NAPRAWA SIŁOWNIKA/ZAMKA KLAPKI WLEWU PALIWA LAGUNA

Transkrypt

NAPRAWA SIŁOWNIKA/ZAMKA KLAPKI WLEWU PALIWA LAGUNA
NAPRAWA SIŁOWNIKA/ZAMKA KLAPKI WLEWU PALIWA LAGUNA II PH I
Do naprawy zostałem zmuszony przez mój mały próg tolerancji dla dziwnych dźwięków☺ Za
kaŜdym razem przy zamykaniu auta słychać było coś jakby kwiczenie. Jako, Ŝe nie wypada
aby takie autko kwiczało przysłuchałem się dokładnie i okazało się, Ŝe winnym temu jest
siłownik/zamek klapki wlewu paliwa.
Za pomocą pewnego francuskiego forum znalazłem łatwy sposób na jego wyciągnięcie –
niestety włoŜenie naprawionego wymaga odkręcenia koła i ściągnięcia w części nadkola o
czym dalej.
NaleŜy odkręcić 4 śrubki trzymające plastik wlewu paliwa + dwie od samego wlewu/korka.
Potem moŜna podwaŜyć lekko plastik i wepchnąć go do środka.
Przed wepchnięciem plastiku proponuję w pierwszej kolejności okleić klapkę wlewu od góry
i dołu taśmą izolacyjną co zapobiegnie jej ewentualnemu porysowaniu.
Następnie moŜna zobaczyć wpychając plastik śrubę która trzyma mechanizm silniczka (u
mnie widać juŜ dziurkę bo za późno zrobiłem zdjęcie☺).
Samo odkręcenie nie nastręcza problemu poniewaŜ moŜna ruszać mechanizmem a śrubę
trzymać i dość łatwo się odkręca. Do siłownika od strony bagaŜnika dostajesz się w kombi
ściągając szary plastik i wyciągając jajowate wygłuszenie. Potem odpinasz wtyczkę i siłownik
masz juŜ w ręce.
Sam siłownik po wyciągnięciu wygląda ok.
Jednak po jego rozkręceniu okazało się, Ŝe jest ułamany (zaznaczyłem miejsce ułamania na
czerwono) i latał sobie luźno w środku obracając się wokół własnej osi i kwicząc podczas
ruchu wstecz czyli otwieraniu klapki.
PoniewaŜ złamało się dość mocno uŜyłem trzech metod na połączenie części. Na dzień dobry
skleiłem klejem typu 1 sekunda. Dalej uŜywając trzech zszywek od zszywacza biurowego i
lutownicy połączyłem elementy zszywkami wtapiając je w plastik i wyginając Ŝeby się nie
ruszyły (rysunek poglądowy – zszywki zaznaczone na czerwono). Na koniec zalałem zszywki
klejem dwuskładnikowym bodajŜe Poxipol. Tak połączone plastiki powinny trzymać w
miejscu łączenia do końca Ŝycia auta a pęknie zapewne w innym miejscu☺
NaleŜy pamiętać aby załoŜyć nazwijmy go gumowy odbojnik zaznaczony na jednym ze zdjęć
wyŜej na Ŝółto, który za pewne ma na celu amortyzację uderzenia poruszającego się trzpienia.
Następnie po wyschnięciu całości moŜna/trzeba nasmarować ślimaka który obraca się wraz z
kołem zębatym i złoŜyć całość.
MoŜna iść do auta załoŜyć ale jak pisałem powyŜej nie uda się tego zrobić tak sprytnie jak
przy wyciąganiu poniewaŜ naprawiony trzpień okaŜe się teraz dłuŜszy i nie uda nam się go
wkręcić. Trzeba niestety zdjąć koło i poluzować nadkole. NaleŜy to zrobić następująco:
Odkręcić jedną śrubę Torx (zaznaczona na Ŝółto) i ściągnąć zaślepkę (zaznaczona na
czerwono).
Następnie naleŜy odkręcić dwie śruby Torx pod zderzakiem (zaznaczone na Ŝółto).
Teraz juŜ moŜemy łatwo dostać się do siłownika i przykręcić go odginając wcześniej osłonę
nadkola. Fajnie robić to w dwie osoby bo jedna z nich trzyma siłownik a druga przykręca
śrubę. Samemu jednak teŜ da radę się to zrobić
Potem moŜna juŜ łatwo wszystko poskładać w odwrotnym kierunku i cieszyć się działającym
zamknięciem klapki wlewu paliwa.
Powodzenia w naprawie
Michał Sęk / Jaszczur