16 lutego 2015 - Marzena Chełminiak
Transkrypt
16 lutego 2015 - Marzena Chełminiak
Marzena Chełminiak 16 lutego 2015 Rzym wcale nie zabytkami stoi. On stoi kijami do selfie. Nigdy wcześniej nie dostałam tylu ofert od ulicznych sprzedawców. Oferta jest monotematyczna. Selfie? Selfie? Selfie? Cheap! Selfie, selfie? Pod nosem lądowały mi kije, z którymi maszerował chyba każdy turysta w Rzymie. Rzym jest imperium&sefie sticków. Dowodem na to, że zwyciężyła cywilizacja JA. Ja na tle Koloseum, Panteonu, Bazyliki św. Piotra. Ja z chłopakiem idę w stronę Koloseum, Panteonu, Bazyliki św. Piotra. Ja całuję się na tle fontanny, panoramy, kościoła. Cudzy kij wchodzi w kadr z moją historia. Kije wszędzie. Czasem się uderzają, zahaczają o siebie. Z kijem nigdy nie jestem samotnym podróżnikiem. Idę, a wraz ze mną idzie mój telefon zdający relacje. Może i na żywo na fejsa, insta itp. Jeśli nie robisz sobie selfie, twój wyjazd nie istnieje. Tu nie chodzi o historię Rzymu, tu chodzi o moją historię na tle Rzymu. Pojęłam to kiedy koleżanka widząc, że fotografuję jakiś widoczek zapytała- hej, po co ci takie PUSTE zdjęcie? PS Zapraszam na FB - tam bardziej interaktywnie i bliżej. https://www.facebook.com/Glosmchelminiak http://www.mchelminiak.pl/new Kreator PDF Utworzono 6 March, 2017, 21:17