Protokół nr 33/XLVII/2011 posiedzenia Senatu Politechniki

Transkrypt

Protokół nr 33/XLVII/2011 posiedzenia Senatu Politechniki
Protokół nr 33/XLVII/2011
posiedzenia Senatu Politechniki Warszawskiej
w dniu 23 listopada 2011 r.
1. Otwarcie posiedzenia i przyjęcie porządku obrad.
•
Rektor PW prof. W. KURNIK, otwierając trzydzieste trzecie posiedzenie Senatu Politechniki
Warszawskiej, serdecznie przywitał senatorów i gości Senatu.
Rektor zaproponował następujące poprawki do projektu porządku obrad:
- w punkcie 4 uzupełnienie komunikatu o nadanych stopniach naukowych doktora i doktora
habilitowanego komunikatu o segment o nadanych tytułach naukowych, w wyniku czego ten
punkt ma brzmienie ,,Komunikat o nadanych: stopniach naukowych doktora i doktora
habilitowanego oraz tytułach naukowych”.
-przeniesienie proponowanych punktów 7 i 10 na posiedzenie grudniowe, jako że wymagają
więcej czasu na przygotowanie, przy czym Uchwała w sprawie zasad zawierania umów ze
studentami za usługi edukacyjne wzbudza sporo kontrowersji i wymaga więcej czasu na rozmowy
ze studentami żeby móc zaproponować Senatowi odpowiednią uchwałę.
-dodanie punktu po punkcie 7 punktu 7’ „ Informacja Kwestora o sytuacji finansowej Uczelni po
10 miesiącach roku 2011”
- skorygowanie brzmienia punktu 12: „ Podjęcie uchwały w sprawie Regulaminu Studiów
Podyplomowych w Politechnice Warszawskiej”.
Rektor PW prof. dr hab. W. Kurnik spytał, czy ktoś ma inne propozycje poprawek, a wobec ich
braku, Senat przyjął proponowany porządek obrad:
1.
2.
3.
4.
Otwarcie posiedzenia i przyjęcie porządku obrad.
Wręczenie nominacji profesorskich.
Powołanie komisji skrutacyjnej.
Komunikat o nadanych:
- stopniach naukowych doktora i doktora habilitowanego,
- tytułach naukowych.
5. Informacje Rektora.
6. Podjęcie uchwał w sprawach osobowych:
6.1. zaopiniowanie wniosku dziekana Wydziału MEiL o zatrudnienie na stanowisku profesora
nadzwyczajnego na kolejne 5 lat prof. nzw. dr hab. inż. Janusza Frączka
6.2. zaopiniowanie wniosku dziekana Wydziału SiMR o zatrudnienie na stanowisku profesora
nadzwyczajnego na okres 5 lat dr hab. inż. Jacka Dybały
7. Informacja Kanclerza o realizacji inwestycji.
7’. Informacja Kwestora o sytuacji finansowej Uczelni po 10 miesiącach roku 2011.
8. Informacja o wynikach rekrutacji na studia w roku 2011.
9. Przyjęcie stanowiska dotyczącego projektu Rozporządzenia Ministra NiSzW w sprawie
sposobu i trybu ustalania wskaźników kosztochłonności dla poszczególnych kierunków i
obszarów kształcenia.
10. Podjęcie uchwały w sprawie zasad zawierania ze studentami umów dotyczących odpłatności
za usługi edukacyjne, zgodnie z art. 160 ustawy.
11. Projekt uchwały w sprawie zmiany Statutu PW - pierwsze czytanie.
12. Podjęcie uchwały zmieniającej uchwałę nr 86/XLVI/2006 w sprawie uchwalenia
Regulaminu studiów podyplomowych w PW.
1
13. Podjęcie uchwały w sprawie oceny działalności spółek kapitałowych z udziałem PW w roku
2010.
14. Podjęcie uchwały w sprawie zmian organizacyjnych na Wydziale IL.
15. Podjęcie uchwały w sprawie poparcia inicjatywy nadania tytułu doktora honoris causa
prof. dr hab. inż. Janowi Krysińskiemu przez Politechnikę Łódzką.
16. Sprawy wniesione i interpelacje.
17. Przyjęcie protokołu posiedzenia Senatu w dn. 26.10.2011r.
18. Wolne wnioski.
19. Zamknięcie obrad.
2. Wręczenie nominacji profesorskich.
•
Rektor prof. W. KURNIK poinformował,
1. że na stanowisko profesora nadzwyczajnego od dnia 1 października 2011 na
czas nieokreślony została mianowana przez Rektora PW prof. dr hab. inż. Anna SiennickaLewandowska zatrudniona w Zakładzie Geotechniki i Budowli Podziemnych w Instytucie Dróg i
Mostów na Wydziale Inż. Lądowej
2. na stanowisko profesora nadzwyczajnego od dnia 1 listopada 2011 do dnia 31 października
2016 roku został zatrudniony przez Rektora PW na podstawie umowy o pracę dr hab. inż. Marek
Gliński w Zakładzie Katalizy i Chemii Metaloorganicznej na Wydziale Chemicznym.
Rektor prof. W. KURNIK wręczył nominacje, pogratulował osiągnięć, które były podstawą tego
awansu i życzył kolejnych sukcesów na miarę ambicji zdolności, talentu i chęci.
Następnie Rektor zaprosił do uczestnictwa w dalszej części Senatu.
3. Powołanie komisji skrutacyjnej.
Senat powołał Komisję Skrutacyjną w składzie:
Przewodniczący: prof. Stanisław Wincenciak
Członkowie:
mgr Łukasz Adamkiewicz
Katarzyna Ołdziejewska
Filip Szamborski
4. Komunikat o nadanych:
- stopniach naukowych doktora i doktora habilitowanego,
- tytułach naukowych.
• Rektor prof. W. Kurnik poprosił Prorektora prof. T. Kulika o zabranie głosu.
• Prorektor prof. T. KULIK poinformował o 9 stopniach doktora nadanych przez rady wydziałów
naszej Uczelni, spośród których absolutnym liderem jest Wydział Architektury, który
wypromował aż 3 doktorów. Wydział Chemiczny wypromował 2, a Wydziały: Fizyki,
Mechatroniki, SIMR-u i Transportu po 1 dr. Wszystkie 9 prac doktorskich zostały napisane w
języku polskim. Cztery stopnie dr habilitowanego to Wydziały: Architektury, Chemiczny,
Geodezji i Kartografii oraz EiTI, przy czym 2 osoby to pracownicy PW, a 2 to pracownicy
Politechniki Poznańskiej i Uniwersytetu Opolskiego. Uczelnia nasza jest magnesem
przyciągającym zdolnych młodych naukowców z innych jednostek naukowych. Prorektor
2
pogratulował i podziękował Dziekanom i całej społeczności tych Wydziałów. Lista nr 3 to 1
pozycja. Tytuł naukowy profesora nauk chemicznych został przyznany prof. nzw. dr hab inż.
Andrzejowi Sporzyńskiemu z Wydziału Chemicznego. Prorektor pogratulował Dziekanowi prof.
Z. Brzózce, na Jego ręce życząc nowo mianowanemu profesorowi dalszych sukcesów naukowych.
5. Informacje Rektora.
• Rektor prof. W. KURNIK poprosił o zapoznawanie się z Informacjami drukowanymi, gdzie
centralnymi pozycjami są: Dzień Politechniki oraz informacja dotycząca Akademickiej Służby
Zdrowia. Podpisanie umowy w sprawie medycyny pracy budziło wiele kontrowersji w czasie
minionego miesiąca. Rektor poinformował również o artykule w Gazecie Wyborczej w tej
sprawie, który stawia Uczelnię w bardzo niekorzystnym świetle. Jest wiele nieprawdziwych i
tendencyjnych informacji, jakoby pieniędze były głównym kryterium tych przekształceń. Rektor
poprosił Panią Rzecznik o kontakt z dziennikarką, która napisała i umieściła ten tekst w Gazecie
Stołecznej i wyjaśnienie tej sprawy, a Kanclerza dr K. Dziedzica o szczegóły dotyczące Umowy z
CenterMedem na medycynę pracy.
• Kanclerz dr K. DZIEDZIC poinformował o prowadzonych działaniach. Przejęcie medycyny pracy
przez CenterMed miało nastąpić od 1 października br. Jednak nastąpiły duże trudności z
przekazaniem przez nowy Zarząd ATTISU, który przejął PALMĘ, wszelkiego rodzaju umów
oraz rozwiązywania umów z lekarzami, którzy dotychczas nas obsługiwali. Podpisywanie umów z
poszczególnymi lekarzami bardzo mocno się przeciągnęło. Przeciągały się też prace w Przychodni
na ul. Waryńskiego. Ostatecznie umowa została podpisana 3 tygodnie później niż spodziewaliśmy
się w 1-szym etapie naszych prac przygotowawczych do sfinalizowania umów dotyczących naszej
medycyny pracy. Problemy, razem z prezesem CentermMedu Panem Andrzejem Witkiem
próbowano rozwiązywać na bieżąco, nie bez trudności dla wszystkich, którym kończył się termin
badań i musieli je robić na Krakowskim Przedmieściu, gdzie CenterMed wszedł w
wyremontowaną infrastrukturę. Niektóre badania były robione w ramach, wtedy jeszcze
obowiązującej umowy z Palmą i wtedy były one wykonywane w placówkach Palmy. W tej
chwili sytuacja jest unormowana. Na medycynę pracy jest podpisana umowa z CenterMedem.
Problemem jest, że CenterMed kieruje pacjentów na Krakowskie Przedmieście, gdzie znajdują się
niektóre przychodnie. Z dnia na dzień sytuacja się poprawia, ZOZ Palma opuścił pomieszczenia
przy ul. Mochnackiego i są one sukcesywnie zasiedlane przez lekarzy CenterMedu. Do końca
roku powinniśmy w pełni wygładzić sprawę medycyny pracy w zakresie obsługi naszych
studentów, doktorantów i wszystkich pracowników PW. Jeśli chodzi o lekarzy specjalistów to
dużo zabiegów kosztowało doprowadzenie do cesji umów zawartych przez były ZOZ Palma ze
specjalistami i przekazania tych umów do CenterMedu. Nie udało się pozyskać tych samych
specjalistów, wobec tego CenterMed będzie się starł o nowe kontrakty na specjalistykę od
nowego roku. Specjalistyka przewidziana jest na ul. Waryńskiego oraz w części parteru na ul.
Mochnackiego.
• Prorektor prof. T. KULIK, poinformował że tuż przed posiedzeniem Senatu został podpisany list
intencyjny z Elektrownią Kozienice na temat wzajemnej współpracy. Elektrownia Kozienice, jak
również grupa Enea w skład której wchodzi, są zainteresowane zarówno pozyskaniem młodej,
dobrze wykształconej kadry jak i podnoszeniem kwalifikacji kadry aktualnie funkcjonującej. W
zamian za to są skłonni oferować stypendia i fundusz promocyjny, przeznaczony na cele ogólno
politechniczne. W dalszej kolejności będą zainteresowani również sponsorowaniem pewnych prac
naukowo-badawczych. W ślad za tym bardzo ważnym listem intencyjnym pójdzie umowa
3
doprecyzowująca. Elektrownia Kozienice zainteresowana jest współpracą z Wydziałami:
Elektrycznym, Chemicznym, MEiL i Inżynierii Produkcji.
•
Rektor prof. W. KURNIK, uzupełniając informację zawartą w materiale drukowanym, dodał że
zespół prof. J. Kijeńskiego uzyskał 2 złote medale: pierwszy na Międzynarodowej Warszawskiej
Wystawy Innowacji IWIS 2011 za redukcję olefin z przerobu odpadów polimerowych wodorem
pochodzącym z rozkładu metanolu oraz drugi na Wystawie Technicon w Gdańsku. Rektor
poprosił prof. J. Kijeńskiego o informację na temat drugiej nagrody.
•
Prof. J. KIJEŃSKI wyjasnił, że zajmuje się m.in. strategiami zagospodarowania odpadów
tworzyw polimerowych, które nas wszędzie otaczają. Ta bardzo prosta, racjonalna metoda
utylizacji odpadów prowadzi do tego, że można je zamienić na dobre oleje opałowe, choć nie
paliwa, jak to podają gazety. Za ten wynalazek prof. J. Kijeński dostał jubileuszowy 40 patent,
który był rekordem Polski, bo procedura trwała niecałe półtora roku.
•
Dziekan prof. A. KOCAŃDA, poinformował że wśród Wydziałów, które w tym roku obchodzą
60-lecie jest Wydział Inżynierii Produkcji. Obchody było skromne, ale było bardzo uroczyste
rozpoczęcie Roku akademickiego. Członkowie Senatu otrzymali materiały informacyjne, czyli
medale okolicznościowe i małą broszurkę. Tradycje Wydziału sięgają bardzo daleko. Wydział
czuje się bardzo blisko związany ze znaną Szkołą Inżynierską H. Wawelberga i S. Rotwanda,
która Dekretem Prezesa Rady Ministrów Józefa Cyrankiewicza została przekształcona w Wydział
Mechaniczny-Technologiczny. Dziekan dodał, że medal to specjalność Wydziału i Dziekana,
więc nie ma ograniczeń ilościowych i mógł sprezentować takie ilości. Książeczka też jest
wydrukowana na Wydziale, bo jest tam Papiernictwo i Poligrafia.
• Rektor prof. W. KURNIK pogratulował Dziekanowi i społeczności Wydziału.
• Kanclerz dr K. DZIEDZIC podzielił się informacją, że 3 tygodnie temu udało się odzyskać
kolejną część terenu przy ul. Poleczki wielkości 1,5 ha, a w księgach wieczystych znalazła się
kolejna działka o wielkości 0,5 ha. Na Poleczki w tej chwili mamy, jako użytkownik wieczysty z
naturalną możliwością przekształcenia tego na własność, łącznie ponad 4 ha, a zostało jeszcze ok.
3 ha do pozyskania.
• Rektor prof. W. KURNIK podziękował Kanclerzowi i stwierdził, że jest to bardzo ważna
informacja w kontekście próby zmiany lokalizacji CeZaMatu. Te 4 ha powinno wystarczyć, aby
uzyskać tam pozwolenie na budowę, co by umożliwiło pokonanie wielu dotychczasowych
trudności piętrzących się na drodze tego projektu.
• Dyrektor Biblioteki Głównej mgr J. STĘPNIAK zaprosiła, w przerwie Senatu, na Wystawę
książek zagranicznych i intensywne wybieranie książek, bo w tym roku Biblioteka zgromadziła
bardzo dużo publikacji i są jeszcze środki na ich zakup.
6. Podjęcie uchwał w sprawach osobowych.
• Rektor prof. W. KURNIK poprosił prof. R. Gawrońskiego o prowadzenie tego punktu.
• Prorektor prof. R.GAWROŃSKI wyjaśnił, że obie sprawy osobowe dotyczą zatrudnienia w trybie
umowy o pracę na stanowisku prof. nadzwyczajnego kandydatów wyłonionych w wyniku
postępowania konkursowego. Pierwszy wniosek, Dziekana Wydziału MEiL, dotyczy prof.
4
Janusza Frączka. Sprawę rozpatrywała Senacka Komisja ds. Kadr. Prof. R. Gawroński poprosił
prof. J. Lewandowskiego, Przewodniczącego Senackiej Komisji ds. Kadr o zapoznanie Senatu z
opiniami Komisji.
6.1 zaopiniowanie wniosku dziekana Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa o
zatrudnienie na stanowisko profesora nadzwyczajnego na kolejne 5 lat prof. nzw. dr hab. inż.
Janusza Frączka
• Prof. J. LEWANDOWSKI poinformował, że Komisja popiera wniosek bez zastrzeżeń.
prof. nzw. dr hab. inż. J. Frączek
głosowało
58
tak
50
nie
2
wstrzy.
6
nieważne
6.2. zaopiniowanie wniosku dziekana Wydziału SiMR o zatrudnienie na stanowisku
profesora nadzwyczajnego na okres 5 lat dr hab. inż. Jacka Dybały
• Prof. J. LEWANDOWSKI poinformował, że Komisja popiera wniosek
dr hab. inż. Jacek Dybała
głosowało
56
tak
52
nie
3
wstrzy.
1
nieważne
Senat podjął uchwałę 370/XLVII/2011
7. Informacja Kanclerza o realizacji inwestycji.
7’ Informacja Kwestora o sytuacji finansowej Uczelni po 10 miesiącach roku 2011.
•
Rektor prof. W. KURNIK przypomniał, że już miesiąc temu Senat odbył długą, głęboką debatę na
ten temat, przy okazji projektu uchwały w sprawie pensum. Rektor poprosił Panią Kwestor o
informacje wynikające z podsumowania 10 miesięcy i co z tego wynika.
•
Kwestor mgr J. BAJKOWSKA poinformowała, że na podstawie ewidencji księgowej dokonała
symulacji wyniku po 10 miesiącach, uwzględniając dotację dydaktyczną na poziomie 83,3 % tej
pierwotnie przyznanej. Nie były uwzględniane również 3 mln na Fizykę, żeby dane były
porównywalne. Odejmując koszty od przychodów na podstawie danych identycznych w kolejnych
3 latach uzyskała symulację wyniku po 10 miesiącach. W zakresie badań generalnie wysokość
kosztów i przychodów jest na tym samym poziomie. Ostateczny wynik roku 2011 będzie kilkaset
tysięcy na plusie lub na minusie, czego w tej chwili nie można stwierdzić, bo jeszcze nie
wszystkie przychody są zaksięgowane. Natomiast wynik w dydaktyce jest następujący. W 2009
roku po 10 miesiącach było 16 ml 800 tys. na plusie. W 2010 roku było plus 13 mln 200 tys. A w
2011 roku niestety jest już tylko 1 mln 700 tys. Widać z tego, jak drastycznie spada nam wynik, w
którym zawarte są wszystkie przychody z odpłatnej dydaktyki, które dotychczas zostały zaliczone
do przychodów tego roku, a które na koniec roku część jednostek przeniesie na dochody
przyszłych okresów. W poprzednich latach przeniesienia te były na poziomie około 10 mln. Nie
wiadomo jaki będzie poziom w tym roku, ale przy przeniesieniu ok. 10 mln, brakuje nam ok 8
mln, co jest przerażające. Wstępne rozliczenie dydaktyki przez Dział Ekonomiczny było bardziej
optymistyczne. Pani Kwestor poświęciła dużo czasu na analizę, skąd wynika ta różnica w
szacowaniu wyniku. Narzuty kosztów ogólnych i narzuty kosztów wydziałowych na przełomie
tych 3 lat utrzymują się na podobnym poziomie. Może w poszczególnych jednostkach jest jakaś
rozbieżność, natomiast generalnie na Uczelni nie ma. W ostatniej chwili udało się ustalić, że
5
Dział Ekonomiczny wyłączył Projekty: Campus i Norweski, które dają wynik 4 mln, czyli
wyłączając z kosztów te dwa projekty, które znajdują się w dydaktyce, wynik poprawił nam się o
4 mln, co daje nie -8 mln tylko -4 mln, ale nadal jest to wynik ujemny. Dział Ekonomiczny
przygotował wstępne rozliczenie za 10 miesięcy, które zostanie rozesłane na wydzialy, choć Dzial
Ekonomiczny nie dostał jeszcze wszystkich informacji odnośnie rozliczeń międzywydziałowych.
Z tego co jest w księgach wynik na dzień dzisiejszy szacowany jest na minusie, zatem wspólnie z
wydziałami musi zostać podjeta decyzja, czy wynik finansowy PW będzie korygowany w grudniu
na Senacie. Podstawą do tej korekty może być korekta planów rzeczowo-finansowych
dokonanych przez wydziały, które muszą oszacować, ile przeniosą na dochody przyszłych
okresów i jak ostatecznie rozliczą koszty do końca roku. Rektor poprosi o skorygowane plany
wydzialowe, po otrzymaniu przez nie informacji z Działu Ekonomicznego odnośnie rozliczenia
dydaktyki. Pani Kwestor zaapelowała, żeby wydziały pokazały wynik dodatni, tam gdzie jest to
możliwe. Nie należy planować straty, której nie będzie, a z drugiej strony nie możemy
zaplanować optymistycznie wyniku, którego też nie uzyskamy, bo wtedy będzie to naruszenie
dyscypliny finansowej. Pani Kwestor zaapelowała do 2 wydziałów, które nie przekazały rozliczeń
za godziny ponadwymiarowe żeby uwzględniły to w swoim rozliczeniu, bo tych kosztów
rozliczeń nie ma w tabelach Działu Ekonomicznego.
•
Prof. K. LEWENSTEIN stwierdził, że o przenoszeniu na dochody przyszłych okresów możemy
mówić, jeśli jest dobra sytuacja finansowa. Jeżeli jest kryzys i grozi nam niedomknięcie bilansu,
tego typu groźba nie istnieje. Na pewno nie dotyczy to Wydziału Mechatroniki. W zeszłym roku
Wydział zamknął rok nadwyżką finansową i prof. K. Lewenstein występował do Rektora o
uruchomienie tej nadwyżki. Ze względu na braki finansowe Uczelni takiej zgody nie otrzymał.
Czy wobec tego, jeśli bilans Wydziału będzie niższy od tej nieotrzymanej nadwyżki
zeszłorocznej, to Wydział ma bilans pozytywny czy negatywny.
•
Kwestor J. BAJKOWSKA wyjaśniła, że oszczędności zostały uruchomione do poziomu takiego
jak mogliśmy zapewnić w odsetkach. Na dzień dzisiejszy, jeżeli Dziekan przygotuje plan, który
będzie uwzględniał wykorzystanie oszczędności z poprzedniego roku, plan będzie ujemny. O tę
kwotę, na którą Dziekan nie dostał zgody, Politechnika będzie musiała zaplanować stratę,
natomiast w ostatecznym rozliczeniu Wydział będzie miał z jednej strony stratę, z drugiej
nadwyżkę. Natomiast Pani Kwestor prosi o właściwy plan, żeby wiedzieć, czy Politechnika jako
całość będzie ponosiła stratę. Jeśli Dziekan nie zamyka się i będzie zmuszony zrobić plan z
wykorzystaniem oszczędności, Politechnika będzie musiała sumarycznie zaplanować wynik
ujemny na tę kwotę. Dlatego niezbędne jest posumowanie wyników wszystkich wydziałów.
•
Prof. K. LEWENSTEIN poprosił o wyjasnienie wątpliwości, dlaczego jeżeli ma na koncie
oszczędności, to jego stan posiadania ich nie dotyczy. W bilansie Politechnicznym może tych
środków zabraknąć, ale na koncie Wydziału Profesora nie powinno być salda ujemnego. Dlaczego
wydział, który w zeszłym roku miał nadwyżki finansowe, nie może ich teraz wykorzystać, żeby
zamknąc bieżący rok an plusie.
•
Kwestor J. BAJKOWSKA wyjaśniła, że do tej pory zakładaliśmy, że PW nie może mieć wyniku
ujemnego i z tego powodu uruchamialiśmy oszczędności tylko i wyłącznie do poziomu
zabezpieczonego w przychodach z odsetek. Jeżeli teraz tak naprawdę nie zamykamy się to
będziemy musieli zaplanować stratę. Jeśli Dziekan nie bilansuje się i zaplanuje swoje
oszczedności do wykorzystania, to Politechnika będzie musiała uwzględnić to jako stratę.
Prof. K. LEWENSTEIN zapytał, co będzie z hipotetycznymi wirtualnymi pieniędzmi z roku
2010, jeśli Wydział zmieści się w posiadanych środkach.
•
6
•
Kwestor mgr J. BAJKOWSKA wyjaśniła, że środki te nadal będą pokazywane jako oszczędności
Wydziału i Rektor wyrazi zgodę na wykorzystanie ich na cele inwestycyjne. Natomiast w
przyszłym roku oszczędności również będą uruchamiane do poziomu odsetek, jako możliwe do
wydatkowania na cele nieinwestycyjne.
• Rektor prof. W. KURNIK przypomnia, że w 2007 roku oszczędności wynosiły ponad 30 mln
złotych. Można by rozumować, że w następnym roku możemy mieć przekroczenie o taką kwotę,
ale tak nie jest, bo pokrycie na cele bieżące musi być w odsetkach, czyli w naszych przychodach
innych niż budżetowe. Dziekan, który wykazuje oszczędności, w następnym roku ma
pierwszeństwo w wykorzystaniu ich na cele bieżące, chyba że na inwestycje, to wtedy w całości.
• Prorektor prof. R. GAWROŃSKI przypomniał, że oszczędności w dotacji dydaktycznej danego
roku nie zwiększają automatycznie dotacji dydaktycznej roku następnego ani uczelni ani
wydziału.
• Prof. M. KUJAWIŃSKA zwróciła się z prośbą o wyjaśnienie, czy Projekt Norweski na Jej
Wydziale to projekt dydaktyczny czy naukowo-badawczy, czyli czy jest mowa o 2 różnych
Projektach Norweskich.
• Kwestor mgr J. BAJKOWSKA potwierdziła, że są to dwa różne programy.
• Prof. J.SZLAGOWSKI wyjaśnił, że Senacka Komisja ds. Mienia i Finansów od początku roku
monitoruje sytuację. Sprawdziły się prognozy Komisji o kosztach odpraw emerytalnych i nagród
jubileuszowych na poziomie prawie 8 mln złotych. Nadgodziny przekraczają już 12 mln złotych
jeśli chodzi o realizację jednego roku akademickiego. Odprawy i nagrody jeszcze mogą wzrosnąć,
ponieważ duża część pracowników, która osiągnęła wiek emerytalny będzie odchodziła z
końcem roku. W dyskusji na Komisji pojawiła się propozycja powołania zespołu, który by
analizował sytuację finansową i działania naprawcze wydziałów, które wykazują wynik ujemny.
Zespół ten, jako pierwszy, mógłby analizować, jakie mogą być pociągnięcia, jeśli chodzi o
przyszły budżet. Natomiast nie mamy dużego wpływu na wynik roku 2011, ktory w tej chwili w
dużej mierze zależy od przenoszenia lub nie pieniędzy na dochody przyszłych okresów.
Politechnika powinna zrobić to tylko w minimalnym stopniu, bo semestr kończy się w końcu
stycznia, co daje tylko 1 miesiąc. Powinna zostać przedstawiona propozycja całego planu
oszczędnościowego Uczelni. Senat grudniowy będzie dyskutować o założeniach do budżetu na
przyszły rok i wtedy dyskusja powinnna być w dużej mierze poświęcona sytuacji finansowej
Uczelni. Komisja, w porozumieniu z Działem Ekonomicznym, będzie się starała przygotować
maksymalnie pełne materiały. Profesor poinformował, w kontekście dyskusji o oszczędnościach
wynikających z ewentualnej zmiany pensum, zauważył, że 1% premii rocznej w skali Uczelni to
prawie 800 tys. zł. Czyli tutaj też jest jakaś możliwość, jeżeli chodzi o nienauczycieli
akademickich, manewrowania i wspólnego ponoszenia kosztów w tej trudnej sytuacji finansowej
Uczelni.
• Prof. J. LEWANDOWSKI, odnoszac się do wypowiedzi Pani Kwestor, zaproponował, że może
byłoby dobrze, gdyby członkowie Senatu, którzy głosują za budżetem i w jakiś sposób ponoszą
odpowiedzialność za jego realizację, otrzymali informacje na piśmie, jak to wygląda. 1 kartka
papieru, gdzie te informacje będą utrwalone i będzie można przez moment na nie spojrzeć
wzrokiem i się nad nimi zastanowić bardzo by się przydała. Również analiza finansowa, co
spowodowało taką sytuację, powinna być prowadzona i przedstawiona Senatowi nie tylko przez
Komisję Senacką, ale również przez Administrację Politechniki.
7
• Kwestor mgr J. BAJKOWSKA wyjaśniła że w przedstwionych przez Nią wynikach są zawarte
wszystkie przychody zaksięgowane na dzień dzisiejszy, dlatego mówiła o dochodach przyszłych
okresów, które dotyczą płatnej dydaktyki i studiów podyplomowych. Na dzień dzisiejszy można
mówić tylko o tym, co jest w księgach, bo nie ma pewności, ile środków, z tych które są na dzień
dzisiejszy w przychodach, zostanie przez poszczególne jednostki przeniesiona na dochody
przyszłych okresów.
• Rektor prof. W. KURNIK zwrócił się do Dziekanów z prośbą o bardzo dogłębną analizę sytuacji
na wydziałach i dokonanie oficjalnych korekt planu rzeczowo-finansowego wydziałów, co będzie
główną podstawą do decyzji Senatu o grudniowej korekcie budżetu Uczelni, nawet na minus, bo
lepiej jest mieć minus, gdyż nie mamy możliwości pokrycia straty z funduszu zasadniczego.
Najgorzej wejść oficjalnie w niezaplanowany deficyt.
• Prof. M. KUJAWIŃSKA ma wątpliwości, czy wszystkie wydziały rzetelnie robią
sprawozdawczość. Z obserwacji wynika, że są takie co robią wszystko, żeby się zamknąć, ale są
i takie, które są przyzwyczajone, że jakoś to będzie. Czy jest możliwość ingerencji, bo jeśli mamy
sytuację krytyczną, to trzeba zadziałać krytycznie i postawić tę sprawę inaczej, niż co roku.
• Rektor prof. W. KURNIK oświadczył że cały czas Senat informowany jest o bieżącej sytuacji.
Rektor rozmawia z dziekanami co miesiąc, po uzyskaniu informacji o wynikach kolejnego
miesiąca, jak sobie z tym poradzić. Na poprzednim posiedzeniu Senatu odbyła się długa debata na
temat ewentualnego podwyższenia pensum nauczycieli akademickich. Kanclerz pracuje nad
oszczędnościami w Administracji we wszystkich dziedzinach. W wielu miejscach pracujemy nad
tym, żeby zamknąć rok 2011 ogólnym bilansem nieujemnym i lokalnie zamknąć poszczególne
budżety wydziałów. Stąd też prośba do Dziekanów, żeby pomyśleć dogłębnie o tym, ile można
przenieść w sposób racjonalny na przyszły rok tych przychodów które wpłynęły teraz, a dotyczą
przyszłego roku. Robimy wszystko, żeby zamknąć ten rok wynikiem nieujemnym i nie wejść w
przyszły rok z perspektywą deficytu. Będzie zmiana kierownictwa Uczelni, nowy Senat i Rektor
nie chciałby zostawić swojemu następcy tak niepewnej sytuacji budżetowej, na jaką się zanosi.
• Dziekan prof. J. SZAWŁOWSKI, nawiązując do propozycji zmian w Statucie zauważył, że w §
38 strona 3 pkt. 14 jest następujący zapis: ,, dodaje się w ustępie 4 w brzmieniu jednostki
organizacyjne o których mowa w ustępie 1 wykazujące wynik ujemny przez okres dłuższy niż 1
rok mogą być przekształcone lub zlikwidowane przez Rektora po zasięgnięciu opinii Senatu.” Jest
to pewna droga do działania i na SGGW takie ruchy wykonano kilka lat temu.
8. Informacja o wynikach rekrutacji na studia w roku 2011.
• Rektor prof. W. KURNIK poprosił Prorektora prof. W. Wieczorka o informacje w tym punkcie.
• Prorektor prof. W. Wieczorek poprosił o przedstawienie tego punktu dr Z. Mączeńskiego,
Pełnomocnika Rektora ds. Rekrutacji.
• Dr Z. MĄCZEŃSKI przedstawił prezentację obrazującą przyjęcia na studia i i II stopnia w roku
2011.
W punkcie Kandydaci na studia stacjonarne I stopnia, dr Z. Mączeński omówił jakich mieliśmy
kandydatów, porównując dane za ostatnie 3 lata. Liczba miejsc systematycznie leciutko wzrasta,
przy czym mamy 2 statystyczne pojęcia: liczba osób fizycznych aplikujących i liczba aplikacji. To
rozróżnienie jest potrzebne ze względu na porównania między uczelniami, gdzie zazwyczaj
8
porównuje się liczbę aplikacji tzn. ile ludzi deklaruje, że chcą studiować na jakimś kierunku. W
ostatnim roku liczba osób aplikujących praktycznie się nie zmieniła, o bardzo niewielką ilość %
zmalała w stosunku do zeszłego roku, co pokazuje wykres czasowy. Liczba aplikacji bezwzględna
wzrosła i jeżeli podzielimy liczbę aplikacji przez ilość miejsc dostępnych, to także w stosunku od
roku ubiegłego mamy lekki wzrost. Udział Pań wśród naszych kandydatów systematycznie
wzrasta.
Kandydaci pochodzą z różnych części Polski. Tendencje wskazują na część środkową i wschodnią
Polski z naciskiem raczej na wschodnią. Znaczne różnice są między Warszawą a Województwem
Mazowieckim, skąd mamy coraz więcej kandydatów. Mamy spory wzrost z Województwa
Lubelskiego, niewielki z Województwa Dolnośląskiego, poza tym sytuację mamy stabilną. Mamy
też coraz więcej kandydatów z Łodzi w porównaniu do lat ubiegłych.
Sytuację w latach 1991 – 2015 pokazują wykresy czasowe. Głównym wykresem porównawczym
jest, jak na tle liczby dziewiętnastolatków w Polsce wygląda liczba naszych kandydatów. Otóż
liczba kandydatów zgłaszajacych się na studia I stopnia na studiach stacjonarnych w ostatnim
okresie znacznie wzrosła. Można to wiązać z wprowadzeniem obowiązkowej matury z
matematyki, co przełamało pewne bariery wśród kandydatów. W bieżącym roku to się nie
zmieniło w stosunku do zeszłego roku. Jeśli chodzi o demografię i co się dzieje z ogólną paniką
w innych szkołach wyższych, które mają większe kłopoty z naborami, my nie jesteśmy w złej
sytuacji. Udział Politechniki Warszawskiej w zainteresowaniu aplikowaniem w dalszym ciągu
wzrasta. W tym roku zagospodarowujemy około 3% wszystkich dziewiętnastolatków w Polsce.
Jest to znacząca liczba.
Liczba kandydatów na studia stacjonarne I stopnia nie zmieniła się bardzo przez ten ostatni okres,
ale licza osób przyjętych nieznacznie rośnie. Kobiet mieliśmy 40% wśród kandydatów i 35 %
wśród osób przyjętych.
Przyjęcia-braki i nadmiary
Liczba osób przyjętych na miejsce przez ostatnie lata się nie zmieniła. Nie wszystkie kierunki są
tak samo zatłoczone, są kierunki, gdzie nie wykorzystano wszystkich miejsc. Są to głównie
kierunki w języku angielskim. Z jednym wyjątkiem, angielskojęzycznym Civil Engineering na
Wydziale Inżynierii Lądowej.
Poziom przygotowania nowych studentów
Trudno ocenić przygotowanie studentów, gdyż trudność egzaminu maturalnego się zmienia, tak
jak minimalne wartości punktów. Progi są związane z poziomem trudności egzaminu maturalnego
Zmiana punktów w roku 2010-2011.
W zeszłym roku minimalna liczba punktów progowych była 53, a maksymalna 182. W tym roku
dolna granica została obniżona dla niektórych kierunków decyzją Władz Uczelni. Natomiast górna
granica specjalnie się nie zmieniła i jest w tym roku 172 na 225 możliwych. Średnie wartości tych
punktów w ramach poszczególnych kierunków kształtują się trochę lepiej, od 64 do 190. W
zeszłym roku było do 200. Dla całej Politechniki średnia punktowa osób przyjętych w tym roku to
132 punkty, przy 139 w zeszłym roku, co jest odzwierciedleniem trudności egzaminu
maturalnego. Dokładne zmiany zostały pokazane na przedstawionym wykresie. Zmiany między
dwoma ostatnimi latami nie są aż tak dramatyczne, jak bywało dawniej, co jest pozytywne.
Pozornie dramatycznie wygląda zmniejszenie spadek progu punktowego na Wydziale
Zarządzania, ale wynika to z faktu, że Wydział podniósł poprzeczkę jeśli chodzi o wymagania
maturalne, tzn. nie bierze pod uwagę niektórych przedmiotów, które przedtem brał. Zatem jest to
wynik celowego działania tego Wydziału. Civil Engineering to kierunek nie tylko przepełniony,
ale ma na dodatek najwyższy próg punktowy.
Najwyższe średnie punktów /ranking wydziałów
Informatyka tradycyjnie jest na 1-szym miejscu, średnio na poziomie 190 punktów na obu
wydziałach, na 2 miejscu jest Budownictwo a na 3 Energetyka. Rozkład punktów jest od 50 do
225 i tak wygląda cała Politechnika. Większość jest powyżej 100 punktów.
9
Zmiana popularności
W wykresie wzięto pod uwagę tylko ten kierunek, na który kandydat zgłaszał się na pierwszym
miejscu, czy pierwszą opcję, tę najbardziej wymarzoną. Najwięcej chętnych marzyło, w
przeliczeniu na liczbę miejsc, o Wydziale Architektury. Następne są Gospodarka Przestrzenna
oraz Geodezja i Kartografia. Popularnośc Informatyki, która stała tak wysoko, troche spadła,
ponieważ młodzież zdaje sobie sprawę z trudności studiowania na tym kierunku.
Przyjęcia na studia niestacjonarne I stopnia
Tutaj sytuacji nie można określić jednoznacznie, wzrasta, maleje, mamy pewnego rodzaju
falowania. Natomiast ilość studentów przyjętych na studia wieczorowe zdecydowanie z roku na
rok spada. Większość studiów niestacjonarnych to studia zaoczne.
Jeśli chodzi o studia II stopnia to sytuacja jest wyraźnie wzrostowa. Coraz więcej wydziałów
przechodzi na osobną rekrutację I i II stopnia. W tym roku szczególnie ten wzrost jest bardzo
znaczący. Prawie 300 osób w stosunku do zeszłego roku na poziomie 1,5 tys. czyli prawie
dwukrotnie więcej zostało przyjętych na studia II stopnia niż w roku ubiegłym, jeśli chodzi o
studia stacjonarne. Jeśli chodzi o studia niestacjonarne, w przeciwieństwie do studiów
stacjonarnych II stopnia, pęd wzrostowy jest wyraźny. Idą do pracy i chcą się kształcić pracując
równolegle i startują od razu na studia niestacjonarne. Jeśli chodzi o relacje międzynarodowe,
czyli liczbę przyjętych cudzoziemców, nie mamy tu wielkich liczb. Na studia anglojęzyczne
przyjęliśmy w tym roku 93 studentów na studia I stopnia, a 34 na studia II stopnia. W zeszłym
roku było troszkę lepiej, w tym roku pojawili się, na razie w niewielkim stopniu, studenci z Unii
Europejskiej, bo oni mogą studiować za darmo. Poza tym przyjmujemy cudzoziemców na studia
w języku polskim, którzy są przyjmowani albo na zasadzie stypendium Rządu Polskiego albo z
naszego Konkursu, zgodnie z uchwałą Senatu i tu są to głównie osoby z Białorusi i Ukrainy.
Ponieważ Senat zgodził się także na przyjmowanie z Konkursu studentów na studia II stopnia, to
okazało się, że są one dużo bardziej atrakcyjne, mamy dużo chętnych i przyjęliśmy tu 25 osób.
Okazało się, że ukończenie studiów II stopnia dobrej Uczelni jaką jest PW jest niezwykle
atrakcyjne. Ilość kandydatów z Konkursu jest bardzo duża, proces eliminacji skomplikowany i
długotrwały, ale w zeszłym roku były 3 osoby, a w tym 25.
Sprawy budzące niepokój, to niewykorzystane miejsca na większości studiów anglojęzycznych
przez zarekrutowanych studentów. Są to ludzie z Erasmusa i z wymian, co jest bardzo pozytywne,
ale to nie są nasi regularni studenci. To jest jedno z usprawiedliwień w podtrzymywaniu i
rozbudowywaniu studiów anglojęzycznych. Tradycja na PW była taka, że studia II stopnia były
traktowane dosyć luźno w sensie czasowym. W momencie kiedy mamy wysoki poziom
informatyzowania tych wszystkich procesów i na dodatek mamy scentralizowaną bazę danych,
która lada moment będzie łączyła się automatycznie z ministerialną bazą danych o naszych
studentach, jesteśmy zmuszeni, żeby ten reżim czasowy był zachowany. Informatyzacja
wprowadza zdecydowanie ostrzejsze warunki czasowe. 2 stycznia rozpocznie się kolejna
rekrutacja, głównie na studia II stopnia.
• Prorektor prof. W. WIECZOREK wyjaśnił, że niewykorzystane miejsca na pewne wydziały i
kierunki studiów nie wynikały to z braku chętnych, tylko z polityki wydziału, który chciał przyjąć
studentów na określonym poziomie, z określonym minimum punktów. Dotyczy to obu kierunków
anglojęzycznych na MEiL-u i Mechatroniki. Antycypując działanie nowej Ustawy i pewne
narzucone przez nią prawidła odnoszące się do możliwości zwiększania studiujących na
poszczególnych kierunkach, w uzgodnieniu z kierownictwem poszczególnych wydziałów władze
Uczelni podchodziły liberalnie, chcąc zapewnić oczekiwaną przez wydziały ilość kandydatów,
aby ułatwić kierownictwu tych wydziałów działanie pod rządami nowej Ustawy.
• Prof. dr J. KIJEŃSKI podkreslił, że nie należy demonizować znaczenia punktów i ich wpływu na
efekty studiowania. Bez wątpienia jest to powód do dumy i medialnego nagłaśniania, że bariery na
10
PW są ustawione wysoko. Jednak na razie nie mamy żadnych narzędzi, które weryfikują
przełożenie pomiędzy punktami na początku i wynikami studiów. Nie mamy egzaminu
kompetencyjnego i w Krajowych Ramach Kwalifikacji takich działań się nie przewiduje. Nie są
to punkty z egzaminu wstępnego, który układamy sami znając program i koncepcje kształcenia
oraz wymagania. zatem nie demonizujmy, czy gdzieś jest 10 pkt. mniej czy więcej, bo to czysta
matematyka i pokazywanie medialne. Na Wydziale Chemicznym takie symulacje były robione za
czasów, jak były egzaminy wstępne i nie przekłada się to na efekt końcowy. Wpływa natomiast
na sposób kształcenia, ale nie jest miarą predyspozycji kandydatów.
• Prof. J. LEWANDOWSKI podkreślił że wszyscy byliby zainteresowani informacją, nie ile
pozostało miejsc na poszczególnych kierunkach i wydziałach, czyli ogłoszona liczba miejsc minus
przyjęci, a tak naprawdę, jakie są kierunki i jakie są wydziały, gdzie nie udało się przyjąć
kandydatów w ilościach planowanych przy aktualnej wymaganej minimalnej ilości liczby
punktów. Jest cały szereg kierunków i wydziałów na PW, gdzie nie udało się przyjąć wstępnie
zadeklarowanej liczby studentów, choć nie jest to informacja medialna.
• Prorektor prof. W. WIECZOREK stwierdził, że lista taka istnieje na każdym wydziale, bo to nie
jest nic innego jak lista ostatniej symulacji przyjęć, ktorą każdy z pełnomocników dziekana do
spraw rekrutacji na wydziale posiada. Można ją przedstawić członkom Senatu, gdyż pokazuje
pewne trendy. Jest ona przydatna i na bieżąco analizowana z dr Z. Mączeńskim oraz członkami
Komisji Rekrutacyjnej.
• Dr R. BAREŁA zapytał, jaki procent przyjętych na studia II stopnia stanowią absolwenci innych
niż Politechnika uczelni, jaka jest siła przyciągania.
• Dr Z. MĄCZYŃSKI stwierdził, że nie jest to duży procent. Jest to na poziomie 10-12 %, są tylko
duże różnice między wydziałami
• Dziekan prof. J. BANASZEK wyjaśnił że przyjęcia na studia anglojęzyczne na MEiLu odbywają
się w dwóch turach. CWM też przyjmuje i pokazanie że MEiL na Energetyce ma obsadzone 12 %,
czyli na 25 miejsc 3 miejsca, nie jest prawdziwe. Są 3 grupy dziekańskie, dwie pełne grupy na
Lotnictwie i jedna na Energetyce. Wydział świadomie podniósł poprzeczkę na ponad 120
punktów po to, żeby mieć miejsce dla cudzoziemców, nie zwiększając grup dziekańskich. Należy
tu dołączyć informacje z CWM odnośnie naboru na studia anglojęzyczne.
• Dr Z. MĄCZEŃSKI stwierdził, że w ilości przyjętych cudzoziemców informacje zostały
przedstawione globalnie, ale jeśli chodzi o Wydział MEiL informacja jest z rekrutacji normalnej
czyli Europejczyków i Polaków. Prezentacja ta jest dla członków Senatu, a nie dla szerokiej
publiczności i nie możemy ukrywać różnych rzeczy, możemy komentować i właściwie
interpretować, co należy do kompetencji Pani Rzecznik.
• Prorektor prof. W. WIECZOREK, odnoszac się do wyników rekrutacji zauważył, że nie jest
najgorzej, ale nie możemy żyć w poczuciu, że będzie lepiej. Politechnika jako taka w całości i
poszczególne jej wydziały, jednostki i instytuty robią bardzo dużo, żeby przyciągnąć
kandydatów. Ilość akcji wśród uczniów szkół średnich i ponad-gimnazjalnych jest imponująca.
Wszystkim Dziekanom należą się za to gorące podziękowania. Podczas Dnia Politechniki odbyło
się mikro sympozjum, dotyczące potrzeby zachęcania uczniów szkół ponad-gimnazjalnych do
nauki przedmiotów ścisłych. Było ono zorganizowane we współpracy z Firmą Bayer i Spiritus
Modus. Dziekan prof. Z. Brzózka z Wydziału Chemicznego był pomysłodawcą tego
przedsięwzięcia. Było to bardzo udane Sympozjum z dużym zaangażowaniem Kuratorium
11
Warszawskiego, Biura Edukacji Miasta Stołecznego Warszawy, nauczycieli szkół średnich, w
obecności dużej ilości mediów. Powstał tam ważny dokument, ankieta opracowana przez
MillwardBraun na zlecenie BAYER mówiąca o preferencjach naszych przyszłych maturzystów
czy licealistów odnośnie nauk ścisłych, co nimi kieruje, jakie są ich preferencje. Ankieta ta
zostanie przesłana.
• Prorektor prof. F. KROK przedstawił dane dotyczące rekrutacji na studia doktoranckie, gdzie
zanotowano tendencję wzrostową. Dołek z roku 2008 roku mamy za sobą. Wzrost skokowy był
między 2009 i później a teraz już jest wypoziomowanie. Ostatnie 3 lata to ciągle wzrost i widać to
na Wydziałach MEiL i SIMR. W pozostałych mamy fluktuacje.
9. Przyjęcie stanowiska dotyczącego projektu Rozporządzenia Ministra NiSzW w sprawie
sposobu i trybu ustalania wskaźników kosztochłonności dla poszczególnych kierunków i
obszarów kształcenia.
• Rektor prof. W. KURNIK poinformował, że na stronie naszego Ministerstwa wisi od pewnego
czasu projekt Rozporządzenia, które w sposób istotny zmienia współczynniki kosztochłonności na
niekorzyść dla kierunków technicznych. Na mocy tego Rozporządzenia dla kierunków
technicznych dotychczasowy wspolczynnik 3 spada do 2,5 przy jednoczesnym wzroście
współczynników kosztochłonności dla innych obszarów czy dziedzin. Kształcenie humanistyczne
podwyższa wskaźnik z 1 na 1,5. Są jeszcze inne zmiany, ale największe straty ponoszą kierunki
techniczne. Wśród instytucji, do których Ministerstwo się zwraca z klucza o opinię jest KRASP,
nie ma tam Konferencji Uczelni Technicznych. Są konfederacje pracodawców, doktoranci,
Parlament Studentów, ale nie wszystkie te instytucje będą zainteresowane wspieraniem uczelni
technicznych. Dlatego też uznaliśmy, że przy małych szansach wygenerowania korzystnego dla
nas stanowiska przez KRASP, opracowaliśmy opinię KRPUT-u, która powstało z naszym dużym
udziałem. Zostanie ono doręczone Ministerstwu bezpośrednio. Dobrze by było, gdyby senaty
innych Uczelni, choć niepytane o zdanie, również wyraziły stanowisko w tej sprawie. Dlatego też
Rektor przedstawia Senatowi, z prośbą o przyjęcie, Stanowisko, które wyraża naszą opinię w
odniesieniu do Politechniki Warszawskiej.
• Prorektor prof. F.KROK przedstawił i omówił kolejne punkty projekt Stanowiska Senatu:
1) W projekcie rozporządzenia obszarowi nauk technicznych przypisuje się wskaźnik
kosztochłonności równy 2,5, czyli istotnie niższy od jego obecnej średniej wartości. W opinii
Senatu stoi to w rażącej sprzeczności z deklarowaną przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa
Wyższego polityką wspierania kształcenia inżynierów, potwierdzoną medialną akcją promocji
technicznych kierunków kształcenia, czy też nadaniem znacznej liczbie kierunków technicznych
statusu kierunków zamawianych.
2) Znowelizowana ustawa z dnia 27 lipca 2005 r. - Prawo o szkolnictwie wyższym daje
uczelniom posiadającym prawo do habilitowania możliwość swobodnego tworzenia nowych
kierunków kształcenia, w tym kierunków interdyscyplinarnych. W opinii Senatu przypisanie
nowym kierunkom wskaźnika kosztochłonności 2,5 skutecznie zablokuje wiele tego typu
inicjatyw, gdyż mogą one spowodować spadek dotacji uczelni.
3) Senat PW zwraca uwagę, że kształcenie na kierunkach technicznych, wymagające
prowadzenia zajęć w specjalistycznych laboratoriach, jest, wraz z rozwojem techniki, coraz
kosztowniejsze. Permanentne niedofinansowanie uczelni technicznych powoduje systematyczne
obniżanie jakości kształcenia inżynierskiego. Przykładem niedofinansowania może być
Politechnika Warszawska, w której wartość realna dotacji w stosunku do roku 2005 zmniejszyła
się o ok. 5%, mimo zwiększenia naboru studentów i podwyższenia progów rekrutacyjnych.
12
Dramatyczną sytuację uczelni technicznych poprawić może jedynie radykalne zwiększenie ich
dotacji.
4) W punkcie 3.1 projektu zawarto możliwość warunkowej zmiany wskaźnika kosztochłonności
kierunków kształcenia – wyłącznie w obszarze nauk technicznych. Senat Politechniki
Warszawskiej nie znajduje żadnego uzasadnienia dla wprowadzania elementów arbitralności do
procesu określania wartości wskaźników w przypadku jednego obszaru kształcenia.
5) Senat kategorycznie sprzeciwia się propozycji zasady określania wskaźnika kosztochłonności
kierunków interdyscyplinarnych poprzez zaokrąglanie w dół średniej ważonej obliczonej na
podstawie udziału dziedzin w efektach kształcenia. Powoduje to, że w przypadku kierunków
technicznych nawet minimalny udział dziedziny o niższym wskaźniku kosztochłonności (np.
ekonomii), znacząco obniża wartość wskaźnika. Stoi to znów w jawnej sprzeczności z polityką
wspierania studiów interdyscyplinarnych. Senat stoi na stanowisku, że wskaźnik kosztochłonności
dla studiów interdyscyplinarnych powinien być określany poprzez zwykłe zaokrąglanie do
najbliższej wartości należącej do zbioru wynikającego z § 1. ust 2. projektu rozporządzenia.
6) Senat sprzeciwia się także zasadzie przyznawania wskaźnika kosztochłonności równego 1 dla
pierwszego roku studiów, na którym studiuje student przed przyjęciem na kierunek studiów.
Powoduje to dramatyczny spadek dotacji dla tych wydziałów, które dają studentom szansę
świadomego wyboru, po roku studiów, pomiędzy zbliżonymi kierunkami kształcenia. W opinii
Senatu wskaźnik kosztochłonności powinien być liczony jako średnia ważona wskaźników
kierunków oferowanych po pierwszym roku, z wagami odpowiadającymi ich limitom
rekrutacyjnym.
7) W opinii Senatu zasadniczą wadą projektu, wyartykułowaną jawnie w dodatku „Ocena
skutków regulacji”, jest fakt, iż regulacja nie będzie miała żadnego wpływu na rynek pracy,
konkurencyjność gospodarki, przedsiębiorczość, funkcjonowanie przedsiębiorstw i na rozwój
regionalny. Stoi to w ewidentnej sprzeczności z deklarowaną przez Ministerstwo strategią rozwoju
szkolnictwa wyższego, a także ze strategią rozwoju państwa. Od nowych regulacji Senat oczekuje
silnego impulsu proinnowacyjnego i prorozwojowego, który musi być związany ze
zdecydowanym wsparciem dla kształcenia kadr inżynierskich.
8) W związku z powyższą argumentacją, biorąc pod uwagę rolę kształcenia inżynierów w
przyszłym rozwoju polskiej gospodarki i jej konkurencyjności w świecie, Senat Politechniki
Warszawskiej proponuje przyznanie wszystkim kierunkom studiów w obszarze nauk technicznych
wartości wskaźnika kosztochłonności równej co najmniej 3 i usunięcie wymienionych w punktach
4 i 5 oraz 7 wad rozporządzenia.
• Prorektor prof. F.KROK poprosił o prof. J. Szlagowskiego o opinię Senackiej Komisji ds. Mienia
i Finansów.
• Prof. J.SZLAGOWSKI stwierdził, że temat wywołał szeroką dyskusję z udziałem Rektora i
Prorektorów, co znalazło swój wyraz w poszerzonym i skorygowanym Stanowisku, które jest
właśnie przedstawiane Senatowi. W dyskusji poruszono przede wszystkim niebezpieczne zapisy.
Jednym z takich niebezpiecznych rozwiązań jest propozycja w przypadku, gdy wydział robi
wspólną rekrutację ma 2 albo 3 kierunki i wtedy do czasu rozdziału na kierunki dostaje
współczynnik 1, a nie 2,5 czy nawet 3. Komisja była bardziej radykalna, niż proponowane
Stanowisko, i sugerowała, żeby w punkcie 8 po słowie co najmniej 3 dać nawias i w nawiasie
napisać z preferencją dla wartości 3,5. Bo skoro w punkcie 2 piszemy, że nakłady na uczelnie
techniczne powinny wzrosnąć w sposób istotny, to proponowany zapis zamraża aktualną sytuację,
natomiast dla wielu kierunków proponowany przez Ministerstwo zapis oznacza zwiększenie
współczynnika kosztochłonności, zatem i dla kierunków technicznych współczynnik ten powinien
być większy. Odnosząc się do punktu 3 Stanowiska, który mówi o zmniejszeniu dotacji o 5%,
dokonano analizy wysokości
dotacji podstawowej na 1 studenta fizycznego, nie
13
przeliczeniowego. Najwyższa dotacja była w roku 2009 i wynosiła 14,7 tys. w 2010 -14,2 tys. a w
2011 - 10,400 zł., czyli w bardzo istotny sposób zmalała. Zatem, jak widać, nasza dotacja maleje,
a liczba studentów wzrasta, co warto podkreślić w Stanowisku. Liczby te należy zweryfikować, bo
obliczenia były robione na szybko, ale wydaje się, że mogą być tylko drobne różnice.
• Dr R. BAREŁA poparł wniosek prof. J. Szlagowskiego, gdyż podane liczby mówią więcej, niż
„zmniejszenie dotacji o 5%”. Następnie dr. R. Baryła zaproponował przeniesienie punktu 2 za
punkt 4, gdyż rozbija on logikę punktu 1 i 3, które tworzą pewien logiczny ciąg. A w zakończeniu
punktu 3 powinno się znaleźć stwierdzenie, że Senat PW kategorycznie sprzeciwia się
proponowanym zmianom. W punkcie 5 słowo „kategorycznie” należy wykreślić, a słowo
„proponuje” zastąpić mocniejszym słowem „domaga się”. W ślad za punktem 7 dokumentu
Ministerstwa, gdzie mowa o skutkach Rozporządzenia, należy domagać się informacji o skutkach
finansowych proponowanego Rozporządzenia, czy oznacza ono oszczędności czy nie.
•
Prorektor prof. J. KIJEŃSKI stwierdził, że ma wnioski radykalizujące to Stanowisko. Czytając
projekt Rozporządzenia Ministerstwa Profesor stwierdził, że jego najsłabszym punktem jest to, że
nie jest oparte na żadnej analizie finansowej kosztów i to zdecydowanie powinniśmy podkreślić,
gdy wymaga się od wszystkich instytucji transparentności finansowej. Analizy finansowej nie ma,
co jest kontrowersyjne. Rozporządzenie nie jest oparte na analizie, że Państwo w budżecie gdzieś
przepłaca za kształcenie, a gdzieś niedopłaca. Na wiosnę 1988 roku prof. J. Kijeński wnioskował,
żebyśmy uwiarygodnili koszty kształcenia w PW i policzyli koszty na poszczególnych
kierunkach. Ale nadal nie ma tych analiz również na Uczelni. Był pewien w miarę sprawny
system, który teraz Ministerstwo kwestionuje, bez jakiejkolwiek analizy przyczyn i skutków
zmian. Profesor zaproponował też zmianę zapisu w pierwszym punkcie Stanowiska Senatu PW,
który mówi, że działanie to „stoi w rażącej sprzeczności z deklarowaną przez Ministerstwo Nauki
i Szkolnictwa Wyższego polityką wspierania…” . Należałoby tu napisać, że jest to polityka Unii
Europejskiej oraz Rządu Rzeczpospolitej, gdzie w zapisach o gospodarce opartej na wiedzy jest to
wyraźnie powiedziane i było wielokrotnie deklarowane. W konsekwencji należy to wyrzucić z
punktu 7, żeby nie było powtórzeń, a było na początku, a nie na końcu.
•
Kwestor J. BAJKOWSKA wyraziła wątpliwość, czy możemy wypowiadać się za wszystkie
uczelnie techniczne, mówiąc o ich dramatycznej sytuacji. Pani Kwestor ma wiedzę o 2 uczeniach
technicznych, które mają zysk 40-35 mln.
•
Prorektor prof. R. GAWROŃSKI zwrócił uwagę, że w 7 punkcie w ostatnim zdaniu „ze
zdecydowanym wsparciem dla kształcenia kadr inżynierskich” należy usunąć słowo „dla”.
Natomiast, jeśli punkt 7zaczynamy „ Zasadniczą wadą Projektu” , to w 8 punkcie w ostatniej
linijce powinniśmy napisać „ i usunięcie wymienionych w punktach 4,5 i 7 wad Projektu
Rozporządzenia”.
• Dziekan prof. J. BANASZEK zaproponował, żeby w punkcie 1 wyrzucić w opinii Senatu, a dodać
fakt opinii Senatu
• Prorektor prof. F. KROK, podsumowywał proponowane zmiany, przedstawił skorygowane
Stanowisko i poprosił o głosowanie Stanowiska, którego pełna, skorygowana treść stanowi
załącznik do Protokołu.
Senat przyjął Stanowisko jednomyślnie.
14
10. Podjęcie uchwały w sprawie zasad zawierania ze studentami umów dotyczących odpłatności
za usługi edukacyjne, zgodnie z art. 160 ustawy.
11. Projekt uchwały w sprawie zmiany Statutu PW - pierwsze czytanie.
• Rektor prof. W. KURNIK poprosił o przeprowadzenie tego punktu Prorektora prof. R.
Gawrońskiego
• Prorektor prof. R. GAWROŃSKI przedstawił zapisy proponowane przez Nadzwyczajną Komisje
ds. Nowelizacji Statutu.
W dyskusji zaproponowano następujące korekty do projektu zmian w Statucie:
§ 35
• Dziekan prof. S.WRONA zaproponował dodanie do tego 2 punktu, że jest to na wniosek
kierownika jednostki organizacyjnej w której tworzymy tą komórkę. Np. jest zakład, w którym
chce się powołać pracownię i nie możemy pominąć kierownika zakładu przy powoływaniu tej
pracowni.
• Prof. J. ZIELIŃSKI stwierdził, że Jego zdaniem nie jest to konieczne, gdyż to nie Statut ma
stanowić o dokładnym procedowaniu takich rzeczy, lecz rozporządzenie Dziekana lub Rektora.
• Dyrektor Biblioteki Głównej mgr J. STĘPNIAK zauważyła, że § 35 może dotyczyć również
bibliotek. A ponieważ o bibliotekach jest mowa w § 111, być może w § 35 powinno być
powiedziane, że z zastrzeżeniem jednostek powoływanych § 111, bo troszkę odmienna jest
procedura odnośnie powoływania bibliotek.
• Dziekan prof. J. SZMIDT stwierdził, że w/wym. punkt wymaga jeszcze przemyślenia. Są bardzo
różne sytuacje np. pracownia na Wydziale Architektury to zupełnie co innego niż pracownia na
Wydziale EiTI. Na Wydziale EiTI do tej pracowni Dziekan nic nie ma, ale na Wydziale
Architektury już tak.
• Dr. J. WYBORSKI stwierdził, że nie ma co dalej dyskutować nad tym punktem, bo on precyzuje,
że jeśli pojawiają się takie jednostki to tylko rozstrzygamy, czy chcemy żeby to było za zgodą
,opinią czy wiedzą Rady Wydziału. i to jest to. Dopisanie tutaj za zgodą Kierownika zepsuje ten
paragraf. Nie dojdziemy nigdy do końca jak będziemy ciągle wracać.
§43
• Prorektor prof. F. KROK zauważył, że w punkcie, gdzie chodzi o założyciela należy uważać, bo
w przypadku uczelni prywatnej ktoś mógł założyć 20 lat temu i po 2 latach zrezygnować i być
prof. np. naszej Uczelni. Zdaniem Prorektora chodzi tu o kierującego tą Uczelnią.
§58
• Dziekan prof. H.KISILOWSKA stwierdziła, że zarówno Ona jak i członkowi Rady Wydziału
WAiNS nie rozumieją, dlaczego odbiera się prawo wnioskowania członkom Rady. Zawsze jest
tak, że również w ciele uchwałodawczym, sami członkowie mogą składać wnioski. Zdaniem Pani
Dziekan jest to zbyt daleko idące ograniczenie, że może to robić tylko komisja, bo to znaczy, że
jeżeli sprawa leży poza zainteresowaniem jakiejś komisji, trzeba by tworzyć jakąś komisje, żeby
występowała z wnioskiem.
15
§61
• Dziekan prof. S.WRONA zauważył, że z tych zmian wynika, że w skład rady wydziału mogą
wchodzić tylko prof. oraz adiunkci ze stopniem doktora habilitowanego. Dotychczasowy zapis
dopuszczał wejście do rady wydziału również osób na stanowisku prof. bez stopnia doktora
habilitowanego. Ten zmieniony zapis może zrodzić różne kontrowersje przy wyborach do rady
wydziału. Czy należy rozumieć, że w gronie członków rady wydziału nie mieszczą się prof. zw.,
nzw., lub na innych stanowiskach posiadających stopień naukowy doktora. Warto to bardziej
jednoznacznie zapisać.
• Dr J. WYBORSKI zaproponował zapis: na stanowisku prof. zw. albo prof. nzw. lub posiadający
stopień naukowy doktora habilitowanego zatrudnieni na innych stanowiskach.
• Dziekan prof. J. BAJKOWSKI przypomniał, że taka osoba nie ma prawa głosowania w sprawach
naukowych
§64
• Prorektor prof. J. KIJEŃSKI przypomniał, że intencją zamiany wcześniejszego zapisu
ustawowego miało być w Uczelni obostrzenie dotyczące wydziału. Natomiast są inne jednostki,
traktowane w sensie naszego Statutu jak wydziały i mogą tam zaistnieć sytuacje wyjątkowe, a ten
zapis utrudni ich realizację. Profesor czasami zastanawia się, dlaczego bardzo często pewne
kryteria stawiamy na ostrzej niż stawia to ustawodawca. Prof. J. Kijeński nie jest przekonany, czy
to jest rzeczywiście dobry kierunek, i mając to na uwadze zaproponował, żeby zostać przy starym
zapisie dotyczącym PW, a nie wydziału. Profesor pamięta sytuacje, nie tylko z Kolegium w
Płocku, że były takie sytuacje, kiedy takie zaostrzenie byłoby znacznym utrudnieniem. Uczelnia
jest jednym organizmem, nie federacją organizmów i możemy sobie wyobrazić sytuację jakiś
okresów przejściowych, kiedy niekoniecznie pracownik jednostki organizacyjnej będzie pełnił
funkcję.
§141
• Prof. M.KUJAWIŃSKA poprosiła o przypomnienie punktu 3, bo zdaniem Pani Profesor
Regulamin, który przyjęliśmy, dawał możliwość zatrudnienia na czas nieokreślony prof. z
tytułem.
• Prof. J. LEWANDOWSKI poparł wniosek o dopisanie, że w szczególnych przypadkach może to
być zatrudnienie na czas nieokreślony. Jest to wprawdzie zawężenie zapisu ustawowego, ale
zdaniem Profesora możemy to zrobić.
§171
• Prof. M. KUJAWIŃSKA przypomniała, ze wszystkie studia doktoranckie anglojęzyczne są
niestacjonarne.
• Dziekan prof. A. KOCAŃDA stwierdził, że rzeczywiści Senat określa liczbę studentów na
studiach stacjonarnych. Z tego wynika że możemy mieć nieograniczoną ilość studentów na
studiach niestacjonarnych. Dziekan chciałby się upewnić że to jest w powiązaniu z innymi
przepisami.
§186
• Dr J.WYBORSKI stwierdził, że przepis w takim brzmieniu jest nieprecyzyjny i trudny do
interpretacji. Rodzi się istotne pytanie, czy poprzedni okres zatrudnienia się liczy? Jeśli tak, to z
16
dniem 30 września 2013 roku może zostać zwolniona duża grupa adiunktów. Pojawia się też
pytanie formalne, czy jeżeli ktoś zostanie zatrudniony 30 września 2013, to dostanie praktycznie
rzecz biorąc 9+3 i czy to nie będzie sprzeczne z Ustawą. Jeśli naszą intencją jest żeby ten przepis
Ustawy nie działał wstecz, to powinno być wyraźnie zapisane, że ten ustawowy okres zatrudnienia
liczy się dopiero od 1 października 2013. Proponowany zapis jest nieprecyzyjny i może budzić
wątpliwości. Nie powinniśmy powtarzać nieścisłości takich jakie są w Ustawie. Pracownik
czytając Statut musi wiedzieć, co go czeka, zatem zapis musi być jednoznaczny.
• Rektor prof. W. KURNIK przypomniał, że tu chodzi o tych 40letnich adiunktów. Myśmy przyjęli
parę lat temu Uchwałę, która skraca ten okres 40 lat do iluś tam. Tamta uchwała nie działa wstecz,
ale teraz ta być może, zatem jednoznaczny zapis jest konieczny.
• Dziekan prof. H. KISILOWSKA stwierdziła, że pierwsza sprawa jaką trzeba wyjaśnić to
interpretacja Ustawy, ponieważ w tym punkcie musimy być zgodni z Ustawą. Ale równocześnie
prof. H. Kisilowska w pełni podziela zdanie doc. J. Wyborskiego, że nasza wykładnia nie jest
absolutnie równoznaczna i w tej kwestii nie jest to jeden przypadek. Drugi przypadek, z którym za
chwilę będziemy musieli się zmierzyć, to kwestia osób, które już w tej chwili maja 65 lat i są
mianowane. Ustawa mówi tylko o przypadku gdzie mianowanie wygasa w momencie ukończenia
65 roku życia, a co należy zrobić z tymi którzy już w tej chwili te 65 lat mają. To niechlujstwo
Ustawy spowoduje mnóstwo postępowań sądowych. W tej chwili jeszcze mamy czas i trzeba
poprosić Ministerstwo o jednoznaczną interpretację tych niejednoznacznych przepisów Ustawy.
• Doc. J.WYBORSKI przypomniał, że na posiedzeniu Sejmowej Komisji Edukacji Nauki i
Młodzieży podczas dyskusji na temat tego kontrowersyjnego i nieprecyzyjnego zapisu, była
jednoznaczna deklaracja Pani Minister, czyli inicjatora tej Ustawy, żeby ten przepis nie działał
wstecz, czyli żeby te 8 lat było liczone od roku 2013 dla wszystkich adiunktów, którzy są
zatrudnieni przed wejściem w życie tej Ustawy. Trudno się na to powoływać, ale być może, jeżeli
jest pewna niejasność, to nie pytajmy o interpretację tej niejasności, tylko uchwalmy zgodnie z
intencją. Z jednej strony jest kwestia merytoryczna, jaka jest wola Uczelni postępowania z tą
grupa pracowników. Druga rzecz to interpretacja ustawy. Zapisy Statutu PW muszą być zgodne z
naszą decyzją o zatrudnianiu adiunktów i jednocześnie precyzyjne. Zapis powinien być taki, że
albo czas dotychczasowego zatrudnienia wlicza się do okresu, o którym mowa w propozycji, albo
się nie wlicza. I to powinno być jasno powiedziane, ewentualnie w rozróżnieniu dla różnych grup
pracowników, np. dla tych którzy mają zatrudnienie czasowe być może inaczej niż dla tych którzy
mają mianowanie na czas nieokreślony. Zdaniem doc. J. Wyborskiego należy zachować
dotychczasowe uprawnienia adiunktów, a więc nie wliczać okresu dotychczasowego zatrudnienia
do proponowanego ograniczonego okresu zatrudnienia na tym stanowisku.
• Kierownik Biura Rektora mgr M. SOŁTYSKI zauważył, ze w załączniku nr 12 gdzie są
ogłoszenia o Konkursach nie ma informacji, że również jesteśmy zobowiązani do umieszczania na
stronie internetowej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych a do tej pory i Administracji, dlatego że
my wysyłamy do 2 Ministerstw. Ponieważ z innej ustawy wynikał obowiązek wysyłania tego do
Biuletynu Informacji publicznej MSWiA i nie wiem czy tamto zostało zniesione. Tamto wynikało
z innego przepisu Ustawy o BiP.
•
Rektor prof. W. KURNIK przypomniał, że przewidywany termin uchwalenia nowego Statutu to
posiedzenie grudniowe
17
•
Prof. J. ZIELIŃSKI zwracając uwagę na paragraf 81 zmienianego Statutu, dotyczący
mianowania przez Rektora na dyrektorów instytutów profesorów bądź doktorów habilitowanych
przypomniał, że w poprzednim Statucie tę funkcje mogli pełnić również pracownicy akademiccy
ze stopniem naukowym doktora. Profesor zaapelował o rozważenie możliwości dopisania
zdania, że w szczególnym przypadku Rektor, na wniosek dziekana wydziału zaopiniowany przez
radę wydziału może powołać na stanowisko dyrektora instytutu nauczyciela akademickiego ze
stopniem naukowym doktora. Profesor osobiście zna wiele osób, które nadawałyby się jako
dobrzy menadżerowie do kierowania instytutami. Zapis ten, w szczególnym przypadku przy
określonych uzasadnionych, umożliwiłby nam rozwiązanie pewnych problemów kadrowych.
•
Prorektor prof. F. KROK, odnosząc się do już wspomnianego zapisu dotyczącego wieku 65 lat,
zauważył, że wiek emerytalny będzie prawdopodobnie ulegał wydłużeniu. Zatem czy nie
należałoby wprowadzić zamiast 65 lat zapisu „ osiągnięcie wieku emerytalnego”, żeby uniknąć
sytuacji, żeby pracownik który osiągnął 65 lat a miał do końca do osiągnięcia wieku
emerytalnego rok, przez rok pozostawał w zawieszeniu czy bez pracy.
•
Prorektor prof. R. GAWROŃSKI przypomniał, że w poprzedniej ustawie było sformułowanie,
że bierne prawo wyborcze przysługuje nauczycielom akademickim, którzy nie osiągnęli wieku
emerytalnego i wywoływało wiele nieporozumień i kontrowersji, bo nie było wiadomo, co by to
miało oznaczać, gdy dla kobiet wiek emerytalny to 60, a dla mężczyzn 65 lat. Całe kwora
zastanawiały się, jak to interpretować i dlatego Prorektor był przeciwny wprowadzaniu takiego
określenia, które oznaczałoby, że ustawę można zmienić jedną uchwałą Senatu.
•
Rektor prof. W. KURNIK zauważył, ze jest to istotna uwaga, ponieważ w zapowiedzi Premiera
wiek emerytalny staje się taki pełzający. Dobrze byłoby rozważyć, jakimi zapisami uchronić się
przed taką doraźnością, aby ciągle nie zmieniać Statutu.
•
Doc. J.WYBORSKI stwierdził, że Ustawa precyzuje te 65 lat, zatem zmiana przepisów
emerytalnych pociągnie za sobą zmianę Ustawy i wtedy zmienimy Statut. Nie można uchwalać
Statutu do spodziewanych zmian przepisów prawnych, tylko według aktualnego stanu prawnego.
•
prof. J. MODELSKI poparł wniosek prof. J. Zielińskiego, żeby Komisję jeszcze raz pochyliła
nad tą sprawą tych szczególnych przypadków kadrowych. W jednostkach, gdzie kadry
samodzielnej jest dużo, to nie ma tych problemów, Natomiast tam, gdzie Wydział widzi zaletę
rozszerzenia zapisów, Profesor by tego nie wykluczał i nie ograniczał.
12. Podjęcie uchwały zmieniającej uchwałę nr 86/XLVI/2006 w sprawie uchwalenia
Regulaminu studiów podyplomowych w PW.
•
Rektor prof. W. KURNIK poprosił Prorektora prof. F. Kroka o poprowadzenie tego punktu.
•
Prorektor prof. F. KROK wyjaśnił, że konieczność uchwalenia nowego Regulaminu studiów
podyplomowych jest wynikiem zmiany ustawy Prawo o Szkolnictwie Wyższym, w tym głównie
wprowadzenia Krajowych Ram Kwalifikacji. Następnie prof. F. Krok, uzyskawszy zgodę Senatu
na prezentację tylko zmian w stosunku do istniejącego Regulaminu, przedstawił proponowane
zmiany na tle spisu treści Regulaminu dotychczasowego.
Zmiana 1 to wprowadzenie dodatkowego rozdziału dotyczącego definicji pojęć stosowanych do
opisu studiów podyplomowych, tak jak w przypadku Uchwały dotyczącej KRK.
18
Zmiana 2 dotyczy spraw związanych z tym, kto może prowadzić studia podyplomowe.
Dotychczasowy Regulamin mówi, że studia podyplomowe mogą być prowadzone przez jeden
wydział lub przez kilka podstawowych jednostek jako studia międzywydziałowe w zakresie
związanym z kierunkami studiów prowadzonych w PW. Jeśli ten zakres wykracza poza zakres
studiów to należy uzyskać zgodę Ministra. Znowelizowana Ustawa mówi nie o kierunkach, ale
o obszarach studiów, zatem musiały one zostać wprowadzone do Regulaminu. Dlatego § 2 ust 6
przyjmuje brzmienie, w którym kierunki studiów zamieniono na obszary kształcenia zawierające
co najmniej 1 kierunek studiów prowadzonych w PW.
Zmiana 3 dotyczy czasu trwania studiów podyplomowych. Wg nowej Ustawy muszą one trwać
nie krócej niż 2 semestry, a program kształcenia powinien umożliwić słuchaczowi uzyskanie co
najmniej 60 pkt. ECTS, co znalazło swój wyraz w pkt. 1,2, 3, które mówią o pkt. ECTS i
efektach kształcenia.
Zmiana 4 dotyczy konieczności wprowadzenia umowy pomiędzy Uczelnią, a słuchaczami
studiów podyplomowych, czyli dodatkowego zapisu w § 3 ust. 5 „Warunki odpłatności za studia
podyplomowe określa umowa zawarta w formie pisemnej między uczelnią a uczestnikiem
studiów podyplomowych.”
Zmiana 5 dotyczy rekrutacji cudzoziemców na studia podyplomowe, co wymaga odpowiedniego
Rozporządzenia, które się jeszcze nie ukazało, a które mówi: W procesie rekrutacji, w przypadku
przedstawienia przez kandydata dyplomu potwierdzającego ukończenie studiów wyższych za
granicą, stosuje się zapisy art.191a ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym w celu stwierdzenia,
czy uzyskane wykształcenie uprawnia do podjęcia studiów podyplomowych, czy wymagana jest
uprzednia nostryfikacja dyplomu, bądź zwolnienie kandydata z postępowania nostryfikacyjnego
przez radę wydziału, jeżeli rozporządzenie ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego
w sprawie nostryfikacji dyplomów ukończenia studiów wyższych uzyskanych za granicą
przewiduje taką możliwość.”
•
Dr. D. TURLEJ wyjaśnił, że rozporządzenie to ukazało się we wrześniu i zniknęły zapisy o
możliwości rezygnacji z nostryfikacji.
•
Mec. A. BRYZEK rekomenduje pozostawienie zaproponowanego brzmienia, mimo że
Rozporządzenie już zostało ogłoszone. Stan faktyczno-prawny rzeczywiście jest taki, że takiej
możliwości nie ma, bo Rozporządzenie jej nie przewiduje. Natomiast nie sposób wykluczyć
ewentualnych modyfikacji Rozporządzenia w trakcie jego obowiązywania. Wówczas w
przypadku, gdyby w Rozporządzeniu tego rodzaju możliwość została przewidziana, nie będzie
konieczności modyfikacji tego Regulaminu. W związku z tym projekt Regulaminu w
proponowanym brzmieniu nie jest sprzeczny z Rozporządzeniem.
•
Dr. D. TURLEJ przypomniał, że Senat przyjął przez aklamację stanowisko, żeby nie
podejmować aktów prawnych mając na względzie spekulację w obszarze modyfikacji Ustawy
czy rozporządzeń. Dlatego nie należy przewidywać takich zmian, jako że art. 191a ustawy
Prawo o szkolnictwie wyższym określa dokładnie, kto ma możliwość kontynuacji studiów na
wyższym poziomie. W związku z tym w ogóle zniknęła możliwość kształcenia na wyższym
poziomie bez konieczności nostryfikowania dyplomu. Nie ma takiego zapisu w Rozporządzeniu
Ministra z września ani nie widać żadnych podstaw, żeby zmiany miały się pojawić.
•
Mec. A. BRYZEK wyjaśnił, że Jego wypowiedź oznaczała, że projekt Regulaminu nie jest
sprzeczny z Rozporządzeniem, natomiast do decyzji Senatu należy, czy tę możliwość
hipotetycznie zostawić na przyszłość czy nie. Mecenas powtórzył opinię, że zaproponowany w
projekcie Regulaminu zapis nie jest sprzeczny z Rozporządzeniem Ministra.
19
•
Prorektor prof. F. KROK przedstawił kolejne zmiany w Regulaminie studiów podyplomowych.
Zmiana 6 dotyczy czasu trwania studiów podyplomowych. Dotychczas zapisy mówiły, że
powinny one trwać nie krócej niż jeden i nie dłużej niż cztery semestry i obejmować nie mniej
niż 180 i nie więcej niż 600, a w przypadku, gdy dają uprawnienia zawodowe, co najmniej 300
godzin zajęć dydaktycznych. Wprowadzenie KRK i ECTS daje nowy, rozbudowany zapis, że
kształcenie powinno spełniać określone warunki, m.in. powinny być określone obszary oraz
powinno opisać się efekty kształcenia. Senacka Komisja ds. Kształcenia przyjęła, że tych
efektów kształcenia powinno być ok. 20. Zdaniem prof. F. Kroka jest to za dużo. W pierwotnej
wersji było minimum 5, kompromisowo powinno być ok. 10. Oznacza to dużo pracy przy
opracowaniu macierzy tych efektów kształcenia. Program kształcenia powinien spełniać
określone warunki, czyli liczbę semestrów, godzin zajęć dydaktycznych prowadzonych bez
zastosowania metod na odległość oraz punktów ECTS.
Zmiana 7 wynika z tego że zamiast programu nauczania mamy program kształcenia, co oznacza
zmianę zapisu w ust. 3, w konsekwencji brzmienie tego punktu będzie następujące: „ studia
podyplomowe odbywają się według programu kształcenia oraz zasad studiowania określonych
przez radę wydziału”.
Zmiana 8 dotyczy ust. 4, który mówił, że zasady studiowania są podawane do wiadomości
publicznej za pośrednictwem Internetu. Teraz brzmienie będzie następujące; ,,Zasady
studiowania, podawane są do wiadomości publicznej za pośrednictwem Internetu, jeżeli nie
przewidziano innej formy powiadamiania kandydatów.”
Zmiana ósma dotyczy §5 ust.5, który poprzednio brzmiał: „ wskazane jest, by w planie studiów
podyplomowych przedmiotom przypisać punkty analogiczne do punktów ETCS”. Zatem ten
punkt usuwamy, bo punkty ETCS zdefiniowane są wcześniej. A w pkt. 4 należy wstawić ocenę
2,0, żeby była korespondencja z punktem 3.
Prorektor prof. F. KROK poprosił Dziekana prof. J. Lewensteina, Przewodniczącego Senackiej
Komisji ds. Kształcenia o przedstawienie opinii Komisji.
•
Dziekan prof. J. LEWENSTEIN oświadczył, że na ostatnim posiedzeniu Komisji sprawa była
szeroko dyskutowana i Komisja rekomenduje jej poparcie.
•
Prorektor prof. J. KIJEŃSKI poprosił o uzupełnienie zapisu o umowie Uczelni z uczestnikiem o
możliwość umowy trójstronnej: Uczelnia, uczestnik, instytucja finansująca. Prorektor jest
pewien, że będziemy realizować taką formę umowy, zatem powinno to być zapisane w
Regulaminie.
•
Mec. A. BRYZEK poparł propozycję , żeby kwestia umowy trójstronnej znalazła swoją
podstawę prawną w Regulaminie. W praktyce taka potrzeba często powstaje, zatem taki zapis
stanowiłby precyzyjną podstawę prawną pozbawiającą jakichkolwiek wątpliwości na przyszłość.
•
Dziekan prof. S. WRONA dołączył się do powyższych wniosków i zapytał, czy w §4 ust. 3
obowiązują wszystkie 3 procedury przyjęcia na studia podyplomowe, czyli że odbywa się ono w
oparciu o: złożone dokumenty w sposób wskazany w zasadach studiowania, na podstawie
kolejności zgłoszenia, oraz na podstawie postępowania kwalifikacyjnego. Bo jest tu sprzeczność,
powinna być albo kolejność zgłoszeń, albo postępowanie kwalifikujące. Dziekan zapytał, czy
jest projekt formularza zapewniającego dokumentowanie toku studiów.
• Dziekan prof. S. WINCENCIAK zapytał, czy prawnie konieczne jest, aby Regulamin wchodził
w życie z dniem uchwalenia, jeśli mamy uruchomić studia podyplomowe od sem. letniego.
20
•
Prof. F. KROK odpowiedział, że musimy go stosować do 1 stycznia 2012 roku, czyli nie
możemy uniknąć stosowania go już w semestrze letnim.
•
Dziekan prof. H. ZOBEL przypomniał, że mamy 2 rodzaje studiów podyplomowych. Jedne to
takie, gdzie osoby uczestniczące płacą same za siebie i wtedy mamy umowę dwustronną
Uczelnia –osoba. Natomiast w przypadku studiów, w których to zakład pracy wykupuje całe
studia, Dziekan nie wyobraża sobie umowy trójstronnej, dlatego że to funkcjonuje na zasadzie
umowy uczelni z zakładem pracy, który wysyła i wtedy bierze na siebie umowę z uczestnikiem.
Często jest to umowa nieformalna, dlatego Dziekan nie widzi tu miejsca dla umowy
trójstronnej.
•
Mec. A. BRYZEK wyjaśnił, że umowa trójstronna jest rozwiązaniem rekomendowanym, przede
wszystkim dlatego, że lepiej zabezpiecza interesy Uczelni. Nie można wykluczyć sytuacji, że
podmiot finansujący czyli np. zakład pracy, będzie uchylał się od regulowania swoich
zobowiązań finansowych wobec Uczelni. W przypadku umowy dwustronnej nie ma tytułu
prawnego, żeby domagać się zapłaty od uczestnika studiów. W przypadku umowy trójstronnej i
uchylania się od zapłaty przez pracodawcę, Uczelnia może podjąć środki prawne przeciwko
uczestnikowi studiów podyplomowych. Mecenas rekomenduje
skorzystanie z umowy
trójstronnej, choć technicznie może to być rozwiązanie skomplikowane do realizacji, natomiast
jest możliwe. Funkcjonuje w obiegu już nieformalny wzór tego rodzaju umowy i do tej pory nie
było większych problemów z podpisywaniem takich umów. Jeśli chodzi o wprowadzenie tego
zapisu do projektu Regulaminu, Mecenas rekomenduje dodanie w §3 ust.5 punktu 2, że w
przypadku finansowania kształcenia na studiach podyplomowych przez podmiot inny niż
uczestnik studiów podyplomowych, warunki finansowania określa umowa zawarta w formie
pisemnej pomiędzy Uczelnią, uczestnikiem oraz podmiotem finansującym.
•
Kwestor mgr J. BAJKOWSKA wyjaśniła, że Dziekanowi H. Zoblowi nie chodziło o przypadek,
że uczestnicy się indywidualnie zgłaszają, a finansuje zakład pracy, lecz o sytuację, gdy firma
zleca nam jako firma studia podyplomowe i wtedy nie podpisujemy umowy z uczestnikami, lecz
dostajemy zlecenie dydaktyczne z firmy i wtedy prowadzimy studia podyplomowe. Z punktu
widzenia finansowego możemy podpisać umowę dwustronną Politechnika- firma, co dla nas jest
zleceniem dydaktycznym.
•
Mec. A. BRYZEK przypomniał, że obecnie Ustawa wymaga, że musi być umowa pomiędzy
Uczelnią a studentem i nie ma możliwości ominięcia zapisu art. 160.
•
Dziekan prof. H. KISILOWSKA wyjaśniła, że propozycja Pani Kwestor jest niemożliwa, bo
ogranicza wolność człowieka i może to zrobić tylko Ustawa. My nie możemy tu nic narzucać, to
może być jego prywatna sprawa, kto będzie finansował jemu studia.
•
Prof. J. KIJEŃSKI stwierdził, że Wydział miał sytuację nieuruchomienia dwóch studiów
podyplomowych przez to, że nie było możliwości zawarcia umów trójstronnych. Orlen
powiedział, że nie będzie w inny sposób finansował niż tylko wtedy, kiedy jest umowa
trójstronna. Intencja ustawy jest taka, że umowa musi być zawsze zawarta z podmiotem, który
jest obiektem kształcenia, czyli studentem lub słuchaczem. W przypadku słuchaczy, za których
płacą pracodawcy, są tu sprawy podatkowe i musi być umowa z firmą. Dlatego dyskutowanie
tego jest bezcelowe, musimy mieć możliwość podpisywania umowy trójstronnej.
•
Prof. J. LEWANDOWSKI zaproponował, żeby przyjąć, że na Uczelni obowiązują 2 wzory
umów ze słuchaczami studiów podyplomowych. Jeden wzór dotyczy przypadku, kiedy student
21
•
sam finansuje swoje studia i to umowa jest dwustronna. Drugi przypadek jest wtedy, kiedy
studia są finansowane przez pracodawcę w różnych układach. Profesor zna przypadek, kiedy
pracodawca sobie nie życzy, żeby warunki studiów finansowe i inne były znane pracownikowi.
Mec. A. BRYZEK stwierdził, że do przyjęcia jest również inne rozwiązanie tzn. takie, które
polegałoby na pozostawieniu ust. 5 bez zmian i przyjęciu zasady, że z każdym uczestnikiem
studiów podyplomowych podpisujemy umowę dwustronną. W pewnych konkretnych sytuacjach,
kiedy sytuacja tego będzie wymagała, możemy, niezależnie od umowy o warunkach odpłatności
za studia podyplomowe, podpisywać umowę z podmiotem trzecim.
•
Prorektor prof. F. KROK stwierdził, że tak jest do tej pory, ale członkowie Senatu domagają się,
żeby było to zapisane w Regulaminie. Prorektor prof. F. Krok zapytał, czy prof. J. Lewandowski
ma propozycje tego zapisu.
•
Dziekan prof. K. LEWENSTEIN stwierdził, że nie widzi przeciwwskazań, żeby istniała
możliwość zawarcia umowy w formie pisemnej między Uczelnią, uczestnikiem a podmiotem
gospodarczym.
•
Prodziekan prof. F. KROK poprosił o zdanie mecenasów.
•
Mec. A. BRYZEK przyznał, że taka zmiana jest jak najbardziej akceptowana.
•
Prorektor prof. F. KROK zapytał dr D. Turleja, czy Jego wniosek był wnioskiem formalnym i
poprosił o zdanie mecenasów w tej sprawie.
•
Mec. B. ACHLER stwierdził, że proponowany w Regulaminie zapis jest dopuszczalny.
•
dr D.TURLEJ podtrzymał wniosek i zaproponował skrócenie zdania w §4 ust 1 po słowach: „ w
procesie rekrutacji w przypadku przedstawienia przez kandydata dyplomu potwierdzającego
ukończenie Studiów Wyższych za granicą, stosuje się zapisy art. 191a ustawy o szkolnictwie
Wyższym w celu stwierdzenia czy uzyskane wykształcenie uprawnia do podjęcia Studiów
podyplomowych. Gdy wymagany jest jakiś konkretny tytuł zawodowy, to można dodać lub
wymagana jest nostryfikacja dyplomu.
• Prorektor prof. F. KROK poprosił Kierownika Biura Rektora o wyświetlenie Uchwały Senatu
Senat przyjął uchwałę nr 371/XLVII/2011 jednomyślnie.
13. Podjęcie uchwały w sprawie oceny działalności spółek kapitałowych z udziałem
roku 2010.
PW w
•
Rektor prof. W. KURNIK poprosił Prorektora prof. R. Gawrońskiego poprowadzenie tego
punktu.
•
Prorektor prof. R. GAWROŃSKI przypomniał, że jak co roku o tej porze, w myśl uchwały
Senatu z 2004 roku, Senat ocenia działalność spółek kapitałowych, czyli spółek z ograniczoną
odpowiedzialnością, spółek cywilnych, celowych oraz akcyjnych. Stan liczbowy spółek
kapitałowych z udziałem PW nie zmienił się już od wielu lat. Z 7 Spółek z o.o. w r. 2010 tylko 3
22
prowadziło działalność gospodarczą. 4 spółki od 20 lat są w stanie likwidacji. Stan ten jest
permanentny i nie da się rozwiązać istnienia tych półek. W r. 2010 Senat zgodził się odsprzedać
swoje udziały w działającej gospodarczo spółce EkoExpol, co było zgodne z poprzednimi
uchwałami Senatu iż należy, oceniając ich działalność, wycofywać się ze spółek kapitałowych z
udziałem PW. Działającymi spółkami z o.o. były 2 spółki: Park Naukowo- Technologiczny
Polska-Wschód w Suwałkach i powołana w 2011 r. spółka Invento. Ze spółek akcyjnych działa
tylko Akademicki Związek Sportowy PW S.A. i od lat znajdująca się w upadłości Huta Gliwice,
gdzie posiadamy udziały znikomej wartości, przejęte w wyniku długu tej spółki w PW. Ocena
działalności spółek były przedmiotem Posiedzenia Senackiej Komisji ds. Mienia i Finansów i
Prorektor poprosił prof. J. Szlagowskiego o przedstawienie opinii Komisji.
•
Prof. J. SZLAGOWSKI poinformował, że na posiedzenie Komisji byli zaproszeni
przedstawiciele Rektora w tych spółkach, które działają. Po raz kolejny okazało się, że spółkę
łatwo jest w Polsce założyć, lecz zlikwidować prawie niemożliwe. Likwidacja tych 4 spółek trwa
bardzo długo i tylko ponosi się koszty tej działalności lub likwidacji, a efektów nie ma. W
działającej spółce Park Naukowo-Technologiczny Polska-Wschód PW ma znikome udziały i tak
naprawdę daje w pewnym sensie logo tej działalności. Spółka cały czas się rozwija
inwestycyjnie przy permanentnie ujemnym wyniku w wysokości do paru mln zł. Udziałowcy
spółki przewidują, że ten deficyt zostanie pokryty, jak już wybudują infrastrukturę i będą mogli
prowadzić prace badawcze. Jeśli chodzi o AZS to wszyscy wiedzą, że ubiegły rok, jeśli chodzi o
sukcesy sportowe był bardzo dobry, co dawało bardzo dobry wizerunek Uczelni. Spółka również
ma deficyt, chociaż nieco zmniejszony, który wynika z mało eleganckiego odejścia sponsora w
roku 2010. Oceniając tą działalność Komisja doszła do wniosku, że Senat może z drobnymi
zmianami przyjąć uchwałę taką jak w ubiegłym roku. Komisja zastanawiała się, czy warto co
roku zajmować Senat tego typu sprawozdaniem, czy zostawić to Komisji i władzom Rektorskim,
bo mamy niewielkie możliwości oddziaływania na działalność spółki, gdzie jesteśmy bardzo
mniejszościowym udziałowcem. Proponowany projekt Uchwały został pozytywnie
zaopiniowany przez Komisję. Nie ma korzyści finansowych i Komisja uważa za wskazane
prowadzenie ekonomiczne procesu. Może się okazać, że niektórych spółek nie warto
likwidować, tylko na bieżąco monitorować, co tam się dzieje. Senat prosi władze rektorskie o
bieżący monitoring udziału PW w spółkach, które prowadzą działalność gospodarczą. Chodzi o
to czy, choć nie ma korzyści finansowych, są inne korzyści- marketingowe, reklamowe czy
wizerunkowe Uczelni. W imieniu Komisji Profesor rekomenduje przyjęcie Uchwały o treści
wyświetlonej na ekranie.
Senat przyjął uchwałę nr 372/XLVII/2011 jednomyślnie.
14. Podjęcie uchwały w sprawie zmian organizacyjnych na Wydziale IL.
•
Dziekan prof. H.ZOBEL przedstawił przyczyny konieczności zmiany struktury Wydziału, z
których główna to gwałtowne ubytki kadrowe w kategorii pracowników samodzielnych.
Zmiany struktury WIL wyglądały następująco: w 2005 r. były 4 instytuty (rozwiązano 1), w
2008 r. - 3 instytuty i 2 zakłady (rozwiązano 2 instytuty), w 2011 r. , po różnych
przekształceniach są: 1 instytut, 2 katedry i 4 samodzielne zakłady, czyli struktura trudna do
zarządzania.
Następnie Dziekan przedstawił szczegółowo kłopoty kadrowe poszczególnych jednostek i 3
warianty restrukturyzacji:
- zachowanie Instytutu Dróg i Mostów i utworzenie z obecnie istniejących katedr i
samodzielnych zakładów Instytutu Inżynierii Budowlanej, byłby to Instytut budownictwa
23
kubaturowego. Wpasowało by się to w to, co jest na rynku od setek lat. Drogi i Mosty to
infrastruktura a Inżynieria budowlana to budynki.
- rozwiązanie Instytutu Dróg i Mostów, wtedy Wydział składałby się z 13 małych jednostek
czyli 8 zakładów i 5 zespołów. Jeden zakład wyraził ochotę, żeby się rozwiązać, bo był
stworzony w sposób absolutnie sztuczny i zespoły ze sobą kompletnie nie współpracowały.
- łączenie jednostek ze sobą w zakłady. Tu dyskusji było bardzo mało, bo absolutnie nikt nie
wyrażał ochoty żeby się ze sobą łączyć. Te 13 małych jednostek to jednostki, które funkcjonują
od 90 lat i nic się nie zmienia. Tylko się zmieniają zapisy Statutu które nazywają to zespołem,
zakładem, katedrą czy instytutem.
Następnie Dziekan przedstawił uchwały Rady Wydziału, w tym uchwałę z 20 kwietnia tego
roku o strukturze dwu instytutowej oraz o zniesieniu i utworzeniu odpowiednich jednostek
składowych. Skutki finansowe tej restrukturyzacji, przy zachowaniu wspólnej księgowości i
działu zamówień publicznych są pozytywne, gdyż nie są przewidywane dodatkowe zatrudnienia
żadnych nowych pracowników administracyjnych, tylko przesunięcia między jednostkami.
Dochodzą 2 dodatki funkcyjne, ale zredukowane zostaną dodatki niektórych kierowników
zakładów i katedr. W okresie kadencji Dziekan prowadził bardzo aktywną politykę kadrową, co
na rynku budownictwa nie jest łatwe. Mimo wszystko w wyniku 36 konkursów na stanowisko
asystentów zatrudniono 21 osób a 10 konkursów na adiunkta- zatrudniono 8 osób z zewnątrz. 10
asystentów otrzymało tytuł doktora nauk technicznych i 4 osoby w ciągu tych 3 lat otrzymały
tytuł doktora habilitowanego. Zatrudniono też 1 prof. z tytułem, ale 2 ostatnio ogłoszone
konkursy już niestety zakończyły się niczym. 7 osób otrzymało tytuł prof. Politechniki.
Następnie Dziekan przedstawił wykonanie pensum, które bilansowane na poziomie studiów
stacjonarnych wykazuje lekką nadwyżkę, a na poziomie studiów niestacjonarnych na poziomie
wydziału się bilansuje, gorzej jest na poziomie pojedynczych pracowników.
Czesne z roku na rok rośnie, co roku jest podnoszone, bo zapotrzebowanie na rynku jest
olbrzymie. Nastąpiło zmniejszenie liczby studentów na studiach I stopnia. Na studiach
dziennych przyjmowano kandydatów ze 168 punktami, na niestacjonarnych było znacznie
gorzej. Natomiast występuje zwiększenie liczby studentów na studiach II stopnia, ze 120 na 200
osób na studiach stacjonarnych i z nieograniczonej liczby na 120 osób na studiach
niestacjonarnych.
Główny czynnik wpływający na wybór proponowanego rozwiązania to efektywność i koszty
zarządzania, wizerunek Wydziału na zewnątrz oraz konkurencyjność w pozyskiwaniu środków
finansowych
Wydział ma silną konkurencję w postaci Instytutu Techniki Budowlanej oraz Instytutu
Badawczego Dróg i Mostów, bardzo silnych instytutów resortowych, które często wygrywają,
choćby z uwagi na swój potencjał przedstawiany w papierach. We Wrocławiu tnie byłoby tego
tematu, ale jesteśmy w Warszawie i jest. Ostatnim argumentem za zmianami są wybory
dziekana. Grupa osób, które mogą kandydować na Dziekana w przypadku struktury
trójstopniowej jest zdecydowanie większa, niż w strukturze dwustopniowej.
•
Rektor prof. W. KURNIK zapewnił, że Senat chce Dziekanowi i Wydziałowi pomóc w tej
trudnej sytuacji kadrowej, ale z drugiej strony takie częste zmiany struktury mogą budzić
niepokój. Taka polityka wydaje się nie zmierzać do sytuacji klarownej, jakiegoś celu, jakiejś
strategicznej wizji rozwoju. Gdyby się te niekorzystne prognozy miały spełnić, to za 2 lata trzeba
będzie zlikwidować jeden z instytutów i zostawić znowu zakłady, potem może drugi instytut, a
w następnej kolejności zlikwidować już zakłady, bo przestaną spełniać wymagania kadrowe.
Rektor wyraził nadzieję, że są to trudności przejściowe i poprosił prof. J. Modelskiego o opinię
Senackiej Komisji ds. Organizacji Uczelni.
24
•
Prof. J. MODELSKI stwierdził, że wniosek ten był bardzo długo dyskutowany na posiedzeniu
Komisji. Najbardziej smuci ubytek samodzielnej kadry. Pierwsze wystąpienie było w kwietniu,
ale Rektor troszkę sprawę odłożył, gdyż pierwsza uchwała Rady Wydziału, ta z kwietnia, miała
mizerną większość. Odbyła się kolejna debata, na której można dopatrzeć się było elementów
strategii rozwoju Wydziału i po tej debacie Rada Wydziału poparła wniosek zdecydowanie.
Niektórzy członkowie Komisji pytali o przyczynę takiego bardzo mocnego poparcia koncepcji
struktury dwu instytutowej. Do tej pory w Senacie i kierownictwie Uczelni panowała opinia, że
wydziały, które likwidują instytuty idą jakby do przodu. Nawet Dziekan, uzasadniając wniosek
dla Komisji powiedział, że powrót do struktury instytutowej, to jak gdyby pewien regres.
Komisja tak nie myśli popiera wniosek, jeżeli Wydział uważa, że to mu pomoże, ułatwi
funkcjonowanie i jest zdecydowane poparcie na Wydziale dla tych zmian. Komisja poparła ten
wniosek jednomyślnie, co się rzadko zdarza. Najbardziej smuci fakt, że kadra samodzielna
topnieje. Dziekan, w ramach opracowania strategii Wydziału powinien pokazać, jakie
mechanizmy będą uruchomione, żeby pomóc ułatwić rozwój nowej kadry. Prof. J. Modelski
zaapelował o poparcie wniosku społeczności Wydziału, który Komisja popiera jednomyślnie.
•
Prof. J. SZLAGOWSKI poinformował, że Senacka Komisja ds. Mienia i Finansów analizowała
nie tyle merytoryczną sprawę, co problem finansów. Profesor podkreślił, że na pozytywną opinię
Komisji zdecydowanie wpłynął argument, że duże jednostki mogą lepiej konkurować
zewnętrznie oraz zostawienie jednolitego działu administracyjnego, co wpływa na skutki
finansowe. Profesor poinformował, że Komisja jednomyślnie popiera ten wniosek.
•
Prof. J. MODELSKI dodał, że Komisję przekonała uchwała Rady Wydziału, że Wydział poparł
tę koncepcję i chce w tej nowej strukturze spróbować.
•
Dr hab. A. ZBICIAK, który jest pracownikiem Wydziału IL, zwrócił się z prośbą o pozytywne
zaopiniowanie przedstawionej struktury Wydziału. Sprawa uporządkowania struktury bardzo
porządkuje stosunki na Wydziale. Wcześniej było mnóstwo dyskusji, nie można było normalnie
pracować. W tej chwili ta ostatnia propozycja spotkała się z olbrzymim poparciem całej
społeczności Wydziału.
•
Rektor prof. W. KURNIK, przychylając się do wniosku Dziekana, wobec jednoznacznego
poparcia komisji senackich zaproponował przyjęcie uchwały o treści wyświetlonej na ekranie.
Uchwała nr 373/XLVII/2011 została przyjęta jednogłośnie.
•
Prof. J. MODELSKI zwrócił się do Dziekana prof. H. Zobla z apelem o rozwijanie studiów
doktoranckich, aby podjąć próbę rozwoju młodej kadry. Wydział ma dużo kandydatów na
studentów, jest oblegany przez studentów niestacjonarnych.
•
Dziekan prof. H. ZOBEL poprosił, żeby wczuć się w branżę Wydziału, gdzie na studia
doktoranckie jest średnio 4 osoby rocznie. Zdecydowanie skuteczniejsze jest ogłaszanie
konkursów na asystentów. Wydział przyjął politykę, że asystent może pracować na pół etatu
gdzieś na zewnątrz, gdyż inżynier budowlany kończący Uczelnię niestety nie jest jeszcze
pełnoprawnym pracownikiem. Musi on jeszcze uzyskać uprawnienia budowlane, co oznacza 2
lata w biurze projektów i rok na budowie, jeśli chodzi o uprawnienia projektowe lub 2 lata w
przypadku uprawnień wykonawczych. W trosce o to, żeby ci młodzi ludzie chcieli przyjść na
Wydział, ale również żeby ich poziom nauczania był właściwy, władze Wydziału godzą się na
takie rozwiązania. Na 36 konkursów na asystentów nabór był 21 osób i z tych 21 osób prawie
25
wszyscy zostali. Dziekan liczy na to, że to się będzie rozwijało, odnowienie kadry następuje,
natomiast niewątpliwym problemem są pracownicy samodzielni.
15. Podjęcie uchwały w sprawie poparcia inicjatywy nadania tytułu doktora honoris causa
prof. dr hab. inż. Janowi Krysińskiemu przez Politechnikę Łódzką
•
Rektor prof. W. KURNIK poprosił Prorektora Kulika o poprowadzenie tego punktu.
•
Prorektor prof. T.KULIK przypomniał, że kandydat do tytułu honoris causa pełnił funkcję
Rektora tej Uczelni przez 4 kadencje. Ze względu na Jego obszar zainteresowań naukowych
obejmujący maszyny i urządzenia energetyczne Senat powierzył przygotowanie opinii prof. J.
Lewandowskiemu, którego Prorektor poprosił o przedstawienie tej opinii.
•
Prof. J. LEWANDOWSKI przedstawił sylwetkę prof. J. Krysińskiego, podsumowując, że prof.
Jan Krysiński jest naukowcem o światowym wymiarze i autorytecie w obszarze cieplnych
maszyn wirnikowych, a przede wszystkim profesorem o niezwykłych zdolnościach
organizacyjnych w obszarze zarządzania wyższą Uczelnią. Potwierdzeniem tej oceny jest fakt
przyznania mu dotychczas tytułu honoris causa przez 5 Wyższych Uczelni. Jego wkład w rozwój
i obecny wizerunek dla Politechniki Łódzkiej jest nie do przecenienia. Profesor zwrócił się z
prośbą o poparcie wniosku.
Senat podjął uchwałę nr 374/XLVII/2011 jednomyślnie.
16. Sprawy wniesione i interpelacje.
Spraw wniesionych i interpelacji nie zgłoszono.
17. Przyjęcie protokołu posiedzenia Senatu w dn. 26.10.2011r.
• Rektor prof. W. KURNIK oznajmił że Senat przyjął protokół
jednomyślnie.
poprzedniego posiedzenia
18. Wolne wnioski.
• Prof. J. MODELSKI poinformował, że odbyły się wybory do tak zwanej Akademii Młodych
Uczonych. Jest to jednostka, która powstała przy Polskiej Akademii Nauk. W wyborach tych na
8 młodych uczonych z całej Polski, które mógł wybrać Wydział 4 Nauk Technicznych, aż 3 to
nasi koledzy z PW, 2 z Politechniki Gdańskiej i po jednym z pozostałych Uczelni. Nasi
przedstawiciele to: dr hab. Tomasz Markiewicz z Wydziału Elektrycznego specjalność
elektrotechnika, dr Roman Szewczyk z Mechatroniki oraz dr Katarzyna Rutkowska z Wydziału
Fizyki- optoelektronika. Ci młodzi uczeni dobrze prezentują wizerunek Uczelni.
• Rektor prof. W. KURNIK pogratulował Dziekanom w/wym. wydziałów.
• Dziekan prof. W. PRÓSZYŃSKI stwierdził, że niefortunnie zorganizowany remont dachu
Gmachu Głównego boleśnie dotknął Wydział GiK, a szczególnie laboratoria na 4 piętrze.
Dziekan przyjmuje zadośćuczynienie od Kanclerza, wyrażone w Jego piśmie, ale apeluje, żeby
jak najszybciej w ramach tego remontu wstawić okna w świetliki, bo jak przyjdą opady, to
26