CNG po Wiedensku

Transkrypt

CNG po Wiedensku
Premie dla mieszkańców i stacje tankowania dostępne całą dobę. CNG po
wiedeńsku
Autor: Jacek Balcewicz
(„Energia Gigawat” – nr 11/2013)
Wiedeń stawia na CNG. Każdy mieszkaniec miasta, który zakupi nowy samochód osobowy
napędzany sprężonym gazem ziemnym otrzymuje 1000 euro premii. Taksówkarze, którzy
zdecydują się na kupno takiego pojazdu mogą liczyć na premię w wysokości 3000 euro. To
logiczne, bo taksówki już z samej swojej funkcji znacznie więcej jeżdżą i to po najściślejszym
centrum miasta. To wspólne przedsięwzięcie finansowane jest po połowie przez Miasto
Wiedeń i miejską firmę Wien Energie, będącej także właścicielem i operatorem
gazowniczego systemu dystrybucyjnego na terenie Wiednia.
- Samochód musi być fabrycznie nowy tzn. kupiony na rynku pierwotnym, wystarczy tylko
wypełnić krótkie jednostronicowe oświadczenie, by pieniądze po dwóch tygodniach trafiły
wprost na konto – zapewnia dypl. inż. dr Heinz Tizek kierownik działu redukcji emisji spalin
do powietrza w 22 Wydziale Wiedeńskiego Magistratu.
Wiedeń jest miastem o najwyższym na świecie komforcie życia mieszkańców, stąd
nieustanna troska o czystość powietrza.
W Wiedniu, jak i w całej Austrii bardzo popularne są samochody z silnikami diesla,
wprawdzie zużywają one w porównaniu z klasycznymi benzyniakami znacznie mniej paliwa,
ale emitują do atmosfery znacznie więcej tlenków azotu. Tylko sama zmiana paliwa z oleju
napędowego na sprężony gaz ziemny przy zachowaniu tej samej konstrukcji silnika redukuje
emisję NOx-ów o 60 proc., zaś związków typu NMHC aż o 90 proc. – uzasadnia Tizek.
Od 2007 roku kiedy wdrożono system materialnych zachęt wypłacono 426 premii
indywidualnym właścicielom, którzy kupili samochody w wersji CNG. Dla taksówkarzy
system zaczął obowiązywać w 2009 roku i w tym przypadku wypłacono 41 takich premii.
Łącznie więc na zachęty dla kierowców wydano ponad pół miliona euro. Nie są to wprawdzie
wielkości imponujące, ale towarzyszą one akcji promującej CNG i pokazującej, że jest to
paliwo takiej samej klasy jak benzyna. Spektakularnym sukcesem było zwycięstwo Manfreda
Stohla w Rajdzie Schneebergland jadącego na napędzanym sprężonym gazem rajdowym
Mitsubishi. Emocji temu wydarzeniu dodał fakt, że stało się to po zaciętej walce na ostatnich
7 kilometrach trwania rajdu. Nie był to jedyny występ za kierownicą gazowej rajdówki, gdyż
Manfred Stohl po raz pierwszy za kierownicą napędzanego gazem ziemnym rajdowego
samochodu usiadł w 2008 roku. Przykład w Wiedniu idzie także z góry. Mercedesem klasy B
napędzanymi sprężonym gazem ziemnym na co dzień posługuje się Ulli Sima
przewodnicząca Komisji ds. Ochrony Środowiska w Radzie Miasta Wiednia. Samochodem
„gazowym” jeździ też Robert Grueneis prezes Wien Energie. W całej grupie firm należących
do Wien Energie jeździ blisko 450 samochodów napędzanych CNG, z czego tylko w ciągu
ostatniego roku zakupiono 100 takich pojazdów. Służbowego gazowego Volkswagena
Tourana w wersji TSI EcoFuel ma na swoim wyposażeniu ma także Dział Redukcji Emisji
Spalin do Powietrza. Silnik osiąga moc 150 KM z zaledwie 1,4 l pojemności, dając szansę
jazdy z maksymalna prędkością aż….204 km/h. Zużycie paliwa wynosi 4,7 kg CNG na 100
km. Wszystkie pojazdy napędzane sprężonym gazem ziemnym oznaczone są zielonym
liściem i widocznym napisem: ich fahre mit Ergas (jeżdżę na gazie ziemnym)
- Przelicznik jest taki – tłumaczy Heinz Tizek – że 1 kg sprężonego gazu ziemnego stanowi
ekwiwalent 1,3 litra oleju napędowego lub 1,5 litra benzyny Super.
Badania testowe przeprowadzone na egzemplarzu samochodu Opel Zafira 1.6 CNG ecoFLEX
Turbo wykazały, że w warunkach austriackich za 10 euro można przejechać 103 km, na oleju
napędowym, 150 km, zaś na CNG aż 223 km.
Podstawą upowszechnienia CNG jako paliwa jest odpowiednia sieć stacji sprężania i
tankowania. W Wiedniu w tej chwili funkcjonuje 19 stacji tankowania CNG, zaś w całej
Austrii 172 i ilość ta nieustannie jest powiększana. Przy czym rzecz interesująca, że stacje
tankowania CNG w Austrii nie są tak jak to ma miejsce w Polsce osobnymi oddzielnymi
punktami tankowania prowadzonymi wyłącznie przez narodowy koncern gazowniczy, a są
częścią wielkich sieci dystrybucyjnych. I tak w Wiedniu 11 stacji tankowania należy do
koncernu OMV, 3 do Agipa, 2 do IQ, i po jednej do BP, TURMOEL i AWI Diskont.
Dostępne są także dla tankujących nie tak jak najczęściej to ma miejsce często na stacjach
PGNiG w godzinach urzędowania, a o ile nie całodobowo to minimum przynajmniej od 6 do
22. Następnym elementem powodzenia w upowszechnieniu CNG jako paliwa silnikowego
jest odpowiednia oferta pojazdów przystosowanych fabrycznie na napędu tego rodzaju
paliwem.
- Z tym w Austrii nie ma problemów – mówi dr Heinz Tizek otwiera komputer i pokazuje
całą paletę pojazdów produkcji wszystkich liczących się koncernów motoryzacyjnych. Fiat
proponuje w grupie samochodów osobowych 5 modeli zaczynając od najmniejszej Pandy,
poprzez Qubo, Punto, kończąc na Ducato z 3 litrowym silnikiem. Mercedes ma trzy modele
na CNG: B 180, E 200 i Sprintera. Opel proponuje Zafirę, zaś Volvo limuzyne V 70 z 2,5
litrowym silnikiem. Najwięcej modeli, bo aż 7 ma Volkswagen. Są tu 2 modele Caddy,
Multivan, 2 modele Passata (limuzyna i kombi) oraz dwa modele Tourana ( 5 i 7 miejscowy).
Miłośnicy pojazdów amerykańskich mają także do dyspozycji oryginalnego Chevroleta
Express CNG z 5 litrowym silnikiem. Również spory wybór istnieje w przypadku
samochodów dostawczych. Odpowiednie oferty mają tradycyjnie Fiat, Volkswagen,
Mercedes i Opel. Ciekawa jest oferta ciężarówek. Dostępne są zarówno: Iveco Stralis CNG w
wersji 4x2, 6x2/4, 4x2 Tractor, Mercedes Benz Econic NGT (4x2, 6x2/4), ciągnik siodłowy
Mercedes Benz Econic NGT 1828 i Scania P270/P310 (4x2, 6x2/4, 4x2 Tractor). Zużycie
paliwa w przypadku ciężarówek oscyluje w od 25 do 30 kg CNG/100 km przy pojemności
zbiorników od 109 do 159 kg co pozwala na przejechanie na jednym tankowaniu do 300 do
600 kilometrów. Nie są to więc jeszcze pojazdy nadające się do długodystansowego
transportu masowego, ale z powodzeniem mogą służyć jako śmieciarki, pojazdy straży
pożarnej i nośniki wszelakich narzędzi niezbędnych w obsłudze infrastruktury komunalnej.
Autobusy to już klasa sama dla siebie zwłaszcza te dedykowane komunikacji miejskiej. Do
wyboru są tu pojazdy firmowane przez IVECO, MANA, Mercedesa, Scanię i Volvo.
Pojemność zbiorników – co było do niedawna jeszcze pięta Achillesową – tego typu
pojazdów, po zastosowaniu tworzyw kompozytowych dopasowano tak by zapewniały
wykonanie na jednym tankowaniu dobowej pracy przewozowej od 250 do 650 km i to
zarówno w przypadku autobusów 12 jak i 18 metrowych.
- Ponieważ jesteśmy w Unii Europejskiej więc homologacje ważne w Austrii powinny
obowiązywać na takich samych zasadach także w innych krajach w tym w Polsce. Tak więc
jeśli polscy dystrybutorzy nie chcą oferować pojazdów napędzanych CNG, nie powinno być
problemów ze sprowadzeniem ich np. z Austrii – tłumaczy na koniec naszej rozmowy dr
Heinz Tizek.
W Austrii jest w tej chwili zarejestrowanych 5325 pojazdów napędzanych CNG czyli 2 razy
więcej niż w Polsce przy blisko 4 krotnie mniejszej ilości ludności. Austria zajmuje 11
miejsce w Europie wyprzedzają ją pod tym względem: Włochy, Ukraina, Armenia, Rosja.
Niemcy, Bułgaria, Szwecja, Francja, Szwajcaria i Białoruś.
Warto jeszcze dodać, iż CNG ma jeszcze drugi istotny ekologiczny walor. Jego produkcja
polega wyłącznie na sprężaniu, jest więc znacznie mniej energochłonna od rafinacji ropy
naftowej w celu otrzymania zarówno benzyny jak i oleju napędowego. Nie powoduje także
powstawania żadnych odpadów ani produktów ubocznych.
P.S. Volkswagen Poznań ma w swojej ofercie produkcyjnej samochody dostawcze:
Transporter T5 i mniejszy Cady oba w wersji CNG. Miesięczna produkcja wynosi 2,5 do 3
tys. sztuk. Prawie wszystko idzie na eksport.

Podobne dokumenty