Głos św. Józefa - Sanktuarium św. Józefa w Prudniku
Transkrypt
Głos św. Józefa - Sanktuarium św. Józefa w Prudniku
PRUDNICKI ROK PRYMASOWSKI 2014 / 2015 Głos św. Józefa Gazetka Sanktuarium św. Józefa w Prudniku – Lesie. 16.11.2014 r. Nr 46/2014 Msze św. niedzielne u nas o godz.: 8.00 10.00 11.30 W Dębowcu: 8.45 OGŁOSZENIA Dzisiaj 33 Niedziela Zwykła. Po Mszach zbiórka do puszek na odbudowę zniszczonej w pożarze katedry sosnowieckiej. O 15.00 Nabożeństwo Fatimskie. W Gościu Niedzielnym przeczytamy o Światowych Dniach Młodzieży, czy o bł. Karolinie Kózkównie. 17.11. - Poniedziałek – Święto św. Elżbiety Węgierskiej, zakonnicy. 18.11. - Wtorek – Wspomnienie bł. Karoliny Kózkówny, dziewicy i męczennicy. Po Mszy św. Wieczór z Biblią: Zdradzona Biblia - czy dla katolików Tradycja jest ważniejsza od Pisma Świętego? 19.11. - Środa – Msza w intencji próśb i podziękowań zanoszonych za wstawiennictwem św. Józefa i nabożeństwo. Następnie FZŚ zaprasza na adorację Najśw. Sakramentu. 21.11. - Piątek – Wspomnienie Ofiarowania NMP. O godz. 16.30 Droga Krzyżowa. Po Mszy św. Franciszkańska Szkoły Wiary: Czy żyjący w wolnych związkach będą zbawieni? 22.11. - Sobota – Wspomnienie św. Cecylii, patronki muzyki i śpiewu kościelnego. Naszej organistce Pani Alicji życzymy, aby posługa w naszym Sanktuarium była Bogu na chwałę, zbudowaniem dla ludzi a dla niej samej źródłem Bożej łaski i radości. 23.11. - Niedziela – Uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata. Święty Mikołaj zapowiedział się do nas na 6.12. i tradycyjnie prosił o pomoc przy prezentach. Dziękujemy wszystkim za modlitwę, ofiary, kwiaty i wszelkie prace na rzecz Sanktuarium. We wtorek o 17.00 w Prudnickim Ośrodku Kultury odbędzie się spotkanie pt. Madonny Polskie. W Centrum Tradycji Tkackich przy ul. Królowej Jadwigi w czwartek 20 i 27.11. o godz. 17.00 odbędzie się Cykl prelekcji i pokazów praktycznych związanych z Tradycjami tekstylnymi. Szczegóły na plakatach. W przyszła niedzielę suma odpustowa w Lipowej o 11.30. Kto ufa Bogu, nigdy się nie zawiedzie. (św. Ojciec Pio) ROZWAŻANIE NA NIEDZIELĘ W oparciu o dzisiejszą Ewangelię możemy snuć rozważania nad sukcesem, doczesnym i wiecznym, nad warunkami osiągnięcia sukcesu i nad czynnikami, które osiągnięciu tegoż sukcesu sprzyjają. Sukces odniesiony przez dwóch pierwszych ludzi, to nie była tylko sprawa ich zdolności. To trzeba koniecznie zauważyć. Możemy nawet tę obserwację uogólnić i powiedzieć, że sukces nigdy nie jest tylko i wyłącznie sprawą posiadanych zdolności ani też klęska nie jest spowodowana wyłącznie tychże zdolności brakiem. Wszyscy trzej słudzy są poddanymi tego samego pana. Nie jest to bynajmniej idealny władca. Gdy najmniej obdarowany sługa, który nie jest – jak się okazuje – tak do końca sparaliżowany strachem, nazwie go człowiekiem twardym, który chce żąć tam, gdzie nie posiał i zbierać tam, gdzie nie rozsypał, pan wcale nie zaprzeczy. Trzeba jednak od razu dodać, że wady, jakie sługa przypisuje swemu panu, istnieją w dużej mierze albo zgoła zupełnie w wyobraźni sługi złego i gnuśnego. Przeciwko negatywnemu obrazowi pana, odmalowanemu przez sługę przemawiają dostrzegalne w postępowaniu władcy: poczucie sprawiedliwości i hojność, z jaką nagradza sługi dobre i wierne. Trzeba abyśmy dostrzegli, że niezależnie od ilości otrzymanych talentów, punkt wyjścia jest taki sam dla wszystkich trzech ludzi. To, co naprawdę różni trzech ludzi między sobą to sposób, w jaki postrzegają rzeczywistość. Dwaj pierwsi dostrzegają szansę na korzystną inwestycję, na zrobienie interesu. Trzeci sługa analizuje i skupia się na złu, na tym, że jego pan jest niedobry. I nie ma większego znaczenia, czy jest zły naprawdę, czy takim go sobie wyobraża jego sługa. Istotne jest to, że zło skupia całą uwagę i myślenie tego człowieka do tego stopnia, że nie dostrzega on elementarnie oczywistej możliwości umieszczenia talentu w banku, co gwarantowało pewny, niechby i niewielki zysk. Z kolei jego dwaj towarzysze nie są naiwni ani głupi: w przeciwnym wypadku nie odnieśliby sukcesu. Oni zwyczajnie są zainteresowani dobrem, tym, że otrzymali możliwość działania. Jezus głosi nam dziś Dobrą Nowinę, że zawsze można coś zrobić, że zawsze da się coś zrobić. Znakomity pisarz i felietonista, Stefan Kisielewski mawiał, że lepsze małe coś niż wielkie nic. Z dumnej, zapewne starannie przygotowanej mowy ostatniego sługi nie wniknęło dokładnie nic. Z nami bywa nawet gorzej. Albowiem nasze narzekanie, piętnowanie, oskarżanie, potępianie umacnia zło i jego struktury, osłabia wolę czynienia dobra, utrwala przekonanie o zupełnej bezsilności wobec tegoż zła. Wszystko to zaś powiększa zło, czyniąc je coraz trwalszym elementem naszej rzeczywistości. Nie wiemy, czy kara, która spotkała ostatniego sługę byłaby tak surowa, gdyby zwyczajnie oddał otrzymany talent, oszczędziwszy sobie wygłaszania w gruncie rzeczy pretensjonalnego i mało sensownego komentarza. Nieużyteczność sługi polega nie tyle nawet na braku głowy do interesów. On wydaje się być w ogóle niezainteresowany jakąkolwiek działalnością. Po co robić cokolwiek, skoro pan jest złym człowiekiem? Wątpić jednak należy, czy mając jako przełożonego człowieka prawego i dobrego, sługa okazałby się rzetelnym pracownikiem. Pan Jezus stawia nam za wzór życia chrześcijańskiego ludzi rzetelnie wykonujących swoje obowiązki, ludzi zatroskanych o wykorzystanie każdej możliwości do zrobienia dobrej inwestycji. Nie tracą czasu na analizowanie postawy i czynów swego pana. Ich postawa jest tym piękniejsza, że nad wyraz hojna nagroda jest dla nich radosnym zaskoczeniem. Nie została im przecież obiecana! Zbawiciel chce nas przestrzec przed błędem patrzenia na swoje życie w świetle innych ludzi. Analizowanie cudzych przewin i słabości jest zajęciem na tyle wciągającym, że może nam nie wystarczyć czasu na urzeczywistnianie naszego powołania. Oceniając innych, drobiazgowo i nielitościwie, łatwo zagubić nawet resztki zdrowego rozsądku. Nawet hojna nagroda, udzielona przez pana dwom pracowitym sługom nie skłania przecież sługi złego i gnuśnego do zrewidowania swej negatywnej opinii. To częsty mechanizm: w momencie gdy człowiek, jakaś instytucja, zostanie uznana za złą, to takim będzie wszystko, co się do tegoż człowieka lub instytucji odnosi. Nic i nikt nie jest w stanie wydanego osądu zmienić lub podważyć. W świetle dzisiejszej Ewangelii możemy także wyciągnąć kilka wniosków dotyczących krytyki instytucji, z którymi nasze życie jest związane. Sensowną krytykę instytucji może podjąć tylko ten, kto dał dowody własnej kompetencji i prawości życia. Nie ma prawa do osądzania, tym mniej zaś do potępiania ktoś wygłaszający zdania w rodzaju: Dajcie mi, to zrobię, albo: Zrobiłbym, ale mi nie dali. Ewentualna krytyka pana ze strony dwóch pierwszych sług byłaby przecież dalece bardziej wiarogodna. Krytyka ze strony sługi, który otrzymał tylko jeden talent, jest niemal podręcznikowym przykładem krytyki przychodzącej z zewnątrz, niemal w 100% krzywdzącej i nie znajdującej potwierdzenia w faktach. Jest krytyką wygłaszaną przez człowieka nie uczestniczącego w życiu wspólnoty czy organizacji o której mówi źle. Ktoś taki dysponuje zaledwie powierzchowną znajomością spraw, na temat których zabiera głos. W sposobie myślenia sługi, który otrzymał tylko jeden talent zdają się panować niepodzielnie pogarda, zawiść, ale też chyba niemało poczucia niższości. Potępiając w swej przypowieści ostatniego sługę, który jest – powtórzmy – zwyczajnie niesprawiedliwy wobec pana, Pan Jezus nakłada na nas kilka obowiązków, które mogą i powinny stać się chrześcijańskim sposobem życia w każdej wspólnocie ludzkiej. Pierwszy z nich – i najbardziej oczywisty – zawarty jest w obrazie dwóch pierwszych sług, nienagannie wykonujących zlecone sobie obowiązki. Ważnym, a nawet bardzo ważnym miejscem urzeczywistniania chrześcijańskiego świadectwa jest nasza zawodowa biegłość i solidność. Oby krzyż czy religijny obraz, ozdabiający miejsca naszej pracy był sam z siebie najlepszą gwarancją uczciwości i fachowości. Praca to dla ucznia Chrystusowego nie tylko źródło utrzymania, ale także droga osobistego rozwoju i ważne narzędzie Ewangelizacji. Kolejny obowiązek, obecny w dzisiejszej Ewangelii, to nakaz rzetelnego poznania danej rzeczywistości przed wygłoszeniem jakiejkolwiek pochwały lub nagany. Chrystus zakazuje nam polegania na plotce, na zasłyszanej, cudzej opinii, na gazetowym artykule lub telewizyjnej migawce. Tak długo, jak nie nabędę rzetelnej i dogłębnej wiedzy o jakimś przedmiocie, trzeba mi powstrzymać osąd i powiedzieć: Nie wiem. Warto także pamiętać o złotej zasadzie, że wszelkie wątpliwości trzeba wyjaśniać na korzyść atakowanego człowieka lub instytucji. Sługa z przypowieści nie przedstawia dowodów na to, że jego pan jest istotnie twardy, żnie tam, gdzie nie rozsypał. Sługa nie podaje także źródeł swojej wiedzy: to są tylko jego słowa, głęboko obraźliwe i niesprawiedliwe. INTENCJE MSZALNE Poniedziałek 17.11. 17.00 I. Za + męża, z podziękowaniem Bogu za 49 lat wspólnie przeżytych, oraz w pewnej int. II. Msza gregoriańska: Za Za ++ Antoniego Pelka i Franciszka Hoinka. Wtorek 18.11. 17.00 Za ++ rodziców, za + syna oraz w pewnej intencji. Środa 19.11. 17.00 I. W intencji próśb i podziękowań zanoszonych za wstawiennictwem świętego Józefa. II. Do Bożej Opatrzności, z podziękowaniem i z prośbą o dalsze łaski i zdrowie w 40 rocznicę ślubu Jana i Krystyny. Czwartek. 20.11. 17.00 Za ++ rodziców Romana i Janinę oraz za Józefę prosząc o dar nieba. Piątek 21.11. Wspomnienie Ofiarowania NMP 17.00 Za + siostrę Marię, + brata Józefa, ++ rodziców Bertę i Józefa Cebula, za ++ pokrewieństwo i za dusze w czyśćcu cierpiące o łaskę zbawienia wiecznego. Sobota. 22.11. 17.00 I. Dziękczynna, o zdrowie i błogosławieństwo Boże dla Marii i Stanisława z okazji 55 rocznicy ślubu. II. W intencji Małgorzaty i Piotra, o zdrowie i błogosławieństwo Boże oraz o opiekę św. Józefa. Niedziela 23.11. Uroczystość Chrystusa, Króla Wszechświata. 8.00 O wieczne szczęście dla Małgorzaty Trinczek, dla jej + męża, zięcia i pokrewieństwa. 10.00 Z podziękowaniem Bożej Opatrzności za otrzymane łaski, z prośbą o dalsze błogosławieństwo Boże i zdrowie z okazji 50 urodzin dla Barbary. 11.30 I. W intencji wnuka Marcelego o uzdrowienie z choroby oraz o Boże błog. II. Za + Herberta Suchy, ++ jego rodziców, pokrewieństwo i dusze opuszczone. www.prudnik.franciszkanie.com Konto Bankowe: 97 8905 0000 2000 0000 2189 0001