Doświadczenie in vitro. Niepłodność i nowe technologie - Pol-Int

Transkrypt

Doświadczenie in vitro. Niepłodność i nowe technologie - Pol-Int
Pol-Int
Doświadczenie in vitro. Niepłodność i nowe technologie reprodukcyjne w perspektywie
antropologicznej
Beitrag vom: 30.10.2014
Rezension von Dr. Elzbieta Korolczuk
Redaktionell betreut von M.A. Dagmara Dudek
Kwestia niepłodności i nowych technologii reprodukcyjnych jest dziś w Polsce przedmiotem gorącej debaty.
Niestety, jak dotąd, ton nadają jej przede wszystkim emocje oraz przekonania religijne, a nie wiedza naukowa.
Świadczą o tym nie tylko wypowiedzi polityków oraz przedstawicieli Kościoła Katolickiego, w których pojawiły się
porównania in vitro do aborcji i tezy o "bruździe dotykowej", która ma rzekomo charakteryzować dzieci poczęte
dzięki biotechnologicznej interwencji, lecz także niektóre inicjatywy obywatelskie, których celem jest
zablokowanie dostępu do metod takich jak IVF czy ICSI jako metod rzekomo niebezpiecznych, niesprawdzonych
i nieskutecznych (http://citizengo.org/pl/niewygodne-pytania-o-in-vitro-w-Polsce).
W tym kontekście bardzo potrzebne są rzetelne a jednocześnie krytyczne analizy niepłodności i nowych
technologii reprodukcyjnych, jak również społecznej debaty wokół tych zjawisk. Książkę Magdaleny RadkowskiejWalkowicz „Doświadczenie in vitro. Niepłodność i nowe technologie reprodukcyjne w perspektywie
antropologicznej” należy uznać za bardzo udaną próbę zmierzenia się z tą tematyką. Książka zorganizowana jest
wokół trzech głównych motywów: doświadczenia niepłodności, statusu zarodka/embrionu oraz dziecka
narodzonego dzięki in vitro. Autorka stawia szereg zasadniczych pytań o to, jak można interpretować
biotechnologiczną interwencję w ludzką reprodukcję, czym jest zarodek i jak nowe technologie reprodukcyjne
wpływają na nasze rozumienie rodziny, pokrewieństwa, tożsamości czy człowieczeństwa. Unika jednocześnie
łatwych odpowiedzi i powierzchownych interpretacji i tym samym otwiera przestrzeń do dalszej debaty.
Niewątpliwą zaletą pracy jest ujęcie różnorodnych zjawisk, doświadczeń i emocji składających się na nowe
technologie reprodukcyjne, jak np. wybór różnych form leczenia, dawstwo gamet, potencjalne skutki zdrowotne
i społeczne in vitro, a także aspekty prawne i polityczne wspomaganego rozrodu. Co ważne, RadkowskaWalkowicz korzysta z szerokiego zakresu materiałów (analiza dyskursu publicznego / medialnego czy postaw
poszczególnych aktorów społecznych; odnosi się również do doświadczeń osób cierpiących na niepłodność i
uwzględnia różnorodność ich postaw, odczuć i opinii).
Analizując poszczególne elementy procesu, jakim jest doświadczanie niepłodności i jej leczenie za pomocą
technik takich jak in vitro, Magdalena Radkowska-Walkowicz wskazuje powody, dla których obszar nowych
technologii reprodukcyjnych stał się przestrzenią walki ideologicznej, w ramach której determinizmowi
genetycznemu / biologicznemu przeciwstawione zostaje poczucie sprawstwa zakorzenione w indywidualnych
narracjach, pragnieniach i emocjach. Okazuje się, że konflikt wokół in vitro – podobnie jak w przypadku aborcji – dotyczy nie tylko sfery wiary bądź moralności. Jest to – jak pisze autorka – „sprawa narodowa”, spór o kształt
relacji państwo-jednostka i państwo-Kościół Katolicki. To debata nie tylko o tym, czym jest rodzina, matka i
ojciec oraz dziecko, lecz także o tym, jaka jest właściwa formuła obywatelskości, jakiego typu decyzje mogą
pozostać w gestii obywateli, oraz jaki jest zakres odpowiedzialności państwa wobec jednostki oraz jednostek
wobec społeczeństwa.
W kontekście stanu debaty o in vitro w Polsce najciekawszym fragmentem pracy jest moim zdaniem rozdział II,
w którym autorka poddaje analizie różne strategie nazywania, opisywania i „urealniania” embrionów. Pokazuje
w nim niejako „od podszewki”, jak w debacie o in vitro konstruowane są argumenty odnoszące się do sfery
nauki, ideologii i religii i jak bardzo są one odległe od indywidualnych doświadczeń kobiet zaangażowanych w
nowe technologie reprodukcyjne. Pozwala zrozumieć, dlaczego problem leczenia niepłodności uwikłany jest
zarówno w doraźne spory polityczne, jak i debaty na temat metafizycznych koncepcji życia i śmierci. Uwidacznia
przy tym dyskursywną niestabilność podstawowych definicji obecnych w debacie publicznej, w tym definicji
zarodków, czyli głównych bohaterów tejże debaty. Na pytanie, „czym jest zarodek”, Radkowska-Walkowicz
odpowiada przekonująco, starając się wyważyć racje przeciwników i zwolenników in vitro, głosy ekspertów i
osób doświadczających niepłodności na własnym ciele. Dochodzi do wniosku, że embrion jest w gruncie rzeczy
ujawnionym pragnieniem posiadania dziecka, którego status ontologiczny ma charakter liminalny, a więc zależy
od tego, w jaki sposób rozwinie się jego historia. Jak pisze autorka, „status ontologiczny zarodków nie jest dany
raz na zawsze, tylko nadawany niejako post factum: to przyszłość pokazuje, czy zarodki były dziećmi, czy tylko
kilkudniowymi tworami.” (s. 176). Dobrze by się stało – jak postuluje autorka w zakończeniu książki – gdyby ten
sposób opisywania niezwykle złożonego i niejednoznacznego zjawiska, jakim są nowe technologie
reprodukcyjne, znalazł swoje miejsce w przestrzeni publicznej, by znalazło się w niej miejsce na wątpliwości,
poczucie sprawstwa i odpowiedzialności.
Książka Radkowskiej-Walkowicz stanowi bardzo ważny wkład w debatę na temat metod wspomaganego
rozrodu nie tylko w Polsce. W lokalnym kontekście publikacja ta jest tym bardziej ważna, że dotychczas w
debacie dominowały głównie głosy osób poddających in vitro jednoznacznej ocenie moralnej i etycznej,
posługujących się językiem emocji, a czasem manipulujących danymi statystycznymi i wynikami badań. W
mediach głównego nurtu pojawiają się niekiedy osoby dotknięte problemem niepłodności, zwykle jednak ich
przeżycia i doświadczenia traktowane są jako egzemplifikacja określonej tezy (pro lub contra in vitro), a one
same występują jako ofiary choroby bądź szczęśliwi beneficjenci nowoczesnych technologii, a nie ekspertki/ci,
osoby posiadające istotną wiedzę w tym obszarze. Tymczasem Radkowska-Walkowicz oddaje im głos, traktuje
wiedzę doświadczeniową jako równie ważną jak wiedza ekspercka i pokazuje, że osoby, które doświadczyły
metod leczenia niepłodności, potrafią refleksyjnie odnieść się do własnych doświadczeń. Jak pisze: „polskie
użytkowniczki in vitro, nie wpisując się w retorykę swoich antagonistów, nie przyjmując dosłownie opowieści o
płaczących zarodkach czy mrożonych dzieciach, nie stają też na stanowisku czysto technicznym. Nie godzą się
na pełną medykalizację ich drogi do szczęścia” (s. 175). Co ważne, autorka przywołuje wyniki badań naukowych
dotyczących np. potencjalnych skutków zdrowotnych in vitro, jednak podchodzi do nich krytycznie i stara się
widzieć w nich nie tyle „fakty”, co efekt procesów kulturowych, w wyniku których badacze skupiają się na
różnicach, a nie na podobieństwach między dziećmi narodzonymi z in vitro i tymi, które urodziły się bez
interwencji technologicznej.
Istotną zaletą książki jest język, który oscyluje między naukową precyzją a potocznością. Wydaje się, że wybór
ten podyktowany jest doborem źródeł, z których autorka obficie czerpie. Ponadto, praca zaopatrzona jest w
aneks zawierający słowniczek terminów, dane dotyczące skuteczności technologii wspomaganego rozrodu w
polskich ośrodkach leczenia niepłodności raportujących do ESHRE oraz wybrane akty prawne regulujące dostęp
do tychże technologii. Informacje te są wprawdzie w większości dostępne w Internecie, jednak umieszczenie ich
w książce pozwala – zwłaszcza czytelniczkom i czytelnikom nie mającym w tym zakresie wiedzy specjalistycznej – łatwiej zorientować się w problematyce leczenia niepłodności.
Szeroki zakres pracy sprawia, że analiza poszczególnych zagadnień pozostawiać może czasem uczucie
niedosytu. Dotyczy to np. doświadczeń macierzyństwa / rodzicielstwa po in vitro. Rozdział III zatytułowany „Coś.
Dziecko” jest skupiony przede wszystkim na głosach krytyków in vitro, przypisujących dzieciom urodzonym w
wyniku interwencji biotechnologicznej status „potwora”. Brakuje tu natomiast pogłębionej analizy doświadczeń
samych rodziców oraz próby odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób społeczeństwo odbiera retorykę kręgów
konserwatywnych. Autorka jest tego świadoma i zaznacza, że w tej części pracy jej celem było przede wszystkim
„identyfikowanie mechanizmów wykluczania, wyobcowania, stygmatyzowania” (s. 242).
Rozdział poświęcony metodologii z pewnością zyskałaby, gdyby autorka bardziej szczegółowo opisała metody,
za pomocą których dokonała analizy zebranych materiałów. Jest to tym istotniejsze, że zakres źródeł jest
niezwykle szeroki i obejmuje zarówno wywiady indywidualne z osobami cierpiącymi na niepłodność i lekarzami,
jak również analizę treści forów i blogów internetowych, artykułów i programów w mediach elektronicznych i
papierowych, a także dokumentów i aktów prawnych.
Podsumowując, książka Radkowskiej-Walkowicz jest pracą rzetelną i świetnie napisaną, a dziś również bardzo
potrzebną. Pozwala lepiej zrozumieć, jak to się dzieje, że w kraju, w którym zdecydowana większość obywatelek
i obywateli popiera wprowadzenie regulacji ułatwiających dostęp do in vitro i jego finansowanie, kwestie te stały
się obiektem sporów politycznych i gorących dyskusji w mediach, a choć osoby niepłodne doczekały się ustawy
refundacyjnej, to wciąż brakuje długofalowych rozwiązań prawnych w formie ustawy regulującej kwestie
związane z rozwojem biotechnologii. Można mieć jedynie nadzieję, że sięgną po nią nie tylko przedstawiciele /
przedstawicielki nauk społecznych bądź osoby doświadczające problemów z płodnością, lecz także te, które
decydują o kształcie rozwiązań prawnych oraz praktykach medycznych.
Zitierweise:
Elzbieta Korolczuk: Rezension zu: Magdalena Radkowska-Walkowicz: Doświadczenie in vitro. Niepłodność i
nowe technologie reprodukcyjne w perspektywie antropologicznej, 2013, in: https://www.polint.org/de/node/730#r753.

Podobne dokumenty