23-25 stycznia 2010 r.
Transkrypt
23-25 stycznia 2010 r.
23-25 stycznia 2010 r. PRZEGLĄD PRASY RZECZPOSPOLITA, Prawo co dnia, 25/01/2010 r., s.C2 „Papieska kremówka na cenzurowanym”, Tomasz Pietryga Posługiwanie się imieniem czy herbem głowy Kościoła katolickiego, a także określeniem „papieski”, musi być zatwierdzone przez Stolicę Apostolską. Tymczasem używanie symboliki papieskiej od wielu lat jest w Polsce bardzo popularne. Więcej… DZIENNIK GAZETA PRAWNA, 25/01/2010 r., s.B12 Kronika prawa – wspólnotowy znak towarowy Trybunał stwierdził nieważność decyzji Drugiej Izby Odwoławczej Urzędu Harmonizacji w ramach Rynku Wewnętrznego (znaki towarowe i wzory) – OHIM z 16 grudnia 2005 r. w sprawie R 237/20052 w części dotyczącej częściowego odrzucenia zgłoszenia znaku towarowego Vorsprung durch Technik na podstawie art. 7 ust. 1 lit. B) rozporządzenia nr 40/94, zmienionego rozporządzeniem nr 3288/94. Więcej… DZIENNIK GAZETA PRAWNA, 25/01/2010 r., s.B8 „Jak powinny być sformułowane umowy zawierane z autorami utworów”, Sylwia Garboś Na co powinni zwracać uwagę przedsiębiorcy zamawiający materiały do wykorzystania w reklamie czy w celu zamieszczenia w publikacjach o ich działalności? Odpowiada Sylwia Graboś, radca prawny w kancelarii Grynhoff Woźny Maliński. PRZEGLĄD PORTALI INTERNETOWYCH Portal Innowacji Webcast "Innowacyjne Fundusze Europejskie na innowacyjne przedsięwzięcia" 25 stycznia 2010 r. o godzinie 10.00 odbędzie się webcast dla przedsiębiorców w ramach projektu „Innowacyjne Fundusze Europejskie na innowacyjne przedsięwzięcia”. W czasie webcastu zostaną przedstawione informacje o możliwościach otrzymania środków europejskich na realizację innowacyjnych przedsięwzięć. Będzie można także poznać praktyczne aspekty ubiegania się o dofinansowanie UE oraz uzyskać poradę eksperta w ramach indywidualnych konsultacji. Więcej: http://www.mrr.gov.pl/aktualnosci/fundusze_europejskie_2007_2013/Strony/webcast_inno wacyjne_FE_na_innowacyjna_przedsiewziecia_220110.aspx Innowacyjne Fundusze Europejskie na innowacyjne przedsięwzięcia 27 stycznia 2010r. w siedzibie Konfederacji odbędzie się konferencja dla przedsiębiorców w Europejskie na innowacyjne przedsięwzięcia”. W informacje o możliwościach otrzymania środków Pracodawców Prywatnych w Warszawie ramach projektu „Innowacyjne Fundusze czasie konferencji zostaną przedstawione europejskich na realizację innowacyjnych 1 przedsięwzięć. Będzie można także poznać praktyczne aspekty ubiegania się o dofinansowanie UE oraz uzyskać poradę eksperta w ramach indywidualnych konsultacji. Więcej: http://www.mrr.gov.pl/aktualnosci/fundusze_europejskie_2007_2013/Strony/Warszawa_ko nferencja_innowacyjne_FE_na_innowacyjne_przed_220110.aspx Wielkopolska Platforma Innowacyjna Nabór wniosków do poddziałania 5.4.1 PO IG Polska Agencja Rozowju Przedsiębiorczości jako Instytucja Wdrażająca Działanie 5.4 „Zarządzanie własnością intelektualną” w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, 2007 - 2013, ogłasza konkurs projektów w ramach Poddziałania 5.4.1. „Wsparcie na uzyskanie/realizację ochrony własności przemysłowej”. Dofinansowanie udzielane będzie na realizację projektów mających na celu poprawę efektywności funkcjonowania rynku innowacji i przepływu rozwiązań innowacyjnych poprzez upowszechnianie stosowania prawa własności intelektualnej, w szczególności poprzez uzyskiwanie ochrony własności przemysłowej. W ramach Poddziałania 5.4.1 „Wsparcie na uzyskanie/realizację ochrony własności przemysłowej” dofinansowaniu mogą podlegać dwa typy projektów: Pierwszy typ projektów, zwany „Wsparciem na uzyskanie ochrony własności przemysłowej” związany jest z pokryciem kosztów przygotowania zgłoszenia wynalazku, wzoru użytkowego lub wzoru przemysłowego przez zawodowego pełnomocnika, który zgodnie z przepisami obowiązującymi w danym kraju, jest uprawniony do występowania przed właściwym organem ochrony własności przemysłowej oraz pokryciem kosztów zgłoszenia wynalazku, wzoru użytkowego lub wzoru przemysłowego do właściwego organu w celu uzyskania ochrony przyznawanej przez krajowe, regionalne lub międzynarodowe organy ochrony własności przemysłowej oraz prowadzenia postępowania przed właściwym krajowym, regionalnym lub międzynarodowym organem udzielającym ochrony. Drugi typ projektów, zwany „Wsparciem na realizację ochrony własności przemysłowej” związany jest z pokryciem kosztów związanych z wszczęciem i prowadzeniem postępowania w zakresie unieważnienia patentu, prawa ochronnego na wzór użytkowy albo prawa z rejestracji lub postępowania w zakresie stwierdzenia wygaśnięcia patentu, prawa ochronnego na wzór użytkowy albo prawa z rejestracji. O wsparcie w ramach Poddziałania 5.4.1 „Wsparcie na uzyskanie/realizację ochrony własności przemysłowej” mogą ubiegać się mikroprzedsiębiorcy, mali lub średni przedsiębiorcy posiadający siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, a w przypadku przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną – miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Wnioski o dofinansowanie projektów należy przesyłać na adres lub składać w siedzibie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w terminie: od 1 lutego 2010 r. Wielkopolska dla Innowacji Akceleratorze Zielonych Technologii - GreenEvo www.greenevo.gov.pl Istniejąca od 1991 roku Fundacja na Rzecz Nauki Polskiej jest niezależną, samofinansującą się instytucją pozarządową o charakterze non profit. Stowarzyszenie wspiera rozwój nauki i jest największym w Polsce pozabudżetowym źródłem finansowania nauki. Celem tematu „Stypendia konferencyjne” jest dofinansowanie uczestnictwa polskich uczonych w międzynarodowych kongresach, sympozjach, konferencjach i seminariach naukowych zarówno w Polsce jak i za granicą. O stypendium mogą się ubiegać osoby, które: • nie przekroczyły wieku 35 lat 2 • mają udokumentowany dorobek naukowy w dziedzinie odpowiadającej tematycznie konferencji • zamierzają wygłosić na konferencji zaaprobowany przez organizatorów referat, komunikat lub przedstawić plakat • są pracownikami lub doktorantami w szkole wyższej lub innej instytucji prowadzącej badania naukowe. Najbliższy termin nadsyłania wniosków upływa 28 lutego 2010 roku. Kolejny wyznaczony już termin mija 30 kwietnia 2010 roku. Naborem do konkursu zajmuje się Towarzystwo Naukowe Warszawskie w związku z czym wnioski należy wysyłać na adres: Towarzystwo Naukowe Warszawskie - Pałac Staszica, pok. 06 (parter); ul. Nowy Świat 72, 00-330 Warszawa Wnioski należy składać z dopiskiem "Stypendia Konferencyjne FNP". Nauka w Polsce PAP Prof. Pregiel: Działalność B+R to instrument wyjścia z kryzysu Mimo kryzysu nakłady na działalność B+R rosną. Świadczy to o tym, że świat gospodarczy z dużą powagą traktuje działalność B+R jako instrument wyjścia z kryzysu - powiedział prof. Ryszard Pregiel, prezes Polskiej Izby Gospodarczej Zaawansowanych Technologii, przedstawiając podczas posiedzenia rady Izby działalność badawczo-rozwojową polskiego przemysłu i usług wysokiej techniki na tle trendów europejskich i światowych. Dodał, że w Polsce, niestety nawet w ramach reformy, nauka przemysłowa jest Kopciuszkiem. W ocenie trendów profesor korzystał ze scoreboardu, opublikowanego przez Instytut Studiów nad Perspektywicznymi Technologiami Komisji Europejskiej. Jak podkreślił, Stany Zjednoczone wyraźnie wzmacniają swoją pozycję wobec Europy w sektorze o wysokiej intensywności prac badawczo-rozwojowych. "Szefowie państw europejskich w 2000 r. w tzw. Strategii Lizbońskiej za główny cel polityki gospodarczej i naukowej Wspólnoty przyjęli stworzenie do 2010 r. na jej terytorium najbardziej konkurencyjnej gospodarki świata. Jesteśmy w roku 2010 i z analizy wynika jednoznacznie: nie zbliżyliśmy się do Stanów Zjednoczonych, wręcz przeciwnie – w technologiach wspomagających i czołowych one nam uciekają. Także bardzo wyraźnie przybliżyły się do Europy takie potęgi gospodarcze jak Chiny czy Indie. W roku 2008 Chiny zwiększyły nakłady na prace badawczo-rozwojowe o 42 proc." - mówił prof. Pregiel. Dodał, że tam gdzie USA zwiększyły nakłady o 30 proc, Europa tylko o 13,6 proc. Wiele uwagi prof. Pregiel poświęcił środkom inwestowanym w innowacje przez sektor przemysłu. Wydatki te liczy się jako udział nakładów na B+R w ogólnej kwocie przychodów netto przedsiębiorstw. O wysokiej intensywności badań mówi się, jeśli firma inwestuje w nie co najmniej 5 proc. swoich przychodów netto, o niskiej - jeśli mniej niż 2 proc. Są też wyjątkowe gałęzie przemysłu, jak np. przemysł biotechnologiczny, który w USA jest zasilany kwotą stanowiącą aż 22 proc. nakładów sektora prywatnego. Z analizy wynika, że 69 proc. wszystkich środków na prace B+R wydawanych przez przemysł w Stanach Zjednoczonych dotyczy wysokiej techniki. Struktura nakładów w Europie jest nieporównanie mniej nowoczesna. W tej sytuacji założenie szczególnego wyścigu technologicznego jest, zdaniem prezesa PIGZT, bardziej ruchem politycznym, niż faktem gospodarczym. Wśród dziesięciu firm wydających najwięcej na B+R - 5 należy do USA, 5 do reszty świata. Największa z nich wydaje ponad 5 mld euro rocznie na finansowanie swoich prac. Z 10 firm w Europie, które mają największe nakłady na B+R, najwięcej wydaje Volkswagen. W pierwszym tysiącu innowacyjnych firm w Europie mieści się 6 polskich przedsiębiorstw. W pierwszym tysiącu świata nie ma polskich przedsiębiorców. W Polsce najwięcej inwestuje w rozwój BRE Bank SA. Jak zaznaczył profesor, nie jest to odosobnione, że banki dużo inwestują w B+R, ale przyznał, że najczęściej znajdują się one na dalszych pozycjach i inwestują mniej intensywnie. Bioton SA ma podobną skalę inwestycji, co zbliżone doń firmy - wydają one ok. 22 proc. na B+R. Z kolei TP SA, która ma ogromne przychody, sytuuje się w niemal zerowych obszarach na B+R - zauważył. 3 "Jest to rażąco niski udział polskich przedsiębiorstw w finansowaniu badań. Któryś z kolegów powiedział mi, że to jest wynik księgowości kreatywnej. Jeśli w polskim systemie rachunkowości zarządczej trzeba ukrywać nakłady na prace B+R to jest to skandal systemu" - ocenił prof. Pregiel. Jego zdaniem, kilka czynników ma wpływ na tę sytuację. Po pierwsze - struktura kapitałowa polskiego przemysłu, w szczególności instytutów badawczych. Po drugie - brak powiązania problematyki naukowej i przemysłowej. "Reforma polskiej nauki budzi szacunek dla ministra nauki. Jest to pierwszy minister, który podjął próbę tej reformy (...) Jednocześnie w ramach tej reformy niestety nauka przemysłowa jest Kopciuszkiem. Reforma zajęła się przede wszystkim nauką akademicką jeśli chodzi o rozwiązania prawne" - stwierdził profesor. Wśród czynników źle wróżących polskiej innowacyjności wymienił też słabe bodźce systemowe i osłabienie poczucia zagrożenia wskutek działania w Polsce czynników tymczasowych. Jak wyjaśnił, w Polsce koncerny budują montownie samochodowe, telewizyjne i komputerowe, ponieważ - o ile różnica płac pomiędzy „robotnikiem od śmieci” w Lublinie i Warszawie jest niewielka, to porównanie zarobków inżyniera na Zachodzie i inżyniera w Polsce wskazuje na bardzo dużą, wielokrotną różnicę. Ekspert przewiduje jednak, że ten czynnik przestanie istnieć w ciągu 3-5 lat, kiedy polski inżynier przestanie godzić się przyjmować zapłatę trzy razy niższą niż kolega na Zachodzie. Wtedy lokowanie w Polsce montowni bez centrów naukowo-badawczych i oryginalnych linii technologicznych będzie pozbawione sensu – uważa profesor. Gazeta.pl Rekordowa kara za piractwo w p2p drastycznie obniżona Sąd Rejonowy w Minnesocie radykalnie obniżył wysokość kwoty, którą Amerykanka Jammie Thomas-Rasset będzie musiała zapłacić za udostępnienie w Internecie 24 piosenek. Wcześniej sąd uznał, że odpowiednią karą za takie przewinienie będzie.... 1,9 mln USD (czyli 80 tys. USD za każdy utwór) - jednak sąd wyższej instancji obniżył tę kwotę do 54 tys. (co oznacza konieczność zapłacenia 2250 USD za piosenkę). Sprawa pani Thomas-Rasset była w USA bardzo głośna - m.in. dlatego, że mieszkanka stanu Minnesota była pierwszą Amerykanką, która zdecydowała się na sądową walkę z Amerykańskim Stowarzyszeniem Przemysły Nagraniowego RIAA (które swego czasu masowo rozsyłało pozwy do użytkowników P2P). Standardowa procedura była taka specjaliści pracujący na zlecenie RIAA zdobywali dowody świadczące o tym, że jakiś użytkownik P2P nielegalnie udostępnił w internecie muzykę. Wtedy organizacja wysyłała do internauty list z żądaniem odszkodowania - zwykle było to kilka tys. USD. Jeśli adresat listu płacił, sprawa się kończyła; jeśli nie - RIAA groziło pozwem sądowym. Do tej pory zaledwie kilka osób zdecydowało się na skierowanie sprawy do sądu - Jammie Thomas-Rass była pierwsza. I sromotnie przegrała - sąd okręgowy uznał ją za winną i wymierzył jej iście drakońską karę finansową (blisko 2 mln USD). Prawnicy kobiety kilkakrotnie próbowali doprowadzić do zredukowania owej kwoty wszystkie wcześniejsze próby zakończyły się fiaskiem. Ale teraz się udało - wygląda na to, że sąd wyższej instancji uznał racje adwokatów (którzy twierdzili m.in., że kara jest absolutnie nieproporcjonalna do winy) i w końcu zdecydował się na obniżenie kary. "Potrzeba dania przykładu innym internautom w żadnym razie nie usprawiedliwia wymierzenia tak dotkliwej kary finansowej" - napisał w uzasadnieniu najnowszego werdyktu sędzia. Przedstawiciele RIAA na razie nie komentują tej decyzji - ograniczyli się jedynie do oświadczenia, że aktualnie analizują orzeczenie sądu. Sędzia dał organizacji siedem dni na zadeklarowanie, czy akceptuje ona nowy wyrok - jeśli nie, proces będzie musiał zacząć się od nowa. 4 Na razie nie wiadomo, co zrobi stowarzyszenie - ale jest wysoce prawdopodobne, że będzie ono musiało zaakceptować decyzję sądu. Choćby dlatego, że w ostatnich miesiącach coraz częściej odzywają się głosy podważające legalność - i sensowność - całej polityki pozwów RIAA. Dość przypomnieć, iż podczas jednej z podobnych spraw sąd orzekł, że organizacja nie przedstawiła mu dowodów na to, że oskarżony dystrybuował cokolwiek w Internecie – a jedynie, że pewne pliki zostały udostępnione. Różnica jest bardzo poważna - RIAA twierdzi bowiem, że oskarżane przez nią osoby nielegalnie dystrybuują w Internecie muzykę. Ale z przedstawianych przez organizację dowodów wynika coś innego - świadczą one wyłącznie o tym, że ktoś umożliwił innym pobieranie muzyki (nie dowodzą jednak, że ktokolwiek tę muzykę pobrał - a dopiero to jest przestępstwem). Jeśli inne sądy podchwycą tę argumentację, RIAA będzie w poważnych tarapatach, bowiem większość zgromadzonego przez jej prawników dowodów może okazać się zupełnie bezużyteczna. Ściąganie muzyki z sieci jest jak nagrywanie na kasety? Ostatnia płyta zespołu Radiohead, jeszcze przed tym jak trafiła do sklepów została udostępniona do ściągnięcia w internecie, gdzie każdy mógł ją pobrać za dowolną opłatą. Muzycy wielokrotnie zabierali głos w sprawie walki wielkich wytwórni z piratami. Ciekawą opinię na temat sieciowego piractwa wygłosił niedawno gitarzysta zespołu - Ed O'Brien. Według członka jednego z największych zespołów ostatnich dwóch dekad, piractwo wcale nie zabija muzycznej branży. "Pewna część mnie uważa, że nielegalne ściąganie z sieci jest tylko bardziej zaawansowaną formą tego co robiliśmy w latach 80-tych czyli hometapingu" zaznaczył w niedawnym wywiadzie podczas konferencji MIDEM. "Jeśli komuś spodoba się muzyka danego wykonawcy to pójdzie kupić płytę, bilet na koncert, koszulkę lub też w inny sposób pomoże zarobić artyście" - dodaje O'Brien. Wspomniany hometaping to nic innego jak zgrywanie muzyki z radia na kasetę magnetofonową. Swego czasu skala tego zjawiska doprowadziła do szeregu kampanii propagujących hasła "Hometaping Zabija Muzykę". Podobnych sloganów używa dzisiaj IFPI w kontekście internetowego piractwa. Ponadto O'Brien zwrócił również uwagę na problem nieprzystosowania działań dużych wytwórni do wymagań nowego cyfrowego rynku. Jego zdaniem, aby móc rywalizować z piratami, powinny one jak najszybciej wdrożyć nowy model dystrybucji muzyki w sieci. Polskie Technologie Polski obszar strategiczny: innowacyjność, kapitał intelektualny, wiedza Wspólny element innowacji to przede wszystkim postęp wynikający z odwagi w sięganiu po nowe pomysły, ciągłego dążenia do zmian i promowania tych, którzy wyzwania podejmują ocenia wiceminister gospodarki Grażyna Henclewska. Jej zdaniem, najważniejszym celem jest wzrost nakładów przedsiębiorstw na działalność innowacyjną, ale też efektywność wykorzystania środków publicznych. Zwiększeniu finansowania badań poprzez przedsiębiorstwa służyć mają ustawowe instrumenty wsparcia: kredyt technologiczny, status centrum badawczo-rozwojowego i ulga podatkowa. "Przyszły rozwój Polski jest silnie powiązany z tym, na ile gospodarka nasza będzie innowacyjna. Ta nasza innowacyjność w rankingach jest niska, choć w ostatnich indeksach, które do nas docierają, ocena naszej gospodarki jest lepsza, zaczynamy piąć się w górę" mówiła minister Henclewska podczas posiedzenia rady Polskiej Izby Gospodarczej Zaawansowanych Technologii. Według niej, Polska powinna kreować duże programy. Rozdrobnienie programów nie sprzyja innowacyjności, choć z punktu widzenia ministra gospodarki należy wspierać wszystkie przedsiębiorstwa. Jak zaznaczyła minister, na forum europejskim odbyła się dyskusja o tym, jak ważna jest dla gospodarki innowacyjność. Debata jest kontynuowana w ramach dotychczasowego 5 mechanizmu oceniania Strategii Lizbońskiej. Rozpoczęto ją również na poziomie krajowym, organizowane są konferencje z udziałem przedsiębiorców, instytutów badawczych i uczelni. Oceniane są mechanizmy wprowadzone ustawą o wspieraniu niektórych form działalności innowacyjnej. Zdaniem ekspertów, zainteresowanie kredytem technologicznym jest duże. W ocenie przedsiębiorców, którzy z niego skorzystali, kredyt przyniósł rezultaty zwiększając ich obroty i zyski. Jednak skala wykorzystania kredytu jest niewielka. Podobnie jest ze statusem centrum badawczo-rozwojowego. Ankieta przeprowadzona wśród 30 największych przedsiębiorstw prowadzących badania w Polsce wskazuje, że status CBR przynosi korzyści podatkowe i marketingowe. Najgorzej funkcjonuje zapisana w ustawie ulga podatkowa na działalność innowacyjną. Choć jest to instrument dostępny dla wszystkich przedsiębiorców, nie wiedzą oni o możliwości jego wykorzystania. "Ta niska absorpcja nowych technologii w polskich przedsiębiorstwach może się wiązać ze spowolnieniem gospodarczym. Działania, które zaproponowaliśmy w oparciu o naszą ocenę, to przede wszystkim nowelizacja ustawy i złagodzenie kryteriów dostępu do tych instrumentów" - zadeklarowała minister. Dodała, że w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka również PARP realizuje wybrane instrumenty wsparcia. Są one w fazie pilotażu. "Bon na innowacje" to szczególna zachęta dla mikro- i małych przedsiębiorstw, które zechcą zainwestować w nowe technologie. W ubiegłym roku przeznaczono na ten cel ponad 7 mln złotych, w tym roku 10 mln zł. "Innovation express" to z kolei zachęta do współpracy klastrów z inwestorami, partnerami zagranicznymi. Nowy instrument, nad którym resort gospodarki pracuje wspólnie z PARP, to "Granty na granty". Minister Henclewska podkreśliła, że wszystkie te idee, rozwiązania i narzędzia należy powiązać ze sobą i bardzo dobrze promować. O optymalizacji kryteriów należy rozmawiać nie tylko na poziomie urzędów, ale przede wszystkim z tymi, którzy poprzez instytucje wdrażające korzystają ze środków - a więc z naukowcami i przedsiębiorcami. 6