Miłość nie zawsze trwa wiecznie, poniżej kilka ciekawych cytatów
Transkrypt
Miłość nie zawsze trwa wiecznie, poniżej kilka ciekawych cytatów
Miłość nie zawsze trwa wiecznie, poniżej kilka ciekawych cytatów, które zwiastują coś zdecydowanie nowego i świeżego, coś, czego nie było do tej pory: „W miłości czy w życiu doświadczamy zawirowań, nic nie jest takie jak nam się to wydaje na początku. Pewne rzeczy po prostu się zmieniają, a miłość może czasem przemijać. To smutne, ale nad wyraz prawdziwe. W tej publikacji pokażę Ci cztery etapy budowania relacji, relacji, które ewoluowały na coraz wyższy poziom, który daje dużo więcej możliwości rozwoju. Bez bólu i cierpienia, bez emocjonalnych zagrywek, bez tego całego syfu, do jakiego przyzwyczaiło nas społeczeństwo. Ten rodzaj relacji zaczyna się automatycznie, nic nas nie kosztuje. Miliony ludzi (setki milionów) żyją w tym schemacie. Ponieważ nie trzeba za wiele robić by w nim żyć, W zasadzie nie trzeba robić nic! Wystarczy pozornie być sobą, ale czy taka rażąca bylejakość, może satysfakcjonować? Byle, jakie relacje zaczynają się wraz z pierwszym kontaktem z rówieśnikami. Mamy wtedy po kilka lat, jesteśmy małymi dziećmi, próbujemy bić się z innymi. Nie obchodzi Cię, że chłopczyk obok będzie płakał, gdy zabierzesz mu jego samochodzik, masz to gdzieś! Chcesz mieć i bierzesz. Zabierasz, chłopczyk płacze, a ty cieszysz się z posiadanej zabawki. Przylatuje twoja mama, mówi Ci, że tak nie wolno, nie możesz brać chłopczykowi zabawek, bo to są jego zabawki. Mama mówi, że masz ją oddać, nie chcesz tego robić, w ogóle nie rozumiesz, po co miałbyś to robić, po jaką cholerę skoro to jest takie fajne, co mnie obchodzi, że on nie ma, ważne, że ja mam. Zdarza Ci się to notorycznie, jednak zaczynasz rozumieć, że gdy bierzesz cudze, to mama przychodzi i krzyczy, a często nawet bije, to powoduje pewną zależność. Choć w sumie nie rozumiesz, czemu, co jest złego w tym, że chcesz coś mieć. Przecież ktoś już powiedział: Jeśli coś chcesz, to idź i sobie weź – właśnie to robię, a mama na mnie krzyczy! To już nie będzie mama, to będzie twój szef, ktoś, kto będzie miał większą władzę, to będzie jakiś autorytet. I nie rozumiesz pewnych spraw, ale i tak go słuchasz, bo wiesz, że on tu rządzi, ty nie masz nic do powiedzenia, musisz go słuchać i tyle. Mama kupowała batonika, gdy dziecko było grzeczne, ale ta sama mama dawała klapsy, gdy zrobiliśmy coś „niedobrego”. Wiele osób z niego nie wychodzi, nudzą się nim, ale nie widzą wyjścia. To jest tak jakby zamknęli cię w pokoju bez klamek z kratami w oknach, próbujesz wyjść, ale nie wiesz jak, pozornie wszystkie wyjścia są zamknięte, możesz się motać, ale nie uda cie się dopóki nie zrozumiesz, że trzeba pomyśleć, trzeba wykazać się większą cierpliwością, i wtedy odnajdujesz to wyjście, to jest wejście na nowy poziom. Wyznaczają ci czas jedzenia masz tylko 15 minut żeby odpocząć, zjeść, zregenerować się – wiesz, że to kpina! Ale jednak zostaje ci tylko chwila, wydzielają ci czas, już nie jesteś panem swojego czasu i to za marne kilka groszy! Jednak, czego się spodziewałeś? Przecież nie umiesz załatwić sobie czegoś lepszego! Bylejakość zawsze jest za darmo, od ciebie zależy, co z nią zrobisz, jak to poprowadzisz, ale bylejakość, zawsze była, jest i będzie za free. Nie trzeba się za bardzo starać by ją osiągnąć, po prostu przychodzisz i jest, gdy chcesz osiągnąć, jakiś poziom, to musisz się starać, musisz kombinować, uczyć się nowych rzeczy, ale z bylejakością jest tak, że nie trzeba. Każą ci płacić podatki, płacisz. Każą ci zapraszać dziewczyny na randki i kupować im prezenty żeby zyskać ich uznanie – kupujesz im prezenty. Myślisz, że to wszystko działa, ale prawda jest taka, że to nie działa, to takie „chybił trafił”, jak w totolotku. Raz na milion uda się komuś wygrać naprawdę dużą kasę, ale najczęściej nie wygrywasz nic, tracisz 2 złote lub dużo, dużo więcej. Naprawdę nie wiem, co jest skomplikowanego w facetach? Rozumiem, że kobiety mogą być skomplikowane - to tak, ale żeby facet był trudny w obsłudze? Nie, nie i jeszcze raz nie. Wiecie, czego nam potrzeba do szczęścia? Przede wszystkim chcemy mieć pieniądze, władzę i kobiety, bo to buduje nasze ego. To w sumie nic złego, jeśli mamy pieniądze to możemy kupować więcej prezentów naszym kobietą. Jeśli mamy władzę możemy coś im załatwić. Mając kobiety nie jesteśmy sfrustrowani seksualnie, mamy, z kim uprawiać seks. I to jest bardzo ważne, niestety przerażająca część mężczyzn, nie umie znaleźć sobie kobiety. Czy to do związku czy do przelotnych relacji. Nie potrafią tego zrobić. Są tak gamoniowaci, że każda w miarę rozsądna kobieta ucieka od nich na kilometr. Smutne, ale prawdziwe. Na świecie pełno jest gości, którzy grają całe dnie na komputerze, albo programują. Wielu z nich to świetni fachowcy, ale nie znają się na kobietach. Masturbują się przy japońskich kreskówkach i żyją w innym świecie. Wielu z nich ogląda ciągle bajki, albo namiętnie grają w gry RPG. Oczywiście nie widzę nic złego w graniu, sam grałem, ale pewnego razu uświadomiłem sobie, że jeśli nie zrobię czegoś ze swoim życiem to zostanie mi tylko robota i granie. Bo na tym etapie nie znasz zasad, nie znasz reguł, nie wiesz nic. Jesteś jak „chybił trafił”, robisz to, co myślisz, że jest dobre, działasz naturalnie, problem w tym, że na tym etapie twoja naturalność jest nic nie warta. Ponieważ naturalnie wszystko psujesz. Wiem, że to wstrząsające, ale kobiety takie są (męska perspektywa) albo dostarczamy wam emocji - przeróżnych albo nas zostawicie, bo nikt nie lubi nudy. Jeśli jesteś facetem i widzisz tu podobieństwa to znaczy, że kiedyś zahaczyłeś o bylejakość. Jeśli jesteś kobietą i znałaś takiego faceta to znaczy, że nie trudno o przeciętność. Czasem jeden krok ku wyjściu z tego pudełka daje nam więcej niż całe lata rozmyśleń i zastanawiania się, co zrobić. Nie ma sensu myśleć, trzeba działać, to jest najlepsze wyjście, jeśli jesteś tutaj, to czas być gdzie indziej! Bo wyobraź sobie sfrustrowanego gościa, który całe życie chodził zdołowany, każ mu teraz podchodzić do pięknych kobiet na ulicy, albo otworzyć własny interes… On tego nie zrobi, przynajmniej nie z marszu. Jeśli podoba się im jakiś facet to dają mu sygnały zainteresowania. On ma podejść i zadziałać, on ma coś zrobić żeby ja poznać, ale faceci się boją i kobieta potem jest zdegustowana, bo facet nie podszedł, niestety większość nawet nie rozumie tych sygnałów. A może wolał zrobić to samemu? To są rzeczy, które tak na prawdę ciężko zrozumieć, ale można to jakoś poukładać i w tej części powiem Ci jak masz to poukładać żeby Ci się coś takiego nie zdarzyło nigdy w życiu, bo nie ma nic bardziej smutnego niż cierpienie z powodu drugiej osoby, które nawet nie rozumie, czemu cierpisz. Myślą o tym, że jest ładna, ma fajne ciało, myślą o wielu rzeczach, ale nie myślą o tym by od razu mieć z nią dziecko. Pewne jest natomiast to, że faceci szybciej uzależniają się od kobiet. Faceci przeważnie cierpią, ponieważ stają się dla kobiet „kanapowcami” bez ambicji, potem kobieta szuka sobie następnego gościa, który spełni jej oczekiwania. To chyba proste! Niestety faceci robią to w inny sposób. Inwestują w związek od razu już na starcie dużo więcej od kobiety, nie umieją zachować tych należytych proporcji w związku.” To cytaty wyjęte z kontekstu zupełnie nowej publikacji: „Relacje prawie idealne, – czyli cztery etapy skutecznej komunikacji.” Oto publikacja, która rozwala dotychczasowe mity na temat relacji i to w drobny mak!