przeczytaj artykuł - Poradnia Psychologiczno

W JAKI SPOSÓB MOŻEMY POMÓC DZIECKU W PRAWIDŁOWYM
ROZWOJU MOWY I USTRZEC JE PRZED
EWENTUALNYMI WADAMI WYMOWY?
W ostatnich latach obserwuje się wśród dzieci coraz więcej wad wymowy.
Powstawanie
ich
może
mieć
podłoże
fizjologiczne,
psychologiczne,
związane
ze skomplikowanym porodem, ciężkimi chorobami we wczesnym okresie dziecięcym.
Na przyczyny wymienione powyżej nie mamy niestety wpływu, ale są też szkodliwe
czynniki, na które my, jako rodzice mamy wpływ i wczesne ich wykluczenie z życia dziecka
może ustrzec je przed problemami z rozwojem mowy.
SMOCZEK – nic tak nie uspokoi w trakcie płaczu, nie wyciszy przed snem jak najlepszy
i najbliższy przyjaciel – „Smokuś”/”Monio”. Nic w tym dziwnego, gdyż odruch ssania jest
najlepszą metodą na uspokojenie. Już w łonie matki dziecko ssie kciuk przed udaniem
się
na drzemkę. Rozstania ze smokiem bywają ciężkim i bolesnym przeżyciem
dla niektórych dzieci, a przy okazji i dla rodzica. Jednak im dłuższa z nim przyjaźń, tym
cięższe i dłuższe pożegnanie  Zbyt długie ssanie smoka powoduje wady zgryzu,
niedostateczne rozwinięcie mięśni żuchwy, problemy z odgryzaniem i gryzieniem,
zwiotczenie mięśni warg, a to jest przyczyną długotrwałej pracy z logopedą w trakcie terapii
seplenienia.
BUTELKA – chyba każdy, nawet dorosły na widok butelki z białym, ciepłym mlekiem albo
kaszą manną ma miłe wspomnienia. Jednak na jej końcu jest kolejny wróg, czyli smok
w wersji drugiej i nawet wyparzony, czy też w kształcie sutka może narobić wiele szkód
z buzią naszego malucha. Zbyt długie karmienie dziecka butelką może doprowadzić do tych
samych problemów co „przyjaciel smok”. Dlatego im szybciej dziecko będzie karmione
kaszką za pomocą łyżeczki, albo piło mleko z kubeczka, tym mniejsze szanse na problemy
z rozwojem mowy.
KUBEK „NIEKAPEK” – jaki wygodny  jak upadnie, to się nie zbije, nic się z niego
nie wyleje, nie zabrudzi się kolejna koszulka, chciało by się rzec: fantastyczny wynalazek.
Jednakże również może zaszkodzić dziecku, kiedy to mając 2,5 roku nie potrafi pić
z kubeczka lub szklanki. W nauce picia ze szklanki na początku pomocna jest łyżeczka,
a z czasem dziecko samo opanuje tę umiejętność.
OWOCE, OBIADKI I DESERY W SŁOICZKACH – z ekologicznych upraw,
przygotowywane w sterylnych warunkach, w różnych konfiguracjach smakowych, nic tylko
na łyżeczkę i gotowe, pełnowartościowe danie hop do brzuszka  No właśnie… hop
do brzuszka a gdzie gryzienie, przesuwanie pokarmu w stronę gardła, czyli czynności
angażujące zęby, żuchwę, język? Dziecko mające 16 ząbków jest już w stanie zjeść
ugotowane ziemniaki, pokrojone mięso i warzywa. Dlatego im wcześniej wprowadzimy takie
dania do menu malucha, tym lepiej. Na początku można wszystko delikatnie rozgnieść
widelcem, stopniowo przechodząc do pokarmu stałego.
POKROJONE W KOSTECZKĘ KANAPKI – wyglądają pięknie, a pozbawione skórki
od chleba bądź bułki wręcz misternie . Mini kanapeczka z łatwością mieści się w małej
buźce, tylko podając dziecku takie kanapki pozbawiamy je czynności odgryzania
i dokładnego pogryzienia. To może prowadzić do wad zgryzu, niedostatecznego rozwinięcia
mięśni żuchwy, problemów z odgryzaniem i gryzieniem. Dlatego im wcześniej damy dziecku
normalną kanapkę, tym łatwiej i szybciej posiądzie umiejętność odgryzania i gryzienia.
WROGOWIE PRAWIDŁOWEGO ROZWOJU MOWY:

smoczek

butelka ze smokiem

kubek „niekapek”

zmiksowane posiłki w słoiczkach

pokrojone w kostkę kanapki

rozdrobnione owoce
PRZYJACIELE ROZWOJU MOWY:

kubek

szklanka

łyżeczka

skórki od chleba

twarde owoce i warzywa podane w całości do chrupania (marchewka, papryka, seler
naciowy, jabłko, gruszka).
Opracowanie:
Logopeda PPP nr 3
mgr Katarzyna Wolińska