1 Katarzyna Kurzyńska Słowo-obraz czy obraz słowa? Co się dzieje

Transkrypt

1 Katarzyna Kurzyńska Słowo-obraz czy obraz słowa? Co się dzieje
19. BIENNALE SZTUKI DLA DZIECKA
Słowo na terytorium sztuki dla dziecka
Poznań, 2-8 czerwca 2013’
OKIEM OBSERWATORKI
Katarzyna Kurzyńska
Słowo-obraz czy obraz słowa?
Co się dzieje ze słowem, gdy zostanie ono oderwane od swojego znaczenia? Gdy jego
odczytanie staje się niemożliwe, a może nawet przestaje być istotne? Pozostają litery, znaki
graficzne, które umiejętnie wykorzystane pomogą zbudować nowe sensy. Spotkanie dziecka,
które nie posiadło jeszcze umiejętności czytania, z abstrakcyjnym kształtem litery i słowa,
może być zarówno fascynujące, jak i frustrujące. Podwójność ta uchwycona została w filmie
Sekret Eleonory: „Słowa zatrzymują mu się w ustach” – mówi matka o problemach małego
bohatera z czytaniem. Zatopienie chłopca w tekście zostało sugestywnie oddane dzięki
odejściu od semantycznego funkcjonowania słowa i uwypukleniu jego abstrakcyjności jako
znaku. Litery i zdania układają się w ogromne fale, które otaczają i porywają bohatera. W
kulminacyjnym momencie musi on odczytać zaklęcie, by uratować książkowych przyjaciół,
ale litery łamią szyk i zaprojektowany ład, wyrywają się ze zdania, krążą wokół chłopca.
Znaczenie przestaje być istotne, ruch ożywionych animowanych znaków pokazuje jak
przebiega percepcja bohatera, oddaje jego lęk i zagubienie w świecie tekstu, staje się
obrazem emocji.
Stąd już niedaleko do słowa-obrazu jako medium dla abstrakcyjnego dźwięku, który
przekształca się w zapis fal dźwiękowych, jak w wizualizacji multimedialnej Adama
Smoczyńskiego do koncertu Słowoświaty. Wyświetlane na ekranie zdanie: „Pchnąć w tę łódź
jeża lub ośm skrzyń fig” olbrzymiało, rozsypywało się, zmieniało kolejność wyrazów, piętrzyło
się i znów malało. Zabieg ten nie oddawał sensu poszczególnych wyrazów, ilustrował za to
1
dźwięk: rytm, tempo, natężenie, wysokość i barwę głosów wypowiadających słowa.
Znaczenie podryfowało daleko i zagubiło się w abstrakcji, ale powstała wartość nowa: słowoobraz pokazujące słowo-muzykę.
Podczas gdy słowo-obraz rozmywa znaczenie, obraz słowa staje się jego
ukonkretnieniem. Znaczenie zostaje dodatkowo wzmocnione, zwielokrotnione przez
realizację graficzną. Słowo zmienia się w obraz swego własnego sensu, budowanego drogą
skojarzeń. Wśród Dziesięciu najważniejszych słów, które stanęły na placu Wolności, jedno
zbudowane było z liter wydzierganych na drutach. Literę „c” tworzył szalik, a „i”
przedstawiała igła. Czy trzeba dodawać, że to słowo to „babcia”? Podobną syntezę znaczeń
przedstawiał zapis graficzny tytułu animacji The boy in the bubble. Dla zrozumienia całości
wystarczyłoby właściwie krótkie „in”, w którym „i” tworzyła postać chłopca, a całość wpisana
została w okrągłe jak bańka „o”. Sam zapis jest w obu tych przypadkach konkretyzacją słowa.
Z drugiej strony słowo wyjściowe, dzięki ilustracji, staje się łącznikiem, pomostem dla innych
wyrazów, rodzajem graficznego hipertekstu. Obraz słowa jest całością, ale jego litery budują
rozległe pola znaczeń, zapowiadają i podsumowują to, co zostanie opowiedziane przy użyciu
wielu innych słów i obrazów.
Zabawa z literą i słowem, rozbijanie znaczeń, tworzenie w ich miejsce nowych,
niekiedy bardzo odległych od tego pierwotnego, ale także spajanie, koncentrowanie sensów
w graficznym zapisie, stawia odbiorcę, zarówno dziecięcego jak i dorosłego, w nowej
sytuacji. W sytuacji odkrywania (lub ponownego odkrywania) liter, przyglądania się wyrazom
z bliska, w innej skali i w odmiennej przestrzeni. Nie pozwala, by słowa zatrzymywały nam się
w ustach.
Katarzyna Kurzyńska
2