Apollo 18
Transkrypt
Apollo 18
Lot, który nie przeszedł do historii Dawno, dawno temu ludzie latali na KsięŜyc. A potem przestali. Dlaczego? Kiedy w 1972 roku oficjalnie zakończono program Apollo, NASA dysponowała jeszcze trzema kompletami rakiet księŜycowych (Saturn 5 – kabina załogi – lądownik LM). UŜyto ich do lotów orbitalnych, a lot Apollo 17 (7-19 XII 1972) zakończył naszą obecność na ziemskim satelicie. Przynajmniej oficjalnie, gdyŜ ostatnio za pośrednictwem DVD ujawniono światu następną, ściśle tajną misję: Apollo 18. Film naleŜy do gatunku mockumentary, prezentuje więc oddany z realizmem zapis tej wyprawy. Mamy więc spacery księŜycowe, ustawianie flagi, zbieranie próbek oraz jazdę łazikiem. Jednak w pewnym momencie zaczyna robić się dziwnie: amerykańscy lunonauci znajdują rosyjski lądownik, a potem zwłoki jego pilota. Od tej pory napięcie narasta jak w dobrym kryminale, a poniewaŜ słuszną tradycją jest, Ŝe takowych się nie opowiada, więc i ja nie ośmielę się zdradzić, w czym rzecz. Powiem tylko, Ŝe nie chodzi o nazistów (jak w Iron Sky), ani o agendę obcej cywilizacji (jak w znanych teoriach spiskowych), ba, dodam jeszcze, Ŝe rozwiązanie (o ile w ogóle moŜna je tak nazwać), jest dalekie od banału. Z tego powodu, a takŜe z racji specyficznego klimatu, film wydaje mi się godny polecenia. Tylko skąd, u licha, wzięła się ta taśma, skoro astronauci, jak łatwo się domyślić, nie wrócili na Ziemię, a przez większość czasu nie było kontaktu z Houston? To juŜ, jak mniemam, będzie musiało na zawsze pozostać tajemnicą twórców (przepraszam: odkrywców) tego filmu. Ale i tak jest fajnie. Andrzej Prószyński Apollo 18 (2011) ocena FilmWeb: niezły (5,7/10), IMDb: 5,3/10 gatunek: thriller, sf reŜyseria: Gonzalo López-Gallego scenariusz: Brian Miller muzyka: Harry Cohen zdjęcia: José David Montero produkcja: Kanada, USA czas trwania: 83 min. Obsada: Warren Christie (Ben Anderson, pilot LM) Lloyd Owen (Nathan Walker, dowódca misji) Ryan Robbins (John Grey, pilot Apolla) Ali Liebert (dziewczyna Nathana) Andrew Airlie (kontroler misji) Michael Kopsa (zastępca Sekretarza Obrony) Hasło reklamowe: Jest powód, dla którego nigdy tam nie wróciliśmy.