Wilk i żuraw
Transkrypt
Wilk i żuraw
Wilk i żuraw Wilkowi z dużą przykrością coś stanęło w gardle kością Biegnie szybko do żurawia ten czerwony dziób rozdziawia Zaraz spojrzał wilkowi w twarz i zapytał: a pieniążki masz? Wilk pokazuje, że się dławi żuraw swoje spokojnie prawi Jestem drogi, nie lubię prób musisz zapłacić za mój dziób Albo poproś tańsze ptaki powiedzmy; drób byle jaki Wilk zamilkł, koniec jego bliski żurawia postęp bardzo śliski Ten stoi na ugiętej nodze i wesoły z siebie srodze Oj wspaniale zniszczyć wilki nie odpuszczę im ani chwilki I nurtem jednej z rzek pożegnał znany sobie brzeg Człowiek taki morał z tej bajki bierze, Niezbędne pieniądze, kiedyś zwierzę. Bogusław Bojanowski Coś na ząbek, zamiast trunku. Wtedy w życiu mniej frasunku. Parafraza bajki Światopełka Karpińskiego (1909-1940)