Dermatologia i Wenerologia
Transkrypt
Dermatologia i Wenerologia
DERMATOLOGIA I WENEROLOGIA Prof. dr hab. n. med. Andrzej Kaszuba W ostatnim dwudziestoleciu obserwuje się bardzo dynamiczny i wielokierunkowy rozwój dermatologii na świecie głównie za sprawą rozwoju takich dziedzin podstawowych jak biologia molekularna, genetyka, i immunohistochemia, czy immunologia ale również dzięki wprowadzeniu do terapii chorób skóry leków nowych generacji (retinoidy, immunomodulatory, leki biologiczne, toksyna botulinowa) a do zabiegowego lecznictwa dermatologicznego nowych technologii (laseroterapia, krioterapia, dermatoskopia, elektrochirurgia, mikroskopia epiluminescencyjna i konfokalna). Dzięki tym osiągnięciom obserwujemy rozwój nowoczesnych metod zabiegowych wykorzystywanych w takich dziedzinach jak: dermatologia estetyczna, dermatochirurgia, kosmetologia, flebologia dermatologiczna i inne. Wraz ze wzrostem kultury zdrowotnej i świadomości społeczeństwa wzrasta co roku liczba chorych wymagających porad z zakresu diagnostyki znamion barwnikowych i czerniaka, nieczerniakowych nowotworów skóry a co za tym idzie sposobów ochrony przed nadmiernym promieniowaniem UV - głównym czynnikiem przyczynowym tych chorób . Rozwój ten powoduje bardzo duże zainteresowanie naszą dziedziną co skutkuje zwiększającą się co roku liczbą lekarzy po studiach wyrażających chęć rozpoczęcia specjalizacji z dermatologii i wenerologii. W odpowiedzi na pytania Pana Profesora pozwalam sobie przedstawić przemyślenia na ten temat będące także wynikiem oceny Zespołu konsultantów wojewódzkich i Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego. Ad. 1. Przedstawienie potrzeb w zakresie dermatologii i wenerologii Liczba dermatologów w Polsce w chwili obecnej wynosi ok 3000 osób ale usługi typowo dermatologiczne świadczone dla potrzeb NFZ wykonuje ok. 2200 osób i wydaje się, że jest to liczba w pełni wystarczająca do zabezpieczenia dermatologicznego kraju. Liczba specjalizujących się nowym 5-letnim trybem lekarzy na dzień 30.09.2009 r wynosiła 264 osób (dane po weryfikacji przez konsultantów wojewódzkich) przy 272 akredytowanych miejscach specjalizacyjnych. 1 Specjalizację 3-letnią w trybie rekrutacji przez Wojewódzkie Centra Zdrowia Publicznego (Działy Doskonalenia Kadr Medycznych) kontynuuje ok. 8 osób. Natomiast ok. 50 lekarzy specjalizuje się w trybie poza rekrutacyjnym za zgodą Ministerstwa Zdrowia. Są w naszym kraju regiony gdzie dominują specjaliści z II stopniem specjalizacji lub po specjalizacji jednostopniowej ale w takich regionach jak lubelskie, podlaskie, śląskie przeważają specjaliści co prawda dysponujący dużym doświadczeniem ale po I stopniu specjalizacji uzyskanym wg starego trybu. Część tych lekarzy chętnie podjęłaby starania uzyskania specjalizacji w pełnym wymiarze na określonych przez MZ zasadach głównie ze względu na trudności z kontraktowaniem ich usług przez NFZ i brak możliwości pracy na zajmowanych dotychczas stanowiskach. Do głównych obecnych problemów i wynikających z tego potrzeb naszej specjalności w porównaniu do lat 2005-2008, z których w niedalekiej przyszłości mogą wyniknąć kłopoty z zabezpieczeniem dermatologicznym kraju (brak miejsc szkoleniowych) zaliczyłbym: • Problem kurczenia się bazy szkoleniowej wynikający z faktu zamykania oddziałów dermatologicznych i zmniejszania liczby łóżek w klinikach dermatologicznych np. w Gdańsku, Szczecinie i w Łodzi. • Nierównomierne rozmieszczenie oddziałów dermatologicznych na terenie kraju • Propozycje NFZ znacznego zmniejszenia kontraktów dla dermatologii szpitalnej i ambulatoryjnej na rok 2010 • Niska wycena procedur dermatologicznych – brak opłacalności prowadzenia oddziałów dla dyrekcji szpitali (z tego powodu zamknięto w tym miesiącu jedyny szpitalny oddział dermatologiczny na terenie województwa Lubuskiego w Zielonej Górze) • Zbyt mała liczba miejsc rezydenckich • Zła sytuacja finansowa lekarzy w ośrodkach klinicznych • Zanik relacji Mistrz-Uczeń Najgorsza sytuacja pod względem zabezpieczenia miejsc szkoleniowych istnieje w województwie świętokrzyskim i opolskim głównie ze względu na brak ośrodków akademickich (w istniejących oddziałach nie ma żadnego miejsca szkoleniowego) oraz w województwie podlaskim gdzie w jedynym poza Białymstokiem oddziale dermatologicznym Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach nie ma miejsc szkoleniowych. W pozostałych województwach miejsca szkoleniowe znajdowały się 2 dotychczas jedynie w ośrodkach akademickich co w ciągu najbliższych latach na skutek starzenia się personelu może doprowadzić do zamykania oddziałów na terenie wielu województw. Ad. 2. Poziom wyszkolenia specjalistów Poziom wyszkolenia specjalistów w dziedzinie dermatologii i wenerologii oceniam wysoko. Pod względem fachowym opieka dermatologiczna w Polsce jest na bardzo dobrym poziomie. Na podstawie opinii konsultantów wojewódzkich wydaje się, iż istnieje pilna potrzeba zwiększenia ilości miejsc rezydenckich w naszej specjalizacji. Planowane jest uruchomienie nowych miejsc w ośrodkach pozaakademickich głównie w istniejących oddziałach dermatologicznych spełniających warunki konieczne do akredytacji szczególnie w takich województwach jak podkarpackie, warmińsko-mazurskie, podlaskie. W chwili obecnej wnioski z oddziałów zakwalifikowanych przez specjalistów wojewódzkich stopniowo spływają do Komisji Akredytacyjnej przy Polskim Towarzystwie Dermatologicznym. W najbliższym czasie istniejący program specjalizacji a w tym zabezpieczenie w kursy niezbędne do specjalizacji oraz obowiązkowe staże powinien zostać przeredagowany. Obecnie trwają prace Komisji ZG PTD do przeprowadzenia zmian i aktualizacji programu specjalizacji zgodnie ze współczesnymi wymogami. Przewiduje się ograniczenie liczby kursów obowiązkowych, zmodyfikowanie istniejących staży specjalizacyjnych a także poprawę w zakresie dostępności szkolących się do uczestnictwa w kursach i stażach w różnych regionach kraju. Nowy program specjalizacji powinien położyć większy nacisk na praktyczne, zabiegowe aspekty przygotowania zawodowego ze szczególnym zwróceniem uwagi na choroby weneryczne, AIDS i inne przenoszone drogą płciową. Zagadnienia dermatologiczne i wenerologiczne powinny w szerszym zakresie znaleźć się w programach innych specjalizacji (choroby wewnętrzne, zakaźne, pediatria, urologia, stomatologia, medycyna rodzinna). Ad. 3. Najważniejsze rozwiązania Do najważniejszych rozwiązań zaliczyłbym: 1. Odbudowa relacji Mistrz – Uczeń w przebiegu kształcenia specjalizacyjnego z dermatologii i wenerologii, które to w przypadku naszej dziedziny mają ogromne znaczenie opierające się na niezbędnym doświadczeniu klinicznym nauczyciela. 3 2. Dodatkowe wynagrodzenia dla kierowników specjalizacji (zdarza się często, iż rezydenci mają wyższe wynagrodzenia niż kierownicy ich specjalizacji) 3. Zwiększenie miejsc rezydenckich dla dermatologii 4. Zwiększenie dostępności i możliwości odbywania specjalizacji poprzez rozpoczęcie procesu nadawania akredytacji ośrodkom pozaakademickim 5. Wprowadzenie zmian w dotychczasowym programie specjalizacji zgodnych z postępami wiedzy medycznej 6. Poprawa ogólna w zakresie finansowania usług medycznych 7. Poprawa sytuacji finansowej całego środowiska medycznego w celu zatrzymania odpływu kadr medycznych a w tym specjalistów do ośrodków zachodnich. 4