gazeta szkolna_files/gazeta_2

Strona 2
Margaret Thatcher
Nr 3 (003) 2 maja 2013
–
ambitna córka sklepikarza / jedyna taka
Żelazna Dama z Downing Street
Margaret Hilda Roberts nazywana „Żelazną Damą”
przyszła na świat 13 października 1925 r. w Grantham
w hrabstwie Lincoln (Anglia). Już w wieku trzech lat
była ładną, pucołowatą dziewczynką o jasnych
włosach, już wówczas uczesanych w sposób, który nie
zmienił się w ogólnym zarysie przez całe jej życie,
o uważnym spojrzeniu i raczej powściągliwym
uśmiechu. Cała rodzina mieszkała w dwupokojowym
mieszkaniu nad sklepem, prowadzonym przez ojca,
w dwupokojowym mieszkaniu, w którym – jak często
wspominała – „nie było bieżącej ciepłej wody,
a toaleta znajdowała się na zewnątrz”. Jako dziecko
nosiła ubrania szyte najczęściej przez matkę, która
pracowała jako krawcowa. Margaret uczyła się gry
na fortepianie, co przychodziło jej z dużą łatwością
a odziedziczone zamiłowanie do muzyki przejawiło się
w tym, iż śpiewała występując w chórach
w Oxfordzie.
Strona 2
W wieku 6 lat, rozpoczęła naukę w miejscowej
szkole powszechnej, gdzie została przyjęta od razu
do drugiej klasy. Uczyła się bardzo dobrze.
Najlepiej z całej szkoły, za co przyznano jej
stypendium. Czesne nie było wygórowane
(13 funtów rocznie), ale ta wczesna swego rodzaju
niezależność (przynajmniej jeżeli chodzi o naukę)
od domu rodzinnego legła niejako u podstaw
stwierdzenia: „To, co mam i czym jestem, to wynik
nieustannych mych i tylko mych wysiłków i odwagi
zrobienia następnego kroku”. Margaret Roberts
ukończyła liceum w Kesteven w wieku 10 lat –
o rok wcześniej niż to się zwykle zdarzało. Była, jak
sama
wspominała,
„dobra
dosłownie
we wszystkim”: pełniła funkcje kapitana gier
sportowych i wicekapitana drużyny hokeja
na trawie, została też mianowana szefem
dziewcząt. Tej ostatniej funkcji nie zdążyła już
objąć,
gdyż
–
uzyskawszy
stypendium
Sommersville College w Oxfordzie (w owym czasie
rzadkie
osiągnięcie
dla
dziewczyny
z prowincjonalnego miasteczka) – opuściła
Kesteven. W college’u zainteresowała się chemią
i również była „dobra dosłownie we wszystkim”,
uzyskując drugą nagrodę na zakończenie tego
etapu nauki i dyplom wyższej uczelni w zakresie
nauk przyrodniczych. Ale jej zainteresowanie
pierwotnie obraną dziedziną osłabło na korzyść
nauk prawniczych. W tym zakresie zdecydowała
się wybrać prawo patentowe i podatkowe. I ten
fakultet oksfordzkiej uczelni ukończyła, studiując
zaocznie, z wyróżnieniem. Margaret Roberts nie
wychowała się zatem w warunkach luksusowych.
Jej rodzice należeli do tzw. lower middle class, czyli
„niższej klasy średniej”. Margaret swój sukces
zawdzięcza jednak nie tylko swoim zdolnościom
i ciężkiej pracy, ale również wychowaniu przez
ojca. Pani Thatcher „wychowywała się i przez długi
czas pozostawała pod przemożnym wpływem
ojca”, dla którego „trzeźwość, ciężka praca
i oszczędność były tymi wartościami które
propagował jako aktywny ideolog Kościoła
metodystów i jak przekazał córce”. Duże znaczenie
miała również dyscyplina rodziców Margaret,
która skutecznie została jej wpojona. Mówiono,
iż: „U Robertów nigdy nie piło się alkoholu,