prof . lechdzia ł oszy ń ski ( 1 9 1 2 – 2 0 1 4 ) wspomnienie

Transkrypt

prof . lechdzia ł oszy ń ski ( 1 9 1 2 – 2 0 1 4 ) wspomnienie
(z 10 do 20%). Minister zapewniła
studentów, że resort pracuje nad
nową formułą kierunków zamawianych, wspierających rozwój gospodarki i kompetencje społeczne,
miękkie i komunikacyjne (wg PAP).
Fot. 16. Okładka książki Angiogenesis and Vascularisation; wyd. Springer Verlag.
XVI
Międzynarodowe
Targi
Analityki i Technik Pomiarowych
EuroLab oraz III Międzynarodowe
Targi Techniki Kryminalistycznej
CrimeLab już za nami. Obie imprezy, które odbyły się w dniach 12–14
marca b.r., cieszyły się dużym zainteresowaniem. Poza bogatą ekspozycją targową specjalistów z branży
przyciągał program wydarzeń merytorycznych. Kadra profesorska,
eksperci oraz naukowcy chętnie
dzielili się wiedzą o najnowszych
osiągnięciach
naukowo-badawczych, a przedstawiono je podczas
20 konferencji i seminariów. http://
www.targieurolab.pl/ (wg Joanny
Kuźmy)
Nakładem wydawnictwa Springer ukazała się książka Angiogenesis
and Vascularisation: Cellular and
Molecular Mechanisms in Health
and Diseases, pod redakcją prof. Józefa Dulaka, prof. Alicji Józkowicz
i dr Agnieszki Łobody z Zakładu
Biotechnologii Medycznej Wydziału
Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii
UJ (Fot. 16).
PROF. LECH DZIAŁOSZYŃSKI (1912–2014)
WSPOMNIENIE
zafascynowania znanym nauczycielem
gimnastyki (tak nazywał się przedmiot
— dzisiejsze w.f.) profesorem Fazanowiczem. Początkowo pływał w KS
Unia, uczestnicząc w zawodach międzyszkolnych. Na studiach był członkiem sekcji wioślarskiej AZS, a następnie jej prezesem.
Lech Działoszyński urodził się 21
grudnia 1912 roku w Poznaniu (ojciec
Julian, matka Weronika z d. Maisel).
Miał trzech braci i siostrę. Szkołę średnią ukończył w Liceum Ogólnokształcącym im. Św. Jana Kantego w Poznaniu, gdzie zdał egzamin maturalny w
czerwcu 1933 roku. Poziom nauczania
tej szkoły ocenia jako bardzo wysoki.
Podkreśla, że dbano nie tylko o poziom wiedzy w zakresie poszczególnych przedmiotów, ale także o kształcenie ciała (sport) i duszy uczniów
(koła teatralne, muzyka, wychowanie
religijne). Wybór pierwszego kierunku studiów (Seminarium Duchowne)
okazał się niewłaściwy. Przerwał je po
kilku miesiącach. Na studia chemiczne na Uniwersytecie Poznańskim trafił dopiero w 1935 roku po odbyciu
służby wojskowej.
Już w szkole średniej był aktywnym
sportowcem. Być może był to wynik
Postępy Biochemii 60 (2) 2014
Po kilkudziesięciu latach w swojej autobiografii [1] wspomina swoich
nauczycieli ze studiów: astronoma
prof. Józefa Wikowskiego, który jako
dziekan Wydziału Matematyki, Fizyki
i Chemii UP, w sposób niekonwencjonalny przyjmował go na studia oraz
zawsze eleganckiego świetnego wykładowcę chemii nieorganicznej prof. Alfonsa Krause.
W 1939 roku, na ostatnim roku jego
studiów, już w okresie przygotowywania pracy magisterskiej, wybuchła wojna. Z dwumiesięcznej praktyki wakacyjnej w Jugosławii wrócił do Polski w
pierwszych dniach września. W drodze
powrotnej był świadkiem powszechnej
atmosfery mobilizacyjnej. Nie pozostał
bierny. Przewidywał czynny udział w
obronie Ojczyzny, podobnie jak jego
zmobilizowani bracia. Nie był to wybór spontaniczny, ale głęboko przemyślany. Miał już wówczas 27 lat. Jego
poznański punkt RKU został już ewakuowany do Sochaczewa. W drodze
do Warszawy starał się trafić do jakiejś
jednostki wojskowej. Ostatecznie został zmobilizowany w Modlinie, gdzie
wziął czynny udział w walkach obronnych twierdzy Modlin i po kapitulacji
24 września dostał się do niewoli. Będąc
w obozie jenieckim w Działdowie, jako
młodszy oficer mógł wrócić do domu
(starsi oficerowie trafili do Oflagu).
W styczniu 1940 roku podjął decyzję
o przedostaniu się na zachód do organizowanych wojsk polskich. Na podstawie sfałszowanej przepustki wojskowej
(Bescheinigung) mógł nabyć bilet kolejowy. Dzięki pomocy przyjaciół i szczęśliwym okolicznościom poprzez Warszawę, Kraków i Bieszczady, a następnie
Węgry i Jugosławię w okresie 10 tygodni dotarł do Marsylii. Stąd przedostał
się do Saint-Jean de Luz nad Oceanem
Atlantyckim, a następnie statkiem handlowym okrężną drogą morską dopłynął do Liverpoolu. Dalsza droga wiodła
do Szkocji, do zgrupowania Wojska
Polskiego Gen. Sikorskiego w okolicach
Dundee.
W 1941 roku ukazał się rozkaz Naczelnego Wodza, Gen. Władysława
Sikorskiego, zezwalający zmobilizowanym pracownikom naukowym
uzyskiwanie urlopu na kontynuowanie pracy badawczej na wyższych
uczelniach w Wielkiej Brytanii. Na tej
podstawie Lech Działoszyński otrzymał urlop naukowy i podjął pracę na
Wydziale Chemicznym Uniwersytetu St. Andrews (Oddział w Dundee),
jako research worker. Od czerwca 1942
roku miejscem jego zatrudnienia na
117
stanowisku młodszego asystenta była
Katedra Chemii Lekarskiej (kierownik:
doc. Mystkowski) Polskiego Wydziału
Lekarskiego Uniwersytetu w Edynburgu, którego dziekanem był prof. Antoni
Jurasz. Na podstawie pracy pt. The mode
of occurence of carotene and vitamin A in
human blood plasma (promotor: Colbert
P. Stewart) w 1944 roku uzyskał stopień
doktora filozofii w zakresie chemii lekarskiej (dzisiejszej biochemii).
Ośmioletni pobyt poza granicami
kraju, głównie w Szkocji, Lech Działoszyński uznał za najaktywniejszy czas
swojego życia. „Kontakt z ludźmi i kulturą szkocką sprawił, że do dziś uważam
Szkocję za moją drugą ojczyznę” pisał
pół wieku później w swoich wspomnieniach.
W grudniu 1947 roku wrócił do
kraju. W 1950 roku zawarł związek
małżeński z Barbarą Gajdzińską, mgr
chemii, z którą miał troje dzieci: córkę
Annę (1953), dr hab. psychiatrii oraz synów Tomasza (1953), biochemika pracującego w Kanadzie i Karola (1956),
absolwenta Wydziału Turystyki i Rekreacji, posła na Sejm dwóch kadencji,
obecnie przedsiębiorcę. Z ukochaną
żoną przeżył 63 lata i doczekał się 11
wnucząt oraz pięcioro prawnucząt.
W latach 1948–1952 był adiunktem
Katedry Chemii Organicznej (kier.
prof. Jerzy Suszko) oraz kierownikiem
Pracowni Biochemicznej. W tym czasie
studiował na Wydziale Lekarskim AM
w Poznaniu, uzyskując dyplom lekarza
w 1952 roku. W tym samym roku, na
podstawie rozprawy pt. The Sulphatase
of Clarase (Nature 1947,160,464), uzyskał tytuł docenta biochemii na Uniwersytecie Poznańskim. W 1955 roku
objął kierownictwo Katedry Fizjologii i
Biochemii Zwierząt WSR w Poznaniu,
którą organizował od podstaw. Jednocześnie do 1967 roku kierował Zakładem Biochemii na Wydziale Biologii
i Nauki o Ziemi UMK w Toruniu. W
1959 roku uzyskał tytuł profesora.
W latach 1967–1969 w ramach urlopu wyjechał do Kanady, gdzie dzięki
uzyskanemu stypendium prowadził
prace badawcze w Biochimistry Department, University of Toronto.
Po powrocie, zachęcony przez
prof. Olecha Szczepskiego, dyrektora
budującego się Instytutu Pediatrii, w
118
1972 roku objął kierownictwo Zakładu Biochemii i Analityki Klinicznej,
którym kierował do emerytury w
1983 roku. Był autorem podręczników: „Biochemia zwierząt” (PWN,
Warszawa 1958) i „Biochemia dla biologów” (UMK, Toruń, 1959). Ponadto
dokonał przekładu na język polski z
angielskiego dwóch podręczników
z zakresu fizjologii, wydanych przez
Państwowe Wydawnictwo Rolnicze
i Leśne, Warszawa 1959 i 1966–1967.
Opublikował kilkadziesiąt prac, w
znacznej części w renomowanych czasopismach zagranicznych, np. Nature,
Biochimica et Biophysica Acta, Clinica
Chimica Acta. Był również (dwa lata)
członkiem Zespołu Redakcyjnego ostatniego z wymienionych czasopism oraz
przez 4 lata „Zeszytów Naukowych
UMK w Toruniu”. Od 1966 roku przez
wiele lat przewodniczył Oddziałowi
Poznańskiemu Polskiego Towarzystwa Biochemicznego. Przez cały okres
działalności naukowej wielokrotnie
uczestniczył w zjazdach naukowych
o tematyce biochemicznej, prezentując wyniki badań swoich zespołów. W
okresie kierowania w/w trzema jednostkami naukowymi wypromował 21
doktorów, w tym pięciu w Zakładzie
Biochemii i Analityki Instytutu Pediatrii A.M. w Poznaniu. Z jego inicjatywy
lub pod jego kierunkiem pięciu z nich
habilitowało się, przejmując następnie
kierownictwo biochemicznych placówek w Polsce. Większość prac doktorskich dotyczyła problematyki sulfataz
arylowych w tkankach i płynach ustrojowych zwierząt i ludzi.
Będąc
już
na
emeryturze
podjął
starania
o
odrodzenie
ruchu korporacyjnego studentów
poznańskich uczelni. Jako były aktywny członkiem korporacji Masovia
w latach 1938–1939, wspólnie z dawną grupą korporantów począwszy od
1989 roku stopniowo doprowadził do
wznowienia działalności ośmiu przedwojennych korporacji. Jednocześnie
został prezesem pierwszego w Polsce
Stowarzyszenia Filistrów Poznańskich
Korporacji Akademickich.
Mimo znacznie pogarszającego
się wzroku do końca życia zachował pogodę ducha i zainteresowanie
światem. Potrafił cieszyć się życiem.
Zawsze pokładał ufność w Bogu i
szczycił się swą postawą aktywne-
go katolika, czemu dał wyraz m.in.
zostając tzw. świeckim dominikaninem. Rodzinę zawsze stawiał na
pierwszym miejscu. Ubolewał nad
relatywizmem moralnym i zanikającym patriotyzmem współczesnej
młodzieży. Cieszył się, że dożył
czasów kiedy definitywnie zakończył się „nieudany eksperyment z
socjalizmem w Polsce”. Nigdy jednak nie wykazywał braku tolerancji dla innych poglądów, mimo, że
niejednokrotnie musiał pokonywać
napotykane przeszkody związane z
minionym ustrojem politycznym.
W 2012 roku odbyła się w Uczelni skromna uroczystość jubileuszowa
100-lecia urodzin prof. Lecha Działoszyńskiego. Wówczas był jeszcze w
znakomitej kondycji intelektualnej,
wspominając na spotkaniu z J.M. Rektorem U.M. prof. Jackiem Wysockim,
początek swojej działalności naukowej
na Uniwersytecie w Edynburgu. Swoje
długie i ciekawe życie zakończył spokojnie we śnie dnia 3 marca 2014 roku. W
pięć dni później żegnało go liczne grono
przyjaciół i uczniów oraz niewielu
już współpracowników. Spoczął w
grobowcu rodzinnym na cmentarzu w
podpoznańskim Przeźmierowie.
W pamięci swych uczniów i
współpracowników, do których i ja
należę, pozostanie jako gorący patriota, o jednoznacznie prawicowych
poglądach, człowiek zawsze życzliwy ludziom, o szerokich horyzontach i wielkim poczuciu humoru,
chyba ostatni w kraju pracownik naukowy słynnego Polskiego Wydziału
Lekarskiego Uniwersytetu w Edynburgu.
prof. Marian Krawczyński
I Katedra Pediatrii
Uniwersytetu Medycznego
im. Karola Marcinkowskiego
ŹRÓDŁA
Działoszyński L.: Moje lata nieutracone 1920
– 1989. Wyd. Perfekt Gaul i wsp., Poznań
2012
Akta osobowe – Archiwum U.M. w Poznaniu
Krawczyński M.: Prof. Lech Działoszyński
(1912-2014). Wspomnienie. Gazeta Wyborcza, Poznań. 10.03.2014
Spostrzeżenia osobiste z kilkunastoletniej
współpracy w Instytucie Pediatrii A.M. w
Poznaniu.
www.postepybiochemii.pl