2012 Kongres Niepokonani - Marek Goliszewski

NIEPOKONANI
wystąpienie patrona honorowego
prezesa BCC Marka Goliszewskiego
31 maja 2012
Śp. Mecenas Władysław Siła-Nowicki, mój przyjaciel, autor I Statutu
NSZZ „Solidarność” mawiał: „Nie ten ptak kala swoje gniazdo, co je
kala, tylko ten, co mówić o tym nie pozwala.”
Dlatego mówimy: Nasze państwo jest skalane nierównością między
obywatelem-przedsiębiorcą, urzędnikami i wymiarem sprawiedliwości.
A ustanowiliśmy przecież w naszej Konstytucji, że wszyscy jesteśmy
równi, że ministrowie i urzędnicy mają mam pomagać tworzyć miejsca
pracy i zasilać budżet państwa. Tymczasem siedzących tutaj w dużej
mierze skrzywdzili niekompetentni urzędnicy skarbowi, policjanci,
prokuratorzy, sędziowie.
2 mln kreatywnych Polaków wyemigrowało z naszego kraju za
chlebem, sensem i sprawiedliwością.
Cóż, przedsiębiorcy w proteście nie pójdą, jak związkowcy, rzucać
śrubami i zapalonymi oponami w Urząd Premiera i policjantów. Dziś w
proteście uderzamy lewą pięścią w stół. Ale prawą dłoń wyciągamy do
współpracy nad usuwaniem szkód.
Business
Centre
Club,
Krajowa
Izba
Gospodarcza,
Forum
Obywatelskiego Rozwoju, Fundacja Helsińska w ostatnim czasie
zorganizowały 3 duże konferencje z udziałem przedstawicieli służb
skarbowych i wymiaru sprawiedliwości. Doszliśmy do wspólnych
wniosków:
• Dziurawe prawo i niedbały sposób jego tworzenia muszą ulec w
Polsce radykalnej zmianie.
• W każdej sprawie trzeba ściśle stosować zasadę domniemania
niewinności podejrzanego.
• Areszt tymczasowy jest ostatecznością stosowaną w wyjątkowych
przypadkach pod prawdziwą a nie fikcyjną kontrolą sądu.
• Zatrzymanie musi odbywać się z poszanowaniem godności
zatrzymanego, bez kamer TV i papparazzi.
• Szeroko należy stosować poręczenia organizacji pozarządowych i
racjonalnie stosować poręczenia majątkowe.
• Biegli sądowi muszą być dobierani wyłącznie na zasadzie
fachowości a nie dostępności.
• Nadużycia władzy muszą podlegać karze.
• W przypadku zagrożenia bankructwem trzeba zmniejszać lub
zwalniać podsądnych z kosztów sądowych, zgodnie z zaleceniem
Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
• Należy rozwinąć edukację ekonomiczno – finansową policjantów,
prokuratorów, sędziów wykorzystując do tego m. in. ekspertów
organizacji pozarządowych.
Współpraca BCC z szefem CBA Pawłem Wojtunikiem, ministrami
sprawiedliwości Krzysztofem Kwiatkowskim i Jarosławem Gowinem,
Generalnym
Inspektorem
Kontroli
Skarbowej
Andrzejem
Parafianowiczem, prokuratorem Generalnym Andrzejem Seremetem,
przewodniczącym sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka
Ryszardem Kaliszem, przyniosła pierwsze efekty.
• Rozwija się funkcjonowanie e-sądów, skracających karygodną
przewlekłość postępowania sądowego.
• Niedługo wdrożony będzie projekt tzw. aresztu domowego zamiast
więzienia dla zatrzymanego.
• Zgodnie z art. 231 KK nadużycie władzy przez funkcjonariusza
publicznego podlega karze od 3 do 10 lat więzienia.
• Uruchomiono Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury z
biznesowymi wykładami. W BCC zorganizowaliśmy szkolenia
księgowo – finansowe dla oficerów MSWiA.
• Prowadzimy akcje „Urząd Skarbowy Przyjazny Przedsiębiorcy”
oraz „Prawo przyjazne Przedsiębiorcy”, cywilizując wzajemne
relacje.
I zobaczyliśmy przy tym, że urzędy skarbowe, funkcjonariusze wymiaru
sprawiedliwości - że oni sami potrzebują naszej pomocy. Bo nad nami
wszystkimi unosi się polityka i politycy. Ich działania.
Dlaczego polskie władze nie zgodziły się podpisać inicjatywy 33 państw
na czele z USA, Norwegią i Wielką Brytanią pt: „Partnerstwo na rzecz
otwartych rządów”? „Partnerstwo” nakładałoby na nasz rząd otwartość
na kontakty z obywatelami, dopuszczenie ich do udziału w rządzeniu i
obowiązek prowadzenia konsultacji społecznych.
Czy dlatego, że wygodniejsza jest tajna Tarcza Antykorupcyjna i
zarządzenia ministerialne, stawiające każdego przedsiębiorcę w roli
winowajcy? Że lepsza jest polityka podejrzliwości i zastraszenia? Kiedy
polityka drenażu fiskalnego zostanie zastąpiona polityką głębokich
reform i zaufania rządu do ludzi?
To pytania, którymi Kongres i Ruch „Niepokonani” muszą od dzisiaj
bombardować rząd i Sejm. „Być albo nie być” – oto nasze wyzwanie!