05 luty 2017 17:35 Topolno. Cieli lód na potęgę

Transkrypt

05 luty 2017 17:35 Topolno. Cieli lód na potęgę
Jesteś tutaj: Aktualności >
Topolno. Cieli lód na potęgę
05 luty 2017 17:35
Topolno. Cieli lód na potęgę
To już po raz czwarty na jeziorze w Topolnie spotkali się zwolennicy
ciekawej imprezy, jaka jest cięcie lodu. Zanim przystąpiono do
rywalizacji jednostka OSP KSRG z Wałdowa zmierzyła grubość lodu, aby
upewnić się, czy zawody mogą być przeprowadzone. Lód miał grubość
15 cm, więc można było przystąpić do działania.
Na początku do zawodów zgłosiło się 5 drużyn, ale w miarę upływu
czasu i napływających nad jezioro widzów do cięcia zgłosiły się jeszcze
trzy kolejne. Jedną z nich byli aktorzy z teatru Jan Wędrowniczek z
Wielkiej Nieszawki.
http://www.pruszcz.pl/blog/1_1197-topolno_cieli_lod_na_potege.html
Strona 1/3
Każda drużyna miała za zadanie w jak najkrótszym czasie wyciąć z tafli
lodu 3 kostki o wymiarach 50x30 cm i jak najszybciej
przetransportować je na brzeg. W ruch poszły narzędzia sprzed wielu,
wielu lat: topory, potem odpowiednio długie piły, haki no i oczywiście
chwytaki do brył lodu.
W trakcie zmagań Władysław Flieger, znany z prowadzenia Festiwalu
Smaku w Grucznie nie tylko komentował zmagania, ale także odnosił
się do historii cięcia brył lodu i jego zastosowania przez naszych
przodków.
Ostatecznie zwyciężyła drużyna w składzie: Patryk Chabowski i Mikołaj
Chilewski z Strzelec Górnych z czasem 7 min. 30 sekund. Drugie
miejsce wywalczyli Paweł Kacprzak i Paweł Szaton a trzecie Paweł
Adach i Łukasz Karpusiewicz. Były nagrody i wyróżnienia dla każdej z
drużyn. Nad prawidłowym przebiegiem konkursu czuwało jury: Wiesław
Karpusiewicz, Marek Szczygielski oraz Bogdan Ziółkowski. Po konkursie
bryły lodu trafiły do lodowni przy Starym Młynie w Grucznie.
Przy takiej temperaturze powietrza i po zmaganiach każdy mógł się
posilić. Zarówno organizatorzy jak i panie ze Stowarzyszenia
„Topolanki” zapewniły gorący barszcz, można było upiec sobie
kiełbaski i ogrzać się przy ognisku. Nie zabrakło także grzańca i
słodkiego poczęstunku. Natomiast Renata Osojca przygotowała znaną
nie tylko w Topolnie smaczną brukwiankę na gęsinie.
Bezpieczeństwa nad przebiegiem konkursu strzegli druhowie z OSP
KSRG Wałdowo oraz z Topolna.
Imprezę przygotowali: Towarzystwo Przyjaciół Dolnej Wisły wraz z
Zespołem Parków Krajobrazowych Chełmińskiego i Nadwiślańskiego.
Na całością czuwał Jarosław Pająkowski.
- Pomysł cięcia lodu na jeziorze w Topolnie wziął się stąd, że 6 lat temu
została odtworzona w Grucznie przy Starym Młynie lodownia
przedwojenna czyli taka specjalna piwnica ze śluzą do przechowywania
dużych partii lodu- mówi Jarosław Pająkowski.- Lodu technicznego, a
nie spożywczego, który był wykorzystywany do schładzania lodówek
drewnianych albo artykułów spożywczych. Takie lodownie działały
http://www.pruszcz.pl/blog/1_1197-topolno_cieli_lod_na_potege.html
Strona 2/3
również w Chełmnie przy browarze oraz w Świeciu. Po odtworzeniu
lodowni nie było sensu, aby stała ona pusto, więc podjęto decyzję, ze
będziemy pozyskiwać lód. Kiedyś był pozyskiwany ze stawu, który
znajdował się przy młynie w Grucznie, ale po wojnie został zasypany.
Mogliśmy to robić przy Wiśle, przy starorzeczach, ale byłoby to
ryzykowne i niebezpieczne. Także małe jeziora nie wchodziły w grę.
Najbardziej odpowiadało nam jezioro w Topolnie. Odpowiednia
konfiguracja terenu, bliskość do Gruczna no i czysta woda. I to był
trafiony pomysł- dodaje.
KP
„Czas Świecia”, 3 luty 2017 r.
FOTORELACJA
drukuj
Wróć
http://www.pruszcz.pl/blog/1_1197-topolno_cieli_lod_na_potege.html
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)
Strona 3/3