czytaj dalej

Transkrypt

czytaj dalej
Przegląd rynków wschodzących
07 grudzień 2011
Dr. Mark Mobius, prezes Templeton Emerging Markets Group
RYNKOWY
PUNKT WIDZENI
Informacje ogólne
Po październikowym odbiciu, listopad przyniósł kolejną korektę na rynkach
wschodzących, wywołaną przez serię coraz gorszych wiadomości dla rynków
finansowych. W obliczu braku nadziei na szybkie rozwiązanie europejskich
problemów, rentowność obligacji Włoch i Hiszpanii dramatycznie wzrosła. Szans
na poprawę nastrojów rynkowych nie zwiększały z pewnością nieustające spory
pomiędzy liderami Europy ani stanowisko niedawno powołanego prezesa
Europejskiego Banku Centralnego (EBC), Mario Draghiego, który jednoznacznie
stwierdził, że rządy państw europejskich powinny same wyjść z pomocą, zanim
zażądają od EBC interwencji na rynkach finansowych. EBC zdecydował się
jednak na nieoczekiwaną redukcję stóp procentowych na początku miesiąca.
Późniejsze obniżenie poziomu wymaganych rezerw kapitałowych przez Ludowy
Bank Chin oraz skoordynowane działania Rezerwy Federalnej i kilku banków
centralnych z Europy w celu obniżenia kosztów finansowania w USD pozwoliły
rynkom odrobić część strat. W rezultacie, indeks MSCI Emerging Markets
zakończył miesiąc ze stratą rzędu 6,7% (w USD).
Banki centralne rynków wschodzących nadal koncentrowały się na stymulacji
wzrostu gospodarczego, w warunkach niezmiennie słabnącej presji inflacyjnej.
Chiny obniżyły poziom wymaganych rezerw bankowych po raz pierwszy od 2008
r., co może sygnalizować koniec cyklu zaostrzania polityki pieniężnej. Z kolei
Brazylia obcięła stopy procentowe po raz trzeci na przestrzeni ostatnich czterech
miesięcy. Tempo wzrostu PKB słabło w większości krajów rozwijających się, ale
i tak było znacznie wyższe niż w przypadku gospodarek rozwiniętych.
Przegląd regionalny
Azja
Mając na celu stymulację krajowej gospodarki, Ludowy Bank Chin, po raz
pierwszy od 2008 r., zredukował poziom wymaganych rezerw kapitałowych dla
dużych banków z rekordowo wysokiego poziomu 21,5% do 21,0%.
W październiku presja inflacyjna nadal słabła; wskaźnik inflacji sięgnął
najniższego poziomu od maja 2011 r., w rezultacie umiarkowania cen żywności
i nieruchomości mieszkaniowych. Wskaźnik wzrostu cen towarów i usług
konsumpcyjnych spadł w październiku do 5,5% rok do roku, w porównaniu
z 6,1% rok do roku we wrześniu oraz 6,5% rok do roku w lipcu, kiedy to CPI
osiągnął swój ostatni poziom szczytowy. Nadwyżka handlowa Chin zwiększyła
się w październiku z 14,5 mld USD do 17,0 mld USD, w efekcie większego
spadku importu w porównaniu ze spadkiem eksportu. Pod wpływem słabszego
popytu ze strony USA i Unii Europejskiej, eksport Chin spadł o 7,2% miesiąc do
miesiąca do 157,5 mld USD, natomiast import poszedł w dół o 9,5% miesiąc do
miesiąca do 140,5 mld USD. W ramach działań na rzecz poprawy
międzynarodowych relacji handlowych i gospodarczych, Chiny prowadziły
rozmowy z przedstawicielami USA, Austrii, Wietnamu, Japonii, Kanady i Etiopii.
Wyłącznie do użytku dystrybutorów i pośredników instytucjonalnych. Nie rozpowszechniać
wśród inwestorów indywidualnych.
F R AN K LI N TEM PLETON I NVES TM EN TS
PRZEGLĄD RYNKÓW WSCHODZĄCYCH
2
Potężne przyspieszenie nadal notowano w sektorze przemysłowym, a wzrost produkcji sięgnął w październiku 13,2% rok
do roku. W listopadzie, rząd podjął szereg działań mających na celu wsparcie małej i średniej przedsiębiorczości,
włącznie z wprowadzeniem ulg podatkowych.
W trzecim kwartale 2011 r., gospodarka Korei Południowej rozwijała się w tempie 3,4% rok do roku. Choć wskaźnik
wzrostu PKB w ujęciu rok do roku nie zmienił się w porównaniu z drugim kwartałem, w ujęciu kwartał do kwartału wzrost
spadł z 0,9% do 0,7%, przede wszystkim w rezultacie słabszej dynamiki w obszarze inwestycji i spadku wydatków
konsumenckich. Jeżeli chodzi o bardziej optymistyczne dane, zanotowano przyspieszenie wzrostu eksportu, który
generuje ponad 50% południowokoreańskiego PKB. W listopadzie, rząd ratyfikował porozumienie o wolnym handlu
z USA, otwierając drogę do wdrożenia tego porozumienia w styczniu 2012 r.; owocem tej umowy powinno być
zwiększenie wymiany handlowej pomiędzy tymi dwoma gospodarkami. Bank centralny pozostawił w listopadzie
referencyjną stopę procentową na niezmienionym poziomie 3,25%. Bank powstrzymuje się przed zmianą stóp już od
pięciu miesięcy, mając na celu zapewnienie krajowej gospodarce korzystnych warunków do rozwoju w warunkach
rosnącego ryzyka na arenie globalnej. Presja inflacyjna nadal słabła, a wskaźnik inflacji po raz pierwszy od dziewięciu
miesięcy spadł poniżej celu inflacyjnego ustalonego przez bank centralny na poziomie 4%. Wskaźnik wzrostu cen
towarów i usług konsumpcyjnych spadł w październiku do 3,9% rok do roku, w porównaniu z 4,3% rok do roku we
wrześniu oraz 5,3% rok do roku w sierpniu, kiedy to CPI osiągnął swój najwyższy poziom na przestrzeni ostatnich trzech
lat.
W trzecim kwartale 2011 r., tempo wzrostu PKB w Indiach spadło do 6,9% rok do roku, w porównaniu z 7,7% rok do roku
w kwartale poprzednim, przede wszystkim w rezultacie słabszej dynamiki konsumpcji prywatnej i spadku wydobycia
w górnictwie. Przełomowym wydarzeniem była rządowa zapowiedź otwarcia krajowego rynku sprzedaży detalicznej
(którego wartość sięga 450 mld USD) dla międzynarodowych sieci supermarketów, choć została ona natychmiast
oprotestowana przez ugrupowania opozycyjne. Gdyby ta reforma została ostatecznie wdrożona, podmioty zagraniczne
mogłyby posiadać do 51% udziałów w sklepach oferujących produkty różnych marek oraz do 100% udziałów w sklepach
sprzedających wyroby jednej marki, a jej owocami mogłyby być tak potrzebne Indiom inwestycje, wzrost zatrudnienia
i rozwój infrastruktury. Opozycyjne partie polityczne i indyjscy handlowcy obawiają się jednak, że wkroczenie na lokalny
rynek zagranicznych graczy może zniszczyć małe i średnie sklepy rodzinne, których udział w sektorze sprzedaży
detalicznej w Indiach wynosi dziś ok. 90%.
Ameryka Łacińska
W Brazylii, bank centralny zredukował bazową stopę procentową o 50 punktów bazowych (0,5%) do poziomu 11,0%,
pod wpływem obaw przed spadkiem dynamiki wzrostu gospodarczego na fali ogólnoświatowego spowolnienia. Była to już
trzecia z rzędu obniżka stóp w ciągu ostatnich czterech miesięcy; od lipca 2011 r., stopy poszły w dół o łącznie 150
punktów bazowych (1,5%). W październiku, inflacja spadła do 7,0% rok do roku, w porównaniu z 7,3% rok do roku we
wrześniu, w rezultacie pewnego umiarkowania kosztów transportu i cen nieruchomości mieszkaniowych. W ciągu
pierwszych dziesięciu miesięcy 2011 r., napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Brazylii wyniósł łącznie 56,0
mld USD, czyli niemal dwukrotnie więcej w porównaniu z 29,3 mld USD w tym samym okresie w 2010 r., dzięki
większemu zaufaniu inwestorów do kondycji i stabilności budżetowej i ekonomicznej tego kraju.
Afryka
W trzecim kwartale 2011 r., wzrost PKB w RPA sięgnął 1,4% kwartał do kwartału, w porównaniu z 1,3% kwartał do
kwartału w kwartale drugim; wpływ spadku dynamiki w sektorze górnictwa został zniwelowany przez lepszą koniunkturę
w sektorach finansów i sprzedaży detalicznej. Bank centralny pozostawił bazową stopę procentową na niezmienionym
poziomie 5,5%, mając na celu dalsze wspieranie rozwoju krajowej gospodarki. Inflacja wzrosła z 5,7% rok do roku we
wrześniu do 6,0% rok do roku w październiku, przede wszystkim w rezultacie rosnących cen żywności i napojów. Trzeci
kwartał przyniósł także wzrost zatrudnienia o 193 tys. nowych miejsc pracy, głównie w sektorze sprzedaży detalicznej
i hurtowej oraz w przemyśle budowlanym. Łączna liczba pracujących obywateli wzrosła w rezultacie do 13,3 mln. Sektor
produkcji zanotował we wrześniu drugi z rzędu miesiąc wzrostu. Wzrost produkcji przyspieszył z 5,9% rok do roku
w sierpniu do 7,7% rok do roku we wrześniu, odrabiając straty po lipcowym spadku o 6,1% rok do roku, który był
rezultatem fali strajków.
Wyłącznie do użytku dystrybutorów i pośredników instytucjonalnych. Nie rozpowszechniać wśród inwestorów indywidualnych.
F R AN K LI N TEM PLETON I NVES TM EN TS
PRZEGLĄD RYNKÓW WSCHODZĄCYCH
3
Europa
Na przekór ogólnoświatowym trendom, tempo wzrostu PKB w Rosji przyspieszyło w trzecim kwartale do 4,8% rok do
roku, w porównaniu z 3,4% rok do roku w kwartale poprzednim, przede wszystkim w wyniku potężnego wzrostu
konsumpcji. Wrzesień przyniósł najszybsze w skali całego roku wzrosty w obszarach sprzedaży detalicznej i inwestycji.
Sprzedaż poszła w górę o 9,2% rok do roku (głównie na fali rosnącej popularności kredytów konsumpcyjnych), a wydatki
na środki trwałe wzrosły o 8,5% rok do roku. Z drugiej strony, wzrost w sektorze przemysłowym spadł do 3,9% rok do
roku, przede wszystkim w rezultacie spadku dynamiki produkcji. Po dziewięciu miesiącach spadków z rzędu,
w październiku inflacja pozostała na niezmienionym poziomie 7,2% rok do roku. Dla porównania, w maju 2011 r.,
wskaźnik inflacji sięgał 9,6% rok do roku. Według prognoz, rosyjski deficyt budżetowy ma wynieść 2,7% PKB w 2012 r.
i 2013 r., by w 2014 r. skurczyć się do 2,3% PKB, dzięki przychodom ze sprzedaży ropy i gazu.
W Turcji, bank centralny utrzymał w listopadzie swą bazową stopę procentową na niezmienionym, rekordowo niskim
poziomie 5,75%. Ostatnia obniżka stóp w tym kraju miała miejsce w sierpniu 2011 r. Wskaźnik inflacji nadal przekraczał
cel inflacyjny banku centralnego na 2011 r. (5,5%), a presja inflacyjna w październiku nasilała się. Wartość indeksu
wzrostu cen konsumenckich poszła w górę do 7,7% rok do roku, w porównaniu z 6,2% rok do roku we wrześniu, przede
wszystkim w efekcie wzrostu cen napojów alkoholowych i tytoniu oraz kosztów transportu. Mając na celu zacieśnienie
stosunków pomiędzy obydwoma państwami, przedstawiciele władz Turcji i Sudanu spotkali się w listopadzie i zobowiązali
się do zintensyfikowania współpracy handlowej i inwestycyjnej. Agencja Fitch utrzymała swój rating BB+ dla tureckiego
zadłużenia, korygując jednocześnie perspektywę ratingu ze stabilnej na pozytywną.
Komentarz miesiąca: Pytania i odpowiedzi dotyczące Indii i Tajlandii
Indie
Jak ocenia Pan scenariusz zakładający spadek kursu rupii? Czy są powody do obaw?
Słaba rupia znacząco utrudniłaby rządowi walkę z inflacją, ale za to zwiększyłaby konkurencyjność Indii na arenie
globalnej, a zatem nie ma powodów, by trąbić na alarm. Taki trend miałby negatywny wpływ na niektóre przedsiębiorstwa,
ale inne firmy (np. eksporterzy) miałyby szanse na zwiększenie przychodów z rynków zagranicznych.
Ogólnie rzecz biorąc, prognozy dla rupii są mieszane: rezerwy walutowe tego kraju rosną, ale jednocześnie zarówno
bilans płatniczy, jak i saldo budżetowe, są ujemne. Wskutek spadku wartości indyjskiej waluty, za jednego dolara trzeba
już płacić nie 40, a 50 rupii, pomimo mniejszej podaży pieniądza i wysokich stóp procentowych. W świetle wymienionych
czynników, jedynym sposobem na powstrzymanie rupii przed dalszą deprecjacją byłoby zwiększenie napływu inwestycji
zagranicznych do kraju. Realizacja rządowych planów umożliwienia przedsiębiorstwom zagranicznym obejmowania
ponad 50% udziałów w krajowych firmach działających na rynku sprzedaży detalicznej powinna mieć korzystny wpływ na
przepływy kapitału inwestycyjnego, o ile zostanie przeprowadzona szybko i skutecznie. Jeżeli chodzi o inwestycje
portfelowe, ogólna dekoniunktura na światowych rynkach akcji oraz fakt, że rynek indyjski jest generalnie droższy niż inne
rynki wschodzące, to czynniki ograniczające napływ inwestycji do tego kraju.
W jakim stopniu jest to związane z aktualną sytuacją na świecie?
Największy wpływ na wahania kursów walut rynków wschodzących mają potężne przepływy kapitału z i do tych krajów.
Spadające ceny europejskich obligacji rządowych przełożyły się na wzrost awersji do ryzyka, a inwestorzy z całego
świata zaczęli wycofywać swe pieniądze z aktywów obarczonych większym ryzykiem i inwestować je w instrumenty
postrzegane jako bezpieczniejsze.
Jako osoba doskonale rozumiejąca mechanizmy rządzące światowymi rynkami, jak ocenia Pan szanse na
aprecjację rupii? A może najbardziej dramatyczne spadki kursu tej waluty są jeszcze przed nami?
Nie martwimy się zbytnio o kierunek, w jakim zmierza kurs rupii. Nasze doświadczenia z przeszłości pokazują, że byliśmy
w stanie generować solidne zwroty z inwestycji także w warunkach bardzo wysokiej inflacji. Przykładowo, na początku lat
dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, inwestowaliśmy w Brazylii i Argentynie, gdy inflacja na obydwu rynkach
przekraczała 2000%. Patrzymy na inflację z perspektywy spółek, w które inwestujemy. Innymi słowy, selekcjonujemy
papiery pod kątem naszych prognoz inflacyjnych, starając się zarabiać na aktualnych trendach rynkowych.
Wyłącznie do użytku dystrybutorów i pośredników instytucjonalnych. Nie rozpowszechniać wśród inwestorów indywidualnych.
F R AN K LI N TEM PLETON I NVES TM EN TS
PRZEGLĄD RYNKÓW WSCHODZĄCYCH
4
Moje prognozy dla Indii są generalnie optymistyczne. Nie sądzę, by silna rupia była koniecznym warunkiem decydującym
o atrakcyjności Indii jako docelowego rynku dla kapitału inwestorów. Wręcz przeciwnie: niski kurs indyjskiej waluty może
być korzystny dla niektórych przedsiębiorstw z tego kraju.
Tajlandia
Wspomniał Pan, że powodzie odbiły się na łańcuchach dostaw w branży elektronicznej, elektrycznej
i motoryzacyjnej. Czy ma Pan na myśli wyłącznie rynek tajski, czy też ten negatywny wpływ jest odczuwalny
w tych branżach na całym świecie? Jakie spółki/branże/sektory ucierpią najbardziej?
Zaburzenia łańcuchów dostaw będące następstwem powodzi są odczuwalne daleko poza Tajlandią. Tajlandia pełni rolę
regionalnego ośrodka produkcji i dostaw części dla globalnego przemysłu samochodowego i branży urządzeń
elektronicznych. W branży motoryzacyjnej, wielkie koncerny, takie jak Toyota, Ford czy Honda, ograniczają produkcję
w swych fabrykach w Japonii, USA i innych częściach świata pod wpływem problemów z dostawami komponentów
z Tajlandii. Jeżeli chodzi o przemysł elektroniczny, tajskie zakłady wytwarzają niemal połowę wszystkich produkowanych
na świecie twardych dysków, a na tamtejszych fabrykach polegają tacy giganci tego rynku, jak Western Digital, Toshiba
czy Seagate. Fabryki tych firm i ich dostawców zostały poszkodowane w powodziach, co spowodowało znaczący spadek
podaży w całej branży. W rezultacie, międzynarodowi producenci komputerów osobistych, m.in. Apple, Dell czy HP,
zostali zmuszeni do ograniczenia produkcji na całym świecie.
Które kraje/sektory/firmy są w największym stopniu uzależnione od dostaw z Tajlandii i – w związku z tym –
odniosą największe straty wskutek powodzi w tym kraju?
Japonia, największy zagraniczny inwestor i partner handlowy Tajlandii, będzie prawdopodobnie najbardziej
poszkodowana. Japońskie koncerny kontrolują ok. 90% tajskiego przemysłu motoryzacyjnego, a ich inwestycje w sześciu
zalanych ośrodkach przemysłowych to ponad połowa z 13 miliardów USD zainwestowanego tam kapitału. Ponad 170
zakładów produkcyjnych i 130 notowanych na giełdzie japońskich spółek z branży motoryzacyjnej i sektora urządzeń
elektronicznych już dziś przyznaje, że odczuwa straty wywołane przez powodzie. Wielu amerykańskich i europejskich
dostawców samochodów i elektroniki także ma bazy produkcyjne w Tajlandii, co z pewnością wpłynie na zakłócenie ich
produkcji.
Czy dokonali Państwo jakichkolwiek korekt ekspozycji na Tajlandię w związku z powodziami?
Nadal inwestujemy w Tajlandii kierując się wycenami spółek i koncentrując się na ich długoterminowym potencjale.
Okresy spadków zawsze traktujemy jako źródło okazji do zwiększenia ekspozycji na spółki, które aktualnie są
niedoszacowane przez rynek.
Niniejszy dokument został sporządzony wyłącznie do celów informacyjnych i nie stanowi porady prawnej ani podatkowej ani oferty sprzedaży ani
zachęty do kupna tytułów uczestnictwa jakiegokolwiek funduszu zarejestrowanej w Luksemburgu spółki SICAV Franklin Templeton. Żadnych informacji
zawartych w niniejszym dokumencie nie należy traktować jako porady inwestycyjnej.
Wszelkie informacje zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane przez Franklin Templeton Investments z zachowaniem zasad profesjonalizmu
i należytej staranności. Niemniej jednak, dane pochodzące z zewnętrznych źródeł mogły zostać wykorzystane na potrzeby opracowania niniejszego
dokumentu. Takie dane nie zostały odrębnie zweryfikowane, potwierdzone ani poddane kontroli przez Franklin Templeton.
Opinie zawarte w niniejszym dokumencie mogą ulegać zmianom bez odrębnego powiadomienia.
Wszelkie badania i analizy uwzględnione w niniejszym dokumencie zostały opracowane na potrzeby i do wyłącznych celów Franklin Templeton
Investments i mają charakter informacji pobocznych.
Franklin Templeton Investments nie ponosi żadnej odpowiedzialności wobec odbiorców niniejszego dokumentu ani żadnych innych osób czy podmiotów
z tytułu nieścisłości, błędów lub pominięć w treści niniejszego dokumentu, niezależnie od przyczyn takich nieścisłości, błędów lub pominięć.
Dokument wydany przez Franklin Templeton Investments Poland Sp. z o.o.
Franklin Templeton Investments Poland Sp. z o.o.; Rondo ONZ 1; 00-124 Warszawa - Tel.: +48 22 337 13 50 - Faks: +48 22 337 13 70.
www.franklintempleton.pl
Prawa autorskie © 2011 Franklin Templeton Investments. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Wyłącznie do użytku dystrybutorów i pośredników instytucjonalnych. Nie rozpowszechniać wśród inwestorów indywidualnych.

Podobne dokumenty