Sekretarki, telefonistki, asystentki

Transkrypt

Sekretarki, telefonistki, asystentki
Sekretarki, telefonistki,
asystentki
150-100 lat temu w biurach i urzędach pracowali przede wszystkim mężczyźni. Sytuacja zmieniła się,
gdy telefon, maszyna do pisania i inne urządzenia biurowe
zyskały na popularności. Ich obsługa była prosta, tak więc
na stanowiska telefonistek, maszynistek, biuralistek
referentek zatrudniano kobiety. Dodatkową zachętę dla
pracodawców stanowił fakt, iż kobiety godziły się na
skromne wynagrodzenie, wypłacane często w systemie
dniówkowym. Oznaczało to, że w wypadku choroby nie
będzie trzeba nic im płacić. Pracownica biura zarabiała
przeciętnie 10-20 proc. mniej niż jej kolega mężczyzna.
Praca w biurze, choć monotonna i skromnie wynagradzana, była jednak marzeniem dla wielu kobiet,
które z braku środków na opłacenie nauki mogły liczyć tylko na pracę robotnicy bądź sprzedawczyni.
Pytania do dyskusji:
•
Czy praca biurowa zmieniła się przez ostatnie dwadzieścia lat?
•
Przypomnij sobie biuro/urząd, który odwiedziłeś/łaś lub który znasz z opowiadań bliskich. Ile w
nim pracuje kobiet, a ilu mężczyzn? Kto pełni funkcje kierownicze?
•
Sprawdź w Internecie, co w kontekście równouprawnienia na rynku pracy znaczą terminy:
szklany sufit, lepka podłoga, szklane ruchome schody.
Urzędniczka z tomikiem poezji w szufladzie
Kazimiera Iłłakowiczówna we wczesnej młodości zetknęła się z
emancypantkami. Choć potem poszły różnymi drogami, Kazimiera wcieliła
w życie ich ideały: samodzielna, niezależna, poszukująca, twórcza.
Poetka, dramaturg, prozaik, tłumaczka-poliglotka, jedyna kobieta w
przedwojennym Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
W 1918 roku przedostała się z Rosji, gdzie służyła przez dwa lata jako sanitariuszka na froncie
wschodnim, na ziemie polskie. Jako pierwsza (i jedyna) kobieta dołączyła do grona urzędników i
dyplomatów MSZ, zaś w maju 1926 roku podjęła pracę jako osobista sekretarka Józefa Piłsudskiego.
Był to w owych czasach awans zupełnie wyjątkowy. Z Marszałkiem spędziła lata 1926-1936. Potem
wróciła do MSZ. Kazimiera Iłłakowiczówna umiejętnie i radośnie łączyła twórczość poetycką z
obowiązkami urzędniczki i sekretarki. W okresie międzywojennym wydała Śmierć Feniksa (1922),
Połów (1926), Płaczący ptak (1927), Popiół i perły (1930), Ballady bohaterskie (1934) – żeby
wymienić najważniejsze.