Erynia+Zdjêcia - konie

Transkrypt

Erynia+Zdjêcia - konie
„Erynia Arabians” – konie obdarzone duŜym szacunkiem (fragment)
LUDZIE uwaŜają konie za jedne z najpiękniejszych zwierząt. (...) W ciągu stuleci (...)
wyhodowano przeróŜne rasy koni. Na szczególną uwagę zasługują tak zwane araby, czyli konie
czystej krwi arabskiej. Dlaczego? Znawcy powiadają, Ŝe konie te odznaczają się szybkością i
zwinnością, ponadto są silne i energiczne, zdolne do róŜnych wyczynów, są teŜ niezwykle
wytrwałe. (...)
Wierzchowce z bliskiego Wschodu znane były od dawna. O czystość rasy i jej hodowlę
dbali Beduini. Gdy zachodziła potrzeba, dokonywali gruntownej selekcji w stadach. (...)
Jakim cudem w naszym kraju?
Jak jednak konie arabskie (araby) znalazły się właśnie w Polsce? Trzeba pamiętać, Ŝe w
XVI wieku nasz kraj utrzymywał oŜywione kontakty na przykład ze Stambułem. Istnieją
przypuszczenia, Ŝe to któryś z królewskich posłów, bawiący w tym mieście, mógł sprowadzić
kilka czy kilkanaście koni do Polski. (...) Znana jest równieŜ postać Wacława hrabiego
Rzewuskiego, rozkochanego w kulturze Orientu. Wielu uwaŜa, ze to on zainicjował „wyprawy
po konie do Arabii”. Sądzi tak między innymi Izabela Pawelec-Zawadzka, ekspert od hodowli
arabów. Jej zdaniem Rzewuski „sprowadził do Europy 137 koni czystej krwi”. A było to pod
koniec XVIII stulecia. (...)
Hodowla koni arabskich niemałym wyzwaniem
Obecnie konie arabskie znajdują się w przeszło 30 polskich stadninach. W kaŜdej z nich
bardzo pieczołowicie dba się o araby – dokonując odpowiedniej selekcji koni, jak równieŜ
pamiętając o rozwoju tej rasy. (...). W efekcie Polska uchodzi za jeden z waŜnych ośrodków
hodowli arabów i moŜe się poszczycić ponad 200-letnią tradycją ich hodowli. A do tego polskie
konie arabskie kojarzą się niezmiennie z marką – dobrą marką.
PrestiŜowe pokazy i aukcje arabów odbywają się właśnie u nas, a ściągają na te „imprezy”
specjaliści i miłośnicy tych zwierząt z róŜnych krajów, nawet ze Stanów Zjednoczonych. (...)
Dzieje się tak co roku we wzorcowej stadninie arabów w Janowie Podlaskim (zobacz poniŜszą
ramkę).
„Erynia Arabians” – konie obdarzone duŜym szacunkiem (fragment)
2
(...) Małgorzata, właścicielka stadniny „Erynia Arabians”, połoŜonej w innej części
naszego kraju, darzy konie duŜym szacunkiem, wypowiadając się o nich z wielkim uznaniem.
Powiada, Ŝe zachwycają swoimi ruchami, pięknem i elegancją*. (...) Z zapałem opowiada, co
obejmuje codzienna troska o konia arabskiego. (...)
* Wiele dodatkowych informacji o koniach arabskich zamieszczono na stronie internetowej stadniny
„Erynia Arabians”, której serdeczni i Ŝyczliwi właściciele Małgorzata i Krzysztof Meszyńscy z prawdziwą pasją
zajmują się końmi.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Konie arabskie polskiej hodowli – więcej szczegółów
Początki hodowli arabów na ziemiach polskich sięgają XVIII stulecia. W 1817 roku
utworzono za zgodą cara Aleksandra I stadninę w Janowie Podlaskim, zwaną „końskim rajem” (...).
Niestety w roku 1914 konie przewieziono w głąb Rosji (...). To, co polscy hodowcy stworzyli w
okresie 1778-1918 prawie w całości przepadło. (...)
Druga wojna światowa w hodowli koni arabskich oznaczała po prostu kolejne wielkie
straty. W roku 1939 podczas ewakuacji stadniny na wschód większość koni padła, rozpierzchła się
lub została rozkradziona. Po zakończeniu działań wojennych ogromnym wysiłkiem udało się krok po
kroku odtworzyć janowską stadninę. (...)
Dzisiaj w Janowie chowane są dwie rasy: czystej krwi arabskiej i półkrwi angloarabskiej (...).
NajpowaŜniejszymi odbiorcami polskich arabów są Amerykanie i od niedawna hodowcy z
Bliskiego Wschodu (...).
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
MąŜ Małgorzaty, Krzysztof, z pasją zajmuje się tak zwanym zakarmianiem koni, czyli
podawaniem im właściwych składników pokarmowych, soli mineralnych i... witamin – tak,
witamin. „Araby potrzebują wysokiej jakości paszy treściwej” – podkreśla Krzysztof. „Chętnie
jedzą teŜ owies, lecz musi być gnieciony i dokładnie wymieszany z sieczką. Najbardziej jednak
koniom arabskim przypadają do gustu – wyjątkowo im smakują – pasze treściwe”.
Jak zaznacza Małgorzata, „konia nie da się oszukać. Byle jaki pokarm nie wpłynie
korzystnie na jego rozwój. Dlatego jeśli tylko się to udaje, karmimy nasze konie zielonkami z
„Erynia Arabians” – konie obdarzone duŜym szacunkiem (fragment)
3
traw i lucerną”. Arabom naleŜy zapewnić do picia wodę – ale czystą. Konie te nie wypiją wody
brudnej.
W stadninie „Erynia Arabians” (nazwa wywodzi się od konia o nazwie Erynia) widać
prawdziwą troskę o konie arabskie. Właściciele stadniny mówią (i piszą na swojej stronie
internetowej), Ŝe araby trzeba obdarzać duŜym szacunkiem. One to dostrzegają, czują i się
odwdzięczają pokojową postawą, chętnym podporządkowaniem się hodowcom. Tak właśnie
powinno budować się zaufanie do jeźdźca czy opiekuna.
Oczywiście konie trzeba chcieć i umieć pokochać! Szybko potrafią rozpoznać w
człowieku przyjaciela i wroga. Kiedy okazuje się arabom odrobinę uczuć, takich jak pogłaskanie,
dotykanie, wówczas umieją jakby podziękować. Dowodzą tego rŜeniem – w dowód przywiązania,
przyjaźni. (...)
[Więcej: http://redkor.pl/zamowienie/ ]
[Szczepan Kosiakowski]
Strona stadniny „Erynia Arabians”: http://eryniaarabians.w.interia.pl/index.html
„Nie traktuj konia jak zwierzę, a on ci się za to odpłaci szczerze”
Strona główna: www.Redkor.pl

Podobne dokumenty