Sprawa „groszówek” zmierza do rozwiąza
Transkrypt
Sprawa „groszówek” zmierza do rozwiąza
.08 www.parkiet.com środa 27 lutego 2008 firmy Orlen Dzięki ulgom dla związków zyski wzrosną? OPZZ też chce taniej tankować – Rozważymy możliwość ponownego wystąpienia do Orlenu z propozycją wprowadzenia zniżek dla członków OPZZ – powiedział wczoraj „Parkietowi” Jan Guz, przewodniczący tej centrali związkowej. Ma jednak wątpliwości, czy – ze względu na „zamieszanie polityczne”, jakie towarzyszy ostatnio sprawie zniżek dla związkowców – to najwłaściwszy moment na takie negocjacje. OPZZ wyszedł z podobną inicjatywą już przed trzema laty (za rządów Marka Belki). Wtedy jednak związkowcy usłyszeli od przedstawicieli Orlenu, że to niemożliwe. W poniedziałek prezes Orlenu Piotr Kownacki powiedział, że koncern mógłby udzielać ulg na zakup paliwa nie tylko członkom Solidarności. – Gdyby jakiś inny, masowy związek zawodowy zwrócił się z podobną ofertą, to bylibyśmy gotowi podjąć rozmowy również z tą organizacją – stwierdził szef koncernu. Wczoraj na nasze pytanie o ewentualną umowę z OPZZ biuro prasowe Orlenu odpowiedziało: „Jeśli jakakolwiek organizacja czy instytucja, mająca status podmiotu gospodarczego, zgłosi się do nas, zagwarantuje zakup określonej ilości paliwa, to podejmiemy negocjacje w celu określenia odpowiedniego rabatu, odpowiadającego zadeklarowanemu wolumenowi”. Orlen wynegocjował (choć jeszcze nie podpisał) umowę z należącą do Komisji Krajowej Solidarności spółką Solkarta. Strony nie zdradzają warunków porozumienia, ale według naszych informacji, członkom Solidarności za każdy litr paliwa kupowany na stacjach Bliska i Orlen płaciliby odpowiednio o 4 lub 8 gr mniej niż pozostali klienci (nic nie wiadomo, czy ustalono z Solkartą minimalny wolumen zakupu paliwa). Analitycy powątpiewają w korzyści, jakie miałby z tego typu umowy Orlen. Po naszej publikacji nt. umowy z Solkartą przewodniczący rady nadzorczej Orlenu Maciej Mataczyński poprosił prezesa koncernu o wyjaśnienia w tej sprawie. Kownacki uznał jednak, że wykracza to poza zasady ładu korporacyjnego, jakie obowiązują w spółce, i nie zamierza wstrzymywać prac nad umową z Solkartą. Przekonuje też, że porozumienie przełoży się na wyniki Orlenu. – W pierwszym roku dzięki tej umowie zysk netto ma wzrosnąć o 3 mln zł, a w każdym kolejnym o 12 mln zł – powiedział BAM Kownacki. PHF Artur Woźniak pokonał ośmiu konkurentów WYDARZENIA Sprawa „groszówek” zmierza do rozwiąza Wczoraj przedstawiciele GPW i KDPW oraz PC Guarda rozmawiali, jak rozwiązać sprawę tzw. spółek groszowych. Podobno coś ustalono Dariusz Wolak na emisje idące w setki milionów walorów, oferowanych prawa tzw. spółek gro- „po nominale” z zachowaniem szowych, którą „Par- prawa poboru. GPW zasygnalikiet” poruszył jako zowała, że może przesunąć tzw. pierwszy, przyciąga groszowe spółki z systemu nouwagę tych, którzy „lubują się” towań ciągłych do fixingu, co w inwestowaniu w tego typu pa- skutecznie ukróciłoby spekulapiery. Dla spekulantów kilkuna- cję ich akcjami. stoprocentowe zmiany kursu Odpowiedź firm była bardzo w ciągu dnia są doskonałą oka- szybka. PC Guard już na 7 marzją do zarobku. Odbywa się to ca zaplanował walne zgromakosztem mniej wprawnych in- dzenie, które miało zająć się tewestorów, którzy skuszeni matem scalenia papierów. Akperspektywą olbrzymich zy- cjonariusze mieli zdecydować, sków kupują akcje groszowych że każde sto papierów informaspółek. tycznej spółki o wartości nomiZarząd Giełdy Papierów War- nalnej 1 gr każdy zostanie połątościowych, w porozumieniu czonych w jeden o wartości noz Komisją Nadzoru Finansowe- minalnej 1 zł. Rok wcześniej pogo, postanowił ukrócić splity znańska firma podzieliła walory (podziały) akcji, po których w stosunku 1 do 100. Marcowe wartość nominalna spada posiedzenie udziałowców do 1 grosza. W kolejnym ruchu zostało jednak przełożone, bo spółki często decydują się nie wiadomo było, jak ma wyglą- S [email protected] Przedstawiciele Giełdy Papierów Wartościowych, którą kieruje Ludwik So zarządzanego przez Dariusza Grześkowiaka rozmawiali, jak scalić akcje. dać cała operacja scalania papierów. Sprawa miała być wyjaśniona na wczorajszym spotkaniu przedstawicieli GPW i KDPW, na które zostali również zapro- szeni reprezentanci PC Guarda. Niestety, mimo że temat interesuje bardzo wielu inwestorów (spółkami groszowymi handlują głównie gracze indywidualni), uczestnicy spotkanie nie Elektrociepłownie Projekt resortu nie preferuje firm produkujących energię elektryczną i ciepło Prezes od prywatyzacji Duże dysproporcje w podziale praw do emisji Artur Woźniak, który decyzją rady nadzorczej objął stanowisko szefa Polskiego Holdingu Farmaceutycznego, ma przede wszystkim przeprowadzić prywatyzację trzech Polf wchodzących w jego skład: warszawskiej, tarchomińskiej i pabianickiej. Świadczy o tym choćby fakt, że nowy prezes nie ma doświadczenia w branży farmaceutycznej. Choć z wykształcenia jest inżynierem (absolwentem Wyższej Szkoły Inżynierskiej w Zielonej Górze), przez kilka lat (1995–2000) pracował w Agencji Prywatyzacji w Ministerstwie Skarbu Państwa (wcześniej Ministerstwo PrzeREKLAMA kształceń Własnościowych). Z naszych informacji wynika, że uczestniczył m.in. w prywatyzacji Elektrociepłowni Kraków i branży tytoniowej. – Właśnie dlatego pokonał ośmiu innych kandydatów – mówi Mirosław Miara, jeden z członków rady. Woźniak najlepiej przeszedł rozmowę kwalifikacyjną, w czasie której wszyscy kandydaci odpowiadali na te same punktowane pytania (liczyła się liczba zdobytych punktów). – Konkurs pomyślany był tak, by kryteria były jak najbardziej obiektywne – tłumaczy Hubert ZaMCH wadzki, prokurent PHF. Elektrociepłownie zawodowe z niepokojem oczekują na oficjalny podział uprawnień do emisji dwutlenku węgla na lata 2008–2012. I choć lutowy projekt resortu środowiska zwiększył ich limit emisji o 19,5 proc., do 26,5 mln ton CO2, to jednak wciąż przedstawiciele branży mają sporo wątpliwości. – To niewątpliwie krok w dobrym kierunku. Naturalnym ruchem ministerstwa powinno być jednak zwiększenie wskaźnika proponowanego podziału uprawnień do średniej emisji CO2 z lat 2005–2006 do 100 proc. (zgodnie z lutową propozycją wynosi on teraz 93 proc. – red.) – mówi Paweł Orlof, prezes Elektrociepłowni Będzin. Dodaje, że obecny podział uprawnień pomiędzy instalacje poszczególnych zakładów wywołuje zbyt duże dysproporcje w branży. Wartość aktualnego wskaźnika emisyjności dla elektrociepłowni waha się od 71 proc. (Elektrociepłownia Tychy) do 152 proc. dla gazowej Elektrociepłowni Lublin–Wrotków. – Mamy do czynienia z bardzo dużymi różnicami. Elektrociepłownie węglowe tracą na projekcie wyraźnie względem gazowych. Sprawiedliwym rozwiązaniem byłoby większe ujednolicenie tych podziałów – podkreśla Andrzej Saj, prezes Elektrociepłowni Mielec (jej wskaźnik wynosi 76 proc.). Przedstawiciele branży twierdzą, że pozostanie przy obecnych propozycjach resortu spowoduje, że niemal na pewno wystąpią problemy z zapewnieniem dostaw ciepła. Odbiorcy muszą liczyć się również ze znaczącymi podwyżkami cen. – Pod znakiem zapytania stoi też promowanie kogeneracji jako technologii emitującej co najmniej 20 proc. mniej CO2 niż tradycyjne ciepłownie. Dodatkowo każda elektrociepłownia, żeby mieć szanse na zagwaran- towanie dostaw ciepła, musi mieć przydział uprawnień na poziomie nie mniejszym niż 90 proc. średniej emisji z lat 2005–2006. – To jest absolutne minimum – informuje prezes Orlof. Dla części firm dyskusyjny wydaje się w tych warunkach sens przeprowadzonych w ostatnich latach modernizacji ekologicznych. Problem nierównego podziału uprawnień do emisji dwutlenku węgla dotyczy nie tylko firm, ale i wielu gmin (są właścicielami spółek). Dlatego do dyskusji o podziale limitów CO2 włączą się aktywnie samoPG rządy . 0479799/A/STRAA 27 lutego 2008 środa www.parkiet.com powoli nia bolewski (z lewej), i PC Guarda FOT. M. PSTRĄGOWSKA, A. CYNKA chcieli podzielić się z rynkiem informacjami. – Nie byliśmy organizatorem, ale jedynie gościem spotkania, dlatego nie będziemy komentować jego wyników – powiedziała „Parkietowi” Anita Słotwińska z biura prasowego KDPW. Nie uzyskaliśmy również komentarza po spotkaniu zarówno ze strony GPW, jak i PC Guard. Z naszych informacji wynika jednak, że stronom udało się rozwiązać większość spornych kwestii. Głównym problemem było to, co zrobić z „resztówkami”, które pojawiłyby się w momencie łączenia akcji (nie każdy inwestor dysponuje „okrągłymi” pakietami). Przedstawiciele PC Guarda już wcześniej deklarowali, że są gotowi odkupić papiery, których nie da się scalić. Szacowali, że będzie to kosztowało firmę nie więcej niż kilkadziesiąt tysięcy złotych. Nie wiadomo, czy przedstawiciele GPW i KDPW zaaprobowali ten pomysł. – Jesteśmy zadowoleni z wyników spotkania. Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Uważamy, że sprawę spółek „groszowych” uda się rozwiązać w sposób, który zadowoli wszystkich uczestników rynku – powiedziała nam osoba, która znała przebieg wtorkowych rozmów. DGA Grupa ma zarobić w tym roku 5 mln złotych Cały zeszłoroczny zysk trafi do akcjonariuszy? Zajmująca się doradztwem biznesowym i pomocą w pozyskiwaniu pieniędzy z Unii Europejskiej spółka DGA Doradztwo Gospodarcze zanotowała w IV kwartale tego roku 13,58 mln zł skonsolidowanych przychodów, czyli prawie o 33 proc. więcej niż przed rokiem. Zysk operacyjny spadł jednak o ponad połowę – z 1,26 mln zł w IV kwartale 2006 r. do 0,57 mln zł w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku. Zysk netto był w omawianym okresie niższy o 23,9 proc. i wyniósł 0,84 mln zł. Andrzej Głowacki, prezes i główny akcjonariusz firmy, tłumaczy, że gorszy rezultat to m.in. wynik większych niż w analogicznym okresie ubiegłego roku kosztów marketingu. Koszty sprzedaży wzrosły z 0,49 mln zł w IV kwartale 2006 r. do 0,94 mln zł w IV kwartale 2007 r. – Nakłady poniesione na promocję zaprocentują w kolejnych kwartałach – tłumaczy prezes. Innym z powodów pogorszenia zysku netto było przedłużenie realizacji dużych projektów szkoleniowych. Miały zakończyć się w IV kwartale, a nastąpi to trzy miesiące później. W całym 2007 r. grupa wykazała 3,21 mln zł zysku netto (3,25 mln zł rok wcześniej), przy sprzedaży przekraczającej 41,42 mln zł (39,45 mln zł). – Biorąc pod uwagę tylko rozwój organiczny w obecnym roku powin- niśmy wypracować około 5 mln zł skonsolidowanego zysku netto – mówi prezes. – Szczególnie udane będzie drugie półrocze – dodaje. Mimo niższego zysku, akcje DGA cieszyły się na wczorajszej sesji sporym wzięciem. Przejściowo kosztowały nawet 5,18 zł. Na koniec dnia płacono za nie 4,93 zł, po 0,61 proc. wzroście. – Myślę, że to reakcja na informacje o dywidendzie – mówi Andrzej Głowacki. Zarząd zarekomendował przeznaczenie na ten cel 100 proc. zysku spółki za 2007 r. wynoszącego 2,65 mln zł. To daje prawie 1,2 zł na akcję. WZA, które zdecyduje o dywidendzie, zaplanowano na 12 czerwca. Polityka spółki zakłada dzielenie się zyskiem z akcjonariuszami. Jednak do tej pory na dywidendę przeznaczano do 40 proc. zarobku netto. Z zysku za 2006 rok, wynoszącego 3,06 mln zł, akcjonariusze przeznaczyli na dywidendę 1,22 mln zł, co dało wypłatę w wysokości 0,54 zł na akcję. Na sfinansowanie dalszego rozwoju DGA ma 15,8 mln zł zebrane z zeszłorocznej emisji akcji serii H. Gros tych pieniędzy przeznaczy na przejęcia. Z dwoma firmami (polskim 4System i bułgarskim Hironem) listy intencyjne zostały już podpisane. Firma chce też kupować jednostki badawczo-rozwojowe EKO czy firmy informatyczne. >Atlas Estates Nowi znaczący akcjonariusze Zarejestrowany na wyspie Guernsey deweloper, którego akcje notowane są na GPW w Warszawie i rynku AIM w Londynie, podał, że Brown Brothers Harriman & Co przekroczył 10-proc. próg w akcjonariacie spółki i ma 14,6 proc. walorów (nie licząc akcji własnych posiadanych przez Atlas). Zaangażowanie zwiększył też Fibi Bank, który dysponuje teraz 5,5 proc. walorów. KMW >FAM Kalicki dokupi akcji? FAM chce wyemitować 9,6 mln akcji bez prawa poboru. Decyzję w tej sprawie podejmie zgromadzenie akcjonariuszy zwołane na 19 marca. Do kogo trafią nowe papiery? – Nie będzie to emisja skierowana do Ponaru. Bardzo poważnie rozważam zwiększenie zaangażowania w spółce FAM lub wprowadzenie do niej stabilnego, długoterminowego inwestora – mówi Mirosław Kalicki, czołowy akcjonariusz firmy (ma ponad 20 proc. kapitału). Wczoraj papiery FAM-u straciły 10 proc. Ich kurs spadł do 6,24 zł. PG >PKP Intercity Oferta w 2009 roku Konsorcjum PricewaterhouseCoopers Polska i ING Securities będzie pełnić rolę doradcy spółki przy prywatyzacji poprzez giełdę. Oferta publiczna PKP Intercity planowana jest w I połowie 2009 r. EKO .09 PGNiG Spółka zainteresowana jest zakupem skroplonego gazu z Iranu Duże inwestycje w złoża Miliard dolarów (prawie 2,4 mld zł) Polska ma zainwestować w projekty związane z eksploatacją złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w Iranie – podała irańska agencja ISNA. Informację o projektach przekazał agencji Ali Reza Zeiqami, dyrektor zarządzający w spółce eksploatującej surowce w centralnej części tego kraju. Z uzyskanych przez „Parkiet” informacji wynika, że stronami porozumienia są Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz Iranian Offshore Oil Company. Przypomnijmy, że obie spółki na początku lutego podpisały list intencyjny w zakresie współpracy dotyczącej zagospodarowania już od- krytych irańskich złóż gazu ziemnego i ropy naftowej. W złożach może być 100–250 mld m sześc. gazu (Polska zużywa rocznie ok. 13,7 mld m sześc.) oraz 100–200 mln ton ropy (polskie rafinerie przerabiają rocznie ok. 18,5 mln ton). Czy PGNiG faktycznie chce zainwestować 2,4 mld zł? – Podpisaliśmy list intencyjny z Irańczykami. Teraz trwają negocjacje. Ostateczną umowę powinniśmy podpisać w tym roku – mówi Joanna Zakrzewska, rzecznik prasowy PGNiG. Odmawia udzielania szczegółowych informacji. – Gdyby spółka faktycznie nabyła złoża gazu i ropy, wówczas mielibyśmy do czynienia z przełomowym zdarzeniem dla PGNiG. Byłaby to też bardzo dobra informacja dla rynku. Z drugiej strony należy pamiętać, że Iran obarczony jest dużym ryzykiem związanym z niestabilną sytuacją polityczną w regionie – mówi Kamil Kliszcz z DI BRE Banku. Według ISNA, Polska podpisze też z Iranem kolejne porozumienie, tym razem dotyczące dostaw skroplonego gazu LNG. Ma on trafiać do terminalu w Świnoujściu, który ma ruszyć w 2011 roku. Oznacza to, że Iran jest jednym z trzech potencjalnych dostawców LNG, z którym PGNiG może podpisać ostateczną umowę. Pod uwagę prawdopodobnie brana jest też TRF Algieria. Ruch MSP czeka na ogłoszenie wezwania do sprzedaży papierów Empik i Eurocash się nie skuszą? NFI Empik Media and Fashion oraz Eurocash – czyli podmioty wymieniane w gronie zainteresowanych zakupem Ruchu – raczej go nie przejmą. – Ruch nie działa bezpośrednio w naszym biznesie. Poza tym spółka ta jest bardzo droga, jeśli spojrzymy na to, co posiada, i na jej wyniki – powiedział Reuterowi prezes Eurocashu Luis Amaral, pytany o możliwość przejęcia Ruchu. Z kolei szef Empiku Maciej Dyjas stwierdził, że zarządzana przez niego firma nie chce kupić Ruchu. – Jest obecnie drogo wyceniany – mówi. Dodał, że Empik nie chciałby przejąć spółki, w której są tak silne związki zawodowe. To właśnie na wniosek pracowników zasiadających w RN Ruchu w piątek przegłosowano odwołanie prezesa Adama Pawłowicza. Jego miejsce zajęła dotychczasowa przewodnicząca RN Agnieszka Sardecka. 62,6 proc. akcji Ruchu ma Skarb Państwa i chce je sprzedać w odpowiedzi na wezwanie (miało być w 2007 r.). Zgodę UOKiK na przejęcie Ruchu ma już holenderski Press Distribution. – Jeżeli nawet wezwania nie będzie w najbliższym czasie, nie ma powodu, by teraz rozważać inne formy prywatyzacji – powiedziała Agnieszka Żukowska KMK z MSP. Giełda Według szacunków SEG, koszty przeprowadzenia emisji spadają Zachęcanie emitentów >Rafako Grupa powiększy się o firmę FPM Potwierdziły się informacje „Parkietu”, że producent kotłów energetycznych powiększy swoją grupę kapitałową. Rafako kupiło ponad 66 proc. udziałów w firmie FPM za blisko 29 mln zł. Nowo nabyta spółka specjalizuje się w produkcji odżużlaczy stosowanych w maszynach i urządzeniach energetycznych. PG >WSiP Nowa prognoza Wydawca podręczników prognozuje, że jego zysk wyniesie w tym roku 30 mln zł, a przychody 166,8 mln zł. JM >ZA Tarnów Kto na prezesa? Rada nadzorcza firmy chemicznej ogłosiła konkurs na stanowisko prezesa i członków zarządu. JM Seminarium cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem. Sala notowań była zapełniona po brzegi. FOT. M. PSTRĄGOWSKA Według szacunków Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych średni koszt przeprowadzenia całej oferty (nowe akcje plus sprzedawane przez właścicieli) w 2007 roku to 4,73 proc. – Jeśli weźmiemy pod uwagę średni koszt ważony wartością oferty, jest to zaledwie 3,09 proc., czyli znacząco mniej niż koszt kredytu – podkreślała wczoraj, podczas dnia otwartego dla emitentów, Beata Stelmach, prezes SEG. Przekonywała, że giełda staje się coraz tańszym źródłem pozyskania kapitału. W 2005 roku średni koszt przeprowadzenia nowej emisji przekraczał 7,2 proc. W 2006 roku było to nieco ponad 6,9 proc., a w roku ubiegłym – 5,4 proc. – Rynek kapitałowy staje się coraz bardziej konkurencyjny. Spadają prowizje doradców i koszty oferty – powiedziała Stelmach. Zarówno SEG, jak i Komisja Nadzoru Finansowego podkreślają, że kluczową kwestią jest dobór doradców. – Nie opłaca się na nich oszczędzać. Przecież termin zatwierdzenia prospektu emisyjnego zależy od jakości dokumentu, który do nas trafia – dowodził Mariusz Poślad z KNF. Dodał, że Komisja ma dla przyszłych debiutantów kilka rad. – Spółki powinny „spieszyć się powoli”. Ponadto, przed złożeniem prospektu w KNF, trzeba go jeszcze raz przeczytać. Najlepiej, by zrobił to ktoś ze świeżym spojrzeniem, czyli osoba, która nie uczestniczyła w pisaniu – radził. Doświadczeniem podzielił się też ubiegłoroczny debiutant Pol-Aqua. – Ważne jest, aby nie sugerować się tylko nazwami firm doradczych. Trzeba patrzeć na konkretne osoby, które będą dla nas pracowały – mówił Piotr Bieżuński, dyrektor działu komunikacji korporacyjnej Pol-Aquy. Przypominał też, że im więcej brokerów przyjmuje zapisy na akcje, tym lepiej dla debiutanta. Wskazał również na zmiany zachodzące na rynku kapitałowym. – Coraz częściej rolę koordynatora oferty bierze na siebie doradca finansowy, KMK a nie oferujący – dodał.