do obywateli europy – list otwarty z węgier

Aktualizacja: 10.06.2013r
DO OBYWATELI EUROPY – LIST OTWARTY Z WĘGIER
Drodzy nasi Przyjaciele!
Od wyborów 2010 roku przeciwko Węgrom planowo prowadzona jest kampania dyskredytacji.
W jej ramach wielkonakładowe gazety, telewizje i inne media prawie każdego dnia publikują fałszywe
i tendencyjne, służące kompromitacji wiadomości. Zabiegi te starają się wmówić opinii publicznej,
która nie zna węgierskiej rzeczywistości, że na Węgrzech demokracja została wypaczona,
mniejszości są prześladowane, nie ma wolności prasy, zwykli ludzie zmuszeni są żyć w strachu, szaleją
antysemityzm i uprzedzenia, a skrajnie prawicowa elita szykuje się już do wprowadzenia totalitarnej
dyktatury.
Wiadomości takie nie mają najmniejszego związku z rzeczywistością. Na Węgrzech panuje
demokracja, nikt z powodu swego pochodzenia nie cierpi żadnej dyskryminacji, każdy może
swobodnie publikować swoje poglądy. Nowa węgierska Konstytucja, uchwalona z dwudziestoletnim
opóźnieniem po upadku komunistycznej dyktatury, zastąpiła starą, której korzenie sięgały stalinizmu
i jest w zgodzie z europejskimi normami oraz z najpiękniejszymi tradycjami ponadtysiącletniej
węgierskiej państwowości.
Drodzy Przyjaciele!
Z coraz większym niepokojem śledzimy te wiadomości. Nasze zaniepokojenie wynika z faktu,
iż w XX wieku nie raz doświadczyliśmy, że za propagandową kampanią kompromitacji kraju
okrzykniętego zbrodniczym może iść dosłownie wojskowa interwencja. Nie chcielibyśmy podzielić
losu krajów okrzykniętych winowajcami, dlatego prosimy Was, abyście osobiście poznawali
faktyczne węgierskie warunki, a jeśli to niemożliwe, robili to za pośrednictwem osób godnych
zaufania i z jak największej ilości źródeł.
W demokratycznych wyborach 2010 roku zwyciężył centroprawicowy, konserwatywny obóz,
zdobywając większość konstytucyjną 2/3 mandatów. Zwycięstwo to było możliwe, gdyż
przygniatająca większość społeczeństwa miała dosyć szkód, jakie wyrządziły socjalistyczne i liberalne
rządy o postkomunistycznej mentalności.
Tę potężną duchową przemianę nazywamy „rewolucją dwóch trzecich”, gdyż doprowadziła do takiej
społecznej zmiany, która w konstytucyjnych ramach umożliwiła zamknięcie przejściowego,
postkomunistycznego okresu. W tym nadzwyczaj dwuznacznym okresie panoszyła się lewica, której
dewiza brzmiała: „Może to niemoralne, ale legalne”.
Drodzy nasi Przyjaciele!
Coraz więcej naszych rodaków żyjących na emigracji donosi z Niemiec, Anglii oraz innych
krajów, jak choćby USA, że praktycznie każdego dnia pytani są o sytuację na Węgrzech,
proszeni są o wytłumaczenie przerażających wieści, które podają miejscowe media. Nie
jesteśmy w stanie odpowiedzieć na każdy przypadek takich fałszywych oskarżeń. Po części
dlatego, że nie starczyłoby nam czasu, ale też dlatego, że media te nie są skłonne zamieszczać
naszych poglądów.
LIST OTWARTY Z WĘGIER – DO OBYWATELI EUROPY
Strona 1/4
Winniście jednak być świadomi, że kampania ta nie przeciw Węgrom jest skierowana. W
rzeczywistości kampania ta jest reakcją panującej w międzynarodowych mediach lewicowej i
liberalnej warstwy inteligencji na ich miażdżącą klęskę, zadaną im przez węgierskich wyborców, jest
reakcją na konserwatywną rewolucję na Węgrzech. Kręgi socjalistów i liberałów obawiają się, że
konserwatywna rewolucja może przybrać szerszy, europejski rozmiar, dlatego pragną zniszczyć
owoce węgierskiej przemiany i dlatego podjęły przeciw nam kampanię dyskredytacji.
W czasie najgłębszego kryzysu wszak wyznaliśmy, że „wierzymy w siłę miłości i solidarności”.
Wiara ta dała nam siłę nie tylko do tego, by zamknąć chaotyczny okres postkomunizmu, ale i do tego,
by obronić owoce naszego wyboru. W niespotykanych w Europie rozmiarów, półmilionowych
manifestacjach potwierdziliśmy przekonanie, że obronimy wybrany przez nas rząd przed z zewnątrz
spadającymi nań atakami.
Drodzy nasi Przyjaciele!
Prosimy, uwierzcie, że naród Powstania i walki o wolność z '56 roku również i dziś wie, do jak
wielkich cudów zdolne są prowadzić sprawiedliwa demokracja, narodowa suwerenność, pilna praca,
wzajemne cierpliwość i zrozumienie.
Prosimy, przekonajcie się osobiście o prawdziwości naszych twierdzeń!
Na koniec prosimy, przekażcie każdemu obywatelowi Unii Europejskiej przesłanie Węgrów: W
dalszym ciągu niezachwianie wierzymy w siłę miłości i solidarności!
Budapeszt, kwiecień 2013r.
Podpisali:
Dr. Andrasofszky Barna, Albert Gábor, Balassa Sándor, Bándy Péter, dr. Bárdi László, Bayer Zsolt, dr. Békeffy
Magdolna, Bencsik András, Bencsik Gábor, dr. Bíró Zoltán, Callmeyer Ferenc, Császár Angela, Csete György,
Csizmadia László, dr. Csókay András, Dörner György, Erkel Tibor, Fricz Tamás, dr. Galgóczy Gábor, dr. Gedai
István, dr. Gyulay Endre, dr. Hámori József, Hampel Katalin, Huth Gergely, Jókuthy Zoltán, Juhász Judit, dr.
Kellermayer Miklós, dr. Kisida Elek, Kondor Katalin, dr. Kováts-Németh Mária, dr. Körmendi Béla, dr. Lentner
Csaba, dr. Marton Ádám, May Attila, Méry Gábor, Monspart Sarolta, Náray-Szabó Gábor, Osztie Zoltán,
Palkovics Imre, dr. Papp Lajos, Pataki Attila, Pozsgai Zsolt, Pozsonyi Ádám, Schulek Ágostonné, dr. Szabó
József, dr. Szakter Mátyás, Szalay Károly, Szarka Eszter, Szarka István, dr. Szíjártó István, Sz?nyi Kinga,
Sz?cs Julianna, Takács Zsuzsa, Tamás Menyhért, Tóth Gy. László, dr. Tóth Kálmán, Turcsány Péter, Weinwurm
Árpád, dr. Weinzierl Tamás, Zárug Péter, Zsoldos Ferenc, dr. Gortvay István
oraz 2000 podpisów przedstawicieli inteligencji zaangażowanych w Ruchu Duchowej Obrony Kraju, powstałym z
inicjatywy Forum Solidarności Obywatelskiej CÖF
Źródło:
http://niezalezna.pl/40424-dramatyczny-list-wegierskich-intelektualistow
Dodatek 1:
David44PL: Orban odrzucił pożyczkę MFW
2012-09-07 16:27:50
Premier Węgier Viktor Orban odrzucił ewentualność skorzystania przez jego kraj z linii kredytowej
w wysokości 15 mld dolarów na warunkach Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
LIST OTWARTY Z WĘGIER – DO OBYWATELI EUROPY
Strona 2/4
„Kolejnej rundy negocjacji we wrześniu nie będzie. Węgierska gospodarka wychodzi na prostą i nie
zamierzamy korygować naszego budżetu na 2013 rok. Nie spełnimy wygórowanych żądań MFW,
ponieważ warunki udostępnienia linii kredytowej uderzyłyby w węgierskie społeczeństwo” – oświadczył
Orban.
„Lista żądań MFW jest długa i nie jest zgodna z interesami naszego narodu. Nie zamierzamy
przeprowadzać głębokich cięć budżetowych, zwłaszcza w szkolnictwie, opiece zdrowotnej i
transporcie publicznym. Nie będziemy zmniejszać zasiłków rodzinnych, podwyższać podatku
dochodowego i podatku od nieruchomości, zmniejszać emerytur, zwiększać wieku emerytalnego. Nikt
nie będzie nam dyktował, co i kiedy mamy prywatyzować” – zaznaczył premier.
“Nie mamy czego się obawiać. Linia kredytowa miała być tylko ewentualnym zabezpieczeniem na
wypadek pogłębienia się unijnego kryzysu” – zapewnił.
Autor: Marek Nowicki, | Źródło: PAP
Źródło:
http://www.gloria.tv/?user=85895
Dodatek 2:
Wiktor Orban - koszmar banksterów
P.S.
Ci co u nas w kraju wśród panującego establishmentu (w rządzie i poza nim) optują za restrykcjami wobec tego co się
dzieje teraz na Węgrzech - przeciwko Orbanowi, Ci są płatnymi agentami realizowanego już obecnie zewsząd nagłaśnianego
G l o b a l i z m u – rzekomo trendu nie do zatrzymania. Globalizm + syjonizm = rząd światowy. W kraju gorącym
orędownikiem bez skrywania wyrazicielem zastosowania restrykcji wobec Węgier (premiera Orbana) już na początku
medialnego o tym szumu ujawnił się min. Sikorski wraz z utalentowaną żoną Anne Appelbaum będąc z nią jako polityk
„polski” na Węgrzech. Był i jest on hołubiony brylując na świeczniku zarówno przez PO (w otoczeniu Tuska) jak i ongiś
przez PiS (braci K.) z poręki ich guru zmarłego B. Geremka z nadania światowego syjonizmu. Bastionem i politycznym
realizatorem tego trendu są US (USA), panujące otoczenie Baracka Obamy. Jakie jest to otoczenie prezydenta US Obamy
nie ukrywają już o tym prawie żadne informacje i publikacje o nim samym wywodzące się spoza ram „poprawności
politycznej” narzucanej nam zewsząd wszystkim ludziom, nie tylko w Polsce. Stąd ograniczone informacje w „publicznych”
mediach nic realnie nie mówiące, a raczej mącące poprzez rzekomo wiarygodne „autorytety” gadających na okrągło głów
w TV, dobrze opłacanych. Na zabezpieczenie trwania tego stanu ma służyć wprowadzony dyscyplinarnie kaganiec w
formie narzuconego w internecie systemu ACTA bezkrytycznie przyjmowanego przez panujący establishment naszej
politycznej „władzy”. Dziś (25.01.br.) poza krajem daleko na dalekim wschodzie przez „nasz” rząd podpisywany, w ciemno
paragrafowany do zastosowania w Polsce – mowa była o tym dziś w sygnałach dnia. Co dalej? Ma być rzekomo ich treść
„publicznie” dyskutowana, a dotąd „publicznie” skrywana – po publicznych protestach – w Sejmie RP ratyfikowana, ale
zobaczymy co przyniesie czas wydarzeń, bo manifestacje sprzeciwu internautów się nasilają. Mechanizm działania systemu
ACTA usankcjonuje formalno-prawną blokadę swobody przepływu informacji, gdziekolwiek co ma już miejsce i się dzieje,
czego powierzchownie nie widać, a realnie funkcjonuje. O tym dziś teraz głośno. Co to znaczy? – ano, że prawda ma być nie
dostępna dla „maluczkich” nawet dla tych co się o nią dobijają, a szczególnie co w determinacji do niej dążą , nie dając
się zniewolić i wyzbyć się ze swej G o d n o ś c i „na obraz i podobieństwo …” Bieg wydarzeń o czym rzecz rozkręca się już
coraz szybciej omijając tych z boku bezwolnych, dla których jest zawsze dobrze co ładne i przyjemne – mało też
łapiących o co tu chodzi i po co, jak nic nie widać i nie ma się na to wpływu. Wynik tych globalnych zamierzeń jest na razie
nie pewny, co do biegu ich celu, warianty są nie przebierające w stosowanych dotąd środkach. Rozstrzyga tu siła nie tylko
mocy krzykliwych mediów i strony naturalnie przeciwnej narzucanemu fałszu, krańcowej obłudy. Jest NATO, to jest siła –
dla niepokornych, krnąbrnych, dla niby nie wielu po linii „słusznej” demokracji.
LIST OTWARTY Z WĘGIER – DO OBYWATELI EUROPY
Strona 3/4
Stąd i „kolorowe” rewolucje w dostępie przepływu wszelkiego buntu wobec co dotąd mało pokorne. Modelowo na zawołanie
„fałszywych” wyborów ma być zmiana, o czym, kto dotąd decyduje. Na celowniku, rzekomo najgorszy teraz wróg Iran
za bardzo się dozbrajający w przygotowaniu na zapowiadane uderzenie, po drodze jest krnąbrna Syria – jeszcze nie
ujarzmiona. W perspektywie jest i Rosja – stąd tam niepokoje, sowicie opłacane, zawsze rzekomo „słuszne”, wobec
wskazanego medialnie wszem wobec totalitaryzmu, a wszystko w imię pluralizmu i tolerancji – oczywiście dla oczekiwanej
wszystkim demokracji – nagłaśniany fetysz poza wątpliwość raj. Etyka, przyzwoitość nie ma tu miejsca. Kto za tym stoi?
Odpowiedzcie sobie sami...
Kto czuje głębiej niech przekaże dalej – obecnie to każdego już misja – aby służyć prawdzie i przełamać się, wytrwać, ale
co Boże broń samemu nie prowokować i nie być prowokowanym do zamieszek.
Informacje dodatkowe o mechanizmach zabezpieczających zastosowanych przez rząd Viktora
Orbana przed wpływem neokolonializmu i światowych banksterów.
Brawo dla Węgier - http://www.ojczyzna.org/ZASOBY_WWW/DOKUMENTY/SPRAWA_WEGIER.pdf
LIST OTWARTY Z WĘGIER – DO OBYWATELI EUROPY
Strona 4/4