ECHO MIECHOWA O ile się starała !!!
Transkrypt
ECHO MIECHOWA O ile się starała !!!
Marzec 2010 r. Biuletyn społeczno- informacyjny. Stowarzyszenia im. Macieja Miechowity ECHO MIECHOWA „ Zadaniem inteligencji jest opisywanie i krytykowanie” (Karl Mannheim) WESOŁYCH ŚWIĄT !!! Życzymy Wam, Drodzy Czytelnicy, zdrowych, spokojnych i pogodnych Świąt Wielkiej Nocy. Życzymy także dużo słońca i świątecznego wypoczynku w rodzinnym gronie a jedyna wodą jaka spadnie na Wasze głowy niechaj będzie za sprawą tradycyjnego Śmigusa Dyngusa! Program Rozwoju Obszarów Wiejskich. Każda gmina dostała tyle pieniędzy o ile się starała !!! O ile się starała !!! Burmistrz Miechowa znów zaspał !!! Przyspieszenie jest ogromne - mówił w lutym burmistrz Krzysztof Ś. o nakładach gminy w tym roku na kanalizację sanitarną i wodociągi. Gospodarka wodno-ściekowa Lista hańby Burmistrza Miechowa: Charsznica - 3,8 mln. zł! Kozłów - 3,1 mln. zł! Racławice - 2,6 mln. zł! Książ Wielki - 2 mln. zł! Gołcza - 1,5 mln. zł! Słaboszów - 1 mln. zł! Miechów - 47 tysięcy zł! Kończ Waść! Wstydu oszczędź! Zaproszenie : Zapraszamy do współpracy wszystkich, którzy mają ciekawe informacje, zdjęcia lub pomysł na artykuł prasowy. Zastrzegamy sobie prawo dysponowania nadesłanymi pocztą materiałami. W N U M E R Z E ECHO 03/10 str.2 str.3 str.4 str.5 str.6 str.7 str.8 – Echa z powiatu Echa z gminy Echa z miasta Prasa, Internet Felieton Sport Świerszczyk miechowski ECHA Z POWIATU. Brawo wójtowie ! Za sprawą wniosków złożonych do Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, na realizację zadań z zakresu gospodarki wodno – ściekowej, do powiatu miechowskiego trafi ponad 14 milionów złotych !!! Takie zapadły decyzje w Urzędzie Marszałkowskim w pierwszej dekadzie marca. Jak wynika z informacji z Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie gminy, także te z terenu powiatu miechowskiego, otrzymały taką wysokość dotacji, o jaką się starały : Gmina Charsznica dostała najwięcej bo złożyła najwięcej wniosków. I tak na zakończenie budowy sieci kanalizacji sanitarnej w gminie oraz na budowę oczyszczalni przydomowych – ponad 3,7 mln. zł. Za te pieniądze zostanie wykonanych ponad 17 km. kanalizacji (zostanie przyłączone ponad 200 gospodarstw) oraz ponad 400 oczyszczalni. Poza tym miejscowy Zakład Gospodarki Komunalnej otrzyma 111 tys. zł. na zakup ciągnika i barki asenizacyjnej do wywozu ścieków i odpadów komunalnych. Gmina Kozłów otrzyma ponad 3 mln. zł. Za te pieniądze zostaną wybudowane sieci wodociągowe dla mieszkańców: Bryzdzynia, Marcinowic, Karczowic, Rogowa, Przybysławic i Kępia oraz przydomowa oczyszczalnia ścieków przy SP w Przybysławicach. Gmina Racławice otrzyma ponad 2,6 mln. zł. na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. Gmina Książ Wielki na poprawę gospodarki wodno – ściekowej otrzyma kwotę ponad 2 mln. zł. Gmina Gołcza na budowę kanalizacji sanitarnej oraz przydomowych oczyszczalni ścieków - ponad 1,5 mln zł. Gmina Słaboszów na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków dostanie kwotę ponad 1 mln. zł. Gmina Miechów otrzymała tyle pieniędzy na ile złożyła wniosek – 47 tys. zł. na budowę wodociągu w Zarogowie. Seminarium. Sala konferencyjna Starostwa Powiatowego w Miechowie była miejscem seminarium informacyjnego nt. możliwości wykorzystania wsparcia finansowego z Europejskiego Funduszu Społecznego w okresie programowania 2007-2013. Informacje przekazywane w trakcie seminarium dotyczyły szczególnie szans spożytkowania pieniędzy ze wspomnianego Funduszu w Małopolsce w 2010r. Uczestnikami spotkania byli przedstawiciele jednostek samorządu terytorialnego, instytucji kultury, organizacji pozarządowych, przeszkoli, szkół i placówek edukacyjnych, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, ośrodków i domów pomocy społecznej działających w powiecie miechowski. Spotkanie zorganizowało miechowskie Starostwo razem z Regionalnym Ośrodkiem EFS działającym przy Małopolskim Instytucie Samorządu Terytorialnego i Administracji w Krakowie. Otwierając spotkanie Dariusz Marczewski, członek Zarządu Powiatu zachęcał słuchaczy do korzystania z zasobów Programu Operacyjnego - Kapitał Ludzki i nabytej w trakcie posiedzenia wiedzy. Seminarium rozpoczął dr Robert Lisowski z Regionalnego Ośrodka EFS działającego w ramach MISTiA w Krakowie, od prezentacji swojej instytucji, która świadczy nieodpłatnie pomoc informacyjną, szkoleniową, doradczą i animacyjną. Zaprezentował beneficjentów Ośrodka, jego zespół trenerów i doradców oraz scharakteryzował oferowane szkolenia i formy doradztwa. Następnie omówił plany działania na 2010 rok. Zapoznał uczestników m.in. z terminami ogłaszania konkursów, ich kontraktacją, kryteriami dostępu i strategią oraz projektami innowacyjnymi. W dalszym ciągu prezentacji multimedialnej wykładowca RO EFS wyjaśniał, jak tworzyć wniosek aplikacyjny, by w podsumowaniu przybliżyć kryteria wyboru projektów. Druga część seminarium informacyjnego miała przebieg praktyczny. Autorzy projektu - Agnieszka Burzyńska, Adam Kania (trzecią autorką jest Marta Majewska), pedagodzy Liceum Ogólnokształcącego w Miechowie w imieniu własnym i współuczestników przedsięwzięcia: Renaty Oleksy i nauczycieli WF, konsultanta Doroty Kobylec oraz uczniów zaangażowanych w akcję, zaprezentowali i skomentowali dotychczasowe doświadczenia w zakresie tworzenia i realizacji projektu pn. ,,Duża szansa w małym mieście", na które szkoła pozyskała z EFS w ramach Programu Operacyjnego - Kapitał Ludzki prawie 170 tys. zł. Omawiając swoje wysiłki przy wykonywaniu przedmiotowego projektu ww. wskazali na jego założenia, drogi dochodzenia do jego poszczególnych etapów, elementy diagnozowania, zaangażowanie nauczycieli i uczniów, itp. Wspomniany projekt objął 118 uczniów ze wszystkich poziomów klasowych miechowskiego ,,ogólniaka". Zadania zawarte w projekcie objęły tematykę z zakresu: zarządzania, promocji, rekrutacji, podnoszenia kompetencji z matematyki i chemii, przedsiębiorczości, technologii informacji i psychologii. Przewidziano także zajęcia o charakterze sportowym i kulturalnym. Realizacja projektu potrwa do końca obecnego roku szkolnego. Seminarium zakończyła dyskusja na bazie zaprezentowanych uwag teoretycznych i doświadczeń praktycznych. Drogi powiatowe – sesja Rady Powiatu. Sprawozdanie z wykonania zadań na drogach powiatowych w 2009r. oraz plan robót na 2010r. był wiodącym tematem kolejnej XXIX sesji Rady Powiatu. Miniony 2009 rok był szczególnie udany dla powiatowego drogownictwa. Taki wniosek można wyciągnąć z multimedialnej prezentacji stanowiącej szczegółowy raport z wykonanych prac na sieci dróg liczącej 448,3 km (jednej z najdłuższych wśród małopolskich powiatów), jak również z tegorocznych planów. W 2009r. nakłady na drogownictwo powiatowe wyniosły 18.590.000 zł, które wykorzystano na przebudowę dróg, bieżące utrzymanie dróg i mostów, koszty robót własnych, wydatki inwestycyjne oraz funkcjonowanie ZDP. Na modernizacje dróg powiatowych w 2009r. wydano ponad 14,7 mln złotych, za które wykonano prawie 44 km dróg przy wykorzystaniu dotacji z MRPO, NPPDL, środków własnych powiatu i wsparciu gmin (w czasie ponad 10 lat istnienia powiatu przebudowano 108 km dróg). Jak podkreślił starosta Mieczysław Bertek uzyskane efekty to wynik dobrze przygotowanych wniosków o zewnętrzne źródła finansowania, efektywna współpraca prawie wszystkich gmin powiatu miechowskiego i zaangażowanie pracowników ZDP i miechowskiego starostwa. - To spełnienie oczekiwań mieszkańców naszego powiatu - coraz lepsze i bezpieczniejsze drogi - dodał starosta i jeszcze raz podziękował tym gminnym samorządom, które wsparły finansowo powiat w drogowych inwestycjach. W dalszej części obrad poruszono kwestie bieżącego utrzymania dróg, prac odwodnieniowych i szkód powodziowych. Dyrektor ZDP przedstawił ambitne plany prac drogowych na obecny rok, w którym przebudowaniu ma ulec ponad 30 km odcinków dróg powiatowych i dwa obiekty mostowe (pod warunkiem pozytywnej weryfikacji złożonych wniosków drogowych do różnych programów i dalszej skutecznej partycypacji ze strony gmin). W trakcie sesji miały miejsce wszystkie standardowe punkty. Radni zgłosili interpelacje, starosta przedstawił sprawozdanie z realizacji uchwał Rady i działalności Zarządu Powiatu w okresie międzysesyjnym. Następnie podjęto dwanaście uchwał przewidzianych porządkiem obrad z zakresu budżetu powiatu, oświaty, komunikacji, spraw administracyjnych, itp. Sesję zakończyły odpowiedzi starosty na zgłoszone interpelacje i życzenia udanych Świąt Wielkanocnych. Dzień wcześniej miała miejsce konferencja prasowa, na której zaprezentowano dziennikarzom efekty prac drogowych w minionym roku i podzielono się planami nowych inwestycji na rok bieżący. W ciągu minionych trzech lat obecnej kadencji odbudowano ponad 90 km dróg powiatowych za kwotę ok. 30 mln zł, w których 23 mln zł to środki pozyskane ze źródeł zewnętrznych (dotacje z MRPO, NPPDL i partycypacja gmin. Zarząd powiatu docenił aktywne wsparcie przez większość gmin, co pozwoliło na poszerzenie zakresów wykonanych prac drogowych z pożytkiem dla lokalnych społeczności. Niestety jedynym negatywnym podmiotem w temacie współpracy samorządów okazała się gmina Miechów. ECHA Z GMINY. Sensacja nr 1 – burmistrz pozyskuje środki z zewnątrz ! #/ Pan Burmistrz Krzysztof Ś. wreszcie wziął się do roboty. Wielokrotnie na naszych łamach krytykowaliśmy aktualnego włodarza naszej gminy za brak umiejętności w pozyskiwaniu środków poza budżetowych na inwestycje gminne. Widać tą naszą krytykę wziął sobie do serca i ruszył ostro do roboty. 30 czerwca 2009r. o godz. 13.10 w Urzędzie Marszałkowskim w Krakowie został przez gminę Miechów złożony wniosek o przyznanie pomocy w ramach działania „Podstawowe usługi dla gospodarki i ludności wiejskiej” w zakresie gospodarki wodno - ściekowej objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Na początku bieżącego miesiąca ukazał się ranking gmin, które pomoc finansową z w/w działania otrzymały. Lista obejmuje 104 gminy małopolskie a ogólna kwota przyznanych dotacji to 269 043 329 zł. czyli prawie 270 mln. zł! Na ostatnim 104 miejscu, z najniższą liczbą uzyskanych od komisji punktów – 5, znajdujemy wniosek gminy Miechów na budowę wodociągu we wsi Zarogów. Całe zadanie opiewa na kwotę 77 509,15zł. z czego dofinansowanie wyniesie 47 407zł. czyli 75%. Maksymalna wysokość kwoty dotacji o jaką mogła się starać każda gmina to 4 mln. zł. Idąc tym tropem gmina Charsznica dostała ponad 3,8 mln. zł. co pozwoli jej na całkowite dokończenie kanalizacji ściekowej w gminie i budowę ponad 400 przydomowych oczyszczalni ścieków. Miechowski burmistrz uznał widać, że naszej gminie pieniądze niepotrzebne choć kilka dni wcześniej chwalił się na łamach lokalnej prasy, że jeśli chodzi o nakłady na kanalizację sanitarną i wodociągi w gminie Miechów, to w tym roku „przyspieszenie jest ogromne”. W budżecie gminy na rok 2010 zapisano 1 660 000zł. na zadania wod-kan. Gdyby obecny burmistrz potrafił napisać odpowiednie wnioski i aplikował do PROW o dotacje to zapewne osiągnąłby sukces w tym temacie. Tym sposobem złotówka wydana na te inwestycje faktycznie kosztowałaby gminę niecałe 50gr! A tak, jeśli na zadania wod-kan pan burmistrz weźmie kolejny kredyt lub pożyczkę, 1 złotówka będzie nas kosztowała ok. 1,20zł! To się nazywa NIEGOSPODARNOŚĆ!!! Przypominamy, że na naszej gminie ciąży ważny obowiązek znacznych inwestycji w budowę kanalizacji gdyż od uzyskania zadanego w projekcie modernizacji oczyszczalni ścieków efektu ekologicznego zależy los wielomilionowej dotacji na tę inwestycję. Jeśli władze gminy nie wywiążą się z podjętych wobec Urzędu Marszałkowskiego zobowiązań może nam grozić konieczność zwrotu tych olbrzymich pieniędzy! Mieliśmy tego przykład przy okazji zamykania wysypiska śmieci. Opieszałość w zakończeniu tej inwestycji już kosztuje naszą gminę 3 miliony złotych z tytułu zapłaty kary naliczonej przez UM w Krakowie. Na koniec zróbmy małą symulację czyli co by było gdyby Krzysztof Ś. zachował się normalnie czyli tak jak wszyscy wójtowie gmin powiatu miechowskiego. Ano pomarzmy sobie! Gmina Miechów składa wniosek na dofinansowanie np. przydomowych oczyszczalni ścieków. Wniosek opiewa na 6 mln. zł. czyli ew. dofinansowanie (75%) wynosi 4mln. zł. Koszt jednej oczyszczalni to ok. 7 000zł. Tak więc za 6 mln. zł. można by wybudować ok. 860 przydomowych oczyszczalni! Po odliczeniu wsi, które leżą w sąsiedztwie oczyszczalni w Komorowie (np. Komorów, Jaksice, Biskupice, Kamieńczyce, Falniów itp.) wypada po ok. 30 oczyszczalni na każde sołectwo!!! Jakby tego mało to taka inwestycja gminy nic nie kosztuje bo 25% kosztów, które są po stronie gminy, chętnie weźmie na siebie rolnik. I tak będzie miał oczyszczalnię wartą 7 tys. zł. za 1 750zł. #/ Ciekawej lektury dostarcza strona internetowa gminy Miechów. Poczytajmy co o swojej pracy pisze sam zainteresowany. Stoi tam, na stronie gminy, zestawienie pod tytułem: „Złożone i dofinansowane wnioski/projekty dla Gminy Miechów”. Pan burmistrz skrupulatnie wyliczył, że w czasie ponad 3 lat swojej kadencji pozyskał do budżetu 3 465 271,49 zł. co daje kwotę ok. 1 mln. zł. rocznie. Przy wyżej przytoczonych, tylko tegorocznych dotacjach dla 6 gmin naszego powiatu na zadania wod-kan, ta kwota jest po prostu niepoważna. A ile trzeba mieć tupetu, żeby się nią publicznie chwalić! Ale za to jakie pomysłowe programy wymyślał pan burmistrz do realizacji! Np.: Radosna szkoła (30tys.), Uczeń na wsi (2tys.), Monitoring wizyjny (8tys.), Świetlica, praca i staż (10tys.) itp. Są też, trzeba przyznać zadania poważne jak np. pieniądze na rozbudowę hospicjum – 1,5 mln. zł. czy na budowę „Orlika” – 620 tys. zł. Nam najbardziej przypadł do gustu dofinansowany przez Departament Edukacji i Sportu Urzędu Marszałkowskiego, kwotą 18 600zł. projekt, którego tytuł doskonale oddaje filozofię rządzenia naszą miechowską gminą przez obecnego burmistrza Krzysztofa Ś. - Pływam znakomicie - czuję się wyśmienicie. Ile jeszcze pieniędzy wycieknie z budżetu gminy a ile do niego nie wpłynie dzięki niekompetentnemu zarządzaniu Miechowem przez obecnego burmistrza? Czy nas zwyczajnie na to stać? Czy możemy spokojnie przyglądać się jak coraz bardziej zostajemy w tyle za sąsiadami, którzy czynią olbrzymie inwestycje za nie swoje pieniądze? Najwyższy czas powiedzieć DOŚĆ !!! Sensacja nr 2 czyli kabaret przetargowy ! Sensacyjna wiadomość! JUŻ został rozstrzygnięty przetarg na budowę krytej pływalni co jest wielkim osobistym sukcesem burmistrza Krzysztofa Ś. Przecież dopiero 3,5 roku temu obiecywał, że pływalnię wybuduje za swej kadencji i co? I nici z tej obietnicy. Z tej też! Ale może chociaż wykopie dół pod basen bo tak precyzyjną robotę trudno schrzanić. Jak ciężko pracował przez 3 lata burmistrz nad swym sukcesem obrazuje historia przetargu na basen. poniedziałek 04 styczeń 2010 Ogłoszenie o przetargu - budowa krytej pływalni z basenem środa, 13 styczeń 2010 środa, 13 styczeń 2010 czwartek, 14 styczeń 2010 piątek, 22 styczeń 2010 piątek, 22 styczeń 2010 piątek, 29 styczeń 2010 poniedziałek, 01 luty 2010 środa, 03 luty 2010 czwartek, 04 luty 2010 wtorek, 09 luty 2010 wtorek, 16 luty 2010 środa, 17 luty 2010 poniedziałek, 22 luty 2010 Informacja o wniesieniu protestu Informacja o wniesieniu protestu Informacja o wniesionym protescie UWAGA: Modyfikacja treści SIWZ dotyczy: "Kryta pływalnia" Rozstrzygnięcie Protestów Uwaga! Modyfikacja2 tereści SiWZ dot."kryta pływalnia" Uwaga Wyjaśnienia 3 treści SWZ dotyczy kryta pływalnia Uwaga Wyjaśnienia 4 treści SWZ dotyczy kryta pływalnia zmiana ogłoszenia w związku z rozstrzygnięciem protestu dot Kryta pływalnia..) Modyfikacja 5 treści SIWZ dotyczy Kryta pływalnia Uwaga wyjaśnienie 6 treści SiWZ dot. Kryta plywalnia Uwaga! poprawny projekt umowy - kryta pływalnia Modyfikacja 7 treści SIWZ do. Kryta pływalnia źródło – strona UGiM Miechów Komentarz: jak widać z powyższego zestawienia najwięcej tyrał pan burmistrz w środy, poniedziałki i piątki. Dlatego miał pełne prawo stwierdzić na łamach prasy: w tej kadencji zrobiono wiele dla rozpoczęcia budowy krytej pływalni. Rozpoczęliśmy poszukiwania sposobów dofinansowania budowy tej inwestycji. ECHA Z MIASTA. Burmistrz Miechowa oskarża ! Niepoczytalny szkodnik czy zacny człowiek? Kto ma rację ? Motto: "Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców." (rota ślubowania radnego) Radny i burmistrz, wybrani w wyborach powszechnych, to osoby zaufania publicznego. Gminą Miechów rządzą: Rada Miasta, złożona z 21 radnych i burmistrz. Zostali wybrani, aby w czasie czteroletniej kadencji działać dla dobra i rozwoju naszej gminy. Z tego czy właściwie wypełnili swój mandat oraz dobrze wykorzystali dany im czas i władzę, powinna rozliczyć ich lokalna społeczność, choćby w kolejnych wyborach. Taka jest powszechna praktyka. Ale w Miechowie stała się rzecz niesłychana. Oto burmistrz gminy i miasta na łamach lokalnej prasy oskarżył jednego z radnych o najcięższą dla radnego zbrodnię. Burmistrz Krzysztof Świerczek zarzucił radnemu Jerzemu Muszyńskiemu, że jako radny działa na szkodę gminy Miechów! Mało tego, nazwał Go człowiekiem niepoczytalnym! Panie Muszyński czy jesteś Pan człowiekiem honoru? Czy pozostaniesz głuchy na te oskarżenia i obelgi ?! Sytuacja jest jasna. Jerzy Muszyński, zarówno jako etatowy radny jak i burmistrz gminy i miasta Miechów zawsze twierdził, że swoje obowiązki, które nałożyła na niego lokalna społeczność, wypełniał godnie, uczciwie i rzetelnie a celem jego działań było dobro mieszkańców gminy Miechów. Te Jego intencje nie były dotąd kontestowane. Gdyby więc hipotetycznie przyjąć, że aktualny burmistrz ma rację to oznaczałoby, że radny Muszyński sprzeniewierzył się ideom, które ślubował swoim wyborcom i które od lat głosił. Byłoby to podeptaniem całego życiowego dorobku samorządowca, byłego burmistrza i obywatela naszego miasta. Jeżeli jednak zarzuty K.Świerczka są oszczerstwem i atakiem na dobre imię J.Muszyńskiego to jest to rzecz skandaliczna i niedopuszczalna. Tu już słowa nie wystarczą. Sprawa jest tak ważna, że tylko niezawisły sąd może nam elektorom odpowiedzieć na pytanie który z tych dwóch panów nie jest godzien piastować funkcji, które powierzyła im miechowska społeczność. Burmistrz jasnowidz ! Jak wynika z wypowiedzi komendantów miechowskiej policji dla „DP”, burmistrz Miechowa musi być jasnowidzem! Po prostu zamyka oczy i wszystko widzi! (patrz zdjęcie) Taką konkluzję każdy myślący musi wyciągnąć z wywiadu dziennikarzy DP M.Uchto i E.Półtoraka z szefami Komendy Powiatowej Policji w Miechowie p.p. Bogusławem Słupczyńskim i Wojciechem Domagałą. Sprawa dotyczy domniemania naruszenia prawa podczas procedowania wyjaśniania skargi Stowarzyszenia im. Macieja Miechowity na działania burmistrza Miechowa. Burmistrz Krzysztof Świerczek oznajmił publicznie, że w miechowskiej placówce policji pokazano mu dokument dotyczący w/w sprawy. Na tym etapie postępowania burmistrz nie miał prawa zapoznać się z tym dokumentem. Obydwaj komendanci twierdzą zgodnie, że: z czynności, które podjęliśmy, wynika, że do żadnego przecieku nie doszło. To jest opinia tylko pana burmistrza, że on coś widział na policji. Kontrola wewnętrzna nic takiego nie wykazała. W dalszej części wywiadu znajdujemy zawoalowaną sugestię skąd mógł nastąpić przeciek. Komendant Domagała mówi: już w grudniu było wiadomo, także z "Dziennika Polskiego", że takie zawiadomienie zostało złożone przez zarząd stowarzyszenia. Ale w grudniu DP uzyskał taką informację od Prokuratury Rejonowej w Miechowie! Czyżby inteligentna podpowiedź? Cała nadzieja w Prokuraturze Okręgowej Kraków Śródmieście, która wyjaśnia sprawę przecieku. d.c.n. Panie Prokuratorze Generalny! W jednym z wywiadów, pierwszy w historii RP niezależny Prokurator Generalny Andrzej Seremet wypowiedział się na temat tzw. przecieków do prasy z toczących się śledztw. Pan Prokurator Generalny wyraził pogląd, że należy ścigać i karać dziennikarzy, którzy uzyskują i publikują materiały z prowadzonego przez organa ścigania śledztwa. Panie Prokuratorze Generalny! Polecamy Pana uwadze casus burmistrza gminy i miasta Miechów Krzysztofa Ś., którzy wielokrotnie publicznie ujawnił materiały z toczącego się postępowania. Materiały te, jak sam oznajmił, zostały mu okazane na policji, która prowadziła czynności śledcze na zlecenie prokuratury. Wprawdzie pan burmistrz nie dziennikarz ale to, co mu pokazano na policji, ogłosił ze szczegółami na sesji Rady Miejskiej w Miechowie i przekazał dziennikarce, która opublikowała wywiad z burmistrzem na łamach Dziennika Polskiego. Miejscy „ekolodzy”. Zamieszczone obok zdjęcie przedstawia pień jednego z drzew rosnących w miechowskim Rynku, skatowane niezliczonymi szpilkami, gwoździami, pinezkami i zszywaczami. Prawie każdy mający coś do zakomunikowania szerszemu ogółowi bezlitośnie wykorzystuje do tych celów wiekowe drzewa. Tak dzieje się nie od dzisiaj i nikt specjalnie się nie kryje z tymi praktykami. Nasuwa się proste pytanie: co porabiają miejscy strażnicy, których liczba uległa potrojeniu za kadencji obecnego burmistrza? A może mają coś ze wzrokiem? Ostatnio po prostu pozrywali papiery z drzew. A co z wykryciem wandali? Nowe władze miechowskiej PO. W strukturach Platformy Obywatelskiej RP trwa okres wyborczy. Na przełomie lutego i marca 2010 roku odbyły się wybory do władz miechowskiego kola Platformy Obywatelskiej. Członkowie koła nr 1 w Miechowie w drodze wyborów bezpośrednich w tajnym głosowaniu wybrali na Przewodniczącego Koła Zbigniewa Skrzypczyka. Wybrano także Zarząd Koła oraz delegatów na Zjazd PO w powiecie. Przed nami czas wytężonej pracy. Rozmawiamy z mieszkańcami ziemi miechowskiej, ponieważ ważne są dla nas ich potrzeby i oczekiwania. Gromadzimy pomysły na priorytetowe działania Rady Gminy i Rady Powiatu następnej kadencji. Przystąpimy do wyborów z programem rozwoju miasta, gminy i powiatu. Jesteśmy przekonani, że możliwy jest szybszy rozwój naszego miasta i regionu na wielu płaszczyznach. Stawiamy na młodość, aktywność, otwartość i kreatywność, ale także doświadczenie. Nasz program będzie wynikał z analizy sytuacji gospodarczej i społecznej regionu. Zaproponujemy realizację konkretnych zadań, a nie będziemy mamić obietnicami bez pokrycia. Liczymy, że poprą nas zarówno ludzie młodzi, którzy swoją przyszłość wiążą z naszym regionem jak i starsi, mogący nas wspomóc swoim doświadczeniem i dobrą radą - powiedział nowy przewodniczący koła dziękując za zaufanie, jakim obdarzyli go członkowie miechowskiej PO. 25 marca również organizacja powiatowa PO miała swój zjazd i wybrała Radę Powiatową oraz 10 przedstawicieli na zjazd regionalny w Krakowie. Nowym starym przewodniczącym w powiecie został wybrany ponownie Jan Paweł Janus, założyciel PO w powiecie miechowskim. Po zjeździe odbyło się spotkanie z gośćmi honorowymi zjazdu : Jarosławem Gowinem – posłem na Sejm RP oraz Dariuszem Marczewskim – członkiem zarządu powiatu miechowskiego. Omówiono plan działań miechowskiej PO na najbliższe 2 lata. PRASA, INTERNET S STTR RO ON NN NIIC CZ ZYY PPR RZ ZEEG GLLĄ ĄD D PPR RA AS SYY.. ”Gazeta Wyborcza” – 5 marca 1940r., siedmiu członków Biura Politycznego Wszechzwiązkowej Partii Komunistycznej bolszewików skazało na śmierć 25 700 Polaków z obozów jenieckich i więzień zachodniej Białorusi i Ukrainy. Tak rozpoczęła się zbrodnia katyńska. Ci arcyzbrodniarze to: Józef Stalin, Ławrientij Beria, Wiaczesław Mołotow, Kliment Woroszyłow, Michaił Kalinin, Anastas Mikojan i Łazar Kaganowicz. Z wnioskiem o rozstrzelanie jeńców polskich wziętych do niewoli po napaści ZSRR na Polskę 17 września 1939 roku – zamkniętych w obozach Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku - wystąpił szef NKWD Beria. Po wydaniu wyroku na Polaków do obozów jenieckich i więzień wyruszyły komanda śmierci. Taśma śmierci ruszyła 3 kwietnia 1940r. gdy zaczęło się „rozładowywanie” obozu w Kozielsku. 4 404 jeńców przewieziono do Katynia i zabito strzałami w tył głowy. 3 896 Polaków ze Starobielska zamordowano tak samo w siedzibie NKWD w Charkowie i pogrzebano w Piatichatkach. 6 287 jeńców zginęło na Białorusi i być może spoczywają w Kuropatach pod Mińskiem. Rodziny pomordowanych Polaków zesłano w głąb Rosji. Dopiero w 1990r. Michaił Gorbaczow uznał winę bolszewików za tą zbrodnię. PAP - Wspólny przodek Kaczyńskich i Komorowskiego! Obecny Prezydent Lech Kaczyński i jego potencjalny następca, Bronisław Komorowski mają wspólnego przodka! Tak wynika z analizy przeprowadzonej przez dr Marka Jerzego Minakowskiego, autora między innymi serwisu sejm-wielki.pl. Wspólnym przodkiem Bronisława Komorowskiego oraz Lecha Kaczyńskiego (i jego brata Jarosława) był żyjący ponad 400 lat temu Andrzej z Kurozwęk Męciński herbu Poraj, który zmarł ok. 1619 roku. Andrzej Męciński działał głównie w okresie rokoszu Zebrzydowskiego w 1606 roku. Obóz królewski uważał go za jednego z aktywniejszych przywódców rokoszowych. Jako poseł z sejmiku proszowskiego zerwał sejm 1606 r. Tyle annały historii. Żeby jednak dojść od Męcińskiego do Kaczyńskich i Komorowskiego, trzeba prześledzić losy dzieci Męcińskiego. Syn Andrzeja, Wojciech Męciński (zm. 1670) pozostawił córkę Katarzynę, która poślubiła starostę wieluńskiego Marcina Olszowskiego. Syn Katarzyny i Marcina, Józef Olszowski zmarły w 1712 r. to praprapradziadek Julii z Olszowskich Brzezińskiej. Można łatwo sprawdzić, że Julia to prababcia Jadwigi z Jasiewiczów Kaczyńskiej, matki prezydenta Lecha. Córka Andrzeja, Katarzyna Męcińska (ur. ok. 1608), miała kilku mężów. Jednym z nich był niesławny Hieronim Radziejowski, którego wszyscy znamy z początkowych rozdziałów Sienkiewiczowskiego "Potopu" jako arcyzdrajcę, który sprowadził Szwedów do Polski. Była już wtedy wdową po Piotrze Wojnie, z którym miała córkę Annę, żonę wojewody trockiego Hieronima Dominika Paca. Córka Paców, Katarzyna, była prababcią Stefana Dominika Römera (zm. 1793), przedstawiciela znanej rodziny Niemców łotewskich, mocno już wtedy spolszczonych. Praprawnuczką tegoż Stefana była Eliza Römer, która w 1891 w Wilnie wyszła za Zygmunta hr. Komorowskiego, a jak widać w Genealogii potomków Sejmu Wielkiego – jej prawnukiem jest Bronisław hr. Komorowski, marszałek Sejmu RP i kandydat na urząd prezydenta Rzeczypospolitej. Znalezione w Internecie. # Rostowski ministrem roku! # Marek Jurek apeluje do J. Kaczyńskiego. Nagrodę dla najlepszego ministra finansów za 2009 r. przyznał Jackowi Rostowskiemu miesięcznik bankowo-finansowy "The Banker", który należy do grupy "Financial Times". To trzecie wyróżnienie przyznane polskiemu ministrowi za jego politykę w czasie kryzysu. Wcześniej, za swoją politykę wobec kryzysu Rostowski został wyróżniony w październiku 2009 r. przez serwis finansowy "Emerging Markets", a w grudniu przez "The Warsaw Voice". Były marszałek Sejmu z PiS Marek Jurek zaapelował do prezesa Prawa i Sprawiedliwości o zerwanie medialnej koalicji z SLD. Ta koalicja skończy się kompromitacją. Nie można w imię chwilowych interesów wyborczych cofać kraju do czasów sprzed afery Rywina – napisał Jurek do Kaczyńskiego. # Andrzej Seremet prokuratorem generalnym. Krakowski sędzia Andrzej Seremet został mianowany 1-szym niezależnym prokuratorem generalnym. Ma 51 lat, sądzi od 1985r. Ma nieskazitelną opinię w środowisku sędziowskim. Przez wiele lat był rzecznikiem dyscyplinarnym krakowskiej apelacji. # Brawo Owsiak ! Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zebrała w tym roku dokładnie 42 877 958,06zł. Jest to niemal o 3 mln. więcej niż w roku ubiegłym. Rekordowy wynik ogłosił 1 marca dyrygent WOŚP Jerzy Owsiak przed Pałacem Kultury. # Giertych pozywa Kaczyńskiego. Były prezes LPR i wicepremier w rządzie J. Kaczyńskiego skierował do sądu prywatny akt oskarżenia przeciwko prezesowi PiS. Uważa, że został przez niego zniesławiony. # Dożywotni prezes. Na odbytym w Poznaniu kongresie Prawa i Sprawiedliwości ponownie wybrano na prezesa, jedynego kandydata, Jarosława Kaczyńskiego. Jednak w porównaniu z poprzednimi wyborami, w których 98% delegatów głosowało za Kaczyńskim, teraz „tylko” ok. 94% pisowców opowiedziało się za prezesem. # „Gość Niedzielny” musi przeprosić. Alicja Tysiąc wygrała z „GN” przed Sądem Apelacyjnym w Katowicach. Chrześcijaństwo jest religią miłości. Jeśli powołujecie się na światopogląd religijny, tym bardziej powinniście posługiwać się mową miłości, a nie nienawiści mówiła sędzia. Redakcja Gościa ma na łamach swego tygodnika przeprosić Tysiąc za porównanie jej do zbrodniarzy hitlerowskich i używanie języka nienawiści. # Co dalej z KRUS-em? W 2010r. wpływy ze składek ubezpieczeniowych płacone przez rolników sfinansują wydatki KRUS jedynie w 8%! W systemie pozarolniczym pokrycie wydatków wpływami ze składek ma wynieść „aż” 71%. Marcowe rocznice. 01.03.1810r. 05.03.1940r. 08.03.1968r. 09.03.1652r. 18.03.1596r. 24.03.1794r. – – – – – urodził się Fryderyk Chopin Stalin i ska skazał na śmierć 25 700 polskich jeńców. Tak zaczęła się zbrodnia katyńska. początek tzw. wydarzeń marcowych poseł z Upity Władysław Siciński zrywa sejm, zapoczątkowując praktykę liberum veto Zygmunt III Waza przenosi stolicę z Krakowa do Warszawy na Rynku Głównym w Krakowie Tadeusz Kościuszko ogłasza wybuch powstania narodowowyzwoleńczego. CYTATY miesiąca: #/ Tylko ktoś dotknięty matołectwem może sądzić, że w mediach nie ma koalicji PiS – SLD. (B. marszałek Sejmu z PiS Ludwik Dorn w „Rzeczpospolitej”) #/ PiS i SLD podzieliły się Telewizją Publiczną (Abp Leszek Sławoj Głódź na konf. episkopatu) #/ Plaże Egiptu są dziś zaludnione przez Niemców, Francuzów, nawet Czechów. W 2020 roku muszą tam być miliony Polaków. (Jarosław Kaczyński na kongresie PiS) Komentarz: Jacek Kurski zdradził na kongresie dziennikarzom, że prezes PiS wyznał mu kiedyś, iż ostatni raz na plaży był w 1966 r. #/ PiS jest jak zdezelowana dubeltówka. Wszystko jedno, która lufa wystrzeli, efekt będzie ten sam. Kaczyński. (Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski) SONDAŻE, SONDAŻE … Sondaż TNS OBOP z 4-7.03.2010r. PO – 59% (+2), PiS – 24% (-1), SLD – 8% (+1), PSL – 3% (-2%) Sondaż prezydencki CBOS z 4-10.03.2010r. Bronisław Komorowski (PO) – 38%, Lech Kaczyński – 20%, A.Olechowski – 8%, J.Szmajdziński (SLD) – 2%, inni śladowe poparcie. FELIETON. Jak się wydaje nasze pieniądze ! Motto: #/ Jak nie potrafisz to się nie pchaj na afisz (ludowe). #/ Co by tu jeszcze spieprzyć panowie, co by tu jeszcze (piosenka kabaretowa). Prolog. Uregulowania konstytucyjne i przepisy prawne naszego państwa powodują, że budżety samorządów terytorialnych wszystkich szczebli są regularnie zasilane środkami finansowymi. Bardzo niewiele z tych jednostek skłonne byłyby przyznać, że zgromadzone w ten sposób środki całkowicie zaspokajają potrzeby związane z ich wydatkami. W naszym kraju , szczególnie po wstąpieniu do Unii Europejskiej, pojawiło się wiele programów pomocowych i wspierających, które promują najbardziej aktywne i kreatywne samorządy. Nierzadko dobrze napisany wniosek o dofinansowanie jest przepustką do znaczącego przyśpieszenia cywilizacyjnego gminy czy powiatu. Kto nie potrafi takich pieniędzy pozyskiwać coraz bardziej odstaje od innych. Cały ten proces wymaga rozwagi i mądrego gospodarowania własnymi zasobami finansowymi, gdyż aby otrzymać, zwykle częściowe dofinansowanie jakiegoś projektu, trzeba posiadać w budżecie środki i to zwykle na całość zadania. I tu pole do popisu dla władz samorządem. Fabuła. Nasza gmina i miasto Miechów, od początku funkcjonowania dotacji z UE, była w ścisłej czołówce ich beneficjentów. Ba, przez rok była ogólnopolskim liderem w wysokości pozyskanych środków w przeliczeniu na głowę mieszkańca! W praktyce oznaczało to, że w każdej wydanej na inwestycje złotówce było tylko ok. 60 groszy z pieniędzy budżetowych! Niestety to już historia i to coraz bardziej zamierzchła. Obecny gospodarz Miechowa w tym temacie porusza się jak niewidomy. Nie dość, że wydaje na inwestycje niemal wyłącznie pieniądze z budżetu to jeszcze wydaje środki, które pozyskuje z banków w formie kredytów, pożyczek itp. W ten sposób każda wydana złotówka kosztuje faktycznie gminę grubo ponad 1 zł. Może to prowadzić do trudno przewidywalnych skutków w bliższej oraz dalszej przyszłości. Jest to bowiem niebezpieczny, samonapędzający się proces. Niemoc w uzyskiwaniu środków z zewnątrz zmusza do brania pożyczek i kredytów a to podraża koszt inwestycji i prowadzi do nadmiernego zubożenia budżetu. To z kolei powoduje zmniejszenie możliwości aplikowania o środki zewnętrzne bo mamy własnych coraz mniej w budżecie. Przy tym rośnie zadłużenie gminy co powoduje ograniczenie w/w możliwości w kolejnych okresach rozliczeniowych. I tak wkoło Macieju. Aż nadejdzie czas, że zadłużenie przekroczy dopuszczalne ustawowo granice i wtedy zarządzaniem gminnymi finansami zajmie się Regionalna Izba Obrachunkowa. Nasza gmina jest na prostej drodze do tego czarnego scenariusza. Najwyższy czas aby ją z tej drogi zawrócić póki nie jest za późno. Reasumując, skomplikowana sztuka zarządzania naszymi wspólnymi, budżetowymi pieniędzmi to skomplikowana gra na wielu instrumentach a koordynacja ich gry wymaga zdolnego dyrygenta. Niestety polityka inwestycyjna obecnego burmistrza Miechowa to chaos, improwizacja i niekompetencja. Oto niektóre tylko, najbardziej spektakularne wyczyny i inwestycje obecnego włodarza gminy, które zbliżyły nas do opisanego czarnego scenariusza. A. Zawalona rekultywacja miejskiego wysypiska czyli 3 miliony w plecy. U schyłku 2006r. nowy burmistrz Krzysztof Ś. długo fetował zdobycie władzy w mieście i nie miał głowy aby zapoznać się z bieżącymi problemami funkcjonowania naszej gminy. Gdy się ocknął było już za późno na terminowe zamknięcie wysypiska. Konsekwencją tego była kara nałożona na Miechów przez Urząd Marszałkowski. Uważamy, że niekompetencja, lekkomyślność i niedbalstwo burmistrza spowodowało, że nasza gmina musi spłacać karę w wysokości 3 milionów złotych! To niemałe pieniądze stanowiące ok. 10% rocznego budżetu naszej gminy. B. Gaz w kotłowniach miejskich czyli jak puszczać nasze pieniądze z dymem. Na początku swej kadencji nowy burmistrz wziął się za modernizację niektórych kotłowni miejskich. Idea słuszna. Jednak wymyślona przez niego modernizacja miała polegać na opalaniu kotłowni gazem. Nic nie pomogły zastrzeżenia niektórych radnych, że jest to bardzo drogie medium. Burmistrz przeforsował swoją koncepcję. Oczywiście, jak było do przewidzenia, koszty ogrzewania mieszkań poszybowały w górę. Aby nie narazić się na wywiezienie na taczkach, pomysłowy Dobromir dopłaca z naszych wspólnych budżetowych pieniędzy tym, których uszczęśliwił ciepłem ze spalania gazu. Żeby coś takiego wymyślić to chyba trzeba być na gazie. Inny przykład. Aby uzasadnić sensowność ogrzewania gimnazjum ciepłem dostarczanym przez kotłownię gazową pan burmistrz w wywiadach prasowych jak mógł dezawuował dotychczasowy sposób ogrzewania szkoły tzw. pompami ciepła. Wbrew rachunkowi ekonomicznemu i logice wyszło mu, że ogrzewanie gazem będzie znacznie tańsze! I jaki jest efekt? Gmina wybuliła na wykonanie przyłącza szkoły do kotłowni K2, opalanej gazem, przeszło 400 tys. zł. a przez całą zimę gimnazjum było nadal ogrzewane „drogim” ciepłem pozyskiwanym z ziemi. Jak wyliczył znajomy technik 1 miesiąc ogrzewania gazem gimnazjum to koszt ok 50 tys. zł! Za te pieniądze, uznane za drogie pompy ciepła, pracowałyby cały sezon grzewczy! Pytanie: gdzie jest granica niekompetencji, kłamstwa i mataczenia? C. Budowa „Orlika” czyli negatywny przykład na wykonanie potrzebnej inwestycji. 100-metrowy podjazd dla inwalidów Zagrożenie lawiną błota od wschodu i północy. Cała Polska buduje „Orliki”. Tylko głupi nie korzysta z dofinansowania inwestycji w 2/3 wysokości zadania. Nasz nieoceniony włodarz zrobił to oczywiście po swojemu. I oczywiście schrzanił jak to on tylko potrafi. 1. Idiotyczna lokalizacja. Zniszczono jedyne zielone boisko służące kilkutysięcznemu osiedlu i 2 największym gminnym szkołom. Odkryte podczas budowy skarpy, przy pierwszej gwałtownej ulewie, zaleją boisko lawiną błota z dwóch stron. A wystarczyło w groźną skarpę wbudować solidne betonowe trybuny zamiast montować kilka szeregów krzesełek na boisku. 2. Brak dojazdu, wjazdu na boisko i tylko jedna furtka. Nie ma jak dostać się na Orlika jakimkolwiek sprzętem mechanicznym. W tym stanie rzeczy nawet wymiana żarówki oświetleniowej to gigantyczny problem. Tylko wąska furtka – to jedyne okno na świat Orlika. Czy to zapewnia bezpieczeństwo ćwiczącym dzieciom? Jak, z powodu braku wjazdu i dojazdu do boiska, mogłaby być przeprowadzona ewentualna akcja ewakuacji poszkodowanego? Nasz Orzeł wybudował za to najdłuższy w Polsce, niemal 100m., podjazd dla niepełnosprawnych. To ich skutecznie zniechęci do wjazdu na boisko. 3. Nowe boisko nie posiada, jak każe projekt rządowy, własnej szatni i natrysków. Użytkownicy muszą więc korzystać z szatni szkolnych oddalonych o 100 m. Jeśli dyrekcja szkoły pozwoli. Epilog. Za 7 miesięcy wybory nowego burmistrza naszego miasta. Życzymy nam, mieszkańcom Miechowa dobrego gospodarza. Gospodarza, który potrafi pozyskiwać środki finansowe z zewnątrz i potrafi je dobrze spożytkować na niezbędne inwestycje gminne. Gospodarza, którego wiedza, kwalifikacje i postawa etyczna będą bez zarzutu. Gospodarza, który szanuje prawo i swych współobywateli. Tylko tyle i aż tyle. AMEN. SPORT. Z A P R O S Z E N I E. 17 kwietnia koło miejskie Platformy Obywatelskiej RP zaprasza wszystkich posiadaczy rowerów na wspólną wycieczkę po gminie w ramach ogólnopolskiej akcji GW i Sport.pl „Polska na rowery”. Start i meta 10 kilometrowego mini rajdu sprzed budynku Starostwa Powiatowego w Miechowie. Zbiórka o godz. 16.45. Po zakończeniu platformersi zapraszają dzieci i dorosłych na gorący bigos i słodycze serwowane przez małopolskich parlamentarzystów PO. Mecz Polska – Węgry. 2marca, na zaproszenie premiera Donalda Tuska do Polski przyjechał premier Węgier Gordon Bajnai. Delegacje rządowe Węgier i Polski, po rozmowach politycznych, spotkały się wieczorem na piłkarskim boisku typu „Orlik” na Ursynowie. Mecz, w którym kapitanami obu zespołów byli premierzy, zakończył się oczywiście remisem 3:3. Strzelcami bramek dla Polski byli Roman Kosecki – 2 i Donald Tusk. Tusk, wraz z Romanem Koseckim, wystąpił w ataku. W pomocy grał m.in. Grzegorz Schetyna, w obronie - Sławomir Nowak i pos. Ireneusz Raś. Wynik nie oddaje prawdziwego przebiegu meczu. Polscy politycy mieli zdecydowaną przewagę, ale razili dużą nieskutecznością. Wiele okazji do zdobycia bramek zmarnował Grzegorz Schetyna oraz premier Donald Tusk. Szkoda, że z powodu nadwagi w polskiej drużynie zabrakło najlepszego napastnika ostatnich lat Jarosława Kaczyńskiego. Miechoviana. W rozegranych w Warszawie Mistrzostwach Europy w badmintonie polska reprezentacja zdobyła srebrny medal i tym samym zapewniła sobie udział w Mistrzostwach Świata. Dopiero w finale Polacy ulegli Duńczykom. Nie zabrakło w tym sukcesie reprezentacji miechowskiego akcentu. W ostatnim meczu grupowym, Polacy pokonali 2-gą drużynę świata Anglię. Trzeci decydujący o zwycięstwie punkt zdobył niespodziewanie miechowianin Hubert Pączek, który pokonał wyżej notowanego w rankingu Carla Baxtera 21:17 21:14. Hubert to wychowanek miechowskiej szkoły badmintona a rozpoczynał swą karierę zawodniczą pod okiem Adama Pitucha i Włodzimierza Mielusa. Mistrzostwa Powiatu. Drużyna reprezentująca powiat miechowski zdobyła III miejsce w turnieju halowym piłki nożnej o puchar Honorowego Prezesa Firmy "Micros" (ochrona osób i mienia). W rozegranym w charsznickiej hali turnieju udział wzięło 7 drużyn reprezentujących gminy Kozłów, Słomniki, Racławice, "Agrocentrum Małopolska" w Charsznicy, Komendę Powiatową Policji w Miechowie, powiat miechowski i organizatorów zawodów. W większości zespołów grali zawodnicy na co dzień występujący w drużynach różnych szczebli rozgrywek piłkarskich. Zgodnie z regulaminem turnieju drużyny rozgrywały pomiędzy sobą 15 minutowe mecze w składach 5 osobowych. Drużyna powiatu miechowskiego wystąpiła w nast. składzie: Jarosław Siółko (kapitan), Radosław Jurkowski, Mirosław Kucharski, Stefan Kwiecień, Hubert i Robert Maniak, Ireneusz Patyk, Łukasz Pierzchała, Adam Woźniak i Łukasz Żurek. W zawodach amatorska drużyna powiatu uległa tylko finalistom, piłkarzom ,,Słomniczanki" (I m.) i ,,Kapitolu" Racławice (II m.). W spotkaniu o ,,brąz" zawodnicy powiatu pokonali reprezentację z Kozłowa. Puchar od przedstawiciela organizatorów - Wiktora Jaworskiego, dyrektora regionalnego ww. firmy, odebrał kapitan powiatowego teamu Jarosław Siółko, zaś najlepszym bramkarzem turnieju został Radek Jurkowski (na zdj.). Marcin Dudziński rządzi na „Orliku” i szkoli w Pogoni. Od początku marca opiekę nad gminnym Orlikiem przejął Marcin Dudziński. Ten 33-letni czynny piłkarz i wychowanek miechowskiej Pogoni wydaje się być właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Kol. Marcin rozpoczął przygodę z piłką nożną w trampkarzach MKS Pogoń. Taki talent nie zagrzał jednak długo miejsca w Miechowie i przez kolejne sezony występował w drużynach: Sparta Kazimierza Wielka, Stal Stalowa Wola, Wawel Kraków, Proszowianka, Cracovia, Górnik Zabrze, Koszarawa Żywiec, Kolejarz Stróże i Przebój Wolbrom. Historia zatoczyła koło i u schyłku swej zawodniczej kariery wrócił na stare śmieci. Od rundy rewanżowej obecnego sezonu piłkarskiego jest 1-szym trenerem miechowskich piłkarzy. Drużyna seniorów pod jego okiem solidnie przepracowała zimę w hali i na Orliku a potem rozegrała 6 sparingów. Kadra 1-go zespołu liczy 21 chłopców – wszyscy piłkarze to mieszkańcy naszego powiatu! Marcin Dudziński ma sensowny i spójny plan kompleksowego systemu szkolenia w klubie. Cykl szkoleniowy rozpoczynał będzie młody kandydat na piłkarza w drużynie młodziutkich żaków. Następny etap to 3 drużyny wiekowe trampkarzy, juniorzy i wreszcie wychowanek klubu ma szansę zagrać w drużynie seniorów. Życzymy koledze Marcinowi powodzenia w pracy i dalszych sukcesów sportowych na boisku. MKS Pogoń rozpoczęła rundę rewanżową - Wieczysta Kraków – MKS Pogoń Miechów 1:1 (0:0) Piłkarze miechowskiej Pogoni wreszcie rozpoczęli rundę rewanżową w VI lidze. Ponieważ 2 poprzednie kolejki spotkań zostały przez OZPN odwołane ze względu na fatalny stan nawierzchni boisk, miechowianie dopiero w sobotę 27 marca, meczem z Wieczystą Kraków, rozpoczęli ligowe boje. Bazująca wyłącznie na miejscowych graczach Pogoń stoczyła w Krakowie twardy pojedynek, wywożąc z gorącego terenu jeden punkt. A niewiele brakło do pełni szczęścia bowiem prowadzenie dla naszej drużyny uzyskał grający trener Marcin Dudziński po podaniu od Damiana Majewskiego w 86 minucie meczu. Gdy wydawało się, że 3 punkty odjadą do Miechowa w ostatniej akcji meczu Wieczysta zdobyła wyrównanie wykorzystując moment dekoncentracji młodych obrońców Pogoni. Za bohatera meczu można uznać bramkarza Łukasza Paczyńskiego, który w pierwszej połowie meczu obronił rzut karny. ŚWIERSZCZYK MIECHOWSKI Poseł Ziemi Miechowskiej działa! Data i miejsce urodzenia: 26-07-1963, Kożuchów. Stan cywilny: żonaty. Wykształcenie: wyższe. Ukończona szkoła: Akademia Wychowania Fizycznego w Krakowie Zawód: pracownik administracji samorządowej. Wydział Turystyki i Rekreacji - mgr rekreacji ruchowej. Poseł Ziemi Miechowskiej Zbysław Piotr Owczarski jest potwierdzeniem tezy, że polityka pomaga wyżyć. Aby uzasadnić tą tezę zapoznamy pt. czytelników z własnoręcznie sporządzonym oświadczeniem majątkowym pana posła RP na starcie do pracy w sejmie. Przed pojawieniem się w ławach sejmowych pan Zbysław był skromnym urzędasem w gminie Wolbrom. Od 1 stycznia do 23 czerwca 2009r. zarobił z tego tytułu netto 38 899,74zł. co daje skromną sumkę ok. 6,5 tys. zł. do ręki miesięcznie. Jako radny sejmiku wojewódzkiego dostał w tym samym okresie 12 388,55zł. co daje kwotę miesięczną 2 065zł. Tak więc za te głupie 8,5 tys. zł. miesięcznie można już jakoś przeżyć, tym bardziej, że nasz bohater już nie był gołod…em. O nie! Jak sam deklaruje, oprócz 2 używanych samochodów, wraz z małżonką są właścicielami domu o deklarowanej wartości 250 tys. zł. oraz mieszkanka wartego 80 tys. zł. W życiu codziennym pan poseł też nie jest rozrzutny a wręcz przeciwnie to człowiek skromny i oszczędny. Deklaruje zgromadzone środki pieniężne w wysokości 150 000zł. oraz ponad 90 tys. zł. w OFE i polisie na życie. Jakie wnioski powinieneś wyborco miechowski wyciągnąć z powyższej deklaracji pana posła. Ano taki, że patrz i ucz się! Pan poseł jest przykładem, jak ciężką pracą, także na niwie politycznej, można do czegoś dojść w życiu. Szanowny czytelniku! Zamiast liczyć dni do pierwszego bierz się za politykę! Jak burmistrz coś mówi to znaczy, że … mówi lub łże ! 1/ „Nie tniemy gdy nie trzeba. Po zakończeniu remontu ulicy Traugutta w miejsce starych drzew zostaną posadzone nowe. ZAWSZE dajemy ich dwa razy tyle, co wycinamy” (burmistrz Świerczek PiS – luty 2009r.). 2/ „Założyliśmy, że budowa basenu będzie trwała trzy lata budżetowe i dwa lata inwestycyjne. W tej kadencji zrobiono wiele dla rozpoczęcia budowy krytej pływalni. Rozpoczęliśmy poszukiwania sposobów dofinansowania budowy tej inwestycji”. (burmistrz Świerczek – styczeń, marzec 2010r.). „ Wygolony” z drzew, rok temu, odcinek ulicy Traugutta. Przygotowywany od 3 lat plac pod budowę basenu. Niektórzy bardziej elegancko mówią: nie mówi prawdy. My mówimy prosto, po chłopsku kłamie lub łże! Bo jak inaczej nazwać publiczne deklaracje człowieka, który z racji pełnionej funkcji samorządowej powinien swym zachowaniem dawać przykład innym mieszkańcom gminy. Ad 1/ - miejsce po wyrżniętych w pień dorodnych drzewach na ulicy Traugutta do dnia dzisiejszego pozostaje puste. Nie znajdziesz tam śladu żadnych sadzonek. Ad 2/ - znów ewidentne łgarstwo. Jeśli cały cykl inwestycyjny, a nawet więcej, wykorzystał pan burmistrz na przygotowania do rozpoczęcia budowy basenu i udało mu się w ciągu 3 lat doprowadzić zaledwie do rozstrzygnięcia przetargu na tą inwestycję to jak można przedstawiać to jako sukces?! Przecież to ewidentna klęska. I nie ma sensu dalej kłamać, że pozyska się jakąś dotację na budowę basenu. Po rozstrzygnięciu przetargu te drzwi zostały zatrzaśnięte. Mijanie się z prawdą to znak firmowy obecnych władz gminy ! Kącik humoru. #/ Pewna Babcia z Osiedla Sikorskiego utrzymuje, że widziała diabła! W jednej ręce trzymał jakiś zadrukowany papier, w drugiej coś jakby widły albo pióro i biegł na oślep przed siebie mamrocząc pod wąsem. Twierdzi, iż zauważyła także, że czart miał coś co przypominało niepozorny ogonek. Na podstawie jej opisu redakcyjny rysownik sporządził portret pamięciowy rzekomego diabła (patrz rys. obok). Po konsultacjach doszliśmy do wniosku, że niedowidząca Babcia, po prostu spotkała miejscowego starozakonnego. Jest on niewątpliwą choć kłopotliwą atrakcją naszego miasteczka, bowiem dobrotliwy z pozoru pejsacz lubi kąsać. Dlatego na wszelki wypadek apelujemy do miejscowych: ktokolwiek spotka osobnika z rysunku proszony jest o zachowanie daleko idącej ostrożności gdyż pokąsanie czy choćby tylko kontakt z tym indywiduum może zaowocować zarażeniem parchem, świerzbem lub co najmniej nieuleczalną głupotą. #/ Pytanie: dlaczego burmistrz Miechowa nie aplikował o pieniądze unijne na zadania wodno – kanalizacyjne (czyt. str. 3) Odpowiedź: bo nie chciał być Żebrakiem. Z gminy Smarkiewicze – Owczary. (34) #/ Na gminnym rynku prasowym ukazała się nowa pozycja „Kurier Moskiewski”. Świadczy to niewątpliwie o dalszej ekspansji kapitału wschodniego i postkomunistycznego. Nowa gazeta ze starymi współpracownikami wiadomej opcji nie powala na kolana. #/ W wesołej szkole (patrz poprzedni numer „EM”) okres wiosennej rui. Uczniowie płci obojga zawzięcie się obściskują, obcałowują i obmacują. Oczywiście pod czujnym okiem kamer szkolnego monitoringu. Brak reakcji dyrekcji szkoły może świadczyć o tym, iż takie praktyki nie są, wg tejże dyrekcji, niczym nagannym. Może gdy pary posuną się dalej w swych poczynaniach posypią się gromy? #/ Wójt Sosenka też poczuł wiosnę i emabluje kolejną młodą pracownicę. Napotkany na drodze gminny starozakonny kwituje to stwierdzeniem: erotomania nie zna granic. Zgoda. Tylko dlaczego za pieniądze podatników? Poczta – czyli od Was do nos #/ Przesyłam dowcip z Internetu - Nauczyciel to nie zawód a rozpoznanie psychiatryczne. xxx #/ Panie Redaktorze! Mąż przyniósł do domu pewną lokalną gazetkę powielaczową. Częściowo usprawiedliwia go fakt, że był lekko na bani. Wśród wszechobecnego chłamu przeplatanego wazeliną znalazłam „Abecadło polityczne”, którego lektura mocno mnie zniesmaczyła. Są tam, obdarzeni nie najwyższego lotu ksywami, lokalni politycy plus pseudo psychologiczny bełkocik na dokładkę. Całość na żenującym poziomie. Jest jeszcze jedno ale - redaktor-autor-polityk zapomniał o sobie. Dlatego dostosowując się do jego poziomu proponuję dodać do abecadła: Endrju Parchaker. Hodora23 Red. Jeśli myślimy o tym samym parchu i hakerze to spieszę donieść, że podobno zlikwidował w domu wszystkie lustra. Zdziwionej małżonce oświadczył, że ma już dość widoku starozakonnych w swoim domu. Ona też. De gustibus non disputandum. ECHO MIECHOWA ISSN 1898-0716 Ns. Rej. Pr 152/08 Wydawca : Stowarzyszenie Im. Macieja Miechowity ul. Targowa 6/3 Redakcja : os. Młodych 5 32-200 Miechów Red. nacz : J.P.Janus Tel. red. 607-060-969 Kor: [email protected] www.echomiechowa.iap.pl