Szawuot - święto Tory i Ducha Świętego

Transkrypt

Szawuot - święto Tory i Ducha Świętego
Szawuot - święto Tory i Ducha Świętego
Wpisał Adam Ciućka
Sobota, 07. Czerwiec 2014 00:00
"A gdy nadszedł dzień Zielonych Świąt, byli wszyscy razem na jednym miejscu. I powstał nagle
z nieba szum, jakby wiejącego gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, gdzie siedzieli. I
ukazały się im języki jakby z ognia, które się rozdzieliły i usiadły na każdym z nich. I napełnieni
zostali wszyscy Duchem Świętym, i zaczęli mówić innymi językami, tak jak im Duch poddawał.
A przebywali w Jerozolimie Żydzi, mężowie nabożni, spośród wszystkich ludów, jakie są pod
niebem; Gdy więc powstał ten szum, zgromadził się tłum i zatrwożył się, bo każdy słyszał ich
mówiących w swoim języku." Dz.Ap. 2:1-6
Dlaczego to w tym dniu uczniowie zgromadzili się, skąd w Jerozolimie tyle Żydów z całego
świata? Odpowiedź jest w pierwszych słowach tego fragmentu - "gdy nadszedł dzień Zielonych
Świąt" - czyli żydowskie święto Szawuot.
Te święto, gromadzące tysiące Żydów w Jerozolimie było świętem żniw, przypomnieniem komu
trzeba oddać chwałę za dary natury - pól, ogrodów, winnic. Dzień Zielonych Świąt miał być
obchodzony pięćdziesiąt dni po świecie Paschy.
Święto te jednak niesie w sobie także dziękczynienie Jahwe za nadanie Tory, przykazań
Bożych. Bo jak wynika z tradycji żydowskiej i na co wskazuje Biblia, właśnie pięćdziesiątego
dnia od wyruszenia Izraela z Egiptu Bóg zawarł z Izraelem przymierze na Synaju. (II M 19n)
Szawuot nazywany jest czasem przekazania Tory, nie tyle otrzymania ale właśnie przekazania.
Rabin Kocker wyjaśnia, że Tora była dana tylko raz, ale Żydzi nie mogą ustawać w ciągłym
przyjmowaniu Tory - zawsze i wszędzie. Kiedy Żyd dokonuje micwy (przykazanie; dobry
uczynek), "otrzymuje Torę". Kiedy Żyd wypełnia swoje obowiązki, potwierdza "naase we
niszma" i ponownie akceptuje Torę. Tak więc Szawuot jest czasem przekazania, które
wydarzyło się tylko raz. Ale każda chwila naszego życia jest potencjalnie momentem
otrzymywania Tory.
1/3
Szawuot - święto Tory i Ducha Świętego
Wpisał Adam Ciućka
Sobota, 07. Czerwiec 2014 00:00
Święto to więc, upamiętnia przekazanie Tory, objawienia mądrości Bożej, woli Bożej. Tym kim
jest Duch Św. dla chrześcijan, tym jest Tora dla Żydów. Na Jego przyjęcie , inspiracje i
prowadzenie powinniśmy być zawsze gotowi, i tak jak Tora dana została raz, ale Żyd powinien
nie ustawać w ciągłym jej przyjmowaniu, tak chrześcijanie wierzą, ze Duch Święty zstąpił
właśnie w Szewuot, po to by już każdego dnia prowadzić Kościół Boży.
To ten sam Duch, który zstąpił w ogniu na Synaju, aby wyryć Dziesięć Przykazań na tablicach
kamiennych, ten sam Duch wypisuje teraz w naszych sercach prawo Boże (II Kor 3: 3)
Tora jest drogą, którą Bóg wybrał, aby poprowadzić Izraela do świętości, taki jest sens
wszystkich przepisów prawa. Duch Święty jest tym który sprawia, że jesteśmy święci, tym który
uświęca serca, On nas uczy i wprowadza nas we wszelką prawdę.
Tora to akt ślubu zawartego przez Boga z Izraelem - tam właśnie na Syjonie, staje się on Jego
ludem, Zakon jest darem Oblubieńca, dla swojej Oblubienicy.To właśnie w dniu
Pięćdziesiątnicy, grupka ludzi stała się Kościołem, jego nowym Ludem, Duch jest także
rękojmią zbawienia, gwarantem - kto ma Ducha Chrystusowego ten jest jego, jak napisał św.
Paweł.
Zesłanie Ducha poprzedza Wniebowstąpienie, potrzeba jest aby Jezus powrócił do Ojca, aby
zesłać Ducha. Widzimy, że również Mojżesz opuszcza lud i "wstępuje" na górę. Wszyscy
"widzieli i słyszeli" zstąpienie Duch, tak jak Izraelici "widzieli" nadanie Tory.
Aby przekazać Dekalog Bóg objawia się trzeciego dnia (w. 10-11) dokładnie tak jak pisze
Łukasz w Dziejach Apostolskich 2:15 - była to trzecia godzina dnia.
Najbardziej oczywistym znakiem towarzyszącym objawieniu się Boga na Synaju było zstąpienie
w ogniu i błyskawicach, nieprzypadkowo więc Ten który wcześniej przyszedł pod postacią
gołębicy objawia się teraz w postaci języków ognia.
Cały ten okres 50 dni po świecie Paschy jest przypomnieniem wyjścia z Egiptu, od pierwszej
Paschy aż po otrzymanie Tory na Synaju w 50 dni później. Ten właśnie dzień wybrał Duch
2/3
Szawuot - święto Tory i Ducha Świętego
Wpisał Adam Ciućka
Sobota, 07. Czerwiec 2014 00:00
Święty aby zstąpić na rodzący się Kościół.
Widzimy poprzez to, że Bóg nie działa od przypadku do przypadku, ale według zaplanowanego
porządku, zgodnie z którym obecne jego postępowanie nawiązuje do poprzedniego. To daje
nam nadzieje, że jeśli nasze życie jest w jego rękach, jeśli prawdziwie Jego Ludem jesteśmy, to
nie będzie ono zbiorem przypadków, ale będzie kierowane i prowadzone przez Ducha
Świętego.
Pan i Ożywiciel jest dzisiaj z nami, wciąż możemy przyjść do Chrystusa i pić, wciąż mamy
prawo oczekiwać na "moc z wysokości", Chrystus wciąż chrzci Duchem Świętym i napełnia
Pocieszycielem pragnące serca. Nie bądźmy głusi na wołanie i zachętę Zbawiciela.
"A w ostatnim, wielkim dniu święta stanął Jezus i głośno zawołał: Jeśli kto pragnie, niech
przyjdzie do mnie i pije. Kto wierzy we mnie, jak powiada Pismo, z wnętrza jego popłyną rzeki
wody żywej. A to mówił o Duchu, którego mieli otrzymać ci, którzy w niego uwierzyli; albowiem
Duch Święty nie był jeszcze dany, gdyż Jezus nie był jeszcze uwielbiony." Jan. 7:37-39. Amen.
Witraż Ducha Św. pochodzi z kopuły ewangelickiej katedry w Berlinie (Berliner Dom).
Adam Ciućka
3/3