Twórcy historii cukrzycy

Transkrypt

Twórcy historii cukrzycy
Twórcy historii
cukrzycy
Joseph von Mehring (1845-1908)
Uczony niem. W 1886, pracując w
Zakł. Biochemii Uniw. w Strasburgu,
odkrył tzw. cukrzycę florydzynową u
psów, tzn. wystąpienie cukromoczu u
tych zwierząt po podaniu im florydzyny. Jednak największym osiągnięciem
naukowym Mehringa było odkrycie w
1889r., wraz z Oskarem Minkowskim,
cukrzycy po operacyjnym usunięciu
trzustki u psa. Miało ono fundamentalne znaczenie dla dalszego ukierunkowania badań, które po ponad 30 latach doprowadziły do wyizolowania z
trzustki insuliny i do zastosowa jej w
leczeniu chorych na cukrzycę. Chociaż
Mehring był inicjatorem powyższego eksperymentu, później problemem
cukrzycy beztrzustkowej mało się interesował i tę koncepcję cukrzycy rozwijał głównie Minkowski.
Oskar Minkowski (1858-1931)
Uczony niem., prof. uniw. w Strasburgu, Greifswaldzie oraz 1909-1926
we Wrocławiu. Dzięki odkryciu w
1889r., wraz z Josephem v. Mehringiem, cukrzycu u psa będącemu przykładem znakomitego eksperymentu fizjol., oraz w wyniku dalszej działalności naukowej w istotny sposób przyczynił się do ugruntowania roli trzustki w etiologii cukrzycy, co z kolei doprowadziło do odkrycia (po ponad 30
latach) insuliny i wprowadzenia jej do
leczenia cukrzycy. Z innych ważnych
odkryć Minkowskiego należy wymienić stwierdzenie w moczu chorych na
cukrzycę w stanie niewyrównania metabolicznego kwasu B - hydroksymasłowego oraz opisanie żółtaczki hemolitycznej, spowodowanej wrodzoną
wadą krwinek czerwonych.
Medalista
Michała Jelińskiego
podwójna walka o medal
– Kiedy się dowiedziałem o diagnozie, nie wiedziałem, co ze mną
będzie. Byłem oszołomiony, załamany – wspomina Michał Jeliński
o swoim pierwszym dniu z cukrzycą. W niedzielę 17 sierpnia br., wraz
z kolegami z wioślarskiej czwórki
podwójnej ruszył do walki o złoto.
Rozluźniony, rozmawiający na
trawie przed olimpijską wioską Jeliński jest wzorcowym obrazem
siły sportowca. Niemal dwa metry wzrostu, budzące respekt mięśnie ramion i ud. Dzięki niemu
znów wiem, jak musi czuć się dziecko przy przywitaniu z dorosłym
– w jego wioślarskiej dłoni moja (a
przecież 10 lat trenowałem kajakarstwo) zatopiła się i znikła.
Sport daje mi szczęście,
ale czasem mam dość
W niedzielę Jeliński wstał rano,
aby zdążyć na swój pierwszy start
w olimpijskich eliminacjach. Wziął
do ręki urządzenie do sprawdzania poziomu cukru, nakłuł sobie
opuszki, pamiętając, aby nie był to
ten sam palec co wieczorem. Po tygodniu nakłuwania w jedno miejsce palec wyglądałby jak babcina
czerwona poduszeczka do trzymania igieł.
Potem przygotował sobie zastrzyk
z insuliny – odpowiednią dawkę
według wskazań znacznika poziomu cukru we krwi – zmarszczył
skórę na brzuchu i wbił igłę. Potem
w ciągu kilkunastu minut musiał
znaleźć się na śniadaniu. Podczas
jednego ze zgrupowań dowcip trenera Wojciecha Jankowskiego, że
posiłek będzie pół godziny wcześniej, omal nie zakończył się omdleniem. Kolacji jeszcze nie było, insulina zaczęła trawić cukier, a Jeliński zapomniał, że ją wstrzyknął.
Przypomniał sobie, kiedy w głowie
zakręciło mu się jak w młynie. Ratunek był tylko w panicznym biegu na stołówkę i natychmiastowej
15
Nagrody Nobla za badania dotyczące
cukrzycy i przemiany węglowodanów
* 1923
Frederic Grant Banting (1891-1941) i
John James R. MacLeod (1876-1935)
Kanada, za odkrycie insuliny. Podzielili się nagrodą z najbardziej w
tym odkryciu zasłużonymi współpracownikami. Banting przekazał połowę otrzymanej nagrody prowadzącemu z nim od początku badania młodemu absolwentowi biochemii – Charlesowi Herbertowi Bestowi (1899- 1978),
zaś MacLeod – chemikowi Jamesowi
Bertramowi Collipowi (1892-1965) za
wkład w oczyszczenie pierwszych preparatów insuliny.
misce deserów, najszybszym źródle cukru.
Złożona procedura pomiarów i
zastrzyków powtarzała się przed
zejściem czwórki na wodę i pierwszym startem na podpekińskim torze Shunyi. A także przed obiadem, przed kolacją – na posiłkach
musi oszacować ilość węglowodanów, aby wiedzieć, na ile czasu zastrzyk powinien działać – i przed
snem. Na zgrupowaniach dochodzi jeszcze seria przed popołudniowym treningiem. Zwykle jest to
O tej chorobie nie można przestać
myśleć, bo inaczej powoli, niezauważalnie zniszczy organizm. Na
trening Jeliński zabiera ze sobą do
łódki energetyczne batony, odżywki z glukozą, aby w krytycznym
momencie móc zareagować. Koledzy są przygotowani, choć jeszcze
ani razu nie zdarzyło się, aby na
treningu Jeliński omdlał z powodu
obniżenia poziomu cukru.
Czasami treningi polegają na
tym, że osada płynie 45 sekund
szalonym tempem, potem ma 15
pięć zastrzyków dziennie z insuliną działająca natychmiastowo i
dwa wstrzykiwane w udo o działaniu długoterminowym.
Siedem zastrzyków, dzień w
dzień. Około 2000-2400 w roku. –
Już dawno zapomniałem o tym, że
igły są jednorazowe. Ile ich musiałbym wziąć na trzymiesięczny wyjazd? – mówi Jeliński.
Oprócz tego wszystkiego trzy,
cztery razy w roku powinien meldować się w szpitalu na kilkudniowe szkolenie połączone z leczeniem.
sekund przerwy i znów przedłużony sprint, jak mawiają wioślarze:
„w trupa”. I jeszcze raz. Takie morderstwo na własnym organizmie,
cięższe niż sam wyścig na 2000m,
powoduje, że organizm wyrzuca nadmiary cukru do krwi. Wtedy niemiłosiernie zaczynają szczypać oczy. I na to nie ma rady, trzeba dotrwać do końca mordęgi. Po
niej organizm sam się reguluje.
– Obowiązkowość mnie męczy.
Czasem mam dość. Trudno jest
żyć cukrzykowi, a co dopiero mnie,
sportowcowi – mówi Jeliński. –
Nie mogę się od tego uwolnić na-
* 1947
Carl Ferdinand Cori (1896- 1984) i
Gerty Theresa Cori (1896-1957)USA,
za badania wyjaśniające strukturę i
przemianę glikogenu
Bernardo Alberto Houssay (1887-1971)
Argentyna, za odkrycie w przysadce
hormonu pogarszającego przemianę
węglowodanów.
* 1958
Frederic Sanger (ur. 1918)
Wielka Brytania, za badnia wyjaśniające strukturę białek, a zwłaszcza za
wyjaśnienie składu aminokwasowego insuliny.
* 1977
Rosalyn Yalow (ur. 1921)
USA, za opracowanie (wspólnie ze
zmarłym wcześniej S.A. Bersonem)
metody radioimmunologicznego
oznaczania insuliny we krwi, wykorzystanej następnie do oznaczania we
krwi i płynach biologicznych innych
peptydów, hormonów i substancji.
16
Jakub Węgierko (1889-1960)
Polski uczony, prof. Uniw. Lubelskiego, Pomorskiej Akad. Med. w Szczecinie (i jej pierwszy rektor) i Akad. Med.
w Warszawie, wybitny diabetolog,
twórca koncepcji, które o wiele dziesięcioleci wyprzedziły współczesne rozumienie i leczenie cukrzycy. W latach dwudziestych, bezpośrednio po
odkryciu insuliny, wprowadził pojęcie
„pojemności węglowodanowej” zwiększającej się pod wpływem spożycia pokarmów węglowodanowych także u
chorych na cukrzycę – i na tej podstawie zastosował do leczenia cukrzycy dietę bogatowęglowodanową, obejmującą także spożycie cukrów prostych (sacharozy), zawierającą natomiast ograniczoną ilość tłuszczu. Jest
autorem znanego i często przytaczanego twierdzenia, że ... „chorzy na
cukrzycę mogą jeść wszystkie potrawy, tylko we właściwej ilości i proporcjach”. W latach trzydziestych odkrył,
że stan niedocukrzenia krwi wywołany wstrzyknięciem insuliny przerywa napad astmy oskrzelowej i tym odkryciem zapoczątkował badania, które z biegiem lat doprowadziły do wykorzystania w tym samym celu glikokortykosteroidów. W latach powojennych podjął badania mające na celu
wyizolowanie z roślin (warzyw), a także z drożdży piwnych, czynnika przeciwcukrzycowego. I ta hipoteza znalazła potem częściowe potwierdzenie w
odkryciu korzystnego wpływu błonnika i innych substancji resztkowych na
tolerancję węglowodanów.
Założył pierwsze poradnie cukrzycowe. Był, wraz z Józefem Wacławem
Grottem, współzałożycielem w 1955
Sekcji Diabetologicznej Tow. Internistów Polskich, która w 1985 przekształciła się w samodzielne Polskie
Towarzystwo Diabetologiczne.
z serwisu Moja Cukrzyca
wet na jeden dzień. Ta świadomość
też jest dołująca. Mimo to jestem
szczęśliwy, że mogę trenować, bo
wcale nie musiało tak być.
Przeszkoda wzięta
– Najpierw zauważyłem, że czasem czuję się nieswojo, często jestem zmęczony. Potem zacząłem gwałtownie chudnąć, ale jeszcze czekałem. Pojawiały się wyniki poza normą, ale lekceważyłem
je. Wreszcie, kiedy właśnie walczyłem o start w Atenach, sportowy
lekarz mi na to nie pozwolił [potem dał warunkową zgodę]. Kazał dokładnie się przebadać. Wtedy
wyszło, że cierpię na cukrzycę, że
trzustka jest już tak zniszczona, że
przez całe życie będę musiał sobie
wstrzykiwać insulinę.
Byłem oszołomiony. Nie wiedziałem, co ze mną będzie. Wioślarstwo było moim życiem i nie wyobrażałem sobie, jak to będzie bez
niego. Pierwszy lekarz był zdziwiony, że w ogóle pytam, czy mogę
trenować z cukrzycą. Zrobił taką
dziwną minę i powiedział zniechę-
cająco: odradzałbym. Teraz wiem,
że cukrzykiem był też mój idol Steven Redgrave, mistrz olimpijski w
wioślarstwie na pięciu igrzyskach.
Od rozmowy z lekarzem w 2003
roku Jeliński trzykrotnie zdobył
tytuł mistrza świata w jednej z najbardziej wyczerpujących dyscyplin
sportowych. Jego czwórka podwójna pobiła nieoficjalny rekord świata i przez trzy lata była niepokonana. W niedzielę, 17 sierpnia, do
trzech tytułów mistrza świata seniorów w czwórce podwójnej dołączyli złoty medal olimpijski. Teraz myślą o mistrzostwach świata
w Nowej Zelandii, które odbędą się
za dwa lata.
Foto: Chuck Burton,
źródło: Gazeta Wyborcza
z serwisu Moja Cukrzyca
Cukrzycę widać w oczach
Urządzenie, które robi pacjentom zdjęcia oczu może wykrywać bardzo wczesne
objawy cukrzycy – informuje pismo „Archives of Ophtalmology”.
Aparat, który wynaleźli Victor M. Elner oraz Howard R. Petty, dwaj naukowcy z University of Michigan Kellog Eye Center, robi cyfrowe zdjęcia oka, aby wykryć objawy
stresu metabolicznego i uszkodzenia tkanek, które poprzedzają pojawienie się bardziej oczywistych objawów choroby.
Badanie opiera się na pomiarze intensywności fluorescencji komórek siatkówki, na
którą wpływa poziom flawoproteiny. Jej podwyższona zawartość świadczy o obumieraniu komórek, wywołanym przez nadmiar glukozy. Pozwala to ocenić stan tkanek lepiej niż analiza krwi i wykryć – poza cukrzycą – także inne choroby uszkadzające oko.
Całe badanie trwa około pięciu minut i jest nieinwazyjne. Może znaleźć zastosowanie w badaniach przesiewowych osób, u których ryzyko cukrzycy jest podwyższone.
Niewykryta w porę cukrzyca może prowadzić między innymi do uszkodzenie nerek,
utraty wzroku, chorób układu krążenia i amputacji kończyn.
17