przeglad_seks_23 - Przegląd Seksuologiczny
Transkrypt
przeglad_seks_23 - Przegląd Seksuologiczny
WYBÓR PARTNERA – PERSPEKTYWA EWOLUCYJNA mgr Marta Rawiƒska Streszczenie Artyku∏ przedstawia ewolucyjnie uwarunkowane preferencje i strategie pozyskiwania partnera do zwiàzku d∏ugoterminowego. Opierajàc si´ o teorie doboru p∏ciowego oraz teorie inwestycji rodzicielskiej psychologowie ewolucyjni przedstawili szereg ró˝nic w priorytetach kobiet i m´˝czyzn w wyborze partnera do zwiàzku sta∏ego. Preferencje kobiet i m´˝czyzn wp∏ywajà na ich wzajemne relacje i zachowania. M´˝czyêni, jako najbardziej po˝àdane cechy u potencjalnej partnerki, wymieniajà m∏odoÊç, wyglàd zewn´trzny oraz wiernoÊç. Kobiece preferencje dotyczà przede wszystkim zasobnoÊci potencjalnego partnera, jego pracowitoÊci i potencja∏u do zdobywania dóbr oraz gotowoÊci do inwestowania we wspólne potomstwo. Kobiety wysoko cenià równie˝ dobre zdrowie i si∏´ fizycznà m´˝czyzn. S∏owa kluczowe dobór p∏ciowy, wybór partnera do zwiàzku sta∏ego, seksualnoÊç, atrakcyjnoÊç fizyczna, strategie pozyskiwania partnera CHOSING PARTNER – PERSPECTIVE OF THE EVOLUTIONARY Abstract Sexual selection theory as well as parental investment theory have guided much of the evolutionary psychological research on human mating. Based on these theories, researchers have predicted and found sex differences in mating preferences and behaviors. Strategies and preferences of men and women looking for a mate determine behavior of the potential partner. Men generally prefer that their long-term partners are youthful and physically attractive. Men, in particular, engage in behaviors designed to prevent and anticipate their partner's sexual infidelity. Women generally prefer that their long-term partners are at good health, have existing resources or clear potential for securing resources and display a willingness to invest those resources in children the relationship might produce. Key words Sexual selection, chosing long-termo partner, physical attractiveness, sexuality, mating strategies PRACA RECENZOWANA Ka˝dy samiec i samica chcia∏by, aby jego geny miesza∏y si´ z genami najlepszego osobnika przeciwnej p∏ci. Takie aspiracje wymagajà od samicy, ˝eby odnalaz∏a doskona∏ego partnera i u˝y∏a ró˝nych sposobów, by utrzymaç go przy sobie. Samce robià wszystko, aby poprzez parzenie si´ z du˝à liczbà samic, zapewniç sobie jak najwi´kszy sukces w propagowaniu w∏asnych genów. Przeglàd Seksuologiczny, lipiec/wrzesieƒ 2010, nr 23 Jednak˝e czasem i oni poszukujà sta∏ej, „tej jednej jedynej” partnerki na ca∏e ˝ycie. „M´˝czyêni i kobiety (...), zawsze wysoko cenili swój wyglàd zewn´trzny i podobnie oceniali wyglàd bliênich. G∏ównym przedmiotem uwagi by∏a twarz, chocia˝ – gdy pierwotnie ludzie chodzili nago – zwracano uwag´ na ca∏à powierzchni´ cia∏a.” (Darwin 1988). Tak pisa∏ Karol Darwin w swojej pracy mgr Marta Rawiƒska Wy˝sza Szko∏a Finansów i Zarzàdzania w Warszawie Wydzia∏u Psychologii Katedra Psychoterapii i Seksuologii 15 poÊwieconej uczuciom. Czy przy wyborze partnera kierujemy si´ wy∏àcznie wyglàdem zewn´trznym, czy mo˝e coÊ innego sk∏ania nas do wyboru tego a nie innego partnera. I w∏aÊciwie po co to robimy? Pierwsze koncepcje a ewolucja W 1966 roku na ∏amach „Science” rozgorza∏ spór na temat genezy nagoÊci skóry ludzkiej. Najpowszechniejszà i do dziÊ uwa˝anà za najbardziej prawdopodobnà jest hipoteza, i˝ goràcy klimat sprzyja∏ utracie ow∏osienia, a brak sierÊci mia∏ u∏atwiç ch∏odzenie cia∏a. Jednak ˝adne inne zwierz´ (zbli˝onych rozmiarów) nie uleg∏o podobnej zmianie. „JeÊli nawet przypuÊcimy, ˝e klimat sprzyja∏ utracie ow∏osienia – to i tak pozostaje do wyjaÊnienia sprawa uderzajàcej ró˝nicy w ow∏osieniu mi´dzy nagà ma∏pà, a innymi drapie˝cami stepów i sawann” (Morris 1997). Pojawi∏o si´ kilka innych ciekawych hipotez. Jednà z bardziej oryginalnych by∏a hipoteza doboru p∏ciowego Hershkovitza i Daringtona (Lejman 1999). Uwa˝ali oni, ˝e nagoÊç pojawi∏a si´ wtedy, gdy partnerom seksualnym zacz´∏y bardziej podobaç si´ osobniki mniej ow∏osione. (Dlaczego?) W efekcie ow∏osione osobniki zosta∏y naturalnie wyeliminowane z powodu braku ch´tnych do kopulacji. Innà hipotez´ przedstawi∏ Wickler (op cit.), tzw. hipotez´ sygnalizacji seksualnej. Twierdzi∏ on, ˝e ma∏py wy˝sze sà zwierz´tami dziennymi i ich podstawowym zmys∏em jest wzrok. Dlatego te˝ sygna∏ami dla naszych protoplastów nie by∏y raczej bodêce zapachowe, a na przyk∏ad, ustawianie pozycji cia∏a w sposób ch´tny do kopulacji. Desmond Morris po∏àczy∏ te dwie koncepcje w swojej trylogii na temat ludzkich zachowaƒ (i nie tylko) „Naga ma∏pa”. Stwierdzi∏, ˝e nagoÊç mog∏a staç si´ sygna∏em Êwiadczàcym o pozycji m´˝czyzn w hierarchii (Morris 1998). Wymienione przeze mnie koncepcje ∏àczy jedna podstawowa zasada „adaptacja”. Adaptacje sà ludzkimi rozwiàzaniami problemów oraz wzorcami pewnych utrwalonych, wrodzonych form zachowaƒ. Lorenz pisa∏, i˝ te utrwalone wzorce czynnoÊciowe sà cz´sto podporzàdkowane jednemu (lub wi´cej) z czterech du˝ych pop´dów – od˝ywianiu, rozmna˝aniu, ucieczce i walce czy agresji (Stevenson, Haberman 1998). WyjaÊnianiem 16 wrodzonych form zachowaƒ zajmuje si´ etologia, odwo∏ujàc si´ do procesu ewolucji, który ukszta∏towa∏ dany gatunek. A wi´c tak˝e zachowaƒ skierowanych na dobór partnera. Kluczem do zrozumienia ewolucji doboru partnera sà trzy podstawowe zagadnienia zaproponowane przez Bussa (2001). Po pierwsze, dlaczego w ogóle pojawi∏o si´ rozmna˝anie p∏ciowe? Przede wszystkim w konsekwencji takiego rozmna˝ania potomstwo jest genetycznie zró˝nicowane. Ma ono ró˝ne potrzeby od potrzeb rodziców (w rozmna˝aniu bezp∏ciowym potomstwo jest pod wzgl´dem genetycznym identyczne jak rodzice), zwi´ksza si´ te˝ liczba nisz, które mo˝e jednoczeÊnie zajmowaç, tym samym zmniejszajàc niebezpieczeƒstwo rywalizacji mi´dzy rodzeƒstwem. Na korzyÊci z rozmna˝ania p∏ciowego zwraca uwag´ paso˝ytnicza teoria pochodzenia p∏ci. W rozmna˝aniu bezp∏ciowym organizmy sà taki same, a wi´c paso˝ytom ∏atwo jest przenosiç si´ z jednego na drugi. Zró˝nicowanie organizmów – ˝ywicieli powoduje, i˝ zmienia si´ Êrodowisko w którym potencjalny paso˝yt ma „zamieszkaç”. I nim zdà˝y si´ przystosowaç i rozmno˝yç, kolejny gospodarz ju˝ b´dzie inny. Wykszta∏cony sposób rozmna˝ania mo˝e stanowiç jeden z mechanizmów obrony przed paso˝ytami. Kolejnym zagadnieniem jest definicja samców i samic oraz wp∏yw inwestycji rodzicielskiej na dobór partnera. Po pierwsze, przedstawiciele p∏ci, która wi´cej inwestuje w potomstwo (zwykle samice) b´dà bardziej wybredni w doborze partnera. Po drugie, przedstawiciele p∏ci mniej inwestujàcej b´dà silnie rywalizowaç o dost´p do przedstawicieli p∏ci, która bardziej inwestuje. Teoria inwestycji rodzicielskiej zak∏ada równie˝, ˝e w przypadku trwa∏ych zwiàzków zarówno kobiety, jak i m´˝czyêni du˝o inwestujà w potomstwo, a wi´c powinni oni byç równie wybredni w wyborze partnera. Tu pojawia si´ trzecie zagadnienie, dotyczàce w∏aÊnie tych preferencji w wyborze partnera. W toku ewolucji wykszta∏ci∏y si´ pewne cechy, które by∏y przez kobiet´ po˝àdane u swoich przysz∏ych partnerów i takie, które zupe∏nie „przekreÊla∏y” potencjalnego kandydata. M´˝czyêni równie˝ preferujà pewne cechy przy wyborze partnerki. Jednak te preferencje ró˝nià si´ znaczàco. I to czego pragnà kobiety nie oznacza, ˝e tego samego pragnà Przeglàd Seksuologiczny, lipiec/wrzesieƒ 2010, nr 23 m´˝czyêni. Chocia˝ niektóre cechy sà po˝àdane zarówno przez kobiety, jak i przez m´˝czyzn. Wyniki badaƒ potwierdzajà, i˝ kobiety sà bardziej wybredne przy wybieraniu partnerów ni˝ m´˝czyêni (Buss, Cantor 1989). Dlatego chcia∏abym najpierw skupiç si´ na kobiecych preferencjach. Kobiece preferencje w wyborze partnera do zwiàzku d∏ugotrwa∏ego Strategie doboru partnera rozwija∏y si´ przez miliony lat, w „odpowiedzi na wyzwania adaptacyjne, które stawia∏a przed ludêmi archaiczna przesz∏oÊç” (Buss 2001). Poczàtkowa inwestycja rodzicielska kobiet czyni z nich wysoce wartoÊciowe dobro. Cià˝a, laktacja, poród, a tak˝e opieka nad bezbronnym potomstwem to cenne zasoby, które ofiarowaç mo˝na jedynie niewielu wybranym m´˝czyznom. Kobiety, które by∏y ma∏o wybiórcze i anga˝owa∏y si´ w kontakty seksualne z innymi m´˝czyznami mia∏y ma∏e szanse na sukces reprodukcyjny. A tym samym mala∏o prawdopodobieƒstwo przekazania w∏asnych genów oraz „odpowiednich” genów ze strony ojca. Kobieta wybierajàca partnera, musia∏a uwzgl´dniç mas´ czynników. Przede wszystkim odpowiedzieç sobie na pytanie jaka jest jej w∏asna sytuacja. Na przyk∏ad kobieta wychowujàca samotnie potomstwo b´dzie preferowa∏a u swego partnera takà cech´ jak sk∏onnoÊç do opieki nad dzieçmi. Natomiast dla kobiety otoczonej licznà rodzinà, ta cecha mo˝e mieç mniejsze znaczenie. Wa˝nà rzeczà jest tak˝e to, aby kobieta prawid∏owo oceni∏a wartoÊç potencjalnego partnera, np. pod wzgl´dem jego zaanga˝owania uczuciowego. Podj´cie decyzji jest niezwykle trudne i wymaga uÊwiadomienia sobie na ile wa˝na jest taka cecha a na ile taka; która z nich b´dzie mia∏a decydujàce znaczenie. Jednà z bardziej istotnych informacji o m´˝czyênie jest dla kobiety informacja o jego zasobach. Aby wykszta∏ci∏o si´ u kobiet upodobanie do m´˝czyzn dysponujàcych du˝ymi zasobami spe∏nione muszà byç trzy warunki (Buss 2001). M´˝czyêni muszà wykazaç si´ umiej´tnoÊcià pozyskiwania, ochrony i kontrolowania zasobów. Po drugie, muszà istnieç ró˝nice mi´dzy obfitoÊcià zasobów i sk∏onnoÊcià do dzielenia si´ nimi z samicami i potomPrzeglàd Seksuologiczny, lipiec/wrzesieƒ 2010, nr 23 stwem. Po trzecie, korzyÊci uzyskiwane ze zwiàzku z jednym m´˝czyznà muszà przewy˝szaç te, które wynika∏yby z wiàzania si´ z wieloma partnerami jednoczeÊnie. U ludzi wszystkie te warunki sà spe∏nione. W pozyskaniu partnerów zasobnych pomagajà kobietom wskaêniki sygnalizujàce, czy rzeczywiÊcie m´˝czyzna takimi zasobami dysponuje. Czasami sà to oznaki poÊrednie np. ambicja, pracowitoÊç, oznaki fizyczne jak zdrowy wyglàd, a tak˝e reputacja i opinie innych ludzi. Najbardziej wspó∏miernà wskazówkà by∏y i sà ekonomiczne zasoby m´˝czyzny. Z badaƒ przeprowadzonych w trzydziestu siedmiu ró˝nych krajach, po∏o˝onych na ró˝nych kontynentach wynika, ˝e zasoby ekonomiczne potencjalnego partnera majà dla kobiet istotne znaczenie – na wszystkich kontynentach kobiety uwa˝a∏y zasoby ekonomiczne kandydata za wa˝niejsze ni˝ oceniali to m´˝czyêni w stosunku do kobiet (Buss, Cantor 1989). Tak wi´c u kobiet, które wybra∏y m´˝czyzn zasobnych, ros∏y szanse przetrwania, a tak˝e mo˝liwoÊci przekazania córkom pewnych upodobaƒ w wyborze partnera. W Êwiecie zwierzàt wiele gatunków ptaków ma w zwyczaju „przekupywanie” samic w czasie zalotów. Ciekawym przyk∏adem jest sowa Ênie˝na (Dröscher 1999). Najpierw samiec przyciàga partnerk´ g∏oÊnym gdakaniem, a ruszajàc nogà wskazuje miejsce, gdzie chcia∏by za∏o˝yç z nià wspólne gniazdo. Gdy samica wylàduje obok, samiec bierze do dzioba specjalnie przygotowanego martwego leminga. Trzymajàc go w dziobie wykonuje wiele akrobacji powietrznych, prezentujàc swoje „walory fizyczne”. Na zakoƒczenie samiec làduje u stóp wybranki i k∏adzie przed nià leminga. Dla samicy jest to tylko symboliczny upominek, ale zale˝y od niego to, czy b´dzie z tym samcem prowadziç ˝ycie seksualne i sk∏adaç jaja. Samiec, który w czasie zalotów nie dostarczy leminga, nie ma szans na pozyskanie partnerki. Inny przyk∏ad to samiec pajàka namiotnika – Pisaura mirabilis (Sparks 2001). Chwyta much´, omotuje jà jedwabnà nicià i podarowuje jà znacznie wi´kszej od niego samicy. Im wi´ksza mucha, im ∏adniej omotana tym wi´ksza szansa na pozyskanie partnerki. W okresie godowym samce pewnego gatunku antylop majà zwyczaj prezentowania samicom swojego terytorium. 17 Samiec stoi na stra˝y swego terytorium, odp´dzajàc rywali. Ka˝de terytorium ma oko∏o czterdzieÊci metrów Êrednicy, a w sk∏ad obszaru, na którym toczy si´ ta „walka” wchodzi ich dwadzieÊcia lub wi´cej. Najlepsze i najbardziej presti˝owe sà tereny po∏o˝one w centrum obszaru. Samice zbli˝ajà si´ do terenu zaj´tego przez samca. Pomimo tego, ˝e sà zaczepiane przez samce z terytoriów peryferyjnych, wi´kszoÊç samic przechodzi do terytoriów centralnych. Wyglàda na to, ˝e samice wybra∏y te samce, które udowodni∏y swojà przewag´. Zasoby posiadane przez m´˝czyzn sà zatem dobrym wskaênikiem tego, jakà pozycj´ w hierarchii zajmuje samiec. Wysoka pozycja spo∏eczna oznacza lepszy dost´p do jedzenia, wi´ksze terytorium, dobre miejsce „do zamieszkania”, lepszà ochron´ fizycznà, a tym samym lepsze geny. „Odpowiedni kandydat” oznacza zatem tyle, co zasobny i wolny, dysponujàcy najwy˝szà pozycjà spo∏ecznà. Obiegowe opinie, i˝ kobiety marzà o lekarzach, prawnikach, bogatych businessmanach, profesorach znajdujà zatem potwierdzenie w wynikach badaƒ. Kobiety unikajà m´˝czyzn nie cieszàcych si´ presti˝owym zawodem, a tak˝e takich, którzy ∏atwo dajà si´ zdominowaç innym. Wyniki badaƒ przeprowadzonych przez Davida Bussa i Liis´ Kyl-Heku wykaza∏y, ˝e dobre dochody i presti˝ wià˝à si´ najcz´Êciej z ci´˝kà pracà (Buss 2001). Wy˝sze wykszta∏cenie, wyt´˝ona praca, skuteczne organizowanie swojego czasu, dobra opinia oraz ambicja to cechy, które charakteryzowa∏y m´˝czyzn zajmujàcych wysokie stanowiska i majàcych wy˝sze dochody. M´˝czyêni leniwi, pozbawieni ambicji i motywacji nie zapewnià kobietom potrzebnych im dóbr, a tym bardziej trwa∏ej dost´pnoÊci do ich zasobów. Wy˝szy poziom wykszta∏cenia i zarobków osiàgajà m´˝czyêni inteligentni. Tak wi´c, inteligencja m´˝czyzny mo˝e sygnalizowaç wiele potencjalnych korzyÊci, w∏àcznie z umiej´tnoÊcià dominowania nad innymi samcami, a tak˝e mo˝liwoÊciami wywierania na nich wp∏ywu. Kolejnym wa˝nym wskaênikiem zasobnoÊci m´˝czyzny jest jego wiek. Sk∏onnoÊç kobiet do wybierania starszych m´˝czyzn mo˝na t∏umaczyç na dwa sposoby. Po pierwsze, starsi m´˝czyêni sà z regu∏y bardziej dojrzali, ustatkowani, stali w uczuciach. 18 Po drugie, wraz z wiekiem wzrastajà mo˝liwoÊci finansowe m´˝czyzny – dost´p do bogactwa, roÊnie tak˝e jego presti˝. Kobiety potrzebujà m´˝czyzn, którzy sà w stanie zdobywaç dobra zarówno teraz jak i w przysz∏oÊci. Tak wi´c zasobnoÊç materialna, pozycja spo∏eczna oraz starszy wiek mogà Êwiadczyç o zdolnoÊci m´˝czyzny do zdobywania zasobów, a tak˝e dzieleniu si´ nimi z kobietà i jej dzieçmi. W Êwiecie zwierzàt wiele samców, ró˝nych gatunków, przyciàga do siebie partnerk´ poprzez prezentowanie swoich umiej´tnoÊci. Jednym z przyk∏adów jest samiec ogrodnika brunatnego (Sparks 2001). Ten bràzowy ptak jest mistrzem budowlanym. Z posplatanych ze sobà ga∏àzek tworzy wynios∏e wie˝e, osiàgajàce nawet trzy metry wysokoÊci, podtrzymywane od wewnàtrz kolumnami, na których umieszcza ró˝ne, barwne przedmioty, majàce przyciàgnàç samiczk´. Wewnàtrz znajduje si´ arena, a na jej Êrodku zostaje wzniesiona altana. Samiec przygotowuje ogród z rozmaitych, przyciàgajàcych wzrok, pi´knych obiektów zebranych w leÊnych ost´pach. Zadziwiajàcy jest fakt, z jakim pietyzmem tworzy ten „pa∏acyk”! Samiec dba nawet o to, aby codziennie znosiç Êwie˝e kwiaty, a usuwaç te ju˝ uschni´te. Ogrodnik brunatny wcià˝ majstruje przy swojej altance; zmienia u∏o˝enie owoców i liÊci, dodaje nowe elementy do swojej wystawy. W ten sposób ma pewnoÊç, ˝e pr´dzej czy póêniej trafi na aran˝acj´, która spodoba si´ samicy. Przy tak majestatycznej wystawie u tego gatunku nie pojawi∏o si´ zapotrzebowanie na kolorowe pióra. Samica nie wybiera najpi´kniejszego samca, ale najbardziej pracowitego i „kreatywnego”. Ale przecie˝ nie wszystkie gatunki zwierzàt sà tak pomys∏owe jak ogrodnik brunatny. W wielu przypadkach jednym z czynników decydujàcych o wyborze partnera jest jego si∏a fizyczna i wyglàd zewn´trzny. Kierowanie si´ tego rodzaju cechami jest widoczne u wi´kszoÊci zwierzàt. Poro˝e u jeleni jest bronià i ozdobà. Dzi´ki niemu samce osiàgajà dominacj´ spo∏ecznà i sukces rozrodczy. Starsze i wi´ksze samce majà najwi´ksze poro˝e, a tym samym utrzymujà obok siebie haremy samic. Cechami, które przyciàgajà partnerki sà tak˝e wielkoÊç cia∏a, ciemny kolor, grzywa oraz zapach. Inny przyk∏ad stanowiç mo˝e paw Przeglàd Seksuologiczny, lipiec/wrzesieƒ 2010, nr 23 indyjski, który jest najwi´kszym i najpi´kniejszym przedstawicielem ba˝antowatych (Sparks 2001). Ogromny, majestatyczny ogon nie móg∏by nale˝eç do chorowitego i mizernego samca. Samice doskonale rozpoznajà w∏aÊciwego partnera i jednog∏oÊnie podporzàdkowujà si´ temu samemu osobnikowi. Z wiekiem roÊnie liczba i jakoÊç kolorowych pawich oczek. A poniewa˝ d∏ugowiecznoÊç oznacza dobrà kondycj´ osobnika, samice mogà wypatrywaç cech Êwiadczàcych o zdrowiu potencjalnego partnera. Ta zaleta bowiem znajdzie si´ wÊród cech przekazanych potomstwu. U ludzi – dla kobiety jednà z korzyÊci, którà zapewni jej m´˝czyzna jest obrona fizyczna. Kobiety wolà m´˝czyzn wysokich, dobrze zbudowanych, przy których one i ich dzieci mog∏yby czuç si´ bezpiecznie. Wyglàd zewn´trzny determinuje zatem, w wi´kszym bàdê mniejszym stopniu, wybór partnera. Chyba nie ma na Êwiecie osoby, która chcia∏aby zwiàzaç si´ z chorym partnerem i mieç z nim potomstwo. Mo˝na zatem pokusiç si´ o stwierdzenie, i˝ w toku ewolucji, kobiecie wybierajàcej partnera chorowitego grozi∏o wiele niebezpieczeƒstw. „S∏aby partner” ∏atwo mo˝e zaniemóc, a tym samym przestaç zapewniaç rodzinie obron´ i dostarczanie zasobów. Wzrasta tak˝e ryzyko przedwczesnej Êmierci. Chory osobnik mo˝e zaraziç partnerk´, co stanowi zagro˝enie dla jej bytu i dla przysz∏oÊci jej potomstwa. Wybór partnera o s∏abym zdrowiu stwarza równie˝ ryzyko, ˝e potomstwo odziedziczy geny „s∏abego zdrowia”. Preferowanie partnerów zdrowych, silnych, energicznych zmniejsza prawdopodobieƒstwo wystàpienia ka˝dego z tych niebezpieczeƒstw. Takie zalety m´˝czyzny, jak dobre zdrowie, powa˝ne zasoby, wysoka pozycja, si∏a fizyczna nie gwarantujà jeszcze sk∏onnoÊci do inwestowania ich na rzecz okreÊlonej kobiety i jej dzieci. Kobieta musi zatem dokonaç pewnego wyboru. Jej ocena b´dzie trafna, jeÊli pos∏u˝y si´ w∏aÊciwymi wskaênikami. Jednym z takich wskaêników jest mi∏oÊç partnera. Badania przeprowadzone nad zachowaniami, które jà wyra˝ajà, sugerujà, ˝e w wypadku m´˝czyzn, takie zachowania jak planowanie ma∏˝eƒstwa i wspólnych dzieci, zerwanie poprzedniego zwiàzku mi∏osnego, sygnalizujà jego gotowoÊç do trwa∏ego, dojrza∏ego zwiàzku. Przeglàd Seksuologiczny, lipiec/wrzesieƒ 2010, nr 23 Oznaki te Êwiadczà o zaanga˝owaniu m´˝czyzny w zwiàzek. Na owe zaanga˝owanie sk∏ada si´ wiele aspektów, np. wiernoÊç, obdarowywanie partnerki prezentami, wspieranie w trudnych chwilach, a tak˝e dost´pnoÊç seksualna. Wi´kszoÊç kobiet uwa˝a mi∏oÊç za konieczny warunek w wyborze partnera. Na kobiecej liÊcie „cech niezb´dnych” u partnera wysokà pozycj´ tu˝ po mi∏oÊci zajmuje odpowiedzialnoÊç i sta∏oÊç uczuciowa. Posiadanie tych cech oznacza bowiem, ˝e m´˝czyzna b´dzie dostarcza∏ rodzinie zasoby przez d∏u˝szy czas. M´˝czyêni niezrównowa˝eni uczuciowo sà skoncentrowani na sobie, interesujà si´ wy∏àcznie w∏asnymi potrzebami oraz wykorzystujà zasoby poza zwiàzkiem. Tacy m´˝czyêni nierzadko stosujà przemoc, sà beztroscy, a tak˝e majà wi´ksze sk∏onnoÊci do romansów. Tym samym stanowià ogromne obcià˝enie dla swoich partnerek. Wniosek nasuwa si´ sam; kobieta, która wybierze m´˝czyzn´ niezawodnego i zrównowa˝onego zwi´ksza mo˝liwoÊç zapewnienia sobie i dzieciom potrzebnych do przetrwania dóbr. „Poniewa˝ seks jest jednym z najwi´kszych dóbr, które kobiety mogà zaoferowaç m´˝czyznom, ewolucja musia∏a wykszta∏ciç u naszych przodkiƒ mechanizmy bardzo rozwa˝nego gospodarowania tym dobrem„ (Buss 2000). M´skie preferencje w wyborze partnerki Podstawowym pytaniem na jakie nale˝a∏oby odpowiedzieç jest: dlaczego m´˝czyêni w ogóle si´ ˝enià i jakie korzyÊci odnoszà ze sta∏ego zwiàzku? Jednà z odpowiedzi dostarczajà upodobania kobiet, które oczekujà od m´˝czyzn trwa∏ego zaanga˝owania, w zamian za dost´pnoÊç seksualnà. Poza tym m´˝czyzna spe∏niajàcy oczekiwania kobiet (m.in. zaanga˝owanie) ma wi´kszà mo˝liwoÊç zdobycia bardziej wartoÊciowej partnerki do zwiàzku d∏ugotrwa∏ego, np. atrakcyjnej i inteligentnej. Jeszcze innà jest korzyÊç reprodukcyjna, stanowiàca o wi´kszej pewnoÊci w∏asnego ojcostwa, a tym samym zwi´kszone szanse na prze˝ycie potomstwa, co wià˝e si´ z opiekà i kosztami rodzicielskimi. M´˝czyzna jest bardziej sk∏onny inwestowaç w potomstwo, jeÊli jest pewien w∏asnego ojcostwa. Oznacza to, ˝e 19 ma pewnoÊç przekazania w∏asnych genów kolejnym pokoleniom. Wymienione korzyÊci wià˝à si´ z sukcesem reprodukcyjnym m´˝czyzny. Potrzebuje on zatem kobiety o rozrodczych zdolnoÊciach, a wi´c m∏odej i zdrowej. Wskaênikiem zdolnoÊci do rodzenia dzieci jest jej wiek. Jak wiadomo, ogranicza si´ on tylko do pewnego okresu w ˝yciu kobiety. Dlatego te˝, m´˝czyêni na ca∏ym Êwiecie preferujà kobiety m∏odsze od siebie, a tym samym atrakcyjniejsze. Uroda to kolejny walor jaki musi posiadaç potencjalna partnerka. Kryteria urody sà najlepszym obserwowalnym dowodem zdrowia i zdolnoÊci rozrodczych kobiety. Takie cechy jak g∏adka i czysta skóra, b∏yszczàce w∏osy, energicznoÊç sà oznakami m∏odoÊci i Êwie˝oÊci. Pi´kno stanowi wi´c „m´ski przedmiot po˝àdania”. Platon twierdzi∏, ˝e pi´kno zamkni´te jest w proporcji i wymiarach cz´Êci, które sk∏adajà si´ na doskona∏à ca∏oÊç. Arystoteles uto˝samia∏ pi´kno z porzàdkiem i symetrià. W dobie renesansu zwracano szczególnà uwag´ nie tylko na proporcje cia∏a, ale równie˝ twarzy. Obecnie, badania sugerujà, i˝ twarze symetryczne uwa˝ane sà za pi´kniejsze, a tym samym za zdrowsze. Autorka ksià˝ki „Przetrwajà najpi´kniejsi” twierdzi, i˝ w umyÊle ka˝dego cz∏owieka mo˝e istnieç wzorzec pi´knych ludzkich kszta∏tów (Etcoff 2000). Dowodzà tego badania na dwu-, trzy- i szeÊciomiesi´cznych niemowl´tach, którym pokazywano zdj´cia dwóch twarzy ró˝niàcych si´ stopniem atrakcyjnoÊci. Dzieci d∏u˝ej przyglàda∏y si´ twarzom ∏adnym. Wykazano tak˝e, ˝e dzieci ch´tniej bawià si´ z nieznajomymi w pi´knych maskach ni˝ z tymi, którzy noszà maski brzydkie. Mo˝e nie dziwi wi´c, ˝e m´˝czyêni wolà kobiety pi´kne... Kolejnym wa˝nym wskaênikiem reprodukcyjnej zdolnoÊci kobiety jest jej cia∏o, a nie tylko twarz. Kanony pi´kna kobiecego cia∏a sà kulturowo zmienne. W jednych miejscach ceni si´ kobiety szczup∏e, w innych zaÊ obfitoÊç kszta∏tów, inne sà te˝ preferencje co do koloru skóry, w∏osów, itd. Jest jedna ciekawa cecha, która wydaje si´ byç powszechnie preferowanà przez m´˝czyzn. Jest to proporcja talii do obwodu bioder. U zdrowej kobiety stosunek obwodu talii do obwodu bioder wynosi od 0,67 do 0,80. Kobiety o wy˝szej proporcji cz´sto majà 20 problemy z zajÊciem w cià˝´. Stosunek talia/biodra jest zatem dobrze obserwowalnym wskaênikiem kobiecych zdolnoÊci rozrodczych. M´˝czyêni przypisujà ogromne znaczenie wyglàdowi zewn´trznemu kobiety. Jednak uroda partnerki nie jest istotna tylko z punktu widzenia jej wartoÊci rozrodczej. Dobra prezencja wià˝e si´ równie˝ ze sposobem postrzegania pozycji spo∏ecznej m´˝czyzny. Partner zasobny ma wi´kszy dost´p do dóbr, które to pomna˝a wraz z wiekiem. M´˝czyzna zamo˝ny, o wysokiej pozycji ma mo˝liwoÊç zapewnienia sobie partnerki m∏odszej i pi´kniejszej. A co za tym idzie – „partnerki reprezentacyjnej”. Badania laboratoryjne wykaza∏y, ˝e o brzydkich m´˝czyznach posiadajàcych urodziwe kobiety wnioskowano, i˝ majà presti˝owy zawód i sà bogaci. Brzydki m´˝czyzna musi kompensowaç swoje braki oferujàc swojej partnerce coÊ zupe∏nie innego. Widaç wi´c, ˝e m´˝czyzna majàcy coÊ cenniejszego do zaoferowania (zasoby i pozycja) nie musi byç ∏adny. A i tak zdob´dzie pi´knà partnerk´. Kolejnym m´skim problemem w wyborze partnerki jest problem pewnoÊci ojcostwa. M´˝czyzna b´dzie zatem preferowa∏ specyficzne cechy podnoszàce tà pewnoÊç, takie jak dziewictwo i wiernoÊç. Dziewictwo sygnalizuje, i˝ kobieta by∏a w przesz∏oÊci seksualnie powÊciàgliwa, a co za tym idzie wzrasta prawdopodobieƒstwo jej wiernoÊci w przysz∏oÊci. Mimo i˝ w ostatnich latach zmala∏o znaczenie przypisywane dziewictwu, m´˝czyêni nadal cenià sobie tà cech´. Zmiany kulturowe i obyczajowe, rozpowszechnienie Êrodków antykoncepcyjnych, a tak˝e stopieƒ ekonomicznej niezale˝noÊci kobiet majà ogromny wp∏yw na spadek znaczenia dziewictwa. Cena i cz´stoÊç dochowywania „czystoÊci przedma∏˝eƒskiej” roÊnie natomiast w spo∏eczeƒstwach, w których kobiety sà finansowo uzale˝nione od m´˝czyzn. Tam te˝ kobiety silniej rywalizujà o partnerów, a dziewictwo jest jednym ze sposobów przyciàgania m´˝czyzny. Za du˝o wa˝niejszà cech´ uwa˝ana jest wiernoÊç kandydatki, co niejako wià˝e si´ z jej przedÊlubnà intensywnoÊcià ˝ycia seksualnego. WiernoÊç i lojalnoÊç seksualna okaza∏a si´ byç najwy˝ej cenionà cechà w Êwiatowych badaniach (Buss 2001). Uzyska∏a Êrednià ocen +2,85 (na skali od –3; najmniej po˝àdana do +3; najbardziej po˝àPrzeglàd Seksuologiczny, lipiec/wrzesieƒ 2010, nr 23 dana). Natomiast niewiernoÊç seksualna uzyska∏a Êrednià ocen´ –2,93 i by∏a najbardziej niepo˝àdanà cechà ze wszystkich. M´˝czyêni, którzy brali udzia∏ w badaniu twierdzili, i˝ zdrada jest najdotkliwszym ciosem, jaki zadaje kobieta partnerowi. Dochowywanie wiernoÊci jest zatem sygna∏em, ˝e kobieta oferuje w∏asne zasoby seksualne wy∏àcznie jednemu m´˝czyênie. Pomimo wspó∏czesnych Êrodków antykoncepcyjnych, które „utrudniajà” m´˝czyznom propagowanie ich w∏asnych genów (a tak˝e genów innych m´˝czyzn) upodobanie do wiernoÊci seksualnej trwa nadal. O strategiach raz jeszcze Kojarzenie si´ w pary, okreÊlanej cz´sto mianem zalotów jest u cz∏owieka bardzo rozciàgni´te w czasie, trwa ca∏ymi tygodniami, miesiàcami, a nawet latami. Podobnie jak u zwierzàt, na tym etapie pojawiajà si´ zachowania o charakterze ambiwalentnym – od obawy a˝ do dzia∏aƒ agresywnych. Przyciàganie partnera do zwiàzku d∏ugotrwa∏ego wymaga zatem pokazywania w∏asnych zalet, których po˝àda p∏eç przeciwna. Jest to swoistego rodzaju reklama samego siebie. Samce w ca∏ym królestwie zwierzàt (i ludzi) wykorzystujà tysiàce sposobów by jak najlepiej zaprezentowaç si´ wybrednym samicom. Na przek∏ad ptaki reklamujàce si´ na du˝ej przestrzeni, stroszà kolorowe pióra, aby ju˝ z daleka samica widzia∏a kandydatów. Wieloryby potrafià przez cztery dni i noce Êpiewaç, dopóki w pobli˝u nie pojawi si´ samica (Dröscher 1999). Co ciekawe, okaza∏o si´, ˝e co roku pieÊni wielorybów majà innà melodi´! Gdy pojawia si´ samica jeden z samców wychyla ogon i uderza nim o wod´. Jest to znak do rozpocz´cia godowego taƒca samców. Wieloryby rozp´dzajà si´ i wyskakujà w powietrze, zupe∏nie jak delfiny. Wreszcie mi´dzy dwoma samcami dochodzi do ostrego pojedynku, którego efektem sà najcz´Êciej drobne skaleczenia. W ten sposób wieloryby próbujà zdobyç przychylnoÊç partnerki – Êpiewem i si∏à fizycznà. ,,Nale˝y wyraênie demonstrowaç strój, postaw´ i gesty znamionujàce dominacj´” (Morris 1997). Np. u pawianów jest to b∏yszczàce, czyste, u∏o˝one futro, spokojna, swobodna postawa oraz ukierunkowany na okreÊlony cel zdecydowany chód. DomiPrzeglàd Seksuologiczny, lipiec/wrzesieƒ 2010, nr 23 nujàce pawiany nie okazujà niepokoju, niepewnoÊci czy wahania. JeÊli chodzi o t´˝yzn´ fizycznà, dobry przyk∏ad stanowià samce s∏onia morskiego (Sparks 2001). Ca∏à swojà energi´ zu˝ywajà na gromadzenie t∏uszczu i zachowania agresywne, które sà niezb´dne dla zdobycia samicy. Sukces rozrodczy czeka jedynie najci´˝sze i najbardziej wojownicze osobniki. Popisywanie si´ t´˝yznà fizycznà, a tak˝e okazywanie pewnoÊci siebie jest równie˝ m´skà strategià w Êwiecie ludzi. Upodobanie kobiet co do wysokiej pozycji spo∏ecznej i zasobów u partnera, wykszta∏ci∏o u m´˝czyzn motywacj´ do uzyskiwania i demonstrowania wysokiego statusu spo∏ecznego. Prezentowanie zasobów jest strategià przyciàgania partnerki stosowanà nie tylko przez zwierz´ta, ale i przez m´˝czyzn. Chwalenie si´ osiàgni´ciami, zarobkami, kupowanie drogich prezentów, noszenie kosztownych ubraƒ – to tylko niektóre ze sposobów na zainteresowanie sobà kobiety. Jednak˝e, w kontekÊcie zwiàzku trwa∏ego, jednà ze skuteczniejszych technik jest demonstrowanie w∏asnej pracowitoÊci, ambicji i dojrza∏oÊci emocjonalnej. M´˝czyêni sygnalizujà swoje zaanga˝owanie okazujàc wiernoÊç i mi∏oÊç poprzez wra˝liwoÊç na potrzeby partnerki, zainteresowanie jej problemami, pomaganie, robienie dla niej czegoÊ wyjàtkowego (nierzadko wymagajàcego poÊwi´cenia), mówienie ,,kocham ci´”. M´skie upodobania kobiecej urody znajdujà odzwierciedlenie w dba∏oÊci kobiet o wyglàd zewn´trzny. W czasopismach dla kobiet opisywane sà nowe kremy likwidujàce zmarszczki, poprawiajàce i wyg∏adzajàce cer´, pudry, maseczki, kosmetyki do makija˝u, balsamy do cia∏a, szampony nab∏yszczajàce w∏osy itp. Poniewa˝ m´˝czyêni preferujà d∏ugie, zadbane w∏osy, kobiety szczotkujà je, farbujà, rozjaÊniajà, chodzà do fryzjera i eksperymentujà z coraz bardziej wymyÊlnymi fryzurami. Wydatne, czerwone usta wzbudzajà w m´˝czyznach po˝àdanie, zatem od zarania historii kolor warg kobiecych by∏ wzmacniany sztucznymi barwnikami. Szminka jest obecnie jednym z najwa˝niejszych kosmetyków, które wi´kszoÊç kobiet nosi w torebce. Niektóre stosujà zastrzyki kolagenowe, aby usta wyda∏y si´ pe∏niejsze i bardziej ró˝owe (np. makija˝ permanentny). Tak˝e nogi by∏y i sà przedmio21 tem zainteresowania m´˝czyzn. Tak wi´c kobiety noszà buty na wysokich obcasach, poniewa˝ podniesienie pi´ty optycznie wyd∏u˝a nog´ i poprawia jej kszta∏t. Upodobanie zgrabnych nóg wià˝e si´ równie˝ z preferencjà drobnych, wàskich stóp. W Chinach moda na ma∏e stópki doprowadzi∏a kiedyÊ do tego, ˝e deformowano m∏odym dziewczynom koƒczyny, ciasno je obwiàzujàc i wciskajàc w maleƒki bucik. Mia∏o to ogromne znaczenie, gdy˝ wielkoÊç stopy stanowi∏a wtedy o wartoÊci handlowej kobiety. Obecnie nie stosuje si´ tak drastycznych metod, aczkolwiek ciàgle s∏yszymy o niewygodnych, za ma∏ych butach, kupionych „bo by∏y ∏adne”, „bo Êlicznie wyglàda∏y na nodze” itd. Talia i biust to kolejne „cz´Êci” wyglàdu zewn´trznego, które kobiety doskonalà. Obwód talii powinien zdecydowanie ró˝niç si´ od obwodu bioder, o czym pisa∏am ju˝ wczeÊniej. Obj´toÊç talii mo˝na zmniejszyç stosujà sznurowania, pasek lub gorset. W dawnych czasach gorsety sznurowano tak mocno, i˝ nadwyr´˝a∏y ˝ebra. Cz´sto zdarza∏y si´ omdlenia z powodu nieprawid∏owego oddychania. Wàska talia zwraca uwag´ na biust. Im kobieta w´˝sza w talii tym obfitszy wydaje si´ biust. W wi´kszoÊci kultur m´˝czyêni preferujà j´drne i okràg∏e piersi. Dlatego kobiety podciàgajà piersi za pomocà obcis∏ych sukienek, staników, eksponujà noszàc wydekoltowane bluzki. Coraz cz´Êciej poddajà si´ operacjom chirurgicznym w celu powi´kszenia biustu lub zatuszowania up∏ywajàcego czasu, bo jak wiadomo z wiekiem piersi tracà swojà spr´˝ystoÊç i kràg∏oÊç. Z opisanych przeze mnie strategii i preferencji kobiet oraz preferencji m´˝czyzn w wyborze partnera wynika, i˝ m´skie upodobania wp∏ywajà nie tylko na m´skie zachowania, ale równie˝ na zachowania kobiet poszukujàcych partnera. Kobiece preferencje tak˝e determinujà zachowania m´˝czyzn. Skuteczne metody pozyskania sta∏ego partnera to takie, które godzà w czu∏y punkt kobiecych oczekiwaƒ wobec m´˝czyzn i m´skich oczekiwaƒ wobec kobiet. 22 Podsumowanie Jakie podstawowe problemy majà do rozwiàzania kobiety i m´˝czyêni wybierajàcy partnera do zwiàzku d∏ugotrwa∏ego? Kobieta musi przede wszystkim rozpoznaç zdolnoÊç m´˝czyzny do inwestowania, a wi´c „iloÊç i jakoÊç” posiadanych dóbr. A co za tym idzie, rozpoznaç sk∏onnoÊç potencjalnego partnera do inwestowania w nià i jej dzieci. B´dzie zatem preferowa∏am m´˝czyzn´ zasobnego i posiadajàcego cechy, gwarantujàce nabywanie zasobów tak teraz, jak i w przysz∏oÊci. Pojawia si´ tak˝e problem ochrony fizycznej, gdy˝ kobieta musi czuç si´ bezpiecznie przy swoim partnerze. Ochrona fizyczna to ochrona ˝ycia kobiety oraz dzieci. Partner silny i dobrze zbudowany mo˝e takà opiek´ zapewniç. Badania pokazujà, i˝ zaanga˝owanie w zwiàzek i mi∏oÊç – to cechy, które kandydat musi posiadaç na pewno. Problemem wydaje si´ byç trafna ocena, czy m´˝czyzna pozoruje mi∏oÊç, czy faktycznie jà odczuwa… Kolejnym podstawowym problemem, jaki ma do rozwiàzania kobieta wybierajàca partnera, jest problem umiej´tnoÊci rodzicielskich. Odpowiedzi mo˝e dostarczyç posiadanie przez m´˝czyzn´ takich cech jak odpowiedzialnoÊç i dojrza∏oÊç emocjonalna. Wybór jest zatem trudny, bo nie∏atwo jest to wszystko wiedzieç od poczàtku. Wymaga to czasu i nierzadko pewnych zabiegów ze strony kobiety, aby potencjalnego kandydata „sprawdziç”. M´skie preferencje ró˝nià si´ od kobiecych, tak wi´c podstawowe pytania na które muszà znaleêç odpowiedê, wybierajàc partnerk´ te˝ b´dà inne. Przede wszystkim pojawia si´ problem ojcostwa. M´˝czyzna b´dzie zatem preferowa∏ takie cechy jak dziewictwo, czy wiernoÊç. W badaniach Êwiatowych a˝ 60% m´˝czyzn uwa˝a∏o zdrad´ seksualnà za bardziej bolesnà ni˝ zdrada emocjonalna (Buss 2001). Mo˝na przypuszczaç, i˝ m´˝czyzna b´dzie bardziej strzeg∏ swojà partnerk´ przed innymi samcami. B´dzie tak˝e zwraca∏ uwag´ na seksualnà przesz∏oÊç kobiety, co mo˝e niejako Êwiadczyç o jej wiernoÊci w przysz∏oÊci. Problem wartoÊci reprodukcyjnej kobiety jest mniej k∏opotliwy, jak sàdz´, gdy˝ wià˝e si´ on z cechami widocznymi „go∏ym okiem”. Preferowanie m∏odoÊci i atrakcyjnoÊci fizycznej wydaje si´ oczywiste. M´˝czyzna staje tak˝e przed problemem Przeglàd Seksuologiczny, lipiec/wrzesieƒ 2010, nr 23 zaanga˝owania, tak bardzo upragnionego przez kobiet´. Anga˝ujàc si´ w zwiàzek d∏ugotrwa∏y spada liczba alternatyw jakie ma do wyboru m´˝czyzna. Wià˝e si´ to z odpowiedzialnoÊcià, lojalnoÊcià wobec jednej, wybranej partnerki, a tak˝e z wychowywaniem dzieci, do posiadania których nie ka˝dy m´˝czyzna jest przygotowany. MyÊl´, ˝e opisane przeze mnie strategie doboru partnera do zwiàzku d∏ugotrwa∏ego majà wiele wspólnego ze Êwiatem zwierzàt. Tam tak˝e okazuje si´, i˝ samice sà bardziej wybredne i w∏aÊciwie to one dokonujà wyboru. Zadziwiajàce jest jednak to, ˝e w∏aÊciwie w ca∏ym królestwie zwierzàt to samce stroszà pióra, sà kolorowe, chcà byç zauwa˝ane, popisujà si´ swoimi umiej´tnoÊciami itd. Samice natomiast sà zwykle szare, nie majà kolorowego ubarwienia, nie stroszà si´ i raczej nie zwracajà na siebie szczególnej uwagi, czekajàc na zaloty samców. U m´˝czyzn takie popisy uwidaczniajà si´ w postaci samochodów, drogich ubraƒ, zaproszeƒ na wystawne kolacje, kosztownych prezentów jakimi obdarowujà partnerk´. I nie by∏oby w tym nic niezwyk∏ego, gdyby nie te wysokie, niewygodne obcasy u kobiet, za ciasne ubrania, czerwone usta, operacje plastyczne i wszystkie „diety cud”. Mo˝e wcale nie jest to a˝ tak konieczne? Bo przecie˝ to kobiety sà obiektem westchnieƒ m´˝czyzn, natchnieniem dla poetów, tematem wierszy i obrazów, a jeÊli wierzyç artystycznym i filozoficznym duszom – tajemnicà, której ˝aden m´˝czyzna nigdy tak do koƒca nie odkryje... ◗ PiÊmiennictwo – – – – – – – – – – – – Biedrzycki M. (1998) Genetyka Kultury. Warszawa. Prószyƒski i Spó∏ka. Buss D.M. (2000) Ewolucja po˝àdania – Jak ludzie dobierajà si´ w pary. Gdaƒsk. GWP. Buss D.M. (2001) Psychologia Ewolucyjna. Gdaƒsk. GWP. Buss D.M., Cantor N. (1989) Personality Psychology – Recent Trends and Emerging Directions. New York. Springer-Verlang. Darwin K. (1988) O wyrazie uczuç u cz∏owieka i zwierzàt. Warszawa. PWN. Dröscher V.B. (1999) Ludzkie oblicze zwierzàt. Warszawa. Paƒstwowy Instytut Wydawniczy. Lejman J. (1999) Zwierz´cy przeÊwit cywilizacji D. Morris i etologia wspó∏czesna. Lublin. Uniwersytet Marii Curie-Sk∏odowskiej. Morris D. (1997) Naga ma∏pa. Warszawa. Âwiat Ksià˝ki. Morris D. (1997) Naga ma∏pa – Ludzkie ZOO. Warszawa. Wydawnictwo Prima. Morris D. (1998) Naga ma∏pa – Zachowania intymne. Warszawa. Wydawnictwo Prima. Sparks J. (2001) Walka p∏ci. Warszawa. Grupa Wydawnicza Bertelsmann. Stevenson L., Haberman D. (1998) Dziesi´ç koncepcji natury ludzkiej. Wroc∏aw. Ossolineum. Przeglàd Seksuologiczny, lipiec/wrzesieƒ 2010, nr 23 23