PZITB w sprawie bezpieczeństwa na budowach

Transkrypt

PZITB w sprawie bezpieczeństwa na budowach
Be z pie cz e ńs two na budo w i e
R YNE K BUDOWLANY
PZITB w sprawie bezpieczeństwa
na budowach
„Przerwijmy ten taniec śmierci… Nie możemy milczeć kiedy zabija seryjny morderca” – apelował
na łamach „Przeglądu Budowlanego” nr 3/2010
Przewodniczący PZITB Wiktor Piwkowski.
To właśnie z inicjatywy Polskiego Związku
Inżynierów i Techników Budownictwa oraz
Państwowej Inspekcji Pracy powstała idea porozumienia najważniejszych uczestników rynku budowlanego w sprawie poprawy bezpieczeństwa na polskich budowach.
Statystyki nie kłamią
Jak podają statystyki, budownictwo jest najniebezpieczniejszą gałęzią gospodarki narodowej. Średnio
w roku 25% wszystkich śmiertelnych wypadków związanych z pracą, ma miejsce w budownictwie. Z danych
przygotowanych przez Państwową Inspekcję Pracy
wynika, że co 15 minut ma miejsce wypadek na budowie. Każdego roku na placach budów ginie około 100
osób. Dane ze statystyk potwierdzają, że najczęściej
są to upadki z wysokości. Szczególnie niebezpieczne są prace prowadzone na dachach. Przyczynami
wypadków śmiertelnych są też uderzenia przez spadające przedmioty, utrata kontroli nad maszynami
budowlanymi, poślizgnięcia, upadki.
Idea Porozumienia na rzecz Bezpieczeństwa
na Budowach
Ponieważ wypadki zdarzają się najczęściej w małych
i średnich przedsiębiorstwach, gdzie kultura bezpieczeństwa pracy jest najniższa, pomysł włączenia
do kampanii największych firm budowlanych, zaproponowany przez Przewodniczącego PZITB Wiktora
Piwkowskiego, okazał się strzałem w dziesiątkę.
Duże przedsiębiorstwa budowlane poprzez wywieranie nacisku na firmy małe, będące zwykle podwykonawcami, spowodują zwiększenie wymagań dotyczących bhp i podniesienie kultury bezpieczeństwa,
a tym samym ograniczenie wypadków śmiertelnych.
Prezesi największych polskich firm budowlanych
(BILFINGER BERGER Budownictwo, BUDIMEX,
HOCHTIEF Polska, POLIMEX MOSTO­STAL, SKAN­
SKA, WARBUD, MOSTOSTAL Warszawa), spotkali
się 26 sierpnia 2010 r., aby podpisać „Deklarację
w sprawie porozumienia dla bezpieczeństwa pracy
w budownictwie” (fot. str. 6).
W podpisanej Deklaracji podkreślono, że zawarte
Porozumienie ma na celu zahamowanie wypadkowo-
4
ści przy pracy, wymianę dobrych praktyk i ujednolicenie podejścia do zagadnień bezpieczeństwa pracy.
Za bardzo ważny cel uznano także oddziaływanie
na sferę podwykonawców, średnich i małych firm
budowlanych, gdzie wypadkowość jest największa.
Uczestnicy Porozumienia mają nadzieję, że podjęta
inicjatywa przyczyni się do uporządkowania rynku
podwykonawczego. Duże firmy, które weszły w skład
Porozumienia zatrudniają podwykonawców, którzy
często lekceważą przepisy bezpieczeństwa, oszczędzając na kursach, szkoleniach, badaniach lekarskich czy sprzęcie zabezpieczającym. Prezesi firm
budowlanych zakładają, że w celu realizacji działań na rzecz bezpieczeństwa należy współpracować
z instytucjami publicznymi i organami państwowymi.
Za cel stawiają sobie zmianę przepisów o zamówieniach publicznych, które obecnie narzucając
kryterium najniższej ceny oraz tempo wykonywania prac doprowadzają do zmniejszania nakładów
finansowych na bezpieczeństwo. Proponowane przez
Sygnatariuszy Porozumienia zmiany miałyby zobowiązać organizatorów przetargu do uwzględnienia kwestii
BHP jako jednego z kryteriów przetargu. Zdaniem
Sygnatariuszy Deklaracji – zasada najniższej ceny
nie może dotyczyć nakładów na bezpieczeństwo
robót, a BHP należy traktować priorytetowo, zarówno
w zapytaniu ofertowym, jak i w ofercie oraz umowie.
Wśród zaplanowanych działań znalazły się szkolenia
pracowników, zmiany w systemie szkolenia montażystów i osób nadzorujących oraz użytkujących rusztowania. Według sygnatariuszy, dobrym rozwiązaniem
byłoby wprowadzenie dwuletnich szkoleń mistrzow-
Spotkanie prezesów największych firm budowlanych
26 sierpnia 2020 roku, w sprawie bezpieczeństwa na bu­dowach
PRz eg l Ąd bu d owl any 4/2011
B ez p i e c zeńst w o na bud owie
Spotkanie w Kancelarii Prezydenta RP przedstawicieli organizacji samorządowych, związków zawodowych i prezesów
największych firm budowlanych w sprawie poprawy stanu
bezpieczeństwa na budowach
Deklaracja i co dalej?
Porozumienie nie jest zamknięte. Ideą jest rozszerzenie liczby jego członków. Obecnie razem z przedsiębiorcami działają inne organizacje, takie jak: Polski
Zwią­zek Inżynierów i Techników Budownictwa, Polski
Związek Pra­codawców Budownictwa i Związek
Zawodowy „Budowlani”. Tworzy się szeroki front
współpracy, który jest zjawiskiem dotychczas niespotykanym. Ważnym elementem Porozumienia jest
ścisła współpraca z Państwową Inspekcją Pracy oparta na zasadzie partnerstwa i rozwijania prewencji.
Wyraźnie zaznacza się w tym przypadku odchodzenie
od podziału „kontro­lujący – kontrolowany”. Jak obli­
czono, Sygnatariusze Poro­zumie­nia już teraz obejmują około 40% wszystkich zatrudnionych w budownictwie, mają więc niebagatelny obszar oddziaływania.
Od momentu zawarcia Poro­zu­mienia, utworzono dwa
organy robocze: Komitet Roboczy i Grupę Roboczą
PR, których zadaniem jest wypracowanie metod informacji i propagowanie idei przyjętych przez uczestników Porozumienia, między innymi wydania Kodeksu
Dobrych Praktyk, czyli zasad bezpieczeństwa, które
powinny być obowiązkowe na polskich budowach.
Władza popiera budowlańców
Kolejnym ważnym wydarzeniem dla Sygnatariuszy
Porozumienia było spotkanie w Kancelarii Prezydenta
RP z przedstawicielami rządu, które miało miejsce
21 marca 2011 r.
W spotkaniu uczestniczyli: Olgierd Dziekoński – Se­kretarz Stanu w KPRP, Tadeusz Zając – Główny Inspe­
PR zeglĄ d bu d ow l an y 4/2011
Władze RP popierają działania członków Porozumienia
w sprawie Bezpieczeństwa na Budowach
ktor Sanitarny, Wiktor Piwkowski – Przewodniczący
Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budo­
wnictwa, Piotr Kledzik – Prezes BILFINGER BERGER
Budownictwo, Dariusz Blocher – Pre­zes BUDIMEX,
Henryk Liszka – Pre­zes HOCHTIEF Polska, Konrad
Jaskóła – Prezes POLIMEX MOSTO­STAL, Krzysztof
Andrulewicz – Prezes SKANSKA, Jerzy Wer­le –
Dyrektor Generalny WARBUD, Jarosław Popiołek –
Prezes MOSTOSTAL Warszawa, Marek Mi­chałowski
– Prezes Polskiego Związku Pracodawców Budo­wni­
ctwa, Zbigniew Janowski – Przewodniczący Związku
Zawo­dowego „Budowlani”.
– Prezydent deklaruje pełne wspar­cie działań na rzecz
bezpieczeństwa w budownictwie – mówił Minister Olgierd
Dziekoński podczas spotkania w Kancelarii Prezydenta.
Wydarzenie to nosi znamiona precedensu, ponieważ
niejako role się odwróciły. Po raz pierwszy w naszym
kraju to firmy budowlane, stowarzyszenia i związki
zawodowe podjęły współpracę z organami administracji państwowej, które do tej pory pełniły funkcję
kontrolera i egzekutora. Po raz pierwszy wszyscy
Sygnatariusze Porozumienia na rzecz Bezpie­czeństwa
w Budownictwie odłożyli na bok własne sprawy
i wspólnie działają na rzecz bezpieczeństwa pracy.
R YNE K BUDOWLANY
skich na wyższym stopniu. W planach prezesów firm
znalazło się także objęcie obowiązkiem certyfikacji
wszystkich systemów rusztowaniowych na polskim
rynku. Wykluczy to z rynku rusztowania produkowane
ze stali niespełniającej określonych wymagań i nie
posiadające certyfikatów i zezwoleń.
Kolejnym pomysłem na podniesienie kultury bezpieczeństwa jest stworzenie bazy danych obejmującej
nazwiska przeszkolonych pracowników.
„Budowlańcy mogliby na wzór brytyjski legitymować
się ukończonymi kursami i certyfikatami” – stwierdził
Wiktor Piwkowski, Przewodniczący PZITB. Wspomniał
też o wzorcach z Wielkiej Brytanii, gdzie każdy robotnik posiada kartę magnetyczną, na której zapisane są
dane dotyczące jego ostatnich szkoleń BHP, a także
ukończonych kursów i certyfikatów. Efektem takiego
działania wprowadzonego w Wielkiej Brytanii był
spadek wypadków o połowę – ze 120 do około 60
rocznie. Prezesi zwrócili także uwagę na szkolenia
pracowników na miejscu pracy, czyli tzw. szkolenia
warsztatowe i zapoznanie na placach budów z nowymi technologiami. Tutaj inicjatywa leży już po stronie
konkretnej firmy.
Oprac. A. Stachecka
5
R YNE K BUDOWLANY
Be z pie cz e ńs two na budo w i e
6
PRz eg l Ąd bu d owl any 4/2011