Paweł Czubla - SKNG UŚ
Transkrypt
Paweł Czubla - SKNG UŚ
STUDENCKIE KOŁO NAUKOWE GEOGRAFÓW UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO WYDZIAŁ NAUK O ZIEMI UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Tom 10 Pod redakcją Roberta Machowskiego i Martyny A. Rzętały SOSNOWIEC 2009 Redaktor prac Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego Andrzej T. JANKOWSKI Prace Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego nr 59 RECENZENCI: Stanisław CZAJA, Bolesław DOMAŃSKI, Jacek FORYSIAK, Adam HIBSZER, Andrzej JAGUŚ, Andrzej KAMIŃSKI, Tadeusz MOLENDA, Urszula MYGA-PIĄTEK, Barbara NOWICKA, Mariusz RZĘTAŁA, Tadeusz SZCZYPEK, Krystyna TURKOWSKA, Jan Maciej WAGA, Elżbieta ZUZAŃSKA-ŻYŚKO Fotografie na okładce: 1. Odkrywka poeksploatacyjna „Lubstów” KWB „Konin” S.A. (fot. W. Khak) 2. Nad Zbiornikiem Czorsztyńskim (fot. M. Rzętała) 3. Port jachtowy w Mikołajkach nad Jeziorem Mikołajskim (fot. G. Jankowski) Copyright © 2009 by Wydział Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego Wszelkie prawa zastrzeżone Wydawca: Wydział Nauk o Ziemi UŚ ul. Będzińska 60 41-200 Sosnowiec Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ ul. Będzińska 60 41-200 Sosnowiec Przygotowanie i druk tomu sfinansowano ze środków Wydziału Nauk o Ziemi UŚ w Sosnowcu i Studenckiego Koła Naukowego Geografów UŚ w Sosnowcu. ISSN 1895-6785 ISSN 1895-6777 Druk: Pracownia Komputerowa Jacka Skalmierskiego, Gliwice, n. 210 egz. Spis treści str. WPROWADZENIE .......................................................................................................................... 5 ARTYKUŁY I KOMUNIKATY Marek CIECHOWSKI: Postrzeganie Bonarki w Krakowie ................................................................................. Bartosz CZADER, Eugeniusz FOLTYN, Jan Maciej WAGA: Najstarsze znaleziska archeologiczne w Polsce ..... Zofia DEMBOWSKA: Charakterystyka limnologiczna zbiornika Goczałkowickiego .......................................... Agnieszka KŁOSOK-RZEPISZCZAK: Geomorfologiczne skutki ekstremalnych zjawisk hydrometeorologicznych w dorzeczu Koszarawy ...................................................................................................................................... Rafał MARTYNIEW: Wpływ drogi krajowej S3 na komponenty środowiska przyrodniczego Wolińskiego Parku Narodowego w świetle raportów OOŚ ................................................................................ Łukasz NIEWIADOMSKI: Batymetria wybranego starorzecza w Dolinie Górnej Wisły ..................................... Daniel OKUPNY: Cechy i geneza torfowisk południowej części Kotliny Kolskiej na tle warunków geomorfologicznych ................................................................................................................ 9 27 35 45 54 65 71 PRELEKCJE Małgorzata MAŁECKA: Chorwacja – mały kraj na wielkie wakacje ................................................................. Martyna ŻUREK: Turystyka rowerowa w Polsce jako przykład turystyki przyjaznej środowisku ...................... 89 97 SESJE TERENOWE Daniel OKUPNY, Patrycja GOLAŃSKA: Przyrodnicza charakterystyka istniejących i projektowanych rezerwatów na torfowiskach w województwie łódzkim ......................................................................................................... 111 SPRAWOZDANIA Grzegorz GAŁEK, Angelika MAJ, Marcin SOLECKI: Sprawozdanie z badań ankietowych dotyczących „świadomości Polaków na temat zmian klimatu” (styczeń-kwiecień 2009) .................................. Alicja GOLIK: Sprawozdanie z działalności SKNG UŚ w roku akademickim 2008/2009 .................................. Alicja GOLIK, Angelika MAJ: Rumunia-Bułgaria’ 2009 – Sprawozdanie z wyjazdu terenowego ...................... Małgorzata GORZEL, Angelika MAJ, Anna NADOLNA, Magdalena SUCHORA: Warsztaty limnologiczne w Borach Tucholskich (Jarcewo’ 2009) ............................................................................................................. 125 130 133 143 Spis treści poprzednich tomów opracowania pt. „Z badań nad wpływem antropopresji na środowisko” ............................................................................. 154 Uwagi dla Autorów przygotowujących pracę do publikacji w opracowaniu pt. „Z badań nad wpływem antropopresji na środowisko” ............................................. 163 Wprowadzenie Seryjne opracowanie pt. „Z badań nad wpływem antropopresji na środowisko” jest publikacją redagowaną przez Studenckie Koło Naukowe Geografów Uniwersytetu Śląskiego. Są w nim zamieszczane teksty autorstwa członków tej organizacji oraz osób z nią współpracujących w ramach krajowych i międzynarodowych programów badawczych. Zakres tematyczny opracowania umożliwia publikację tekstów klasyfikowanych na cztery odrębne grupy tematyczne: artykuły i komunikaty (jako oryginalne opracowania naukowe), prelekcje (stanowiące skrót wystąpień o charakterze naukowym i popularnonaukowym), sesje terenowe (służące upowszechnianiu szeroko rozumianej problematyki regionalnej) oraz sprawozdania podejmujące zagadnienia z zakresu działalności i funkcjonowania Studenckiego Koła Naukowego Geografów Uniwersytetu Śląskiego. Dziesiąty tom opracowania pt. „Z badań nad wpływem antropopresji na środowisko” jest następnym z serii prac świadczących o dużym zainteresowaniu działaniami podejmowanymi przez SKNG UŚ, a jednocześnie doskonałą okazją do przekazania kilku uwag na temat historii koła. W październiku 2009 roku minęło 35 lat od ukonstytuowania się w ówczesnym Instytucie Geografii, Studenckiego Koła Naukowego Geografów Uniwersytetu Śląskiego. Od tego momentu SKNG UŚ przeżywało różne okresy swojej działalności, zaznaczając się przy tym na trwale w europejskim oraz ogólnopolskim ruchu naukowym geografów jak i środowisku akademickim Uniwersytetu Śląskiego. Tradycyjnie uznawana za najważniejszy nurt działalności SKNG UŚ jest aktywność naukowa. Z jednej strony, nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż to właśnie aktywność na polu nauki jest czynnikiem w głównej mierze przyczyniającym się do generowania środków finansowych niezbędnych w dalszej działalności. Z drugiej natomiast strony, daje się zauważyć coraz szersze zainteresowanie studentów naukową działalnością Koła, bowiem ta daje możliwość pierwszych doświadczeń konferencyjnych oraz stwarza potencjalne warunki do publikacji własnych dokonań. Uczestnictwo w pracach naukowych realizowanych pod egidą SKNG UŚ znajduje odzwierciedlenie w rozmowach kwalifikacyjnych na studia magisterskie uzupełniające, studia doktoranckie, a nawet w rozmowach z przyszłym pracodawcą. Z tych chociażby względów działalność naukowa i popularyzatorsko-turystyczna jest szczególnie promowana w organizacji stawiającej sobie w tym względzie statutowe cele. Świadectwem tego zaangażowania są przedsięwzięcia o charakterze naukowym bądź naukowo-badawczym, które dotyczą szerokiego spektrum zainteresowań z zakresu geografii fizycznej oraz geografii społeczno-ekonomicznej. Przykładem tego jest wiele spotkań naukowych o ogólnopolskim charakterze (np. Zjazdy Studenckich Kół Naukowych Geografów) zorganizowanych przez Koło. Członkowie SKNG UŚ są czynnymi uczestnikami licznych konferencji krajowych, jak i zagranicznych, zdobywając nagrody i wyróżnienia za aktywność i merytoryczne zaangażowanie. Podkreślenia wymaga udział przedstawicieli SKNG UŚ w prestiżowych międzyna5 rodowych konferencjach naukowych organizowanych przez zagraniczne ośrodki akademickie tj. „International Students Research Conference” – Ukraina; konferencje Europejskiego Stowarzyszenia Młodych Geografów EGEA – Praga, Amsterdam, Barcelona, Tallin, Kijów, Sankt Petersburg, Dijon (Francja), Essu Mois (Estonia), Berlin, Baarlo (Holandia) i ostatnio Milopotamos w Grecji oraz Moskwa. Na uwagę zasługuje również organizacja wielotygodniowych obozów naukowo-badawczych poza granicami naszego kraju np. w: Bułgarii, Danii, Chorwacji, Rosji, Mongolii, Chinach. Efektami tych przedsięwzięć są liczne prace naukowe i sprawozdania publikowane w czasopismach. W ramach działań popularyzatorskich Koło jest zaangażowane w organizację licznych wyjazdów naukowo-poznawczych zarówno krajowych (np. Sudety, Karpaty, Pojezierze Mazurskie, Niecka Nidziańska), jak i zagranicznych (np. Skandynawia, Chorwacja, Czechy, Słowacja, Ukraina). Inne przykłady dotyczą prelekcji i wykładów wygłaszanych w siedzibie WNoZ UŚ i licznych szkołach, organizacji tradycyjnych „Balów Geografa”, spotkań andrzejkowych dla studentów, spotkań wigilijnych członków Koła z pracownikami WNoZ UŚ. W tego typu działalności szczególnie ważne wydają się prelekcje i wykłady, podczas których młodzi geografowie walczą o zmianę stereotypowego postrzegania geografii jako nauki ograniczającej się do znajomości atlasu. Wydaje się, że zmiana tego wizerunku w odbiorze społecznym jest kluczem do właściwego pojmowania geografii jako nauki o systemie środowiska, jego poszczególnych komponentach oraz sferze życia i działalności człowieka. W czasie tego typu spotkań w dyskusjach wyłania się klarowna sylwetka geografa jako niezastąpionego nauczyciela tego przedmiotu, kompetentnego urzędnika różnego szczebla instytucji administracji państwowej i samorządowej oraz wysoko kwalifikowanego pracownika placówek o charakterze usługowym np. firm turystycznych. Przekazując na Państwa ręce niniejsze opracowanie życzymy, aby stało się ono nie tylko miłą lekturą, dostarczającą pozytywnych doznań naukowych, lecz również stanowiło źródło wiedzy przydatne w czasie studiów i przyszłej pracy zawodowej. Zachęcamy tym samym do włączenia się w poszukiwanie nowych rozwiązań wydawniczych poprzez realizację własnych planów badawczych w ramach statutowych działań podejmowanych przez SKNG UŚ, co będzie kolejnym dowodem na aktywność studenckiego ruchu naukowego geografów i konsolidację środowiska akademickiego. Prezes SKNG UŚ (2008/2009) Jakub Adamek Prezes SKNG UŚ (2009/2010) Aneta Rzepecka Opiekun naukowy SKNG UŚ Mariusz Rzętała ARTYKUŁY I KOMUNIKATY Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 9-26 Marek CIECHOWSKI Koło Geografów Uniwersytetu Jagiellońskiego Kraków POSTRZEGANIE BONARKI W KRAKOWIE WSTĘP Problematyką badania postrzegania, wyobrażeń oraz poznania środowiska zajmuje się wiele nauk. W szczególności należy wymienić socjologię, psychologię oraz geografię. Tematyką tą zainteresowano się już na początku XX wieku (Trowbridge, 1913), a kolejne opracowania naukowe powstały już po drugiej wojnie światowej (Wright, 1947; Kirk, 1952). Popularyzację tego podejścia badawczego przypisuje się jednak publikacji K. Lynch’a (1960). Do Polski nurt ten dotarł dopiero w latach osiemdziesiątych. Geneza jego wzięła się z krytyki wcześniejszych sposobów badań przestrzeni. W szczególności dotyczyło to modeli normatywnych charakteryzujących się założeniami, które były zbyt upraszczające. Zarzut ten najbardziej odnosił się do idealizowania rzeczywistości (Walmsley, Lewis, 1997), krytykowano również bierne traktowanie człowieka, który w teorii miał dążyć do racjonalnego zachowania ekonomicznego (Domański, Libura, 1986). W literaturze przedmiotu do podstawowych pojęć należą percepcja, poznanie oraz wyobrażenie. Terminy te niekiedy stosuje się jako synonimy. Jednak pierwotnie percepcja oznaczała „zmysłowe postrzeganie otoczenia” podczas, gdy poznanie dotyczy „procesu odbioru, organizowania, magazynowania i wykorzystywania informacji przez człowieka” (Domański, Libura, 1986). M. Bartnicka (1989) uważa, że wyobrażenie to skutek poznania. Przedmiotem badań może być postrzeganie różnych fragmentów przestrzeni. W literaturze naukowej spotyka się prace dotyczące regionu (Szafrańska, 2003), miasta (Bartnicka, 1989; Bierwiaczonek, 2008, Domański, Prawelska-Skrzypek, 1986; Libura, 1985) lub jego części, jak np. centrum (Bierwiaczonek, Nawrocki, 2008) czy osiedla mieszkaniowego (Skierska, 2008). Niektórzy autorzy podejmowali także tematykę związaną z terenami poprzemysłowymi (Kałuża, 2007). Celem tych prac jest nie tylko uzyskanie informacji jak człowiek postrzega daną przestrzeń, ale skąd czerpie informacje o niej i jakie czynniki różnicują wyobrażenia, postawy oraz preferencje. Bonarka, będąca celem opracowania, jest obszarem położonym w prawobrzeżnej części Krakowa w odległości około 4 km na południe od Rynku Głównego. Znajduje się ona na pograniczu trzech dzielnic. Jej największa część leży w dzielnicy XI Krakowa, Podgórzu Duchackim, gdzie zlokalizowane w przeszłości były Zakłady Chemiczne „Bonarka”, a pozostała jej część w dzielnicy Podgórze oraz Borek Fałęcki-Łagiewniki. Bonarka obecnie nie stanowi całości jako jednostka administracyjna i nie posiada ona też określonych granic. W przeszłości istniała o tej nazwie wieś (Majewski, Błażyński, 1923; Adamczewski, 1996; Przegon, 2004), która przez pewien czas była najprawdopodobniej także przysiółkiem Podgórza (Bigo, 1918). Wśród kilku jednostek urbanistycznych w ramach dzielnicy XIII Krako- 9 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 9-26 wa, Podgórze, jest jedna o nazwie Bonarka. Jednak w granicach tej jednostki leży tylko część obszaru, który można zaliczyć do Bonarki. Nazwa ta została utrwalona również w niektórych okolicznych obiektach i miejscach m.in. w zakładach chemicznych, cegielni, rezerwacie przyrody nieożywionej, ulicy itp. W drugiej połowie XIX wieku przekształceniu ulega krajobraz Krakowa i Podgórza oraz ich okolic na skutek uprzemysłowienia. W 1888 roku w Bonarce powstaje cementownia Bernarda Libana (Zachuta, 2004), a cztery lata wcześniej zostaje uruchomiona linia kolejowa z Krakowa przez Skawinę do Oświęcimia ze stacją Podgórze Bonarka, później nazwaną Kraków-Bonarka (Firlet, 1998; Żółciak, 2005). W 1912 roku na południe od fabryki Libana uruchomiono cegielnię w wyniku działalności, której powstają stawy powyrobiskowe (Szczepańska, 2005). Po kryzysie ekonomicznym lat trzydziestych XX wieku i drugiej wojnie światowej, na obszarze po cementowni powstaje w latach 1946-1948 roku fabryka nawozów sztucznych, Państwowa Fabryka Supertomasyny „Bonarka” (Exner, 1967). Wytwarzanie nawozów fosforowych było bardzo uciążliwe dla środowiska naturalnego oraz okolicznych mieszkańców (Anioła, Małecki, 1967; Exner 1967; Świeboda, 1970). Przedsiębiorstwo przetrwało okres transformacji ustrojowej, a w latach dziewięćdziesiątych zmieniło technologię produkcji nawozów, w znaczący sposób redukując emisję zanieczyszczeń (Kowalski, 1997; Gollinger, Kowalski, 1999). Po zmianie formy prawnej fabryki już pod nazwą Zakłady Chemiczne „Bonarka” Spółka z o.o. kontynuowała swoją działalność do początku XXI wieku. Na terenach poprzemysłowych zakładów chemicznych od listopada 2006 roku rozpoczęto wyburzenia obiektów fabrycznych, pozostawiając tylko budynek administracyjny i jeden z kominów. W tym miejscu powstaje w trzech etapach inwestycja o nazwie Bonarka City Center. Przedsięwzięcie realizowane jest przez firmę korporacyjną z siedzibą w Budapeszcie, TriGránit, która zasłynęła wybudowaniem centrum handlowego Silesia City Center w Katowicach (Kałuża, 2007) oraz słowacką firmę IPR. Bonarka City Center tworzyć będą centrum handlowe-usługowo-rozrywkowe, biurowce oraz osiedle mieszkaniowe (Raport komercyjny, 2008). Niniejszy artykuł przedstawia część wyników badań autora przeprowadzonych w ramach pracy magisterskiej pt. „Postrzeganie terenów poprzemysłowych Bonarki w Krakowie i ich przekształceń”. CEL, OBSZAR I METODY BADAŃ Głównym celem pracy jest poznanie postrzegania Bonarki w tym terenów poprzemysłowych i ich przekształceń. Techniką zbierania danych były wywiady kwestionariuszowe z mieszkańcami Krakowa. Badania przeprowadzono od połowy października 2008 roku do początku lutego 2009 roku, czyli już po zakończeniu dyskusji medialnej na temat nowej inwestycji. W niniejszym opracowaniu autor przedstawia wyniki będące odpowiedziami na kilka pytań z kilkudziesięciu zadanych respondentom. Dotyczą one przede wszystkim skojarzeń respondentów ze słowem Bonarka oraz wiedzy na temat nowej inwestycji i utrudnień wynikających z jej realizacji. Wszystkie omówione pytania (nr 1-5) przedstawiono w załącz- 10 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 9-26 niku nr 1. Pozostała część kwestionariusza składa się z metryczki z danymi respondentów (pytania 6-12) oraz mapy, na której osoby uczestniczące w badaniu (z Nowego Prokocimia, Rajska-Soboniowic, Kościelnik i centrum Nowej Huty) mogły zaznaczyć położenie Bonarki. Badanie objęło mieszkańców dziewięciu jednostek urbanistycznych Krakowa położonych w pobliżu Bonarki oraz czterech innych obszarów miasta (rys. 1). W przypadku Bonarki i jej okolic przeprowadzono z mieszkańcami 136 wywiadów kwestionariuszowych. Tę część miasta w celu analizy uzyskanych danych podzielono na trzy obszary. Głównym kryterium ich podziału było położenie względem Bonarki. Na zachód i południowy-zachód od inwestycji Bonarka City Center wyróżniono obszar łagiewnicki w skład, którego wchodzą cztery jednostki urbanistyczne (Bonarka, Cegielniana, Łagiewniki, Mateczny), na północy – obszar staropodgórski powstały z połączenia Starego Podgórza z jednostką urbanistyczną Kopiec Krakusa oraz na wschód i południowy-wschód – obszar duchacki, do którego należy Wola Duchacka Zachód i Wschód, a także osiedle Heltmana (rys. 1). Rys. 1. Obszary badawcze w których przeprowadzono wywiady kwestionariuszowe (źródło: opracowanie własne): 1 – granica administracyjna Krakowa, 2 – granica obszaru badawczego, 3 – nazwa obszaru badawczego. Fig. 1. The research areas where questionnaire survey were conducted (source: own elaboration): 1 – administrative boundary of Cracow, 2 – boundary of the research area, 3 – name of the research area. W skład pozostałych obszarów badawczych weszły trzy inne jednostki urbanistyczne oraz centrum Nowej Huty (rys. 1). Dwa z tych terenów leżą w prawobrzeżnej części Krakowa – Nowy Prokocim, Rajsko-Soboniowice. Dobór tych fragmentów miasta nie był przypadkowy. Spośród krakowian mieszkańcy Nowego Prokocimia, podobnie jak Starego Podgórza, najczęściej wskazywali zakłady nawozów sztucznych w Bonarce za uciążliwe w latach osiemdziesiątych (Domański, 1990). Z kolei przez Rajsko planuje się poprowadzenie drogi, 11 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 9-26 która połączy południowe peryferia miasta z ulicą Kamieńskiego. Inwestycja ta ma ułatwić dojazd mieszkańców tej części Krakowa m.in. do Bonarki City Center. Nowa trasa komunikacyjna jest przyczyną protestów lokalnych stowarzyszeń, które obawiają się, że obszary cenne przyrodniczo w Rajsku mogą ulec zniszczeniu. Dla porównania wybrano dwa obszary badawcze z Nowej Huty. Ta część miasta, podobnie jak Podgórze (prawobrzeżna część Krakowa), jest uprzemysłowiona i była przez ostatnie dziesięciolecia pod wpływem przemysłu. Pod pojęciem centrum Nowej Huty w niniejszej pracy należy rozumieć okolice Placu Centralnego na północ od alei Jana Pawła II z zabudową pochodzącą z lat pięćdziesiątych XX wieku. W skład tego obszaru wchodzi 11 jednostek urbanistycznych, takich jak Teatralne, Krakowiaków-Górali, Sportowe-Zielone, Szkolne, Stalowe-Willowe-Wandy, Urocze, Słoneczne, Centrum D-Handlowe, Centrum C-Zgody, Centrum B-Szklane Domy oraz Centrum A-Hutnicze-Ogrodowe. Drugim terenem z Nowej Huty wziętym pod uwagę w badaniach są Kościelniki. Leżą one na peryferiach Krakowa, na wschód od kombinatu hutniczego. Wybór tej jednostki urbanistycznej wynika z jej lokalizacji, bowiem należy do najdalej położonych części Krakowa od Bonarki (około 15 km). Mieszkańcy Kościelnik, gdyby wziąć pod uwagę tylko wpływ odległości, powinni w najmniejszym stopniu wykazać się wiedzą na omawiany temat. W sumie badaniem objęto w tych czterech obszarach 200 osób, z każdego po 50 mieszkańców. Najmniej odmów w uczestnictwie w wywiadach wyraziły osoby mieszkające w Kościelnikach, Rajsku-Soboniowicach oraz domach jednorodzinnych w Bonarce i jej okolicach. Szczególnie trudno było pozyskać opinię osób pochodzących z Woli Duchackiej oraz osiedla Cegielniana (bloki) i Starego Podgórza. W przypadku Bonarki i jej okolic, z uwagi na niskie zainteresowanie mieszkańców badaniami, postanowiono zwrócić się dodatkowo o pomoc do dyrekcji lokalnych szkół podstawowych z prośbą o przeprowadzenie ankietowania na zebraniach rodziców. Dzięki temu udało się pozyskać 60 kwestionariuszy (zwrot ankiet wynosił około 40%). W przypadku danych uzyskanych z wywiadów kwestionariuszowych do ich analizy wykorzystano test χ2 (chi-kwadrat). Wizualizację danych wykonano z użyciem programów komputerowych Excel i Corel Draw 11. Do analizy statystycznej natomiast posłużono się wersją testową oprogramowania firmy SPSS (PASW Statistics 17.0). CHARAKTERYSTYKA RESPONDENTÓW Wśród 136 wywiadów kwestionariuszowych przeprowadzonych wśród mieszkańców Bonarki i jej okolic najwięcej odbyło się z osobami z osiedla Cegielniana, Wola Duchacka Zachód i Wschód, a także w Starym Podgórzu w okolicy głównych ulic, Kalwaryjskiej i Limanowskiego. Z kolei najmniej przepytano mieszkańców najsłabiej zaludnionych jednostek urbanistycznych, takich jak Bonarka czy Mateczny. Z obszaru łagiewnickiego w sumie pozyskano 47 respondentów, staropodgórskiego – 43, a duchackiego – 46. W przypadku Rajska-Soboniowic oraz Kościelnik, z nielicznymi wyjątkami, udało się uzyskać wywiad przynajmniej z jednym respondentem z każdej ulicy w danej jednostce urbanistycznej. W Nowym 12 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 9-26 Prokocimiu z kolei większość respondentów pochodzi z trzech osiedli z przewagą budownictwa wielorodzinnego (Medyków, Nad Potokiem i Parkowe). Centrum Nowej Huty składa się z 19 osiedli. Z każdego pozyskano do badań przynajmniej jednego respondenta (minimum dwóch respondentów z każdej jednostki urbanistycznej). Obszary, w których prowadzone były badania należą do 6 z 7 stref funkcjonalno-przestrzennych Krakowa (Zborowski, 2005). Różnią się one pomiędzy sobą głównie pod względem cech społeczno-ekonomicznych mieszkańców. Poszczególne części miasta należą do strefy: • centrum II (Stare Podgórze), • obrzeże centrum (Bonarka, Mateczny, centrum Nowej Huty), • wielkich osiedli mieszkaniowych (Cegielniana, Łagiewniki, Wola Duchacka Zachód i Wschód, Heltmana, Nowy Prokocim), • przedmiejskiej (Kopiec Krakusa), • podmiejskiej (Rajsko-Soboniowice), • dojazdów do pracy (Kościelniki). Niestety w przypadku niektórych jednostek urbanistycznych pozyskano zaledwie kilku respondentów. W związku z tym można w pewnym uproszczeniu przyjąć, że obszar łagiewnicki i duchacki leży w strefie wielkich osiedli mieszkaniowych, a staropodgórski – centrum II. We wszystkich jednostkach urbanistycznych wzięło udział w badaniach więcej kobiet niż mężczyzn. W Bonarce i jej okolicach jednak dysproporcja ta była większa niż w pozostałych obszarach badawczych (tab. 1). Respondenci ze Starego Podgórza i jednostki urbanistycznej Kopiec Krakusa charakteryzują się na tle pozostałych obszarów badawczych najwyższym odsetkiem osób z wyższym wykształceniem, wysokim udziałem właścicieli, współwłaścicieli i przedstawicieli wolnych zawodów w strukturze społeczno-zawodowej (tab. 1). Prawie wszyscy pracujący znajdują swoje źródło utrzymania w usługach. Z uwagi na fakt, że prawie 40% respondentów mieszka w obszarze staropodgórskim najwyżej 19 lat, udział osób które doświadczyły negatywnego oddziaływania zakładów w Bonarce jest niewielki. Porównując cechy respondentów z obszaru staropodgórskiego z wynikami badań A. Zborowskiego (2005) dla obrzeża centrum, można stwierdzić znaczące rozbieżności. W szczególności jest to widoczne w strukturze społeczno-ekonomicznej. Wynika to ze zbyt niskiego udziału osób w wieku 60 lat i więcej w badaniu. Przełożyło się to z kolei na wyższy odsetek pracujących. Większość respondentów w obszarze Bonarki oraz jej okolic i Nowego Prokocimia pochodzi ze strefy wielkich osiedli mieszkaniowych. Cechuje się ona wysokim odsetkiem osób z wykształceniem średnim i wyższym (ok. 80%) oraz około 60% udziałem mieszkańców aktywnych ekonomicznie, którzy pracują głównie w usługach (tab. 1). Charakterystyczną cechą mieszkańców tej strefy funkcjonalno-przestrzennej, jak wykazały wywiady, jest najczęstsze podejmowanie decyzji o migracji. Najdalej na południe położoną jednostką urbanistyczną objętą badaniami były należące do strefy podmiejskiej Rajsko-Soboniowice. Cechują się one przewagą mieszkańców z wykształceniem zasadniczym zawodowym i średnim. Nieco ponad połowa osób należy do aktywnych zawodowo, głównie znajdując swoje źródło utrzymania w usługach (tab. 1). Mieszkańcy Rajska-Soboniowic rzadko podejmują migrację, a prawie połowa urodziła się w tej części miasta. 13 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. Tom 10 9-26 Tab. 1. Charakterystyka badanej grupy respondentów według miejsca zamieszkania. Table. 1. Characteristics of investigated group of respondents by place of residence. Obszar łagiewnicki Obszar staropodgórski Obszar duchacki Nowy Prokocim Centrum Nowej Huty Kościelniki mężczyźni kobiety 18-29 30-39 40-49 50-59 ≥ 60 wyższe 34,6 65,4 16,2 24,3 25,0 19,1 15,4 50,0 34,0 66,0 14,9 31,9 21,3 12,8 19,1 47,8 34,9 65,1 9,3 34,9 34,9 16,3 4,6 54,8 udział [%] 34,8 48,0 65,2 52,0 23,9 12,0 6,5 8,0 19,6 26,0 28,3 24,0 21,7 30,0 50,0 10,0 46,0 54,0 28,0 14,0 12,0 22,0 24,0 20,0 44,0 56,0 24,0 6,0 20,0 26,0 24,0 18,0 46,0 54,0 16,0 14,0 16,0 30,0 24,0 4,0 średnie 34,6 34,8 28,6 41,3 40,0 58,0 62,0 32,0 zasadnicze zawodowe 11,0 15,2 11,9 6,5 38,0 12,0 10,0 40,0 podstawowe i niepełne podstawowe 2,9 2,2 4,8 2,2 12,0 10,0 10,0 24,0 bezrobotni pracownicy dorywczy rolnicy pracownicy (przemysł i usługi) właściciele, współwłaściciele oraz przedstawiciele wolnych zawodów emeryci i renciści studenci i uczniowie gospodynie domowe i pozostali 1,5 2,9 0,0 57,3 4,3 0,0 0,0 57,4 0,0 4,7 0,0 53,5 0,0 4,3 0,0 60,9 0,0 0,0 0,0 42,0 6,0 2,0 0,0 58,0 2,0 0,0 0,0 46,0 2,0 2,0 12,0 36,0 12,5 8,5 25,5 4,3 10,0 2,0 2,0 6,0 18,4 3,7 3,7 21,2 4,3 4,3 11,6 0,0 4,7 21,7 6,6 2,2 40,0 4,0 4,0 26,0 6,0 0,0 38,0 6,0 6,0 30,0 6,0 6,0 Status społeczno-zawodowy Wykształcenie Wiek Płeć Wyszczególnienie RajskoSoboniowice Ogółem Bonarka i jej okolice Wyniki cech respondentów z centrum Nowej Huty przedstawione w niniejszej pracy są zbliżone do tych uzyskanych przez A. Zborowskiego (2005). Otrzymano tutaj najwyższy spośród badanych obszarów odsetek osób z wykształceniem średnim. Prawie 40% mieszkańców to emeryci i renciści. Wśród zatrudnionych na uwagę zasługuje przeszło dwudziestoprocentowy udział osób pracujących w przemyśle (m.in. w hucie oraz zakładach tytoniowych) i budownictwie (tab. 1). Respondenci nowohuccy rzadko podejmują migrację i w związku z tym duży odsetek mieszkańców żyje w tej części miasta dłużej niż 20 lat. Większość osób albo pochodzi spoza Krakowa albo urodziła się tutaj. Ludność zamieszkała w Kościelnikach, jak wynika z badań przeprowadzonych przez autora oraz A. Zborowskiego (2005) dla strefy dojazdów do pracy, cechuje się najniższym poziomem wykształcenia w Krakowie (przeszło 20% osób ma wykształcenie podstawowe i niepełne podstawowe). Cechą charakterystyczną jest pojawienie się w strukturze zawodowej osób pracujących w rolnictwie, a także duży odsetek zatrudnionych w przemyśle (tab. 1). Osoby z tej części miasta rzadko decydują się na migrację i stąd wysoki udział osób (ponad 14 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 9-26 50%) mieszkających tutaj od 40 lat. Część mieszkańców Kościelnik podjęła w życiu jedną migrację głównie ze wsi, niewielkich miast lub innych jednostek urbanistycznych w strefie dojazdów do pracy. WYNIKI BADAŃ I ICH ANALIZA W celu określenia postrzegania przestrzeni przez respondentów konieczne jest ustalenie stopnia ich znajomości Bonarki i jej okolicy. Czynnikami mogącymi istotnie wpływać na tę znajomość jest pobyt w tym miejscu lub przynajmniej przejazd koło niego. Prawie wszyscy mieszkańcy z badanych obszarów prawobrzeżnej części Krakowa twierdzili, że pojawili się w pobliżu Bonarki (od 88% w przypadku respondentów z Rajska-Soboniowic do 100% z obszaru duchackiego). Wynika to z bliskości i dobrych połączeń komunikacyjnych z tym miejscem. Zgodnie z przewidywaniami, osoby pochodzące z Nowej Huty przeważnie nigdy nie odwiedziły tego miejsca (w przypadku respondentów z Kościelnik tylko 24% odwiedziło to miejsce lub jego okolicę). Warto zwrócić uwagę na to, że wyobrażenie niektórych mieszkańców o położeniu Bonarki odbiega niekiedy znacznie od rzeczywistości, co doskonale widać na mapie (rys. 2). Część z nich nawet nie podjęła się próby zlokalizowania omawianego obszaru na mapie. W przypadku Kościelnik odsetek tych osób wyniósł aż 76%, a w centrum Nowej Huty – 66%. Znacznie lepiej pod tym względem wypadły dwa pozostałe obszary (Nowy Prokocim – 14%, Rajsko-Soboniowice – 16%). Podobna tendencja utrzymywała się przy odstępstwach pomiędzy wyobrażeniem położenia omawianego terenu a stanem faktycznym. Różnice te większe były u mieszkańców Nowej Huty niż Podgórza. Część osób utożsamiała najprawdopodobniej Bonarkę z nieistniejącymi już Krakowskimi Zakładami Sodowymi (Solvay), Bagrami (stawy pomiędzy ulicą Wielicką a Lipską w Płaszowie), a w pojedynczych przypadkach z nową inwestycją koło Ronda Grunwaldzkiego czy Kolejowymi Zakładami Nawierzchniowymi „Bieżanów” Sp. z o.o. (znajdują się przy ulicy Bieżanowskiej). Niektórzy mieszkańcy Rajska-Soboniowic oraz Nowego Prokocimia umiejscowili ją także na lewym brzegu Wilgi. W sumie przeważyły jednak osoby lokujące Bonarkę zgodnie ze stanem rzeczywistym, głównie w miejscu gdzie istniały zakłady chemiczne (rys. 2). Większość osób zaznaczała Bonarkę w pobliżu dróg. Świadczyć to może o wyuczonym postrzeganiu środowiska nawiązującym do poruszania się wzdłuż najważniejszych ulic, a w szczególności ulicy Kamieńskiego. Odwiedzanie Bonarki lub przejeżdżanie w jej pobliżu znajduje swoje odzwierciedlenie w liczbie podawanych przez respondentów skojarzeń z tym miejscem. Najmniej skojarzeń podawali mieszkańcy Kościelnik (średnio 1,1 skojarzenia na osobę) i centrum Nowej Huty (1,4) w przeciwieństwie do tych z obszaru duchackiego (3,7) czy starodgórskiego (3,1). Zastanawiająca jest zbliżona liczba skojarzeń osób z rejonu łagiewnickiego, Rajska-Soboniowic oraz Nowego Prokocimia (2,6). Porównując obszary pod względem odsetka respondentów wymieniających liczbę skojarzeń łączących się ze słowem Bonarka tendencje te są utrzymane (rys. 3). Ponad 30% osób z obszaru duchackiego podało 5 lub więcej skojarzeń, podczas gdy przeszło połowa mieszkańców z Kościelnik ani jednego. Podane skojarzenia można podzielić na kilka grup. Najwięcej z nich dotyczy przemysłu (68% wszystkich respondentów, którzy podali jakiekolwiek skojarzenie), nowej inwe- 15 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 9-26 stycji (31%), komunikacji zbiorowej (około 16%), lokalizacji (13%) oraz zanieczyszczenia środowiska (ponad 11%). Odpowiedzi związane z przemysłem wiązały się głównie z fabryką. Jednak wiele osób nie potrafiło lub nie chciało sprecyzować jej typu. Najczęściej wymieniano zakłady produkujące nawozy sztuczne oraz cegłę (tab. 2). Osoby z Rajska-Soboniowic oraz Kościelnik, co ciekawe, częściej wymieniały cegielnię niż Zakłady Chemiczne „Bonarka”. Wynika to z faktu, że w przeszłości mieszkańcy z tych terenów budując swoje domy wykorzystywali materiały wyprodukowane w tej cegielni. Rys. 2. Lokalizacja Bonarki według respondentów z Rajska-Soboniowic, Nowego Prokocimia, centrum Nowej Huty i Kościelnik (źródło: badania własne): Lokalizacja Bonarki według respondentów z: 1 – Rajska-Soboniowic, 2 – Nowego Prokocimia, 3 – centrum Nowej Huty, 4 – Kościelnik, 5 – granica administracyjna Krakowa, 6 – główne drogi, 7 – główne rzeki, 8 – ronda komunikacyjne, 9 – nazwy wybranych osiedli mieszkaniowych, 10 – nazwa drogi, 11 – nazwa rzeki, 12 – nazwy pozostałych miejsc. Fig. 2. Location of Bonarka by respondents from Rajsko-Soboniowice, Nowy Prokocim, centre of Nowa Huta and Kościelniki (source: author’s own research): Location of Bonarka by respondents from: 1 – Rajsko-Soboniowice’s housing district, 2 – Nowy Prokocim’s housing district, 3 – centre of Nowa Huta’s housing district, 4 – Kościelniki’s housing district, 5 – administrative boundary of Cracow, 6 – main roads, 7 – main rivers, 8 – roundabouts, 9 – selected names of housing districts, 10 – name road, 11 – name river, 12 – names other places. 16 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 9-26 100% 90% 80% 70% brak 1 2 3 4 Kościelniki centrum Nowej Huty Nowy Prokocim RajskoSoboniowice obszar duchacki obszar staropodgórski obszar łagiewnicki 10% 0% Bonarka i jej okolice 60% 50% 40% 30% 20% 5 i więcej Rys. 3. Odsetek respondentów według liczby skojarzeń z Bonarką (źródło: badania własne). Fig. 3. Percentage of respondents by numbers associations with Bonarka (source: author’s own research). Wśród pewnej grupy respondentów wyobrażenie ze słowem Bonarka łączyło się z dawną fabryką sody w Borku Fałęckim. Skojarzenie z kamieniołomami natomiast trudno zinterpretować jednoznacznie. Możliwe są dwa rozwiązania. Respondenci mogli mieć na myśli albo niedaleko położone obszary górnicze albo kamieniołom zlokalizowany w przeszłości na Zakrzówku. Warto też dodać, że niektóre osoby myliły funkcję zakładów np. podając skojarzenie z „Solvayem produkującym nawozy sztuczne” lub też twierdząc, że w Bonarce były „dwie cegielnie, z których jedną ostatnio wyburzono”. Nie zmienia to jednak faktu, że skojarzenie omawianej części miasta z przemysłem jest najpowszechniejszym we wszystkich obszarach badawczych. Drugim najczęstszym skojarzeniem jest nowa inwestycja. Ponad połowa osób sprecyzowała jej typ. Kilka osób podało jednak, że będzie to Centrum Jana Pawła II, które w rzeczywistości powstaje na terenie tzw. „Białych Mórz”, czyli hałdach pozostałych po działalności Krakowskich Zakładów Sodowych. O budowie Bonarki City Center słyszeli mieszkańcy w każdym obszarze badawczym, ale najwięcej ich było w Rajsku-Soboniowicach i Nowym Prokocimiu, a nie jak należałoby przypuszczać w Bonarce i jej okolicy. Skojarzenia dotyczące komunikacji zbiorowej stanowią trzecią najliczniejszą grupę. Dotyczą one głównie stacji kolejowej Kraków-Bonarka. Najczęściej wymieniane było ono przez mieszkańców Bonarki i jej okolicy. Część respondentów zapytanych o skojarzenie ze słowem Bonarka wymieniło jej lokalizację. Z uwagi na wspomniane już trudności z wyznaczeniem granic tej części miasta spowodowało to duże rozbieżności w odpowiedziach. We wszystkich obszarach badawczych przynajmniej jedna osoba podała Podgórze (tab. 2). Na szczególną uwagę zasługują stwierdzenia wypowiedziane przez mieszkańców Kościelnik. Niektórzy z nich pamiętając, że w Bonarce znajduje się skład węgla, myślało, że zlokalizowana jest ona poza Krakowem np. w okolicach Katowic. 17 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 9-26 Tab. 2. Odsetek respondentów wymieniających najczęstsze skojarzenia z Bonarką w stosunku do ogółu respondentów podających jakiekolwiek skojarzenie (źródło: badania własne). Table 2. Percentage of respondents listing the most frequent association with Bonarka in relation to all the respondents administering any association (source: author’s own research). udział [%] 76 69 72 58 30 21 11 0 15 27 7 4 2 2 41 42 11 29 24 10 24 8 4 8 0 0 4 2 26 8 17 2 61 48 17 2 11 2 11 0 0 0 4 4 0 10 11 2 Kościelniki 48 45 11 2 5 2 2 25 23 20 20 2 2 2 5 0 64 9 9 11 0 9 0 2 Centrum Nowej Huty 88 83 20 0 17 5 5 27 12 24 24 10 2 2 27 15 39 2 5 0 2 2 0 0 Nowy Prokocim Obszar staropodgórski 70 66 21 5 12 5 3 31 15 23 23 5 2 3 19 11 55 10 8 8 1 5 0 5 RajskoSoboniowice Obszar łagiewnicki Przemysł w tym: zakład, fabryka itp. fabryka nawozów sztucznych komin cegielnia fabryka sody kamieniołomy Nowa inwestycja (obiekt) w tym: Bonarka City Center Komunikacja zbiorowa w tym: stacja kolejowa Kraków-Bonarka Lokalizacja w tym: Kraków Podgórze Zanieczyszczenie środowiska w tym: szkody materialne Inne skojarzenia w tym: rezerwat stawy las (lasek) Bonarka pomnik ofiar obozu „Płaszów” Jan Paweł II plany budowy nowej drogi z Bonarki przez Rajsko korki uliczne Obszar duchacki Wyszczególnienie Ogółem Bonarka i jej okolice 57 55 14 0 8 10 10 41 27 10 2 12 0 2 4 2 55 0 2 2 12 18 0 4 68 48 3 0 0 23 6 16 10 13 13 29 0 16 0 0 32 0 3 0 0 19 0 0 74 70 4 0 17 13 9 9 0 9 9 48 22 4 0 0 48 0 0 0 0 13 0 0 Skojarzenie z przemysłem nasunęło mieszkańcom Krakowa wyobrażenie dotyczące zanieczyszczenia środowiska (w szczególności szkód materialnych np. zniszczonych dachów, upraw itp.). Wraz ze wzrostem odległości od Bonarki odsetek odpowiedzi tego typu malał, aż w przypadku Nowej Huty spadł do zera (tab. 2). Wyjątek od tej reguły stanowi brak skojarzeń z zanieczyszczeniem w obszarze staropodgórskim, co jest zapewne wynikiem nienajlepiej dobranej próby respondentów (za niski udział osób w wieku 60 lat i więcej). Pozostałe skojarzenia wymieniło około 50,7% respondentów (w stosunku do ogółu respondentów, którzy podali jakiekolwiek skojarzenie). Tylko jedno z nich padało we wszystkich obszarach badawczych i związane było ono z Janem Pawłem II (tab. 2). Wynika to zapewne z połączenia wcześniejszych skojarzeń mieszkańców Krakowa dotyczących Solvayu 18 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 9-26 i Zakrzówka, w którym Karol Wojtyła pracował w czasie drugiej wojny światowej. Inne skojarzenia związane były z konkretnymi miejscami w Bonarce, jak np. rezerwatem czy stawami, utrudnieniami spowodowanymi podczas budowy nowej inwestycji oraz planowanej drogi zagrażającej cennym przyrodniczo terenom Rajska. Nie zabrakło oceny tego miejsca przez niektóre osoby. Jedni twierdzili, że jest ono ciche, spokojne z „cudowną atmosferą”, inni wprost przeciwnie uważali je za hałaśliwe, ponure, stanowiące „część miasta gorszej kategorii”. W pojedynczych przypadkach respondenci wykazywali się olbrzymią wiedzą na temat Bonarki np. pamiętając, że kiedyś na zboczach góry Madery znajdował się cmentarz choleryczny, gdzie obecnie znajduje się obszar górniczy cegielni „Bonarka” (wspomina o nim m.in. E.M. Firlet (1992) w swojej monografii). Inni jednak udzielali odpowiedzi związanych z innymi częściami Krakowa np. Płaszowem (oczyszczalnia) czy Łagiewnikami (Sanktuarium Miłosierdzia Bożego). Szczególnie interesujące z punktu widzenia niniejszej pracy są skojarzenia związane z nową inwestycją w Bonarce. W tym celu sprawdzono, jaki odsetek osób zdaje sobie sprawę z przekształceń terenów poprzemysłowych po zakładach chemicznych. Najwięcej mieszkańców obszaru duchackiego stwierdziło, że wiedzą o tym wydarzeniu. W pozostałych rejonach Podgórza odsetek ten wahał się w okolicy 80%, ale w Nowej Hucie nie przekroczył 20%. Należy jednak pamiętać, że respondenci zazwyczaj generalnie niechętnie przyznają się do swojej niewiedzy. W związku z tym poproszono, aby respondenci określili cel inwestycji. Najwięcej osób wymieniło funkcje handlową, usługową i rozrywkową, czyli te związane z pierwszym etapem realizacji Bonarki City Center (rys. 4). Pozostałe osoby stwierdziły, że powstaną tam biurowce i mieszkania. Warto zauważyć, że funkcja biurowa stanowi dobry wskaźnik obrazujący poziom orientacji w zamierzeniach inwestycyjnych dewelopera. Choć w Nowej Hucie odsetek osób wiedzących o Bonarce City Center był niewielki to część z nich wymieniła funkcję mieszkalną w odróżnieniu od respondentów z Nowego Prokocimia. Część osób wymieniła inne funkcje nowej inwestycji, na ogół niepoprawnie. Dotyczyły one głównie budowy obiektów kulturalnych (np. teatry) oraz sportowych, a także Centrum Jana Pawła II. W celu zidentyfikowania powodów różnic w wiedzy na temat nowej inwestycji w Bonarce konieczne jest dowiedzenie się skąd mieszkańcy Krakowa czerpią informacje na ten temat. Okazuje się, ze głównym źródłem informacji są media oraz znajomi (rys. 5). Co więcej, z 118 osób deklarujących, że wie o nowej budowie 107 określiło, które z nich jest pierwsze. Ponad połowa wymieniła media, a 31% znajomych. Sąsiedzi natomiast byli źródłem informacji tylko dla mieszkańców prawobrzeżnej części Krakowa. Do pozostałych źródeł informacji zaliczono reklamę, wiadomości służbowe, a także odpowiedzi osób, które twierdziły, że przejeżdżały w pobliżu. W przypadku, kiedy źródłem informacji były media, respondenci mogli sprecyzować ich typ. Najczęściej podawano prasę, telewizję a w mniejszym stopniu także internet (rys. 6). Programy telewizyjne (głównie TVP Info) miały większe znaczenie dla mieszkańców dalej położonych obszarów od Bonarki. Wśród prasy najczęściej z kolei wymieniano Dziennik Polski, Gazetę Krakowską oraz Gazetę Wyborczą. O stopniu oddziaływania inwestycji w Bonarce świadczy również zasięg negatywnych skutków jakie towarzyszyły budowie kompleksu, czyli przebudowy dróg i wiążącym się z tym utrudnień. W szczególności dotyczyło to mieszkańców obszaru duchackiego, staro- 19 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. Tom 10 9-26 handlowa, usługowa, rozrywkowa biurowa mieszkalna Kościelniki centrum Nowej Huty Nowy Prokocim RajskoSoboniowice obszar duchacki obszar staropodgórski obszar łagiewnicki % 100 90 80 70 60 50 40 30 20 10 0 Bonarka i jej okolica podgórskiego i Nowego Prokocimia (rys. 7). Utrudnienia te polegały przede wszystkim na wydłużeniu czasu dojazdu do pracy. Sytuacja ta trwała przez kilka miesięcy. inna Rys. 4. Nowe funkcje terenów poprzemysłowych Bonarki według respondentów (źródło: badania własne). 100% – wszyscy respondenci deklarujący, że wiedzą o nowej inwestycji w Bonarce Fig. 4. New function of post-industrial area of Bonarka by respondents (source: author’s own research). 100% – all respondents who declare that they know about the new investment in Bonarka % 80 70 60 50 40 30 20 media rodzina znajomi sąsiedzi Kościelniki centrum Nowej Huty Nowy Prokocim RajskoSoboniowice obszar duchacki obszar staropodgórski obszar łagiewnicki 0 Bonarka i jej okolice 10 inne Rys. 5. Odsetek respondentów wymieniających źródło informacji o przekształceniu terenów poprzemysłowych wśród respondentów deklarujących, że wie o nowej inwestycji w Bonarce (źródło: badania własne). Fig. 5. Percentage of respondents listing the source of information about the transformation of post-industrial areas among the respondents declare that they know about the new investment in Bonarka (source: author’s own research). 20 TV prasa radio internet 9-26 Kościelniki centrum Nowej Huty Nowy Prokocim RajskoSoboniowice obszar duchacki obszar staropodgórski obszar łagiewnicki % 90 80 70 60 50 40 30 20 10 0 Bonarka i jej okolica Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. Tom 10 brak informacji Rys. 6. Odsetek respondentów, którzy zadeklarowali, że źródłem wiedzy o nowej inwestycji w Bonarce są media według ich rodzajów (źródło: badania własne). zdecydowanie tak raczej tak raczej nie Kościelniki centrum Nowej Huty Nowy Prokocim RajskoSoboniowice obszar duchacki obszar staropodgórski obszar łagiewnicki 100% 90% 80% 70% 60% 50% 40% 30% 20% 10% 0% Bonarka i jej okolica Fig. 6. Percentage of respondents who said that the source of knowledge about the new investment in Bonarka are the mass media according to their types (source: author’s own research). zdecydowanie nie, nie dotyczy, nie wiem Rys. 7. Odsetek respondentów odczuwających utrudnienia związane z przebudową i budową dróg wokół nowej inwestycji (źródło: badania własne). Fig. 7. Percentage of respondents who experience difficulties related to redevelopment and construction of roads around the new investment (source: author’s own research). Analiza statystyczna odpowiedzi uzyskanych w wywiadach kwestionariuszowych pozwala na identyfikację czynników mających największy wpływ na postrzeganie przestrzeni. Dzięki testowi χ2 (chi-kwadrat) można stwierdzić czy istnieją zależności pomiędzy 21 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 9-26 odpowiedziami respondentów a ich cechami (na poziomie istotności wynoszącym 0,05). Analiza odpowiedzi dotyczących postrzegania Bonarki wykazała zależności z takimi cechami respondentów, jak: odwiedzanie Bonarki i jej okolicy lub przejeżdżania w jej pobliżu, płeć, wiek i wykształcenie. W przypadku respondentów z Bonarki i jej okolic istotny wpływ na podawaną liczbę skojarzeń miała długość ich zamieszkiwania. Osoby mieszkające w pobliżu Bonarki dłużej, miały więcej czasu na zapoznanie się z tą częścią miasta. W związku z tym częściej wymieniały większą liczbę skojarzeń z Bonarką. Ogromna dysproporcja występująca w odpowiedziach między respondentami podgórskimi (z Rajska-Soboniowic, Nowego Prokocimia) a nowohuckimi wynika głównie z różnic w odległości od Bonarki. Mieszkańcy prawobrzeżnej części Krakowa podawali znacznie więcej skojarzeń ze słowem Bonarka, większy ich odsetek był w tej części miasta i wiedział o nowej inwestycji, a także częściej skarżono się na utrudnienia drogowe wynikające z przebudowy dróg wokół inwestycji niż w przypadku osób z dalej położonej Nowej Huty. Znajomość Bonarki zależy, jak się okazuje także od płci respondenta. W tym rejonie częściej pojawiają się mężczyźni niż kobiety. Zróżnicowanie to wynika najprawdopodobniej z powodów, dla których osoby tutaj przybywają np. w celu uprawiania ogródków działkowych czy wędkowania. Mężczyźni częściej niż kobiety podróżują, co wynika m.in. z ich rodzaju pracy np. w usługach transportowych. W związku z tym częściej narzekali oni na utrudnienia komunikacyjne związane z realizacją dojazdów do Bonarki City Center. Stwierdzono zależność pomiędzy odwiedzaniem Bonarki lub przejeżdżaniem w jej pobliżu od takich cech respondentów jak wiek i wykształcenie. W tym miejscu pojawiają się na ogół osoby w wieku 50 i więcej lat, z wykształceniem średnim i wyższym. Osoby te wykazują się dużą wiedzą o tym miejscu. PODSUMOWANIE Badania przeprowadzone przez autora wykazały zróżnicowaną wiedzę i postrzeganie mieszkańców Krakowa wobec Bonarki. Jedni uważali tę część miasta za nieatrakcyjny i mało wartościowy obszar, inni wprost przeciwnie. Dla pozostałych z kolei miejsce to było „białą plamą” w ich świadomości, niebudzącą żadnych skojarzeń, ani pozytywnych ani negatywnych. Przeprowadzone badania kwestionariuszowe wykazały duże zróżnicowanie znajomości Bonarki w zależności od miejsca zamieszkania respondentów. Najsilniej identyfikują się z tym obszarem osoby zamieszkałe na obszarze duchackim (Wola Duchacka i osiedle Heltmana). Wynika to z faktu bliskości tego miejsca, które jest terenem wypoczynku i rekreacji dla wielu osób. Wiedza respondentów na temat Bonarki wiąże się w szczególności z przemysłem. To właśnie działalność produkcyjna przychodzi najczęściej na myśl osobom pytanym o ten fragment przestrzeni. Niekoniecznie jednak dotyczy ona fabryki nawozów sztucznych. Skojarzenia respondentów wiążą się także z pobliską cegielnią lub bardziej oddalonymi zakładami przemysłowymi. Szczególnie wyróżnia się tutaj dawna fabryka sody zlokalizowana w Borku Fałęckim. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt dużej zbieżności cech Krakowskich Zakładów 22 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 9-26 Sodowych z fabryką w Bonarce. Obie fabryki należały do branży chemicznej i korzystały w przeszłości z surowców pozyskiwanych z krakowskich kamieniołomów. W związku z tym część respondentów zasugerowała się historią zakładów Solvay myląc je z Bonarką. Zaowocowało to skojarzeniami z Janem Pawłem II, co z kolei spowodowało wymienianie miejsc związanych z polskim papieżem, np. Sanktuarium Miłosierdzia Bożego i Łagiewnik. Drugim co do częstości skojarzeniem mieszkańców miasta z Bonarką jest nowa inwestycja, w świadomości respondentów utożsamiana przede wszystkim z funkcją handlową. Niniejsza praca jest jedną z wielu podejmujących tematykę postrzegania przestrzeni, należy jednak do nielicznych zajmujących się terenami poprzemysłowymi i ich przekształceniami w tym kontekście. Otrzymane wyniki powinny posłużyć do dalszych studiów. Głównym ich celem powinno być sprawdzenie czy uzyskane prawidłowości są charakterystyczne dla tej części miasta czy też można je uznać za ogólnie występujące. LITERATURA ADAMCZEWSKI J., 1996: Mała Encyklopedia Krakowa. Wydawnictwo Wanda, Kraków. ANIOŁA J., MAŁECKI Z., 1967: Tezy dotyczące zmniejszenia zapylenia atmosfery w granicach miasta Krakowa. Zeszyty Naukowe Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, nr 155, zeszyt specjalny, nr 12. s. 319-330. BARTNICKA M., 1989: Wyobrażenia przestrzeni miejskiej Warszawy – studium geografii percepcji. Dokumentacja Geograficzna, z. 2. BIERWIACZONEK K., 2008: Percepcja i waloryzacja przestrzeni miasta. Studium porównawcze z socjologii przestrzeni na przykładzie Będzina, Cieszyna, Mikołowa i Żywca. Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. Kardynała Augusta Hlonda, Mysłowice. BIERWIACZONEK K., NAWROCKI T., 2008: Wyobrażenia przestrzeni centralnej miast górnośląskich. [w:] Rykiel Z. (red.): Nowa przestrzeń społeczna w badaniach socjologicznych. Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, Rzeszów. s. 140-153. BIGO J., 1918: Najnowszy skorowidz wszystkich miejscowości z przysiółkami w Królestwie Galicyi, Wielkim Księstwie Krakowskiem i Księstwie Bukowińskiem. Nakład i druk I. Jaeger, Lwów. DOMAŃSKI B., 1990: Przemysłowe zagrożenia ekologiczne w oczach mieszkańców Krakowa i okolic. [w:] Gumińska M., Delorme A. (red.): Klęska ekologiczna Krakowa: przyczyny, teraźniejszość, perspektywy ekorozwoju miasta. Prace Naukowe Polskiego Klubu Ekologicznego Okręgu Małopolska, t. 5. s. 108-115. DOMAŃSKI B., LIBURA H., 1986: Geograficzne badania wyobrażeń, postaw i preferencji. Przegląd Geograficznych, t. LVIII, z. 1-2. s. 143-164. DOMAŃSKI B., PRAWELSKA-SKRZYPEK G., 1986: Przestrzenne zróżnicowanie wyobrażeń o mieście na przykładzie Jarosławia. Folia Geographica, Series Geographica-Oeconomica, vol. 19. s. 131-141. EXNER S., 1967: Efekty ekonomiczne redukcji emisji pyłów przemysłowych w procesie produkcji supertomasyny. Zeszyty Naukowe Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, nr 155, zeszyt specjalny nr 12. s. 149-170. FIRLET E. M., 1992: Kraków prawobrzeżny. Przemiany historyczno-krajobrazowe krakowskich Łagiewnik. Krzysztofory. Zeszyty Naukowe Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, nr 19. s. 47-63. FIRLET E. M., 1998: Wola Duchacka pod Krakowem – historia krajobraz. Krzysztofory. Zeszyty Naukowe Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, nr 20. s. 58-75. GOLLINGER M., KOWALSKI Z., 1999: Environmental and Economic Assessment of Feed Phosphate Technology Modernization. Polish Journal of Environmental Studies, vol. 8, nr 2. s. 67-72. KAŁUŻA Ł., 2007: Zmiany funkcjonalne obszarów pokopalnianych na przykładzie Silesia City Center (Katowice). [w:] Rzętała M., (red.): Z badań nad wpływem antropopresji na środowisko. T. 8. WNoZ UŚ, SKNG UŚ, Sosnowiec. s. 42-52. KIRK W., 1952: Historical geography and the concept of the behavioural environment. Indian Geographical Journal, Jubilee Edition. s. 152-160. KOWALSKI Z., 1997: Methods of Utilisation of Waste Calcium Fluoride Slurry. Fizykochemiczne Problemy Mineralurgii, z. 31. s. 157-164. LIBURA H., 1985: Semantyka map wyobrażeniowych. Badanie wyobrażeń geograficznych na przykładzie mieszkańców Sanoka. Praca doktorska, Wydział Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa. LYNCH K., 1960: The Image of the City. MIT Press, Cambridge. 23 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 9-26 MAJEWSKI J., BŁAŻYŃSKI W., 1923: Skorowidz miejscowości Rzeczypospolitej Polskiej. [w:] Skorowidz władz i miejscowości Rzeczypospolitej Polskiej. Praca i Książka, Książnica Naukowa, Przemyśl. PRZEGON W., 2004: Zmiany użytkowania ziemi w procesie urbanizacji krajobrazu na przykładzie miasta Podgórze 1784-1915. Towarzystwo Wydawnicze „Historia Iagellonica”, Kraków. Raport komercyjny. 2008, IV kwartał. Ober Haus, Warszawa. SKIERSKA J., 2008: Postrzeganie miejsca w Zielonej Górze. [w:] Rykiel Z. (red.): Nowa przestrzeń społeczna w badaniach socjologicznych. Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, Rzeszów. s. 122-132. SZAFRAŃSKA E., 2003: Percepcja przestrzeni regionu łódzkiego w środowisku władz samorządowych. Szlakami Nauki, nr 32. SZCZEPAŃSKA M., 2005: Przegląd wyrobisk górniczych Krzemionek Podgórskich. [w:] Szczepańska M., Pilecka E. (red.): Geologiczno-przyrodnicze rozpoznanie terenów pogórniczych Krzemionek Podgórskich dla potrzeb ochrony ich wartości naukowo-dydaktycznych i ekologicznych. Wydawnictwo IGSMiE PAN, Kraków. s. 43-59. ŚWIEBODA M., 1970: Wpływ przemysłowych zanieczyszczeń powietrza na roślinność w toczeniu Fabryki Supertomasyny „Bonarka” w Krakowie. Ochrona Przyrody, r. 35. s. 161-217. TROWBRIDGE C. C., 1913: On fundamental methods of orientation and imaginary maps. Science, vol. 38. s. 888-897. WALMSLEY D. J., LEWIS G. J., 1997: Geografia człowieka: podejścia behawioralne. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa. WRIGHT J., 1947: Terrae incognitae: the place of imagination in geography. Annals of the Association of American Geographers, vol. 37. s. 1-15. ZACHUTA L., 2004: Historia przemysłu cementowego w Polsce 1857-2000. Polski Cement, Kraków. ZBOROWSKI A., 2005: Przemiany struktury społeczno-przestrzennej regionu miejskiego w okresie realnego socjalizmu i transformacji ustrojowej (na przykładzie Krakowa). Instytut Geografii i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków. ŻÓŁCIAK J., 2005: Walory kulturowe Krzemionek Podgórskich. [w:] Szczepańska M., Pilecka E. (red.): Geologiczno-przyrodnicze rozpoznanie terenów pogórniczych Krzemionek Podgórskich dla potrzeb ochrony ich wartości naukowo-dydaktycznych i ekologicznych. Wydawnictwo IGSMiE PAN, Kraków. s. 17-25. Marek Ciechowski PERCEPTION OF BONARKA IN CRACOW Summary The analysis of answers to questionnaire survey conducted in years 2008-2009 has resulted in widespread diversity of the level of knowledge, assessment of undergoing processes and ideas with regard to „Bonarka”. Those respondents who identify with the location the most are the inhabitants of the neighbouring districts, especially those living in Wola Duchacka and Heltman’s housing district. It could be claimed that the important role in the way how the transformation of post-industrial areas is perceived is played by the following factors: respondent’s place of stay including the length of prescription and characteristics of those surveyed, especially as far as their sex, age and education are concerned. Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 9-26 ZAŁĄCZNIK 1 KWESTIONARIUSZ DLA MIESZKAŃCÓW KRAKOWA 1) Z czym kojarzy się Panu(i) Bonarka? .................................................................................................................................................. 2) Czy kiedykolwiek był(a) lub przejeżdżał(a) Pan(i) w okolicy Bonarki? [ ] Tak [ ] Nie [ ] Nie wiem 3) Czy wie Pan(i) jaka nowa inwestycja jest realizowana obecnie w Bonarce? [ ] Tak (proszę podać cel inwestycji)....................................................................................... [ ] Nie 4) Informacje na temat nowej inwestycji w Bonarce usłyszał(a) (uzyskał(a)) Pan(i) od/z? O tej inwestycji dowiedział(a) się Pan (i) po raz pierwszy od/z (proszę podkreślić): [ ] mediów (TV, prasy, z jakiej?......................., radia, internetu, z jakiej strony? ....................); [ ] rodziny [ ] znajomych/przyjaciół/kolegów [ ] sąsiadów [ ] inne źródło ............................ 5) Czy podczas budowy nowej inwestycji w Bonarce odczuwał Pan (i) nieprzyjemności/ uciążliwości/ utrudnienia związane z przebudową i budową dróg wokół tej inwestycji: [ ] zdecydowanie tak [ ] raczej tak [ ] raczej nie [ ] zdecydowanie nie [ ] nie wiem 6) Płeć: []M[]K 7) Wiek: [ ]18-24 [ ] 25-29 [ ] 30-39 [ ] 40-49 [ ] 50-59 [ ] 60-64 [ ] ≥65 lat 8) Miejsce zamieszkania (proszę podać nazwę ulicy, na której Pan(i) mieszka i ulicy sąsiedniej): .................................................................................................................................................. 9a) Jak długo mieszka Pan (i) w tym miejscu? .................................................................................................................................................. 9b) Jeśli Pan(i) nie mieszka w obecnym miejscu zamieszkania od urodzenia to gdzie Pan(i) mieszkał(a) wcześniej? .................................................................................................................................................. 10) Wykształcenie: [ ] niepełne podstawowe [ ] podstawowe [ ] zasadnicze zawodowe [ ] średnie [ ] wyższe (w tym licencjat) 11) Źródło utrzymania/dochodów: [ ] bezrobotny(a) [ ] praca dorywcza [ ] pracownik [ ]właściciel/współwłaściciel [ ] emeryt [ ] rencista, inna odp................................................................................................................. 12) Praca (rodzaj, sektor, branża): .................................................................................................................................................. 25 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 9-26 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. Tom 10 27-34 Bartosz CZADER 1) Eugeniusz FOLTYN Jan Maciej WAGA 2) 1) Wydział Leśny Uniwersytetu Rolniczego Kraków 2) Wydział Nauk o Ziemi, Uniwersytet Śląski Sosnowiec NAJSTARSZE ZNALEZISKA ARCHEOLOGICZNE W POLSCE WPROWADZENIE W żwirowni w Kończycach Wielkich od początku lat 80. XX w. prowadzone były badania geologiczno-paleogeograficzne. Odsłonięciem tym zajmował się początkowo K. Sendobry, później J. Jersak z zespołem (Jersak, 1983), a następnie przez szereg lat A. Wójcik i in. (2004). W latach 2004-2005 grupa składająca się z pracowników naukowych i badaczy amatorów kilkakrotnie przeprowadziła prospekcję w żwirowni w Kończycach Wielkich. W trakcie działań terenowych, których celem było zebranie danych paleogeograficznych, w dwóch miejscach doszło do przypadkowych, aczkolwiek interesujących odkryć archeologicznych. W obrębie ścian jednego z wyrobisk znaleziono 45 artefaktów ze skał krzemionkowych i granitognejsu. Materiał został zabezpieczony przez specjalistę archeologa. Pozycja stratygraficzna zabytków wskazuje, że są to najstarsze na ziemiach polskich ślady obecności człowieka. LOKALIZACJA ODSŁONIĘCIA I OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA OSADÓW Żwirownia w Kończycach leży wg podziału fizycznogeograficznego J. Kondrackiego (1994) we wschodniej części Kotliny Ostrawskiej. Wg podziału geomorfologicznego opracowanego przez M. Klimaszewskiego (1972) znajduje się ona w obrębie Wysoczyzny Kończyckiej należącej do Wysoczyzn Przykarpackich. Lądolód skandynawski nasunął się na tę okolicę w okresie zlodowacenia południowopolskiego (sanu) (rys. 1). Część autorów sądzi, że dotarł tam także lądolód odrzański. Wg A. Wójcika i in. (2004) osady glacigeniczne w Kończycach mogą należeć do zlodowacenia narwi, na co wskazują datowania paleomagnetyczne i palinologiczne. Diamikton uznany za glinę morenową znajduje się tam poniżej granicy Matuyama–Brunhes datowanej na 778 tys. lat oraz osadów organicznych zaliczonych do kompleksu kromerskiego (rys. 2). W żwirowni w Kończycach stwierdzono osady rzeczne, lodowcowe i lessy, a pośród nich utwory organiczne w postaci lamin, warstw i soczewek (Jersak, 1983; Wójcik i in., 2004). Podzielono je na ogniwa litostratygraficzne: dolną serię rzeczną, serię glacigeniczną, dolną serię mułków z utworami organicznymi, górną serię rzeczną, górną serię mułków organicznych i serię lessów z glebami kopalnymi (rys. 2). 27 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 27-34 Rys. 1. Położenie odsłonięcia w Kończycach: 1 – nasunięcie karpackie; Zasięg lądolodów wg wybranych autorów: 2 – sanu – M. Klimaszewski (1952), 3 – sanu – J. Macoun (1965), 4 – odry – J. Macoun (1965), 5 – odry J. Lewandowski (1988), 6 – gliny morenowe – J. Macoun i in. (1965). Fig. 1. Kończyce outcrop locality: 1 – Carpathian overthrust; Glacier limits according to selected authors: 2 – San Glacier – M. Klimaszewski (1952), 3 – San Glacier – J. Macoun (1965), 4 – Odra Glacier – J. Macoun (1965), 5 – Odra Glacier J. Lewandowski (1988), 6 – till – J. Macoun et al. (1965). Rys. 2. Profil osadów plejstoceńskich w Kończycach (wg: A. Wójcik i in., 2004): 1 – poziom kulturowy, 2 – żwiry, 3 – żwiry i piaski, 4 – piaski, 5 – mułki piaszczyste, 6 – mułki, 7 – mułki ilaste, 8 – gliny zwałowe, 9 – torfy, 10 – mułki ze żwirami, 11 – mułki i torfy, 12 – mułki organiczne, 13 – fragmenty drewna, 14 – bloki i eratyki skał krystalicznych, 15 – pyły lessopodobne, 16 – struktury typu „glossic” – językowe struktury zaciekowe, 17 – inwolucje i kliny mrozowe, 18 – plamy glejowe, 19 – konkrecje żelaziste, 20 – poziom humusowy gleby holoceńskiej, 21 – poziom orsztynowy, 22 – ślady smugowania i warstwowania, 23 – poziomy erozyjne, 24 – interglacjalna gleba kopalna, 25 – interstadialna gleba kopalna. Fig. 2. Profile of Pleistocene sediments in Kończyce (according to: A. Wójcik et al. 2004): 1 – cultural level, 2 – gravels, 3 – gravels and sands, 4 – sands, 5 – sandy silts, 6 – silts, 7 – clayey silts, 8 – tills, 9 – peats, 10 – silts with gravels, 11 – silts and peats, 12 – organic silts, 13 – wood pieces, 14 – boulders and crystalline rock erratics, 15 – loess-like silts, 16 – „glossic” structures, 17 – involutions and frost wedges, 18 – gley spots, 19 – ironmanganese concretions, 20 – humus horizon of Holocene soil, 21 – orstein horizon, 22 – traces of bands and laminations, 23 – erosional levels, 24 – interglacial fossil soil, 25 – interstadial fossil soil. 28 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 27-34 29 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 27-34 USYTUOWANIE ZABYTKÓW ARCHEOLOGICZNYCH W OSADACH Na stanowisku w Kończycach zabytki archeologiczne spoczywały w warstwie piasków rzecznych z drobnookruchowymi żwirami, należącej wg A. Wójcika i in. (2004) do serii glacigenicznej. Warstwa ta rozciągała się nieco poniżej diamiktonu uznawanego za glinę morenową lub pod odpowiadającym jej brukiem pomorenowym, tkwiącym miejscami w resztkach gliny. Struktury sedymentacyjne w piaskach wskazywały na przepływ wód rzecznych z zachodu. Przyjęto, że mają one genezę ekstraglacjalną. W odsłonięciu położonym na wschodnim krańcu południowej ściany wyrobiska (rys. 3, fot. 1), w spągowej części warstwy g, znaleziono zespół wyrobów z narzędziami otoczakowymi typu chopper (nacinak jednostronny) i typu chopping-tool (nacinak dwustronny). Rys. 3. Wschodnia część południowej ściany wyrobiska w Kończycach Wielkich 4: a – piaski warstwowane z pojedynczymi laminami mułków piaszczystych i nielicznymi, na ogół drobnookruchowymi żwirami, b – mułki ze znacznym udziałem piasku drobnoziarnistego, c – drobnookruchowe żwiry z piaskiem, d – piaski warstwowane i piaski wzbogacone w drobnookruchowe żwiry, e – mułki z dużym udziałem piasku drobnoziarnistego i rozproszonymi drobno- i średniookruchowymi żwirami, f – piaski, g – piaski z drobnookruchowymi żwirami i pojedynczymi okazami o nieco większej średnicy, wykazujące uziarnienie frakcjonalne, h – mułki piaszczyste i mułki, i – eratyki, j – piaski ze znaczną domieszką żwirów drobno- i średniookruchowych, k – żwiry z udziałem piasków i w spągu lokalnie glin, l – gruboziarniste żwiry masywne, m – soczewki piaszczystożwirowe i piaszczyste, n – lessy, o – pseudomorfoza po klinie lodowym, p – miejsce znalezienia chopping-tool. Fig. 3. Eastern fragment of the southern wall of outcrop in the Kończyce Wielkie 4: a – sands with individual lamina of sandy silts and fine-grained gravels, b – silts with large content of fine-grained sands, c – fine-grained gravels and sand, d – laminated sands and sands with fine-grained gravels, e – silts with a large stake of fine-grained sand and dispersed fine- and medium-grained gravels, f – sands, g – sands with fine-grained gravels and with individual clasts of slightly larger diameter of grain-size distribution, h – sandy silts and silts, i – rock erratics, j – sands with the considerable additive of fine- and medium-grained gravels, k – gravels with the participation of sands and in the floor locally clay (tills), l – coarse-grained massive gravels, m – lens of sandy gravels and sands, n – loesses, o – frost wedge, p – location of chopping-tool. 30 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 27-34 Fot. 1. Wschodnia część południowej ściany wyrobiska w Kończycach Wielkich (fot. J.M. Waga): a – warstwa, w której znaleziono chopping-tool, b – przebieg pseudomorfozy po klinie lodowym. Na fotografii odkrywcy: Krzysztof Czader (na górze), Bartosz Czader (z lewej), Eugeniusz Foltyn (z prawej). Phot. 1. Eastern fragment of the southern wall of outcrop in the Kończyce Wielkie (Photo by: J.M. Waga): a – layer, in which found chopping-tool, b – line of frost wedge. In the photograph discoverers are: Krzysztof Czader (at the top), Bartosz Czader (from left), Eugeniusz Foltyn (from right). Pod warstwą piasków z artefaktami na całej ścianie południowej wyrobiska i w większości na ścianie zachodniej widoczne były: piaski warstwowane, mułki piaszczyste i żwiry z domieszką piasków, a także warstwy mułków zawierających duży udział piasku drobnoziarnistego i pojedyncze, rozproszone, drobno- i średniookruchowe żwiry. Miejscami warstwy mułków osiągające do 40 cm miąższości stawały się cieńsze i wyklinowywały się. Warstwy tej serii były nieznacznie nachylone – pod kątem 1-2° – ku wschodowi. W badanym odsłonięciu niższe warstwy mułków wraz ze znajdującymi się w ich sąsiedztwie piaskami i żwirami przecinała okazała – kilkumetrowej wysokości pseudomorfoza po klinie lodowym (rys. 3, fot. 1). Powyżej serii piaszczystej z artefaktami w zachodniej części odsłonięcia leżał diamikton o barwie szarobrunatnej. Ku wschodowi zachowały się z niego bruki pomorenowe z głazami dochodzącymi często do ponad 0,5 m średnicy, a w pojedynczych przypadkach nawet do ponad 1 m. Niektóre głazy wtopione były i tam w pakiety diamiktonu, co pozwala uznać go za glinę morenową. Nad pozostałościami gliny morenowej lub poziomem denudacyjno-erozyjnym leżały grubookruchowe żwiry wskazujące na roztokowy charakter rzeki, która akumulowała je płynąc z zachodu. Między warstwami żwirów pojawiały się soczewki piaszczysto-żwirowe i piaszczyste. Wg przekazu ustnego A.Wójcika na ścianie północnej i w północnozachodniej części wyrobiska nad gliną morenową, a pod grubookruchowymi żwirami spoczywały jeszcze piaszczysto-żwirowe osady fluwioglacjalne. 31 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 27-34 INTERPRETACJA GENETYCZNA OSADÓW Cechy litologiczne osadów zalegających poniżej gliny morenowej i jej bruku, wskazują na ich rzeczną i limniczną genezę. Większość materiału drobnoziarnistego stanowi rzeczną fację pozakorytową lub osady zbiornika glacilimnicznego. Materiał przynoszony był z zachodu w dużym stopniu przez prądy zawiesinowe. Poziom wody w zbiorniku ulegał wahaniom, a po jego dnie przy bardzo niskich stanach lub w czasie braku wody stojącej przepływały bardziej wartkie wody transportujące nieco grubszy materiał. Znajdowane w osadach o różnym uziarnieniu większe okruchy skalne mogą być również przykładami „dropstones” – głazów, które opadły na dno zbiornika z dryfujących kier lodowych. Biorąc pod uwagę obserwacje poczynione w odsłonięciu w Kończycach, we wcześniejszych latach należy stwierdzić, iż osady budujące północną ścianę wyrobiska, a interpretowane jako rzeczne przechodziły lateralnie w kierunku południowym w rzeczne-powodziowe i jeziorne. Warunki funkcjonowania zbiornika wodnego podlegały przy tym znacznym zmianom – włącznie do jego zaników. POCHODZENIE MATERIAŁU I CHARAKTERYSTYKA TYPOLOGICZNA ZABYTKÓW Surowiec, z którego wykonano artefakty odkryte w Kończycach Wielkich to: krzemień (75,5%), rogowiec (13,3%), rogowiec/krzemień (6,7%), piaskowiec kwarcytyczny (2,2%) i granitognejs (2.2%) (Foltyn i in., w druku). Narzutowy krzemień plejstoceński typu I-III, stanowiący 60% materiału, pochodzi z Wyżyny Śląsko-Krakowskiej, a krzemień typu IV i V (11,1%) z utworów jurajskich Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Rogowce importowano z Moraw, kwarcyty prawdopodobnie z Wyżyny Drahan, źródła granitoidów należy szukać w Sudetach, tzw. opalit (4,4%) pochodzi z gór północnych Węgier. Wśród znalezisk narzędzia stanowiły 29%. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na dwa z nich określane mianem chopperów. Należą one do najstarszej grupy makrolitycznych narzędzi otoczakowych. Jedno z nich posiada jedno i dwuseryjny, stromy retusz na dłuższym boku. Drugie, bardziej klasyczne zostało wykonane poprzez odbicie dwóch odłupków na wierzchołku otoczaka. Osobnego potraktowania wymaga narzędzie w typie chopping-toola (fot. 2), wykonane na dużym – ponad 12 centymetrowym odłupku, albo przepołowionym otoczaku. Zarówno jego kształt – świetnie pasujący do prawej dłoni – i to w przynajmniej dwóch pozycjach, jak i masa 744g – odpowiednio dobrana do skutecznego wykonywania pracy (fot. 3), dowodzi bardzo dobrej znajomości zasad ergonomii (!) przez jego wytwórcę. Narzędzie to mogło pełnić wiele funkcji: służyć do rozłupywania kości ostrym, spiczastym końcem, rąbania tuszy podłużną krawędzią tnącą, służyć jako nóż, a nawet jako zgrzebło. Szczegółowe omówienie całego zespołu artefaktów ze stanowiska Kończyce Wielkie 4 przedstawiono w artykule E. Foltyna i in. (w druku). 32 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 27-34 Fot. 2. Chopping-tool (fot. J.M. Waga). Fot. 3. Jeden ze sposobów uchwycenia chopping-tool (fot. J.M. Waga). Phot. 2. The chopping-tool (photo by: J.M. Waga). Phot. 3. One of manners of the grip of the chopping-tool (photo by J.M. Waga). STANOWISKA ARCHEOLOGICZNE NA PÓŁNOC OD ALP STARSZE OD GRANICY MATUYAMA-BRUNHES Na północ od Alp znanych jest nie więcej niż 20 stanowisk starszych od granicy Matuyama-Bruhnes (Bosinski 1992, Rolland 1992, Roebroeks, Kolfschoten eds. 1995, Otte 1996, Gamble 1999, Kozłowski 2004). W pobliżu Kończyc Wielkich stanowiska o podobnej chronologii znajdują się na Morawach: Jaskinia Mladeč, Červeny Kopec, Stare Mesto, Švédské Šance, Černiovce. Bardziej odległe są: Přezletice, Bečov I i Praga-Suchdol I, Korolevo, Bogatyri i Cimbal. Z Niemiec można wymienić: Kärlich, Kirchellen, Schermbeck, Weeze, Winningen, Gondorf, Gotzendorf/Sprendlingen, Dorn-Dürkheim. Dalej na zachodzie – Soleilhac. Według kryteriów techniczno-typologicznych stanowiska te można podzielić na dwie subgrupy. Dla pierwszej charakterystyczne jest współwystępowanie otoczaków i odłupków mierzących 4-5 cm. Drugą grupę charakteryzuje trzeci – mikrolityczny – komponent, tj. półsurowiaki i narzędzia mierzące do 3 cm. Kończyce Wielkie, podobnie jak Soleilhac i DornDürkheim (?) należą do drugiej grupy stanowisk. PODSUMOWANIE W żwirowni w Kończycach Wielkich znaleziono artefakty starsze od 778 tys. lat, tj. od granicy Matuyama-Brunhes – najstarsze zabytki na północ od Karpat i Sudetów. Dato- 33 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 27-34 wane są one na chłodny okres w obrębie kompleksu kromerskiego, było to prawdopodobnie zlodowacenie Narwi I (Günz). Artefakty należą do grupy techno-typologicznej dobrze korespondującej z podobnymi zabytkami ze stanowisk Soleilhac i Dorn-Dürkheim. Dane stratygraficzne, paleogeograficzne oraz skład surowcowy części wyrobów sugerują, że człowiek przybył w okolice obecnych Kończyc Wielkich z południa, przez Bramę Morawską, penetrując obszar zachodniego Podkarpacia, na przedpolu lądolodu Narwi. Autorzy niniejszego artykułu dziękują właścicielowi żwirowni – Krakowskim Zakładom Eksploatacji Kruszywa S.A. za umożliwienie przeprowadzenia badań oraz dużą życzliwość i wyrozumiałość w trakcie ich prowadzenia. W kilkakrotnych prospekcjach terenowych w żwirowni w Kończycach udział brali: Bartosz i Krzysztof Czader, Miłosz Banaś, Waldemar Bardziński, Eugeniusz i Joanna Foltyn oraz Jan Maciej Waga. LITERATURA BOSINSKI G., 1992: Die ersten menschen in Eurasien. Jahrbuch des römisch-germanischen zantralmuseums. 39. s. 131-181. FOLTYN E., FOLTYN E.M., JOCHEMCZYK L., NAWROCKI J., NITA M., WAGA J.M., WÓJCIK A., (w druku): The lower palaeolithic settlement at the Kończyce Wielkie site 4. Cieszyn Silesia (Poland). Přehled Výzkumů, Archeologický ústav Akademie věd České republiky v Brně. GAMBLE C., 1999: The palaeolithic societies of Europe. Cambridge. JERSAK J., 1983: Osady w Kończycach Małych – formacja glin lessowych. [w:] Przewodnik konferencji „Późnovistuliańskie i holoceńskie zmiany środowiska geograficznego na obszarach lessowych Wyżyny Miechowskiej i OpatowskoSandomierskiej”. Komitet Badań Czwartorzędu PAN, UŚ, Katowice. s. 35-38. KLIMASZEWSKI M., 1972: Geomorfologia Polski. T. I. PWN, Warszawa. KONDRACKI J., 1994: Geografia Polski. Mezoregiony fizyczno-geograficzne. PWN, Warszawa. KOZŁOWSKI J. K., 2004: Świat przed „rewolucją” neolityczną. Wielka historia świata 1. Kraków. OTTE M., 1996: Le paléolithique inférieur et moyen en Europe. Grenoble. ROEBROEKS W., KOLFSCHOTEN VAN T., (eds.), 1995: The Earliest occupation of Europe. Analecta Praehistorica Leidensia. 27. ROLLAND N., 1992: The paleolithic colonisation of Europe: an archaeological and biogeographic perspective. Trabajos de Prehistoria. 49. s. 69-111. WÓJCIK A., NAWROCKI J., NITA M., 2004: Plejstocen w profilu Kończyce (Kotlina Oświęcimska) – analiza genezy i wieku na tle schematów podziału stratygraficznego czwartorzędu. Biuletyn PIG 409. s. 5-50. Bartosz Czader, Eugeniusz Foltyn, Jan Maciej Waga THE OLDEST ARTIFACTS IN POLAND Summary In the Kończyce Wielkie gravel-pit the lower fluvial series is overtopped with the glacigenic sediments occurring below the Matuyama-Brunhes boundary (778 ky). This ice-sheet advance is correlated with the Narev I glaciation. Artifacts were located within layer of fluvial sands with fine-grained gravels, below the boulder pavement and till. Raw materials inventory are local flint and hornstone, also foreign flint, hornstone, quartzite, opalite and gneissose granite. The inventory contained macrolithic and microlithic cores, flakes and tools. The tools are made from pebbles, flakes and microlithic-flakes. Man came to Kończyce Wielkie site from south, through the Moravian Gate and penetrated outskirts of Narevian glacier. 34 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 35-44 Zofia DEMBOWSKA Studenckie Koło Naukowe Geografów, Uniwersytet Śląski Sosnowiec CHARAKTERYSTYKA LIMNOLOGICZNA ZBIORNIKA GOCZAŁKOWICKIEGO WSTĘP, CELE I METODY BADAŃ Zbiornik Goczałkowicki powstał na Wiśle w latach 1950-1955 w celach retencyjnych, wyrównania przepływu wód oraz jako ujęcie wody pitnej dla środkowej części Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. Zbiornik zmniejsza maksymalny przepływ wody w Wiśle z 750 m3/s do ok. 20 m3/s. (Gorczyca i in., 2000). Pobór wody dla stacji uzdatniania wody w Goczałkowicach i Strumieniu, bazujących na wodach zbiornika Goczałkowickiego, w zależności od potrzeb osiąga wielkość maksymalnie 5,7 m3/s. Zbiornik objęty jest programem „natura 2000”, gdyż stanowi cenną ostoję siedliskową ptaków. Ponadto zapora i jej okolice traktowane są jako tereny rekreacyjne, ze względu na sieć szlaków rowerowych i spacerowych (Siudy, 2006). Na terenie zbiornika możliwa jest również gospodarka rybacka (Bilnik i in., 2004). Pod względem fizycznogeograficznym Zbiornik Goczałkowicki położony jest we wschodniej części rozciągającej się równoleżnikowo Doliny Górnej Wisły (512.22). Wchodzi ona w skład Kotliny Oświęcimskiej (512.2), która z kolei stanowi jedną z części Północnego Podkarpacia (512) (Kondracki, 1994). Według podziału administracyjnego Polski Jezioro Goczałkowickie leży na terenie gminy Goczałkowice Zdrój, znajdującej się w powiecie pszczyńskim, w województwie śląskim. Zbiornik w Goczałkowicach jest pod względem hydrologicznym najlepiej zbadanym zbiornikiem zaporowym w południowej Polsce. Badania biologiczne i hydrochemiczne zostały tu zainicjowane przez Zakład Badań Wodociągowych i Kanalizacyjnych Politechniki Śląskiej w Gliwicach już w czasie jego budowy, w latach 1953-1955. W 1954 roku Zakład Badań Wodociągowych i Kanalizacyjnych w Gliwicach zorganizował w Goczałkowicach Ośrodek Naukowo-Badawczy (Jagielski, 1957; Starmach, 1958; Zaczyński, 1958). W dniu 1 stycznia 1958 roku Ośrodek Naukowo-Badawczy został przejęty przez Zakład Biologii Wód PAN w Krakowie i razem ze Stacją Rybacką utworzono w Goczałkowicach Stację Hydrobiologiczną PAN. Głównym zadaniem badawczym Stacji był monitoring przeobrażeń zachodzących w ugrupowaniach fitoplanktonu (Bombówna, Wróbel, 1958; Kasza, 1997), makrofitów (Kuflikowski, 1977; Kasza, 1995), zooplanktonu (Marczek, 1958; Żurek, Bucka, 2004) i zoobentosu (Zaćwilichowska, 1965a,b,c) w zbiorniku na tle zmian składu chemicznego jego wody. Stacja Hydrobiologiczna PAN funkcjonowała do 1998, kiedy to została rozwiązana. Oprócz pracowników Stacji, w hydrobiologicznych badaniach okresowo uczestniczyli naukowcy z innych ośrodków, uzupełniając tematykę realizowaną przez goczałkowicką placówkę PAN o zagadnienia z zakresu ichtiologii (Jelonek, Amirowicz, 1987), algologii, awifauny (Betleja, 1986), mikrobiologii (Szulicka, 1969), hydrologii (Łajczak, 1986, 1988), ma- 35 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 35-44 krobentosu oraz radioaktywności. Wśród nich szczególnie liczną reprezentację stanowili naukowcy Polskiej Akademii Nauk – Zakładu Biologii Wód im. Karola Starmacha w Krakowie. Do podstawowych celów badań niniejszej pracy należą: charakterystyka środowiska geograficznego zbiornika, określenie genezy misy jeziornej, przedstawienie parametrów morfometrycznych, określenie sposobu zasilania oraz opis niektórych fizyczno-chemicznych właściwości wód zbiornika. Cele badawcze zrealizowano stosując kilka metod badawczych, z których najważniejsze to: analiza, dedukcja, metody kartograficzne, polegające na analizie map ogólnogeograficznych i tematycznych, planów i atlasów, metody statystyczne polegające na wykorzystaniu danych zawartych w różnego typu rocznikach, zestawieniach i tabelach statystycznych, kwerenda bibliograficzna oraz wykonanie dokumentacji fotograficznej zbiornika. CHARAKTERYSTYKA FIZYCZNOGEOGRAFICZNA OKOLIC ZBIORNIKA Zbiornik Goczałkowicki pod względem geologicznym usytuowany jest na terenie niecki górnośląskiej, która znajduje się w obrębie struktury śląsko-morawskiej, utworzonej ze skał prekambryjskich i paleozoicznych między masywem czeskim i blokiem dolnośląskim a Karpatami. W erze paleozoicznej, mezozoicznej i kenozoicznej na krystalicznym podłożu osadzały się różne skały, w zależności od panujących warunków – lądowych lub morskich (Sokołowski, 1990). W czasie orogenezy hercyńskiej na omawianym obszarze utworzyła się niecka, zwana obecnie niecką górnośląską. W niecce oprócz górnego karbonu występują skały osadowe dewonu i dolnego karbonu, znane jednak tylko z wierceń, gdyż przykrywają je osady górnokarbońskie (Stupnicka, 1997). Pod serią osadową niecki górnośląskiej znajdują się skały krystaliczne masywu górnośląskiego, głównie skały metamorficzne. Na południu, pod fliszem karpackim, miocenem i skałami dewońskimi, występują różnego rodzaju łupki krystaliczne i gnejsy. Przypuszcza się, że w środkowej części niecki występują intruzywne skały zasadowe, a w północnej, podobnie jak na południu, skały metamorficzne (Kotas, 1982). Rzeźba terenu wokół zbiornika Goczałkowickiego jest bardzo zróżnicowana. W dorzeczu Górnej Wisły można wyróżnić trzy zasadnicze grupy typów rzeźby: górskie, wyżynne i podgórskie oraz nizinne. W okolicach Jeziora Goczałkowickiego występuje typ rzeźby nizinnej. Dna dolin nadbudowane są antropogenicznymi madami, występują tam systemy odciętych starorzeczy, wałów brzegowych i podmokłych obniżeń (Starkel, 1991). Pod względem klimatycznym Zbiornik Goczałkowicki położony jest na obszarze klimatycznego Regionu Śląsko-Krakowskiego (R-XXVI), który swoim zasięgiem obejmuje Pogórza Śląskie, Wielickie, Wyżynę Śląską oraz południową część Wyżyny KrakowskoCzęstochowskiej. Region Śląsko-Krakowski, na tle sąsiednich regionów wyróżnia się większą liczbą dni z pogodą bardzo ciepłą z opadem oraz umiarkowanie ciepłą z dużym zachmurzeniem i opadem. Stosunkowo więcej jest również dni z pogodą przymrozkową umiarkowanie chłodną bez opadu. Mniej niż w okolicy jest dni umiarkowanie ciepłych i pochmurnych oraz chłodnych i jednocześnie pochmurnych (Woś, 1999). Powyżej zbiornika prawostronna część dorzecza Wisły to zlewnie Brennicy i Iłownicy z Wapienicą, a dorzecze lewostronne stanowi zlewnia rzeki Pszczynki. Większość cieków wodnych to cieki stałe, jedynie kanały odwadniające są ciekami okresowymi, prowadzącymi wody w czasie wiosennych roztopów lub po intensywnych opadach (Komentarz ..., 1995). 36 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 35-44 Zbiornik Goczałkowicki leży w dolinie Wisły, więc od południa otaczają go gleby pochodzenia rzecznego, jak mady, mułki, piaski i żwiry rzeczne. Z kolei na północ od zbiornika znajdują się rozległe obszary lessowe, porozcinane nanosami rzecznymi rzeki Pszczynki. W obrębie wyższych teras rzecznych występują gleby pseudobielicowe i brunatne wyługowane z utworów lessowych, z fragmentami czarnych ziem (Bednarek, Prusinkiewicz, 1997). Zgodnie z podziałem geobotanicznym Polski omawiany obszar leży w większości w prowincji Niżowo – Wyżynnej, Środkowoeuropejskiej, działu A – Bałtyckiego, podziału A3 – Pasa Kotlin Podgórskich, krainy 12 – Kotliny Sandomierskiej, okręgu A – Oświęcimskiego. Kotlina Oświęcimska jest regionem bogatym w wodę, zatem dużą część obszaru zajmują roślinne zbiorowiska wodne. Częstym zjawiskiem są też grupy terofitów – roślin jednorocznych, oraz szuwarów trawiastych i wielkoturzycowych (Szafer, Zarzycki, 1977). Z fauny występującej w okolicach Zbiornika Goczałkowickiego najłatwiej zaobserwować ptaki. Znajduje się tu jedna z najważniejszych ostoi lęgowych dla rzadkich gatunków ptaków wodno-błotnych w południowej Polsce, o znaczeniu europejskim. Najpospolitsze ptaki to mewy śmieszki (Larus ridibundus). Często występującym tu ptakiem jest kaczka czernica (Aythya fuligula), a z innych gatunków kaczek występują również: głowienki (Aythya ferin), krzyżówki (Anas platyrhynhos), cyraneczki (Anas crecca), rożeńce (Anas acuta) oraz cyranki (Anas querquedula) (Gorczyca i in., 2000). Faunę zbiornika reprezentują także liczne gatunki ryb, występują tu zarówno gatunki typowe dla wód stojących, jak również dla wód płynących (Brylińska, 2000). Natomiast w zatoczkach pobliskich stawów hodowlanych obserwować można kilka gatunków płazów: żabę wodną (Rana esculenpa), ropuchę szarą (Bufo bufo) czy żabę trawną (Rana temporaria) (Herczek, Gorczyca, 1999). ZAGOSPODAROWANIE PRZESTRZENNE ZLEWNI ZBIORNIKA Powierzchnia zlewni do przekroju zaporowego (532 km2), stanowiąca górną część dorzecza Wisły, obejmuje swym zasięgiem górskie i podgórskie rejony Beskidów oraz Kotliny Oświęcimskiej. Na obszarze zlewni położone są cztery miasta: Wisła, Ustroń, Skoczów i Strumień oraz sześć gmin (Tomiczek, 1993). Poniżej tamy koryto Wisły jest uregulowane i otoczone wałem. Tereny zajęte są przez wilgotne łąki, pastwiska i pola uprawne. Przed wybudowaniem tamy tereny te były terasą zalewową Wisły. Dziś zobaczyć możemy jedynie pozostałości dawnych, bujnych łęgów (Gorczyca i in., 2000). Na południe, wschód oraz południowy wschód od zbiornika znajdują się liczne stawy hodowlane, m. in. Stawy Landeckie, Stawy Gołyńskie czy Staw Zabrzeszczak. (Gorczyca i in., 1998). Tereny położone na południe od zbiornika w dużej części porośnięte są lasami ochronnymi, również spora ich część to grunty orne chronione. Te ostatnie zajmują dużą powierzchnię po północnej stronie zbiornika (Mapa Sozologiczna ..., 1995). GENEZA, MORFOMETRIA I ZABUDOWA HYDROTECHNICZNA Wisła Mała, ze względu na częste wezbrania i powodzie sięgające aż pod Kraków, była obiektem zainteresowania hydrologów i hydrotechników już przed pierwszą wojną 37 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 35-44 światową. Do przyspieszenia decyzji o lokalizacji zapory w okolicach Goczałkowic przyczyniły się rozwój Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego i związane z nim zagrożenie deficytem wody (Bilnik i in., 2004). Badania nad możliwością utworzenia zbiornika wodnego w okolicach Goczałkowic rozpoczęły się już w 1947 roku. Przeprowadzenie ich zlecono Okręgowej Dyrekcji Dróg Wodnych w Krakowie przy udziale Instytutu Geologicznego oraz Państwowego Instytutu Hydrologiczno-Meteorologicznego. Chciano utworzyć zbiornik, który zredukuje fale powodziowe i będzie stanowił duży rezerwuar wody pitnej i przemysłowej dla Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. Badania trwały 2 lata, a następnie, ponieważ żadne biuro projektowe nie chciało podjąć się projektowania zapory, zlecono to kilku inżynierom, między innymi z Dyrekcji Okręgowej Dróg Wodnych, Państwowego Instytutu Hydrologiczno-Meteorologicznego, Państwowego Instytutu Geologicznego oraz Departamentu Dróg Wodnych Ministerstwa Komunikacji. Prace projektowe zakończono i zatwierdzono pod koniec 1949 r. Budowę zapory ziemnej w 67 km biegu Wisły ukończono w ciągu 5 lat od tej daty, co jest do dziś rekordem w realizacji dużych budowli hydrotechnicznych w Polsce. Pracowało przy niej 1200 ludzi w systemie 3-zmianowym. Zbiornik Goczałkowicki jest zasilany głównie wodami rzeki Wisły (82% udziału wód wnoszonych). Nieznaczny udział w bilansie dopływów stanowią wody rzeki Bajerki (4%), wody z rowów odwadniających tereny nadbrzeżne, przepompowywane do zbiornika (10%) oraz inne źródła jak opady atmosferyczne (4%). Podstawowe dane liczbowe o zbiorniku zebrane zostały w tabeli nr 1. Tab. 1. Podstawowe dane zbiornika (wg: A. Siudy i in., 2005). Table 1. Basic data of the reservoir (after: A. Siudy i in., 2005). Klasa budowli Rok budowy Kilometr rzeki Małej Wisły w przekroju zapory Powierzchnia zbiornika Powierzchnia zlewni w przekroju piętrzenia Pojemność całkowita Długość zapory w koronie Szerokość korony zapory Maksymalna wysokość piętrzenia Rezerwa powodziowa Charakterystyczne rzędne: Korona zapory Maksymalny poziom piętrzenia Krawędź progu przelewu stałego Normalny poziom piętrzenia Krawędź progu przelewu ruchomego Minimalny poziom piętrzenia I 1955 43+092 32 km2 522 km2 165,6 hm3 2980 m 8m 14 m 45,5 hm3 259,00 m n.p.m. 257,00 m n.p.m. 256,00 m n.p.m. 255,50 m n.p.m. 252,00 m n.p.m. 250,00 m n.p.m. Zapora w Goczałkowicach wykonana została z piasków fluwioglacjalnych. Uszczelniona jest ekranem żelbetowym oraz iłowym. Skarpę odwodną ochraniają grube na 25 cm betonowe płyty. Skarpa odpowietrzna obsiana jest trawą. Pod korpusem zapory występują 38 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 35-44 dwie warstwy piasków wodonośnych przedzielone warstwą nieprzepuszczalnych iłów. Stanowi to pewien problem w utrzymaniu bezpieczeństwa zapory. Ekran uszczelniający korpus łączy się z warstwą nieprzepuszczalną za pomocą wbitej na 6-17 metrów w głąb ścianki szczelnej. Od strony odpowietrznej i odwodnej nasypu wykonano drenaż w formie pryzmy z kamienia łamanego, zabezpieczony filtrem ochronnym. Wody z drenażu odpływają szerokimi na 1 metr rowami odwadniającymi. Na skarpie odwodnej wykonano nasyp o szerokości 16 metrów, poprawiający stateczność nasypu. Żelbetowy spust denny o długości 55 m składa się z dwóch przewodów o wymiarach 3,6 x 3,6 m. Dno wlotu znajduje się na wysokości 243 m n.p.m. Zamykany jest w sposób elektroniczny lub ręczny czterema zasuwami, po dwie przy wlocie każdego przewodu. W czasie remontu, przewody zamyka się tak zwanymi szandorami, czyli belkami wkładanymi we wnęki we wlocie spustu za pomocą dźwigu o nośności 1,5 t. Do remontu i montażu zasuw służy suwnica o nośności 7,5 t znajdująca się w budynku. Poza okresami remontów szandory leżą na pomoście roboczym. U wylotu spustu dennego znajdują się trzy rzędy szykan (fot. 1). Dla utrzymania życia biologicznego w rzece poniżej zapory, dodano zamykany zasuwami rurociąg o średnicy 300 mm. Fot. 1. Szykany u wylotu spustu dennego (fot. Z. Dembowska, 2006). Photo. 1. Baffle piers at the bottom outlet (photo. Z. Dembowska, 2006). Przelew powierzchniowy tworzą: jaz stały o rzędnej krawędzi 256 m n.p.m. i świetle 3 x 15,5 m oraz jaz ruchomy, którego krawędź znajduje się na wysokości 252 m n.p.m., a jego zamknięciami są zasuwy płaskie o wysokości 5 m. Na filarach jazu umieszczone są budynki, w których ręcznie lub elektrycznie uruchamia się mechanizmy jazu. Stalowa ścianka szczelna wbita do głębokości 240,5 m n.p.m. stanowi zabezpieczenie przed filtracją (fot. 2). Woda z urządzeń upustowych odpływa dwoma kanałami (ze spustu dennego i z przelewów), które 39 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 35-44 łączą się ze sobą w odległości 640 m od osi zapory. Kanał z przelewów ma długość 1300 m, jest obwałowany i wybudowano na nim dwa stopnie, ze względu na dużą różnicę poziomów pomiędzy płytą wypadu jazu a korytem rzeki. Kanał spustu dennego ma długość 650 m. U podnóża skarpy odpowietrznej wykonano 12 studni odciążających. Na stanowisku dolnym zapory wybudowano jaz stały, aby utrzymać minimalny poziom wody w rzece na wysokości 243,35 m n.p.m. Na lewym brzegu znajduje się spust o średnicy 600 mm zamykany zasuwą. Podstawowe parametry urządzeń upustowych zapory głównej przedstawiono w tabeli nr 2. Fot. 2. Jaz ruchomy (fot. Z. Dembowska, 2006). Photo. 2. Movable weir (photo. Z. Dembowska, 2006). Tab. 2. Podstawowe parametry urządzeń zapory głównej Zbiornika Goczałkowickiego (wg: A. Siudy, 2006). Table. 2. Basic parameters of the istallations of the Goczałkowice Reservoir dam (after: A. Siudy, 2006). Nazwa Spust denny dwuprzewodowy Przelew stały Jaz ruchomy Rurociąg rybacki (lewarowy) Rurociąg wody biologicznej Wymiary 2 x 3,6 x 3,6 m 3 x 15,5 m = 46,5 m 3 x 12 m = 36 m Ø 700 mm Ø 300 mm Maksymalny wydatek spustu 241,00 m3/s 100 m3/s 594 m3/s 0,4 m3/s 0,2 m3/s Północny brzeg zbiornika narażony jest na abrazję, z tego powodu jego brzegi zabezpieczono płytami betonowymi (w pobliżu zapory i w okolicach pompowni w Łące) i narzutami kamiennymi. Tereny depresyjne w cofce zbiornika chroni wał o długości 140 m, po którego koronie biegnie droga łącząca Pszczynę ze Strumieniem. Na południowym brzegu zbiornika, około 5 km od zapory głównej, wybudowano zaporę boczną. Ma ona długość 10,8 km, przebiega wzdłuż warstwicy 255 m n.p.m. i ma za zadanie chronić pobliskie tereny 40 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 35-44 przed zalewem. Skarpa odpowietrzna zapory bocznej obsiana jest trawą, natomiast skarpa odwodna jest ubezpieczona na kilka sposobów w zależności od odcinka. Rów biegnący w odległości 10 m od zapory odprowadza wody infiltracyjne ze zbiornika oraz wody opadowe z bezodpływowych terenów depresyjnych do śluz wałowych i przepompowni. Na prawym (południowym) brzegu zbiornika zlokalizowane są cztery przepompownie (Zabłocie, Drelichów, Zarzecze i Podgrobel) a na lewym przepompownia Strumień. Przepompownie odwadniają tereny leżące w ich pobliżu. Obiekty hydrotechniczne zbiornika są monitorowane a ich stan techniczny jest regularnie kontrolowany przez zbierającą się dwa razy w roku komisję przeglądową. Sporządza się wtedy protokół zawierający zalecenia do realizacji przez użytkowników zbiornika. Stan techniczny zapory czołowej w Goczałkowicach nie budzi większych zastrzeżeń. W latach 2001-2005 zostały przeprowadzone niezbędne zabiegi modernizacyjne, czyli wymiana wyposażenia technologicznego zamknięć spustów dennych i przelewu burzowego, modernizacja drogi na koronie zapory, rozbudowa aparatury kontrolno-pomiarowej w korpusie zapory oraz modernizacja płyt betonowych na skarpie odwodnej (Bilnik i in., 2004). Ponieważ całkowite opróżnienie zbiornika nie było możliwe, gdyż musiał on przez cały czas remontu spełniać swoje funkcje, część prac została wykonana pod wodą. Miało to miejsce w okresie zimowym pod grubą warstwą lodu, ponieważ przejrzystość wody wynosi wtedy do 11 m a falowanie zredukowane jest do zera. Modernizacja była jednocześnie ważnym zabiegiem ekologicznym, ponieważ odsłonięto wtedy 1000 ha dna zbiornika, które w ciągu wielu miesięcy zarosło ogromną ilością roślinności. Przed ponownym zalaniem zbiornika, aby zapobiec klęsce ekologicznej, usunięto 20 tys. ton biomasy. Wartość całego przedsięwzięcia zamknęła się kwotą 25 mln zł (Siudy, 2006). FIZYCZNO-CHEMICZNE WŁAŚCIWOŚCI WÓD JEZIORA Zbiornik Goczałkowicki można zaliczyć do zbiorników płytkich, w których stratyfikacja termiczna występuje jedynie zimą, podczas gdy w pozostałych sezonach roku następuje mieszanie wód na całej wysokości. Średnia roczna temperatura wody kształtuje się na poziomie 10,2ºC. Położenie zbiornika jak i jego budowa zapewniają w dniach słonecznych warunki przebiegu procesu fotosyntezy do głębokości słupa wody 5 m (Zimoch i in., 2004). Najbardziej uciążliwe dla eksploatacji stacji uzdatniania wody jest masowe pojawianie się w wodach sinic, które są słabo eliminowane przez zooplankton zwierzęcy. Niektóre gatunki sinic produkują toksyny. Toksyny sinic należą do jednych z najbardziej trujących substancji produkowanych przez organizmy żywe (Kawecka, Elonarta, 1994). Oprócz sinic, właściwości toksyczne wykazują również inne gatunki glonów takie jak: bruzdnice Gymnodinium spp., Peridinium spp. i Gonyaulax spp. czy haptofity Prymnesium parvum Toksyny glonowe mogą być szkodliwe nie tylko dla zooplanktonu, ale również dla ludzi i zwierząt spożywających wodę pochodzącą ze źródeł zeutrofizowanych. Jak podaje E. Wilk-Woźniak (1996), ważnymi czynnikami odpowiedzialnymi za pojawienie się zakwitów sinicowych są: temperatura wody wyższa od 15°C, bezwietrzna pogoda oraz selektywne wyjadanie innych glonów. Zanieczyszczenia niesione przez Wisłę zasadniczo wpływają na jakość wody 41 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 35-44 w Zbiorniku Goczałkowickim. Najbardziej niekorzystna sytuacja występuje, gdy stan wody w Wiśle jest niski. Wówczas ścieki mogą stanowić nawet 30% objętości wody wpływającej do zbiornika. Sieć kanałów zlewni Wisły w dorzeczu zbiornika Goczałkowickiego jest słabo rozwinięta, wynosi zaledwie 25%. Bezpośredni wpływ na przyspieszenie eutrofizacji wód zbiornika goczałkowickiego mają spływy wód z użytków rolnych, zasobnych w azot i stymulatory wzrostu roślin (Wróbel, 1991). Istotne źródło biogenu stanowią wody deszczowe, szczególnie wiosną bardzo zanieczyszczone. W przypadku wzrostu temperatury i nasłonecznienia zwiększają ryzyko zakwitów wód zbiornika. Niebezpieczne są również znajdujące się w bliskim sąsiedztwie zbiornika pola uprawne, z których wody spływają bezpośrednio do zbiornika, nie mając możliwości samooczyszczenia się. Oprócz odcieków z pól uprawnych, do zbiornika trafiają również ścieki miejskie. Przepompowywane są one w Zarzeczu, Frelichowie, Zabłociu i Podgroblu oraz w Strumieniu. W zlewni Wisły powyżej zapory znajduje się około 900 ha stawów hodowlanych, z których jesienią spuszcza się wodę, która trafia do Zbiornika Goczałkowickiego. Zawarte są w nich głównie zanieczyszczenia organiczne, ale i związki azotu i fosforu oraz zawiesina. Woda ta zawiera również dziesięć razy więcej chlorofilu niż woda pobrana ze zbiornika w czasie zakwitu glonów (Wróbel, Włodek, 1991). Największą średnią miesięczną wartość stężenie fosforu ogólnego osiągnęło w październiku 1997 roku i wynosiła ona wówczas 0,29 mg P/dm3. Również w październiku 1997 roku najwyższą średnią miesięczną wartość osiągnęło stężenie ortofosforanów (mierzone od 1997 roku) i wynosiło 0,41 mg PO4/dm3. Pozostałe pomiary stężenia ortofosforanów zawierały się między 0,049 a 0,24 mg PO4/dm3. Najwyższe średnie miesięczne stężenie azotu mineralnego miało miejsce w okresie zimowym 1993 roku, i wahało się w przedziale od 2,4-2,8 mg N/dm3. W pozostałych latach stężenia były niższe i oscylowały przeważnie między 0,17 a 2,1 mg N/dm3. Największy udział w mineralnej postaci azotu ma azot azotanowy. Zmienność stężenia azotu azotanowego w toni wodnej zbiornika, we wszystkich latach przeprowadzonej przez A. Szostak i I. Zimoch (2005) analizy, charakteryzowała się sezonowością specyficzną dla zbiorników eutroficznych. Sezonowość ta kształtowana jest intensywnością rozwoju glonów planktonowych w ciągu roku, występuje tutaj bowiem wysokie stężenie azotu azotanowego na wiosnę. W okresie wegetacyjnym, od lipca do października, odnotowuje się spadek stężenia azotu azotanowego w skutek intensywnego rozwoju biomasy. Kolejny wzrost stężenia azotanów ma miejsce późną jesienią i zimą. Maksymalne średnie miesięczne stężenie zanotowano w marcu 2000 roku i wynosiło ono 1,68 mg N-NO3/dm3. Minimalne średnie miesięczne stężenie azotu azotanowego zanotowano we wrześniu 2000 roku na poziomie 0,07 mg N-NO3/dm3. Najwyższe średnie miesięczne stężenia azotu amonowego notowano w drugiej połowie 1997 roku, maksymalne w lipcu i było ono równe 0,74 mg N-NH4/dm3. W pozostałych latach wartości średnich miesięcznych stężeń azotu amonowego plasowały się pomiędzy 0,05 mg N-NH4/dm3 (kwiecień 1995) a 0,43 mg N-NH4/dm3 (marzec 2003). W 1994 roku we wrześniu zanotowano maksymalną średnią miesięczną koncentrację azotu azotynowego, która osiągnęła poziom 0,08 mg N-NO2/dm3. W pozostałych latach stężenia były niższe i oscylowały przeważnie między 0,015 a 0,03 mg N-NO2/dm3 (Szostak, Zimoch, 2005). 42 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 35-44 PODSUMOWANIE Sztuczny zbiornik wodny w Goczałkowicach utworzono na Wiśle w 1955 roku na terenie gminy Goczałkowice-Zdrój (województwo śląskie). Powierzchnia zbiornika wynosi 32 km2, długość około 12,5 km, a średnia szerokość około 2,5 km. Lewy, północny brzeg narażony jest na abrazję; bezpośrednio powyżej zapory i w rejonie pompowni w Łące brzeg jest ubezpieczony płytami betonowymi, na pozostałych odcinkach wykonano narzuty kamienne. Prawy (południowy) brzeg zbiornika na odcinku około 5 km od zapory jest wysoki i łagodnie nachylony, w związku z czym w małym stopniu ulega abrazji. Dalszy odcinek prawego brzegu aż do końca cofki jest zabezpieczony zaporą boczną. Zbiornik Goczałkowicki jest źródłem wody dla Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego w oparciu o ujmowaną wodę przez Stacje Uzdatniania Wody Goczałkowice i Strumień. Zbiornik tworzono nie tylko z zamiarem pozyskania źródła wody pitnej dla Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, ale także w celu ochrony przeciwpowodziowej dla okolicznych gmin zlokalizowanych w dolinie Małej Wisły. Na zbiorniku prowadzona jest również gospodarka rybacka, którą należy traktować jako pierwszy etap biologicznego uzdatniania wód systemu wodociągowego GPW. Przeprowadzenie w latach 2001-2005 prac modernizacyjnych na koronie zapory pozwoliło na powstanie dogodnych warunków dla ruchu turystyczno-rekreacyjnego. LITERATURA Bednarek R., Prusinkiewicz Z., 1997: Geografia gleb. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa. Betleja J., 1986: Ptaki zbiornika Goczałkowickiego. Krajoznawca Górnośląski, 2. Bilnik A., Świercz T., Siudy A., 2004: Zbiornik Goczałkowicki Wczoraj i Dziś. Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów, Katowice. Bombówna M., S. Wróbel, 1958: Badania nad składem chemicznym planktonu Zbiornika Goczałkowickiego. Biul. Kom. do spraw Górnośl. Okr. Przem., nr 19, PAN, Warszawa. Brylińska M., 2000: Ryby słodkowodne Polski. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa. Gorczyca J., Hreczek A., Rostański A., Tokarska-Guzik B., 1998: Przewodnik przyrodniczy Czechowice-Dziedzice. Wydawnictwo Lucrum, Bielsko-Biała. Gorczyca J., Hreczek A., Rostański A., Tokarska-Guzik B., 2000: Ścieżka przyrodnicza w dolinie Wisły Czechowice Dziedzice. Wydawnictwo Progres, Sosnowiec. Herczek A., Gorczyca J., 1999: Płazy i gady Polski. Wydawnictwo Kubajak, Krzeszowice. Jagielski A., 1957: Badania mikrobiologiczne przeprowadzone na zbiorniku w Goczałkowicach i jego dopływach. Biul. Kom. do spraw Górnośl. Okr. Przem., nr 8, PAN, Warszawa. Jelonek M., A. Amirowicz, 1987: Composition, density and biomass of the ichthyofauna of the Goczałkowice Reservoir (Southern Poland). Acta Hydrobiol., 29. Kasza H., 1995: Symptomy eutrofizacji a sukcesja ekologiczna w Goczałkowickim Zbiorniku Zaporowym. [w:] Zalewski M., (red.): Procesy biologiczne w ochronie i rekultywacji nizinnych zbiorników zaporowych. Bibl. Monitor. Środ., PIOŚ, Łódź. Kasza H., 1997: Was the blue-green algae water bloom toxic in the Goczałkowice Reservoir? Pestycydy, 3/4. Kawecka B., Elonarta P., 1994: Zarys ekologii glonów wód słodkich i środowisk lądowych. PWN, Warszawa. Komentarz do Mapy Sozologicznej w skali 1:50000, ark. M-34-74-B Pszczyna. 1995 r. Przedsiębiorstwo „Geopol”, Poznań. Kondracki J., 1994: Geografia Polski. Mezoregiony fizycznogeograficzne. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa. Kotas A., 1982: Zarys budowy geologicznej Górnośląskiego Zagłębia Węglowego. [w:] Różkowski A., Ślósarz J., (red.): Przewodnik LIV Zjazdu Polskiego Towarzystwa Geologicznego. Wydawnictwa Geologiczne, Warszawa. Kuflikowski T., 1977: Macrophytes of the dam reservoir at Goczałkowice. Acta Hydrobiol., 19. Łajczak A., 1986: Retencja rumowiskowa w zbiornikach zaporowych karpackiego dorzecza Wisły. Czasop. Geogr., 1. Łajczak A., 1988: Development and structure of the Goczałkowice Reservoir ecosystem. XIX. Suspended matter sedimentation. Ekol. pol., 36. 43 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 35-44 Mapa Sozologiczna w skali 1:50000, ark. M-34-74-B Pszczyna. 1995 r. Przedsiębiorstwo „Geopol”, Poznań. Marczek E., 1958: Letnie pionowe rozmieszczenie zooplanktonu w zbiorniku w Goczałkowicach. Biul. Kom. do spraw Górnośl. Okr. Przem., nr 19, PAN, Warszawa. Siudy A., 2006: Zbiornik Goczałkowicki świeżo po remoncie. Nowoczesne Budownictwo Inżynieryjne, marzec-kwiecień 2006, Kraków. Siudy A., Bilnik A., Świercz T., Szlęk Z., 2005: Wielofunkcyjny zbiornik retencyjny Goczałkowice na Małej Wiśle i jego znacznie dla gospodarki wodnej Górnego Śląska. Materiały Konferencji Naukowo-Technicznej z okazji 50-lecia zbiornika na Małej Wiśle w Goczałkowicach, Pszczyna. Sokołowski J., 1990: Geologia regionalna i złożowa Polski. Wydawnictwa Geologiczne, Warszawa. Starkel L., 1991: Rzeźba terenu. [w:] Dynowska I., Maciejewski M., (red.): Dorzecze Górnej Wisły część I. PWN, Warszawa-Kraków. Starmach K., 1958: Hydrobiologiczne podstawy użytkowania przez wodociągi wód płytkich zbiorników zaporowych. Pol. Arch. Hydrobiol., nr 4. Stupnicka E., 1997: Geologia regionalna Polski. Wydawnictwa Geologiczne, Warszawa. Szafer W., Zarzycki K., (red.), 1977: Szata roślinna Polski: opracowanie zbiorowe. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa. Szostak A., Zimoch I., 2005: Zmiany ilościowe i jakościowe fitoplanktonu w Zbiorniku Goczałkowickim w latach 1992–2004. Materiały Konferencji Naukowo-Technicznej z okazji 50-lecia zbiornika na Małej Wiśle w Goczałkowicach, Pszczyna. Szulicka J., 1969: Mikrobiologiczny rozkład związków fosforowych w wodach powierzchniowych. Mat. XVI Zjazdu PTM, Lublin. Tomiczek F., 1993: Mała Wisła i problemy Zbiornika Wodnego Goczałkowice, Mat. Symp. „Projekt Mała Wisła”, Bielsko Biała. Wilk-Woźniak E., 1996: Kwitnąca woda. Aura 8/1996. Woś A., 1999: Klimat Polski. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa. Wróbel S., 1991: Eutrofizacja wód. [w:] Dynowska I., Maciejewski M., (red.): Dorzecze górnej Wisły, część II. PWN, Warszawa– Kraków. Wróbel S., Włodek J. M., 1991: Gospodarka stawowa w dorzeczu górnej Wisły. [w:] Dynowska I., Maciejewski M., (red.): Dorzecze górnej Wisły, część II, PWN, Warszawa–Kraków. Zaczyński E. (red.), 1958: Hydrobiologiczne badania zbiorników wodociągowych w roku 1957. II. Zbiornik w Goczałkowicach. Biul. Kom. do spraw Górnośl. Okr. Przem., nr 19, PAN, Warszawa. Zaćwilichowska K., 1965a: Benthos in the littoral of the Goczałkowice reservoir in 1958-1959. Acta Hydrobiol., 7. Zaćwilichowska K., 1965b: Benthos in the littoral of the Goczałkowice reservoir in 1960. Acta Hydrobiol., 7. Zaćwilichowska K., 1965c: Benthos in the profundal of the Goczałkowice reservoir in 1959-1960. Acta Hydrobiol., 7. Zimoch I., Szostak A., Gawlik A., Czechowski M., 2004: Zakład Produkcji Wody Goczałkowice w aspekcie nowych wdrożeń technologicznych, Mat. XVIII Krajowej, VI Międzynarodowej Konferencji Naukowo-Technicznej „Zaopatrzenie w Wodę, Jakość i Ochrona Wód”, Poznań. Żurek R., H. Bucka, 2004: Horizontal distribution of phytoplankton and zooplankton from the littoral towards open water under wind stress. Oceanological and Hydrobiological Studies, 33. Zofia Dembowska LIMNOLOGICAL CHARACTERISTICS OF THE GOCZAŁKOWICKI RESERVOIR Summary The Goczałkowicki Reservoir has been built in 1955, mainly as the water supply for The Upper Silesian Industrial Region, but also as the flood protection for the areas situated below the dam. The reservoir is situated in Gmina Goczałkowice-Zdrój (Silesian Voivodship), covers the area of 3200 ha and its capacity is 166 mln m2. The Upper Vistula River Valley, where the analysed area is situated, is one of the most interesting places for the birdwatchers in Poland. The vast fish pond complexes are the place of occupation of many species which are difficult to observe in other parts of the country. In the article the general characteristics of the reservoir area, its origin, morphometry (Tab. 1) and hydrological development (Tab. 2) are discussed, as well as the physical chemistry of the reservoir’s water. The particular attention was paid to the sluices on the top of the dim (Photo. 1 and 2) and to the chemical pollution delivered to the reservoir and its seasonal changes. 44 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 45-53 Agnieszka KŁOSOK-RZEPISZCZAK Studenckie Koło Naukowe Geografów, Uniwersytet Śląski Sosnowiec GEOMORFOLOGICZNE SKUTKI EKSTREMALNYCH ZJAWISK HYDROMETEOROLOGICZNYCH W DORZECZU KOSZARAWY WPROWADZENIE Większość stoków średniogórskiej części Beskidu Żywieckiego jest zalesiona. W ostatnich tysiącleciach przebieg procesów geomorfologicznych uwarunkowany był głównie czynnikami naturalnymi, m.in.: zdarzeniami hydrologiczno – meteorologicznymi, w znacznej części związanymi z szeroko pojętymi oscylacjami klimatycznymi. Na stokach wylesionych lub bardzo nachylonych, w warunkach intensywnych opadów atmosferycznych, co za tym idzie – wysokich stanów wody w rzekach powstały osuwiska. Zachodziły one etapowo i są efektem złożonych, różnoczasowych ruchów materiału skalnego jak i zwietrzelinowego. Większość osuwisk współczesnych wykazuje ruchy potomne w obrębie starszych form. Szczególnie częste ruchy odnotowuje się w przypadku stoków podcinanych przez rzeki. Skala przekształceń sytemu stokowego w kontakcie z rzeką jest w głównej mierze wynikiem ekstremalnych opadów i wezbrań. W przypadku dojrzałych systemów stokowych reakcja ta jest zwykle opóźniona, zaś zaburzeniu ulegają nieliczne fragmenty stoków. Natomiast systemy korytowe stale dostosowują się do przepływów ekstremalnych (Starkel, 1996; Froehlich, 1998). W miejscach bezpośredniego kontaktu stoku i rzeki obserwuje się zasilanie koryta rzecznego w materiał skalno-zwietrzelinowy. Źródłem grubofrakcyjnego materiału skalnego są wtórne ruchy masowe oraz osady koluwialne. Tempo odprowadzania zwietrzeliny jest różne i wiąże się z wzajemnym przenikaniem sił działających na stoku oraz w korycie rzecznym. Uruchomienie gruboklastycznej zwietrzeliny zazwyczaj jest związane z przejściem fali wezbraniowej (Owczarek, 2005). CEL I METODY BADAŃ Celem pracy było określenie zmian w funkcjonowaniu systemu stokowo – dolinnego, dynamiki i intensywności ruchów masowych na osuwisku oraz erozji stoku w kontakcie z rzeką Koszarawą. Określenie zmian ułatwia zapis biotyczny, a w szczególności analiza dendrochronologiczna. Dane o sposobie i tempie erozji koryta zostały zapisane w drzewach porastających zbocza doliny. Analizie dendrochronologicznej zostały poddane drzewa (47 prób) oraz korzenie różnych gatunków drzew (30 prób): dębów, buków, klonów, wierzb oraz świerków. Zmiany występujące w anatomii korzeni po ich odsłonięciu pozwalają na okre- 45 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 45-53 ślenie czasu ich zranienia w wyniku erozji (Malik, Owczarek, 2005). Wybrano korzenie drzew rosnące na podcinanych przez rzekę brzegach oraz brzegach redeponowanych w celu określenia skali zjawiska. W obrębie osuwiska wytypowano drzewa o najsilniej odkształconym pniu. Drzewa te porastały osuwisko w miejscach najbardziej podatnych na działanie ruchów osuwiskowych tj.: krawędzie wtórnych nisz osuwiskowych, rozpadliny, pakiety skalne i nabrzmienia. W oparciu o szczegółową analizę dendrochronologiczną drzew określono zależność pomiędzy aktywnością osuwiskową a zjawiskami hydrometeorologicznymi. Badaniom poddane zostały rany w obrębie korzeni drzew oraz pojawiające się w zestawionych parach prób nagłe zmiany szerokości przyrostów rocznych. CHARAKTERYSTYKA OBSZARU BADAŃ Beskid Żywiecki jest zwartym blokiem górskim należącym do jednostki geologicznej Zewnętrznych Karpat Fliszowych. Dolina Koszarawy stanowi granicę między zachodnią częścią Pasma Babiogórskiego i Pilszczańskiego (Beskid Żywiecki) a Pasmem Lasku (Beskid Mały). Górskie Pasmo Lasku oraz zachodnia część Pasma Babiogórskiego są rozcięte przez liczne dopływy rzeki Koszarawy tworząc w dolinie obniżenie w kształcie trójkąta zw. Kotlinę Jeleśni. Rzeka Koszarawa stanowi największy beskidzki dopływ Soły i należy do dorzecza górnej Wisły. Źródła rzeki występują na zalesionych zboczach Jałowca na wysokości 900 m n.p.m. (rys. 1). W budowie geologicznej obszaru przeważają na przemian ułożone piaskowce magurskie, zlepieńce paleogeńskie, łupki zembrzyckie i pstre oraz margle górnokredowe tworzące flisz – naprzemianległe warstwy skał odpornych i słaboodpornych (Wójcik, 1997). Na powstanie osuwisk wpływ mają takie elementy tektoniczne jak: powierzchnie nieciągłości, typy nasunięć, uskoki, spękania a także kąt zapadania warstw oraz nachylenie stoku osuwiskowego Janikowej Grapy (do 70°). Rozwój osuwisk w strefie magurskiej kotliny Jeleśni jest związany z wykształceniem litologiczno – facjalnym płaszczowiny magurskiej i podmagurskiej Najbardziej podatne na osuwanie są tu warstwy łupków zembrzyckich i pstrych, zwłaszcza na kontakcie z piaskowcami magurskimi (Ziętara, 1968; Szczegółowa Mapa ..., 1976). Dorzecze Koszarawy leży w umiarkowanym ciepłym i chłodnym piętrze klimatycznym. Pokrywa śnieżna na opisywanym terenie utrzymuje się do 150 dni, a długość tego okresu i grubość warstwy śniegu zależy od wysokości nad poziomem morza. Sumy opadów atmosferycznych sięgają od 700 do 1300 mm na rok. Najwyższe wartości opadów notowane są w czerwcu i lipcu; najniższe występują w styczniu, lutym i październiku. Najbardziej istotnymi hydrologicznymi zjawiskami ekstremalnymi w dorzeczu Koszarawy są opady ekstremalne: nawalne i rozlewne. Opady nawalne osiągają natężenie przekraczające 1–3 mm/minutę. Suma takich opadów w skali doby może osiągnąć do 300 mm. Efektem nawalnych opadów są lokalne wezbrania, które potęgują spływ powierzchniowy oraz szybsze podcinanie zboczy koryta. Natomiast opady rozlewne posiadają natężenie 5–20 mm/h i maksymalnie osiągają stan 600 mm. Duże opady atmosferyczne oraz stosunkowo duży spadek koryta Koszarawy (22,2‰) stwarzają dogodne warunki szybkiego i znacznego przepływu wody. Z kolei słabo przepuszczalne podłoże i małe zdolności retencyjne dorzecza, sprawiają, iż odpływ odbywa się w znacznym stopniu powierzchniowo (Niedźwiedź, Obrębska-Starklowa, 1991; Owczarek, 2005). 46 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 45-53 Rys. 1. Położenie obszaru badań: 1 – rzeka, 2 – szczyt, 3 – rynny erozyjne, 4 – krawędź w obrębie zbocza, 5 – krawędź niszy osuwiskowej, 6 – zarys zbocza doliny, 7 – zarys osuwisk, 8 – poziomice. Fig. 1. Location of study area: 1 – river, 2 – top, 3 – erosion’s trough, 4 – head – scarp of slope, 5 – head – scarp of landslide, 6 – contour of river’s slope, 7 – contour of landslides, 8 – contour line. Powodzie w dorzeczu Koszarawy występują średnio, co 20 lat. W ciągu XIX stulecia wystąpiło aż 8 dużych wezbrań. Największe z nich miały miejsce w latach 1838, 1883 i 1884. W XX wieku groźne powodzie nawiedziły Żywiecczyznę w roku 1902, 1903, 1908, 1914, 1918, 1919, 1925, 1926, 1934. Spośród wymienionych wyżej powodzi miały miejsce 2 katastrofalne obejmujące dorzecze Górnej Wisły, tj. 1925 i 1934 rok. Powodzie z: maja 1940, czerwca 1948 oraz maja 1950 i 1958 roku również należy zaliczyć do większych na terenie dorzecza Soły. Na podstawie zapisów powodzie 1960 i 1970 przyczyniły się do powstania wielu osuwisk. Powodzie wrześniowe roku 1991 i 1996 również doprowadziły do powstania zerw i osuwisk na zboczach potoków i większych dopływów w dorzeczu Koszarawy. Powódź tysiąclecia lipca 1997 roku, była katastrofalna w skutkach zarówno dla całej południowo-zachodniej Polski, jak i Dorzecza Soły i Koszarawy. Ostatnia odnotowana powódź na Koszarawie wystąpiła w roku 2001 (Malarz, 1997; Grodziski, Dwornicka, 2005 za Komoniecki 2005). Holoceńskie ocieplenie klimatu przyczyniło się do sukcesji zbiorowisk leśnych, głównie bukowo-jodłowych. W wyniku wielowiekowej działalności człowieka skład gatunkowy 47 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 45-53 lasów uległ znacznej zmianie. Lasy bukowo-jodłowe zastąpiono świerkowymi. Prawdopodobnie zmiana ta przyczyniła się również do zwiększenia spływu powierzchniowego, a tym samym wzrostu stanów wody w rzece. Ostatnie 1000-lecie fazy subatlantyckiej obfitowało w wahania stanów wody w rzece związane z oscylacją klimatyczną holocenu (Pawłowski, 1977). WSPÓŁCZESNE PROCESY RZEŹBOTWÓRCZE ZACHODZĄCE W DORZECZU KOSZARAWY Koryta rzek odwadniających północny skłon Karpat wykazują duże zróżnicowanie pod względem morfometrycznym i morfodynamicznym. Transformacja koryt rzecznych oraz natężenie procesów fluwialnych zachodzi pod wpływem naprężeń ścinających związanych z wszystkimi odmianami erozji lub agradacji. Amplituda stanów ekstremalnych Koszarawy, jak również zmienność stanów charakterystycznych w czasie pozwala wnioskować o dynamice przepływu wody oraz o procesach kształtujących koryto rzeczne. Czynnikiem podstawowym świadczącym o zmienności przepływu Koszarawy jest występowanie dwóch kulminacji hydrologicznych: wiosennych roztopów i letnich ulew. Deszcze rozlewne występujące w badanym dorzeczu wpływają na powstanie wysokich i szybko przesuwających się fal kulminacyjnych (Malarz, 1997; Froehlich, 1998; Owczarek, 2005). Według W. Froehlich’a (1998) pogłębianie koryta Koszarawy jest spowodowane zmiennością przepływów oraz wzrostem pojemności i siły transportowej rzeki. Materiał skalny pochodzący ze stoku jest bezpośrednio dostarczany do koryta rzecznego lub redeponowany w strefie podstokowej a następnie stopniowo wprowadzany do rzeki w wyniku działalności erozyjnej. Efektem tego jest wzrost natężenia transportu ładunku dennego oraz sedymentacja pozakorytowa i nadbudowa form korytowych. Według P. Owczarka (2005) wielkie powodzie przyczyniają się do zmiany biegu koryta rzeki oraz powstania licznych zerw i wcięć erozyjnych. A. Wójcik (1997) uważa, iż proces erozji odpowiedzialny jest za powstanie roztokowego charakteru rzeki oraz tworzenia się u wylotu dolin stożków napływowych. Z obserwacji łożyska Koszarawy wynika, iż tylko energia fali powodziowej pozwala na uruchomienie frakcji blokowej koluwiów. Zaś mniejsze wezbrania nie powodują znacznych zmian w korycie rzecznym prowadząc tylko do modelowania łach i saltacji aluwiów (Klimek, 1979). W dorzeczu Koszarawy najczęściej spotykamy osuwiska strukturalne zboczowe i stokowo-zboczowe. Stanowią one 20% powierzchni stoków. Stanowisko badawcze związane jest z dostawą grubofrakcyjnego materiału koluwialnego pochodzącego wskutek podcięcia prawego zbocza Janikowej Grapy w północnej części Jeleśni. Gruzowo-gliniasty materiał koluwialny wraz z aluwiami jest redeponowany u podnóża stoku prowadząc do jego opancerzenia oraz zahamowania erozji bocznej. WPŁYW RZEKI NA KSZTAŁTOWANIE STOKU Geomorfologiczne zmiany zachodzące w korycie Koszarawy oraz na stoku zależą od wielu zależnych od siebie elementów środowiska przyrodniczego. Do najważniejszych należą: litologia, tektonika, stosunki klimatyczno-hydrologiczne, pokrywa roślinna, paleogeogra- 48 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 45-53 fia oraz działalność człowieka w obrębie doliny rzecznej. W badanym fragmencie doliny Koszarawy to głównie uwarunkowania hydrometeorologiczne oraz ruchy masowe najsilniej oddziałują na coroczne wahania wielkości przyrostów rocznych drzew oraz zranienia korzeni (rys. 2). Drzewa porastające stok Janikowej Grapy są relatywnie młode a ich wiek nie przekracza 120 lat (fot. 1). W badanym okresie (1909–2007) wystąpiły dwa lata charakterystyczne chłodne tj.: 1983 i 2003 rok oraz 1936 – jako najcieplejszy rok w badanym okresie. Lata z występowaniem dużej ilości wąskich i szerokich przyrostów skorelowano z istnieniem dużych wezbrań w korycie Koszarawy, a zarazem dużych opadów w obrębie badanego stoku. Pary badanych krzywych dendrochronologicznych od strony odstokowej i doskokowej wykazują kilka wyraźnych okresów anomalii przyrostowych. Są to okresy: 1944–1950, 1953–1959, 1961–1967, 1969–1975, 1980–1982 oraz lata po roku 1996. Widoczne rozbieżności oraz fazy stabilizacji świadczą o występujących ruchach masowych na stoku. Drzewa w wyniku wysokich stanów wody były w bezpośrednim jej oddziaływaniu wykształcając wąskie przyrosty. Rozbieżności te są prawdopodobnie spowodowane erozją boczną rzeki, która przyczyniła się do ruchu zwietrzeliny w obrębie badanego stoku. Fot. 1. Drzewa porastające szczytową partię stoku Janikowej Grapy (Fot. A. Kłosok-Rzepiszczak). Photo. 1. Trees growned on the Janikowa Grapa’s to (Photo. A. Kłosok-Rzepiszczak). Zachodnia część osuwiska charakteryzuje się ciągłym i powolnym ruchem osuwiskowym, zaś wschodnia obecnie jest w stanie stabilnym. O intensywnym i punktowym ruchu świadczą duże dysproporcje pomiędzy przyrostami rocznymi występującymi w latach wezbraniowych oraz okresach międzywezbraniowych. Zauważono także dominację szerokości słojów dostokowych nad odstokowymi. Układ ten może sugerować intensywne i długotrwałe pełznięcie z lokalnymi ruchami o nieco gwałtowniejszym charakterze. 49 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 45-53 Rys. 2. Wyniki datowań dendrochronologicznych korzeni na tle epizodów wezbraniowych, które wystąpiły w Kotlinie Jeleśni. Fig. 2. Years of tree roots exposure and wound and main stages occured in the Koszarawa valley. 50 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 45-53 Drzewa porastające górne, szczytowe partie stoku także cechuje występowanie okresów anomalii przyrostowych. Jednakże biorąc pod uwagę odległość drzew od koryta rzecznego można stwierdzić, że prawdopodobną przyczyną ruchów masowych w obrębie drzew były obfite opady atmosferyczne towarzyszące wysokim wezbraniom. Ważne jest także stwierdzenie, iż brak obserwowanych zmian morfologicznych w obrębie pni drzew oraz znaczna odległość od wtórnych osuwisk przyczynia się do dużej stabilizacji tego fragmentu stoku (fot. 1). Krzywe przyrostowe drzew porastających niszę osuwiskową oraz będących w bezpośrednim kontakcie z Koszarawą cechują się występowaniem wielu anomalii przyrostowych. Okresy rozbieżności korelują się z istnieniem wezbrań w dorzeczu Koszarawy tj.: 1958–1961, 1970–1974, 1983–1988, 1996–2001. Pozwala to wnioskować, iż wszystkie drzewa zareagowały zmianą przyrostów rocznych od strony dostokowej i odstokowej. W związku z tym, iż drzewa porastają zwarte pakiety koluwialne, kilkuletni okres „zwłoki” w reakcji na zjawisko ruchów masowych jest po pierwsze związany z przepojeniem zwietrzeliny w wody opadowe, po drugie – z przemodelowaniem i stabilizowaniem się mas koluwialnych. Także lata o intensywnie zaznaczającym się występowaniu drewna reakcyjnego korelują się z okresami występowania obfitych opadów oraz wysokich wezbrań w dolinie Koszarawy. Drzewa rosnące wzdłuż koryta Koszarawy narażone są na uszkodzenia mechaniczne wynikające z transportu materiału grubookruchowego oraz materiału organicznego (pni drzew) niesionego podczas dużych wezbrań. Materiał grubookruchowy pochodzi głównie z osuwisk i dostaje się do rzeki wskutek erozji bocznej. W okresie kilku następnych lat po zranieniu drzewa przyrastają wolniej, czego dowodem są zredukowane przyrosty roczne oraz widoczne zranienia (Malik, 2008). Odległość badanych korzeni drzew od rzeki jest na tyle mała, że niewielka erozja brzegu może spowodować ich odsłonięcie. Zatem korzenie drzew wzdłuż doliny Koszarawy rejestrują wszystkie epizody erozyjne. Analizując wyniki datowań korzeni drzew zauważyć można, iż zranienia występowały w latach o najwyższych wezbraniach (rys. 2). Są to lata: 1958, 1959, 1971, 1971, 1983, 1985, 1996, 1997, 2001. Badając brzegi Koszarawy udowodniono, iż epizody erozyjne zachodzą w 90% na prawym brzegu. Na podstawie badań wywnioskowano, że lewy brzeg jest erodowany rzadko a zachodzi to tylko w wyniku przerzucenia koryta podczas wysokich opadów. PODSUMOWANIE Zmiany w obrębie systemu stokowo-dolinnego Koszarawy w Jeleśni zachodzą głównie podczas wielkich wezbrań oraz w kilkuletnim okresie po ich zaistnieniu. Polegają przede wszystkim na przekształceniach układu form korytowych oraz podcinaniu zboczy, co powoduje destabilizację stoku. Obecne koryto Koszarawy zostało ukształtowane w czasie „powodzi stulecia” w 1997 roku, kiedy przepływ wody przekroczył 54-krotnie średni przepływ tej rzeki. Większość zerw oraz wtórnych małych osuwisk pochodzi właśnie z tego okresu. Mniejsze wezbrania nie powodują znacznych przekształceń w korycie rzecznym. Zranienia korzeni drzew rosnących wzdłuż doliny Koszarawy oraz anomalie przyrostowe drzew na stoku są także ściśle związane z występowaniem wezbrań. Korzenie drzew, 51 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 45-53 odsłaniane podczas każdego większego wezbrania, świadczą o dużej sile erozyjnej rzeki. Erozja zboczy dolinnych występuje głównie na prawym brzegu Koszarawy, czego dowodem są 42 zbadane zranienia powstałe tam w okresach wezbraniowych. Stok Janikowej Grapy charakteryzuje się dużą stabilnością pokryw zwietrzelinowych. Istnieją drzewa o wyraźnych okresach anomalii przyrostowych, rozdzielonych etapami stabilizacji podłoża. Wschodnia część stoku wykazuje dużą stabilność pokryw zwietrzelinowych. Występują także obszary w środkowej części stoku świadczące o powolnym pełźnięciu z większymi ruchami osuwiskowymi o lokalnym charakterze. Ruch zwietrzeliny w okolicy drzew porastających szczytowe partie stoku definitywnie związany jest z nawalnymi, bądź rozlewnymi opadami towarzyszącymi wezbraniom. Drzewa rosnące w bezpośrednim kontakcie z rzeką wyraźnie reagują na podwyższone stany wody w korycie. Istnienie w obrębie stoku drzew o wyraźnie wykształconym drewnie reakcyjnym jest dowodem ruchów masowych na stoku Janikowej Grapy. LITERATURA FROEHLICH W., 1998: Transport rumowiska i erozja koryt potoków beskidzkich podczas powodzi w lipcu 1997 roku. [w:] Powódź w dorzeczu górnej Wisły w lipcu 1997 roku. Wydawnictwo PAN, Kraków. KLIMEK K., 1979: Geomorfologiczne zróżnicowania koryt karpackich dopływów Wisły. [w:] Folia Geographica Series Geographica-Physica, vol. XII. Warszawa. KOMONIECKI A., 2005: Chronografia lub Dziejopis żywiecki. [w:] Grodziski S., Dwornicka I., (red.): Towarzystwo Miłośników Ziemi Żywieckiej. Wydawca Urząd Miejski, Żywiec. MALARZ R., 1997: Powodzie w dorzeczu Soły. [w:] Wiadomości Ziem Górskich, z. 6. Kraków. MALIK I., 2008: Dendrochronologiczny zapis współczesnych procesów rzeźbotwórczych kształtujących stoki i doliny rzeczne wybranych stref krajobrazowych Europy Środkowej. Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice. MALIK I., OWCZAREK P., 2005: Wykorzystanie odciętych korzeni drzew do określenia przebiegu erozji zboczy dolin i depozycji zwietrzelin w korytach rzek górskich (Sudety Wschodnie). [w:] Human Impact on Mid – Mountain Ecosystems, nr 1. Sosnowiec. NIEDŹWIEDŹ T., OBRĘBSKA-STARKLOWA B., 1991: Klimat. [w:] Dorzecze górnej Wisły, T. I. PWN, Warszawa-Kraków. OWCZAREK P., 2005: Transformacja koryt rzecznych w warunkach dostawy grubofrakcyjnego materiału stokowego (na przykładzie średniogórskich dopływów Odry i Wisły). Katedra Paleogeografii i Paleoekologii Czwartorzędu UŚ, Sosnowiec. (Maszynopis pracy doktorskiej). PAWŁOWSKI B., 1977: Okręg Beskidy. [w:] Szafer W., Zarzycki K., (red.): Szata roślinna Polski. PWN, Warszawa. STARKEL L., 1996: Geomorphic role of extreme rainfalls in the Polish Carpathians. [w:] Studia Geomorphologica Carpatho – Balcanica, vol. 30. Warszawa. Szczegółowa Mapa Geologiczna Polski. 1976. Arkusz Jeleśnia, skala 1:50 000. Wydawnictwo Geologiczne, Warszawa. WÓJCIK A., 1997: Landslides in the Koszarawa drainage basin – structural and geomorfological coulrd (Western Carpathians, Beskid Żywiecki Mts). [in:] Biuletyn Państwowego Instytutu Geologicznego, nr 376, Warszawa. ZIĘTARA T., 1968: Rola gwałtownych ulew i powodzi w modelowaniu rzeźby Beskidów. [w:] Prace Geograficzne Instytutu Geografii Polskiej Akademii Nauk, Nr 60, Warszawa. Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 45-53 Agnieszka Kłosok-Rzepiszczak GEOMORPHOLOGICAL CONSEQUENCES OF HYDROMETEOROLOGICAL OF EVENTS IN KOSZARAWA’S BED IN JELEŚNIA Summary In recent millennia sequence of geomorphologic process was mainly conditioned by natural factors, it is: hydrological and meteorological events Reasons of those high – water stages are usually rain – storms and rain – expensive. Koszarawa’s bed in high – water stages conditions are still transforming. It accompany with strong bank erosion rate, came into being there landslips and landslides as well as significant stability of slope Janikowa Grapa’s. This rapport was to define changes in slope and river – bed system functioning, intensity of alluvial side erosion in contact with the river and also with present mass movements correlation with the highest – water stages. Evidence of those changes is dendrogeomorfological analysis of roots and woods with grow on landslides and on the side of Koszarawa’s river – bed. The 47 woods’ cores and 30 roots being in direct and indirect with the river were they subjected to dendrochronological analysis. Affirmation of high – water stages are numerous secondary – landslides and slump side, blocks of rocks and exposed roots and their scars which were probably caused by transportation of the river’s colluviums. Based on roots dendrochronology analysis concluded the evidences of existence of 4 high – water stages which appeared from 1983. However woods’ core analysis with were collected from landslide show about 10 strong high – water stages which appeared from 1909. Events of mass movements tie in also with the dates of high – water stages. Secondary – landslides, within the older from, take places after periods during which extremal – water stages appeared. Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 54-64 Rafał MARTYNIEW Studenckie Koło Naukowe Geografów, Uniwersytet Śląski Sosnowiec WPŁYW DROGI KRAJOWEJ S3 NA KOMPONENTY ŚRODOWISKA PRZYRODNICZEGO WOLIŃSKIEGO PARKU NARODOWEGO W ŚWIETLE RAPORTÓW OOŚ WPROWADZENIE Woliński Park Narodowy to najbardziej na północny-zachód położony park w Polsce. Utworzony w 1960 roku stał się 10 parkiem narodowym naszego kraju. Obejmuje obszary wyspy Wolin wchodzącej w skład Niziny Szczecińskiej (Kondracki, Lencewicz, 1959). Biorąc pod uwagę klasyfikację fizycznogeograficzną obszaru Polski opracowaną przez J. Kondrackiego (2001) Woliński Park Narodowy to część regionu Pobrzeża Południowobałtyckiego (313), w skład którego wchodzi makroregion Pobrzeża Szczecińskiego (313.2-3). Makroregion ten dzieli się na 11 jednostek, wśród których występuje mezoregion wysp Wolin i Uznam (313.21). Powierzchnia wyspy Wolin wynosi 265 km2 jednak cecha ta nie wykluczyła wyróżnienia na jej obszarze 9 mikroregionów (rys. 1). Rys.1. Mikroregiony wyspy Wolin (za: A. Marsz, 1966): 1 – Mierzeja Świny, 2 – Pasmo Wolińskie, 3 – Pagórki Lubińskie, 4 – Obniżenie Kodrąbskie, 5 – Pojezierze Wolińskie, 6 – Góry Mokrzyckie, 7 – Mierzeja Dźwiny, 8 – Równina Dargobądzka, 9 – Półwysep Rów. Fig.1. Microregions of Wolin Island (after: A. Marsz, 1966): 1 – Swiny Tombolo, 2 – Wolinian Range, 3 – Lubinskie Hills, 4 – Kodrabskie Lowering, 5 – Wolinian Lakeland, 6 – Mokrzyckie Hills, 7 – Dzwiny Tombolo, 8 – Dargobadzka Plain, 9 – Row Peninsula. 54 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 54-64 CELE I METODY OPRACOWANIA Celem niniejszego opracowania jest wykazanie złożonego oddziaływania działalności transportowej na obszarze Wolińskiego Parku Narodowego oraz jego wpływu na poszczególne komponenty środowiska przyrodniczego parku. Wpływ transportu został zanalizowany przede wszystkim na podstawie raportów Oceny Oddziaływania na Środowisko, które dostarczyły ważnych informacji ilościowych dotyczących emisji szkodliwych związków na omawianym terenie. Uzupełnieniem raportów były także publikacje poruszające tematy wpływu transportu na środowisko oraz ochrony środowiska. ZARYS FIZJOGRAFII OBSZARU Teren Wolińskiego Parku Narodowego to obszar dawnych fałdowań kaledońskich, oraz miejsce styku dwóch rożnych struktur geologicznych – synklinorium szczecińskiego oraz antyklinorium pomorskiego. Obie te struktury przykrywają osady wieku jury i kredy (Stupnicka, 2007). Działalność lodowca plejstoceńskiego ukształtowała obecny wygląd rzeźby podłoża Wolińskiego Parku Narodowego i jego okolic. Pozostałościami tej działalności są osady: plejstoceńskie, neoplejstoceńskie, późnoglacjalne oraz holoceńskie. W skład tych ostatnich wchodzą: osady morskie, osady rzeczno-morskie, nadmorskie osady eoliczne (Borówka, Ruszała, 1999). Rzeźba Wolińskiego Parku Narodowego jest ważnym fragmentem rzeźby wyspy Wolin, a także całego Pomorza Zachodniego. Była ona tworzona w czasie kształtowania rzeźby Polski Północnej. Formy rzeźby występujące na obszarze parku są skutkiem cyklu morfogenetycznego, który miał miejsce w plejstocenie i holocenie. Najważniejszym elementem rzeźby parku jest Pasmo Wolińskie zwane inaczej Wolińską Moreną Czołową z najwyższym punktem wyspy Górą Grzywacz 115.4 m n.p.m. (Kostrzewski, 1994). Charakter środowiska glebowego parku jest determinowany wpływem wielu czynników. Wśród nich wyróżnia się: występowanie klimatu bardzo mocno zbliżonego do atlantyckiego, bliskie położenie dużych zbiorników wodnych (Zalew Szczeciński, Zatoka Pomorska), urozmaicona rzeźbę terenu (ponad 100 metrowa deniwelacja), duże zróżnicowanie szaty roślinnej (od zespołów bukowych do ubogich lasów nadmorskich), przemywany typ stosunków wodnych oraz dominacje piasków luźnych w składzie granulometrycznym gleb (Borowiec, 1994). Czynniki te w głównej mierze przełożyły się na środowisko glebowe parku stanowiąc o niskim odczynie gleb nie przekraczającym 4,5 pH. Na tle stosunków wodnych obszar Wolińskiego Parku Narodowego można podzielić na dwie części, pierwsza (zachodnia) to obszar zasilania pozbawiony wód powierzchniowych, natomiast druga (centralna i wschodnia) to obszar drenażu z gęstą siecią rowów i kanałów odwadniających (Choiński, Wrzesiński, 1994). Formy występowania wód na obszarze parku ograniczają się do kilku jezior oraz źródeł w pobliżu klifów (Choiński, Graf, 1986). Obszar Wolina jako przybrzeżnej wyspy charakteryzuje się występowaniem cech typowych dla klimatu morskiego, który jest determinowany głównie położeniem nad Morzem Bałtyckim, a także leżąc na drodze częstych wędrówek układów niżowych. Dodatkowo na 55 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 54-64 terenie wyspy klimat jest lokalnie modyfikowany przez lasy stanowiące 50% omawianego obszaru (Młodzikowski, 1986). Jedną z cech wyróżniających roślinność nadmorską jest występowanie tzw. gatunków atlantyckich. Obszar nadmorski w czasie optimum klimatycznego w holocenie stał się głównym szlakiem rozprzestrzeniania tych roślin. Na obszarze Wolina wg A. Dylikowej (1973) występuje ponad 25 gatunków roślin atlantyckich, przez co jest to jeden z nielicznych obszarów w Polsce z tak dużym nagromadzeniem tej specyficznej roślinności, jednak udział tej roślinności maleje ku wschodowi. Do głównych gatunków drzew występujących na terenie parku należą: buk (tworzy buczynę pomorską), dąb oraz bory sosnowe. Fauna Wolińskiego Parku Narodowego charakteryzuje się bogactwem gatunków zwierząt, wśród ssaków wyróżnia się między innymi: foki, jelenie, dziki, lisy, łasice, wydry, wśród ptaków: kosy, dzięcioły, sowy, orły (w tym bielika symbol parku), kormorany, myszołowy, rybołowy, wśród gadów: padalce, zaskrońce i gniewosze, wśród płazów: traszki, ropuchy i kumaki, natomiast wśród ryb: szczupaki, karasie, liny, płocie, a także leszcze. TRANSPORT A ŚRODOWISKO Jednym z wielu zagrożeń dla środowiska przyrodniczego Wolińskiego parku Narodowego jest transport. Działalność ta ma miejsce w środowisku przyrodniczym, korzysta z niego, a także wpływa na nie. Są to jednak relacje, w których więcej jest oddziaływań negatywnych niż pozytywnych. Negatywny wpływ transportu często skutkuje powstaniem konfliktów, które prowadzą do sukcesywnej degradacji walorów środowiskowych, zakłócając tzw. „równowagę naturalną”. Oddziaływania negatywne transportu zaznaczają się w większym lub mniejszym stopniu we wszystkich komponentach środowiska: ukształtowaniu powierzchni ziemi, strukturze geologicznej, atmosferze, glebie, roślinności oraz w świecie zwierzęcym (rys. 2). Zagrożeniu ulega także przestrzeń geograficzna, która podlega zagospodarowaniu transportowemu. Rozwój tej działalności należy obecnie do najważniejszych problemów związanych z działalnością transportowa w Polsce. Należy także zaznaczyć, że transport świadcząc usługi na rzecz poszczególnych działów gospodarki narodowej, również wpływa pośrednio na niekorzystne zmiany w środowisku przyrodniczym (Mazur, 1998). Rys. 2. Oddziaływanie transportu na środowisko (za: R. Kręgielewski, 1979). Fig. 2. Transport influenece to the environment (after: R. Kregielewski, 1979). 56 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 54-64 Obecnie oddziaływanie transportu w środowisku przyrodniczym jest coraz bardziej widoczne, na co wpływ ma między innymi systematyczny wzrost liczby samochodów (rys. 3). To niebezpieczeństwo jest dodatkowo powiększone z racji wspólnych zależności pomiędzy czynnikami środowiska tak biotycznymi jak i abiotycznymi, także zmiana jednego z nich ma wpływ na zmianę pozostałych (Mazur, 1998). Rys. 3. Wzrost liczby samochodów w latach 1990-2007 (źródło: Mały rocznik ..., 2008). 1 – samochody osobowe, 2 – autobusy, 3 – samochody ciężarowe, 4 – motocykle. Fig. 3. Vehicles increase in years 1990-2007 (source: Small Statistic ..., 2008). 1 – passenger cars, 2 – buses, 3 – lorries, 4 – motocycles. WPŁYW TRANSPORTU NA KOMPONENTY ŚRODOWISKA PARKU Droga krajowa S3 to część międzynarodowego szlaku E65 łączącego w granicach Polski – Świnoujście i Lubawkę. Przecina ona Woliński Park Narodowy na długości 8,075 km, stanowiąc tym samym ważne źródło degradacji oraz emisji zanieczyszczeń. Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju przedstawił założenia eksploatacyjne drogi S3 na trasie Międzyzdroje – Dargobądz wraz z prognozą natężenia ruchu do roku 2010 (rys. 4). Emisja spalin na odcinku drogi biegnącej przez park została określona na podstawie ilości i rodzaju spalanego paliwa w poszczególnych typach pojazdów (tab. 1), a uzyskane wartości wyrażone są w dm3 paliwa spalanych na opisywanym odcinku drogi S3. W oparciu o funkcje logarytmiczne takich jak natężenie ruchu, prędkość pojazdów, dyspersje zanieczyszczeń obliczono emisje zanieczyszczeń na tym odcinku drogi na rok 1996 oraz na rok 2005 (tab. 2 i 3). Obliczenia uwzględniały wzrost liczby samochodów a także modernizacje tego odcinka drogi. 57 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 54-64 Rys. 4. Zmiana średniego natężenia ruchu na odcinku drogi S3 w granicach WPN (na podstawie raportu OOŚ z 1998 oraz wyliczeń EBOiR): 1 – samochody osobowe i motocykle, 2 – dostawcze, 3 – ciężarowe i autobusy, 4 – ogółem Fig. 4. The change of averange road-traffic intensity on part of the road in Wolinian National Park boarders (after: Envirnoment Report, 1998): 1 – passenger cars and motocycles, 2 – pickups, 3 – lorries and buses, 4 – total. Tab. 1. Ilość spalanego paliwa według samochodów na odcinku drogi S3 (wg: raportu OOŚ, 1998). Table 1. Fuel combustion by types of vehicles on the part of the road S3 (after: Envirnoment Report, 1998). Rodzaj paliwa Benzyna ON Osobowe 0,295 0,325 Dostawcze 0,525 0,578 Ciężarowe – 1,352 Na podstawie uzyskanych wyników stwierdzono, że użytkowanie drogi S3, będzie powodować przekroczenia dopuszczalnych norm na terenach Wolińskiego Parku Narodowego. Szczególnie niebezpieczna będzie emisja NO2, który będzie oddziaływał na głębokość około 100 metrów w głąb lasu. Niekorzystne warunki rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń będą natomiast występować podczas nocy, dni zamglonych oraz w pełni zachmurzenia. Raport z roku 2004 dotyczący budowy węzła drogowego Międzyzdroje określa zagrożenie dla środowiska glebowego parku przez: emisje zanieczyszczeń z poruszających się pojazdów (głównie związki ołowiu) oraz sytuacje awaryjne (wydzielanie się substancji ropopochodnych do otoczenia), natomiast ogólne zagrożenie ołowiem występuje w odległości do 20 metrów od osi drogi przy średniodobowym natężeniu ruchu od 7000 do 8000 pojazdów. 58 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 54-64 Tab. 2. Emisja zanieczyszczeń na odcinku drogi S3 w roku 1996 (wg: raportu OOŚ, 1998). Table 2. Pollution emission on the part of the road S3 in year 1996 (after: Envirnoment Report, 1998). Parametr SO2 NO2 CO RH ArH Pył zawieszony związki Pb Emax (g/s) 0,030 0,380 1,300 0,175 0,075 0,013 0,001 Es (kg/h) 0,082 1,080 3,630 0,490 0,212 0,037 0,002 Er (Mg/rok) 0,720 9,500 31,80 4,300 1,860 0,325 0,020 Tab. 3. Emisja zanieczyszczeń na odcinku drogi S3 w roku 2005 (wg: raportu OOŚ, 1998). Table 3. Pollution emission on the part of the road S3 in year 2005 (after: Envirnoment Report, 1998). Rok 2005 SO2 NO2 CO RH ArH Pył zawieszony związki Pb Emax (g/s) 0,046 0,620 2,055 0,280 0,130 0,023 0,001 Es (kg/h) 0,200 2,600 8,650 1,180 0,520 0,100 0,001 Er (Mg/rok) 1,750 22,800 75,800 10,340 4,555 0,880 0,009 Dla hydrosfery okolic drogi S3 biegnącej przez park zagrożenia stanowią przede wszystkim: produkty ścierania opon i nawierzchni, sedymentacja zanieczyszczeń, transportowane materiały sypkie i płynne, a także wymywane przez wodę substancje zalegające na drodze (zawiesiny, metale ciężkie, chlorki i siarczany). Raport przedstawia fakt, że wielkość stężeń niektórych zanieczyszczeń w spływach będzie wyższa od ich dopuszczalnych wskaźników. Jednakże w miarę eksploatacji drogi S3 będzie następował wzrost ładunku zanieczyszczeń o około 30%, co będzie wiązało się ze wzrostem natężenia ruchu – czynnik niezależny (tab. 4 i 5). Tab. 4. Ilość ładunków zanieczyszczeń w wodach opadowych drogi S3 z prognozą na rok 2010 (wg: raportu OOŚ, 1998). Table. 4. Amount of pollution load in precipitapion waters on the part of the road S3 in year 1996 with prognosis to the year 2010 (after Envirnoment Report, 1998). Wskaźnik zanieczyszczeń Zawiesina ogólna ChZT BZT5 Ekstrakt eterowy Azot ogólny Benzo(α)piren ArH Pb Rok 1996 g/s 2,6 3,12 0,63 0,2 0,08 0,000004 0,00005 0,002 Rok 2010 g/s 3,3 4,1 0,8 0,3 0,1 0,00005 0,00005 – Rok 1996 kg/rok 2,32 2,8 570 184 773 0,004 0,03 1,5 Rok 2010 kg/rok 2,96 3,66 744 243 90 0,005 0,046 – 59 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 54-64 Tab. 5. Stężenie zanieczyszczeń w ściekach opadowych terenu drogi S3 (wg: raportu OOŚ, 1998). Table. 5. Concentration of pollutions in rainfall sewage on the road S3 ground (after: Envirnoment Report, 1998). Wskaźnik zanieczyszczeń Zawiesina ogólna ChZT BZT5 Ekstrakt eterowy Azot ogólny Benzo(α)piren ArH Pb Jednostka mg/dm3 mgO2/dm3 mgO2/dm3 mg/dm3 mgN/dm3 mg/dm3 mg/dm3 mg/dm3 Rok 1996 240 290 59 19 7,2 0,0004 0,003 0,015 Rok 2010 195 241 49 16 5,9 0,0003 0,003 – Dopuszczalne wartości 50 150 30 50 30 0,002 0,015 0,5 Warunki hydrogeologiczne Wolińskiego parku Narodowego stwarzają możliwości pionowej migracji na całym obszarze drogi S3. Na odcinku wysoczyzny morenowej, może dojść do wystąpienia zjawiska migracji poziomej z kierunku poziomu wodonośnego. Rejon torfowiska w pobliżu drogi S3 w okresie długotrwałych opadów atmosferycznych będzie powodował podniesienie strefy saturacji i zmniejszenie strefy aeracji. Zjawisko to będzie sprzyjało gromadzeniu się substancji ropopochodnych w lokalnych przewarstwieniach. Brak zabezpieczeń środowiska gruntowo-wodnego na obszarze torfowisk przed spływami powierzchniowymi z drogi S3, może powodować utrzymanie się na pograniczu strefy aeracji i saturacji lokalnych zawieszeń substancji ropopochodnych. Będzie to oddziaływać negatywnie na wegetacje roślin, utrudniając natlenienie lub ograniczając strefę aeracji, powodując wzrost strefy saturacji. W tym wypadku nie istnieje jednak zagrożenie migracjami, te zanieczyszczenia będą miały charakter lokalny. Przecięcie kompleksu leśnego serią dróg (tak jak w przypadku WPN) powoduje oprócz niszczenia roślin – odsłonięcie drzewostanu na działanie wiatru, zakłócenie stosunków wodnych, zmniejszenie wilgotności przyległego do drogi obszaru, zwiększenie nasłonecznienia (zjawisko niekorzystne dla roślin cieniolubnych), a także przerwanie powiązań ekologicznych. Z kolei toksyczne składniki spalin oraz pyły i sadze wywołują zaburzenia w naturalnych procesach fizjologicznych roślin, wpływ ten prowadzi do zachwiania rozwoju, a także zamierania drzew, krzewów i innych roślin (Mazur, 1998). Transport niestety nie pozostaje obojętny także dla fauny leśnej. Kompleksy leśne (fot. 1) a zwłaszcza parki narodowe przecinane siecią dróg kołowych i linii kolejowych nie są dobrym miejscem do bytowania zwierząt (utrudnianie poruszania się, śmierć i ograniczenie ich liczebności). Transport niesie dla zwierząt dwojakie zagrożenia: bezpośrednie i pośrednie. Bezpośrednie jest spowodowane zabijaniem zwierząt przez pojazdy samochodowe i pociągi, następnie ich potrącenia związane z hałasem (duży ruch, roboty drogowe) oraz w wyniku skażenia powietrza. Warto dodać, że nagłe wystąpienie hałasu przeraża zwierzęta i wywołuje u nich gwałtowne odruchy. Pośrednio zwierzęta są zagrożone przez spożywanie skażonych spalinami roślin. Powoduje to, że zwierzęta są niespokojne i tracą apetyt, prowadzi to do przenoszenia się do innego siedliska lub pozostawania w siedlisku niekorzystnym (Mazur, 1998). Jak dodaje B. Suchecki (2006) w wyniku wybudowania drogi zanika migracja zwierząt, zmniejsza się możliwość doskonalenia i wymiany materiału genetycznego, a izolowane ekosystemy stają się słabsze i bardziej narażone na degradację. 60 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 54-64 Fot. 1. Droga S3 w pobliżu Międzyzdrojów (fot. R. Martyniew). Photo 1. Road S3 nearby Miedzyzdroje (photo R. Martyniew). Raport OOŚ dotyczący fragmentu drogi S3 określił kryteria uciążliwości hałasu na tym odcinku. Teren przebiegający przez Woliński Park Narodowy zalicza się do obszarów o szczególnych warunkach dotyczących poziomu hałasu. Poziom ten nie powinien przekraczać tam: w porze dziennej (6-22) – 50dB, natomiast w porze nocnej (22-6) – 40dB. Teren położony poza terenem parku posiada mniejsze ograniczenia: pora dzienna – 55dB, pora nocna – 45dB. Na podstawie pomiarów hałasu w ramach tworzenia raportu OOŚ stwierdzono, że w okresie eksploatacji poziom dźwięku emitowanego przez pojazdy będzie wahał się od 75 do 95dB. Pojazdy jednośladowe – od 79 do 87 dB, samochody osobowe – od 75 do 84 dB, samochody ciężarowe – od 83 do 93 dB i autobusy – od 85 do 92 dB. W porze dziennej poziom hałasu wyniesie 72 dB, a zasięg możliwości od 120 do 150 metrów, natomiast w porze nocnej 70dB, a zasięg od 260 do 290 metrów. Wykonano także pomiary hałasu w funkcji odległości od drogi (rys. 5). Poprawienie stanu nawierzchni, nie wpłynie znacząco na poprawę klimatu akustycznego. Wzrost emisji hałasu będzie spowodowany wzrostem natężenia ruchu i prędkości przemieszczania pojazdów mechanicznych. Jednak należy wziąć pod uwagę wyciszanie pojazdów z racji coraz lepszych i nowocześniejszych rozwiązań technicznych. Może to w przyszłości rozwiązać problem przekroczeń poziomu hałasu na terenie drogi w WPN. Raport z 2004 roku dotyczący projektowanego węzła Międzyzdroje określa średnie natężenie ruchu na tym odcinku na 5 600 pojazdów na dobę przy 13% udziale samochodów ciężarowych. Poziom hałasu od 68 do 73 dB, jednak w godzinach nocnych od 22 do 6 następuje spadek natężenia ruchu, jednak wzrost prędkości pojazdów nieznacznie zmienia poziom hałasu od 3 do 5 dB, tym samym mają miejsca przekroczenia norm i większa uciążliwość. Tabela nr 6 skonstruowana na podstawie raportu OOŚ przedstawia podstawowe dane dotyczące hałasu na tym odcinku w roku 2005 i prognozę na rok 2020. 61 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 54-64 Rys. 5. Zmiana poziomu hałasu w funkcji odległości od drogi (opracowanie własne wg: Raport OOŚ z 1998 roku). 1 – samochody osobowe, 2 – samochody ciężarowe, 3 – dopuszczalny poziom hałasu w dzień, 4 – dopuszczalny poziom hałasu w nocy. Fig. 5. The change of the noise level according to distance to the road (my own study by: Envirnoment Report, 1998). 1 – passenger cars, 2 – lorries, 3 – admissible level of noise at day, 4 – admissible level of noise in the night. Tab. 6. Natężenie ruchu, poziom hałasu i jego oddziaływanie w roku 2005 z prognozą na rok 2020 (wg: Raport OOŚ, 2004). Table 6. Road-traffic intensity, level of noise and its innfluenece in year 2005 and prognosis to the year 2020 (after: Envirnoment Report, 2004). Charakterystyka Średnie natężenie ruchu Poziom hałasu w dzień Poziom hałasu w nocy Oddziaływanie hałasu Rok 2005 6500 73dB 68-69dB 80m Rok 2020 11000 74-76dB 69-71dB 100m WNIOSKI • Obszar Wolińskiego Parku Narodowego podlega negatywnemu wpływowi człowieka, który zaznacza się w złożonym oddziaływaniu licznych źródeł degradacji. • Komunikacja to czynnik w poważnym stopniu wpływający na środowisko parku z racji przecięcia jego obszaru przez drogi oraz linie kolejową. Działalność ta ma negatywny wpływ głównie na tereny wewnątrz parku w postaci zanieczyszczeń i hałasu. • Negatywne oddziaływanie na park ma głównie charakter liniowy w postaci tras komunikacyjnych. • Zanieczyszczenia emitowane na obszarze Wolińskiego Parku Narodowego oddziałują na wszystkie komponenty środowiska, jednak nie na wszystkie w jednakowy sposób, można tutaj wyróżnić komponenty bardziej i mniej zagrożone. 62 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 54-64 • Największe zagrożenie dla parku stwarza transport wpływając w złożony sposób na wszystkie komponenty środowiska. Jego największe oddziaływanie zaznacza się poprzez degradację powietrza oraz wód, a także poprzez emisję hałasu. Wpływ negatywnych czynników jest na tyle duży, że stwarza poważne zagrożenie dla obszaru parku. • W najbliższym czasie dyrekcja Wolińskiego Parku Narodowego będzie miała do rozwiązania wiele ważnych problemów. Budowa gazoportu w Świnoujściu wpłynie na wzmożony ruch pojazdów na drodze S3, a to z kolei przełoży się na wzrost emisji zanieczyszczeń oraz poziomu hałasu. Wzrost natężenia ruchu będzie tym bardziej odczuwalny z racji istnienia tylko jednego pasa drogi. • Woliński Park Narodowy to z jednej strony unikalne piękno, jednak z drugiej miejsce widocznej ingerencji człowieka. Ochrona tego obszaru to rzecz nie prosta, wymagająca szczegółowych analiz i możliwie szybkiego oraz skutecznego działania. Należy mieć nadzieję, że miejsce to jeszcze przez wiele lat będzie mogło służyć turystom, a także że wciąż będą działać na jego terenie ludzie, których pasja przyrodnicza i działalność na rzecz ochrony przyrody oraz środowiska pozwoli zachować to miejsce w formie jak najmniej naruszonej. LITERATURA BOROWIEC S., 1994: Wyniki i perspektywy badań gleboznawczych na obszarze Wolińskiego Parku Narodowego. [w:] Kostrzewski A., (red): Stan i perspektywy badań naukowych na obszarze WPN. Prace Dyrekcji Parku Narodowego, T.1, seria Klify. Wydawnictwo Wolińskiego Parku Narodowego, Międzyzdroje. s. 25-31. BORÓWKA R, RUSZAŁA M., 1999: Budowa geologiczna Wyspy Wolin. [w:] Borówka R., (red): Problemy geologii, hydrogeologii i ochrony środowiska Pomorza zachodniego. Prace Polskiego Towarzystwa Geologicznego. LXX Zjazd Naukowy PTG. Wydawnictwo Geologiczne, Szczecin. s. 31-41. CHOIŃSKI A., GRAF R., 1986: Wody powierzchniowe i warunki hydrogeologiczne Wolińskiego Parku Narodowego i jego otoczenia. [w:] Kostrzewski A., (red): Woliński Park Narodowy Monografia geograficzna. Prace Studenckiego Koła Naukowego Geografów UAM, Poznań. s. 32-39. CHOIŃSKI A, WRZESIŃSKI D., 1994: Stan i perspektywy badań hydrograficznych w Wolińskim Parku Narodowym. [w:] Kostrzewski K., (red): Stan i perspektywy badań naukowych na obszarze WPN. Prace Dyrekcji Parku Narodowego, T.1, seria Klify. Wydawnictwo Wolińskiego Parku Narodowego, Międzyzdroje. s. 53-60 DYLIKOWA A., 1973: Geografia Polski. Krainy geograficzne. PZWS, Warszawa. KONDRACKI J., 2001: Geografia regionalna Polski. PWN, Warszawa. KONDRACKI J., LENCEWICZ S., 1959: Geografia fizyczna Polski. PWN, Warszawa. KOSTRZEWSKI A., 1994: Aktualny stan badań geomorfologicznych na terenie Wolińskiego Parku Narodowego. [w:] Kostrzewski A., (red): Stan i perspektywy badań naukowych na obszarze WPN. Prace Dyrekcji Parku Narodowego, T.1, seria Klify. Wydawnictwo Wolińskiego Parku Narodowego, Międzyzdroje. s. 15-21. KREGIELEWSKI R., 1979: Wpływ transportu na środowisko. WKiŁ, Warszawa. 27 s. Mały rocznik statystyczny Polski, 2008. GUS, Warszawa. MARSZ A., 1966: Próba regionalizacji fizyczno-geograficznej wyspy Wolin. Badania fizjograficzne nad Polską Zachodnią. t. 17. MAZUR E., 1998: Transport, a środowisko przyrodnicze Polski. Wydawnictwo US, Szczecin. MŁODZIKOWSKI Z., 1986: Klimat Wolińskiego Parku Narodowego [w:] Kostrzewski A., (red): Woliński Park Narodowy. Monografia geograficzna. Prace Studenckiego Koła Naukowego Geografów UAM, Poznań. s. 23-31. Raport OOŚ przebudowy drogi S3 na odcinku Wolińskiego Parku Narodowego.1998. Szczecin. Raport OOŚ modernizacji węzła drogowego Międzyzdroje. 2004. Szczecin. STUPNICKA E., 2007: Geologia regionalna Polski. PWN, Warszawa. SUCHECKI B., 2006: Wpływ transportu drogowego na środowisko i zdrowie człowieka. Wydawnictwo Stowarzyszenia „Zielone Mazowsze”, Warszawa. 63 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 54-64 Rafał Martyniew THE S3 MOTORWAY AND ITS IMPACT ON THE NATURAL ENVIRNOMENT OF THE WOLINSKI NATIONAL PARK Summary Wolinski National Park is one of the most interesting parks and places in Poland. It was establishes in year 1960 and it is the part of Wolin Island, which is situated in the north-west of Poland. Diversity of fauna and flora is the main priority of the park, nevertheless there are many sources of negative influence. The main and probably the most dangerous is transport, because of its impact to every element of the environment. When we change one of them it has its influence to the others. Vehicles which are passing park area emit many harmful chemical compounds to the environment. One of them is nitrogen dioxide, which has its impact for 100 meters anabasis park forest. Moreover the worst influence to soils has lead (Pb), which can be desposited even 20 meters from the road axle. Pollutants mixed with water, especially from precipitation can be the most dangerous for the park environment. This situation create many outpasses with chemical compounds. Noise level is also a big problem to the park, mostly because of increasing intensity of road-traffic. Wolinski National Park is an unique place in Poland, but on the other hand it is also a place with lots of sources of degradation. We have to hope that the level of human influence on this area will be controlled and that its beauty will be saved. Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. Tom 10 65-70 Łukasz NIEWIADOMSKI Studenckie Koło Naukowe Geografów, Uniwersytet Śląski Sosnowiec BATYMETRIA WYBRANEGO STARORZECZA W DOLINIE GÓRNEJ WISŁY WSTĘP W roku hydrologicznym 2008 prowadzono badania nad morfometrią starorzeczy na przykładzie wybranego jeziora Doliny Górnej Wisły. Jeziora nie posiadają własnej nazwy, jednak opisywane są mianem wiślisk. Wybrane starorzecze zlokalizowane jest na obszarze zawala we wsi Babice (rys. 1). Jezioro jest fragmentem większego zbiornika, który w sposób antropogeniczny został podzielony na mniejsze obiekty. Rys. 1. Wybrane starorzecze Doliny Górnej Wisły (źródło: opracowanie własne): 1 – rzeka, 2 – wał przeciwpowodziowy, 3 – droga wojewódzka, 4 – starorzecze, 5 – droga gruntowa, 6 – linia kolejowa, 7 – wybrane starorzecze. Fig. 1. Selected old river bed of the Upper Vistula River Valley (source: made by author): 1 – River, 2 – shaft flood, 3 – provincial road, 4 – old river bed, 5 – way of land, 6 – a railway line, 7 – selected old river bed. 65 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 65-70 METODY BADAŃ I MATERIAŁY ŹRÓDŁOWE By móc prawidłowo określić batymetrię starorzeczy niezbędne są szczegółowe pomiary batymetryczne. Podstawowym źródłem danych były badania terenowe oraz kameralne. Badania terenowe przeprowadzono 27 grudnia 2008 r., a polegały one na wykonaniu pomiarów batymetrycznych, następnie w oparciu, o które sporządzono plan batymetryczny jeziora. Przed przystąpieniem do prac terenowych wyznaczono w sposób kartograficzny główną oś jeziora, na podstawie mapy. Następnie w czasie zlodzenia starorzecza wykonano odwierty w tafli lodu w odległości co 1 metr wzdłuż wspomnianej osi głównej jeziora i zmierzono głębokość. Dalsze prace polegała na triangulacji i wyznaczeniu izobat dla opisywanego zbiornika. Badania kameralne opierały się głównie na interpretacji map hydrogeologicznych oraz sozologicznych oraz sporządzeniu rycin. CHARAKTERYSTYKA STARORZECZY Starorzecze określane jako jezioro przyrzeczne lub paleomeander jest jeziorem zlokalizowanym w dnie doliny rzeki meandrującej (rys. 2). Powstanie jeziora jest związane z przecięciem szyi meandra. Starorzecza mają zazwyczaj sierpowaty kształt i ulegają szybkiemu zamulaniu podczas wezbrań, co powoduje ich sukcesywne zarastanie (BajkiewiczGrabowska, Mikulski, 1993; Migoń i in., 1997/98). Starorzecze jest odcięte od rzeki (dawnego koryta) wałem usypiskowym o genezie napływowej (Borucka, 1987). Jeziora tego typu powstają głównie w okresach wezbrań, kiedy wody płynące głównym łożyskiem rzeki przerywają zwężoną szyje meandra (Pietkiewicz, Żmuda, 1973). W kształtowaniu starorzeczy ważną rolę odgrywają procesy związane z erozją rzeczną. Erozja boczna zwykle prowadzi do formowania się koryt krętych lub meandrujących, charakterystycznych dla obszarów uformowanych na początku holocenu. Tempo erozji bocznej różnicuje się znacząco w zależności od warunków litologicznych i hydrologicznych. Najintensywniejsze przekształcenie się koryta rzeki obserwuje się podczas wezbrań wiosennych oraz zimowych związanych z roztopami dużej grubości pokrywy śnieżnej na obszarze zlewni, w mniejszym stopniu podczas wezbrań półrocza letniego (Starkel i in., 2008). Największe tępo zmian brzegowych występuje w obrębie zakoli, które cechuje duża krzywizna koryta. Dominującą rolę w transporcie fluwialnym odgrywają duże przepływy wody, które powodują depozycje materiałów rzecznych. Depozycja wpływa na kształt i charakter morfologiczny równiny zalewowej. Cechy procesów akumulacji związane są z lokalnymi warunkami morfologicznymi (kształtem koryta i typem osadów) oraz uwarunkowaniami hydrometeorologicznymi, jak również z działalnością człowieka (Zwoliński, Zwolińska, 1995). W dolinie Wisły istnieje szereg zbiorników powstałych w wyniku sztucznego odcięcia łuków meandrowych. Tego typu zbiorniki nie są stricte starorzeczami w podstawowym znaczeniu podawanych wyżej definicji. W wyniku regulacji dochodzi do odcięcia całych fragmentów koryta oraz pojedynczych meandrów, ale nie zawsze w miejscach ich szyi. Przecięcie wynikłe z regulacji nie nastąpiło by w sposób naturalny nawet przy wystąpieniu ekstremalnych powodzi. Potoczne starorzecza należało by w takim przypadku określić mianem zbiorników noszących cechy paleomeandrów (Molenda, 2004). 66 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 65-70 Rys. 2. Przykładowy model geomorfologiczny starorzecza w Dolinie Górnej Wisły (źródło: opracowanie własne). Fig. 2. Exemplary model of geomorphological oxbow lakes in the Valley of the Upper Vistula (source: made by author). Problematyka związana z batymetrią jezior o charakterze potamicznym jest bardzo obszerna. Obserwowane są liczne procesy związane z przekształcaniem jezior w sposób naturalny i antropogeniczny. Do głównych elementów, które maja wpływ na kształt misy jeziornej można zaliczyć: a) Czynniki naturalne: • osuwiska materiału zgromadzonego na stokach jeziora; • wypłycanie jezior wynikające z akumulacji biomasy; • wypłycanie jezior spowodowane akumulacją osadów rzecznych; • naturalny proces sukcesji polegający na zarastaniu jezior b) Czynniki antropogeniczne: • składowanie odpadów lub zasypywanie zbiorników; • eutrofizacja i szybkie zarastanie w wyniku podniesienia zawartości nutrietów w wodzie; • zmniejszanie powierzchni jezior poprzez ich podział w wyniku budowy obiektów takich jak drogi czy wały przeciwpowodziowe; • osuszanie jezior 67 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 65-70 BATYMETRIA STARORZECZA WE WSI BABICE Parametry określające misę jeziorną w porównaniu do parametrów określających powierzchnię jeziora są znacznie trudniejsze do obliczenia. Dla określenia takich wartości jak głębokość, objętość, wskaźnik trwałości zbiornika czy odsłonięcie, niezbędnym jest plan batymetryczny. Nie dla każdego jeziora zostały utworzone tego typu plany. W przypadku badanych starorzeczy owe plany batymetryczne nie istnieją. Starorzecza jako jeziora o genezie potamicznej cechują się podobnymi cechami morfometrycznymi. Plan batymetryczny starorzecza we wsi Babice obrazuje nie tylko przemiany antropogeniczne lecz także nawiązuje do potamicznego charakteru zbiornika (rys. 3). Rys. 3. Plan batymetryczny jeziora we wsi Babice koło Oświęcimia (źródło: opracowanie własne). Fig. 3. The shape of the reservoir basin lake in the village Babice near Oświęcim (source: made by author). Ważnymi elementami są parametry misy jeziornej oparte na planie batymetrycznym jeziora (tab. 1). Do najbardziej istotnych parametrów można zaliczyć: głębokość maksymalną (H max), głębokość średnią (H śr), objętość misy jeziornej (V), wskaźnik głębokościowy (Wg), długość i szerokość zbiornika. Tab. 1. Parametry misy jeziornej starorzecza we wsi Babice koło Oświęcimia (źródło: opracowanie własne). Table 1. Parameters bowl oxbow lake in the village Babice near Oświęcim (source: made by author). Parametr Głębokość maksymalna (H max) Głębokość średnia (H śr.) Objętość (V) Wskaźnik głębokościowy (Wg) Długość Szerokość 68 Wartość liczbowa 3,2 0,74 2699,2 0,23 220 21 Jednostka [m] [m] [m3] – [m] [m] Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 65-70 Głębokość maksymalna w starorzeczu w Babicach wynosi 3,2 m i jest to wartość dość wysoka jak na tej genezy jezioro. Misa została ponadto odgrodzona wałem przeciwpowodziowym, co ograniczyło odpływ wody. Najgłębsze miejsce w jeziorze znajduje się w centralnej jego części, co związane jest z brakiem antropogenicznych przekształceń w tej części jeziora. Wskaźnikiem dokładniej obrazującym batymetrię jeziora jest głębokość średnia (Hśr). Dla starorzecza w Babicach wielkość ta wynosi 0,74 metra przy objętości V = 2699,2 m³. Jezioro jest stosunkowo płytkie, gdyż znaczna jego część ulega sukcesywnemu zarastaniu. Ponadto od strony ogroblowania podczas budowy wału doszło do częściowego zasypania i wypłycania misy. Odrębnymi są wskaźniki określające kształt misy jeziornej. Najbardziej adekwatnym jest wskaźnik głębokościowy (Wg). Dla starorzecza w Babicach wartość Wg = 0,23, co świadczy, że jezioro to ma misę wklęsłą. Według analizy przeprowadzonej przez A. Wojtkiewicz (1993), zaledwie 18,1% jezior polskich posiada misę wklęsłą. Niezmiernie ważnym wskaźnikiem jest objętość wód (V). Określa on wielkość zasobów wodnych zgromadzonych w misie jeziornej. Pojemność ma istotne znaczenie dla określenia typu eksploatacji danego zbiornika, zmian zasobów wody danego zbiornika (Choiński, 2007). Starorzecze jako zbiornik o misie jeziornej nawiązującej do koryta rzecznego może osiągać znaczne długości. Przekrój poprzeczny ukazuje, iż jego głębokość i szerokość jest mała. W starorzeczu Babickim odnotowano na podstawie obliczeń z planu batymetrycznego, iż V = 2699,2 m³, co jest wartością stosunkowo małą jak na jezioro o długości 220 m. PODSUMOWANIE Można stwierdzić, że większość starorzeczy jest zbliżona do siebie pod względem batymetrii. Jeziora posiadają zazwyczaj kształt sierpowaty niezależnie od genezy. Zewnętrzny brzeg misy jeziornej jest bardziej stromy od wewnętrznego, co związane jest z działalnością siły odśrodkowej wody w okresie, gdy jezioro było fragmentem rzeki. Misa jeziorna jest znacznie wydłużona, a szerokość jeziora jest adekwatna do szerokości rzeki głównej, z której powstało. Starorzecza cechuje bardzo szybko postępujący proces zaniku. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na zanik tego typu jezior jest wzmożone oddziaływanie człowieka polegające na: osuszaniu, zasypywaniu, nadmiernym poborze wód i podziale zbiorników na mniejsze. LITERATURA BAJKIEWICZ-GRABOWSKA E., MAGNUSZEWSKI A., MIKULSKI Z.,1993: Hydrometria. PWN, Warszawa. 313 s. BORUCKA U.,1987: Słownik szkolny terminów geograficznych. Wydawnictwo Delta, Warszawa. 121 s. CHOIŃSKI A., 2007; Limnologia fizyczna Polski. Wydawnictwo Naukowe UAM, Poznań. 547 s. MIGOŃ P., GRYKIEŃ S., PAWLAK R., SOBIK M., 1997/98: Słownik encyklopedyczny geografia. Wydawnictwo Europa, Wrocław. 500 s. MOLENDA T., 2004; Antropogeniczne zbiorniki wodne w Kotlinie Oświęcimskiej. [w:] Jankowski A.T., Rzętała M., (red.): Jeziora i sztuczne zbiorniki wodne – funkcjonowanie, rewitalizacja i ochrona. Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Polskie Towarzystwo Limnologiczne, Polskie Towarzystwo Geograficzne, Sosnowiec. s. 149-156. PIETKIEWICZ S., ŻMUDA S.,1973: Słownik pojęć geograficznych. Wiedza Powszechna, Warszawa. 456 s. 69 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 65-70 STARKEL L., KOSTRZEWSKI A., KOTARBA A., KRZEMIEŃ K., (red.) 2008: Współczesne przemiany rzeźby Polski. Instytut Geografii i Gospodarki Przestrzennej UJ, Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN, Kraków. 292-300. WOJTKIEWICZ A., 1993: Wskaźnik kształtu mis jeziornych. IG UAM, Poznań. (maszynopis). ZWOLIŃSKI A., ZWOLIŃSKA E., 1995: Katalog jezior województwa bydgoskiego. Fundacja Centrum Badań i Ochrony Środowiska Człowieka, Bydgoszcz. Łukasz Niewiadomski BATHYMETRY OF SELECTED OXBOW LAKES IN THE WALLEY OF THE UPPER VISTULA Summary Oxbow lakes in terms of bowl-shaped lake characterized by similar features. Field studies included the measurement of one of oxbow lakes in the Valley of the Upper Vistula. The lake is located in the village Babice near Oświęcim, and belong to the genesis of natural lakes but transformed by human. The article was described in detail the genesis of the oxbow lakes. This situation is related to the activities of the centrifugal force of water in the districts where the lake was a fragment of a river. A bowl of the lake is much elongated, and adequate width to the width of the main river. Oxbow lake has been significantly transformed by humans as a result of the construction of flood embankments, roads, and as a result of sand and gravel operation. Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 71-85 Daniel OKUPNY Koło Naukowe Młodych Geografów „Geoholicy”, Uniwersytet Łódzki Łódź CECHY I GENEZA TORFOWISK POŁUDNIOWEJ CZĘŚCI KOTLINY KOLSKIEJ NA TLE WARUNKÓW GEOMORFOLOGICZNYCH WPROWADZENIE Celem artykułu jest określenie czynników odgrywających kluczową rolę w procesie zatorfienia południowej części Kotliny Kolskiej (rys. 1). Jak wynika z przeglądu literatury (Churski, 1964; Żurek, 1969; Okruszko, 1992) wśród kilku czynników odpowiedzialnych za akumulację osadów biogenicznych najważniejszą rolę odgrywają warunki hydrologiczne, które z kolei zdeterminowane są budową geologiczną i rzeźbą terenu. Analizę prawidłowości, że rozwój oraz egzystencja torfowisk zależy od ukształtowania terenu i budowy geologicznej przeprowadzono na przykładzie cech i genezy torfowisk południowej części Kotliny Kolskiej (Okupny, 2009). Przedstawiona praca posiada charakter badań pilotażowych w ramach podjętego przez autora w 2009 roku studium doktoranckiego z geografii fizycznej. Zanalizowano podstawowe cechy ilościowe (m.in. powierzchnia, wskaźnik zatorfienia, miąższość) i jakościowe (m.in. właściwości fizykochemiczne osadów biogenicznych) udokumentowanych torfowisk. Wstępny etap badań polegał na analizie materiałów kartograficznych (mapy topograficzne w skali 1:10 000, arkusze: Turek, Dąbie, Łęczyca, Dobra, Uniejów i Parzęczew Szczegółowej mapy geologicznej Polski w skali 1: 50 000). W celu rozpoznania geologicznego zlokalizowanych na ww. mapach mokradeł wykonano około 200 sondowań za pomocą laski holenderskiej. Przyjmując kryteerium miąższości osadów biogenicznych oraz ich litologicznego zróżnicowania wytypowano 36 stanowisk, z których 4 uznano za kluczowe (tj. Podgórze, Światonia, Świnice Warckie, Wierzbowa). Kolejny etap badań polegał na określeniu morfologicznych i geologicznych cech wytypowanych torfowisk. W przypadku stanowisk kluczowych, pomiaru powierzchni oraz miąższości osadów biogenicznych dokonano na podstawie sondowań geologicznych. Powierzchnię pozostałych stanowisk odczytano z arkuszy Szczegółowej mapy geologicznej Polski w skali 1:50 000, zaś dane o miąższości osadów pochodzą z sondowań geologicznych i literatury. Dalszy etap prac terenowych polegał na pobraniu za pomocą próbnika torfowego Instorf rdzeni do badań laboratoryjnych. Niezależnie od wielkości torfowiska, na każdym stanowisku pobrano trzy rdzenie – po jednym w środkowej części i po dwa w strefie brzegowej. Pobór próbek osadów biogenicznych uzależniono od litologii bądź zmienności właściwości fizycznych w obrębie warstwy osadu tego samego typu genetycznego. Podczas pobierania próbek każdorazowo określano stopień rozkładu torfu za pomocą 10 stopniowej skali von Posta, która nazywana jest „metodą pięści” lub „metodą wyciśnięcia” (Tobolski, 2000; Myślińska, 2001). 71 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 71-85 Rys. 1. Położenie obszaru badań na tle podziału fizycznogeograficznego (wg: J. Kondracki, 2001): A: 1 – granice prowincji, 2 – granice podprowincji; B: 1 – granice mezoregionów, 2 – sieć rzeczna, 3 – położenie stanowisk kluczowych: P – Podgórze, Ś – Światonia, ŚW – Świnice Warckie, W – Wierzbowa, 4 – granice obszaru badań, 5 – numer arkusz SMGP w skali 1: 50 000, 6 – stanowiska położone w dnach dolin rzecznych, 7 – stanowiska położone na terasie nadzalewowej, 8 – stanowiska położone w nieckach międzywydmowych, 9 – stanowiska położone na wysoczyźnie. Fig. 1. Location map of the study area against the backgroung of physicogeographical units (after: J. Kondracki, 2001): A: 1 – boundaries of provinces, 2 – boundaries of subregions; B: 1 – boundaries of mesoregions, 2 – river network, 3 – location preponderant sites: P – Podgórze, Ś – Światonia, ŚW – Świnice Warckie, W – Wierzbowa, 4 – boundaries of the study area, 5 – number Detailed Geological Map of Poland 1: 50 000, 6 – location sites in the river valley, 7 – location sites in the terrace, 8 - location sites in the pit of aeolian sands, 9 – location sites in the till plateau. 72 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 71-85 W ramach badań laboratoryjnych wykonano analizy: zawartości węglanu wapnia w 112 próbkach osadów biogenicznych, stosując metodę Scheiblera (Turski, 1986), podstawowych parametrów fizykochemicznych dla 110 próbek torfu i 8 próbek osadów limnicznych, popielność, spalając osady w piecu w temp. 550°C, pH metodą elektrolityczną, zalewając 4 gramy wysuszonej próbki 40 cm3 wody destylowanej (Myślińska, 2001). Zgodnie z podziałem fizycznogeograficznym opracowanym przez J. Kondrackiego (2001) obszar badań obejmuje południową część Kotliny Kolskiej (rys. 1), która znajduje się we wschodniej części makroregionu Niziny Południowowielkopolskiej oraz środkowej części podprowincji Nizin Środkowopolskich. Obszar objęty badaniami rozciąga się na zachód od dna doliny Warty na zachodzie do działu wodnego pierwszego rzędu między dorzeczami Wisły i Odry na wschodzie. Granicę południową stanowi krawędź pradoliny warszawskoberlińskiej, biegnąca na południe od Uniejowa i dalej w kierunku wschodnim aż do źródeł rzeki Gnida, a granicę północną południowa krawędź pradolinnego poziomu niskiego (Krajewski, 1977a). Tym samym, współrzędne geograficzne obszaru wynoszą w przybliżeniu 18°37’ i 19°13’ długości geograficznej wschodniej oraz 51°53’ i 52°6’ szerokości geograficznej północnej. Wyznaczony w ten sposób analizowany wycinek Kotliny Kolskiej ma powierzchnię 594 km2. Kotlina Kolska stanowi rozległą równinę, urozmaiconą szerokimi dolinami rzecznymi i pagórkami wydmowymi osiągającymi do 17 metrów wysokości względnej (Krajewski, 1977b; Turkowska i in., 2000; Forysiak, 2005). Osią opisywanego obszaru jest współczesna dolina Warty, której dno o szerokości kilku km, położone jest na wysokości ok. 96 m n.p.m. Podkreślić należy, że badany obszar cechuje się zróżnicowaniem morfologicznym w profilu równoleżnikowym. Zachodnią część stanowi równina aluwialna, położona na wysokości ok. 98 m n.p.m., w przeciwieństwie do bardziej urozmaiconej wschodniej części obszaru, gdzie obok dolin rzecznych licznie występują okazałe wydmy (tab. 1). Tab. 1. Struktura genetycznych typów rzeźby w południowej części Kotliny Kolskiej (wg: Szczegółowa mapa geologiczna Polski w skali 1: 50 000, arkusze: Turek, Dąbie, Łęczyca, Dobra, Uniejów, Parzęczew). Table 1. Origin type of carving structure in the southern part of the Koło Basin (after: SMGP, sheets: Turek, Dąbie, Łęczyca, Dobra, Uniejów, Parzęczew). Formy powierzchni Dna dolin rzecznych Terasy nadzalewowe Pokrywy eoliczne i wydmy Wysoczyzna morenowa km2 135 193 25 241 Powierzchnia % powierzchni terenu badań 22,7 32,5 4,2 40,6 Południowa część Kotliny Kolskiej położona jest w całości w obszarze polodowcowym. Po raz ostatni obszar ten pokryty był lądolodem stadiału warty zlodowacenia odry (Baraniecka, 1984; Lindner, 2005), natomiast w vistulianie znajdował się pod wpływem klimatu peryglacjalnego (Dylik, 1953). Współczesny krajobraz terenu badań kształtowany był pod wpływem morfogenezy glacjalnej, peryglacjalnej i umiarkowanej (Dylik, 1953). Z kolei K. Turkowska (2006) podkreśla, że jego charakter był określony makrorzeźbą obszaru wykształconą we wcześniejszym kenozoiku (okresy: przedlodowcowy, lodowcowy i polodowcowy). Miąższość osadów czwartorzędowych waha się od kilkunastu cm w okolicach Roż- 73 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 71-85 niatowa do kilkudziesięciu metrów w obrębie neogeńskich dolin kopalnych (Petera, 2002; Forysiak, 2005). Osady czwartorzędu badanego obszaru odznaczają się dużą zmiennością litologiczną i facjalną. Do głównych utworów powierzchniowych zaliczyć należy warciańskie gliny morenowe oraz piaski i żwiry fluwioglacjalne, piaszczyste aluwia vistuliańskie i pokrywy eoliczne oraz piaszczysto-mułkowe aluwia holoceńskie (tab. 1). ROZMIESZCZENIE TORFOWISK W KOTLINIE KOLSKIEJ NA TLE BUDOWY GEOLOGICZNEJ I RZEŹBY OBSZARU Przestawione wcześniej typy rzeźby cechują się odmienną budową geologiczną oraz odmiennymi warunkami hydrologicznymi, które z kolei decydują o powstaniu i egzystencji torfowisk (Żurek, 1969; Tobolski, 2003). Zatorfienie analizowanego obszaru wynosi 2,72%, zaś średnia powierzchnia udokumentowanych torfowisk sięga 33 ha. Wskaźniki te są bardzo różne w każdym z analizowanych typów rzeźby. W obrębie wysoczyzny morenowej wskaźnik zatorfienia wynosi zaledwie 0,04%, na pokrywach piasków eolicznych 0,15%, a w obrębie den dolinnych aż 8,8%. Spośród wszystkich 36 udokumentowanych złóż w obrębie den dolinnych położonych jest 19 torfowisk, w obrębie teras nadzalewowych 13 torfowisk, podczas gdy w obrębie wysoczyzny morenowej zlokalizowane jest jedno torfowisko (tab. 2). Jeszcze bardziej wyraźnie przestawia się przestrzenne zróżnicowanie średniej powierzchni torfowisk. W obrębie den dolinnych wynosi ona 62,5 ha, w obrębie pokryw piasków eolicznych sięga zaledwie 1,3 ha. Tab. 2. Liczba i powierzchnia torfowisk w obrębie różnych form rzeźby w południowej części Kotliny Kolskiej (wg: D. Okupny, 2009). Table 2. The number and surface of peatlands different type of origin carving in the southern part of the Koło Basin (ater: D. Okupny, 2009). Formy powierzchni Liczba torfowisk % ogólnej liczby torfowisk Dna dolin rzecznych Terasy nadzalewowe Pola piasków eolicznych i wydmy Wysoczyzna morenowa Razem 19 13 3 1 36 52,78 36,11 8,33 2,78 100,00 Powierzchnia torfowisk ha % 1187,75 73,49 413,60 25,59 3,92 0,24 11,00 0,68 1616,27 100,00 Podobnie wygląda sytuacja w przypadku średniej miąższości udokumentowanych torfowisk. Maksymalne miąższości osadów biogenicznych udokumentowano w dnach dolinnych (np. 4,75 m na torfowisku Ner- Zawada oraz 5 m na torfowisku Wilczków). Ogólnie w obrębie den dolinnych średnia miąższość torfowisk przekracza 2 metry, zaś w obrębie teras nadzalewowych średnia miąższość osadów biogenicznych wynosi 1,1 m, zaś w nieckach deflacyjnych nie przekracza nawet 1 metra. Według W. Dembka (2000) za taki stan rzeczy może odpowiadać charakter zagłębień zajmowanych przez torfowiska w obrębie dolin rzecznych, wśród których przeważają głębokie i rozległe obniżenia w dnach dolinnych. 74 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 71-85 Zatem najliczniejszą grupę tworzą torfowiska występujące w dolinach rzecznych. Stanowią one prawie 89% ogólnej liczby i aż 99% ogólnej powierzchni torfowisk. Do drugiej grupy należą torfowiska zalegające w różnego rodzaju zagłębieniach bezodpływowych (niecki międzywydmowe oraz oczka wytopiskowe). Istotnym jest fakt, że torfowiska nie występują wzdłuż całych dolin rzecznych, lecz grupują się w pewnych ich odcinkach. Udokumentowane torfowiska zlokalizowane są przede wszystkim w górnych biegach niewielkich dolin rzek, natomiast w środkowych odcinkach doliny Warty i Neru występują w starorzeczach lub na terasach nadzalewowych (Okupny, 2009). W przypadku zagłębień bezodpływowych warunki do akumulacji torfu nie trwały wystarczająco długo i dlatego w wielu miejscach miąższość torfu nie przekracza 30 cm (przyjęte minimum w kryterium geologicznym). Przykładem takiego stanowiska mogą być dwa niewielkie (łączna powierzchnia to 3 ha) zagłębienia śródwydmowe we wsi Kiki-Kolonia (rys. 2). W obrębie tych mokradeł zalega cienka 30 cm warstwa torfu (rdzenie K-KI i K-KII) o średniej popielności przekraczającej 70%. Rys. 2. Kiki-Kolonia. Zasięg mokradeł na tle ukształtowania terenu (wg: D. Okupny, 2009). Fig. 2. Kiki-Kolonia. Range of extent peatland against the background of topographic features (after: D. Okupny, 2009). Z przedstawionej w tabeli 3 struktury powierzchniowej udokumentowanych torfowisk wynika, że w południowej części Kotliny Kolskiej dominują torfowiska małe (< 20 ha), które stanowią prawie 70% ogólnej liczby torfowisk. Zajmują one jednak niecałe 15% łącznej powierzchni torfowisk. Torfowiska o powierzchni przekraczającej 50 ha, które stanowią zaledwie 22% ogólnej liczby stanowisk, zajmują aż 77% ogólnej powierzchni. 75 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 71-85 Tab. 3. Struktura powierzchniowa torfowisk południowej części Kotliny Kolskiej (wg: D. Okupny, 2009). Table 3. Surface structure of peatlands in the southern part of the Koło Basin (after: D. Okupny, 2009) Przedział wielkości powierzchni [ ha ] <5 5 – 20 20 – 50 50 – 100 > 100 Liczba torfowisk [ szt. ] 5 20 3 4 4 Udział w ogólnej liczbie torfowisk [%] 13,89 55,56 8,33 11,11 11,11 Łączna powierzchnia [ ha ] 11,17 218,9 121,0 250,7 1014,5 Udział w ogólnej powierzchni torfowisk [%] 0,69 13,54 7,49 15,51 62,77 INTERPRETACJA CECH TORFOWISK W WYBRANYCH STANOWISKACH Zbiornik akumulacji biogenicznej zlokalizowane na północ od Świnic Warckich położone jest w obrębie niewielkich, nieczynnych dolin o układzie równoleżnikowym. W północnej dolinie bezimienny ciek płynie z zachodu na wschód, natomiast w południowej dolinie, ciek o nazwie Struga Figla, płynie ze wschodu na zachód i stanowi prawy dopływ Pisi. Od zachodu, południa i wschodu obiekt ten ograniczają pola przewianych piasków eolicznych oraz wydmy, których wysokości względne nie przekraczają 7,5 metra. Na północ od torfowiska rozciąga się krótki i słabo nachylony stok, który porozcinany jest dolinami denudacyjnymi (rys. 4A). Wyraźnie zaznaczające się w strukturze geologicznej torfowiska (rys. 4B), warstwy gytii drobnodetrytusowej (rdzeń ŚW II) i wapiennej (rdzeń ŚW I), świadczą o znacznych zmianach poziomu wody w jego obrębie (Żurek, 1969). Zalegająca na głębokości od 2,0 do 2,2 m (rdzeń ŚW II), gytia drobnodetrytusowa (zawartość CaCO3 nie przekraczająca 30%, popielność ponad 80%, odczyn obojętny) odkładała się w warunkach obniżania się poziomu wody (Żurek, 1993). Zalegająca nad osadami jeziornymi 40 centymetrowa warstwa słabo rozłożonego torfu (rdzeń ŚW II), świadczy o tym, że sedentacja zachodziła w warunkach silnego uwodnionienia (Tobolski 2000). Wysoka popielność (około 70%) tej warstwy spowodowana jest zwiększonym udziałem CaCO3 (około 30%). O przerwaniu stopniowego zarastania zbiornika wodnego świadczy 50 cm warstwa gytii drobnodetrytusowej, która zalega w środkowej części torfowiska na głębokości od 70 do 120 cm. Akumulowany w środowisku limnicznym osad cechuje bardzo duży udział węglanu wapnia (ponad 40%) oraz obojętny odczyn (pH powyżej 7). W stropowej części torfowiska (rdzeń ŚW II) zalega warstwa torfu średnio rozłożonego o popielności przekraczającej nieco 30% przy niewielkim udziale węglanu wapnia (poniżej 2%). Dość znaczny udział allotchonicznej materii mineralnej spowodowany jest użytkowaniem zlewni torfowiska (wylesione wydmy) i wzmożoną działalnością eoliczną. Stanowisko „Wierzbowa” położone jest w obrębie dna doliny funkcjonującego do dziś cieku, będącego lewym dopływem Gnidy. Zatorfieniu uległ obszar o niewielkim nachyleniu, położony przed przewężeniem doliny cieków płynących z południa na północ (rys. 5A). Udokumentowany podczas kartowania geologicznego pokład średnio rozłożonego torfu cechuje się popielnością (rys. 5B) przekraczającą nawet 60% (rdzenie W I, W II, W III) oraz niewielką zawartością węglanów wapnia (rdzenie W I i W II). Stropową część złoża stanowi silnie roz- 76 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 71-85 łożony torf, w którym dominującym składnikiem jest substancja humusowa. Sedentacja osadu zachodziła przy zmniejszonej dostawie allochtonicznej materii mineralnej (popielność nie przekraczająca 40%) ale przy wzmożonej sedymentacji biogenicznej w rozumieniu sensu stricte (Borówka, 2007) – obecność węglanowych skorupek mięczaków, wyrażająca się m.in. w zawartości węglanu wapnia przekraczającej 2%. W strukturze ciemnego osadu dominuje amorficzna substancja humusowa, której genezę w tym przypadku można wiązać z „wtórnym” rozkładem torfu wskutek odwodnienia torfowiska (Tobolski, 2000; Drzymulska, 2003). Osady torfowiska w Wierzbowej odkładane były w warunkach zalewu okresowego ze stałym podtapianiem przez wysoko zalegające wody gruntowe (Okruszko, 1976), zaś malejąca ku stropowi popielność świadczy o coraz mniejszej ilości zawiesiny transportowanej przez wody przepływowe. Rys. 4. Położenie (A) oraz schemat struktury zbiornika akumulacji biogenicznej i przebieg akumulacji osadów na torfowisku Świnice Warckie (B) – rdzeń ŚW II (wg: D. Okupny, 2009; schemat wg: K. Tobolski, 2000 – zmienione). Fig. 4. Location (A) and diagram of structure sediments in biogenic accumulative basins and distribution sediments accumulation in Świnice Warckie peatland (B) – core ŚW II (after: D. Okupny, 2009; diagram after: K. Tobolski 2000 – changed). 77 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 71-85 Rys. 5. Położenie (A) oraz schemat struktury zbiornika akumulacji biogenicznej i przebieg akumulacji osadów na torfowisku Wierzbowa (B) – rdzeń W I (wg: D. Okupny, 2009; schemat wg: K. Tobolski, 2000 – zmienione). Fig. 5. Location (A) and diagram of structure sediments in biogenic accumulative basins and distribution sediments accumulation in Wierzbowa peatland (B) – core W I (after: D. Okupny, 2009; diagram after: K. Tobolski, 2000 – changed). W przypadku dwóch pozostałych stanowisk (tj. Podgórze i Światonia) amorficzna struktura osadów uniemożliwiła ilościowe określenie poszczególnych elementów i tym samym stosunki wodne odpowiedzialne za sedentację określonych rodzajów torfu nie zostały odczytane. Wysoka popielność osadów w obu stanowiskach (zakres wartości od 20% do 85%) wynika z obecności w strukturze torfu allochtonicznego materiału mineralnego, który jest 78 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 71-85 świadectwem rozgrywających się w otoczeniu obiektów procesów eolicznych. Bardzo duży udział allochtonicznej substancji mineralnej w torfie powoduje, że osad ten cechuje się amorficzno-ziarnistą a na powierzchni nawet ziarnistą strukturą. Znaczy udział substancji humusowej w obu stanowiskach należy wiązać z „wtórnym” rozkładem osadu (Drzymulska, 2003). CZYNNIKI ROZWOJU, ZRÓŻNICOWANIA I EGZYSTENCJI TORFOWISK W KOTLINIE KOLSKIEJ Przeprowadzone badania terenowe w obrębie 4 stanowisk kluczowych (tj. Podgórze, Światonia, Świnice Warckie i Wierzbowa) uzupełnione analizą geologiczną i geomorfologiczną dla 32 stanowisk dodatkowych oraz przegląd literatury z zakresu geologii, geomorfologii i paleoeokologii torfowisk (Żurek, 1975; Banaszuk, 2001; Oświt, Dembek, 2001; Tobolski, 2003; Lamentowicz, 2005) pozwoliły wyróżnić pięć czynników odpowiedzialnych za obecny stan zabagnienia Kotliny Kolskiej. Decydującym czynnikiem odpowiedzialnym za rozwój i egzystencję torfowisk na badanym obszarze jest zróżnicowanie morfologiczne i geologiczne, które z kolei wpływa na stosunki wilgotnościowe. Według S. Żurka (1975, 1993) oraz H. Banaszuka (2001) czynnik geomorfologiczny odpowiedzialny jest nie tylko za wytworzenie zagłębienia lub formy dolinnej, w której z czasem powstają torfowiska, ale także za przekształcenia wytworzonej formy (np. procesy eoliczne, stokowe). Podstawowe znaczenie dla rzeźby południowej części Kotliny Kolskiej miała erozja wód pradolinnych w wyniku, której powstała jedna z większych wklęsłych form terenu na Niżu Polskim jaką jest pradolina warszawsko-berlińska (Krajewski, 1977a). O morfologicznym zróżnicowaniu terenu badań decydują poziomy i krawędzie teras, doliny rzeczne (Turkowska i in., 2002; Forysiak, 2005), formy akumulacji wodnolodowcowej oraz pagórki wydmowe (Krajewski, 1977b). Przyczyną zwiększonego wskaźnika zatorfienia, w stosunku do obszarów sąsiednich (Żurek, 1987; Rycharski, Piórkowski, 2001), może być osłabiona infiltracja, którą K. Krajewski (1977a) wiąże z prawie 50% udziałem utworów półprzepuszczalnych i nieprzepuszczalnych w strukturze utworów powierzchniowych. Kolejnym czynnikiem odpowiedzialnym za powstanie i egzystencję torfowisk są warunki hydrologiczne wyrażające się w nadmiernym uwilgotnieniu gruntu, wywołane lokalną nadwyżką bilansu wodnego H. Okruszko (1964). Według S. Żurka (1975) powstanie rozległych torfowisk w obrębie pradolin spowodowane jest przede wszystkim utrudnionym odpływem, którego przyczyną jest niewielki spadek dolin rzecznych (Forysiak, Twardy, 2002). Jedną z przyczyn utrudnionego odpływu mogą być również warunki klimatyczne wyrażające się np. niedostateczną ewapotranspiracją lub zwiększeniem ilości opadów (Żurek, 1975; Okruszko, 1983). Z przeprowadzonych przez S. Żurka (1975) badań w Pradolinie Biebrzy wynika, że jedną z kluczowych przyczyn zainicjowania sedentacji torfu jest temperatura powietrza. Wzrost temperatury w początkach holocenu spowodował nie tylko zanik wieloletniej zmarzliny ale także za sprawą wydłużenia okresu wegetacyjnego umożliwił rozprzestrzenianie się roślinności. Warunki hydroklimatyczne były zapewne przyczyną powstania rozległego torfowiska położonego w martwej dolinie łączącej doliny Neru i Warty. Na podstawie datowania spągu torfu metodą radiowęglową (9 230 + 160 lat BP) ocenia się, że zatorfienie doliny nastąpiło na początku holocenu (Kamiński, Forysiak, 2009), czyli z chwilą kiedy 79 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 71-85 wzrost temperatury uruchomił krążenie wód podziemnych a roślinność spowodowała zmniejszenie odpływu. Czwartym czynnikiem decydującym o akumulacji osadów biogenicznych, w tym głównie torfów, jest czynnik biologiczny. Według D. Drzymulskiej (2003) wyraża się on w warunkach beztlenowych, które zapobiegają rozkładowi martwej substancji roślinnej w obrębie siedlisk mechowiskowych, turzycowiskowych, szuwarowych i olesowych (Okruszko, 1964, 1983). S. Żurek (1975) podkreśla fakt, że czynnik ten wiąże się bezpośrednio z tempem akumulacji torfu i wynika z uwarunkowań geologiczno-morfologicznych i hydro-klimatycznych. Ostatnim czynnikiem, który odpowiada za obecny stan zatorfienia Kotliny Kolskiej jest działalność człowieka (Żurek, 1975; Twardy, Klimek, 2008), która w przeciwieństwie do poprzednich czynników odpowiada nie za akumulację lecz za decesję materii organicznej w torfowiskach. Do głównych przyczyn ubytku materii organicznej zalicza się odwodnienie torfowisk oraz eksploatację torfu (Żurek, 1987). Znaczący wpływ na kurczenie się masy organicznej, osiadanie i murszenie torfowisk wywarło osadnictwo olęderskie (Forysiak i in., 2004). Prowadzone przez osadników karczowanie lasów i zarośli oraz melioracja terenów podmokłych w okolicach Uniejowa przyczyniły się do powiększenia powierzchni gruntów użytkowanych rolniczo (Goldberg, 1957; Forysiak i in., 2004). Przyjęte w badaniach terenowych torfowisk kryterium geologiczne (Tobolski, 2000, 2003) pozwoliło określić ich genezę (zarastanie jeziora czy paludyfikacja). Powstawanie torfowisk w południowej części Kotliny Kolskiej odbywało się przez zabagnianie gruntów mineralnych oraz przez zarastanie zbiorników wodnych (rys. 6). Wśród udokumentowanych geologicznie torfowisk (tab. 4) liczbowo dominują torfowiska plaudyfikacyjne (ponad 73% liczby), zaś powierzchniowo dominują torfowiska limnogeniczne (niecałe 60% powierzchni). Podobną sytuację stwierdził Dembek (2000) dla obszaru staroglacjalnego wschodniej Polski. Z genezą torfowisk oraz formami geomorfologicznymi w jakiej one występują związana jest miąższość osadów biogenicznych, która według W. Dembka (2000) jest jedną z podstawowych cech decydujących o stabilności torfowisk w krajobrazie. Największe średnie miąższości, wynoszące ponad 2 metry występują w obrębie dolin rzecznych, gdzie proces akumulacji biogenicznej zainicjowany został na początku holocenu. Należy zwrócić uwagę, że są to także torfowiska o największej powierzchni (nierzadko przekraczające 50 ha). Zdecydowanie mniejsza jest miąższość a także powierzchnia złóż występujących w zagłębieniach deflacyjnych, w źródłowych odcinkach dolin rzecznych oraz w strefach wododziałów różnych rzędów. Nawiązując do koncepcji I. Perelmana (1971), badaną część Kotliny Kolskiej należy zaliczyć do obszaru tranzytowo-akumulacyjnego, w którym rozległe i głębokie mokradła występują głównie w rozległych dolinach rzecznych, przebiegających na peryferiach obszaru, zaś nieduże i płytkie torfowiska zlokalizowane są w niewielkich zagłębieniach w środkowej części obszaru. Podobny charakter posiada Równina Łowicko-Błońska (Rycharski, Piórkowski, 2001). Rozpoznanie geologiczne kluczowych stanowisk potwierdziło, że od charakteru zasilania zależą właściwości fizykochemiczne osadów biogenicznych akumulowanych w torfowiskach. Zalegający na dnie torfowisk słabo lub średnio rozłożony torf, świadczy o jego sedentacji w warunkach silnego przewodnienia, w przeciwieństwie do stropowych części torfowisk, gdzie przesuszone partie złoża torfu kryją osad silnie rozłożony (Tobolski, 2000). Taki 80 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 71-85 układ warstw potwierdza tezę M. Jasnowskiego (1975) i K. Tobolskiego (2000), że stopień rozkładu torfu nie kształtuje się jako funkcja czasu. Wśród torfowisk badanego obszaru dominuje obecnie „wtórny” rozkład, który związany jest z odwodnieniem mokradeł (Drzymulska, 2003). „Pierwotny” rozkład materii organicznej zachodzi jedynie na stanowiskach, gdzie występuje żywy, torfotwórczy element zbiornika (tzw. akrotelm). Tym samym 91% badanych torfowisk posiada charakter hiplotelmiczny (jedynie katotelm w budowie torfowiska), w przeciwieństwie do pozostałych stanowisk (tj. Czarny Las, Ner-Zawada, Wilczków), gdzie występuje zarówno akrotelm jak i katotelm, stąd należy je zaliczyć do zbiorników o charakterze diplotelmicznym (Tobolski, 2000). Rys. 6. Przykłady stanowisk występowania osadów autochtonicznych i allochtonicznych w torfowiskowych (A) i jeziornych (B) zbiornikach akumulacji biogenicznej w południowej części Kotliny Kolskiej (wg: D. Okupny, 2009; schemat wg: K. Tobolski, 2000 – zmienione): 1 – silnie rozłożony torf, 2 – średnio rozłożony torf, 3 – osady jeziorne. Fig. 6. Samples of peatlands on which are deposits autochtonous and allochtonous in peatlands and limnic of sediments in biogenic accumulative basins in the the southern part of the Koło Basin (after: D. Okupny, 2009; diagram after: K. Tobolski 2000 – changed): 1 – strong peat decomposition degree, 2 – mean peat decomposition degree, 3 – limnic deposits. Tab. 4. Podział torfowisk południowej części Kotliny Kolskiej ze względu na genezę (wg: D. Okupny, 2009). Table 4. Origin of peatlands in the southern part of the Koło Basin (after: D. Okupny, 2009). Geneza torfowiska Paludyfikacyjne Limnogenicze Liczba torfowisk 11 4 % liczby torfowisk 73,33 26,67 % powierzchni torfowisk 41,23 58,77 Średnia powierzchnia torfowiska (ha) 43,8 171,68 Zróżnicowane parametry chemiczne osadów biogenicznych na stanowisku w Świnicach Warckich potwierdzają, że procesy sedentacji torfu i akumulacji gytii przebiegały zupełnie inaczej w środkowej i brzeżnej części torfowiska, co również stwierdzili T. Chur- 81 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 71-85 ski i J. Oświt (1996) na torfowisku Modlimowo w północno-zachodniej Polsce. W pozostałych stanowiskach nie stwierdzono zasadniczych różnic jeśli chodzi o parametry chemiczne osadów akumulowanych w obrębie tego samego torfowiska. Przyczyną takiego stanu rzeczy może być niewielka powierzchnia badanych stanowisk i co za tym idzie niewielkie zróżnicowanie warunków oksydakcyjno-redukcyjnych panujących w obrębie poszczególnych torfowisk (Pokojska, Prusinkiewicz, 1982; Malawska i in., 2006; Okupny, 2009). Akumulacja torfu w dolinach rzecznych przebiegała zazwyczaj w warunkach podwyższonego natlenienia oraz w środowisku obojętnym lub słabo kwaśnym (np. Wierzbowa i Świnice Warckie), w przeciwieństwie do zagłębień bezodpływowych (np. Podgórze), gdzie ze względu na brak przepływu powierzchniowego sedentacja torfów zachodziła w warunkach redukcyjnych i w środowisku kwaśnym, które opisywał już I. Perelman (1971). Z zestawionych w tabeli nr 5 parametrów fizykochemicznych osadów w obrębie kluczowych stanowisk badawczych wynika, że osady biogeniczne wykazują dużą zmienność właściwości i dlatego zaliczane są do jednych z najbardziej niejednorodnych gruntów występujących w Polsce. Tab. 5. Średnie wartości badanych parametrów fizykochemicznych torfów i gytii w obrębie wybranych torfowisk południowej części Kotliny Kolskiej (wg: D. Okupny, 2009). Table 5. Mean values of tested physiocochemical parameters of peat and gyttjas from of a select few peatlands in the southern part of the Koło Basin (after: D. Okupny, 2009). Stanowisko/ Nazwa gruntu Straty prażenia (%) Popielność (%) Stopień rozkładu (za E. Myślińską, 2001) Węglan wapnia (%) pH (H2O) Liczba oznaczeń Podgórze/Torf Świnice Warckie/ Torf Gytia Światonia/Torf Wierzbowa/Torf 54,61 45,39 torf amorficzny 1,1 4,3 22 65,46 27,7 57,83 58,12 34,54 72,3 42,17 41,88 torf włóknisty 4,6 35,6 0,41 1,1 6,5 7 5,7 6,2 28 8 24 30 torf amorficzny torf pseudowłóknisty Reasumując należy podkreślić, że w polskiej literaturze dyskusje na temat genezy zabagnienia wybranych jednostek fizycznogeograficznych przeprowadzili m.in. T. Churski (1964), S. Żurek (1975), M. Stepaniuk (1994) i W. Dembek (2000). Należy nadmienić, że badania wyżej wymienionych autorów prowadzone były jedynie w Polsce północno-wschodniej, północno-zachodniej i na Nizinie Mazowieckiej. Według W. Dembka (2000) i P. Ilnickiego (2002) trudność wykonania takich analiz wiąże się z koniecznością dysponowania dużą ilością danych ilościowych i jakościowych o torfowiskach danego obszaru. WNIOSKI Przeprowadzone badania terenowe w południowej części Kotliny Kolskiej pozwoliły wyciągnąć dziewięciu generalnych wniosków, które zestawiono poniżej. 1. Za obecny wskaźnik zatorfienia południowej części Kotliny Kolskiej odpowiada zróżnicowanie morfologiczne i geologiczne, stosunki hydrologiczne, warunki klimatyczne, 82 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 71-85 czynnik biologiczny oraz działalność człowieka. Wśród czynników pierwszoplanową rolę pełnią stosunki hydrologiczne, które wywierają decydujący wpływ na przebieg akumulacji biogenicznej oraz determinują właściwości osadów wytworzonych w zbiornikach akumulacyjnych. 2. Torfowiska obszaru badań klasyfikowane są jako torfowiska niskie, których egzystencja uzależniona jest od wód gruntowo-powierzchniowych. Wśród nich liczbowo dominują torfowiska powstałe wskutek paludyfikacji podłoża mineralnego. Są to jednak obiekty o niewielkiej miąższości (generalnie do 2 metrów) i niewielkie powierzchniowo w przeciwieństwie do torfowisk limnogenicznych, których powierzchnia często przekracza 50 ha a miąższość osadów dochodzi do 5 metrów. 3. Udokumentowane osady biogeniczne stanowią istotne archiwa zawierające dane na temat zdarzeń z przeszłości danego układu akumulacyjnego, a także z jego otoczenia i stanowią istotną podstawę do rozważań paleogeograficznych. 4. Zmiany stosunków wodnych zapisane w litologii osadów torfowisk badanego obszaru świadczą o wielofazowym procesie akumulacji biogenicznej, który stymulowany był zmianami naturalnymi i antropogenicznymi. 5. Właściwości fizyczne udokumentowanych torfów (np. elastyczność, struktura) zależą od stopnia rozkładu torfu i ilości substancji humusowej, natomiast ich właściwości chemiczne są wypadkową budowy geologicznej obszaru zlewni, sposobu zasilania torfowiska, morfologii zbiornika akumulacji biogenicznej i zmian stopnia natlenienia wód. 6. Niewielkie zróżnicowanie warunków oksydakcyjno-redukcyjnych w obrębie małych powierzchniowo torfowisk wyraża się w braku zasadniczych różnic jeśli chodzi o parametry chemiczne osadów akumulowanych w środkowej i brzeżnej części torfowisk. 7. Proces akumulacji udokumentowanych osadów biogenicznych przebiegał w trzech środowiskach akumulacyjnych: wodnym (limnicznym), ziemnowodnym (telmatycznym) i lądowym (terrestrycznym), a granice między nimi nie zawsze są ostre i wyraźne. 8. Zróżnicowanie geomorfologiczne badanego obszaru zadecydowało o zróżnicowaniu miąższości osadów biogenicznych oraz o ich nierównomiernym rozmieszczeniu, tym samym można stwierdzić, że południowa część Kotliny Kolskiej posiada charakter tranzytowoakumulacyjny w klasyfikacji I. Perelmana (1971). 9. Czynnikiem odpowiedzialnym za stopień dekompozycji substancji roślinnej w udokumentowanych torfach nie jest czas lecz stosunki hydrologiczne. Nawiązując do tytułu tomu należy podkreślić, że hiplotelmiczny charakter 91% badanych torfowisk spowodowany jest „wtórnym” rozkładem materii roślinnej, wynikającym z odwodnienia mokradeł w XIX i XX w. LITERATURA BANASZUK H., 2001: Wpływ budowy geomorfologicznej na zabagnienie południkowej doliny Narwi i charakter występujących w niej mokradeł. [w:] Banaszuk H., Dembek W., (red.): Geomorfologia a mokradła. Woda-Środowisko-Obszary Wiejskie, tom 1, zeszyt specjalny, nr 3. Wydawnictwo IMUZ. Falenty. s. 135–146. BARANIECKA M.D., 1984: Zlodowacenie środkowopolskie. [w:] Mojski E., (red.): Budowa geologiczna Polski. Stratygrafia, t. I, cz. 3b. Kenozoik. Czwartorzęd. Wydawnictwa Geologiczne, Warszawa s. 154–196. BORÓWKA R., 2007: Geochemiczne badania osadów jeziornych strefy umiarkowanej. Studia Limnologica et Telmatologica, z. 1, s. 33–42. 83 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 71-85 CHURSKI T., 1964: Przegląd form plejstoceńskich i holoceńskich związanych z torfowiskami. Wiadomości IMUZ, t. 4, z. 2, s. 71–90. CHURSKI T., OŚWIT J., 1996: Torfowisko Modlimowo (na Pobrzeżu Zachodniopomorskim). Bad. Fizjogr. nad Pol. Zach. 17. s. 141–157. DEMBEK W., 2000: Wybrane aspekty zróżnicowania torfowisk w młodo- i staroglacjalnych krajobrazach Polski wschodniej. Wydawnictwo IMUZ. Falenty. 175 s. DRZYMULSKA D., 2003: Znaczenie analizy subfosylnych makroszczątków roślinnych i stopnia rozkładu torfu dla rekonstrukcji paleośrodowiska. Kosmos, t. 52, nr 2/3, s. 299–306. DYLIK J., 1953: O peryglacjalnym charakterze rzeźby środkowej Polski. Acta Geogr. Univ. Lodz., 4. FORYSIAK J., 2005: Rozwój doliny Warty między Burzeninem i Dobrowem po zlodowaceniu warty. Acta Geogr. Lodz., nr 90. FORYSIAK J., KULESZA M., TWARDY J., 2004: Wpływ osadnictwa olęderskiego na sieć rzeczną i morfologię międzyrzecza Warty i Neru. [w:] Zapis działalności człowieka w środowisku przyrodniczym. III Warsztaty Terenowe. Warszawa. FORYSIAK J., TWARDY J., 2002: Stanowisko Bronów. Wpływ naturalnych i antropogenicznych czynników na holoceńską ewolucję martwej doliny Balin-Chropy. Konferencja „Transformacja systemów fluwialnych i stokowych w późnym vistulianie i holocenie”. Łódź-Uniejów. GOLDBERG J., 1957: Osadnictwo olęderskie w dawnym województwie łęczyckim i sieradzkim. Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Łódzkiego, ser. I, z. 5. ILNICKI P., 2002: Torfowiska i torf. Wyd. Akademii Rolniczej im. Augusta Cieszkowskiego, Poznań. JASNOWSKI M., 1975: Torfowiska i tereny bagienne Polski. [w:] Kac N.J., (red.): Bagna Kuli Ziemskiej. PWN, Warszawa. KAMIŃSKI J., FORYSIAK J., 2009: Szczegółowa mapa geologiczna Polski w skali 1:50000, ark. Uniejów (588). PIG, Warszawa. KONDRACKI J., 2001: Geografia regionalna Polski. PWN. Warszawa. KRAJEWSKI K., 1977a: Poziomy terasowe w pradolinie Warszawsko-Berlińskiej między Wartą a Wzgórzami Domaniewickimi. Acta Univer. Lodz., Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Łódzkiego, ser. II, 5, Łódź. s. 99–108. KRAJEWSKI K., 1977b: Późnoplejstoceńskie i holoceńskie procesy wydmotwórcze w pradolinie warszawsko-berlińskiej w widłach Warty i Neru. Acta Geogr. Lodz. 39. 87s. LAMNENTOWICZ M., 2005: Geneza torfowisk naturalnych i seminaturalnych w Nadleśnictwie Tuchola. Wyd. Naukowe Bogucki, Poznań. LINDNER L., 2005: Nowe spojrzenie na liczbę, wiek i zasięgi zlodowaceń środkowopolskich w południowej części środkowowschodniej Polski. Prz. Geol., t. 53, z. 2, s. 145–150. MALAWSKA M., EKONOMIIUK A., WIŁKOMIRSKI B., 2006: Chemical characteristics of some peatlands in southern Poland. Journal Mires and Peat. International MireConservationGroup. Volume 1. MYŚLIŃSKA E., 2001: Laboratoryjne badania gruntów organicznych. PWN, Warszawa. OKRUSZKO H, 1976: Zasady rozpoznawania i podziału gleb hydrogenicznych z punktu widzenia potrzeb melioracji. Bibl. Wiad. IMUZ, z. 52. s. 7–53. OKRUSZKO H., 1964: Czynniki hydrologiczne jako podstawa podziału torfowisk. Wiadomości IMUZ, t. 4, z. 2. s. 147–164. OKRUSZKO H., 1983: Zróżnicowanie warunków hydrologicznych mokradeł w aspekcie ich melioracji. Wiadomości IMUZ, t.15, z.1. s. 13–31. OKRUSZKO H., 1992: Siedliska hydrogeniczne, ich specyfika i zróżnicowanie. [w:] Hydrogeniczne siedliska wilgotnościowe. Bibl. Wiad. IMUZ, z. 79. s. 5–14. OKUPNY D., 2009: Geologiczna i geomorfologiczna charakterystyka torfowisk w południowej części Kotliny Kolskiej. Katedra Badań Czwartorzędu WNG UŁ. (maszynopis pracy magisterskiej). OŚWIT J., DEMBEK W., 2001: Geomorfologiczno-hydrologiczne uwarunkowania rozwoju mokradeł na przykładzie torfowiska Całowanie w dolinie środkowej Wisły. [w:] Banaszuk H., Dembek W., (red.): Geomorfologia a mokradła. Woda-ŚrodowiskoObszary Wiejskie, tom 1, zeszyt specjalny, nr 3. Wydawnictwo IMUZ. Falenty. s. 119–134. PERELMAN I., 1971: Geochemia krajobrazu. PWN, Warszawa. 432 s. PETERA J., 2002: Vistuliańskie osady dolinne w północnej części basenu uniejowskiego i ich wymowa paleogeograficzna. Acta Geogr. Lodz., 83. POKOJSKA., PRUSINKIEWICZ Z., 1982: Wybrane zagadnienia z chemizmu epigeosfery. PWN, Warszawa. 128 s. RYCHARSKI., PIÓRKOWSKI H, 2001: Wpływ warunków geologicznych i rzeźby terenu na zróżnicowanie siedlisk hydrogenicznych w wybranych mezoregionach strefy staroglacjalnej. [w:] Banaszuk H., Dembek W., (red.): Geomorfologia a mokradła. WodaŚrodowisko-Obszary Wiejskie, tom 1, zeszyt specjalny, nr 3. Wydawnictwo IMUZ. Falenty. s. 23–36. STEPANIUK M., 1994: Typologia obszarów hydrogenicznych w ujęciu fizycznogeograficznym. [w:] Ogólnopolski Zjazd Polskiego Towarzystwa Geograficznego. Referaty i postery. s. 28–30. Szczegółowe Mapy Geologiczne Polski, arkusze: Turek (550), Dąbie (551), Łęczyca (552), Parzęczew (559), Dobra (557), Uniejów (558). Wyd. Geol. Warszawa. TOBOLSKI K., 2000: Przewodnik do oznaczania torfów i osadów jeziornych. Vademecum Geobotanicum. PWN, Warszawa. TOBOLSKI K., 2003: Wybrane zagadnienia z geologii torfowisk. [w:] Skoczylas J., (red.): Streszczenia referatów wygłoszonych w 2002 roku. Polskie Towarzystwo Geologiczne o/ Poznań, Instytut Geologii UAM. Poznań. s. 102–109. 84 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 71-85 TURKOWSKA K., 2006: Geomorfologia regionu łódzkiego. Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź. TURKOWSKA K., PETERA J, FORYSIAK J., MIOTK-SZPIGANOWICZ G., 2000: Morfogeneza powierzchni Kotliny Kolskiej w okolicach Koźmina. Acta Geogr. Lodz., nr 78. s. 89–134. TURSKI R., (red.), 1986: Gleboznawstwo. Ćwiczenia dla studentów wydziałów rolniczych. PWN, Warszawa. TWARDY J., KLIMEK K., 2008: Współczesna ewolucja strefy staroglacjalnej Niżu Polskiego. [w:] Starkel L., Kostrzewski A., Kotarba A., Krzemień K., (red.): Współczesne przemiany rzeźby Polski. Kraków. s. 229–259. ŻUREK S., 1969: Torfowiska powiatu grajewskiego na tle warunków geomorfologicznych. Przegląd Geograficzny, t. 41, z. 3. s. 469–483. ŻUREK S., 1975: Geneza zabagnienia Pradoliny Biebrzy. Prace Geograficzne PAN, nr 110. 107 s. ŻUREK S., 1987: Złoża torfowe Polski na tle stref torfowych Europy. Dokumentacja Geograficzna, z. 4. s. 1–84. ŻUREK S., 1993: Zmiany paleohydrologiczne w mokradłach. Przegląd Geograficzny, t. 65, z. 1-2. s. 75-95. Daniel Okupny THE FEATURES AND ORIGIN OF PEATLANDS IN THE SOUTHERN PART OF THE KOŁO BASIN (KOTLINA KOLSKA) WITH GEOMORPHOLOGICAL CONDITIONS AS BACKGROUND Summary Geological and geomorphological studies were carried out in thirty six peatlands located in Koło Basin (central Poland) (Fig. 1, Table 1). Those peatlands are characterized by different geological and topographical features (Fig. 2, Table 2 and 3). Both thickness and geological structure of biogenic material which accumulated in peatlands body were investigated (Fig. 5). An attempt was also made to determine the origin of the peatlands, based on some chemical and physical features of the biogenic deposites (Table 4 and 5). The geological and geomorphological criteria have also proved capable of reconstructing the evolution of water conditions during the time when peatlands are active (Fig. 3 and 4). PRELEKCJE Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 89-96 Małgorzata MAŁECKA Studenckie Koło Naukowe Geografów, Uniwersytet Śląski Sosnowiec CHORWACJA – MAŁY KRAJ NA WIELKIE WAKACJE Po wielu podróżach do krajów cieszących się dużym zainteresowaniem wśród turystów, najbardziej przypadła mi do gustu Chorwacja – kraj pełen kontrastów i sprzeczności, ale posiadający ogromny potencjał turystyczny, dzięki bardzo dużej liczbie walorów przyrodniczych i kulturowych. Chorwaci to naród niezwykle gościnny i przyjazny w stosunku do obcokrajowców, a Republika Chorwacji jest jednym z najmłodszych państw w Europie, które uzyskało niepodległość dopiero w 1991 roku, odłączając się od Federacyjnej Republiki Jugosławii. Początki działalności turystycznej na obszarze adriatyckiego wybrzeża Chorwacji sięgają końca XVIII i początku XIX w. i zlokalizowane były na półwyspie Istria w północnozachodniej części kraju. Znaczenie rejonu nadmorskiego Chorwacji zaczęło wzrastać w drugiej połowie XIX w. wraz z budową linii kolejowej z głównych centrów Monarchii AustroWęgierskiej do Triestu, Rijeki i Puli. W tym samym czasie powstawały również linie promowe łączące wybrzeże z licznymi wyspami na Morzu Adriatyckim. Ruch turystyczny wówczas miał charakter uzdrowiskowy, a jego główny sezon przypadał na okres zimowy, co związane było z cechami klimatycznymi tego obszaru (Jordan, 1995). W okresie międzywojennym nastąpiła zmiana sezonowości oraz charakteru ruchu turystycznego z uzdrowiskowego na wypoczynkowy. Po zakończeniu drugiej wojny światowej, przedłużono magistralę trans adriatycką, dzięki czemu potencjalni turyści mieli łatwiejszy dostęp do południowych obszarów Dalmacji oraz miasta Dubrownik. Do końca lat osiemdziesiątych Chorwacja – w ramach Federacyjnej Republiki Jugosławii – stanowiła jeden z najatrakcyjniejszych regionów turystycznych Europy, a Wybrzeże Dalmatyńskie (fot. 1), było jednym z częściej odwiedzanych regionów turystycznych basenu Morza Śródziemnego (Wiluś, Włodarczyk, 1996). Każdy turysta planujący wyjazd do tego kraju, znajdzie w Chorwacji ogromną ilość niezwykłych i przyciągających atrakcji turystycznych. Ten terytorialnie nieduży kraj, położony na styku różnych kultur, zajmuje powierzchnię 56,5 tys. km2, co odpowiada w przybliżeniu ok. 18% powierzchni Polski (Bajcar, 1998). Atrakcjami typowo przyrodniczymi Chorwacji są m.in. Góry Dynarskie wraz z rozwiniętymi na ogromną skalę zjawiskami krasowymi czy Wybrzeże Dalmatyńskie, powstałe w wyniku transgresji morza na obszar gór. Nie można również pominąć największego przyrodniczego „cudu” Chorwacji czyli kompleksu 16 tektoniczno-krasowych Jezior Plitwickich, wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Atrakcjami kulturowo-historycznymi Chorwacji są przede wszystkim: miasto Pula na półwyspie Istria w północnej Chorwacji, które jest najstarszym miastem kraju, z zachowanymi ruinami rzymskiego amfiteatru oraz Bramą Herkulesa z I w. n.e. Ponadto godne odwiedzenia są miejscowości Poreč, Rovinj, Rijeka, Opatija, Split, Zadar (fot. 2 i 3), Szybenik (fot. 4), Trogir czy Dubrownik nazywany „Perłą Adriatyku” (Kruczek, 2008). 89 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. Fot. 1. Tłumy turystów na jednej z plaż Dalmatyńskiego Wybrzeża Chorwacji (fot. M. Małecka). Fot. 2. Jedna z ulic zabytkowego Starego Miasta w Zadarze (fot. M. Małecka). 90 89-96 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 89-96 Fot. 3. Kościół św. Donata – Stare Miasto w Zadarze (fot. M. Małecka). Fot. 4. Katedra św. Jakuba w Szybeniku – obiekt z listy UNESCO (fot. M. Małecka). 91 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 89-96 Coraz ciekawszym miejscem staje się również stolica kraju – Zagrzeb nad rzeką Skawą, gdzie dzięki napływowi młodych ludzi, następują liczne przekształcenia funkcjonalnoarchitektoniczne centrum miasta oraz jego unowocześnianie na wzór wielkich europejskich stolic, takich jak Paryż czy Berlin. Długość linii brzegowej Chorwacji wynosi 1778 km i jest bardzo dobrze rozwinięta, dzięki ogromnej ilości wysp przybrzeżnych (z 1185, jedynie 66 jest zamieszkanych na stałe). W rzeczywistości więc, Chorwacja jest krajem powiększonym o 32 tys. km2 wód przybrzeżnych, stanowiących ważny element turystyki (Bajcar, 1998). Właśnie jedną z takich wysp u wybrzeży Chorwacji wybrałam na cel mojej tegorocznej wakacyjnej wyprawy. W połowie sierpnia udałam się na maleńką wyspę Vir, będącą częścią Dalmatyńskiego Wybrzeża Chorwacji, Regionu Zadar w Dalmacji Północnej. Wysepka ta, mająca powierzchnię zaledwie 22,5 km2, leżąca ok. 26 km na północ od miasta Zadar i połączona ze stałym lądem jednym dwupasmowym mostem, jest tak mała, że na przeciętnej mapie turystycznej Chorwacji w ogóle nie można jej odnaleźć. Mimo to, zaskoczyła mnie swoją malowniczością oraz bogactwem przyrodniczych ciekawostek, które z upodobaniem fotografowałam. Najwyższym punktem wyspy jest wzniesienie Bandira o wys. 112 m n.p.m. Centralnym punktem wyspy jest miejscowość Vir, z ogromną liczbą małych, przytulnych kawiarenek i restauracji, natomiast na dwóch skrajnych krańcach wyspy znajdują się Lozice i Torovi, gdzie większość mieszkańców stanowią turyści. Wyspa Vir wykazuje się pewną specyfiką jeśli chodzi o bazę noclegową, ponieważ nie ma tam żadnego hotelu czy campingu, a jedynie prywatne kwatery do wynajęcia w przepięknych willach budowanych w tzw. śródziemnomorskim stylu – malowanych na jasny kolor z drewnianymi okiennicami oraz licznymi kolumnami i łukami na tarasach (fot. 5). Fot. 5. Willa w stylu śródziemnomorskim z apartamentami do wynajęcia, Vir (fot. M. Małecka). 92 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 89-96 Dzięki śródziemnomorskiemu klimatowi, który zapewnia piękną, słoneczną pogodę przez około 300 dni w roku, stali mieszkańcy wyspy żyją z turystyki i powiązanych z nią usług. Jednak jeśli ktoś ma ochotę na wypoczynek z dala od, obleganych przez turystów, miejskich plaż (fot. 6) powinien wybrać się w najdalsze zakątki wyspy, do których prowadzi jedna, wąska, kamienista droga, niestety nie do przebycia, nisko zawieszonym samochodem. Cały trud tej terenowej podróży wynagradzają niezapomniane widoki z kamienistych lub klifowych plaż ukrytych w licznych zatoczkach (fot. 7) oraz błękitna przejrzysta woda Morza Adriatyckiego. Każdy turysta, który odważy się zapuścić w te magiczne, nadmorskie zakątki, zostanie mile zaskoczony bogactwem życia biologicznego w płytkich, przejrzystych wodach. Aby, bliżej przyjrzeć się niezwykłej faunie i florze Morza Adriatyckiego warto zainwestować w maskę do nurkowania i płetwy. Pod wodą zobaczymy całe ławice barwnych ryb, małe rafy koralowe oraz ukwiały. Natomiast przy samym brzegu najczęściej spotyka się małe kraby pustelniki oraz jeżowce o ostrych kolcach (fot. 8), które są zmorą plażowiczów wchodzących do wody bez specjalnych, plastikowych butów, ponieważ bo wbiciu się kolca, jeżowiec wstrzykuje ofierze toksyczną substancję, powodującą paraliż. Wyspa Vir jest prawdziwym rajem dla geografów i biologów, ponieważ środowisko tej niezwykłej krainy jest prawdziwą skarbnicą informacji o procesach zachodzących w przyrodzie. Typowym zbiorowiskiem roślinnym wyspy jest makia – wysokie trawy i nieliczne krzewy, rosnące na suche i mało urodzajnej glebie. Najczęściej spotykanymi gatunkami drzew na wyspie są drzewa oliwne, figowe i piniowe. Fot. 6. Sztuczna, miejska, zatłoczona plaża, Vir (fot. M. Małecka). 93 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. Fot. 7. Wapienne, skaliste wybrzeże na północnym skraju wyspy Vir (fot. M. Małecka). Fot. 8. Jeżowiec o trujących kolcach na skalistym brzegu morza (fot. M. Małecka). 94 89-96 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 89-96 Szczególnie ciekawym obiektem geograficznego poznania może być wybrzeże na północno-wschodnim krańcu wyspy, gdzie formy zbudowane ze zlepieńców z dużą zawartością żelaza, nadającego skałom charakterystyczną rdzawo-czerwoną barwę, tworzą niezwykłe, nawet dziesięciometrowe klify (fot. 9). Fot. 9. Wybrzeże klifowe zbudowane ze zlepieńców o dużej zawartości żelaza, wschodnia część wyspy Vir (fot. M. Małecka). Region Zadaru jest również bogaty w zabytki i budowle, na których powstanie bardzo silny wpływ wywarły starożytna kultura rzymska i grecka. W największym mieście regionu – Zadarze możemy podziwiać takie budowle jak Pałac Dioklecjana z III w. p.n.e., kościół św. Donata (fot. 3) będący symbolem budownictwa sakralnego w Chorwacji oraz ciekawostkę na skalę światową – „Organy wodne”. Zasadą działania tego wynalazku jest wydawanie dźwięków przez piszczałki umieszczone tuż nad powierzchnią wody, która przy większych falach wydobywa z organ niezwykłą „muzykę głębin”. Kolejnym, wartym odwiedzenia miejscem, jest miejscowość Nin, zlokalizowana ok. 15 km na południe od wyspy Vir, gdzie znajduje się „najmniejsza bazylika na świecie” – Kościół św. Krzyża (fot. 10), pochodzący z czasów panowania władców narodowych Chorwacji (IX-XI w. n.e.), a mierzący zaledwie 36 kroków długości. Wielu badaczy twierdzi, że proporcje kościoła są tak doskonałe, że oprócz funkcji obiektu sakralnego, budowla służy jednocześnie jako kalendarz i wyjątkowo dokładny zegar, ponieważ wszystkie rozmiary ścian, drzwi i okien oparte są na podstawie obliczeń kątów padającego światła. Kolejnym niezwykłym zabytkiem okolic wyspy Vir, jest romański Kościółek św. Mikołaja z IX w. n.e. (fot. 11), stojący na wysokim pagórku, na peryferiach miejscowości Nin. Legendy głoszą, że każdy nowo wybrany władca był najpierw błogosławiony w Bazylice św. Krzyża, a następnie konno udawał się na wzgórze, do Kościoła św. Mikołaja, aby z góry spojrzeć na ziemie, którymi będzie władał. 95 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. Fot. 10. Bazylika św. Krzyża w Nin (fot. M. Małecka). 89-96 Fot. 11. Kościółek św. Mikołaja na wzgórzu w pobliżu Nin (fot. M. Małecka). Obszar okolic wyspy Vir i miasta Zadar jest niewątpliwie jednym z wielu „klejnotów w koronie” Chorwacji. Kraj ten zaskakuje różnorodnością przyrody i kultury, nie pozostawiając wrażenia przesytu, wśród odwiedzających go turystów. Urzeczona czarem Chorwacji planuję w najbliższym czasie ponownie wybrać się na wyprawę, aby jeszcze dokładniej poznać ten niezwykle zachwycający kraj. LITERATURA BAJCAR A., 1998: Przez Zagrzeb nad Adriatyk. [w:] Poznaj świat, nr 8. s. 36-39. JORDAN P., 1995: Wpływ wojny w Chorwacji i Bośni-Hercegowinie na turystykę w tym regionie. [w:] Baraniecki L., (red.): Uwarunkowania rozwoju turystyki zagranicznej w Europie środkowej i wschodniej, z. 3. Wrocław. s. 77-92. KRUCZEK Z., 2008: Europa. Geografia turystyczna. Proksenia, Kraków. 304 s. WILUŚ R., WŁODARCZYK B., 1996: Współczesne problemy rozwoju turystyki Dalmatyńskiego Wybrzeża Chorwacji. [w:] Turyzm, t. 6, z. 2. s. 101-115. Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 97-108 Martyna ŻUREK Studenckie Koło Naukowe Geografów, Uniwersytet Śląski Sosnowiec TURYSTYKA ROWEROWA W POLSCE JAKO PRZYKŁAD TURYSTYKI PRZYJAZNEJ ŚRODOWISKU WSTĘP Wśród rodzajów turystyki kwalifikowanej, w ostatnich czasach, jedną z najbardziej rozwijających się dziedzin jest turystyka rowerowa. Rower kojarzy się nie tylko z popularnym sportem, ale także z rekreacją, umożliwia kontakt z przyrodą. Dla wielu osób stanowi on również ważny środek transportu. Praca pokazuje jakie korzyści mogą płynąć z uprawiania tej formy turystyki. Ponadto rower jest alternatywnym środkiem lokalnej komunikacji w drodze do pracy, czy szkoły, dlatego problematyka rowerowa poruszana jest niemal w każdej strategii rozwoju gmin, miast, powiatów i województw. Szlaki rowerowe są niezwykłą szansą dla rozwoju turystyki w Polsce i regionie. Turystyka w ostatnich latach odnotowuje tendencje wzrostowe, dzięki poprawie koniunktury europejskiej i światowej. Turystyka rowerowa jest jedną z gałęzi turystyki, która rozwija się bardzo dynamicznie. Zainteresowanie tą formą wypoczynku zyskuje coraz więcej zwolenników wśród młodzieży jak również wśród osób starszych. CZYNNIKI WZROSTU TURYSTYKI ROWEROWEJ Czynników wzrostu zainteresowania turystyką rowerową jest wiele, jednak do najważniejszych należy zaliczyć rozszerzenie Unii Europejskiej o kolejne kraje. Likwidacja granic powoduje wzrost liczby podróży po Europie, poprawę dostępności komunikacyjnej oraz nasilenie konkurencji na rynku turystycznym. Współpraca państw sąsiadujących prowadzi do wspólnego planowania strategii rozwoju regionu, co za tym idzie wspólnych planów oraz działań dotyczących rozbudowy tras rowerowych oraz infrastruktury rowerowej. Kraje Unii Europejskiej wymieniają się doświadczeniami związanymi z turystyką rowerową jak również pomagają sobie w rozwiązywaniu problemów dotyczących tej gałęzi turystyki. Unia Europejska wspiera lokalny rozwój i współfinansuje liczne projekty rozbudowy sieci tras rowerowych na terenie zjednoczonej Europy (np. EuroVelo). W Polsce oraz w państwach Europy środkowej i wschodniej, ważnym czynnikiem pomagającym w rozwoju turystyki rowerowej jest doświadczenie innych krajów. Na terenie Europy zachodniej i północnej rower jest bardzo popularnym środkiem komunikacji. Miasta położone w tych regionach dysponują odpowiednią infrastrukturą, która spełnia wymagania podróżującego (fot. 1). Rozwiązania licznych problemów pojawiających się podczas budowy dróg, można wykorzystać na terenie naszego kraju. Kraje takie jak Holandia, Dania, Szwecja 97 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 97-108 posiadają doświadczenie w planowaniu, rozwiązywaniu problemów i budowie tras rowerowych. Wprowadzają liczne udogodnienia i nowości techniczne poprawiające wygodę jazdy. Szansą na lepsze prosperowanie systemu turystyki rowerowej na terenie naszego kraju oraz w krajach Europy środkowej i wschodniej, jest wykorzystanie rozwiązań i pomocy państw zachodnich i północnych. Fot. 1. Parking rowerowy w Haarlem (Holandia) (fot. M. Żurek). Obecnie bardzo dużą rolę w życiu codziennym odgrywa ochrona środowiska. Organizuje się wszelkiego rodzaju konferencje, spotkania, warsztaty, które poruszają problem zanieczyszczenia świata. Dzięki temu uświadamia się mieszkańców jak istotną rzeczą jest ochrona środowiska i przyrody. Miejsca, które są przeinwestowane przez przemysł turystyczny tracą na wartości, ponieważ turysta wybiera regiony nie przekształcone przez człowieka, miejsca, w których istotną role odgrywa ochrona przyrody. Wzrost świadomości ekologicznej powoduje również wspieranie lokalnych społeczności i inicjatyw. Turystyka rowerowa wspiera zrównoważony rozwój oraz przyczynia się do ochrony przyrody. Infrastruktura rowerowa w niewielkim stopniu ingeruje w środowisko naturalne, co powoduje bezpośredni kontakt turysty z przyrodą podczas podróży. Wyprawy rowerowe są coraz częściej spotykaną formą spędzania wolnego czasu. Turystyka rowerowa to przyszłościowa gałąź turystyki, w którą należy inwestować. Zrównoważony rozwój oraz ochrona przyrody jest ważnym czynnikiem, wpływającym na rozwój turystyki rowerowej. Wraz ze wzrostem świadomości ekologicznej turysty, wzrasta również świadomość zdrowotna. Współczesny turysta poszukuje aktywnych form wypoczynku, które w sposób pozytywny będą wpływać na jego ciało. Turystyka rowerowa wymaga wcześniejszego przygotowania organizmu człowieka, dlatego zaliczana jest do aktywnego wypoczynku. Wzrasta również liczba turystów o wyszukanych potrzebach, którzy poszukują licznych wrażeń i emocji. Zmiana stylu życia społeczeństw wzmaga zapotrzebowanie na specjalistyczne produkty, 98 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 97-108 które zaspakajają wyszukane hobby podróżującego. Dwa kółka przystosowane są do jazdy miejskiej, długodystansowej, górskiej, co pozwala dotrzeć do każdego rodzaju odbiorcy. Różnego rodzaju formy turystyki rowerowej zaspokajają potrzeby wymagającego turysty. Można również zaobserwować powrót do „prostych” form spędzania czasu. Popularność zdobywają liczne obozy przetrwania, na których użytkownik polega na swoich umiejętnościach. Powraca się również do noclegów pod namiotami, co w pewnym stopniu zaspokaja doznania i emocje turysty. Podróże rowerowe również są „prostą” formą turystyki. Dawniej rower był bardzo popularny w podróżach codziennych, jak również wakacyjnych. Później jego popularność radykalnie zmalała, natomiast w czasach współczesny powraca się do tego rodzaju podróżowania (Zamłyńska, 2005). Infrastruktura rowerowa jest czynnikiem, który może korzystnie wpływać na rozwój turystyki rowerowej. Budowa nowych tras rowerowych wiąże się z odpowiednimi planami i strategią budowy. Poszczególne odcinki wybudowanych już tras powinny tworzyć sieć z nowymi odcinkami. Infrastruktura rowerowa musi w sposób wystarczający zaspokajać potrzeby podróżującego, natomiast nie powinna być przeinwestowana w elementy przemysłu turystycznego. Czynnikiem wpływającym korzystnie na rozwój turystyki rowerowej, są stosunkowo niskie koszty budowy tras oraz całego zaplecza rowerowego. Turysta podróżujący na rowerze nastawiony jest na obcowanie z przyrodą i wymaga zaspokojenia podstawowych potrzeb. Dlatego koszty budowy infrastruktury rowerowej ograniczają się przede wszystkim do budowy dróg, miejsc noclegowych oraz serwisów rowerowych. Są to najważniejsze elementy tras, natomiast pod pojęciem infrastruktury rowerowej kryją się również inne udogodnienia dla podróżującego. Na terenie miasta należy zainwestować w parkingi, oznakowanie ścieżek, wydzielenie bezpiecznych tras rowerowych oraz innych elementów ułatwiających poruszanie się na dwóch kółkach (Miasta rowerowe ..., 2000). Turystyka rowerowa nie jest turystyką masową, która charakteryzuje się zaspokojeniem potrzeby relaksu i wypoczynku przy wykorzystaniu wysokostandardowego hotelarstwa i urządzeń towarzyszących. Turystyka rowerowa zmusza turystę do wysiłku fizycznego oraz psychicznego, dlatego skierowana jest do wybranej grupy odbiorców. Czynnikiem powodującym zwiększenie zainteresowania turystyką rowerową jest możliwość dotarcia do miejsc trudno dostępny oraz do miejsc gdzie ruch turystyczny jest niewielki lub nie ma go wcale. Krajoznawstwo uprawiane na rowerze odbywa się często w małych nieformalnych grupach. Zachęca to turystów do podróży rowerowych, ponieważ odbywają się w gronie najbliższych osób. Istotnym elementem wpływającym na turystykę masową są różnego rodzaju katastrofy, klęski żywiołowe. W kurortach turystycznych powodują one gwałtowny spadek liczby turystów, oraz oddziałują w kolejnych sezonach. Turystyka rowerowa nie reaguje na tego rodzaju zdarzenia, ponieważ nie jest nastawiona na relaks i wypoczynek fizyczny. Podróżując na rowerze można zwiedzić wybrany region, jak również poznać siłę i skutki danej katastrofy. Ważnym czynnikiem powodującym zwiększenie zainteresowania turystyką i komunikacją rowerowa jest wzrost cen ropy naftowej, co przekłada się na wzrost cen paliw. Coraz częściej można spotkać ludzi, którzy w codziennej komunikacji wybierają rower, ze względu na zmniejszenie kosztów podróży do pracy, szkoły, jak również podróży wakacyjnych (fot. 2). Na krótkich trasach pojazdy silnikowe spalają znaczne ilości paliwa, co wymaga dużych kosztów od użytkownika. Rower jest tanim w eksploatacji środkiem podróżowania, natomiast 99 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 97-108 w miastach staje się najszybszym środkiem komunikacji. Na Ziemi wzrasta liczba samochodów, co powoduje liczne korki w centrach miast w godzinach szczytu komunikacyjnego. Rower umożliwia szybkie połączenie z wybranymi punktami w mieście, a przy tym jest pojazdem ekologicznym, który nie ma negatywnego działania na środowisko. Fot. 2. Komunikacja codzienna – powrót ze szkoły (Holandia) (fot. Sz. Żurek). Czynnikiem wpływającym na rozwój turystyki rowerowej są powstające organizacje i projekty szlaków rowerowych, które zajmują się wspieraniem rozwoju turystyki przyjaznej dla środowiska, promowaniem zdrowego i aktywnego stylu życia, ożywianiem gospodarki lokalnej oraz mają na celu połączenie ze sobą krajów Europy z możliwością przebycia tysięcy kilometrów ścieżkami rowerowymi. Najpopularniejszymi organizacjami na terenie Polski są: Greenways – Zielone Szlaki oraz EuroVelo. Trasy rowerowe poprowadzone są wzdłuż naturalnych korytarzy, historycznych tras handlowych, rzek i kolei oraz mają za zadanie połączenie stolic europejskich. Organizacje te promują turystykę rowerową oraz wspierają działania na szczeblu lokalnym i krajowym. Dzięki temu sieć nowych tras współgra i tworzy system z istniejącymi drogami, co zachęca do podróży rowerowych. Wpływ na rozwój turystyki rowerowej ma również polityka państwa, regionu, miasta oraz gminy. Wykorzystanie roweru w ruchu drogowym oraz rozwój zagospodarowania turystycznego to formy aktywności ekonomicznej mieszkańców wybranego regionu. CZYNNIKI OGRANICZAJĄCE TURYSTYKĘ ROWEROWĄ Do barier ruchu rowerowego zalicza się ograniczenia wynikające ze stanu infrastruktury drogowej. Bariery dotyczące drogowego ruchu rowerowego można podzielić na dwie kategorie: występujące na drogach rowerowych oraz występujące na jezdniach ruchu mieszanego. 100 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 97-108 Bardzo ważnym elementem dla rowerzysty jest rodzaj oraz stan nawierzchni. Trasy rowerowe w większości pokryte są asfaltem, duży udział stanowi pokrycie kostką brukową oraz płytami chodnikowymi. Niektóre ze ścieżek zarastają trawą, co spowodowane jest tym, że nie posiadają połączenia z głównymi trasami. Jakość tych nawierzchni może stanowić barierę dla rowerzystów, ponieważ zły stan nawierzchni powoduje dyskomfort jazdy, jak również zmusza rowerzystów do poruszania się drogami samochodowymi, co zmniejsza bezpieczeństwo jazdy. Sieć dróg rowerowych na terenie wielu miast Polski nie tworzy spójnego sytemu. Wiele ścieżek rowerowych jest krótkich i zbyt wąskich, często ślepo zakończonych. Oznakowanie i przebieg tras może stanowić barierę w korzystaniu z roweru. Znaki powinny być czytelne jak również usytuowane w widocznych miejscach (fot. 3). Wiele ścieżek rowerowych nie posiada oznakowania przeznaczonego dla rowerzystów, co powoduje brak zainteresowania wybraną trasą. Użytkownicy nie są poinformowani o przebiegu drogi oraz o przepisach ruchu drogowego, co prowadzi do niewykorzystania utworzonych ścieżek. Fot. 3. Prawidłowo oznakowana trasa pieszo-rowerowa w Danii (Bornholm) (fot. M. Żurek). Zdarzają się również przeszkody mechaniczne, które utrudniają poruszanie się rowerzystów. Krawężniki oraz rowki odpływowe na terenie ścieżki stanowią uskoki, które stwarzają zagrożenie dla użytkowników rowerów. Wymuszają zachowanie niebezpieczne oraz niezgodne z Prawem o Ruchu Drogowym (zwalnianie lub zatrzymywanie się podczas przejeżdżania przez jezdnię). Spotyka się również różnego rodzaju wygrodzenia, sygnalizatory świetlne lub latarnie umieszczone na terenie wyznaczonej ścieżki. Powoduje to zwężenie drogi, a co za tym idzie trudności w mijaniu rowerzystów, co grozi upadkiem lub zderzeniem. Elementem niedopuszczalnym na trasach rowerowych poprowadzonych na terenie miasta, jak również poza miastem są schody. Jest to element, który nie może występować na drogach rowerowych. Na terenie Warszawy schody określane są jako ewenement i innowacja na skalę europejską, ponieważ w jednym z bardziej płaskich miast można spotkać się z tą przeszkodą na niektórych trasach. 101 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 97-108 Wszystkie wymienione wyżej problemy spowodowane są nieodpowiednim planem zagospodarowania przestrzennego. Można zaobserwować brak koordynacji działań w zakresie infrastruktury rowerowej. Władze samorządowe w projektowaniu nowych inwestycji nie biorą pod uwagę budowy tras rowerowych lub budują je fragmentami. Efektem tego jest niespójna sieć tras, która jest niewykorzystywana przez rowerzystów. Drogi rowerowe budowane są w pasach zieleni miejskiej lub w miejscach rekreacyjnych miasta, ponieważ władze lokalne zakładają, iż podróże rowerowe odbywają się wyłącznie w celach rekreacyjnych, nie biorąc pod uwagę osób, które rower wykorzystują jako środek komunikacji do pracy, szkoły, jak również środek transportu podczas wakacji (Miasta rowerowe ..., 2000). Ruch rowerowy na terenie wielu miast oraz na terenach atrakcyjnych turystycznie nie jest zintegrowany z innymi rodzajami ruchu. Brakuje infrastruktury rowerowej (np. parkingów) przy punktach komunikacji publicznej. Komunikacja rowerowa w miastach traktowana jest jako konkurencja dla transportu publicznego. Nie dąży się do zintegrowania tych dwóch elementów. Na trasach długodystansowych punkty końcowe, jak również pośrednie powinny posiadać połączenia komunikacyjne z większymi miastami danego regionu. Wszystkie środki komunikacji publicznej, w obrębie głównych tras rowerowych muszą być przystosowane do przewożenia rowerów, tak, aby w razie wypadku turysta mógł dotrzeć do miasta. Barierą architektoniczną jest brak możliwości bezpiecznego przechowywania rowerów zarówno w mieszkaniach oraz w miejscach pracy, szkołach, do których dociera użytkownik. Rowery najczęściej przechowywane są w piwnicach lub na balkonach, co jest dużym utrudnieniem w codziennym użytkowaniu, ponieważ uniemożliwia właścicielowi szybkie dotarcie do roweru. Do barier architektonicznych można również zaliczyć brak punktów sanitarnych, w których rowerzysta posiada możliwość przebrania się i skorzystania z natrysku. Dotyczy to przede wszystkim osób używających roweru jako środka komunikacji miejskiej. Na trasach dalekobieżnych punkty sanitarne pojawiają się w miejscach noclegowych. Innym typem bariery architektonicznej, typowej dla terenów miejskich, jest zbyt ciasna zabudowa. Coraz większa liczba samochodów powoduje rozbudowę infrastruktury drogowej, parkingów samochodowych, co zmniejsza przestrzeń miasta. W takim przypadku powstawanie nowych tras rowerowych jest utrudnione. Barierą w użytkowaniu roweru na terenie Polski jest również wysoki procent przestępczości. Zdarzają się liczne kradzieże rowerów z parkingów miejskich, jak również w miejscach noclegowych na trasach długodystansowych. Do czasu, aż nie zmaleje liczba kradzieży rowerów i nie wzrośnie sprzedaż tańszych rowerów, problem przechowywania rowerów będzie nierozwiązany. Inną kwestią jest również dewastacja infrastruktury rowerowej. Najczęstsze zniszczenia dotyczą oznakowania tras rowerowych. Zniszczeniu ulegają także parkingi oraz wiaty. Władze samorządowe boją się inwestować w nowe elementy, udogodnienia dla rowerzystów ze względu na tak wysoką przestępczość. Bariera przestępczości będzie jeszcze przez lata elementem wstrzymującym rozbudowę nie tylko szlaków turystyki rowerowej, ale każdej inwestycji turystycznej. Bariera atmosferyczna dotyczy krajów o zmiennych warunkach atmosferycznych. Czynniki, które wpływają zniechęcająco na korzystanie z roweru to ulewny deszcz, silne 102 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 97-108 porywy wiatru oraz palące słońce. Warunki pogodowe maja znaczący wpływ na intensywność użytkowania roweru, dlatego w wielu krajach użytkowanie roweru odbywa się sezonowo. Na terenie miasta właściwe ubranie i odpowiednia infrastruktura w punkcie docelowym w znaczny sposób ograniczają niekorzystny wpływ czynników atmosferycznych. TURYSTYKA ROWEROWA JAKO PRZYKŁAD TURYSTYKI PRZYJAZNEJ ŚRODOWISKU Bliski kontakt z przyrodą i środowiskiem, zachwycanie się światem oraz poznawanie krajobrazów natury pomaga człowiekowi odnaleźć siebie, sens i tempo egzystencji. Współczesna cywilizacja wkroczyła w nowy etap rozwoju. Cechą charakterystyczną tego etapu rozwoju jest świadomość ekologiczna, która jest nie tylko zrozumieniem i wiedzą o wzajemnych relacjach między człowiekiem a przyrodą, antropogennych zagrożeniach dla środowiska przyrodniczego i potrzebie jego ochrony, ale także poczuciem trwałej przynależności do natury oraz okazywaniem jej głębokiego szacunku. Pod tym pojęciem kryje się również specyficzny sposób myślenia lub odczuwania oraz konkretne metody działania, odzwierciedlające się w codziennym życiu współczesnych ludzi. Świadomość ekologiczna ma wpływ na codzienne czynności wykonywane w domu i pracy, zakup dóbr i usług, sposób spędzania czasu wolnego oraz wybór miejsca i formę wypoczynku lub podróży (Utkin, 1991). Turystyka jest nierozłącznie związana ze środowiskiem przyrodniczym. Publikacje Rady Europy mówią o przełomie w postawach i mentalności współczesnych turystów, którzy charakteryzują się większą świadomością ekologiczną. Coraz więcej turystów szuka spokoju i ciszy oraz odpoczynku blisko przyrody. Europejska Komisja Turystyczna prognozuje, że dalszy rozwój gospodarki turystycznej, pozostanie pod wpływem zarówno nowych tendencji w dziedzinie gospodarczej i społecznej, jak i związanych ze zmianą stylu życia konsumentów o rosnących dochodach i czasie wolnym. Europejska Komisja Turystyki w 2004 roku opracowała dziewięć podstawowych trendów, wśród których znalazły się takie, które bezpośrednio determinują rosnące zapotrzebowanie na proekologiczne formy podróżowania. Jak podaje D. Zaręba (2006) należą do nich: zdrowie, świadomość i edukacja, zrównoważony rozwój, doznania, style życia. Przykładem proekologicznej formy podróżowania jest turystyka rowerowa, która dostosowuje się do wymienionych wyżej trendów. Turystyka rowerowa jest coraz popularniejszą formą aktywnego spędzania czasu, która posiada wiele aspektów zdrowotnych. Turysta podróżujący na dwóch kółkach może dotrzeć do miejsc o dużych walorach edukacyjnych oraz poznawczych. Cechą takiego turysty jest zapotrzebowanie na wyszukane doznania oraz poszukiwanie autentyczności w podróżach (Rakower, 2001). Turystyka rowerowa jest przykładem turystyki zrównoważonej. Według definicji EUROPARC Federation (Zaręba, 2006) „turystyka zrównoważona to każda forma rozwoju turystycznego, zarządzania i aktywności turystycznej, która podtrzymuje ekologiczną, społeczną i ekonomiczną integralność terenów, a także zachowuje dla przyszłych pokoleń w niezmienionym stanie zasoby naturalne i kulturowe tych obszarów”. Pojęcie to łączy się z pojęciem ekorozwoju, który godzi ze sobą cztery rodzaje ładu (ekologiczny, społeczny, gospodarczy, przestrzenny). 103 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 97-108 Turystyka rowerowa to również forma ekoturystyki. Odbywa się na obszarach o wysokich walorach przyrodniczych i krajoznawczych. Jest przyjazna dla środowiska oraz przyczynia się do ochrony środowiska naturalnego i kulturowego wybranych regionów. Uczestnikami ekoturystyki, są turyści charakteryzujący się dużą świadomością ekologiczną oraz wrażliwością przyrodniczą. Turystyka rowerowa jest także reprezentantem turystyki alternatywnej i kwalifikowanej. Celem turystyki alternatywnej jest poszukiwanie kontaktu z ludnością autochtoniczną. Turyści dążą do poznania kultury, historii, gospodarki i sposobu życia mieszkańców wybranego regionu. Podróże rowerowe pozwalają na bezpośrednie obcowanie z ludźmi i przyrodą, chroniąc w ten sposób wartości rodzimej kultury odwiedzanych zbiorowości. Turystyka alternatywna preferuje samoorganizację i promowanie celów turystycznych przy niskim udziale biur turystycznych. Jak podaje W. Gaworecki (2003) „jest to turystyka oparta na motywach krajoznawczych, uprawiana w małych, często nieformalnych grupach, także indywidualna, turystyka trudna, wymagająca gruntownego przygotowania, odporności psychicznej, wysiłku umysłowego i nierzadko fizycznego”. Bardzo często pojęcie turystyki alternatywnej stosowane jest wymiennie z pojęciem turystyki kwalifikowanej. Turystyka kwalifikowana posiada pewne cechy szczególne. Można do nich zaliczyć: konieczność fizycznego i psychicznego przygotowania, umiejętność posługiwania się sprzętem turystycznym, zaspokojenie potrzeb biologicznego minimum aktywności ruchowej oraz posiadanie pewnego zasobu wiedzy ogólnej. Turystyka kwalifikowana, a tym samym turystyka rowerowa stanowi element wychowania: fizycznego, zdrowotnego, politechnicznego, estetycznego, moralnego oraz resocjalizującego. Doświadczenie zagraniczne pokazuje, iż turystyka rowerowa, piesza górska, narciarska mają duże możliwości rozwoju na terenie Polski (Gaworecki, 2003). OCENA STANU TURYSTYKI ROWEROWEJ W POLSCE – ANALIZA SWOT Analiza SWOT to metoda pozwalająca przedstawić zestawienie mocnych i słabych stron analizowanego przedmiotu oraz określenie jego szans i zagrożeń rozwojowych. Rozpatrując turystykę i komunikację rowerową, przyjęta metoda pozwoli na zebranie i uszeregowanie informacji o potencjale rozwojowym oraz na dostrzeżeniu barier, jak również zwróci uwagę na szanse i zagrożenia. Celem przeprowadzenia analizy SWOT (tab. 1) jest wskazanie zdarzeń, zjawisk, tendencji i procesów wpływających pozytywnie lub negatywnie na rozwój turystyki i komunikacji rowerowej – szanse i zagrożenia oraz przedstawienie obecnej sytuacji ruchu, infrastruktury oraz potencjału rowerowego – mocne i słabe strony. Powyższe zestawienie ukazuje mocne i słabe strony turystyki i komunikacji rowerowej w Polsce. Można zauważyć, że te dwa elementy równoważą się. Przedstawionych zostało wiele mocnych stron ruchu rowerowego, jednak zwraca uwagę znaczący udział słabych stron. Analiza SWOT przedstawia przewagę mocnych stron i szans nad zagrożeniami dla rozwoju turystyki rowerowej. 104 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 97-108 Tab. 1. Ocena stanu turystyki rowerowej w Polsce – analiza SWOT. Mocne strony • wzrost funduszy przeznaczonych na rozbudowę szlaków rowerowych, co spowodowane jest przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej; • otwartość granic; • niewielki koszt budowy tras oraz infrastruktury rowerowej; • rower tanim środkiem komunikacji miejskiej oraz podróży weekendowych, wakacyjnych; • rower najszybszym w mieście środkiem komunikacji; • wzrost aktywności turystycznej Polaków; • turystyka rowerowa kształtuje wrażliwość na piękno przyrody; • turystyka rowerowa, turystyką przeznaczoną dla osób w każdym wieku; • turystyka rowerowa nie jest formą masowej turystyki; • turystyka rowerowa turystyką przyjazną środowisku; • różnorodność przyrodnicza, historyczna, krajobrazowa, kulturowa terenu Polski zachęca do odwiedzania różnych miejsc; Szanse • rozbudowa tras i infrastruktury rowerowej poprzez doświadczone organizacje tj. EuroVelo, Greenweys; • pomoc krajów zachodnich, doświadczonych w budowie tras rowerowych; • plany zagospodarowania przestrzennego uwzględniające ruch rowerowy; • budowa szlaków oraz infrastruktury rowerowej przyczynia się do rozwoju społeczeństw lokalnych; • powstająca infrastruktura oraz trasy rowerowe powodują wzrost zysków wśród mieszkańcom regionu; • wzrost cen paliw, co powoduje zwiększenie zainteresowania turystyką i komunikacją rowerową; • promocja ruchu rowerowego; • wzrost świadomości ekologicznej i zdrowotnej społeczeństwa; • wybór przez społeczeństwo aktywnych form spędzania wolnego czasu; • wzrost liczby turystów o wyszukanych potrzebach; • popularyzacja obszarów trudno dostępnych w turystyce samochodowej; • spadek cen rowerów oraz akcesoriów rowerowych; Słabe strony • brak odpowiedniej infrastruktury rowerowej; • zły stan dróg i ścieżek rowerowych na terenie Polski; • nieczytelne, mało widoczne lub zupełny brak oznakowania tras rowerowych; • brak integracji komunikacji rowerowej z pozostałymi formami komunikacji miejskiej; • brak ujęcia ruchu rowerowego w planach zagospodarowania przestrzennego miast i gmin; • wzmożony ruch samochodowy; • bardzo niska kultura jazdy (samochodami); • słaba znajomość przepisów drogowych wśród rowerzystów; • duża przestępczość, co powoduje również dewastację infrastruktury rowerowej; • mała promocja turystyki rowerowej; • zanieczyszczenie środowiska; • turystyka rowerowa turystyką sezonową; • zróżnicowane warunki atmosferyczne, które powodują uzależnione od pogody korzystanie z roweru; • turystyka rowerowa jest wymagającą formą turystyki, ponieważ potrzebuje wcześniejszego przygotowania fizycznego; Zagrożenia • zbyt małe koszty przeznaczone na rozbudowę szlaków rowerowych oraz infrastruktury rowerowej; • wzmożony ruch drogowy; • wysoka przestępczość oraz dewastacja infrastruktury rowerowej; • konsumpcyjny styl życia; • popularyzacja wypoczynku wysokostandardowego; Przystąpienie Polski do Unii Europejskiej daje duże możliwości pozyskania funduszy przeznaczonych na polepszenie warunków jazdy na dwóch kółkach. Następuje również zmiana postrzegania świata, potrzeb oraz priorytetów ważnych dla człowieka. Prowadzi to 105 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 97-108 do wzrostu zainteresowania aktywnymi formami wypoczynku między innymi turystyką rowerową (fot. 4) oraz zachęca do zmiany samochodu na bardziej przyjazną środowisku formę komunikacji miejskiej – jaką jest rower. Wzrost świadomości ekologicznej człowieka pozwala na zwrócenie większej uwagi na otaczającą nas przyrodę oraz coraz chętniej bezpośrednie obcowanie z nią. Mocną stroną jest również niewielki rozmiar i waga roweru, które umożliwiają dotarcie turysty do miejsc mało dostępnych dla samochodów. Turystyka rowerowa pozwala na dokładniejsze i precyzyjniejsze zwiedzanie Polski jak również Świata. Różnorodność kulturowa, przyrodnicza, historyczna Polski jest mocną stroną w rozwoju turystyki rowerowej, ponieważ turysta ma wiele możliwości wyboru odwiedzenia interesującego regionu. Podróże rowerowe dają możliwość dokładnego spenetrowania danego obszaru, jak również obcowania z ludnością miejscową. Do mocnych stron zalicza się także możliwość uprawiania turystyki i komunikacji rowerowej w każdym wieku, co pozwala na spędzenie wolnego czasu w gronie rodzinnym wraz z dziećmi oraz wśród przyjaciół. Fot. 4. Forma aktywnego wypoczynku – ogólnopolska pielgrzymka rowerowa do Rzymu (fot. Sz. Żurek). Wiele mocnych stron przysłaniają słabe strony turystyki rowerowej w Polsce. Podstawowym problemem jest niewielka ilość tras rowerowych oraz brak odpowiedniej infrastruktury obsługującej ruch na dwóch kółkach. Wynika to z nieuwzględnienia ruchu rowerowego w planach zagospodarowania przestrzennego miast i gmin. Konsekwencją tego jest kolejna słaba strona – brak integracji ruchu rowerowego z formami komunikacji miejskiej. Innym negatywnym elementem, wpływającym zniechęcająco do uprawiania turystyki rowerowej jest wysoka przestępczość w naszym kraju. Bardzo często zdarzają się kradzieże rowerów oraz dewastacje infrastruktury oraz oznakowania tras rowerowych. To problem dotykający nie tylko turystykę rowerową, ale również wiele innych dziedzin turystyki oraz życia codziennego. Waga przestępczości jest bardzo duża, a zniwelowanie tego problemu jest procesem długotrwałym i trudnym. Słaba znajomość przepisów drogowych wśród rowerzystów to także czynnik negatywnie wpływający na ruch rowerowy. Zwiększa to niebezpieczeństwo dla użytkowników 106 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 97-108 dwóch kółek jak również dla innych użytkowników dróg. Ponieważ w Polsce ruch samochodowy jest bardzo duży, znajomość przepisów drogowy jest ważnym elementem, który poprawia bezpieczeństwo jazdy oraz uczy „kultury jazdy samochodem”. Słabymi stronami uprawiania turystyki rowerowej są również warunki pogodowe i sezonowość. Zróżnicowane warunki atmosferyczne, powodują uzależnione od pogody korzystanie z roweru, a co za tym idzie, sezonowe wykorzystanie dwóch kółek. Są to elementy, które wynikają z położenia Polski w umiarkowanej strefie klimatycznej. Polska posiada duże predyspozycje do zniwelowania słabych stron i poprawy warunków umożliwiających uprawianie turystyki rowerowej. Szansą do rozwoju jest doświadczenie i przykład państw zachodnich i północnych. Kraje europejskie takie jak Holandia, Belgia, Dania, Szwecja posiadają bardzo dobrze funkcjonującą sieć tras rowerowych oraz doświadczenie w rozwiązywaniu problemów dotyczących ruchu rowerowego. Inną formą pomocy dla Polski są organizacje takie jak Greenways oraz EuroVelo, które zajmują się rozbudową tras długodystansowych. Posiadają one doświadczenie w planowaniu, budowie oraz rozmieszczeniu infrastruktury rowerowej. Trasy długodystansowe przyczyniają się również do rozwoju społeczeństw lokalnych. Są szansą do rozbudowy bazy noclegowej i gastronomicznej w danym regionie oraz dają możliwości rozwoju i promocji produktów lokalnych. Dzięki temu wzrastają zyski mieszkańców oraz gmin. Dużą szansą dla popularyzacji komunikacji turystyki rowerowej jest wzrost cen paliw. Bardziej opłacalna staje się komunikacja rowerowa na terenie miasta, ponieważ paliwem napędowym roweru jest praca mięśni, co nie wymaga kosztów. Dodatkowo rower staje się najszybszą formą komunikacji w mieście. Liczba samochodów wzrasta, co powoduje spiętrzenie ruchu samochodowego w godzinach szczytu. Skutkiem tego są długie i czasochłonne korki, natomiast komunikacja rowerowa nie spotyka na swojej drodze takich problemów. Wzrastająca świadomość ekologiczna społeczeństwa oraz zaspokojenie coraz bardziej wyszukanych potrzeb wśród turystów daje szanse rozwojowi turystyki rowerowej. Elementem, który wzbudzi zainteresowanie taką formą spędzania wolnego czasu jest promocja. Odpowiednia reklama, rozpropagowanie biuletynów oraz ulotek przyczyni się do rozpowszechnienia turystyki rowerowej wśród większej ilości społeczeństwa. Przedstawienie walorów oraz dobrych stron jazdy na rowerze powinno być zachęceniem do uprawiania aktywnej turystyki. Porównując liczbę szans rozwoju turystyki rowerowej z zagrożeniami, widać wyraźną dysproporcje. Możliwości poprawy warunków oraz zachęcenia do jazdy na rowerze jest bardzo dużo, natomiast zagrożeń, które działają negatywnie jest stosunkowo niewiele. Podstawowym problemem jest przeznaczenie zbyt małych funduszy na rozbudowę sieci tras rowerowych. Infrastruktura rowerowa nie wymaga bardzo dużych nakładów pieniężnych, jednak władze lokalne przeznaczają pieniądze na inne cele, a fundusze przeznaczone na drogi rowerowe są małe. Prowadzi to do budowy niskostandardowych tras, które szybko wymagają naprawy i pochłaniają kolejne koszty gmin, powiatów. Tym samym pogarszają się warunki podróżowania na dwóch kółkach. Wśród dużej części społeczeństwa przeważa konsumpcyjny styl życia, co jest zagrożeniem dla rozwoju turystyki rowerowej. Popularyzacja wysokostandardowego wypoczynku, prowadzi do obniżenia zainteresowania aktywnymi formami spędzania wolnego czasu. 107 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 97-108 Powyższa analiza pokazuje, iż Polska posiada duży potencjał do rozwoju turystyki i komunikacji rowerowej, co świadczy o znacznej przewadze wymienionych w tabeli szans nad zagrożeniami. Promocja rozwoju ruchu rowerowego może przynieść wiele rozmaitych korzyści mieszkańcom i przyjezdnym. Należy dążyć do tego, by jego rozwój miał charakter integralny i zintegrowany, by związany był całościowo ze strategią rozwoju systemu infrastruktury transportowej oraz gospodarki turystycznej poszczególnych regionów i całej Polski. PODSUMOWANIE Turystyka rowerowa na terenie Polski zyskuje coraz więcej zwolenników. Jest to forma turystyki, która rozwija się dynamicznie w ostatnich czasach. Coraz częściej turystyka i komunikacja rowerowa zostaje ujęta w strategiach rozwoju oraz w planach zagospodarowania przestrzennego miast, gmin, powiatów, co jest ogromną szansą dla poprawy warunków tras i infrastruktury. Analizowane czynniki wzrostu i bariery ograniczające turystykę rowerowa, pozwalają stwierdzić, że Polska posiada bardzo duży potencjał do rozwoju tej formy turystyki. Przedstawionych zostało wiele elementów sprzyjających turystyce rowerowej. Wśród barier jest wiele czynników, które można zniwelować lub zmniejszyć ich negatywne oddziaływanie. Turystyka rowerowa jest to forma turystyki przyjazna środowisku oraz funkcjonująca zgodnie ze zrównoważonym rozwojem. Uczestnicy dążą do poznania regionu, jego kultury, historii oraz mieszkańców. Rowerzyści charakteryzują się dużą świadomością ekologiczną oraz wrażliwością przyrodniczą. Turystyka rowerowa reprezentuje inne formy turystyki takie jak: turystykę alternatywną, kwalifikowaną oraz ekoturystykę. Analiza SWOT pokazuje wiele mocnych oraz słabych stron turystyki rowerowej, jednak wskazano elementy, które dają szansę na rozwój infrastruktury oraz tras. Ujęcie dróg rowerowych w planach zagospodarowania przestrzennego, promocja oraz przeznaczenie odpowiednich funduszy na rozbudowę tras rowerowych są ogromną możliwością rozwojową dla turystyki rowerowej w Polsce. Promocja rozwoju ruchu rowerowego może przynieść wiele rozmaitych korzyści mieszkańcom i przyjezdnym. Należy dążyć do tego, by jego rozwój miał charakter integralny i zintegrowany, by związany był całościowo ze strategią rozwoju systemu infrastruktury transportowej oraz gospodarki turystycznej poszczególnych regionów i całej Polski. LITERATURA GAWORECKI W., 2003: Turystyka. Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne. Warszawa. Miasta rowerowe miastami przyszłości. 2000. Wyd. http://ec.europa.eu/environment/cycling/cycling_po.pdf, 08-16.02.2008. Luksemburg. RAKOWER R., (red.), 2001: Rower na co dzień. Komunikacja, rekreacja, ochrona środowiska. Stowarzyszenie „Sekcja Rowerzystów Miejskich”, Poznań. UTKIN M., 1991: Rower wczoraj, dziś i jutro. Wyd. Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa. ZAMŁYŃSKA K., 2005: Turystyka i rekreacja a promocja zdrowia rodziny. Roczniki Naukowe AWF w Poznaniu. Zeszyt 54. ZARĘBA D., 2006: Ekoturystyka. Wyd. PWN. Warszawa. 108 SESJE TERENOWE Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 111-121 Daniel OKUPNY Patrycja GOLAŃSKA Koło Naukowe Młodych Geografów „Geoholicy”, Uniwersytet Łódzki Łódź PRZYRODNICZA CHARAKTERYSTYKA ISTNIEJĄCYCH I PROJEKTOWANYCH REZERWATÓW NA TORFOWISKACH W WOJEWÓDZTWIE ŁÓDZKIM WPROWADZENIE Torfowiska, obok półnaturalnych lasów, uważane są za ostatnie stosunkowo mało zmienione ekosystemy, dlatego mają podstawowe znaczenie dla przeżycia wielu gatunków roślin i zwierząt (Hebrich, Hebrichowa, 2002; Ilnicki, 2002; Pętal, 2002). Zatem utrzymanie bioróżnorodności na tego typu ekosystemach możliwe jest dzięki ograniczeniu presji gospodarczej na mokradła i objęciu ich ochroną (Ilnicki, 2002; Tobolski, 1998). Z kolei S. Żurek (2006) zwraca uwagę, że zasoby przyrody żywej (tzn. rośliny i zwierzęta) nie powinny stanowić jedynego elementu przesądzającego o ochronie torfowiska. Celem licznych inicjatyw zmierzających do ochrony torfowisk powinno być także eksponowanie zbiornika akumulacyjnego ze zgromadzonymi w nim osadami biogenicznymi. Skutki ignorowania kryterium geologicznego w badaniach torfowisk można oglądać nierzadko w postaci niekorzystnych przekształceń świata roślinnego, które zaszły dopiero po objęciu torfowisk prawną ochroną (Tobolski, 2002, 2003). Według K. Tobolskiego (1998) i P. Ilnickiego (2002) pod pojęciem ochrony torfowisk rozumie się zarówno ochronę gatunków roślin i zwierząt, zbiorowisk roślinnych, jak i ochronę złóż osadów biogenicznych. Jedną z form ochrony torfowisk w Polsce są rezerwaty przyrody, które podobnie jak pozostałe obszary chronione (np. parki narodowe, użytki ekologiczne) powołuje się na podstawie Ustawy o ochronie przyrody z dnia 16 kwietnia 2004 roku. Torfowiska objęte są ochroną nie tylko w rezerwatach torfowiskowych ale również w innych typach rezerwatów, tj. leśnych, florystycznych, faunistycznych, krajobrazowych, wodnych, halofilnych i przyrody nieożywionej (Czubiński, 1965). Należy pamiętać, że polskie torfowiska objęte są ochroną międzynarodową (np. sieć ekologiczna ECONET, Europejska Sieć Ekologiczna NATURA 2000 czy „Central European peatland project”). CEL I METODY BADAŃ Celem artykułu jest dokonanie analizy rozmieszczenia rezerwatów na torfowiskach oraz przegląd i ocena dostępnej literatury na temat tych ekosystemów w granicach województwa łódzkiego. Artykuł ma na celu przybliżyć strukturę powierzchniową oraz typolo- 111 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 111-121 giczną rezerwatów, w obrębie których znajdują się torfowiska. Przedstawione niżej zestawienie jest nawiązaniem do uwagi R. Olaczka (2008), że środowisko przyrodnicze Polski środkowej jest najmniej znane przeciętnemu obywatelowi kraju. Przegląd literatury skłonił autorów do wyeksponowania zbiorników akumulacji biogenicznej ze zgromadzonymi w nich osadami biogenicznymi, potwierdzając tym samym pogląd m.in. J. Forysiaka (2006) i K. Tobolskiego (1998, 2002, 2003), że torfowiska są interesującymi obiektami badań naukowych nie tylko dla botaników ale także dla geologów i geomorfologów. Przeprowadzone przez autorów prace skupiły się na wnikliwej analizie literatury fachowej, głównie z dziedziny ochrony przyrody, botaniki oraz geologii rezerwatów na torfowiskach Polski środkowej. Materiał wyjściowy stanowiły „Raport o stanie środowiska w województwie łódzkim w 2007 roku” oraz „Katalog rezerwatów przyrody na torfowiskach Polski” S. Żurka (2006). Charakterystykę poszczególnych rezerwatów uzupełniono informacjami z czasopisma Chrońmy Przyrodę Ojczystą oraz z księgi „Skarby przyrody i krajobrazu Polski” R. Olaczka (2008). W przypadku 4 rezerwatów (tj. Czarny Ług, Grabica, Korzeń, Mianów) zaczerpnięte z literatury informacje uzupełniono danymi nt. złoża torfu. Informacje o miąższości i rodzaju osadów biogenicznych stanowią wynik prowadzonych od kilku lat przez dr J. Forysiaka z Katedry Badań Czwartorzędu WNG UŁ prac badawczych zmierzających do rozpoznania geologiczno-morfologicznego i genetycznego torfowisk Polski środkowej. CHARAKTERYSTYKA STANU SIECI REZERWATOWEJ NA TORFOWISKACH WOJEWÓDZTWA ŁÓDZKIEGO Analizie poddano obszar województwa łódzkiego, w granicach którego znajduje się pięć makroregionów wchodzących w skład trzech podprowincji, tj. Nizin Środkowopolskich, Wyżyny Śląsko-Krakowskiej oraz Wyżyny Środkowo-Małopolskiej (Kondracki, 2001). Aktualnie (stan na 31.12.2007 rok) system ochrony przyrody województwa łódzkiego obejmuje 7 parków krajobrazowych (o łącznej powierzchni 1870 km2), 89 rezerwatów przyrody (ponad 7 tys. ha), 30 zespołów przyrodniczo-krajobrazowych (ponad 9 tys. ha), 800 użytków ekologicznych (1380 ha), kilkanaście stanowisk dokumentacyjnych i ponad 3 tys. pomników przyrody (Raport o stanie środowiska..., 2008). Wśród 89 rezerwatów przyrody 19 utworzono na torfowiskach. Z mapy rozmieszczenia rezerwatów przyrody na torfowiskach Polski (Żurek, 2006) wynika, że nierównomierne rozmieszczenie tego typu form ochrony spowodowane jest nie tylko geografią torfowisk (blisko 67% opisywanych tam rezerwatów znajduje się w strefie krajobrazu młodoglacjalnego) ale także aktywnością badaczy poszczególnych regionów (np. zagęszczenie rezerwatów na terenie województwa lubelskiego czy mazowieckiego). Jeśli chodzi o ilość rezerwatów przyrody na torfowiskach najsłabiej w Polsce wypadają województwa: dolnośląskie, małopolskie, podkarpackie, śląskie i świętokrzyskie. Na terenie województwa łódzkiego zlokalizowanych jest 19 rezerwatów przyrody na torfowiskach (rys. 1), co stanowi niecałe 21% liczby i 22% powierzchni wszystkich rezerwatów przyrody województwa łódzkiego. 112 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 111-121 Rys. 1. Rezerwaty na torfowiskach w województwie łódzkim – stan na 31.12.2007 r. (wg: S. Żurek, 2006 – zmienione): 1 – rezerwaty torfowiskowe, 2 – rezerwaty leśne, 3 – rezerwaty florystyczne, 4 – rezerwaty wodne, 5 – rezerwaty halofilne, 6 – rezerwaty o powierzchni > 100 ha, 7 – rezerwaty o powierzchni od 20 do 100 ha, 8 – rezerwaty o powierzchni < 20 ha, 9 – projektowane rezerwaty, 10 – numer rezerwatu zgodny z opisem, 11 – granica prowincji, 12 – granica województwa. W stosunku do powierzchni województwa (18 219 km2) odsetek powierzchni zinwentaryzowanych rezerwatów na torfowiskach wynosi zaledwie 0,08%, zaś powierzchnia wszystkich rezerwatów 0,4%. Wśród zinwentaryzowanych 19 obiektów zdecydowanie przeważają rezerwaty zlokalizowane na torfowiskach niskich i wysokich (odpowiednio 42% i 37%), podczas gdy na torfowiskach przejściowych zlokalizowanych jest tylko 21% liczby rezerwatów (tab. 1). Oprócz 7 rezerwatów torfowiskowych, w których głównym celem ochrony były same torfowiska, mokradła występują w 9 rezerwatach leśnych, w 1 rezerwacie florystycznym, w 1 rezerwacie wodnym oraz w 1 rezerwacie słonoroślowym. Powierzchnia wszystkich 19 rezerwatów przekracza nieco 1492 ha (tab. 2). Spośród wszystkich analizowanych obiektów tylko trzy położone są w prowincji Wyżyny Polskie, pozostałe 16 rezerwatów zlokalizowanych jest w obrębie prowincji Niż Środkowoeuropejski (rys. 1). 113 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 111-121 Tab. 1. Rezerwaty przyrody w województwie łódzkim obejmujące mokradła – stan na 31.12.2007 r. (wg: S. Żurek, 2006 – zmienione). Rodzaj mokradeł Powierzchnia (ha) Torfowiska niskie Torfowiska przejściowe Torfowiska wysokie Razem 726,21 211,71 554,77 1492,69 Rezerwaty na torfowiskach liczba o powierzchni ogółem < 20 ha 20 – 100 ha 8 3 4 4 1 2 7 3 3 19 7 9 > 100 ha 1 1 1 3 Tab. 2. Liczba i powierzchnia poszczególnych typów rezerwatów na torfowiskach w województwie łódzkim (wg: S. Żurek, 2006 – zmienione). Typ rezerwatu Torfowiskowe Leśne Florystyczne Wodne Halofilne Razem Powierzchnia (ha) ogółem 571,34 410,35 3,3 487 20,7 1492,69 7 9 1 1 1 19 Liczba rezerwatów o powierzchni < 20 ha 20-100 ha 3 3 3 5 1 – – – – 1 7 9 > 100 ha 1 1 – 1 – 3 Analiza powierzchni istniejących rezerwatów wskazuje, że są to obiekty małe o średniej powierzchni nie przekraczającej 79 ha. Spośród opisywanych 19 rezerwatów powierzchnia tylko trzech przekracza 100 ha, podczas gdy prawie 40% rezerwatów posiada powierzchnię poniżej 20 ha. Według P. Ilnickiego (2002) za taki stan rzeczy odpowiada prowadzona do niedawna strategia tworzenia rezerwatów (małe rezerwaty miały chronić jak największą liczbę torfowisk). Należy podkreślić, że tylko w granicach siedmiu rezerwatów na torfowiskach (tj. Długosz Królewski, Kopanicha, Piskorzeniec, Rawka, Rąbień, Ruda Chlebacz i Wolbórka) określono powierzchnię złoża torfu oraz dominujący rodzaj torfu w złożu (Żurek, 2006). Nieco lepiej wygląda sytuacja jeśli chodzi o znajomość średniej lub maksymalnej miąższości torfu w złożach opisywanych rezerwatów. Za sprawą realizowanych w Katedrze Badań Czwartorzędu WNG UŁ od kilku lat grantów badawczych finansowanych przez MNiSW, liczba rezerwatów z informacją o miąższości osadów biogenicznych zwiększyła się do jedenastu. PRZYRODNICZA CHARAKTERYSTYKA ISTNIEJĄCYCH I PROJEKTOWANYCH REZERWATÓW NA TORFOWISKACH Do rezerwatów, w których celem ochrony były same torfowiska lub zespoły torfowisk województwa łódzkiego zaliczamy: Czarny Ług (1) – niewielki powierzchniowo rezerwat (2,46 ha) utworzony w celu ochrony torfowiska wysokiego typu atlantyckiego (Żurek, 2006). Osady biogeniczne o miąższości nie przekraczającej 85 cm akumulowane są w zagłębieniu deflacyjnym na wysokości 188 m n.p.m. 114 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 111-121 Wśród chronionych zbiorowisk roślinnych na szczególną uwagę zasługuje mszar z wełnianką pochwowatą (Kucharski, Grzyl, 1992; Olaczek, 2008). Grabica (2) – położony na terasie nadzalewowej Grabi rezerwat posiada powierzchnię 8,26 ha i powołany został w celu ochrony torfowisk przejściowych (Żurek, 2006). Udokumentowane złoże osadów biogenicznych położone jest na wysokości 155 m n.p.m. i nie przekracza 2,2 metra miąższości. Stanowisko kłoci wiechowatej (Olaczek, 2008). Korzeń (3): utworzony w celu ochrony torfowiska wysokiego rezerwat o powierzchni nie przekraczającej 35 ha. Miąższość osadów biogenicznych waha się od 30 cm w północnej części obiektu nawet do około 2 metrów na południu torfowiska (fot. 1.). Analiza morfologiczna zbiornika akumulacji biogenicznej pozwala stwierdzić, że sedentacja torfu zachodzi w odciętym korycie Widawki, na wysokości 140 m n.p.m. Wśród chronionych zbiorowisk roślinnych należy wymienić ols torfowcowy i porzeczkowy. Rośnie tu m.in. rosiczka okrągłolistna i długolistna, grzybień północny oraz modrzewnica zwyczajna (Kucharski i in. 1995). Fot. 1. Południowa część torfowiska Korzeń (fot. D. Okupny). Mianów (4) – niewielki powierzchniowo rezerwat (niecałe 6 ha) utworzony w celu ochrony śródleśnego torfowiska niskiego (Żurek, 2006). Położony w dolinie Neru zbiornik akumulacji biogenicznej wypełniają osady biogeniczne o miąższości 3,2 metra. Na silnie uwodnionej i położonej na wysokości 138 m n.p.m. powierzchni torfowiska występują szuwary turzycowe i pałkowe, łozowiska oraz bagienne lasy olszowe (fot. 2). Piskorzeniec (5) – największy rezerwat torfowiskowy w województwie łódzkim (409 ha). Zagłębienie odpływowe położone na wysokości 228 m n.p.m. wypełnia torf turzycowiskowy o średniej miąższości 2,7 metra. Należy zwrócić uwagę, że powierzchnia złoża torfowiska wysokiego zajmuje powierzchnię zaledwie 7,3% powierzchni całego rezerwatu (tj. 30 ha) (Żurek, 2006). Torfowisko porastają zarówno szuwary trzcinowe, turzycowiska, mszary, jak i bory bagienne (Wnukowa, Wnuk, 1971). Zubożenie bogatej fauny (m.in. bobry, łosie, ptaki wodno-błotne) wiązane jest z prywatną dzierżawą stawu potorfowego (Olaczek, 2008). Polana Siwica (6) – utworzony w celu ochrony torfowiska przejściowego rezerwat zajmuje powierzchnię 68,5 ha. Zbiornik akumulacji biogenicznej znajduje się w zagłębieniu odpływowym na wysokości 99 m n.p.m. (Żurek, 2006). Do zbiorowisk roślinnych objętych ochroną 115 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 111-121 należy zaliczyć zbiorowiska szuwarowe i ziołoroślowe (Olaczek, 2008; Kucharski, Pisarek, 1999), zaś wśród gatunków zwierząt występujących w rezerwacie należy wymienić żurawia, czaplę siwą oraz bociana czarnego. W miejscu wyeksploatowanego złoża torfu powstał zbiornik przeciwpożarowy, zaś w osuszonej części torfowiska pojawiły się zarośla łozowe. Fot. 2. Ols na torfowisku Mianów (fot. D. Okupny). Torfowisko Rąbień (7) – powołany w celu ochrony torfowiska wysokiego rezerwat zajmuje powierzchnię 42,12 ha. Położoną w zagłębieniu bezodpływowym misę torfowiska wypełniają osady biogeniczne o maksymalnej miąższości 3,8 metra (Żurek, 2006). Udokumentowana seria torfu mszarnego wysokiego zalega na warstwie gytii, której akumulacja zapoczątkowana została 11880+/- 60 lat BP (Poz. 9730) (Balwierz, 2005). Złoże położonego na skraju aglomeracji łódzkiej torfowiska zostało w znacznym stopniu wyeksploatowane w XIX wieku (Olaczek, 2008). Spośród chronionych gatunków roślin na uwagę zasługują: rosiczka okrągłolistna, bagno zwyczajne i żurawina błotna (Kucharski i in., 2004; Olaczek, 2008). Najliczniejszą grupę rezerwatów na torfowiskach stanowią rezerwaty leśne, do których zaliczono: Gać Spalska (8) – powołany w celu ochrony zabagnionej doliny rzeki Gać (dopływ Pilicy) zajmuje powierzchnię 81,65 ha. W obrębie rezerwatu stwierdzono występowanie 8 gatunków objętych ochroną częściową i 4 ścisłą. Wokół czterech zbiorników wodnych o powierzchni przekraczającej półtora hektara rośnie ols porzeczkowy, lęg jesionowo-olszowy oraz zbiorowiska szuwarowe (Raport o stanie środowiska..., 2008). Jasień (9) – rezerwat o powierzchni 14,5 ha powołany w celu ochrony cisa. W położonym na terasie zalewowej prawobrzeżnego dopływu Warty rezerwacie rośnie około 2000 okazów tego gatunku, które z kolei stanowią pozostałość lasu cisowego wyciętego przed 1914 rokiem. Wówczas właściciel lasu spalił w piecach huty szkła 50 tys. drzew cisowych (Olaczek, 2008). Jaźwiny (10) – niewielki powierzchniowo rezerwat (3,8 ha) utworzony został w celu ochrony torfowiska wysokiego i porastającego je boru mieszanego z dębem szypułkowym (Żurek, 2006; Olaczek, 2008). Zbiornik akumulacji biogenicznej położony jest na wysokości 170 m n.p.m. w zagłębieniu międzywydmowym. 116 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 111-121 Jodły Łaskie (11) – powołany w celu ochrony grądu ze starym drzewostanem dębowo-jodłowym oraz torfowiska wysokiego rezerwat zajmuje powierzchnię 59,2 ha. Położony na wysoczyźnie (175 m n.p.m.) rezerwat porasta także sosna, świerk i grab (Olaczek, 2008; Żurek, 2006). Kopanicha (12) – rezerwat o powierzchni 42,5 ha utworzony został w celu ochrony torfowiska przejściowego, które obecnie porasta łęg jesionowo-olszowy, ols porzeczkowy i bór bagienny (Olaczek 2008). W odwodnionej części obiektu rosną zarośla łozowe. Położone na terasie nadzalewowej torfowisko ogranicza od zachodu stromy stok doliny o wysokości dochodzącej do 10 metrów. Położony w dawnym meandrze zbiornik akumulacji biogenicznej wypełnia torf szuwarowy oraz mszysty o średniej miąższości około 1,5 metra. Maksymalne miąższości dochodzące do 4 metrów występują u podnóża stromego stoku, gdzie w spągu osadów biogenicznych stwierdzono osady jeziorne. Lasek Kurowski (13) – położony na terasie zalewowej prawobrzeżnego dopływu Pysznej rezerwat utworzony został w celu ochrony olsu oraz łęgu olszowego. Oprócz powierzchni rezerwatu (22,1 ha) oraz opisu wymienionych wyżej zbiorowisk (Baraniak i in., 1998) brak jest w literaturze informacji o warunkach siedliskowych złoża torfu (Żurek, 2006). Stanowisko płatkokorowej formy olszy czarnej (Olaczek, 2008). Ruda Chlebacz (14) – niewielkiej powierzchni rezerwat (12,5 ha) powołano w celu ochrony torfowiska olsowego. Występujące w rezerwacie lasy bagienne (ols porzeczkowy i bór bagienny) ustępują miejsca łęgom (Olaczek, 2008). Średnia miąższość osadów biogenicznych (torfu olesowego w spągu i torfu szuwarowego w stropie złoża) wynosi zaledwie 0,9 metra (Żurek, 2006). Zbiornik akumulacji biogenicznej położony jest na wysokości 108 m n.p.m. na terasie nadzalewowej doliny Rawki. Wolbórka (15) – rezerwat o powierzchni 35,3 ha chroni torfowisko olszowe i łęg jesionowoolszowy w źródliskach Wolbórki. Torfowisko o średniej miąższości osadów biogenicznych nie przekraczającej 0,5 metra (Żurek, 2006) porasta ols porzeczkowy oraz gęsty podszyt z czeremchą i kruszyną (Fagasiewicz, 1967; Olaczek, 2008). Żądłowice (16) – rozległy rezerwat (138,8 ha) zlokalizowany na terasie nadzalewowej doliny Pilicy. Powołany w celu ochrony torfowisk leśnych obiekt porastają ols, bór świeży i grąd. Stanowisko borowych widłaków: jałowcowatego i goździstego. Miejsce lęgowe bociana czarnego i wielu innych ptaków wodno-błotnych (Olaczek, 2008). Jedynym rezerwatem florystycznym, który utworzono na torfowiskach jest: Długosz Królewski w Węglewicach (17), którego powierzchnia wynosi zaledwie 3,3 ha. Położony w zagłębieniu bezodpływowym (140 m n.p.m.) rezerwat powołano w celu ochrony długosza królewskiego. Zbiornik akumulacji biogenicznej wypełnia torf olesowy i mszarny o średniej miąższości 1,2 metra (Żurek 2006). Położona w pobliżu wydma stanowi bardzo ważne stanowisko z punktu widzenia późnoglacjalnej i holoceńskiej historii roślinności (Tobolski, 1966) oraz liczby i charakterystyki przebiegu faz wydmowych w środkowej Polsce (Tobolski, 1969; Rotnicki, 1970). Rezerwat Rawka (18) jest jedynym w województwie łódzkim rezerwatem wodnym, który chroni torfowiska. Zlokalizowany na terasie zalewowej doliny Rawki rezerwat ma powierzchnię 487 ha i powołany został w celu ochrony doliny rzecznej na odcinku 97 km. Na tym rozległym obszarze zinwentaryzowano 28 złóż torfu, których średnia miąższość waha się od 0,4 do 1,7 metra. W przypadku 4 złóż w spągu udokumentowano osady jeziorne o miąższości przekraczającej nawet 3 metry. Zbiorniki akumulacji biogenicznej wypełniają 117 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 111-121 torfy olesowe, szuwarowe i turzycowe (Żurek, 2006). Różnorodne zbiorowiska roślinne porastające dolinę rzeczną (m.in. bory bagienne, łęgi) stanowią środowisko życia takich zwierząt jak gronostaj, bóbr czy wydra (Olaczek, 2008). Rezerwat Błonie (19) jest jedynym w województwie łódzkim i jednym z czterech rezerwatów halofilnych na torfowiskach w Polsce. Zlokalizowany na terasie zalewowej doliny Bzury rezerwat posiada powierzchnię 20,7 ha i został powołany w celu ochrony gatunków roślin halofilnych. Jeszcze 50 lat temu na obszarze tym rosło 25 gatunków halofitów (m.in. soliród zielny, jarnik solankowy) (Olaczek, 2008). Zanik zasilania torfowiska słonymi wodami podziemnymi spowodowany osuszeniem pradoliny warszawsko-berlińskiej oraz działalnością górniczą w Łęczycy, przyczynił się do wyginięcia wszystkich halofitów. Zbiornik akumulacji biogenicznej wypełnia torf szuwarowy o średniej miąższości nie przekraczającej 1,6 metra (Żurek, 2006). Podsiąkające słone wody spowodowały wzbogacenie udokumentowanego pokładu torfu chlorkami (Olaczek, 2008). W ostatnich latach podjęto działania w celu utworzenia dwóch rezerwatów na torfowiskach. Pierwszy z nich położony jest w Kotlinie Szczercowskiej. Na terenie projektowanego rezerwatu Torfowiska w Dobroniu (20) znajduje się kilka dysroficznych jezior, które zarastają płem mszystyo-turzycowym (Kurowski, Mamiński, 2000). Obszar stanowi ostoję flory i fauny okolic Bełchatowa, gdzie wskutek odkrywkowej działalności górniczej torfowiska zostały odwodnione (Ilnicki, 2002). Zbiorowiska roślinne tworzą bory bagienne, zaś wśród flory wyróżnić należy widłaczka torfowego oraz grzybienia północnego (Olaczek, 2008). Interesującym dziedzictwem przyrody województwa łódzkiego jest torfowisko Żabieniec (21). Projektowany rezerwat miał mieć 4 ha powierzchni i obejmować swym zasięgiem wysokie torfowisko. Ze względu na położenie obiektu na terenie prywatnym i konieczność wykupienia gruntów przez Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich pomysł utworzenia rezerwatu nie został zrealizowany. Położony na wysoczyźnie zbiornik akumulacji biogenicznej wypełniają torfy i osady jeziorne o miąższości nieco przekraczającej 10 metrów (Forysiak, 2006). Finansowane przez MNiSW badania opisywanego torfowiska wykazały niezaburzony zapis warunków paleośrodowiskowych od przełomu górnego plenivistulianu i późnego vistulianu przez cały holocen do współczesności (Twardy, 2008). W południowej części torfowiska występują zagłębienia po wydobywanym w pierwszej połowie zeszłego stulecia torfie (fot. 3), które otoczone są mszarem z wełnianką pochwowatą i borem bagiennym (Cieślak, 2000; Olaczek, 2008). Fot. 3. Dół po eksploatacji torfu na torfowisku Żabieniec (fot. P. Golańska). 118 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 111-121 WNIOSKI I UWAGI KOŃCOWE Rezerwaty na torfowiskach województwa łódzkiego są rozmieszczone nierównomiernie. Blisko 67% zinwentaryzowanych obiektów skupia się w biegnącym z południowego zachodu ku północnemu wschodowi pasie o szerokości 30 km. Opisywane ekosystemy różnicują się pod względem zajmowanej powierzchni, położenia morfologicznego oraz celu powołania (5 typów rezerwatów). W strukturze powierzchniowej dominują rezerwaty obejmujące ochroną torfowiska niskie (tj. 48,7% powierzchni wszystkich rezerwatów na torfowiskach). Analizując strukturę typologiczną udokumentowanych obiektów zwraca uwagę fakt, iż 84% rezerwatów na torfowiskach stanowią rezerwaty torfowiskowe i leśne. O tym, że stan sieci rezerwatowej na torfowiskach województwa łódzkiego jest zadawalający świadczy ilość chronionych gatunków flory i fauny (m.in. wełnianka pochwowata, rosiczka okrągłolistna, bocian czarny, łoś) ale także ograniczenie działalności gospodarczej na torfowiskach wysokich, których jest niewiele w strefie staroglacjalnej (Żurek, 1994). Nie mniej za tworzeniem nowych rezerwatów, zwłaszcza florystycznych, przemawia fakt, że roślinność występująca współcześnie na polskich torfowiskach nie ma charakteru torfotwórczego (Jasnowski, 1972). Z opublikowanych przez j. Hebricha i m. Hebrichową (2002) danych wynika, że różnorodne nietorfotwórcze wtórne zbiorowiska (np. lasy, zarośla) pokrywają 85% areału polskich torfowisk. O podjęciu licznych inicjatyw zmierzających do ochrony torfowisk w Polsce środkowej świadczy fakt, iż jest to obszar bardzo dużych i dużych przeobrażeń szaty roślinnej wskutek działalności człowieka (Kostrowicki, 2009). Torfowiska Polski środkowej cechują się wysokimi walorami przyrodniczymi (Jasnowski, 1975; Oświt, Żurek, 1977; Tobolski, 1998; Lipowski, 2000) nie tylko dlatego, że skupiają się na nich rzadkie rośliny i zwierzęta, ale również dlatego, że akumulowane w ich obrębie osady biogeniczne stanowią istotną podstawę do rozważań paleogeograficznych. Uwzględnianie kryterium geologicznego przy tworzeniu nowych rezerwatów na torfowiskach pozwala zatem utrzymać ciągłość procesu torfotwórczego (Tobolski, 2002, 2003). Podjęcie działań zmierzających do inwentaryzacji geologiczno-geomorfologicznej opisywanych obiektów potwierdza przegląd dostępnej literatury nt. rezerwatów na torfowiskach (większość publikacji o rezerwatach na torfowiskach Polski środkowej dotyczy zasobów przyrody żywej). Opracowana przez zespół badawczy pod kierunkiem prof. Kucharskiego z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska UŁ synteza regionalna zawiera szczegółowy opis roślinności z uwzględnieniem ich warunków siedliskowych oraz waloryzację przyrodniczą (Ilnicki, Banaszuk, 1994). Z syntezy zagrożeń torfowisk wykonanej przez P. Ilnickiego (2002) wynika, że torfowiska województwa łódzkiego podobnie jak mokradła całej Polski są narażone na największe zagrożenia w skali globalnej. Związane jest to z dużą gęstością zaludnienia oraz kilkusetletnim użytkowaniem torfowisk przez człowieka (Ilnicki, 2002; Forysiak i in., 2004; Twardy, Klimek, 2008). Niekorzystne zmiany w bioróżnorodności województwa łódzkiego potęguje fakt, iż jest to obszar o niskim stopniu zatorfienia (Żurek, 1987). Głównym zagrożeniem dla projektowanych rezerwatów jest odwodnienie. M. Lamentowicz (2005) zwraca uwagę, że źle przeprowadzona melioracja powoduje zanik gatunków, które posiadają zdolność sedentacji masy torfowej (głównie mszaki oraz torfotwórcze rośliny naczyniowe). Wskutek odwodnienia zarówno istniejących jak i projektowanych rezerwatów skończy się faza akumu- 119 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 111-121 lacji osadów biogenicznych i rozpocznie faza decesji (ubytku masy torfowej), której tempo może wynosić 20-30 mm/rok (Żurek, 1987). Z czasem może dojść do powstania torfowisk hiplotelmicznych, które cechuje brak akrotelmu w strukturze złoża (Tobolski, 2000). LITERATURA BALWIERZ Z., 2005: The history of vegetation of the Rąbień Mire Region. Monographiae Botanicae, 94. s. 135-144. BARANIAK E., BAJACZYK R.., JANYSZEK S., JURCZYSZYN M., SZCZEPANIK-JANYSZEK M., 1998: Stan zachowania lasów z udziałem jodły w wybranych rezerwatach województwa sieradzkiego. Rocz. Nauk. Pol. Tow. Ochr. Przy. „Salamandra”, 2, Poznań. s. 53-66. CIEŚLAK P., 2000: Struktura przestrzenna roślinności torfowiska Żabieniec koło Brzezin. Acta Univ. Lodz., Folia Botanica, 14. s. 125-145. CZUBIŃSKI Z., 1965: Parki narodowe i rezerwaty przyrody w Polsce. [w:] Ochrona przyrody i jej zasobów. T. 2, PWN, Kraków. s. 782-877. FAGASIEWICZ L., 1967: Rezerwat Wolbórka. Zesz. Nauk. UŁ Biol., 23. s. 101-111. FORYSIAK J., 2006: Torfowisko Żabieniec – interesujący obiekt badań naukowych i dziedzictwo przyrody regionu. Wędrownik – Biuletyn Krajoznawczy PTTK w Łodzi, nr 390. s. 12-13. FORYSIAK J., KULESZA M., TWARDY J., 2004: Wpływ osadnictwa olęderskiego na sieć rzeczną i morfologię międzyrzecza Warty i Neru. [w:] Zapis działalności człowieka w środowisku przyrodniczym. III Warsztaty Terenowe, Warszawa. HEBRICH J., HEBRICHOWA M., 2002: Szata roślinna torfowisk Polski. [w:] Ilnicki P., (red.): Torfowiska i tor. Wyd. Akademii Rolniczej im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, Poznań. s. 179-202. ILNICKI P., (red.), 2002: Torfowiska i torf. Wyd. Akademii Rolniczej im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, Poznań. ILNICKI P., BANASZUK H., 1994: Ecological valorization of wetland in the regions of Poznań and Białystok. Proc. Int. IPS Symp. „Conservation and management of fens”. Warszawa-Biebrza, IMUZ, Falenty. JASNOWSKI M., 1972: Rozmiary i kierunki przekształceń szaty roślinnej torfowisk. Phytocoenosis. 1, 3. s. 193-390. JASNOWSKI M., 1975: Torfowiska i tereny bagienne Polski. [w:] Kac N.J., (red.): Bagna Kuli Ziemskiej. PWN, Warszawa. KONDRACKI J., 2001: Geografia regionalna Polski. PWN, Warszawa. KOSTROWICKI A., S., 2009: Świat żywy. [w:] Richling A., Ostaszewska K., (red.): Geografia fizyczna Polski PWN, Warszawa. s. 288-292. KUCHARSKI L., GRZYL A., 1992: Projektowany rezerwat torfowiskowy „Czarny Ług” w województwie piotrkowskim. Chroń. Przyr. Ojcz., 47, 1-2. s. 66-68. KUCHARSKI L., Kurzac M., Pisarek W., 1995: Wartości przyrodnicze Parku Krajobrazowego Międzyrzecza Warty i Widawki oraz terenów przyległych. Chroń. Przyr. Ojcz., 51, 6. s. 101-108. KUCHARSKI L., PISAREK W., 1999: Roślinność łąk Bolimowskiego Parku Krajobrazowego. Monogr. Botan., 85. s. 141-177. KUCHARSKI L., KURZAC M., RAKOWSKA B., SITKOWSKA M., 2004: Changes in flora and vegetation of the Torfowisko Rąbień reserve near Łódź and their proposed conservation methods. Nature conservation. 60. s. 49-62. KUROWSKI K., MAMIŃSKI M., 2000: Projektowany rezerwat torfowiskowo-leśny w Dobroniu. Wędrownik – Biuletyn Krajoznawczy PTTK w Łodzi, nr 365. s. 32-34. LAMENTOWICZ M., 2005: Geneza torfowisk naturalnych i seminaturalnych w Nadleśnictwie Tuchola. Wyd. Naukowe Bogucki, Poznań. LIPOWSKI Z., 2000: Rezerwaty przyrody Regionu Łódzkiego. Wędrownik – Biuletyn Krajoznawczy PTTK w Łodzi, nr 363. s. 17-18. OLACZEK R., 2008: Skarby przyrody i krajobrazu Polski. Oficyna Wydawnicza MULTICO. OŚWIT J., ŻUREK S., 1977: Zagadnienia ochrony zatorfionych dolin na Niżu. Chroń. Przyr. Ojcz., 33, 3. s. 30-39. PĘTAL J., 2002: Fauna torfowisk. [w:] Ilnicki P., (red.): Torfowiska i tor. Wyd. Akademii Rolniczej im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, Poznań. s. 203-213. Raport o stanie środowiska w województwie łódzkim w 2007 roku. Wojewódzki Inspektorat Środowiska w Łodzi, Biblioteka Monitoringu Środowiska 2008, Łódź. ROTNICKI K., 1970: Główne problemy wydm śródlądowych w Polsce w świetle badań wydmy w Węglewicach. PTPN, Pr. Kom. Geogr.-Geol., 11. s. 1-147. TOBOLSKI K., 1966: Późnoglacjalna i holoceńska historia roślinności na obszarze wydmowym w dolinie środkowej Prosny. PTPN, Wydz. Mat.-Przyr., 32. s. 1-69. TOBOLSKI K., 1969: Fazy wydmowe w świetle badań palynologicznych – zagadnienie ich liczby i charakterystyka przebiegu. Prace Geograficzne IG PAN, 75. s. 101-116. 120 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 111-121 TOBOLSKI K., 1998: Ekosystemy torfowiskowe i bagienne. [w:] Dobrowolski K., Lewandowski K., (red.): Ochrona środowisk wodnych i błotnych w Polsce. Inst. Ekol. Warszawa. s. 154-164 TOBOLSKI K., 2000: Przewodnik do oznaczania torfów i osadów jeziornych. Vademecum Geobotanicum. PWN. Warszawa. TOBOLSKI K., 2002: Wiedza o geologii i historii torfowisk, a strategia ich aktywnej ochrony. Przegląd Geologiczny, vol. 50, nr 10/2. s. 1020. TOBOLSKI K., 2003: Wybrane zagadnienia z geologii torfowisk. [w:] Skoczylas J., (red.): Streszczenia referatów wygłoszonych w 2002 roku. Polskie Towarzystwo Geologiczne o/ Poznań, Instytut Geologii UAM, Poznań. s. 102-109. TWARDY J., 2008: Kluczowy profil holoceński z torfowiska Żabieniec (Wzniesienia Łódzkie). [w:] Kostrzewski A., (red.): V Seminarium: Geneza, litologia i stratygrafia utworów czwartorzędowych. Poznań. s. 132-133. TWARDY J., KLIMEK K., 2008: Współczesna ewolucja strefy staroglacjalnej Niżu Polskiego. [w:] Starkel L., Kostrzewski A., Kotarba A., Krzemień K., (red.): Współczesne przemiany rzeźby Polski. Kraków. s. 229-259. Ustawa o ochronie przyrody z dnia 16 kwietnia 2004 roku (Dz. U. nr 92 z 2004 roku). WNUKOWA M., WNUK Z., 1971: Interesujące zespoły leśne uroczyska Piskorzeniec. Zesz. Nauk. UŁ, Ser. 2. s. 209-229. ŻUREK S., 1987: Złoża torfowe Polski na tle stref torfowych Europy. Dokumentacja Geograficzna, z. 4. s. 1-84. ŻUREK S., 1994: Rozwój torfowisk wysokich Polski w holocenie. [w:] Ogólnopolski Zjazd PTG. Referaty i postery. UMCS, Lublin. ŻUREK S., 2006: Katalog rezerwatów przyrody na torfowiskach Polski. Wydawnictwo Akademii Świętokrzyskiej, Kielce. SPRAWOZDANIA Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. Tom 10 125-129 Grzegorz GAŁEK 1) Angelika MAJ 2) Marcin SOLECKI 2) 1) Studenckie Koło Naukowe Geografów, Uniwersytet Wrocławski Wrocław 2) Studenckie Koło Naukowe Geografów, Uniwersytet Śląski Sosnowiec SPRAWOZDANIE Z BADAŃ ANKIETOWYCH DOTYCZĄCYCH „ŚWIADOMOŚCI POLAKÓW NA TEMAT ZMIAN KLIMATU” (styczeń-kwiecień 2009) Pomysł przeprowadzenia badań zmierzających do zebrania informacji o „Świadomości Polaków na temat zmian klimatu” zrodził się w 2008 r. w Studenckim Kole Naukowym Geografów Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Z niewiadomych przyczyn projekt ten został zaniechany, by w niedługim czasie w ramach współpracy międzyuczelnianej zostać przejętym i zrealizowanym przez Studenckie Koło Naukowe Geografów Uniwersytetu Wrocławskiego. Chęć współpracy w realizacji projektu wykazały również Studenckie Koła Naukowe Geografów z innych ośrodków akademickich – Poznania, Torunia, Bydgoszczy, Krakowa, a także przez Studenckie Koło Naukowe Geografów Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Dzięki temu, możliwym stało się przeprowadzenie w ciągu czterech miesięcy (tj. od początku stycznia do końca kwietnia 2009 r.), badań ankietowych w różnych regionach Polski, na ponad 800 respondentach. W dniach 27-29 marca 2009 r. prezes Studenckiego Koła Naukowego Geografów Uniwersytetu Wrocławskiego – Grzegorz Gałek zorganizował we Wrocławiu spotkanie przedstawicieli kół naukowych, które pomogły w realizacji projektu. Zjazd ten miał na celu zebranie materiałów badawczych i opracowanie wyników (wraz z późniejszymi aktualizacjami koniecznymi podczas napływu pozostałych ankiet). W opracowaniu wyników brały udział 4 osoby, organizator projektu – Grzegorz Gałek, Angelika Maj i Marcin Solecki ze Studenckiego Koła Naukowego Geografów Uniwersytetu Śląskiego oraz Michał Panfil – przedstawiciel Studenckiego Koła Naukowego Geografów Uniwersytetu im. Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. W trakcie trzech dni udało się (poza realizacją głównego celu pobytu) zwiedzić najciekawsze zakątki Wrocławia, w tym: Instytut Geografii i Rozwoju Regionalnego na Wydziale Nauk o Ziemi i Kształtowania Środowiska na Uniwersytecie Wrocławskim, nawiązać współpracę międzyuczelnianą oraz wymienić się doświadczeniami w działalności kół naukowych. Opracowanie wyników badań spotkało się z paroma trudnościami, m.in. związanymi z dość dużą ilością zebranych ankiet i analizą korelacji pomiędzy poszczególnymi pytaniami. Ankieta składała się z dwóch części – część pierwsza dotyczyła danych demograficznych (tj. płci, wieku, miejsca zamieszkania i wykształcenia ankietowanego), natomiast druga część obejmowała 19 pytań z problematyki zmian klimatu (tab. 1). 125 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 125-129 Tab. 1. Pytania ankietowe dotyczące „Świadomości Polaków na temat zmian klimatu” wraz z procentowym udziałem poszczególnych odpowiedzi respondentów (właściwe odpowiedzi na pytania zostały podkreślone). Płeć a) mężczyzna b) kobieta (46%) (54%) Miejsce zamieszkania a) wieś (23%) b) miasto (<50 tys.) (38%) c) miasto (>50 tys.) (39%) 1. Czy słyszał Pan/Pani o problemie globalnego ocieplenia się klimatu? (jeśli nie, to koniec ankiety) a) tak (99%) b) nie (1%) 2. Czy uważa Pan/Pani, że mamy obecnie do czynienia ze zmianami klimatu? (jeśli nie to proszę przejść do pytania nr 7) a) zdecydowanie tak (55%) b) raczej tak (37%) c) raczej nie (4%) d) zdecydowanie nie (2%) e) nie mam zdania (2%) 3. Skąd Pan/Pani dowiedział/ła się o problemie zmian klimatu? a) szkoła (w tym książki) (26%) b) środki masowego przekazu (w tym Internet) (55%) (19%) c) nie pamiętam 4. Czy uważa Pan/Pani, że zmiany klimatu mają charakter lokalny, czy globalny? a) mają charakter lokalny (regionalny) (6%) b) mają charakter globalny (85%) c) nie mam zdania (9%) 5. Czy zauważył/ła Pan/Pani w trakcie swojego życia jakieś zjawiska, świadczące o zmianach klimatu? a) tak (jakie?) ………………………………. (63%) b) nie (15%) c) nie wiem (22%) 6. Czy uważa Pan/Pani, że zachodzące zmiany klimatu są procesem naturalnym, czy wywołanym przez działalność człowieka? a) zdecydowanie są naturalne (7%) b) częściowo naturalnym, częściowo wywołanym przez działalność człowieka (67%) c) zdecydowanie są wywołane przez człowieka (24%) d) nie mam zdania (2%) 7. Efekt cieplarniany w atmosferze jest: a) pochodzenia naturalnego w więcej niż 95% (23%) b) w większości efektem działalności człowieka (emisja gazów cieplarnianych) (58%) c) w ogóle nie występuje (8%) d) całkowicie efektem działalności człowieka (1%) (10%) e) nie wiem 8. Czy wie Pan/Pani jaki gaz znajdujący się w atmosferze jest w największym stopniu odpowiedzialny za tzw. „Efekt cieplarniany” na Ziemi? a) dwutlenek węgla (CO2) (54%) (3%) b) metan (CH4) (7%) c) para wodna (H2O) d) freony (CFC) (13%) (8%) e) ozon (O3) f) nie wiem (15%) 126 Wiek a) < 25 lat (67%) b) 25-39 lat (15%) c) 40-54 lat (12%) d) ≥ 55 lat (6%) Wykształcenie a) podstawowe (3%) b) zasadnicze zawodowe (6%) c) średnie (23%) d) wyższe (w tym studenci) (68%) 9. Czy jest Pan/Pani w stanie podać w przybliżeniu o jaką wartość wzrosła średnia globalna temperatura w czasach jej instrumentalnych pomiarów (około 130 ostatnich lat), inaczej mówiąc, o jak dużym ocieplaniu klimatu mówimy? a) 0,0-0,5°C (10%) b) 0,5-1,0°C (33%) c) 1,0-2,0°C (29%) d) 2,0-5,0°C (21%) e) 5,0-10,0°C (7%) 10. Działanie efektu cieplarnianego polega na: a) ogrzewaniu atmosfery przez emisję ciepła przy spalaniu paliw (13%) b) emisji przez atmosferę w kierunku powierzchni ziemi pro(16%) mieniowania cieplnego (daleka podczerwień) c) ogrzewaniu atmosfery pod wpływem pochłaniania promieniowania słonecznego przez dwutlenek węgla (32%) d) zwiększeniu pochłaniania promieniowania słonecznego przez podłoże (spadek albedo) pod wpływem emisji gazów cieplarnianych (15%) (24%) e) nie wiem 11. Czy znajome są Panu/Pani pojęcia glacjał / interglacjał lub cykl glacjalny (glacjalno – interglacjalny)? a) tak (54%) b) nie (46%) 12. Czy uważa Pan/Pani, że zjawisko tzw. „Dziury ozonowej” jest spowodowane ocieplaniem się klimatu? (46%) a) tak (39%) b) nie c) nie wiem (15%) 13. Czy uważa Pan/Pani, że „Dziura ozonowa” wpływa bezpośrednio na ocieplanie klimatu (powoduje ocieplanie powierzchni ziemi i dolnych partii atmosfery)? a) tak (55%) b) nie (25%) c) nie wiem (20%) 14. Czy wie Pan/Pani, że znajdujemy się obecnie w okresie zwanym interglacjałem (okres między zlodowaceniami)? a) tak (53%) b) nie (47%) 15. Czy uważa Pan/Pani, że ocieplanie się klimatu spowoduje ogólne „osuszanie się” lądów, a w konsekwencji ich pustynnienie? a) zdecydowanie tak (11%) b) raczej tak (43%) c) raczej nie (24%) d) zdecydowanie nie (10%) e) nie wiem (12%) Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 16. Czy znajome jest Panu/Pani pojęcie „Małej epoki lodowcowej” (Little Ice Age) ? a) tak (41%) b) nie (59%) 17. Kiedy Ziemia ostatni raz była cieplejsza niż obecnie? a) kilkaset milionów lat temu (paleozoik) (12%) b) kilkadziesiąt milionów lat temu (paleogen) (11%) c) kilkaset tysięcy lat temu (11%) (12%) d) kilka tysięcy lat temu e) nie wiem (54%) 125-129 18. Kim jest Al. Gore? a) byłym prezydentem USA i jednocześnie zwolennikiem poglądu o odpowiedzialności człowieka za zmiany klimatu (16%) b) czołowym krytykiem poglądu o odpowiedzialności człowieka za zmiany klimatu (25%) (41%) c) laureatem pokojowej nagrody Nobla d) odkrywcą „efektu cieplarnianego” (18%) 19. Czy znajome są Panu/Pani terminy: „Konwencja Klimatyczna” (Rio de Janeiro 1992r) „Protokół z Kioto” (Kioto 1997 r)? a) tak (49%) b) nie (28%) c) znam jeden z nich (23%) Struktura demograficzna ankietowanych była zróżnicowana, niewielką przewagę stanowiły kobiety (54% ogółu badanych). Analizując strukturę wiekową, najwięcej ankietowanych było w wieku poniżej 25 roku życia (ok. 67% ogółu badanych). W pytaniu o miejsce zamieszkania najwięcej osób wskazało miasto powyżej 50 tys. ludności (39% ankietowanych), natomiast w przypadku wykształcenia okazało się, że aż 68% badanych ma wykształcenie wyższe bądź jest studentem. Część analityczna badań dowiodła, że zmiany klimatu są tematem problematycznym i nie do końca zrozumiałym. Współcześnie, powszechne są dwa poglądy na ten temat. Zwolennicy globalnego ocieplenia szukają jego przyczyn we wzroście koncentracji gazów cieplarnianych, szczególnie przez zwiększoną emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Przeciwnicy natomiast są zdania, że Ziemia jest obecnie w interglacjale (czyli okresie cieplejszym, pomiędzy zlodowaceniami) i powoli zmierza do glacjału, czyli okresu ochładzania się klimatu. Ponadto możliwym jest, że okres ochłodzenia może zostać przyspieszony ze względu na zmniejszanie się zasolenia arktycznej części Oceanu Atlantyckiego, co w efekcie spowoduje zmniejszony wpływ oddziaływania ciepłego Prądu Zatokowego (Golfsztromu) na klimat Europy. Informacje pochodzące z mediów, alarmujące o ocieplaniu się klimatu, wraz z naciskiem różnych grup politycznych wprowadzają niepokój wśród społeczeństwa. Jak wiadomo, powszechne jest zjawisko przyjmowania do świadomości tego, co mówi większość, pozbawiona często elementarnej, fachowej wiedzy pozyskanej z wiarygodnych źródeł. Na potwierdzenie tego faktu można wskazać 99% odsetek badanych, którzy jednogłośnie potwierdzili, że słyszeli o globalnym ociepleniu klimatu. Na pytanie „Czy uważa Pan/Pani, że mamy obecnie do czynienia ze zmianami klimatu?” – aż 92 % ankietowanych odpowiada twierdząco. Interesujące są odpowiedzi ściśle weryfikujące wiarygodność źródeł informacji, z których ankietowani czerpią wiedzę (rys. 1).W pytaniu o przyczynę zmian klimatycznych 67% ankietowanych odpowiedziało, że zmiany klimatu są wywołane częściowo przez działalność antropogeniczną i częściowo na drodze procesu naturalnego. W świecie nauki, klimatolodzy nie przywiązują większej uwagi do wpływu działalności człowieka na ocieplenie klimatu, ponieważ wpływ ten ma głównie zasięg lokalny. Zmiany klimatyczne są związane przede wszystkim z czynnikami naturalnymi: wulkanicznymi, solarnymi i najważniejszym – czynnikiem astronomicznym, związanym z precesją i nutacją kuli ziemskiej (tzw. „teoria Milankoviča). W przypadku pytań dotyczących efektu cieplarnianego, 54% respondentów uważa, że efekt cieplarniany (często utożsamiany przez ankietowanych z globalnym ocieple- 127 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 125-129 niem) jest spowodowany wzrostem koncentracji gazów cieplarnianych, głównie dwutlenku węgla. Jedynie 7 % ankietowanych wskazało właściwą odpowiedź, jako że para wodna jest w największym stopniu odpowiedzialna za efekt cieplarniany. Wynik ten, potwierdza fakt mylenia problemu globalnego ocieplenia z efektem cieplarnianym. Pytanie o genezę efektu cieplarnianego skorelowano z pytaniem o wykształcenie ankietowanego i zaważono, że wraz z przechodzeniem przez kolejne etapy edukacji rośnie świadomość Polaków, iż w ponad 95% efekt cieplarniany jest pochodzenia naturalnego (rys. 2). Rys. 1. Odpowiedzi ankietowanych na pytanie: Skąd Pan/Pani dowiedział/ła się o problemie zmian klimatu?: 1 – środki masowego przekazu (w tym internet), 2 – szkoła (w tym książki), 3 – nie pamiętam. Rys. 2. Odsetek odpowiedzi na pytanie o przyczynę efektu cieplarnianego odniesiony do poziomu edukacji ankietowanych: 1 – nie wiem, 2 – efekt cieplarniany w ogóle nie występuje, 3 – jest całkowicie efektem działalności człowieka, 4 – jest w większości efektem działalności człowieka (emisja gazów cieplarnianych), 5 – jest pochodzenia naturalnego w więcej niż 95%, P – podstawowe, Z – zasadnicze zawodowe, S – średnie, W – wyższe (w tym studenci). 128 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 125-129 W ankiecie zamieszczono również pytanie, które daje pogląd o wyobrażeniu ankietowanych z jak dużym ociepleniem klimatu mamy współcześnie do czynienia. Okazało się, że aż 67% badanych nie wie jakie to mogą być wartości, wskazując odpowiedzi – ok. 0,5°C, 2°C, 5°C a nawet 10°C. Właściwą odpowiedź, w przedziale 0,5-1,0°C wskazała ⅓ wszystkich ankietowanych. Wśród pytań ankietowych znalazły się również pytania o znajomość terminów bezpośrednio dotyczących zagadnienia zmian klimatu, takich jak – glacjał, interglacjał, „Mała Epoka Lodowcowa”, „Konwencja klimatyczna”, „Protokół z Kioto” bądź kim jest Al. Gore. Wyniki przedstawiały się odpowiednio – 54% osób słyszało o cyklu glacjalnointerglacjalnym, dla 41% ankietowanych znajome jest pojęcie „Małej Epoki Lodowcowej”, 49% zna najważniejsze przykładowe umowy międzynarodowe dotyczące przeciwdziałania globalnemu ociepleniu, natomiast 41% badanych wskazało poprawną odpowiedz w podchwytliwym pytaniu kim jest Al. Gore (laureatem pokojowej nagrody Nobla). 46% respondentów jest w przeświadczeniu, że zjawisko dziury ozonowej spowodowane jest ocieplaniem się klimatu i aż 55% badanych uważa, że dziura ozonowa powoduje ocieplanie powierzchni ziemi i dolnych partii atmosfery. Wyniki te wyraźnie wskazują na brak wiedzy co to jest dziura ozonowa. Brak elementarnej wiedzy ankietowanych przekłada się również w odpowiedziach na pytania otwarte. Jedne z najbardziej zaskakujących odpowiedzi otrzymano na pytanie „Czy zauważył/ła Pan/Pani w trakcie swojego życia jakieś zjawiska, świadczące o zmianach klimatu?” – w odpowiedziach pisano np. „tsunami”, „smog”, „wymieranie lasów”, „kwaśne deszcze” itp. Ankieta składająca się z dwóch części umożliwiła na drodze wysuwania wniosków porównanie wyników z odpowiedzi dotyczących samego problemu zmian klimatu z charakterystyką demograficzną. W drodze dalszych rozważań okazało się między innymi, że odsetek ankietowanych, którzy dowiedzieli się o zmianach klimatu ze szkoły i książek wykazuje tendencję spadkową do wieku respondenta, natomiast w przypadku pytań o efekt cieplarniany widoczna jest zależność wzrostu poprawnych odpowiedzi wraz z wielkością miejscowości ankietowanego. Ilość błędnych odpowiedzi rośnie wraz ze stopniem szczegółowości pytań. Niniejsze sprawozdanie ma na celu jedynie naświetlenie faktu, iż zostały przeprowadzone niniejsze badania na wybranej próbie losowej społeczeństwa, tym samym zostały przywołane jedynie wybrane pytania i odpowiedzi, ponieważ szczegółowa analiza uzyskanych wyników ukaże się w odrębnym artykule. Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. Tom 10 130-132 Alicja GOLIK Studenckie Koło Naukowe Geografów, Uniwersytet Śląski Sosnowiec SPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI SKNG UŚ W ROKU AKADEMICKIM 2008/2009 W roku akademickim 2008/2009 Studenckie Koło Naukowe Geografów Uniwersytetu Śląskiego liczyło 18 członków. Do października 2009 w skład zarządu wchodzili: Jakub Adamek – prezes, Piotr Jurczak i Łukasz Sobel – wiceprezesi (decyzją zebrania walnego członków SKNG zniesiono zadekretowany dotąd rozdział funkcji na wiceprezes ds. turystycznych i naukowych), Anna Maria Trzaskalik – skarbnik oraz Alicja Golik – sekretarz. Do komisji rewizyjnej wybrano: Dorotę Błażycę, Krystynę Kozioł oraz Macieja Czechowskiego. Funkcję opiekuna naukowego sprawował dr hab. Mariusz Rzętała. 22 października 2009 roku odbyły się wybory nowego zarządu SKNG UŚ. Od tej pory funkcję prezesa sprawuje Aneta Rzepecka, wiceprezesami zostały Alicja Golik i Ewa Pabian, skarbnikiem – Marcin Solecki, sekretarzem – Karolina Trąbka. W skład komisji rewizyjnej weszli: Krystyna Kozioł, Małgorzata Małecka i Maciej Czechowski. Na przełomie roku 2008 i 2009 ukazał się tom 9 czasopisma „Z badań nad wpływem antropopresji na środowisko”. Zawiera on publikacje członków SKNG UŚ: referat, opis sesji terenowej oraz dwa sprawozdania (w tym z działalności SKNG UŚ w roku poprzednim) oraz publikacje osób z różnych ośrodków naukowych w kraju. Od października 2009 r. SKNG UŚ rozpoczęło cykl pokazów slajdów z różnych części świata. W sumie w ciągu roku akademickiego 2008/2009 zostało zaprezentowanych 8 slajdowisk na temat takich rejonów świata jak: Spitsbergen, Turkmenistan, Kamczatka, Gruzja, Indie, Himalaje, Francja, Włochy, Australia oraz Stany Zjednoczone. We wrześniu i październiku 2008 roku kontynuowano także badania dynamiki form gruzowych za pomocą GPS-u różnicowego w Świstówce Roztockiej i Koziej Dolince w ramach współpracy z piszącym pracę magisterską o Koziej Dolince Michałem Ciepłym, studentem II roku studiów magisterskich uzupełniających z geografii. W dniach 01-04.09.2008 r. Piotr Jurczak, Michał Ciepły i Agnieszka Janus uczestniczyli w badaniach terenowych pod kierunkiem profesorów: Jacka Jani i Zbigniewa Śnieszko. Kolejny etap pomiarów przeprowadzono w dniach 26-27.10.2008 r., a brali w nim udział: Piotr Jurczak, Michał Ciepły, Agnieszka Janus i Krystyna Kozioł. W 2008 r. pracownicy Katedry Geografii Fizycznej rozpoczęli realizację projektu badawczego MNiSW nt. „Zróżnicowanie pokrywy lodowej zbiorników wodnych w regionie górnośląskim”. W badaniach terenowych i opracowaniach kameralnych udział wzięli członkowie SKNG UŚ, między innymi: Michał Piątek, Alicja Pradela i Maksymilian Solarski. W marcu 2009 r. we współpracy ze studentami Uniwersytetu Wrocławskiego zakończono realizację projektu badań ankietowych nt. „Świadomości Polaków na temat zmian klimatu”. W dniach 27-29 marca 2009 roku we Wrocławiu, członkowie SKNG UŚ Angelika 130 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 130-132 Maj oraz Marcin Solecki, wzięli udział w finalnym opracowaniu wyników badań ankietowych i podsumowaniu projektu. 31 marca 2009 roku Agata Sawicka oraz Alicja Golik wzięły udział w konferencji pt. „Czy idea metropolii może być zaraźliwa” w ramach corocznych obchodów Dni Frankofonii organizowanych przez Dom Miasta Saint-Etienne w Katowicach, przy współpracy z Urzędem Miasta Katowice oraz Uniwersytetem Śląskim. W kwietniu 2009 roku w związku z obchodami 35-lecia istnienia Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego dokonano podsumowania także 35-letniej działalności SKNG UŚ. Tekst podsumowania wzbogacony o materiał ilustracyjny przekazano do opracowania redakcyjnego wydawanej na tę okoliczność publikacji. 24.04.2009 r. odbył się Festiwal Nauki, w którym swoje stoisko zaprezentował Wydział Nauk o Ziemi oraz SKNG UŚ. W trakcie uroczystej Gali zorganizowanej na zakończenie Festiwalu Nauki, wręczone zostały przez JM Rektora Uniwersytetu Śląskiego prof. zw. dr hab. Wiesława Banysia wyróżnienia dla studentów odznaczających się szczególną aktywnością na rzecz środowiska akademickiego oraz społecznego. Wśród 13 uhonorowanych studentów znalazła się członkini naszego Koła – Krystyna Kozioł. W dniach 17-20 września 2009 r. odbył się obóz adaptacyjny w Kletnie. W czasie jego trwania członkowie SKNG UŚ (Jakub Adamek, Maciej Czechowski, Alicja Golik oraz Aneta Rzepecka) przybliżali nowoprzyjętym studentom geografii realia studiów na Wydziale Nauk o Ziemi (organizacja roku akademickiego, program studiów, specyfika wakacyjnych praktyk terenowych). Na czas wyjazdu zaplanowanych było kilka punktów programu: wycieczka do Jaskini Niedźwiedziej, Muzeum Ziemi i nieczynnej kopalni uranu oraz wędrówka na Śnieżnik. Plan wyjazdu został poszerzony o zwiedzanie wapiennika w Starej Morawie oraz twierdzy w Kłodzku i jej podziemi. W drodze powrotnej część uczestników obozu adaptacyjnego miała możliwość zwiedzenia Mosznej – zamku o 99-ciu wieżach. We wrześniu 2009 roku członkowie SKNG UŚ (Piotr Jurczak, Monika Kaczmarczyk i Anna-Maria Trzaskalik) uczestniczyli w dwutygodniowej wyprawie naukowej „Krym 2009. Przemiany krajobrazu w wyniku zmian klimatu”. Opiekunem merytorycznym projektu był dr Ryszard J. Kaczka z Katedry Paleogeografii i Paleoekologii Czwartorzędu. Głównym celem projektu było porównanie zmian klimatycznych na obszarach górskich Środkowej Europy z Górami Krymskimi. Porównanie zapisu zmian klimatu zostanie przeprowadzone na podstawie badań dendroklimatycznych. Podczas wyprawy pobrane zostały próby z trzech stanowisk badawczych zlokalizowanych wzdłuż wybrzeża Krymu: Wielki Kanion, masyw Aj-Petri, a także w Nowym Świecie koło Sudaku. Próby pobrano z drzew iglastych, na podstawie których zostanie dokonana analiza przyrostów rocznych. W dniach 7-10 października miała miejsce konferencja pt. „Przeobrażenia stosunków wodnych w warunkach zmieniającego się środowiska. Sosnowiec-Zakopane”. W czasie sesji referatowej w Zakopanem referat pt. „Charakterystyka chemiczna ekstremalnych epizodów opadowych w Hornsundzie (Spitsbergen)” wygłosiła, należąca do Studenckiego Koła Naukowego Geografów, Krystyna Kozioł. W dniach 8-10 października 2009 odbyło się w Będzinie II Międzynarodowe Forum Rekonstrukcji Obiektów Historycznych. 9 października 2009 w sesji referatowej odbywającej się w Starostwie Powiatowym w Będzinie udział wzięły Angelika Maj oraz Alicja Golik, 131 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 130-132 należące do SKNG UŚ. W trakcie sesji wysłuchać można było referatów pracowników naszego Wydziału oraz innych uczelni z Polski. Rok 2009 w sposób szczególny zapisać należy w historii działalności naukowej Studenckiego Koła Naukowego Geografów za sprawą przyznania – na podstawie wniosku przygotowanego przez vice-prezesa SKNG UŚ ds. nauki Piotra Jurczaka i opiekuna naukowego SKNG UŚ dr hab. Mariusza Rzętały – przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego 2 punkty pracom naukowym zamieszczonym w jedynym cyklicznym studenckim czasopiśmie naukowym pt. „Z badań nad wpływem antropopresji na środowisko” wydawanym przez Studenckie Koło Naukowe Geografów Uniwersytetu Śląskiego. Decyzja w tej sprawie zamieszczona została w komunikacie nr 16 Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 16 lipca 2009 r. w sprawie uzupełnienia wykazu wybranych czasopism wraz z liczbą punktów za umieszczoną w nich publikację naukową, wydanym po posiedzeniu Zespołu specjalistycznego do oceny czasopism naukowych dla potrzeb przyszłej oceny parametrycznej i sporządzenia wykazu wybranych czasopism naukowych z obszaru dyscyplin naukowych obejmujących nauki ścisłe, przyrodnicze, medyczne i techniczne, w dniu 26 marca 2009 r. Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. Tom 10 133-142 Alicja GOLIK Angelika MAJ Studenckie Koło Naukowe Geografów, Uniwersytet Śląski Sosnowiec RUMUNIA-BUŁGARIA’ 2009 – SPRAWOZDANIE Z WYJAZDU TERENOWEGO Na przełomie maja i czerwca 2009 roku odbył się wyjazd terenowy studentów Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego do Rumunii i Bułgarii, w którym udział wzięły dwie przedstawicielki Studenckiego Koła Naukowego Geografów UŚ: Alicja Golik i Angelika Maj. Głównym celem wyjazdu było poznanie kultury, obyczajów, środowiska przyrodniczego i zagospodarowania przestrzennego wybranych regionów Rumunii i Bułgarii. Wyjazd trwający tydzień (29.05-05.06.2009), został w całości zaplanowany i zorganizowany przez Samodzielny Zakład GeoEkoturystyki Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego (rys. 1). Plan wyjazdu okazał się bardzo napięty. Różne utrudnienia, jak: złe warunki atmosferyczne, trudna przeprawa przez rumuńską część Karpat, awaria autokaru przed Bukaresztem oraz nieprzewidziane przypadki losowe w drodze powrotnej sprawiły, że konieczna była jego zmiana. Rys. 1. Miejscowości odwiedzone podczas wyjazdu do Rumunii i Bułgarii (opracowanie własne na podstawie: Podręczny atlas świata, 1998): 1 – wybrane miejscowości, 2 – stolice państw, 3 – wybrane przejścia graniczne, 4 – rzeki, 5 – regiony fizycznogeograficzne. 133 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 133-142 Program wyprawy przedstawiał się następująco: – 29-31.05.2009 r. – przejazd na trasie Sosnowiec-Eforie Nord; – 01.06.2009 r. – dzień wolny (zwiedzanie okolicznych miejscowości, np. Constanty, Mamaii, Mangalii); – 02.06.2009 r. – wycieczka do Bułgarii (Przylądek Kaliakra – Złote Piaski – Monastir Aładża – Warna – Nessebyr); – 03.06.2009 r. – zwiedzanie Histrii i rejs ciekami delty Dunaju; – 04-05.06.2009 r. – wyjazd z Eforie Nord, zwiedzanie rumuńskich miejscowości Bran, Brasov oraz Sighisoara i przejazd do Polski. W piątek, 29 maja pogoda w Sosnowcu niewiele różniła się od jesiennej słoty. Pochmurny, chłodny i deszczowy dzień nie nastrajał optymistycznie uczestników wyjazdu przy perspektywie wielogodzinnej podróży autokarem. Nasza grupa wyjazdowa, licząca 59 osób (w tym 3 kierowców, dwóch opiekunów oraz dwóch pilotów), wyruszyła spod Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego około godziny 20:00, jak się później okazało, w dłuższą niż przewidywano podróż. Trasa przejazdu do Rumunii prowadziła przez Czechy, Słowację i Węgry. Około godziny 8:00 rano 30 maja, w sobotę (czasu wschodnioeuropejskiego GMT+2h) przekroczyliśmy granicę węgiersko-rumuńską w Csengersimie koło Satu Mare. Słoneczny poranek, świadomość dojechania do Rumunii, poranna toaleta na jednej ze stacji benzynowych i rychłe zwiedzanie pierwszych miejsc turystycznych nastrajały nas bardzo optymistycznie. Niestety, z każdą godziną przemieszczania się w głąb Rumunii pogoda coraz bardziej się pogarszała, w efekcie czego, ulewy jakie dopadły nas w Karpatach Rumuńskich skutecznie pokrzyżowały plany zwiedzenia miejscowości Bran, Sinaii oraz wjazdu kolejką linową na szczyt Bucegi (2 504 m n.p.m.), w miejscowości Busteni. Jedynymi „atrakcjami”, o których można było wówczas mówić były manewry kierowcy naszego autokaru, który na stromych zakrętach górskich serpentyn dokonywał nie lada wyczynów. Widoki, których wyczekiwaliśmy jadąc u podnóża szczytów były skutecznie skryte przez chmury. Po kilkugodzinnej przeprawie przez Karpaty skierowaliśmy się na Bukareszt i dalej autostradą do Eforie Nord. Awaria elektroniki przed Bukaresztem w naszym nowym, rocznym autokarze, prawdopodobnie na skutek silnych opadów jakie towarzyszyły nam prawie przez całą drogę, skutecznie opóźniła dojazd do celu. Tym sposobem 5 godzin koczowaliśmy w zepsutym autobusie na stacji benzynowej, gdzieś na obrzeżach Bukaresztu i spędziliśmy kolejną noc daleko od miejsca docelowego. Na szczęście, naszym pilotom udało się sprowadzić o 3 w nocy (z soboty na niedzielę – z 30 na 31 maja) rumuński autokar, który dowiózł nas o 6 rano do hotelu w Eforie Nord. Nasz autokar z trzema kierowcami został jeszcze 48 godzin na wspomnianej stacji benzynowej, oczekując serwisu naprawczego wysłanego z Polski. Po 34 godzinach podróży z przygodami, o świcie dojechaliśmy do naszego hotelu. Chyba wszyscy mieliśmy wtedy ten sam cel – zakwaterować się, wziąć kąpiel i położyć się spać. Niedziela, 31 maja była przeznaczona na wypoczynek, ponieważ nie mieliśmy transportu, więc plan wycieczki już na wstępie uległ zmianie. Gdy większość uczestników niedzielę spędziła na błogim nic nie robieniu, nieliczni już po paru godzinach od przyjazdu udali się na powitanie z Morzem Czarnym, zwiedzanie Eforie Nord, bądź indywidualną wycieczkę do Constanty. Jak przystało na pierwszy poprzyjazdowy wieczór do nowego miejsca, w ramach integracji studenci zorganizowali wieczór rumuński, na którym poznaliśmy 134 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 133-142 tradycje, stroje ludowe, najważniejsze święta rumuńskie oraz degustowaliśmy lokalne potrawy i trunki. Żeby lepiej poznać wymienione wyżej elementy kultury rumuńskiej, musieliśmy przetestować je na własnej skórze. Koniec dnia minął na śpiewach, tańcach i świętowaniu, a powodów było wiele. W poniedziałek, 1 czerwca, wciąż przedłużała się naprawa naszego autokaru, stąd po południu należało załatwić transport lokalny i zacząć realizować plan wyjazdu. Większość uczestników pojechała do Constanty i Mamaii, natomiast pozostali, zainteresowani poznaniem Rumunii „od podszewki” wybrali się do Mangalii i „kosmicznych miejscowości”. W godzinach popołudniowych wyruszyliśmy rumuńskimi środkami transportu na północ od Eforie Nord, w stronę historycznej stolicy regionu Dobrudży – Constanty. Constanta jest największym portem rumuńskim i drugim, co do wielkości miastem Rumunii. Początki miasta sięgają VI w. p.n.e., kiedy to greccy koloniści z Miletu założyli portową osadę Tomis, która była głównym punktem handlowym i tranzytowym na zachodnim wybrzeżu Morza Czarnego. Na początku IV w. n.e. osada Tomis przeszła pod panowanie cesarstwa bizantyjskiego i przyjęła nazwę Constantiana (od jednej z dzielnic osady Tomis nazwanej na cześć cesarza Konstantyna Wielkiego). Po upadku imperium bizantyjskiego miasto było ośrodkiem kupców genueńskich, natomiast od XV w. do II poł. XIX w. zostało podbite przez Turków pozostając prowincjonalną miejscowością rybacką. Od 1887 r. zaznacza się rozkwit przemysłu i handlu morskiego w Constancie, kiedy to wraz z północną Dobrudżą znalazła się w granicach nowo powstałego państwa (Bonifaciu i in., 1978). Zwiedzanie Constanty rozpoczęliśmy od Placu Owidiusza (Piaţa Ovidiu), przy którym znajduje się Muzeum Historii i Archeologii, w którym można zobaczyć między innymi gliniane naczynia, monety, kieł mamuta i płaskorzeźby z epoki rzymskiej. Większość eksponatów została znaleziona w samej Constancie lub okolicy. Tuż obok Muzeum Historii i Archeologii znajduje się kolejne muzeum, którego wnętrze kryje fragment rzymskiej mozaiki pochodzącej z III w n.e. zajmującej powierzchnię około 80 m2. Po odwiedzeniu zabytków na Placu Owidiusza udaliśmy się w dalszy spacer do Meczetu Mahmuda (Mahmudiye Camii; fot. 1). Meczet wybudowany został w 1910 r. w stylu mauretańskim na miejscu wcześniejszego meczetu. Do meczetu przylega 50-cio metrowej wysokości minaret na szczyt, którego wiodą kręte schody. Obiekt ten w znacznym stopniu różni się od typowych meczetów, bowiem do środka można wejść w butach, mieć odkryte ramiona, a nawet krótkie spodenki. Wnętrze nie wywarło na nas większego wrażenia – wszechobecne dywany, niebieskie sufity z freskami, kilka żyrandoli. Najbardziej jednak zdziwiło nas skupienie i opanowanie muzułmanów, którzy nie zwracając uwagi na turystów modlili się w błyskach fleszy aparatów fotograficznych. Po paru informacjach dotyczących islamu i architektury meczetów, które otrzymaliśmy od naszych przewodników wspięliśmy się krętymi schodami na minaret, z którego pięć razy dziennie można usłyszeć głos muezina nawołującego do modlitwy. Z tarasu rozciągał się widok na całe miasto. Dostrzegliśmy starówkę, Plac Owidiusza, port i oczywiście Morze Czarne. Po krótkiej sesji fotograficznej wyruszyliśmy na dalsze zwiedzanie miasta. Trasa od Meczetu Mahmuda wiodła w stronę Promenady. Po drodze udaliśmy się do punktu widokowego, z którego podziwialiśmy panoramę portu (fot. 2), następnie skierowaliśmy się ku prawosławnej Katedrze Św. Piotra i Pawła, pochodzącej z II poł. XIX w., przed którą znajdują się pozostałości fundamentów domów z okresu późnej starożytności. 135 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. Fot. 1. Meczet w Constancie (fot. A. Maj). 133-142 Fot. 2. Port w Constancie (fot. A. Golik). Po kilku minutach dotarliśmy do Promenady i naszym oczom ukazała się największa atrakcja miasta – Casino (Cazinoul) – imponujący gmach wzniesiony na brzegu morza w 1909 r., w którym niegdyś znajdowały się sale przyjęć, sale wystawowe i restauracja z tarasem od strony morza. Obecnie, z tego co udało nam się zobaczyć, budynek wewnątrz jest bardzo zniszczony, ale wciąż imponuje jego secesyjny styl i wielkość. Uwagę wszystkich przyciąga ogromne okno przypominające rozłożony wachlarz bądź muszlę, poniżej znajdują się arkady oraz prowadzące do nich wysokie schody. Na przeciw Casina znajduje się Akwarium. Budynek z zewnątrz zdobi mozaika przedstawiająca różne zwierzęta morskie, między innymi rekiny, ryby wszelkiej maści, płaszczki oraz rozgwiazdy. Wewnątrz zobaczyć można ponad 4 500 gatunków fauny Morza Czarnego, Dunaju i jezior z terytorium Rumunii. Po krótkiej sesji fotograficznej udaliśmy się na zwiedzanie kolejnych punktów programu. Spacerując Promenadą minęliśmy niewielką latarnię morską, zwaną latarnią genueńską (Farul Genovez), której początki sięgają XIV w., zrekonstruowanej w XIX w., kiedy to Anglicy budowali port w Constancie. Na tym zakończyliśmy zwiedzanie Constanty by wyruszyć na północ do Mamaii. Kurort Mamaia nazywany jest rumuńskim Monte Carlo. Jest to jedna z największych, a zarazem najstarszych miejscowości wypoczynkowych w kraju, położona na wąskim (150-400 m) i długim (ok. 15 km) pasie wybrzeża litoralnego, które oddzielone jest od reszty lądu jeziorem Siutghiol. Miejscowość oferuje turystom dobrze rozwiniętą infrastrukturę turystyczną – hotele od średniej do najwyższej klasy, różnego rodzaju bary i knajpki. Nasz pobyt w tej miejscowości nie był długi, lecz w zupełności wystarczyło to na spróbowanie lokalnej kuchni, bądź też wszechobecnych kebabów i innych produktów pizzo-podobnych. Miejscowość można było zwiedzić w dwojaki sposób (możliwości przemieszczenia się od punktu początkowego do miejsca zbiórki). Sposób pierwszy wydawał się oczywisty, może niezbyt 136 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 133-142 męczący, ale również mało interesujący. Polegał on na pokonaniu odcinka około 2-3 kilometrów pieszo. I tu także mieliśmy wybór – przespacerować się deptakiem lub plażą. Drugi wariant pokonania wspomnianego odcinka był niebywałą okazją zobaczenia Mamaii z lotu ptaka. Była to bowiem przejażdżka kolejką gondolową unoszącą się około 50 metrów nad wspomnianą plażą oraz deptakiem (fot. 3). Podróż rozpoczęliśmy około godziny 20:00, jednym z ostatnich kursów, a sama przejażdżka trwała około 10 minut. Z kolejki rozpościerał się widok na hotele usytuowane na trasie przejazdu, liczne baseny, plażę, Morze Czarne oraz jezioro Siutghiol. W promieniach zachodzącego Słońca żegnaliśmy rumuńskie Monte Carlo. Po szybkim i nietypowym zwiedzaniu Mamaii przyszła pora na powrót do Eforie Nord. W czasie przejazdu pomiędzy tymi dwoma miejscowościami dane nam było zobaczyć Constantę w świetle ulicznych lamp. Widok zupełnie inny, od tego w pełnym blasku słońca, bardziej zachwycający. Kilka osób, które dzień wcześniej już odwiedziły Constantę postanowiło tym razem poznać uroki miejscowości w południowej części wybrzeża, przy autostradzie wiodącej do granicy z Bułgarią. Naszą indywidualną wycieczkę zaczęliśmy od Mangalii, najbardziej na południe wysuniętej miejscowości na rumuńskim wybrzeżu. Z informacji znalezionych w przewodnikach oraz z rozmów z miejscową ludnością dowiedzieliśmy się, że w starożytności wznosiła się w Mangalii twierdza grecka zwana Callatis założona przez kolonistów przybyłych z Azji Mniejszej, w XIII i XIV w. Znajdowało się tu osiedle rybackie zwane przez genueńczyków Mangalia, z czego wywodzi się współczesna nazwa, natomiast obecnie miasto pełni funkcję turystyczna i portową. Głównymi atrakcjami w tym ponad 40 tys. mieście jest muzeum archeologiczne, meczet Esmahan Sultan i ruiny murów dawnej twierdzy. Dla nas zupełnym zaskoczeniem był brak przygotowania na przyjazd turystów i otwarcie sezonu urlopowego. Dziwne, że na początku czerwca, gdy temperatury powietrza dochodzą do 30°C, turystów można wypatrywać z lornetką, w przeciwieństwie do kurortów w Bułgarii. Plaże w mniejszych miejscowościach są zupełnie opustoszałe, wszędzie śmieci, bród, bezprawne odprowadzanie zanieczyszczeń wprost do morza, kożuch zanieczyszczeń przybijających co chwila do brzegu i ten niezapomniany odór siarkowodoru unoszącego się nad plażą (fot. 4). Pomimo tego, miejscowe dzieciaki chętnie zażywały kąpieli w tych warunkach – można było pogratulować odwagi. Po kilkukilometrowej przechadzce plażą na północ doszliśmy do iście nieziemskich miejscowości – Saturn, Wenus, Jupiter, Neptun. W tym przypadku pomysłowość kształtów wybudowanych hoteli robiła wrażenie, ale chyba nie wszystkich turystów zaspokoi standard hotelu, gdy wygląd plaży dalej pozostawiał wiele do życzenia. Znów śmieci, smród, jedynie miejscami można było wejść do wody, która stwarzała pozory czystej. Plaże nie wiele miały wspólnego z tymi piaszczystymi do jakich przywykliśmy. Częstym widokiem był żwir i pokłady szczątków muszli, miejscami betonowe płyty. Dalej udaliśmy się w kierunku centrum miasteczka Venus. Na szczęście krajobrazu księżycowego nie zastaliśmy, a wręcz przeciwnie – zadbane ulice, przystrzyżone trawniki, kwiaty w doniczkach zawieszone na słupach. Można by powiedzieć, że faktycznie nie z tej ziemi – ale różnice pomiędzy plażą znajdującą się tuż przy hotelach, a częścią po drugiej stronie ogrodzenia hotelu są ogromne. No cóż, może po prostu jeszcze nie zdążyli przygotować plaży na przyjazd turystów (sezon zaczyna się pod koniec czerwca). Po spacerze po „Drodze Mlecznej” pojawił się problem z powrotem do 137 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 133-142 Eforie Nord. Po konsultacjach z niezbyt zorientowaną sprzedawczynią w jednym ze sklepów okazało się, że powinniśmy się cofnąć do Mangalii (skąd zaczynaliśmy wędrówkę), ponieważ w Venus nie zatrzymują się rumuńskie PKS-y i minibusy jadące do naszej miejscowości. Wracać tą samą drogą znów 10 km? Nie, to nie był dobry pomysł, ewentualnie można było dojść do autostrady i łapać autostop. Postanowiliśmy iść przed siebie, idąc tak kilkadziesiąt minut skapitulowaliśmy, trzeba było podjąć jakąś decyzję, bo na wydostanie się z tego miejsca nie było widoków. Mieliśmy szczęście, bo po chwili zaczepił nas taksówkarz, chwila negocjacji co do ceny i udało się. Nasza czwórka geografów przemierzyła ok. 30 km w dość dobrym czasie jak na możliwości starej Dacii i za 18 lejów za osobę. Trzeba przyznać, że otwartość i przyjazność Rumunów (nie mylić z Romami) bywa zaskakująca na każdym kroku. Pan taksówkarz okazał się poliglotą, mówił z turystami własnym wyuczonym dialektem rumuńskoniemiecko-francusko-włoskim, niestety po polsku nie rozumiał. Jak na drugi dzień samodzielnego poznawania Rumunii szło nam całkiem nieźle, co wieczór robiliśmy podsumowanie dnia, wymienialiśmy spostrzeżenia i tym samym wyrabialiśmy swój pogląd o Rumunii. Fot. 3. Widok z kolejki gondolowej na kurort Mamaia Fot. 4. Plaża pomiędzy Mangalią i Saturnem (fot. A. Golik). w południowej części wybrzeża rumuńskiego (fot. A. Maj). Po powrocie z poniedziałkowych wycieczek dowiedzieliśmy się, że nasi dzielni kierowcy koczujący dwa dni przy zepsutym autokarze wreszcie przyjadą do Eforie. Dzięki temu, od wtorku mogliśmy realizować objazdową część planu wyjazdu. Wtorek był zaplanowany na całodniową wycieczkę do Bułgarii. Wyjazd był o 7 rano, ze względu na długą trasę jaką mieliśmy do pokonania. Pierwszym punktem, jakim zwiedziliśmy był Przylądek Kaliakra. Już na wjeździe czekał nas wydatek 100 Euro za parking (po długim targowaniu się naszych pilotów ceny nie dało się wynegocjować). Jednak widoki, jakie mieliśmy przyjemność podziwiać, szybko zrekompensowały poniesione koszty. Dwu kilometrowy cypel wysunięty w morze, z którego rozciąga się widok na cztery strony świata, strome wybrzeże klifowe, 70-cio metrowej wysokości ściany skalne zbudowane z czerwonego wapienia, ruiny rzymskiej twier- 138 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 133-142 dzy z IV w. p.n.e. i to wszystko objęte ochroną rezerwatu robiło duże wrażenie (fot. 5). Kaliakra, oznacza „krwawy przylądek” ponieważ według legendy 40 dziewic bułgarskich związało się swoimi włosami i jedna za drugą rzuciły się z klifu by uniknąć śmierci z rąk Turków, stąd od ich krwi miałyby pochodzić czerwone plamy na klifach (Gloaguen, 2006). Fot. 5. Klif na Przylądku Kaliakra w Bułgarii (fot. A. Maj). Po około 40 minutowym spacerze po cyplu Kaliakra udaliśmy się w dalszą podróż do Złotych Piasków. To jeden z najdroższych i najczęściej odwiedzanych kurortów czarnomorskich, zbudowany za czasów komunistycznych. Obecnie większość hoteli jest wysokiej klasy. Ceny są również wysokie. Wszystko, co wybudowano, było z myślą o bogatych turystach – np. na jednym ze skwerów tuż przy plaży postawiono małą replikę wieży Eiffla, to znów parę metrów dalej restaurację wystylizowaną na sułtańskie komnaty. Jednak poza tymi wszystkimi miejskimi atrakcjami najbardziej przyciąga wzrokiem cudowna, piaszczysta plaża z lazurowym morzem. Miejscowość zawdzięcza swoją nazwę złotemu odcieniowi piasku. Plaża jest w tym miejscu długa na 3 km i szeroka na 100 m. Złoty piasek, jak podaje jedna z legend znalazł się na plaży przez skarb zakopany w morzu przez piratów na północ od Warny. Sezon wakacyjnych najazdów turystów do Złotych Piasków, w porównaniu do kurortów rumuńskich już się w pełni rozpoczął. Żal było stamtąd wyjeżdżać, ale czas uciekał a my mieliśmy napięty plan dnia. Kolejnym miejscem, do którego udaliśmy się był „Monastyr Aładża” w pobliżu Złotych Piasków. Jest to eremicki klasztor skalny wykuty w 40-metrowej skale wapiennej, na dwóch poziomach, w skład którego wchodzą – dwie cerkiewki, kaplica, krypta, kuchnia, jadalnia, kilka cel mnichów i izba dla inwentarza. Nazwa klasztoru – aładża jest persko-tureckiego pochodzenia i oznacza pstry, kolorowy, co można odnieść do zabarwienia skał (białych i szarych), bądź pozostałości fresków na ścianach skalnych (Gloaguen, 2006). Klasztor ten miał swoje lata świetności w XIII-XIV w. Obecnie, cały kompleks wraz z katakumbami (znajdującymi się około 800 m na północny zachód od głównego klasztoru) i muzeum udostępnione są dla turystów za opłatą 5 lewów za osobę dla wejść grupowych (ok. 11zł). 139 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 133-142 Z Monastyru udaliśmy się do Warny – największego portu bułgarskiego i letniej stolicy kraju, w której udało nam się zwiedzić termy i łaźnie rzymskie z II w. n.e., uczestniczyć w ceremonii chrztu odprawianej przez popa (inaczej batiuszkę), w jednej z okolicznych cerkwii prawosławnych oraz zobaczyć wybrzeże Warny. Ostatnim celem, do którego zmierzaliśmy był oddalony o ok. 135 km na południe od Warny Nessebar – „miasto 40 cerkwi” wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. Część zabytkowa Nessebaru położona jest na skalistym półwyspie połączonym z lądem wąskim przesmykiem, które łączy je z nowoczesną zabudową hotelową na stałym lądzie. W trakcie trzygodzinnego pobytu można było zwiedzić całą wyspę, której urok na długo zapada w pamięci. Cerkwie z XIII i XIV w., kręte, brukowane uliczki pomiędzy odrestaurowanymi domami z czasów bułgarskiego renesansu z drewnianymi galeryjkami, liczne kramy z pamiątkami i restauracyjki oczekujące turystów stwarzały niepowtarzalny klimat, szczególnie o zachodzie słońca. „Bułgarski dzień” zakończyliśmy ok. 1:30 w nocy, zmęczeni po całym dniu wrażeń. W środę zaplanowany był rejs po delcie Dunaju, a więc po nocnym przyjeździe z Bułgarii był to idealny pomysł na zregenerowanie sił. W drodze do Tulczy (Tulcei), z której wypływaliśmy, zatrzymaliśmy się w Histrii, gdzie mogliśmy zwiedzić ruiny najstarszego grodziska w Rumunii, z pozostałościami m. in. świątyni Afrodyty z V w. p.n.e. Około godziny 13:00 dojechaliśmy do portu Tulcea i wypłynęliśmy statkiem w czterogodzinny rejs po jednej z odnóg delty Dunaju – Sulinie. Delta ta, dzięki licznym rozlewiskom, podmokłym lasom, największym na świecie obszarem trzciny oraz bogatej bioróżnorodności gatunkowej w 1991 r. została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. Płynąc statkiem można było poczuć dzikość otaczającej nas przyrody tętniącej własnym życiem (fot. 6). Po powrocie z delty Dunaju przyszła pora na spakowanie, bo tuż o świcie dnia następnego (4 czerwca) wyjeżdżaliśmy z Eforie do następnych punktów przewidzianych do zwiedzenia na trasie powrotnej do Polski. Oczywiście, jak na ostatni wieczór przystało udaliśmy się na plażę, by pożegnać się z Morzem Czarnym i powspominać dotychczas przeżyte rumuńsko-bułgarskie przygody. Fot. 6. Stado pelikanów na Sulinie – jednej z odnóg delty Dunaju (fot. A. Maj). 140 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 133-142 Planowo, w czwartek mieliśmy wyjechać o 7:00 rano, ale znów dopadł nas pech – kolejna awaria autokaru. Na szczęście po godzinie naprawiania udało się nam wyjechać z Eforie przez Bukareszt do Branu, Brasova i Sighisoary. Przeprawa przez stolicę i korki na serpentynach w Karpatach opóźniły przyjazd do kolejno zaplanowanych punktów. W godzinach popołudniowych dotarliśmy do miejscowości Bran, w której znajduje się jedna z największych, komercyjnych atrakcji Rumunii – XIV-wieczny odrestaurowany zamek błędnie nazywany zamkiem Draculi. Zamek ten przyciąga rzesze turystów, jednych zachwyca, drugich zniechęca przez swoją zbytnią malowniczość pozbawioną średniowiecznej tajemniczości i oczywiście Draculę dostępnego pod każdą postacią na pobliskim targu (koszulki, naczynia, wino Draculi, itp.). Ruiny właściwej siedziby okrutnego hospodara wołoskiego Vlada Palownika – zamek Poienari, znajduje się 6 km od miejscowości Arefu w sąsiedztwie Trasy Transfogarskiej, niestety tam nie dotarliśmy. Po szybkim zwiedzeniu zamku w Branie udaliśmy się do Brasova. Kolejnym punktem programu było miasto zwane rumuńskim Krakowem. Większość zabytków Brasova skoncentrowana jest w historycznym centrum miasta (w południowej części otoczonej wzgórzami), dzięki temu nie musieliśmy tracić czasu na dojście. Rynek w Brasovie wywarł na nas duże wrażenie przez dbałość o porządek, otoczenie malowniczych kamieniczek od gotyku po secesję, późnogotycki ratusz (zwany Domem Rady) i wzgórze Tampa (955 m n.p.m.), strzegące miasta, na które można wjechać kolejką linową – Telecabina Tampa. Nieopodal ratusza, na południowo-zachodniej pierzei rynku znajduje się późnogotycki Czarny Kościół z końca XIV w. Świątynia ta, o imponujących wymiarach – 89 m długości i 38 m szerokości została nazwana tak po pożarze miasta w 1689 r., w następstwie którego spłonęły jej drewniane części a mury poczerniały. W trakcie dalszego spaceru po Brasovie dotarliśmy do najwęższej ulicy w Europie – Strada Sfori (ulica Sznurowa) o szerokości 1,32 m i długości 83 m. Podczas czasu wolnego niektórzy postanowili odwiedzić XVIwieczną Basztę Tkaczy, Basztę Kowali (w której znajduje się archiwum miejskie), Bramę Schei w kształcie łuku tryumfalnego czy też Bramę Katarzyny (fot. 7). W tym samym czasie inni degustowali tradycyjne potrawy w rumuńskich karczmach, bądź też woleli nie eksperymentować z lokalną kuchnią i wybrali bardziej znane przysmaki w barach typu fast food. Z Brasova podążyliśmy w kierunku Sighisoary, ostatniej miejscowości przewidzianej do zwiedzenia w drodze powrotnej do domu. Na miejsce dojechaliśmy około 22:00, stąd zwiedzanie miejscowości, w której urodził się legendarny Dracula było bardziej tajemnicze, w scenerii średniowiecznych, mrocznych i brukowanych uliczek spowitych światłem latarni ulicznych. W blasku księżyca podążyliśmy kamiennymi schodami na średniowieczne Wzgórze Zamkowe (wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO), do głównej bramy górnego miasta – z najbardziej okazałą, wysoką na 64 m wieżą zegarową (wzniesioną w XIV w., z umieszczonym w 1648 r. zegarem; fot. 8). Za bramą, na średniowiecznej starówce znajduje się dom, w którym urodził się legendarny Dracula (początek XV w.) – jedna z głównych atrakcji fotografowana przez rzesze turystów. Wewnątrz budynku mieści się restauracja – Restaurant Casa Vlad-Dracul. Następnie pokonując 172 stopnie, tzw. schody kanoników (przejście przypominało spacer w kopalni) dotarliśmy do gotyckiej katedry z 1345 r. położonej w najwyższym punkcie starego miasta, a tuż obok, w drodze powrotnej przemknęliśmy przez pobliski cmentarz. Jak na ostatni w tym dniu punkt zwiedzania, mroczny spacer po Sighişoarze (zwanej Perłą Transylwanii) pozostanie w naszej pamięci na długo. 141 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 133-142 Przed północą wyjechaliśmy w drogę, by w końcu następnego dnia, około godziny 18:00 znaleźć się pod Wydziałem Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego, spod którego zaczęliśmy całą przygodę. Fot. 7. Brama Świętej Katarzyny w Brasovie (fot. A. Golik). Rumunia to kraj ostrych kontrastów, który trzeba poznać indywidualnie, nie zaś ulegać powszechnej opinii i stereotypowemu myśleniu. Luksusowe samochody stojące przy budynkach wyglądających jak opuszczone rudery, choć wciąż zamieszkałe przez Rumunów nie przywiązujących wagi do warunków mieszkaniowych, bezdomne hordy bezpańskich psów pałętające się na ulicach i plażach to ten mniej ciekawy obraz zastały przez turystów. Z drugiej strony wzbudzają w nas zachwyt pełne fresków cerkwie, obronne zamki chłopskie, piękne góry, gościnność i przyjazne nastawienie Rumunów do obcokrajowców i oczywiście legenda Draculi nadająca temu krajowi koloryt. Rumunia to kraj, w którym każdy znajdzie coś dla siebie, idealna do uprawiania backpackingu, dla miłośników historii, kultury i architektury. Trekkerów zafascynują ośnieżone szczyty i trasy na kilkudniowe wyprawy, natomiast mniej aktywni znajdą wypoczynek w kurortach na wybrzeżu czarnomorskim. LITERATURA BONIFACIU S., DOSCĂNESCU N., VASILIU-CIOTOIU I., 1978: Przewodnik po Rumunii. Wyd. Sport i Turystyka, Warszawa. 302 s. GLOAGUEN P., 2005: Bułgaria. Globtroter. Wyd. Hachette Livre Polska Sp. z o.o., Warszawa. 199 s. GÓRSKI H., POSTEK S., 1988: Podręczny atlas świata. GeoCenter, Monachium. 216 s. MALESZEWSKI B., 1988: Bułgarskie wybrzeże Morza Czarnego. Przewodnik turystyczny. Wyd. Sofia-Press, Wyd. Sport i Turystyka, Sofia, Warszawa. 125 s. 142 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. Tom 10 143-153 Małgorzata GORZEL 1) Angelika MAJ 2) Anna NADOLNA 3) Magdalena SUCHORA 1) 1) Uniwersytet Przyrodniczy Lublin 2) Studenckie Koło Naukowe Geografów, Uniwersytet Śląski Sosnowiec 3) Koło Naukowe Studentów Geografii, Uniwersytet Warszawski Warszawa WARSZTATY LIMNOLOGICZNE W BORACH TUCHOLSKICH (JARCEWO’ 2009) WSTĘP Warsztaty limnologiczne w Borach Tucholskich organizowane są już od siedmiu lat przez dr Barbarę Nowicką z Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego (WGSR UW). Historia warsztatów sięga 2000 r., kiedy to magistranci Zakładu Hydrologii WGSR UW pod opieką różnych specjalistów brali udział w badaniach dla potrzeb Operatu Geochemii Krajobrazu i Zasobów Wodnych, Planu Ochrony Parku Narodowego „Bory Tucholskie” (PNBT), a później Operatu Hydrologicznego, Planu Ochrony Zaborskiego Parku Krajobrazowego (ZPK). Oficjalnie, pierwsze warsztaty limnologiczne odbyły się w sierpniu 2003 r. w Chocińskim Młynie. Od tego czasu warsztaty dydaktyczno-naukowe były organizowane co roku i odbywały się w różnych miejscowościach – w Chocińskim Młynie, Drzewiczu i Jarcewie (rys. 1). Organizacja warsztatów jest możliwa dzięki wzajemnej współpracy WGSR UW ze służbami IMGW, PNBT i ZPK, które aktywnie wspierają szkolenie uczestników (zajęcia terenowe i kameralne). Dotychczas warsztaty były przeznaczone dla studentów Uniwersytetu Warszawskiego ze specjalizacji Hydrologia i Gospodarka Wodna na WGSR, jak również zainteresowanych problematyką ochrony jezior, studentów MSOŚ i MiSMaP oraz absolwentów studiów licencjackich WGSR. W tym roku (2009), po raz pierwszy zdecydowano się połączyć warsztaty prowadzone przez WGSR UW ze szkoleniem Centrum Edukacji Hydrologiczno-Meteorologicznej (CEHM) IMGW na temat „Zasoby wodne jezior”. Tym samym, zajęcia były adresowane do szerszej grupy uczestników – zarówno studentów kierunków przyrodniczych jak i służb ochrony środowiska. W efekcie, w warsztatach wzięło udział 30 osób, w tym kadra, zaproszeni goście, absolwenci WGSR UW oraz 16 studentów: ze specjalizacji Hydrologia i Gospodarka Wodna Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach i Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Tegoroczne warsztaty limnologiczne trwały 14 dni. Uczestnicy mieli możliwość zapoznania się z nowoczesnymi technikami i sprzętem pomiarowym, zdobywali praktyczne 143 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 143-153 umiejętności w zakresie pomiarów limnologicznych, hydrometrycznych i geomorfologicznych oraz mieli możliwość nawiązania współpracy ze służbami ochrony środowiska, specjalistami z hydrologii i nauk pokrewnych. Rys. 1. Fragment zlewni środkowej Brdy (wg: Operat hydrologiczny..., 2002, zmodyfikowany): 1 – Cieki i zbiorniki wodne, 2 – Obszar Zaborskiego Parku Krajobrazowego, 3 – Obszar Parku Narodowego „Bory Tucholskie”. Większość prac terenowych koncentrowała się w granicach PNBT oraz ZPK (rys. 1), położonych na sandrze Równiny Charzykowskiej (Kondracki, 1998), utworzonej dzięki erozyjno-akumulacyjnej działalności polodowcowych wód roztopowych, z okresu zlodowacenia bałtyckiego (głównie z fazy pomorskiej) (Galon, 1953). Obszar studiów warsztatowych położony jest w zlewni Brdy (rys. 1), gdzie znajdują się liczne jeziora o zróżnicowanej genezie i trofii (Operat biogeochemii..., 2002; Zaborski Park Krajobrazowy 2003; Nowicka, 2008). Lokalizacja umożliwiła zapoznanie się z problemami związanymi z eksploatacją zabudowy hydrotechnicznej środkowego biegu Brdy (Wielki Kanał Brdy, zapora wodna w Mylofie). W pierwszym tygodniu tegorocznych warsztatów zajęcia prowadzone były przez wykładowców z WGSR UW, natomiast w drugim tygodniu szkolenie prowadzili specjali- 144 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 143-153 ści z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej z Poznania i Warszawy. Plan warsztatów był bardzo napięty i wymagał od uczestników dużej aktywności oraz całodniowej gotowości do pracy. Bez tego trudne byłoby połączenie badań terenowych, wykładów, badań laboratoryjnych, analizy wyników i do tego stworzenie „domowej” atmosfery z przygotowywaniem posiłków i prowadzeniem obiektu, w którym mieszkano (przez grupy dyżurujące). WYCIECZKI Pierwszy dzień warsztatów rozpoczął się od wykładu poświęconego Borom Tucholskim, organizacji Parku Narodowego i ochronie jego środowiska w siedzibie Parku Narodowego Bory Tucholskie w Charzykowych. W planie dnia przewidziana była również wycieczka m.in. nad zaporę Wielkiego Kanału Brdy, do Zakładu Hodowli Pstrąga w Zaporze Mylof oraz do Akweduktu Wielkiego Kanału Brdy w Fojutowie, której przewodził Dyrektor PNBT – Jan Kochanowski. Rekonesans po okolicy umożliwił pozyskanie wielu cennych informacji, m.in. o Wielkim Kanale Brdy. Z tablic informacyjnych Lasów Państwowych w Nadleśnictwie Woziwoda można było się dowiedzieć, że Wielki Kanał Brdy został wybudowany w celu utworzenia systemu nawodnień okolicznych łąk w Borach Tucholskich oraz umożliwienia spławu drewna. Budowę sieci nawodnień rozpoczęto w 1842 r. od spiętrzenia Brdy na 138 km biegu rzeki (zapora w Mylofie) i zapewnienia dostatecznej ilości wody w głównym kanale przerzutowym tak, by zapewnić grawitacyjny dopływ do odległych o ok. 30 km łąk. Zapora zamknęła zlewnię rzeki o powierzchni 1 859 km2 i spiętrzyła wody na wysokość 12 m. Wielki Kanał Brdy ma 20,7 km długości i przepływa przez miejscowości: Konigort, Modrzejewo, Rytel, Karolewo, Uboga i Fojutowo. W Fojutowie krzyżuje się z Czerską Strugą, nad którą jego wody przenoszone są za pomocą akweduktu wybudowanego w 1849 r., który jest największym obiektem hydrotechnicznym tego typu w Polsce (fot. 1). Różnica poziomów dna pomiędzy Wielkim Kanałem Brdy, a Czerską Strugą wynosi 11 m. Wielki Kanał Brdy jest też atrakcyjnym szlakiem wodnym wykorzystywanym w turystyce kajakowej. Fot. 1. Akwedukt Wielkiego Kanału Brdy w miejscowości Fojutowo (fot. J. Suchożebrski). 145 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 143-153 Uczestnicy warsztatów byli również goszczeni w siedzibie dyrekcji Zaborskiego Parku Krajobrazowego w Charzykowych, gdzie Dyrektor Parku – Mariusz Grzempa poprowadził interesujący wykład nt. środowiska przyrodniczego ZPK, działalności Parku oraz akcji edukacyjno-informacyjnej „Jak pomagać nietoperzom”. W pierwszym tygodniu warsztatów, po wstępnym zwiedzeniu obszaru badawczego każda z grup odbyła szkolenia i wykonała badania w zakresie: • sondowania utworów powierzchniowych w strefie aeracji i saturacji na terenie Borów Tucholskich, pobrania próbek utworów z poziomów genetycznych w badanym profilu oraz określenia ich współczynnika filtracji w warunkach laboratoryjnych; • pomiarów parametrów fizyczno-chemicznych wybranych jezior Strugi Siedmiu Jezior i analiz chemicznych pobranych próbek wody w laboratorium; • hydromorfologicznej oceny wód płynących. SONDOWANIA UTWORÓW POWIERZCHNIOWYCH Badania geomorfologiczne realizowane były nad Jeziorem Ostrowite (wschodni kraniec PNBT), gdzie wykonano ok. 12 sondowań (średnio 3 na grupę), w różnych częściach badanego sandru. Największy wpływ na formowanie się rzeźby omawianego terenu wywarł lądolód skandynawski, po którego ustąpieniu, w holocenie rozpoczął się proces tworzenia pagórków i wzgórz morenowych zbudowanych z materiału polodowcowego – glin, piasków i żwirów z głazami wodnolodowcowymi. Szczegółowe badania utworów powierzchniowych umożliwiły analizę przestrzenną zróżnicowania pobranych próbek utworów z różnych głębokości w nawiązaniu do budowy geologicznej terenu. Pobrane próbki z każdego sondowania zostały szczegółowo opisane i udokumentowane fotograficznie. Dalsze analizy laboratoryjne próbek obejmowały badania przepuszczalności gruntów metodą rurki Kamieńskiego, która polega na pomiarze prędkości obniżania się swobodnego zwierciadła wody (Kozerski, 1971). Uzyskane wyniki wprowadzono do komputerowej bazy danych i obliczono współczynnik filtracji k, na podstawie którego można było określić stopień przepuszczalności badanych gruntów (Pazdro, 1977). PARAMETRY FIZYCZNO-CHEMICZNE JEZIOR Badania parametrów fizyczno-chemicznych wody wykonano na dwóch jeziorach rynnowych (Jez. Ostrowite i Jez. Płęsno). Pomiary obejmowały: określanie widzialności krążkiem Secciego oraz pomiary w profilu pionowym zawartości tlenu, odczynu i temperatury wody sondami elektrooporowymi. Badania wykonywano w głęboczku i dodatkowo w wybranych profilach jeziora. Jez. Ostrowite, największy zbiornik wodny w PNBT, jest jeziorem harmonicznym typu alfa-mezotroficznego (o umiarkowanej żyzności) (Nowicka, 2006). W czasie sierpniowych pomiarów charakteryzowało się bardzo dobrą widzialnością (ok. 8 m). Można było również zaobserwować wyraźną stratyfikację termiczną, z termokliną znajdującą się na podobnej głębokości, co granica widzialności (rys. 2). Wody jeziora praktycznie w całym profilu były dobrze natlenione, dopiero 2 m nad dnem zawartość tlenu spadła poniżej 20%. Odczyn wody charakteryzował się niewielką zmiennością – od ok. 8,5 w warstwach przypowierzchniowych do 7,5 w głębszych (rys. 3). 146 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. Tom 10 Temperatura wody [°C] Zawartość tlenu rozpuszczonego [% ] 20 40 60 80 100 120 0 140 0 0 2 2 4 4 6 6 8 10 10 Głębokość [m] 8 12 14 16 18 10 15 20 25 14 16 18 20 22 22 24 24 26 5 12 20 26 1 2 28 30 1 2 28 30 Rys. 2. Natlenienie i temperatura wody w głęboczku Jeziora Ostrowite (1) i Jeziora Płęsno (2). pH wody 4 5 6 7 8 9 10 0 2 4 6 8 10 Głębokość [m] Głębokość [m] 0 143-153 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 1 2 Rys. 3. Odczyn wody w głęboczku Jeziora Ostrowite (1) i Jeziora Płęsno (2). 147 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 143-153 Odmienny charakter miało drugie badane jezioro – zaliczane do typu mezo-eutroficznych (o dużej żyzności). Jez. Płęsno, podobnie jak poprzednie, jest stratyfikowane, lecz z nieco płycej położoną termokliną (ok. 5 m głębokości). Zdecydowanie odmienny charakter miał natomiast profil tlenowy – na głębokości ok. 4 m wystąpiła gwałtowna redukcja zawartości tlenu z ok. 100% do 3% (rys. 2). Panujące przy dnie warunki beztlenowe sprzyjają procesom gnilnym, którym towarzyszy wydzielanie siarkowodoru oraz powstawanie sapropelu. Jest to specyficzny osad denny o charakterze ciemnego, mazistego szlamu, który w górnej części jest silnie uwodniony. W Jeziorze Płęsno zaobserwowano większe wahania pH wody – od 9 do 7, z wyraźnym skokiem na podobnej głębokości, co skok tlenowy (ok. 4 m; rys. 3). Podczas prac terenowych pobrano również próbki wody do analiz laboratoryjnych. Badania obejmowały pomiary przewodnictwa elektrolitycznego, temperatury i pH (za pomocą pH-metro-konduktometra) oraz zawartości żelaza (Fe2+), azotynów (NO2-), fosforu (P), fosforanów (PO43-), amoniaku (NH4+), określano również twardość ogólną i węglanową wody. Pomiary zawartości substancji rozpuszczonych w wodzie wykonano metodą kolorymetryczną, korzystając z dość powszechnych, szybkich i prostych w obsłudze testów firmy MERCK. Uzyskane wyniki posłużyły jako materiał wspomagający ocenę jakości wody badanych jezior oraz do określenia ich typu troficznego. Badania próbek wody pobranych w charakterystycznych miejscach (np. w zatoce kormoranów) obu jezior umożliwiły ponadto analizę wpływu warunków środowiskowych na jakość wody. BADANIA PALEOLIMNOLOGICZNE Badania osadów jeziornych są możliwe dzięki wykorzystaniu odpowiednich metod paleolimnologicznych, opartych o niektóre grupy organizmów charakteryzujących się wyraźnymi cechami wskaźnikowymi, dotyczącymi m.in. trwałości szczątków organizmów zachowanych w osadzie w takim stanie, który umożliwia ich identyfikację. To właśnie osady denne dzięki owej ciągłości narastania oraz specyfice warunków sedymentacji limnicznej stanowią niezwykle cenne archiwum przeszłości z informacjami o zmianach temperatury i trofii zbiornika, wahaniach poziomu wody i pH, zmianach w użytkowaniu zlewni czy działalności człowieka. Podczas zajęć dotyczących poboru i analizy osadów jeziornych skupiono uwagę przede wszystkim na analizie subfosylnych wioślarek – Cladocera, które są podstawowym składnikiem zooplanktonu i pokarmu ryb. Ciało wioślarek pokryte jest chitynowym karapaksem, który zachowuje się w osadach, i co więcej – nie poddaje się łatwo zniszczeniu podczas prostej obróbki chemicznej osadów (pozwala to na identyfikację organizmu z dokładnością do gatunku). W trakcie warsztatów dokonano poboru jeziornych prób zooplanktonowych z różnych głębokości i stref Jeziora Niedźwiedź (fot. 2). Przy użyciu batymetru i siatki planktonowej pobrano próby do analiz ilościowych i jakościowych. Dodatkowo, wykorzystano różnego typu sondy grawitacyjne do pobrania osadów. Zebrany w ten sposób materiał zawierający plankton wioślarkowy, poddany został obserwacji przy pomocy mikroskopu oraz kamery cyfrowej i próbie identyfikacji, dzięki czemu można było porównać szczątki Cladocera wypreparowane z osadów z ich żywymi odpowiednikami. 148 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 143-153 Fot. 2. Pobór osadów limnicznych z Jeziora Niedźwiedź (fot. M. Suchora). HYDROBIOLOGICZNA OCENA STANU RZEK Wraz z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej przyjęto normy i systemy oceny jakości wód, nawiązujące do wymagań Ramowej Dyrektywy Wodnej (Directive 2000/60/EC). Ocena biologiczna cieków stała się priorytetowym i koniecznym elementem oceny stanu ekologicznego rzek. Obecnie, jednymi z najlepszych wskaźników używanych w ocenie stanu ekologicznego rzek są makrobezkręgowce bentosowe zasiedlające osady denne. Stąd, głównym celem szkolenia z zakresu hydrobiologicznej oceny stanu rzek było: • przedstawienie roli zoobentosu w ekosystemach wodnych, • oznaczenie podstawowych grup taksonomicznych zoobentosu, • metodyka pobierania i konserwowania prób fauny dennej, • obliczanie podstawowych wskaźników biocenotycznych, • biologiczna ocena jakości wód za pomocą wybranego indeksu biotycznego i indeksu bioróżnorodności. Badaniami fauny dennej objęto dwie małe, nizinne rzeki o różnym stopniu przekształcenia antropogenicznego – Strugę Jarcewską, o niskich walorach przyrodniczo-krajobrazowych i Czerwoną Strugę (Kopernicę), o wysokich walorach przyrodniczo-krajobrazowych. Na każdej ze Strug wydzielono po jednym stanowisku badawczym (odcinek cieku o długości ok. 100 m), z którego pobrano po 10 próbek osadu dennego (fot. 3). Wybrane z prób organizmy bentosowe (o wielkości powyżej 2 mm) zostały oznaczone na podstawie opracowania A. Kołodziejczyka i P. Koperskiego (2000), i obliczono maksymalne bogactwo taksonomiczne fauny dennej oraz jej zagęszczenie (l. os./m2) w pobranym materiale. 149 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 143-153 Fot. 3 Pobór bentosu ze Strugi Jarcewskiej (fot. M. Suchora). Przeprowadzone badania wykazały, iż struktura jakościowa i ilościowa zoobentosu była zróżnicowana pomiędzy badanymi stanowiskami. W materiale faunistycznym pobranym ze Strugi Jarcewskiej (o niskich walorach przyrodniczo-krajobrazowych) oznaczono tylko 4 taksony fauny dennej, zaś w Czerwonej Strudze (o wysokich walorach przyrodniczych) stwierdzono aż 11 taksonów fauny. Liczebność zoobentosu w Czerwonej Strudze wynosiła 5 254 os./m2, natomiast w Strudze Jarcewskiej była prawie 10 razy wyższa i wynosiła 49 360 os./m2. Tak wysokie zagęszczenia fauny dennej są spotykane na stanowiskach poddanych wpływom antropogenicznym i zazwyczaj dotyczą masowego rozwoju jednego/dwóch gatunków bezkręgowców, które są w stanie przetrwać niesprzyjające warunki środowiskowe. Spośród wszystkich rozpoznanych makro-bezkręgowców, większość należała do zwierząt eurytopowych, mało wrażliwych na zmiany warunków środowiskowych. Na uwagę zasługują jedynie taksony znalezione w Czerwonej Strudze tj.: jętki (Ephemeroptera) i kiełże (Gammaridae), które powszechnie uważa się za taksony preferujące wody czyste i dobrze natlenione. HYDROMORFOLOGICZNA OCENA STANU RZEK W pierwszym tygodniu warsztatów przeprowadzono szkolenie z „Hydromorfologicznej oceny wód płynących” (RHS – ang. River Habitat Survey). Metoda ta, wprowadzana jest w Polsce w ramach wymogów Ramowej Dyrektywy Wodnej i jest elementem wspomagającym parametry biologiczne przy klasyfikacji stanu ekologicznego cieków. Metoda ta, posłużyła do sporządzenia charakterystyki m.in. Strugi Jarcewskiej – silnie przekształconej antropogenicznie, położonej w większości poza granicami ZPK, oraz Strugi Siedmiu Jezior, łączącej 8 jezior rynnowych na terenie PNBT. Analiza obejmowała cechy ich koryta, brzegów i strefy nadbrzeżnej oraz obszaru zalewowego w dziesięciu profilach kontrolnych na odcinku 500 m. Dodatkowym walorem metody jest uwzględnianie ustroju hydrologicznego, ciągłości rzeki oraz warunków morfologicznych – zmiany głębokości i szerokości strumienia, struktury i składu podłoża oraz struktury strefy nadbrzeżnej. Wypełnienie 150 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 143-153 szczegółowego formularza dostarcza informacji, które służą obliczeniu dwóch wskaźników – przekształcenia siedliska HMS (ang. Habitat Modification Score) i naturalności środowiska HQA (ang. Habitat Quality Assessment) (Szoszkiewicz i in., 2007). Jako główne cele hydromorfologicznej oceny jakości stanu rzek wskazuje się określenie warunków referencyjnych, ocenę stanu ekologicznego cieku oraz pozyskanie informacji niezbędnych m.in. do renaturyzacji i osłony przeciwpowodziowej badanego obszaru. WYKORZYSTANIE ADCP, DGPS, TOTAL STATION W POMIARACH HYDROMETRYCZNYCH W drugim tygodniu warsztatów specjaliści z IMGW z Warszawy i Poznania poprowadzili zajęcia m.in. z zakresu hydrometrii. Przeprowadzono szkolenie pokazujące różnice w metodach pomiarów natężenia przepływu rzeki Brdy, porównując pomiar klasycznym młynkiem hydrometrycznym z ADCP (ang. Acoustic Doppler Current Profiler – akustyczny dopplerowski przepływomierz profilujący) i jego odmianą – StreamPro. Uczestnicy warsztatów mieli również okazję zapoznać się ze sprzętem geodezyjnym oraz echosondą. Szkolenie prowadzone było nad Jeziorem Niedźwiedź na terenie ZPK. Poszczególnym grupom zaprezentowano obsługę tachimetru elektronicznego Nikon DTM-521 Total Station, niwelatora optycznego TopCon AT-G2 oraz echosondę Lowrance. Przeprowadzone w ten sposób zajęcia pozwoliły na pokazanie różnic w dokładności, technice i czasochłonności pomiarów odległości. Odczyt odległości za pomocą tachimetru uzyskuje się bardzo szybko (1 s), oraz z dużą dokładnością (nawet do 1 mm) dzięki automatycznej technice laserowej (odległość mierzy się celując lunetą tachimetru w specjalne lustro; fot. 4). Nieco mniej dokładny odczyt (szczególnie przy dużych dystansach) można uzyskać wykorzystując niwelator – wartości pośrednie (do uzyskania końcowego wyniku), odczytuje się przez lunetę ze specjalnej łaty trzymanej przez drugą osobę. Fot. 4. Pomiary za pomocą tachimetru i niwelatora (fot. A. Maj). Fot. 5 Stacja referencyjna GPS (fot. A. Maj). 151 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 143-153 Podczas wykonywania przekroju poprzecznego misy jeziornej, porównywano możliwości wykorzystania echosondy i ADCP do tego typu opracowań. Jedna grupa przesuwała się na pontonie wzdłuż wytypowanego profilu odczytując głębokość z echosondy i ADCP. W tym samym czasie, grupy pozostałe na brzegu namierzały geodezyjnie kolejne punkty sondowania (za pomocą tachimetru i niwelatora). Po wprowadzeniu danych do komputera i ich przetworzeniu uzyskano obraz fragmentu dna Jeziora Niedźwiedź. Za pomocą tachimetru wyznaczono również linię brzegową jeziora. Ponadto, podczas szkolenia uczestnicy warsztatów zapoznali się z obsługą systemu satelitarnego DGPS (ang. Differential Global Positioning System), czyli GPSa ze stacją różnicową (referencyjną, Trimble 5700). System różnicowy DGPS pozwala na lokalizację punktów z bardzo dużą precyzją dzięki wprowadzaniu poprawek różnicowych (np. przy wykorzystaniu systemu ASG-EUPOS albo za pomocą stacji referencyjnej umieszczonej w punkcie o znanych współrzędnych) (El-Rabbany, 2002; fot. 5). PODSUMOWANIE Warsztaty limnologiczne odbywające się corocznie w Borach Tucholskich kolejny raz zgromadziły liczną grupę osób zainteresowanych limnologią, zarówno specjalistów, jak i studentów (fot. 6). Liczne godziny spędzone na badaniach w terenie, analizach laboratoryjnych oraz przy pracach kameralnych pod czujnym okiem specjalistów z różnych dziedzin poszerzyły wiedzę teoretyczną i praktyczną uczestników warsztatów. Zajęcia prowadzone były w małych, 3-4 osobowych grupach, co pozwoliło na dobrą organizację, łatwe przekazanie treści merytorycznych i praktyczne przeszkolenie studentów z obsługi sprzętu, na którym pracowano. Warsztaty umożliwiły również zdobycie doświadczenia z terenowej analizy obszaru, a także pomogły w nawiązaniu kontaktów ze specjalistami. Znajomości zawiązane na wyjeździe zaowocowały współpracą studentów z trzech uniwersytetów (Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Śląski w Katowicach, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie), w opracowaniu niniejszego sprawozdania, nie wykluczając w przyszłości prowadzenie wspólnych projektów badawczych. Środowisko przyrodnicze Borów Tucholskich zachęca do kontynuacji warsztatów w kolejnych latach, które są ważnym elementem kształcenia przyszłej kadry speFot. 6. Uczestnicy warsztatów limnologicznych Bory cjalistów. Tucholskie 2009 (fot. A. Nadolna). 152 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 143-153 LITERATURA Directive 2000/60/EC of The European Parliament and of The Council of 23 October 2000 establishing a framework for Community action in the field of water policy. Official Journal of the European Communities L 327 z 22.12.2000 r. EL-RABBANY A., 2002: Introduction to GPS: the Global Positioning System. Artech Mouse, Boston, Londyn. GALON R., 1953: Morfologia doliny i zandru Brdy. Studia Societatis Scientarium Torunensis. Sectio C., Geographia et Geologia 1. KOŁODZIEJCZYK A., KOPERSKI P., 2000: Bezkręgowce słodkowodne Polski. Klucz do oznaczania oraz podstawy biologii i ekologii makrofauny. Wydaw. UW, Warszawa. KONDRACKI J., 1998: Geografia fizyczna Polski. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa. KOZERSKI B., 1971: Określanie współczynnika filtracji metodami laboratoryjnymi. [w:] Turek S., (red.): Poradnik hydrogeologa. Wyd. Geologiczne, Warszawa. NOWICKA B., 2006: Hydrogeologia i hydrologia jeziora Ostrowite. [w:] Kowalewski G., Milecka K., (red.): Jeziora i torfowiska Parku Narodowego Bory Tucholskie. Przewodnik terenowy. PNBT, Charzykowy. NOWICKA B., 2008: Warunki krążenia wody w Parku Narodowym „Bory Tucholskie” [w:] Baścik M., Partyka J., (red.): Wody na obszarach chronionych. Pieskowa Skała. Operat biogeochemii krajobrazu i zasobów wodnych – diagnoza środowiska do Planu Ochrony Parku Narodowego „Bory Tucholskie”. 2002. Nowicka B., (red.). Archiwum NFOŚ Warszawa, PNBT Charzykowy, Zakład Hydrologii WGSR UW Warszawa. (maszynopis). Operat hydrologiczny – diagnoza środowiska i zalecenia do planu Plan Ochrony Zaborskiego Parku Krajobrazowego. 2002. Nowicka B., (red.). Archiwum NFOŚ Warszawa, ZPK Charzykowy, Zakład Hydrologii WGSR UW Warszawa, PROEKO Gdańsk. (maszynopis). PAZDRO Z., 1977: Hydrogeologia ogólna. Wyd. Geologiczne, Warszawa. SZOSZKIEWICZ K., ZGOŁA T., JUSIK S., HRYC-JUSIK B., RAVEN P., DAWSON F. H., 2007: Hydromorfologiczna ocena wód płynących (River Habitat Survey). Bogucki Wydawnictwo Naukowe, Poznań. Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 154-162 SPIS TREŚCI POPRZEDNICH TOMÓW OPRACOWANIA pt. „Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO” Tom 1 (2000), red. M. Rzętała Edyta BANICKA, Kamil FABIAŃCZYK: Klimat Mongolii i jego wpływ na warunki rozwoju rolnictwa. s. 9-12. Vyacheslav L. FILIMONOV, Anton D. SHKARUBO, Natalia B. TUPITSYNA: Spatial differentiation of the urban territories: interaction between nature and society and its consequences. s. 13-19. Krzysztof FREIS, Grzegorz HRYMAK: Próba analizy czynników lokalizacyjnych wybranych osiedli mongolskich. s. 20-23. Erika HOMOKI, Csilla JUHÁSZ, Zoltán BAROS, László SÜTŐ: Antropogenic geomorphological research on waste heaps in the East-Borsod coal-basin (North-East Hungary). s. 24-31. Sylwia JERZMANOWSKA, Robert MACHOWSKI: Agresywność węglanowa wód Jeziora Kuc (Pojezierze Mrągowskie) w sierpniu 2000 r. s. 32-36. Agnieszka LATOCHA: Szkocja – krajobraz naturalny czy antropogeniczny? s. 37-40. Anna MADEKSZA: Przyczyny ilościowych i jakościowych zmian odpływu rzecznego w zlewni Rudy. s. 41-44. Wojciech OBARA: Szata roślinna terenów poeksploatacyjnych górnictwa kruszcowego na terenie Bytomia i Tarnowskich Gór. s. 45-48. Łukasz OBROŚLAK: Przyrodnicze uwarunkowania rozwoju osadnictwa w Zagłębiu Dąbrowskim od paleolitu do wczesnego średniowiecza. s. 49-56. Barbara PALEWICZ: 750 lat Gliwic – aspekt geograficzny. s. 57-60. Marcin PŁOŃSKI, Agnieszka RAKOWSKA: Możliwości wykorzystania informacji satelitarnej NOAA/AVHRR w badaniach środowiska przyrodniczego s. 61-66. Izabela POLAŃSKA: Wykorzystanie terenów odkształconych antropogenicznie przez populacje storczykowatych. s. 67-69. Marcin SIŁUCH: Wstępne opracowanie wyników obozu naukowego w Załuczu Starym. s. 70-71. Marcin SIŁUCH: Badania mikroklimatyczne prowadzone na Roztoczu. s. 72-73. Dmytro YABLONOVSKY: Self-sufficiency or regional specialization – monetary aspect. s. 74-83 Елена А. КОЗЫРЕВА: Типизация берегов и оползневые процессы в береговой зоне Братского водохранилища. s. 87-94. Walerian A. SNYTKO, Aleksandr B. BUJANTUJEW, Tadeusz SZCZYPEK, Stanisław WIKA: Dorzecze rzeki Chiłok na obszarze Zabajkala – przyroda i człowiek. s. 95-102. Grzegorz PATACZ: Kadencja 1999/2000 – sprawozdanie z działalności SKNG UŚ. s. 105-106. Agnieszka RAKOWSKA, Daniel WICHER: Wyjazd naukowy na Ukrainę – sprawozdanie. s. 107-109. 154 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 154-162 Tom 2 (2001), red. M. Rzętała Edyta BANICKA, Grzegorz HRYMAK: Elementy morfologii i infrastruktura wsi Korbielów. s. 9-14. Łukasz BOROWCZYK, Marcin KOWALCZYK: Zmiany stanu środowiska jako następstwo wzrostu świadomości ekologicznej. s. 15-20. Aleš CWIK, Zdeňka ŠNAPKOVÁ: Zpráva o geoekologickém výzkumu ve Slezských Beskydech (Česká republika). s. 21-26. Anna DRÓŻDŻ: Punkty styczne etnologii i geografii w badaniach przemian gospodarczych wsi polskiej na podstawie analizy wybranych zagadnień dotyczących pomocy sąsiedzkiej. s. 27-31. Maria FALALEEVA, Julia DMITRINKOVA: Natural landscape structure of the urban area and their role in urban planning: case study of Minsk area. s. 32-40. Sylwia JEŻMANOWSKA, Robert MACHOWSKI, Monika SZEWCZUK: Zmiany jakości wód powierzchniowych w zlewni Pszczynki. s. 41-48. Anna KICIAK: Wpływ środowiska geograficznego na budownictwo na przykładzie tryglodytycznych osad w południowej Hiszpanii. s. 49-54. Artur KOTWICKI, Anita ZYCH: Hałas i fale elektromagnetyczne jako czynniki oddziaływania na środowisko (na przykładzie zakładów elektroenergetycznych). s. 55-58. Елена А. КОЗЫРЕВА: Современная динамика оползневых процессов на берегах Братского водохранилища. s. 59-66. Agnieszka LEBEDA: Wiedza i wierzenia ludowe jako wynik otaczającego środowiska (na przykładzie wsi polskiej). s. 67-71. Robert MACHOWSKI: Naturalne i kulturowe elementy krajobrazu na turystycznej mapie powiatu kraśnickiego. s. 72-76. Jolanta MARONDEL: Zarys rozwoju górnictwa węgla kamiennego w Polsce. s. 77-84. Оксана А. МАЗАЕВА: Линейная эрозия в лесостепном Приангарье. s. 85-91. Оксана А. МАЗАЕВА, Елена А. КОЗЫРЕВА, Артём А. РЫБЧЕНКО: К вопросу изучения взаимодействия экзогенных геологических процессов в береговой зоне Братского водохранилища (на примере участка Быково). s. 92-96. Grzegorz MICEK, Tomasz PADŁO: Przestrzenne zróżnicowanie percepcji Zbiornika Czorsztyńskiego przez mieszkańców okolicznych sołectw. s. 97-102. Dawid NAPIWODZKI: Charakterystyka fizycznogeograficzna oraz podatność na degradację Jeziora Kalwa. s. 103-107. Daria PIONTEK: Zespół przyrodniczo-krajobrazowy „Żabie doły” jako przykład regeneracji obszarów zdegradowanych. s. 108-111. Dorota SERWECIŃSKA: Przyszłość rzek w obszarach silnie zurbanizowanych na przykładzie potoku Ślepiotka w Katowicach. s. 112-118. Sławomir SIWEK: Ekologia w energetyce (na przykładzie Elektrociepłowni „Łagisza”). s. 119-121. Jan UNUCKA, Dominik DŘÍMAL, Karla WIECZORKOVÁ, Barbara ŽIŽKOVÁ: Brown fields – result of the human impact in region Ostrava and its potential utillization. s. 122-125. 155 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 154-162 Janusz ZIĘBA: Przekształcenia i ochrona środowiska naturalnego jako przejaw działalności człowieka. s. 126-130. Martyna A. RZĘTAŁA, Mariusz RZĘTAŁA: Wyżyna Śląska – przykład opisu wybranych komponentów środowiska regionu fizycznogeograficznego (na potrzeby wycieczki po województwie śląskim). s. 133-145. Grzegorz PATACZ, Agnieszka RAKOWSKA: Sprawozdanie z wyprawy Studenckiego Koła Naukowego Geografów UŚ „Mongolia – Bajkał’ 2000”. s. 149-153. Tom 3 (2002), red.: M. Rzętała, T. Szczypek Edyta BANICKA, Grzegorz HRYMAK: Hałda Będzin-Grodziec jako element krajobrazu w świadomości mieszkańców. s. 9-16. Anna BEDNARCZYK, Agnieszka SALASA: Sieć ekologiczna jako nowoczesna koncepcja ochrony przyrody. s. 17-21. Szymon BIAŁY, Rafał KROCZAK, Paweł RYMARZ: Wybrane elementy kultury materialnej w krajobrazie pogranicza polsko-ukraińskiego. s. 22-31. Eszter BIGAI, Zsolt HEGEDÜS: Effects of land-use on erosion processes in a Hilly Region (based on a case study in Hungary). s. 32-39. Michal GALLAY: The manifestations of rainfall erosion in the country of the cadastral territory Veľký Krtíš. s. 40-42. Елена КОЗЫРЕВА: Выветривание горных пород на берегах Братского водохранилища. s. 43-51. Елена A. КОЗЫРЕВА, Оксана A. МАЗАЕВА, Артем РЫБЧЕНКО: Обоснование методики работ по выявлению функционального взаимодействия основных эгп в береговой зоне искусственного водоема. s. 52-56. Юлия С. МАКСИМИШИНА: Современное состояние береговой зоны Иркутского водохранилища. s. 57-64. Jana NEZVALOVÁ: The corrosion of the technical rocks and microforms of their relief. s. 65-71. Wojciech SMOLAREK: Antropogeniczne zmiany stosunków wodnych na obszarze miasta Czeladź. s. 72-77. Gergely SZABÓ: Changing of the forested area in a sample area, using statistical and satellite databases. s. 78-82. Katalin SZALAI, Gábor DEMETER, Zoltán PÜSPÖKI: Interaction between the geological background, the geomorphological development and the land-use of an area (on a Hungarian small catchment area). s. 83-89. Sergiusz SZCZYPEK: Główne formy ochrony przyrody nad Bajkałem. s. 90-98. Grzegorz TARKA: Krajobraz po eksploatacji węgla kamiennego wybranych obszarów Zagłębia Dąbrowskiego. s. 99-103. Damian WALISKO, Daniel WICHER: Problemy środowiska naturalnego Aten. s. 104-111. Konrad Ł. CZAPIEWSKI: Przejściowość, pomostowość czy.? s. 115-123. Jarosław DZIAŁEK: Turystyka w Owernii. s. 124-136. Наташа НІКІТІНА: Україна на зламі тисячолітть. s. 137-140. 156 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 154-162 Robert MACHOWSKI, Mariusz RZĘTAŁA: Garb Tarnogórski – przykład opisu komponentów środowiska mezoregionu fizycznogeograficznego (na potrzeby zajęć terenowych). s. 143-158. Beata KOŚCIEJ, Małgorzata KULESZA, Marek RUMAN, Mariusz RZĘTAŁA, Anna TUDYKA, Daniel WICHER: Przedmiotowe zajęcia terenowe jako pole działalności Studenckiego Koła Naukowego Geografów UŚ. s. 161-166. Robert MACHOWSKI: Sprawozdanie z 51. Zjazdu Polskiego Towarzystwa Geograficznego. s. 167-171. Tadeusz MOLENDA, Mariusz RZĘTAŁA: Irkuck’2001 – sprawozdanie z wyjazdu naukowego. s. 172-175. Jarosław NABRDALIK, Daniel WICHER: Sprawozdanie z działalności Studenckiego Koła Naukowego Geografów Uniwersytetu Śląskiego w latach 2001-2002. s. 176-177. Marta PULWERT, Sergiusz SZCZYPEK: Sprawozdanie z wyjazdu naukowo-poznawczego nad Bajkał. s. 178-179. Tom 4 (2003), red.: R. Machowski, M. Rzętała Alicja DŁUGAJCZYK: Zmienność roczna typów pogody w Katowicach w latach 19511990. s. 9-21. Виктория А. ХАК: Влияние техногенных факторов на развитие абразионно-аккумулятивных и эоловых процессов в прибрежной зоне Братского водохранилища. s. 22-27. Алёна В. КАДЕТОВА, Артём А. РЫБЧЕНКО: Техногенная нагрузка и инженерногеологические процессы в пределах территории г. Иркутска на разных этапах его развития. s. 28-34. Marzena KOSZEK, Jan WALIGÓRA: Charakterystyka hydrologiczna i balneologiczna wód leczniczych w Ustroniu. s. 35-41. Rafał KROCZAK, Szymon BIAŁY: Agroturystyka alternatywą dla małych gospodarstw (na przykładzie miejscowości Ryglice w powiecie tarnowskim). s. 42-48. Robert MACHOWSKI, Nikoletta MAŁEK: Wpływ osiadań górniczych na kształtowanie się powierzchniowych stosunków wodnych w zlewni Kłodnicy (dyskusja nad problemem). s. 49-60. Tomasz NYCZ: Wybrane problemy hydrologiczne zlewni potoku Rokitnickiego (Wyżyna Śląska). s. 61-65. Michał PARUCH: Giszowiec w świadomości jego mieszkańców. s. 66-79. Marek RUMAN: Geneza zbiorników wodnych na terenie Gliwic. s. 80-86. Артём А. РЫБЧЕНКО, Алёна В. КАДЕТОВА: Современное экзогеодинамическое состояние геологической среды территории города Иркутска. s. 87-91. Жанна Т. СИВОХИП, Вадим П. ПЕТРИЩЕВ: Обзор геоэкологического состояния естественных выходов подземных вод Оренбургской области с учетом интенсивности антропогенной нагрузки. s. 92-98. Barbara PALEWICZ: Jak w niezamierzony sposób człowiek przyczynia się do zmian w układach koryt rzecznych. s. 101-106. 157 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 154-162 Joanna BORYS, Marzena KOSZEK: Ścieżka dydaktyczna okolic zbiornika Pławniowice. s. 109-119. Joanna BORYS, Marzena KOSZEK: Ukraina – sprawozdanie z podróży. s. 123-127. Jacek KRAWCZYK, Łukasz TAWKIN: Sprawozdanie z działalności Studenckiego Koła Naukowego Geografów Uniwersytetu Śląskiego w roku 2003. s. 128-129. Łukasz TAWKIN: Sprawozdanie z kongresu EGEA w Estonii „Reality and visions”. s. 130-132. Tom 5 (2004), red.: R. Machowski, M. Rzętała Joanna BORYS: Współczesne procesy morfologiczne w obrębie koryta potoku Wapienica. s. 9-19. Krzysztof GOSECKI: Natężenie ruchu komunikacyjnego a problemy ochrony Wolińskiego Parku Narodowego. s. 20-25. Janusz GÓRECKI: Wybrane wymiary postawy regionalistycznej Polaków ze Starej Huty i Piotrowiec Dolnych na północnej Bukowinie. s. 26-36. Оксана ГУТАРЕВА, Елена КОЗЫРЕВА: Проявление карста на юге восточной сибири. s. 37-44. Алена В. КАДЕТОВА, Ян Б. РАДЗИМИНОВИЧ, Екатерина Ю. ГОТОВСКАЯ: Применение геоинформационных систем для изучения геологической среды урбанизированных территорий (на примере г. Иркуска). s. 45-52. Елена А. КОЗЫРЕВА, Артем А. РЫБЧЕНКО, Оксана О. МАЗАЕВА: Техногенез – фактор активизации экзогенных геологических процессов в береговых геосистемах. s. 53-62. Piotr ŁATA, Izabela SPICYN: Hydrologiczna i balneologiczna charakterystyka źródła mineralnego „Szymon” w Szczawnicy. s. 63-73. Artur NIEWIADOMY, Paweł PIETRZYŃSKI: Szkic zagrożeń i planów ochrony rezerwatów przyrody w ujściu Wisły. s. 74-79. Paweł RADIUSZ, Jarosław BADERA: Alternatywne możliwości wykorzystania piasków podsadzkowych w aspekcie ochrony zasobów złóż kopalni Szczakowa (komunikat). s. 80-82. Sławomir RAKOCZY, Maciej TRELA, Agata URBIŃSKA: Cyfrowe możliwości przedstawiania atrakcji turystycznych. s. 83-85. Marek RUMAN: Zmiany właściwości fizyko-chemicznych wód wybranych zbiorników na terenie Gliwic. s. 86-97. Michał RZESZEWSKI: Zagrożenia związane z nadmiernym ruchem turystycznym na przykładzie Wolińskiego Parku Narodowego. s. 98-101. Artur SOBCZYK: Formy antropopresji na stokach środkowej części Gór Złotych Sudety Wschodnie. s. 102-110. Katarzyna FISCHBACH, Katarzyna FLORCZAK, Aleksandra KRASZEWSKA: Przekształcenia krajobrazu naturalnego Parku Narodowego „Ujście Warty” spowodowane działalnością człowieka. s. 113-116. Emilia PŁOCHOCKA, Franciszek GRUPA: Zagrożenia związane z rozwojem przemysłu petrochemicznego w okolicy Gdańska. s. 117-119. 158 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 154-162 Mariusz RZĘTAŁA: Region górnośląski – obszar ekologicznego zagrożenia a możliwości rozwoju turystyki i rekreacji. s. 120-124. Łukasz TAWKIN, Monika TROCHIM: Kłodnica jako przykład rzeki silnie przekształconej przez człowieka. s. 127-134. Paweł BERESZKA, Agnieszka KAŹMIERCZAK: Sprawozdanie z wyjazdu naukowego SKNG UŚ do Niecki Nidziańskiej (Las Grabowiec). s. 137-138. Paweł BERESZKA, Jacek KRAWCZYK, Łukasz TAWKIN: Sprawozdanie z działalności Studenckiego Koła Naukowego Geografów Uniwersytetu Śląskiego w roku 2004. s. 139-141. Robert MACHOWSKI, Michalina WARMUZ: Nasze spotkanie z Afryką – sprawozdanie z pobytu w Tunezji. s. 142-148. Łukasz TAWKIN, Monika TROCHIM: Sprawozdanie z XVI rocznego kongresu EGEA w Holandii „Water”. s. 149-150. Tom 6 (2005), red.: R. Machowski, M. A. Rzętała Beata BAŁUCHTO, Piotr CHARA, Katarzyna FISCHBACH, Katarzyna FLORCZAK, Aleksandra KRASZEWSKA: Ruch turystyczny w Parku Narodowym Ujście Warty. s. 9-18. Magdalena BUJOCZEK, Agata KOPTYŃSKA: Antropogenizacja środowisk krasowych Polski. s. 19-24. Оксана ГУТАРЕВА: Подземный карст в верховьях Лены. s. 25-28. Jacek KAMIONKA, JarosłaW BADERA: Stan zagospodarowania iłów środkowojurajskich z rejonu Zawiercia w aspekcie ochrony zasobów złóż. s. 29-35. Marzena KOSZEK: Antropogenizacja stosunków wodnych na terenie Ustronia. s. 36-51. Michał KUC, Marta KUKIEŁKA: Zapis neotektonicznej aktywności podłoża w obrębie Pasma Dąbrowskiego w Górach Świętokrzyskich. s. 52-58. Michał KUC, Iwona WÓJCIK: Geneza i środowisko przyrodnicze zespołu Żabiniec. s. 59-64. Наталья ПОЛЕЩУК: Экономико-географические аспекты развития въездного туризма в Беларуси. s. 65-70. Артем РЫБЧЕНКО, Алена КАДЕТОВА, Оксана МАЗАЕВА, Елена КОЗЫРЕВА: Природно-техногенные факторы развития локальных геосистем Городских территорий. s. 71-77. Michał RZESZEWSKI: Poziom świadomości ekologicznej mieszkańców i turystów odwiedzających Międzyzdroje w świetle zagadnień zrównoważonego rozwoju. s. 78-84. Agnieszka SALASA, Joanna KOCOT: Charakterystyka wybranych elementów mikrosiedliskowych gacka brunatnego plecotus auritus (L.) w szczelinie skalnej w podziemiach tarnogórsko-bytomskich. s. 85-90. Wojciech SMOLAREK: Ocena kształtowania się odpływu w zlewni Trzebyczki (Wyżyna Śląska). s. 91-97. Wojciech SMOLAREK, Małgorzata PAŁĘGA-KOPEĆ, Michał KOPEĆ: Charakterystyka hydrograficzna i hydrochemiczna źródła w Psarach (Wyżyna Śląska). s. 98-104. Andrzej SOCZÓWKA: Prezentacja komunikacji miejskiej na planach miast w Polsce. s. 105-116. 159 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 154-162 Anna WÓJCIK: Charakterystyka osadów wypełniających paleokoryto Wisły koło miejscowości Grzawa w Kotlinie Oświęcimskiej. s. 117-123. Marzena KOSZEK: Przyroda wysp archipelagu Ertholmene. s. 127-130. Marta KUKIEŁKA, Łukasz PIEŃKOWSKI: Charakterystyka Pojezierza Świętokrzyskiego. s. 131-135. Ewelina PODLEWSKA: Jaskinia Raj – perła regionu świętokrzyskiego. s. 136-138. Marek RUMAN, Mariusz RZĘTAŁA, Karina SCHRÖDER: Społeczno-gospodarcze znaczenie Zbiornika Turawskiego. s. 141-145. Marcin SOCZEK, Łukasz TAWKIN: Funkcje społeczno-gospodarcze zbiornika Porąbka. s. 146-156. Robert MACHOWSKI, Marek RUMAN: Sprawozdanie z 54 Zjazdu Polskiego Towarzystwa Geograficznego. s. 159-160. Łukasz TAWKIN, Monika TROCHIM: Sprawozdanie z działalności Studenckiego Koła Naukowego Geografów Uniwersytetu Śląskiego za okres od stycznia do czerwca 2005 roku. s. 161-162. Tom 7 (2006), red.: R. Machowski, M. Ruman Beata FERENCZ: Charakterystyka jezior rzecznych doliny Bugu w okolicach wsi Zbereże. s. 9-16. Joanna GAWOR, Łukasz GAWOR: Zwałowiska pogórnicze jako interesujący element krajobrazu kulturowego Zagłębia Ruhry. s. 17-22. Dariusz IGNATIUK, Michał MUCIK: Struktura termiczna oraz stratyfikacja pokrywy śnieżnej w rejonie Hali Gąsienicowej (Tatry). s. 23-31. Katarzyna KASPROWSKA, Magdalena SUDOŁ: Zapis działalności człowieka w Kamenným Žlíbku (południowa część Morawskiego Krasu) – sprawozdanie z badań. s. 32-41. Krystyna KOZIOŁ: Walory przyrodnicze oraz charakterystyka środowiska geograficznego Góry Tuł i Zadniego Gaju. s. 42-50. Elena A. KOZYREVA, Oksana A. MAZAYEVA, Artiom A. RYBCHENKO: The modern exogeodynamical processes in the territory of Olkhon-Island (Lake Baikal). s. 51-59. Michał KUC, Marta KUKIEŁKA, Iwona WÓJCIK: Wiek wydmy w Górnikach w świetle datowań TL. s. 60-66. Agnieszka SALASA-ORPYCH: Analiza uwarunkowań termicznych i wilgotnościowych przypowierzchniowej warstwy powietrza atmosferycznego w grudniu 2005 roku na terenie lasu klimaksowego zlokalizowanego pomiędzy Sławkowem a Dębową Górą. s. 67-71. Marcin SOCZEK, Łukasz TAWKIN: Kanał Gliwicki jako przykład wodnej drogi śródlądowej. s. 72-85. Andrzej SOCZÓWKA: Kolejowe połączenia dalekobieżne Wybrzeża w latach 1987-2006. s. 86-97. Bogusław STRUGAŁA: Zróżnicowanie pokrywy lodowej wybranych zbiorników wodnych w Świętochłowicach w 2006 roku. s. 98-101. Paweł BERESZKA, Agnieszka KAŹMIERCZAK: Walory krajobrazowe Wyżyny Częstochowskiej w aspekcie ich wykorzystania turystycznego i degradacji. s. 105-109. 160 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 154-162 Agata KOPTYŃSKA: Co z Jurajskim Parkiem Narodowym? s. 110-113. Agata KOPTYŃSKA, Alicja ZAJĄCZKOWSKA: Powiat tarnogórski widziany naszymi oczami. s. 114-122. Marek RUMAN, Agnieszka WIZNER: Nasz Egipt. s. 123-128. Ewa CZAPLA, Robert KULPA: Charakterystyka warunków środowiskowych Gminy Krzeszowice (na potrzeby zajęć terenowych). s. 131-138. Marek RUMAN, Małgorzata MIZERA, Małgorzata STOLARSKA: Charakterystyka środowiska przyrodniczego Gliwic. s. 139-150. Monika TROCHIM: Przekształcenia rzeźby terenu i stosunków wodnych na obszarze zlewni Kłodnicy. s. 151-161. Łukasz TAWKIN, Monika TROCHIM: Sprawozdanie z XVII Rocznego Kongresu EGEA w Milopotamos (Grecja). s. 165-167. Łukasz TAWKIN, Monika TROCHIM: Sprawozdanie z Wschodnioeuropejskiego Kongresu EGEA w Moskwie. s. 168-171. Łukasz TAWKIN, Monika TROCHIM: Sprawozdanie merytoryczne z działalności SKNG UŚ w roku akademickim 2005/2006. s. 172-174. Tom 8 (2007), red.: M. Rzętała Tomasz CHABERKO: Efekty działań konserwatorskich w historycznych centrach miast (na przykładzie Krakowa i Wrocławia). s. 9-14. Beata FERENCZ: Parametry fizykochemiczne wód wybranych jezior rzecznych w dolinie środkowego Bugu. s. 15-20. Nina GRAD: Rewitalizacja krakowskiego Kazimierza. s. 21-27. Monika JANIA: Próba waloryzacji przyrodniczej Ziemi Kłodzkiej na potrzeby turystyki i rekreacji. s. 28-41. Łukasz KAŁUŻA: Zmiany funkcjonalne obszarów pokopalnianych na przykładzie Silesia City Center (Katowice). s. 42-52. Katarzyna KASPROWSKA: Najnowsze wyniki weryfikacyjno-sondażowych badań osadów Jaskini Puklinovej (Morawski Kras). s. 53-57. Krystyna KOZIOŁ, Agata KOPTYŃSKA: Źródła Sztoły – wybrane problemy hydrologiczne. s. 58-67. Jakub ŻYDZIK: Współczesny układ sieci drogowej województwa śląskiego a dostępność komunikacyjna regionu. s. 68-78. Elżbieta PAŁKA: Znaczenie przyrodnicze i gospodarcze Zbiornika Rożnowskiego. s. 81-94. Andrzej T. JANKOWSKI, Tadeusz MOLENDA, Mariusz RZĘTAŁA: Zbiorniki w nieckach z osiadania i zapadliskach na Wyżynie Śląskiej – wybrane problemy hydrologiczne. s. 97-104. Krystyna KOZIOŁ, Bartosz SZADKOWSKI: Sprawozdanie z działalności SKNG UŚ w roku akademickim 2006/2007. s. 107-109. Marek RUMAN, Mariusz RZĘTAŁA: Sajany – Irkuck – Bajkał’ 2007 (sprawozdanie z wyjazdu naukowego). s. 110-117. 161 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 154-162 Tom 9 (2008), red.: R. Machowski, M. A. Rzętała Dorota BETLEJ: Analiza wpływu czynników klimatycznych na wielkość przyrostów rocznych świerka pospolitego (Picea abies L. Karst) w Pieninach. s. 9-15. Izabela JÓZEFIAK, Daniel OKUPNY: Rozwój i formy osadnictwa olęderskiego w środkowym odcinku doliny Warty. s. 16-23. Agnieszka KŁOSOK: Intensyfikacja zjawisk osuwiskowych u schyłku glacjału i w holocenie na terenie Beskidu Śląskiego i Żywieckiego. s.24-31. Daniel OKUPNY: Morfologiczne skutki procesów stokowych zachodzących na zboczach zwałowiska zewnętrznego Adamów. s. 32-43. Michał SOBALA: Charakterystyka geomorfologiczna grzbietów górskich w Beskidzie Śląskim. s. 44-55. Maksymilian SOLARSKI: Zmiany organizacji przestrzennej dwóch wybranych wsi opolszczyzny w czasie XIX i XX wieku. s. 56-66. Monika SZEKIEL: Wodospady na kuli ziemskiej. s. 69-78. Angelika MAJ: Funkcje przyrodnicze i znaczenie społeczno-ekonomiczne rzeki Dunajec. s. 81-96. Dominik KARKOSZ: Indie – Himalaje 2003 (sprawozdanie z VIII szkolnej wyprawy geograficznej). s. 99-112. Krystyna KOZIOŁ: Sprawozdanie z działalności SKNG UŚ w roku akademickim 2007/2008. s. 113-114. Robert MACHOWSKI, Mariusz RZĘTAŁA: Kamczatka’ 2008 – sprawozdanie z wyjazdu naukowego. s. 115-119. Marta STOJEWSKA: Moje spojrzenie na Turkmenistan. s. 120-126. Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Wistuba M., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 163-164 UWAGI DLA AUTORÓW PRZYGOTOWUJĄCYCH PRACĘ DO PUBLIKACJI W OPRACOWANIU pt. „Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO” Opracowanie pt. „Z badań nad wpływem antropopresji na środowisko” jest publikacją redagowaną przez Studenckie Koło Naukowe Geografów Uniwersytetu Śląskiego”. Są w nim zamieszczane oryginalne opracowania naukowe członków tej organizacji oraz osób z nią współpracujących w ramach krajowych i międzynarodowych programów badawczych. Zakres tematyczny opracowania umożliwia publikację tekstów klasyfikowanych – decyzją osób odpowiedzialnych za wydanie – na cztery odrębne grupy tematyczne: artykuły i komunikaty, prelekcje, sesje terenowe, sprawozdania. Prace przygotowane zgodnie z niniejszą instrukcją należy przekazywać na adres Studenckiego Koła Naukowego Geografów UŚ lub bezpośrednio do opiekuna naukowego SKNG UŚ (http://skng.wnoz.us.edu.pl). Prace powinny być przedstawione w sposób wynikający ze znajomości warsztatu geograficznego – np. w przypadku artykułów powinny zawierać: wstęp, cele, metody badań itd. Artykuły i komunikaty powinny być przygotowane w języku ojczystym lub języku angielskim z przemiennym streszczeniem (podpisy rysunków i tytuły tabel w wersji polskiej i angielskiej). Autorzy z zagranicy publikację przygotowują w języku angielskim (lub wyjątkowo w języku ojczystym) ze streszczeniem w języku angielskim; podpisy rysunków, fotografii i tytuły tabel również w języku angielskim – mogą one zostać przetłumaczone na język polski. Sesje terenowe, sprawozdania, prelekcje (tezy wykładów lub prezentacji popularno-naukowych), powinny być przygotowane w języku polskim, a ich streszczenia nie są wymagane. Wszystkie prace powinny zawierać spis cytowanej literatury, sporządzony alfabetycznie czcionką Arial Narrow, 8 pkt. (przykład nr 1). Prace powstające na bazie danych zaczerpniętych z internetu nie będą przyjmowane, a cytowania z mało wiarygodnych źródeł internetowych traktowane jako niepożądane. Wszystkie załączniki powinny być odwołane w tekście zasadniczym pracy (np. rys. 1; tab. 1; fot. 2) oraz – w przypadku artykułów i komunikatów – w streszczeniu, a wykonane wyłącznie w konwencji czarno-białej z uwzględnieniem wymiarów strony w druku (długość – 19,5 cm, szerokość – 13 cm) i czcionki (Times New Roman – 10 pkt. dla tekstu zasadniczego; 8 pkt. dla podpisów rysunków i fotografii oraz treści tabel – przykład 3). Rysunki (przykład nr 4) i fotografie (gwarantujące dobrą jakość na wydruku w konwencji czarno-białej) powinny być zapisane w formacie tif lub jpg. Opis rysunku i objaśnienie znaków nie wchodzą w obszar skanowania i należy je przekazać jako odrębny tekst (przykład 2). Przykład nr 1 CZYLOK A., PULINOWA M. Z., 2000: Spojrzenie na krajobraz kulturowy Zagłębia. [w:] Środowisko przyrodnicze regionu górnośląskiego – stan poznania, zagrożenia i ochrona. Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Oddział Katowicki PTG, Sosnowiec. LANGE W. (red.), 1993: Metody badań fizycznolimnologicznych. Wydawnictwa UG, Gdańsk. s. 175. Przykład nr 2 Rys 1. Plan batymetryczny zbiornika Dzierżno Duże. Rys. 2. Rozmieszczenie wybranych obiektów gospodarczych i hydrotechnicznych dawnego zagospodarowania zlewni potoku Brysztan dla potrzeb owczarstwa (wg: Jaguś, Rzętała, 2002): 1 – granica państwa, 2 – cieki, 3 – poziomice, 4 – bacówka wzorcowa nr 4, 5 – fundamenty bacówki wzorcowej nr 3, 6 – zapory zbiorników wodnych, 7 – rowy irygacyjne, 8 – studzienki rozprowadzające, 9 – skałki wapienne. 163 Tom 10 Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Machowski R., Wistuba M., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2009. 163-164 Przykład nr 3 Tabela 1. Studenckie Koło Naukowe Geografów Uniwersytetu Śląskiego w latach 1974-2008. Rok akademicki 1974/1975 1975/1976 1976/1977 1977/1978 1978/1979 1979/1980 1980/1981 1981/1982 1982/1983 1983/1984 1984/1985 1985/1986 1986/1987 1987/1988 1988/1989 1989/1990 1990/1991 1991/1992 1992/1993 1993/1994 1994/1995 1995/1996 1996/1997 1997/1998 1998/1999 1999/2000 2000/2001 2001/2002 2002/2003 2003/2004 2004/2005 2005/2006 2006/2007 2007/2008 2008/2009 Kurator prof. dr hab. Jan Trembaczowski Opiekun naukowy dr Alicja Z. Szajnowska mgr Maria Pukowska-Mitka dr Piotr Modrzejewski mgr Jerzy Runge dr hab. Piotr Modrzejewski dr Jerzy Runge od 1992 roku nie powoływano Kuratora SKNG UŚ dr hab. Jerzy Runge dr Mariusz Rzętała dr hab. Mariusz Rzętała Prezes Adam Hałat Adam Hałat Bogdan Matuszczak Jerzy Runge Wiesława Włoch Bogumił Selerski Adam Degórski Adam Degórski Włodzimierz Pawełczyk Jadwiga Gawińska Tomasz Szaran Adam Hibszer Adam Hibszer Jolanta Pełka Ilona Witala Wiesław Konieczny Mariusz Rzętała Mariusz Rzętała Jacek Jargon / Barbara Załęska Andrzej Jaguś Andrzej Jaguś Szymon Kończyk Szymon Kończyk Szymon Kończyk Łukasz Obroślak Grzegorz Patacz Sylwia Jeżmanowska Daniel Wicher Daniel Wicher / Michał Gnyp Łukasz Tawkin Łukasz Tawkin Bernadeta Myśliwiec Bartosz Szadkowski Bartosz Szadkowski Jakub Adamek Przykład nr 4 164