F2_Dom w Bogu 3

SEMINARIUM UZDROWIENIA WEWNĘTRZNEGO II STOPNIA - DOM W BOGU
Cz.3 „Wydobyć serce”
SERCE – najgłębsza przestrzeń naszego istnienia, jest siedzibą decyzji i motywacji, uczuć ale też myśli i
wspomnień. Poddane światu staje się siedliskiem grzechu, a gdy zostanie poranione staje się twarde jak kamień,
zamknięte lub puste. Bóg pragnie dać każdemu z nas „nowe serce”. Codzienne rozważania rozpoczynaj od
modlitwy:
Przyjdź Duchu Święty Wspomożycielu, Pocieszycielu, Duchu Prawdy i Miłości przyjdź, zapraszam Cię, pomóż mi
odkryć prawdę o moim zranionym sercu, pokaż mi jak sam sobie radzę z tymi ranami i z lękiem przed cierpieniem,
daj mi poznać miłość Boga, wiarę w dar „nowego serca” i odwagę rozpoczęcia „nowego życia” – w nowych
relacjach z Bogiem, z ludźmi i sobą samym. Bądź moją Mocą i Siłą, prowadź mnie, daj mi życie w Tobie i naucz
mnie żyć w Tobie. Jezu ofiaruję Ci ból mojego zranionego serca i oddaję Ci moje serce, zamykam je w Twoim
Najświętszym Sercu. Aman.
Dzień 1 i 2. Razem z Duchem świętym rozważ Jr29,11-13a: Ja bowiem znam zamierzenia jakie żywię względem
was-mówi Jahwe-zamierzam pomyślność a nie zgubę, aby zapewnić wam przyszłość pełną nadziei. A kiedy
mnie wzywać i ustawicznie się do Mnie modlić będziecie- wysłucham was. Kiedy zaś szukać Mnie będziecie,
znajdziecie Mnie, tak, kiedy szukać Mnie będziecie całym sercem, pozwolę się wam znaleźć...oraz Łk 22,3946- Jezus widzi twoje i moje grzechy, kocha nas i modli się za nas.
W ciągu tych dwóch najbliższych dni wróć do rozważań z dwóch poprzednich tygodni, aby te dwie prawdy
zakorzeniły się w Twoim sercu: pierwsza o tym, że Bóg zawsze ma dla Ciebie plan, choćbyś popełnił mnóstwo
błędów i zabłądził daleko, On jest przy Tobie i zawsze ma dla ciebie plan pełen miłości, a druga, że aby zmienić
swoje życie na szczęśliwe i przyjąć Jego plan potrzebujesz przed Nim stanąć w całkowitej szczerości, nie musisz się
Go bać, On Cię zna i kocha, widział w Ogrójcu wszystkie twoje grzechy, błędy, lęki i nie przestał cię kochać tylko
zbawił cię i odkupił. Powiedz Ojcu Niebieskiemu, że przyjmujesz te dwie prawdy, podziękuj za Jego słowa
skierowane do ciebie za pośrednictwem proroka Jeremiasza i poproś Ducha Świętego, aby przygotował cię do
rozważań przygotowanych na następne dni.
Dzień 3 i 4. Najtrudniej spotkać siebie! Nie rób tego bez Jezusa, Anioła od Niego lub Bożego człowieka,
którego ci przyśle- rozważ z Duchem Świętym Łk22,54-62; J21,15-19
Pewnie znasz ten obraz przedstawiający Jezusa pukającego do drzwi ludzkiego (Twojego) serca. Jezus czeka na to,
aż człowiek je otworzy ponieważ klamka znajduje się tylko od wewnątrz. To prawda o naszej wolności – o tym, że
Bóg stworzył nas wolnymi. Dlaczego jednak drzwi się nie otwierają? Może po prostu Ciebie tam nie ma – uciekłeś i
rzuciłeś się w wir działań, ważnych spraw (nawet pobożnych akcji) bo nie mogłeś wytrzymać ze sobą i nie miałeś
odwagi zmierzyć się z przeszłością i z prawdą o sobie takim, jakim się stałeś.
Przeczytaj z drugiego (!) rozdziału książki o. Augustyna Pelanowskiego "Dom w Bogu" ze strony 60 ostatnie 6 linijek i
całą stronę 61. Mam nadzieję, iż odkryłeś już tą prawdę o nas grzesznych ludziach:
że „jesteśmy aż tak wykoślawieni w swoim dobrym mniemaniu o sobie” iż „bez bólu, choćby
wewnętrznego, nie jest możliwe nasze nawrócenie”,
że sami „nie uczynimy się dobrymi wysilając swoją własną wolę i mnożąc postanowienia. Potrzebujemy
AŻ BOGA, który jest MIŁOŚCIĄ by dokonała się w nas przemiana”
Teraz czas abyś przyłożył(a) tą prawdę do siebie, uznał(a) swoją niemoc i poprosił (a) o pomoc jedynego Zbawcę –
Jezusa Chrystusa. Tylko On może uwolnić Cię od samookłamywania się, od samowystarczalności i samotności, od
życia w zwodniczych iluzjach, od lęku, poczucia winy, krzywdy i odrzucenia. Do Ciebie Jezus mówi dziś „Oto stoję u
drzwi i kołaczę. Jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim … a on ze Mną” (Ap 3,20)
Zanim poprosisz Jezusa o wszystkie te łaski przebacz konkretnym osobom, które wmówiły Ci, że zawsze musisz
sam sobie radzić .Poproś Ducha Świętego, aby nauczył cię zawierzać się Jezusowi i opierać się na Nim, powiedz
Jezusowi, że pragniesz, by był twoja Mocą i Twoja siłą codziennie.
Dzień
5 i 6. Jaki lęk Cię pożera?- rozważ J20,19-28
Po modlitwie do Ducha Świętego Prawdy przeczytaj III rozdział książki o. Augustyna Pelanowskiego "Dom w Bogu"
strony 63-75 podkreślając te zdania, które Cię poruszają.
W omawianym fragmencie (Tb 6, 1-9;) ryba jest symbolicznym ujawnieniem się ludzkiego lęku. Czego Ty się lękasz
w relacjach z konkretnymi ludźmi? Jakie lęki nagromadziły się w Tobie na skutek różnych, konkretnych wydarzeń w
przeszłości? Nikt z nas nie radzi sobie sam z historią swojego życia. Urodziliśmy się ze skłonnością do grzechu, w
naszych sercach rządził egoizm, uprzedzenia, pycha, nienawiść, żądza, wzajemne żale… „I zanim zdążyliśmy się
zorientować, jak bardzo jest to wszystko kaleczące dla innych i dla nas, popełniliśmy mnóstwo grzechów, błędów
siejąc krzywdy wokół i krzywdząc samych siebie. A teraz.. Nie możemy tej świadomości unieść i jesteśmy „bez
serca” dla siebie… żyjąc w poczuciu winy i w poczuciu krzywdy, rozpamiętując wzajemne żale. Kiedy nie mamy
serca dla siebie to czy starczy go dla innych, albo dla samego Boga?” Uznaj, że „błądzić jest rzeczą ludzką. Nikt nie
potrafi zaraz na początku swego życia, wieść je bez błędów dlatego wsparci przebaczeniem i zrozumieniem Boga,
miejmy dla siebie serce, miejmy dla siebie wyrozumiałość.” Perfekcjonizm i karanie siebie za swoje błędy to nie jest
Ewangelia, to nie pochodzi od Boga. Historia naszego życia „potrzebuje zbawienia, gdyż bez niego jest jedynie listą
bezsensownych katastrof, niszczącą w nas nawet chęć do dalszego życia.” Zaufaj Jezusowi i uwierz, że nasz Bóg
jest Miłością, wysłuchuje modlitwy i udziela łaski aby z Nim współpracować. Jego łaska jest jak słońce i jak deszcz
dla wszystkich. Dla Boga nigdy nie jest za późno. Jego miłość miłosierna jest lekarstwem. Opowiedz Bogu o
swoich lękach, do każdego lęku zaproś Jego miłość miłosierną i Ducha Pokoju. Pomódl się PS 103.
Dzień 7 i 8 . Wydobyć serce dla siebie - rozważ Ps 139
Po modlitwie do Ducha Świętego Prawdy przeczytaj III rozdział książki o. Augustyna Pelanowskiego "Dom w Bogu"
strony od 75 do 84 (pierwsze 4 linijki) podkreślając te zdania, które Cię poruszają.
Jak pokochać siebie? Nie zdołamy tego zrobić własnymi siłami i wiemy, że trzeba współpracować z łaską Boga.
Potrzebujemy właściwego miejsca, czasu i osoby. O wszystko zapytajmy i poprośmy Ducha Świętego. Może
potrzeba abyś opuścił na jakiś dłuższy czas dom, rodzinę, środowisko, podczas gdy dla kogoś innego wystarczy
tydzień rekolekcji w ciszy, albo godzina adoracji dziennie, regularna spowiedź… Proś Boga o Anioła – osobę, która
okaże Ci serce. Może to będzie kapłan, kierownik duchowy, spowiednik, terapeuta, może ktoś, kto przez jakiś czas
będzie Ci towarzyszył, a może prawdziwy przyjaciel na zawsze… Rozejrzyj się może ta osoba jest już blisko ciebie.
Zanim zaczniesz błagać Boga abyś przestał się nienawidzić postaraj się odkryć co jest główną przyczyną braku
serca dla siebie. Autor wymienia trzy powody:
1/ „błędne wyobrażenie o życiu; uważamy, że od razu powinniśmy być dorośli i bezbłędni, idealni i zachwycający.
Nie chcemy przyjąć prawdy o powolnym dojrzewaniu do bycia człowiekiem… Najpodstępniejszym grzechem jest
ambicja bycia bezgrzesznym, popychająca człowieka aż do wyparcia się świadomości grzechu i zaprzeczenia jego
istnieniu, a najwstrętniejszą wadą jest pragnienie bycia zachwycającym pod każdym względem.”
2/ nie chcemy się uczyć; „nie przyjmujemy do wiadomości, że nasze błędy, porażki i grzechy są NAUKĄ ŻYCIA” Nie
chodzi o to aby być bezbłędnym ale o to, co z naszymi błędami zrobimy: czy staną się dla nas szkołą pokory,
bodźcem by szukać pomocy u Boga (jak Piotr), czy uciekniemy od Niego (jak Judasz)
3/ nie znamy miłości; „ nie mamy serca dla siebie bo nikt go nam tak naprawdę do tej pory nie okazał” , a nie
umieliśmy jeszcze do tej pory przyjąć prawdy o miłości Boga, która jest tą miłością, której każdy z nas pragnie
Na końcu zadaj sobie pytanie: „czy uczono mnie ukrywać uczucia, ukrywać trudne prawdy, czy też uczono mnie
wydobywać serce?” Po tych rozważaniach pomódl się gorąco modlitwą przebaczenia, nie zapomnij wybaczyć sobie.
Potem poproś gorąco, abyś rozpoznał właściwe miejsce, osobę i czas, które Bóg przygotował dla uzdrowienia
Twojego serca. Poproś, by Jezus pomógł ci spojrzeć na siebie Jego oczami pełnymi miłości do ciebie.
Dzień 9 i 10. Wydobyć serce dla Boga - rozważ Oz11,1-9 ( w miejsce imion Izrael i Efraim wstaw swoje
imię i odczytaj słowa Boga bardzo osobiście, On mówi to do ciebie); J1,10-13
Po modlitwie do Ducha Świętego Prawdy przeczytaj III rozdział książki o. Augustyna Pelanowskiego "Dom w Bogu"
strony od 85 (druga połowa) do 91 podkreślając te zdania, które Cię poruszają.
Może uciekasz przed Bogiem bo lękasz się, że potraktuje Cię jak ludzie, których zawiodłeś lub zraniłeś? Boisz się
zapytać „co naprawdę myśli o mnie Bóg?” Może dławi Cię w sercu pytanie „Jak można kochać kogoś takiego jak ja?”
W myślach lub na żywo stań pod krzyżem i spójrz na Jezusa, który umiera z miłości do Ciebie – umiera abyś Ty mógł
żyć. Jeżeli nie możesz przyjąć tej miłości to jak możesz ją odrzucić? „On nie ma żadnego zawahania w sobie, by Cię
kochać! Jest tylko jeden sposób, by się o tym przekonać: trzeba Mu ujawnić siebie takim, jakim nie mogę się znieść,
wypowiadając w modlitwie to, czego nie chcę nawet wspominać, jakby to było jedyne, co Go zjedna, wydobywając
wszystko to z wnętrza siebie, niczym rybę, albo całą sieć ryb, z dna morza. Okaże się, że tym bardziej nas kocha.”
Bóg jest miłością i pochyla się nad nami z troską i czułością, jak najlepsza matka (ojciec), która nie brzydzi się
„choroby” swojego dziecka ale cierpi wraz z nim, pragnie pomóc mu nawet za cenę własnej śmierci. Spójrz na
Jezusa i poznaj Boga, który „ma niepohamowaną wolę kochania każdego z nas” i przyjmij Jego serce, wejdź w
komunię z Nim, zaufaj Jemu bo tylko On jest Drogą, Prawdą i Życiem. Nie daj się zwodzić lękom, oskarżeniom,
kłamstwom bo prawda jest taka, że „całe zło w nas bierze się z odmawiania sobie Jego miłości.”
Przebacz na modlitwie konkretnym osobom, które wypaczyły Twój obraz Boga, błogosław im w imię Jezusa
Chrystusa. Poproś Ducha Świętego, by pomógł ci zobaczyć Boga w Trójcy Świętej Jedynego takim jakim On jest.
Dzień 11 i 12. Wydobyć serce dla innych ludzi - rozważ 1J4,18-21; Łk6,37-38; Łk7,37-50
Po modlitwie do Ducha Świętego Prawdy przeczytaj III rozdział książki o. Augustyna Pelanowskiego "Dom w Bogu"
strony od 84 do 85 (pierwsza połowa) podkreślając te zdania, które Cię poruszają.
„To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości
od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co
wam przykazuję… abyście się wzajemnie miłowali.”(J15,12-14.17;) Często mamy błędne wyobrażenie o miłości
spodziewając się jakiejś idealnej relacji z idealną osobą (a takich nie ma bo wszyscy jesteśmy grzesznikami) lub
zmyliły nas pozory i zaakceptowaliśmy jakiś erzac (litość, układ o wzajemnych korzyściach, układ o wzajemnym
zaspokajaniu swoich potrzeb emocjonalnych i nie tylko). Miłować jak Jezus to spotkać innego człowieka w prawdzie,
szczerości i poszanowaniu jego wolności, trwanie przy nim na dobre i na złe..., okazywanie mu miłosiernej,
wybaczającej miłości. Wyrazem miłości jest przebaczenie i napomnienie błądzących, budowanie trwałych relacji (w
rodzinie i w przyjaźni), przekazanie błogosławieństw i wiary w Boga miłującego „kochając ludzi mimo ich grzechów i
uwalniając ich od nieznoszenia siebie samych.”, zanoszenie ich w modlitwie do Boga. W świecie zdominowanym
przez grzech miłość jest krzyżem, błogosławionym trudem (i jedyną drogą do Życia).
Poproś Ducha Świętego, aby kochał przez ciebie, by uczył cię patrzeć na ludzi wokół ciebie oczami Jezusa, by uczył
cię wybaczać i kochać jak On. Pobłogosław w imię Jezusa Chrystusa w modlitwie tym, których kochasz i tych,
których jest ci trudno kochać, wymień ich z imienia.