Narody i stereotypy 25 lat później. Nowe granice, nowe horyzonty 6
Transkrypt
Narody i stereotypy 25 lat później. Nowe granice, nowe horyzonty 6
Narody i stereotypy 25 lat później. Nowe granice, nowe horyzonty 6 czerwca Debata III. Czy wszyscy mieszkamy nad Morzem Śródziemnym? R. Manchin, Y. Bar On, K. Pędziwiatr, S. Silvestri, K. Hroub, Sh. Avineri, H. C. Malik. Fot. M. Chrabąszcz Trzeciej konferencyjnej debacie, którą poprowadził dr Konrad Pędziwiatr, przyświecało przewrotne pytanie: czy wszyscy mieszkamy nad Morzem Śródziemnym? Współczesna geografia polityczna pokazuje wyraźnie, że Polska – jako członek Unii Europejskiej – swoimi granicami sięga Morza Śródziemnego. Sąsiedztwo z krajami Północnej Afryki i Bliskiego Wschodu nie jest zatem jedynie symboliczne, lecz jak najbardziej rzeczywiste i pragmatyczne, o czym świadczy choćby udział Polski w pracach Unii dla Śródziemnomorza – szerokim projekcie politycznej, gospodarczej i kulturalnej współpracy krajów UE z państwami leżącymi w południowej i wschodniej części basenu Morza Śródziemnego. Biorący udział w dyskusji prof. Shlomo Avineri (Izrael), prof. Yaarah Bar-On (Izrael), dr Khaled Hroub (Palestyna/Katar), prof. Habib C. Malik (Liban), Robert Manchin (Węgry), dr Krzysztof Olendzki (Polska) i dr Sara Silvestri (Wielka Brytania) zastanawiali się, czy możemy mówić o zasadniczym zwrocie w zakresie relacji pomiędzy Polską i państwami UE a krajami basenu Morza Śródziemnego? Czy zbliżenie geograficzne, polityczne i ekonomiczne idzie dziś w parze z kulturową separacją i oporem wobec wpływów? Zwłaszcza teraz, gdy serce Śródziemnomorza, bardziej niż w Rzymie czy Atenach, bije w Kairze i Tunisie. Co łączy, a co dzieli mieszkańców śródziemnomorskiego wybrzeża? Czy słusznie postrzegani są przez północnych Europejczyków jako zagrożenie dla integralności Europy? Jak oni sami postrzegają Europę i jakie miejsce chcą w niej zajmować? Podstawą dyskusji była zaprezentowana po raz pierwszy w Polsce najnowsza edycja Raportu Fundacji im. Anny Lindh o trendach międzykulturowych, przygotowana przez Fundację oraz Instytut Gallupa. Jego celem jest identyfikacja najnowszych trendów we wzajemnym postrzeganiu, wartościach i zachowaniach ludzi mieszkających po obu stronach Morza Śródziemnego. Wśród państw objętych badaniem znalazła się także Polska. Rozwijając tytuł debaty, dr Pędziwiatr przekonywał słuchaczy, że Polska – chociaż mapa tego nie potwierdza – w istocie leży nad Morzem Śródziemnym. Świadczą o tym liczne związki Polski z krajami basenu Morza Śródziemnego, sięgające wiele wieków wstecz. Starali się je uchwycić autorzy wydanej przez MCK w 2012 r. książki Czy Polska leży nad Morzem Śródziemnym?. Pretekstem do rozpoczęcia dyskusji było przywołanie ostatnich badań Eurobarometru, z których wynika, że mieszkańcy Europy Północnej postrzegają kulturową, religijną i społeczną różnorodność Śródziemnomorza jako zagrożenie. Chodzi tu zarówno o rosnący fundamentalizm niektórych krajów arabskich, jak i o stale zwiększającą się liczbę imigrantów w krajach Unii. Robert Manchin zauważył jednak, że kraje północnej Europy oraz USA utraciły swoją atrakcyjność dla potencjalnych imigrantów z Południa oraz że coraz częściej jako cel emigracji wybierają oni kraje sąsiednie, na przykład państw Zatoki Perskiej. Wg badań tzw. państwa Zachodu tracą swój status „ziemi obiecanej”, szczególnie w kontekście kryzysu gospodarczego i, co ciekawe, to właśnie Południe (np. Ameryka Południowa) staje się regionem, do którego coraz chętniej migrują Europejczycy. Lęk przed Południem byłby więc niczym innym, jak projekcją europocentryzmu. Co więcej, podobnie jak w XIX wieku, wzrasta zainteresowanie szeroko rozumianym Orientem jako ostoją duchowości i wartości pozamaterialnych, które stopniowo zanikają w krajach północnych. Prof. Silvestri zauważyła natomiast, że niechęć Północy do Południa jest bardzo często podyktowana czynnikami wyznaniowymi, ale jest niemal wprost proporcjonalna do zaangażowania obywateli w życie kościoła (najczęściej) katolickiego – im jest ono mniejsze, tym większa otwartość na przedstawicieli innych wyznań. Na koniec prof. Avineri przypomniał rzymski rodowód Śródziemnomorza, Mare Nostrum – basenu imperium rzymskiego, znaną sentencję Hannibal ante portas i zachęcił do zastanowienia się, co by było, gdyby to Kartagińczycy wygrali wojnę – jak wtedy wyglądałaby Europa i basen Morza Śródziemnego? Zobacz całą debatę w serwisie You Tube