Minister Finansów Pan Paweł Szałamacha Szanowny Panie Ministrze,
Transkrypt
Minister Finansów Pan Paweł Szałamacha Szanowny Panie Ministrze,
Łódź, 10 lutego 2016 r. Minister Finansów Pan Paweł Szałamacha Szanowny Panie Ministrze, działając w imieniu przedsiębiorców zrzeszonych w Łódzkiej Izbie Przemysłowo-Handlowej, wyrażamy głębokie zaniepokojenie założeniami do kolejnych projektów ustawy o nowym podatku od handlu detalicznego. W naszym przekonaniu procedowane aktualnie propozycje stanowią zagrożenie nie tylko dla rodzimego sektora handlowego, ale również dla wielu polskich producentów będących dostawcami sieci handlowych. Opodatkowanie hipermarketów, o którym informowaliście Państwo podczas kampanii wyborczej, miało uszczelnić system i wyeliminować praktyki tych korporacji handlowych, które stosując nieetyczne praktyki księgowe wyprowadzały zyski poza granice naszego kraju, unikając w ten sposób płacenia podatków w Polsce. Zgadzamy się co do zasady, że taki proceder należy ukrócić, by wszystkie podmioty gospodarcze działające na terenie RP równomiernie dokładały się do budżetu. Niestety propozycje Ministerstwa Finansów, które pojawiają się obecnie, daleko wykraczają poza ten cel. Nie widzimy już chęci uszczelnienia systemu podatkowego na pierwszy plan w naszej opinii wychodzi potrzeba osiągnięcia zwiększonych wpływów do budżetu, bez względu na sektor, z którego będą pochodziły. To bardzo groźna postawa, której skutki mogą być katastrofalne - nie dla zagranicznych sieci handlowych, ale dla polskiego sektora MŚP. Z jednej strony założenia do ustawy uderzają w małe sklepy, które aby konkurować z sieciami, utworzyły struktury franczyzowe. Po wprowadzeniu ustawy w obecnie proponowanym kształcie, stracą one całkowicie szanse równej konkurencji. Z drugiej strony, nadmierne opodatkowanie sieci handlowych nawet tych, które płacą podatki, spowoduje tendencję do przerzucania poniesionych kosztów na polskich producentów, którzy są głównymi dostawcami hipermarketów i dyskontów. Nie zostanie zatem osiągnięty efekt opodatkowania tych, którzy nie płacą należnych podatków - proponowane przez Państwa obciążenia zapłacimy my, polscy przedsiębiorcy. Należy przy tym zwrócić uwagę, że część sieci handlu detalicznego powstała w Polsce i dzięki determinacji i przedsiębiorczości właścicieli tu właśnie się rozwinęła. Tym firmom należy się takie samo wsparcie państwa polskiego jak wszystkim innym, bo to one są w stanie w przyszłości konkurować na rynkach zagranicznych wzmacniając w ten sposób naszą gospodarkę. Dodatkowo zwracamy uwagę na brak ścisłej definicji handlu detalicznego, która przy takim podejściu fiskalnym może spowodować zobowiązania w firmach z branż B2B, które łączą przeważającą sprzedaż do innych podmiotów gospodarczych ze sprzedażą konsumencką. Mając na uwadze wszystkie powyższe fakty, stanowczo protestujemy przeciw takiemu sposobowi myślenia o nowych obciążeniach fiskalnych. W kilkuletniej perspektywie, zamiast planowanych wpływów, przyniosą one niepowetowane straty w polskiej gospodarce. Popierając jednak ideę uszczelnienia systemu proponujemy wprowadzenie jednolitej stawki opodatkowania bez progów obrotowych, które mogą budzić zastrzeżenia co do równości konkurencji i blokować rozwój firm, na poziomie nie wyższym niż 0,5% wartości przychodów ze sprzedaży netto. Jednocześnie postulujemy, aby podatek ten był naliczany narastająco i odliczany od płaconego podatku CIT w przypadku osób prawnych lub podatku PIT w przypadku osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. Taki system spowoduję, że wzrost obciążeń dotknie tylko tych, którzy unikają opodatkowania. Firmy uczciwie płacące podatki, ich dostawcy i pracownicy, nie odczują żadnych negatywnych skutków. Uważamy ponadto, że należy opodatkowanie to powiązać ze sprzedażą towarów (by nie dotknęło usług) oraz ze sprzedażą konsumencką - a więc taką, która na bazie odrębnych przepisów wymaga wystawiania paragonów fiskalnych. Sprzedaż zachodząca pomiędzy podmiotami gospodarczymi powinna być z tego zwolniona. Wierząc w dobre intencje Pana Ministra mamy nadzieję, że nasze stanowisko zostanie wzięte pod uwagę, a propozycje, które uważamy za bardzo wyważone, zyskają zwolenników w ministerstwie. Naszym wspólnym celem winna być silna polska gospodarka, oparta na zasadach równości gospodarczej - tylko ona zapewni równowagę budżetową państwu i dobrobyt jego obywatelom. Licząc na odpowiedź i konkretne działania, a także deklarując współpracę przy konsultacjach projektu, z wyrazami poważania w imieniu Zarządu i Rady Łódzkiej Izby Przemysłowo-Handlowej Michał Haze Wiceprezes ŁIPH Do wiadomości: - Krajowa Izba Gospodarcza, - Posłowie i Senatorowie Ziemi Łódzkiej, - media.