Konspekt 4 - Z radości sprzedać wszystko?

Transkrypt

Konspekt 4 - Z radości sprzedać wszystko?
Tematy do rozważań w małych grupach
Spotkanie 4
Z radości sprzedać wszystko?
Szukającym Pana żadnego dobra nie zabraknie (Ps 34,11)
Jezus mówi: „Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu
ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie.
Z radości poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę.
Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca,
poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną
perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.”
(Mt 13, 44-46)
Przypowieść nie kładzie nacisku na odnalezienie skarbu lub
perły, ale na to, co robi człowiek, który je znajduje: „Sprzedaje wszystko, co ma, i kupuje
je”. Zdobycie skarbu, który
Bóg chce nam dać, pochłania
nas całych. Nie możemy szukać sensu życia tylko jakąś częścią samych siebie, chodzi o
wszystko albo o nic. Wydaje
nam się to dosyć przerażające:
czy można zaryzykować
wszystko, „sprzedać wszystko,
co mamy”? Może rozwiązanie
problemu leży w radości człowieka, który znajduje ukryty
skarb. Kiedy my także odkrywamy tę radość, jaką daje Bóg,
radość prawdziwą, nasze przywiązanie do czego innego się
rozluźnia, nasze priorytety się
odmieniają. I jesteśmy gotowi
pozwolić, żeby nasze życie
zmieniło się w nieprzewidziany
sposób, jesteśmy gotowi na odmianę, do której nie moglibyśmy doprowadzić tylko własną
wolą.
Pierwsza przypowieść pokazuje, jak Bóg daje ukryty skarb
niezależnie od naszych wysiłków, nawet wtedy, kiedy nie
wiemy, czego szukamy. Dopiero wtedy, kiedy człowiek niespodziewanie natrafi na ten
skarb, zdaje sobie sprawę, że
pragnął właśnie tego.
I przeciwnie, kupiec, który trafia na perłę wielkiej wartości,
szukał właśnie pereł. Chociaż
Ewangelia nie mówi tego
wprost, z pewnością posiadał
już ich całą kolekcję. I dzięki
doświadczeniu, jakiego nabył,
kupując perły, mógł któregoś
dnia odkryć perłę bardzo cenną. Dużo bardziej, niż się to
nam wydaje, ważne decyzje w
naszym życiu przygotowujemy
dzięki niewielkim krokom wtedy, kiedy okazujemy zaufanie
w drobnych codziennych sprawach.
Bo jednak perły, które kupiec
już posiada, sprawiają mu trudność. Włożył w ich zdobycie
wiele czasu i energii. Teraz powinien je porzucić, aby zyskać
coś ważniejszego, ale to nie
jest łatwe. My także powinniśmy odróżniać to, co dobre, od
tego, co jest lepsze. Posiadamy
wiele rzeczy, które same w sobie są dobre – studia, podróże,
praca... Ale te dobre rzeczy
mogą nas rozpraszać! Możemy
poświęcić nasz czas na pracę
dla innych, zebrać wiele ciekawych doświadczeń, podczas
gdy centrum naszego życia będzie zaskakująco puste. Kupiec
znalazł wiele pereł, ale ciągle
pragnął perły, która miałaby
wielką wartość, tej, która zawierałaby istotę Bożego wezwania skierowanego do niego.
Pytania
 W jaki sposób wiara może
być dla mnie jak skarb lub
bezcenna perła?
 Czy utożsamiam się raczej
z człowiekiem, który szuka,
czy z tym, kto niespodziewanie
znajduje?
 Czy przeżyłem już taką
radość, która odmieniła moje
wybory, która sprawiła, że
stałem się mniej przywiązany
do rzeczy, które przedtem były
dla mnie ważne?
 Czy potrafiłbym zostawić
to, co dobre, dla tego, co
lepsze?
Modlitwa
Boże, Ty jesteś miłością. Choć
niewidzialny dla naszych oczu,
przez Ducha Świętego trwasz
w każdym z nas. W Tobie
znajdujemy źródło radości.
Prosimy Cię: wzbudź w nas
żarliwe pragnienie komunii.
Niech ono daje nam odwagę
dawania siebie i wytrwania
w tym na zawsze.
______________________________________
Medytacja biblijna pochodzi ze stron Taizé:
http://www.taize.fr/pl_article174.html?
date=2011-04-01