Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Transkrypt
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest Piastów Szkoła podstawowa nr 2 w Piastowie (woj.mazowieckie) Chodzi do niej już moje jedno dziecko, a więc jestem zorientowana w pewnych kwestiach tak "od kuchni" bo oficjalnie to wszystko jest super, pomimo że władze szkoły są przerażone wizją przyjścia 6-latków. Na wstępie pragnę dodać że dyrekcja robi co może, ale jak góra przesyła tylko nakazy, a nie daje na to finansowych nakładów (gmina jedyne co potrafi to podnosić opłaty w przedszkolach) to niewiele można. Obecnie w szkole uczy się ok.600 dzieci. Prognozuje się że w przyszłym roku przyjdzie 7 klas pierwszych ( a odejdą 3 szóste) -bilans to 4 dodatkowe klasy czyli minimum 100 osób. Lekcje odbywają się na dwie zmiany, klasy 1-3 również, dzieci kończą szkołę często o godz.17. A następnego dnia zaczynają o 8 rano!!! A kiedy czas na odrobienie lekcji??? O zabawie i odpoczynku nie wspominając. Może w przyszłym roku będą 3 zmiany, wtedy wszyscy się zmieszczą... Nie wiadomo jeszcze czy będą oddzielne klasy dla 6-latów, na razie jeśli już ktoś posłał 6-latka do 1 klasy to klas oddzielnych nie ma bo takich osób jest bardzo mało. Szatnie-wspólne, w godzinach szczytu pierwszaki są dosłownie deptane przez starszych „kolegów". Klasy -standardowe, ławki, tablica bez żadnych dywaników czy zabawek.(takowe posiadają tylko klasy zerowe). Po prostu 6-latek zostanie posadzony w ławce na 45 minut i ma wykonywać polecenia (a to nie jest zachodni standard -niespełna 6 letnie maluchy nie są sadzane na 45 min w ławkach) .Klasy 1-3 uczą się na 2 piętrze szkoły, a więc na wyjście podczas przerwy na powietrze nie ma szans. Przerwy są spędzane na krytarzu, gdzie często dochodzi do wypadków bo gdy rozkrzyczana grupa starszaków wyjdzie na korytarz to maluchy moga sie jedynie schować w kąciku, aby nie zostały zadeptane. W klasach stare nieprzystosowane ławki- korekcyjne ławki owszem są -trzy na każdą salę, czyli zmieści się tam 6 dzieci. Toalety nieprzystosowane dla małych dzieci, papieru i mydła brak, trzeba zabierać sobie z klasy, w razie potrzeby. Na dodatek często starsi koledzy przychodzą na przerwach do pierwszaków i dla zabawy np zamykają ich w toaletach. Niestety jeden nauczyciel pełniący dyżur na całym korytarzu nie jest w stanie wszystkich upilnować. A w czasie lekcji raczej wychodzić nie wolno aby w zajęciach nie przeszkadzać. Stołówka-to porażka. Obiady bardzo drogie, catering. Na dodatek stołówka mieści się na parterze szkoły. 6 latek (zresztą 7 latek również) nie ma szans podczas przerwy przebić się przez tłum z drugiego piętra na parter, odstać w kolejce (z której oczywiście jest wypychany przez starszaków), donieść samodzielnie obiad do stolika, zjeść i wrócić do klasy (o ile do niej w ogóle trafi).W pierwszej klasie wychowawczyni prosiła rodziców żeby nie zapisywać pierwszaków na obiady bo nie maja szans na ich zjedzenie, zupy są wylewane, dzieci płaczą i spóźniają się na lekcje. Świetlica- głośna i przeładowana (dwie sale i hol z 3 komputerami (w tym jednym działającym) na ponad 100 osób. Dzieci głównie spędzają czas na oglądaniu telewizji. Pani minister, panie i panowie posłowie, chcielibyście w wieku niespełna 6 lat (bo tyle będzie miało moje dziecko w przyszłym roku) rozpocząć wielką przygodę życia, jaką powinna być nauka w szkole, w takich warunkach? Chcielibyście przez kilka lat doganiać kolegów z klasy, którzy czasem będą nawet dwa lata starsi (dziecko ze stycznia 2005 a dziecko z grudnia 2006)? To kolosalna przepaść w rozwoju dzieci. Kiedy jedno -to ze stycznia 2005 umiało już chodzić, mówić, samodzielnie jeść itp - drugie to z grudnia 2006 dopiero sie urodziło. A teraz mają razem opanować taki sam program???To największa głupota na świecie. Czy to na pewno jest dla dobra dzieci??? Jedyną rzeczą jaką nabędą te dzieciaki będzie wstręt do nauki i szkoły oraz poważne problemy psychiczne, które na pewno wpłyną na rozwój maluchów. pozdrawiam, mama malucha który długo jeszcze nie będzie dojrzały do nauki w takich warunkach. strona 1 / 1