ŚNIADANIE DAJE MOC
Transkrypt
ŚNIADANIE DAJE MOC
ŚNIADANIE DAJE MOC w Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 5 w Jastrzębiu – Zdroju. 8 listopada 2016r. wszystkie klasy I – III naszej szkoły włączyły się w akcję „Śniadanie Daje Moc”. Każda z klas przygotowała się do tego zadania z zapałem i zaangażowaniem. Klasy pracowały wraz nauczycielami przygotowując smaczne i zdrowe śniadanie. Niektóre z klas zaangażowały rodziców nie tylko do pomocy w przygotowaniu potrzebnych składników i przyborów, ale także do pomocy w samym tworzeniu. Powstawały różne smakowitości. Na przykład w klasie 3b: warzywne szaszłyki, kanapki z pyszną pastą z białego sera z ziołami i ogórkiem, kolorowe kanapki, wesołe buźki na waflach ryżowych z kiełkami rzodkiewki, kanapki z twarożkiem na dwa sposoby – z warzywami i owocami, jogurt z musli i kokosowe kuleczki, które zrobiły furorę wśród dzieci i dorosłych. Uczniowie zgodnie stwierdzili, że takie wspólne przygotowywanie śniadań będą organizować częściej. W klasie 2 b wszyscy uczniowie zostali podzieleni na specjalne sekcje śniadaniowe. Każda z grup miała za zadanie przygotować inne zdrowe smakołyki, którymi częstowała swoich kolegów i koleżanki z klasy. Tym sposobem powstała nam drużyna kanapkowa, która miała za zadanie stworzenie nie tylko zdrowych, ale i smacznych kanapek dla kolegów. W ruch poszło m.in.: ciemne pieczywo, chuda wędlina i kolorowe dodatki w postaci: pomidorów, ogórków, papryki, rzodkiewki czy kiełków. Drugą sekcję stanowiła drużyna sałatki warzywnej, gdzie jej członkowie w wielkim skupieniu i pod okiem swoich wychowawczyń kroili, siekali, rozdrabniali produkty na sałatkę jarzynową. Ostatnia grupa dzieci to drużyna sałatki owocowej, tutaj praca aż paliła się w rękach. Uczniowie sprawnie poradzili sobie z owocami: jabłkami, mandarynkami, bananami, które w mgnieniu oka zamieniły się w pyszną sałatkę, którą dodatkowo „doprawili” łuskanym słonecznikiem, suszoną żurawiną i rodzynkami. Kiedy już wszystko było gotowe i przygotowane, nadszedł czas na degustację i jak się można spodziewać wszystko zniknęło z talerzyków dzieci raz dwa. Ale to jeszcze nie koniec, bo jak się okazało powstała jeszcze jedna drużyna, którą były panie – drużyna musli. Dzieci mogły się jeszcze poczęstować naturalnym jogurtem z musli z dodatkiem suszonych owoców i bakalii. Po takim Śniadaniu MOC naszą klasę nie opuszczała przez cały pobyt w szkole. mgr Dominika Krym, mgr Ewa Wandas - Sazykin