ZACZĄĆ OD SIEBIE Dzisiejsza Liturgia Słowa stawia przed nami

Transkrypt

ZACZĄĆ OD SIEBIE Dzisiejsza Liturgia Słowa stawia przed nami
II Niedziela Adwentu
Czytania liturgiczne / Readings
December 4, 2016
Księga Proroka Izajasza (11:1-10) List św. Pawła Apostoła do Rzymian (15:4-9) Ewangelia wg św. Mateusza (3:1-12)
Słowo Boże przywołuje kolejne słowo-klucz Adwentu - "nawracajcie się". To wezwanie oznacza:
"zmieniajcie sposób myślenia", "odnawiajcie się w waszym myśleniu".
John preaches repentance and the people go into the wilderness to hear him. He calls them to a change of
heart and speaks of the one who is to come.
ZACZĄĆ OD SIEBIE
Dzisiejsza Liturgia Słowa stawia przed nami dwóch
proroków: Izajasza i Jana Chrzciciela. Jeden i drugi
nawoływali do nawrócenia i zapowiadali przyjście
Mesjasza. Izajasz żył w VIII wieku przed Chrystusem, a Jan
Chrzciciel osiem stuleci po nim. A więc obaj żyli bardzo
dawno temu. Czego zatem mogą nauczyć nas, ludzi
początku XXI wieku po Chrystusie? Nie znali przecież
naszych grzechów, nie mieli pojęcia o tym, jak będzie
wyglądał świat za dwa, trzy tysiące lat. Ale jedno wiedzieli
na pewno: człowiek zawsze będzie potrzebował nawrócenia.
W dzisiejszym drugim czytaniu słyszymy: „To zaś, co
niegdyś zostało napisane, napisane zostało i dla naszego
pouczenia, abyśmy dzięki cierpliwości i pociesze, jaką niosą
Pisma, podtrzymywali nadzieję” (Rz 15,4). Biblia jest
słowem żywym i wciąż aktualnym. Nie można więc
powiedzieć, że nauka Izajasza i Jana Chrzciciela jest nie dla
nas, nie na nasze czasy, że to stare, nieżyciowe i nieaktualne.
Słowo Boże, które głosili, jest bardzo życiowe i zawsze na
czasie. Ludzie, do których mówili, wcale nie mieli innych
problemów niż my. Grzeszyli też bardzo podobnie.
Ten Adwent jest dla każdego, także dla mnie. Jest szansą,
a nie przeżytkiem. Jest oczekiwaniem i przygotowaniem,
a nie przedłużeniem świątecznej atmosfery, bo w sklepach
już stoją choinki, a zakupy umilają płynące z głośników
kolędy. To nie tak. Nie może być tylko miło i nastrojowo.
Nie można udawać, że życie jest płaskie i jednowymiarowe.
Bo życie ma głębię, wysokość i szerokość. I ma długość...
nieskończoną. A my mamy nie tylko ciało, ale także duszę
nieśmiertelną, o którą trzeba zadbać tak samo - a nawet
bardziej - jak o ciało. I właśnie po to jest Adwent. Bóg chce
się w nas narodzić. Bóg bliski, Emmanuel - Bóg z nami.
Trzeba Mu tylko na to pozwolić. Trzeba bardzo osobiście
potraktować niosące się ponad wiekami prorockie wołanie:
„Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie” (Mt
3,2). Ono nie straciło na aktualności. I trzeba być
wdzięcznym, że Kościół nam o nim przypomina.
Pan Bóg nie zamilkł. Nadal mówi do człowieka. Mówi
przez to, co „niegdyś zostało napisane” (Rz 15,4). Ale mówi
też przez historię, która staje się na naszych oczach i przez
wszystko, co nas w życiu spotyka - to także może być
swego rodzaju proroctwem i okazją do nawrócenia. Świat
można zmienić na lepszy, ale trzeba zacząć od siebie, od
swojego serca. Bo - jak mówi Aleksander Sołżenicyn „linia oddzielająca zło od dobra przebiega nie między
państwami, nie między klasami, nie między partiami, ale
przecina każde ludzkie serce, nie omijając żadnego”.
Wzorem, według którego mamy się nawracać i przemieniać
swoje serce, jest sam Chrystus. Święty Paweł w dzisiejszym
drugim czytaniu zachęca, abyśmy „wzorem Chrystusa te
same uczucia żywili do siebie” (Rz 15,5), czyli przygarniali
siebie nawzajem, bo i Chrystus nas przygarnął (por. Rz
15,6). Wzorzec ten uzupełnia prorok Izajasz, wymieniając
w pierwszym czytaniu przymioty zapowiadanego Mesjasza:
„Nie będzie sądził z pozorów ni wyrokował według
pogłosek (...) Sprawiedliwość będzie mu pasem na biodrach,
a wierność przepasaniem lędźwi” (Iz 11,3.5). Warto
otworzyć Biblię i dłużej pochylić się nad tym tekstem,
bo w nim prorok, posługując się pięknym językiem, opisuje,
jaki jest nasz Bóg, jaki jest Mesjasz, na którego czekamy,
i jakie jest Jego królestwo. Warto częściej sięgać po Pismo
Święte i w nim szukać prawdy o Bogu, człowieku i świecie.
Może zacząć od tego Adwentu?
THE STRAIGHT WAY
Before the motorways a journey took ages, with twists and
turns, corners and hills. Now much has been made straight.
John’s message was that we would live along a path where
words and actions match, and where kindness matches
convictions. John the Baptist was a man on a mission - to be
the messenger of the one he did not know. His life had a
vision and a purpose, like when we are really committed to
people or to causes or to the poor or to peace in the world.
John was the man of desert food and desert dress; he took
time out to find what the biggest thing in life was and then
kept following it, often not knowing where it would go.
The human heart is complicated and we know that. We need
that one who will touch our hearts with love and forgiveness
and guide us himself in ways that are straight, and whose
hand will guide us along straight paths when we need it.
God’s guiding is gentle. John found that Jesus was a gentler
guide: no name-calling, no bringing the axe to the tree, but
calling each of us his friend, and nourishing the tree rather
than cutting it down. Jesus would melt the snow to make
a path, not hack at it and destroy in the process. Our hearts
can be melted by the love of God and love of others.
Think of or remember a time when you made a decision
to follow the way of Jesus. Offer this to him again.
Lord God, make our hearts like yours.
MASS FOR THE UNBORN
Mass for the Unborn will be held on Wednesday,
December 28th, 2016 at St. Peter's Cathedral Basilica,
beginning with the Rosary/Chaplet of Divine Mercy at
7:00 pm and followed by Mass at 7:30 pm. Bishop
Joseph Dabrowski will preside. This special
celebration is sponsored by the Catholic Women's
League and the Knights of Columbus. Everyone is
welcome to attend.
SUNDAY ENVELOPES 2017
The sets of envelopes for the year 2017 have been
prepared and are ready for pick up in the Parish hall.