Niewierny Tomasz - Parafia pw. Św. Władysława w Szydłowie
Transkrypt
Niewierny Tomasz - Parafia pw. Św. Władysława w Szydłowie
Parafia pw. Św. Władysława w Szydłowie Niewierny Tomasz Autor: ks. Ryszard Piwowarczyk 02.04.2016. Niewierny Tomasz Nie wszystko w życiu można zobaczyć, nie wszystko jesteśmy w stanie dotknąć, zmierzyć czy zważyć. Są takie sprawy, rzeczy czy sytuacje, w które możemy tylko uwierzyć. Bohaterem dzisiejszej niedzieli jest apostoł Tomasz. Jeden z 12 najbliższych uczniów Pana Jezusa. Niektórzy mówią o nim : „niewierny Tomasz”. Tomasz był nieobecny, gdy Pan Jezus po raz pierwszy ukazał się apostołom. Toteż nie chciał uwierzyć słowom innych, że Pan Jezus naprawdę zmartwychwstał i że widzieli Go na własne oczy. Mocno przeżył śmierć Pana Jezusa na krzyżu. Był tak bardzo załamany tym, co się stało, że słowa innych apostołów o tym, że Jezus żyje, wydawały mu się nieprawdopodobne, zbyt piękne, aby były prawdziwe! Po spotkaniu ze Zmatrwychwstałym wypowiedział piękne słowa: „Pan mój i Bóg mój!” Pewnie zawstydził się tego, że tak długo nie chciał wierzyć, że Pan Jezus rzeczywiście zmartwychwstał. Ale najpiękniejsze i dla nas najważniejsze słowa w ewangelii dziś czytanej padły z ust Pana Jezusa: „uwierzyłeś, bo mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli!” Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli! To o nas, którzy żyjemy już w czasach po zmartwychwstaniu Pana Jezusa. My nie możemy, jak apostołowie, zobaczyć na własne oczy Jezusa. Nie możemy, jak Tomasz, dotknąć Jego ran i włożyć ręki do Jego boku. I to właśnie nas Pan Jezus nazywa błogosławionymi. Jeśli wierzymy, że On prawdziwie zmartwychwstał, że nadal żyje i nam towarzyszy w drodze do nieba, to jesteśmy prawdziwie błogosławionymi. Czy to nie piękne i wspaniałe słowa, pełne nadziei, radości i otuchy. Sam Jezus nazywa nas błogosławionymi, czyli szczęśliwymi. Bardzo piękny wiersz o niewiernym Tomaszu napisał ks. Jan Twardowski : „ Jak wyglądał Tomasz, kiedy nie wierzył, że Pan Jezus wstał z grobu? Jak się czuł? Siedział smutny z brodą pokręconą, z wychudzonym brzuchem, z nerwowym paluchem, zrozpaczony. Wszystko pozapominał: że Jezus przemienił kiedyś wodę w wino że z trędowatego zrobił czystego, z głuchego – muzykalnego, z kulawego – sportowca na całego. Marudził, mądrzył się, wściekał, na jedenastu narzekał. A jak wyglądał, gdy zobaczył Jezusa: oczy otworzył szeroko, odetchnął z ulgą głęboko I wołał na wszystkie strony: Niech będzie pochwalony! Przedtem zły i zawzięty, teraz radosny i święty. Przedtem się stale jeżył, teraz – we wszystko uwierzył.” Człowiek, który wierzy w Pana Jezusa jest zupełnie inny niż ten, kto nie wierzy. Tę inność widać nie tylko na zewnątrz: na twarzy i w oczach, ale przede wszystkim w sercu. Człowiek, który ufa Jezusowi i wierzy w Niego, ma dobre, wrażliwe serce i piękny, radosny uśmiech. Pan Jezus czyni nas, wierzących w Jego zmartwychwstanie, radosnymi i szczęśliwymi. Umiejmy być za to wdzięczni Jezusowi. http://www.szydlow.kielce.opoka.org.pl Kreator PDF Utworzono 4 March, 2017, 06:22