spis treśœci - e
Transkrypt
spis treśœci - e
20-26.07.2015, numer 30 ZABÓJCZE DOPALACZE D zwoni syn: – Stoję na 10. piętrze wieżowca, zaraz skoczę. Matka nie płacze, nie błaga, tylko spokojnie: – Słuchaj, stary, skok to nie będzie dobra decyzja. Lepiej byłoby, żebyś poszedł na leczenie. I odkłada słuchawkę. Ewa Karolczak-Wawrzała z Dąbrowy Górniczej już się nauczyła nie wpadać w panikę. Jej jedyny syn raz nie chce żyć, raz chce. Raz jest miły, innym razem wyzywa, krzyczy, żąda, kłamie. Nigdy nie wiadomo, czego się po nim spodziewać. Pakuje się, znika na rok, można tylko zgadywać: żyje, nie żyje. I nagle staje w drzwiach. Obiecuje, że nie będzie brał. Ale za moment i znów płynie na tych dopalaczach. A wtedy lepiej mu zejść z drogi. Kiedyś tak rzucił matką, że wpadła na regał. Gołymi rękoma rozwalił drzwi antywłamaniowe. Wyrzucił komputer przez okno. Dźgał szafę scyzorykiem. Ewa Karolczak-Wawrzała pracuje na Uniwersytecie Śląskim, robi doktorat o uzależnieniach, bo przez syna od sześciu lat jest w temacie. Gdy szedł do gimnazjum, wybrali mu z mężem prywatną szkołę. Myśleli, że tak będzie bezpieczniej. W ostatniej klasie zaczął popalać marihuanę i zaraz wszedł w dopalacze. – Wychodził na ósmą, o dziewiątej telefon ze szkoły, że przyszedł nagrzany, musieli wezwać pogotowie – mówi matka. – Tracił kontakt z rzeczywistością. Gdy pierwszy raz trafił do szpitala, zrobiliśmy rentgen w jego pokoju i znaleźliśmy klaser z opakowaniami po tych świństwach. Był dumny z tego, że bierze. Szpanował. Nie wyrzucał papierków. Teraz syn ma 23 lata. Żadnej szkoły – poza gimnazjum – nie zaliczył. Zamiast tego aż siedem ośrodków leczenia uzależnień. Z pierwszego go wyrzucili, z drugiego uciekł, po kolejnym nie brał przez kilka miesięcy. – Wtedy było jak w niebie. Powiedział, że chciałby miksować rap. No to urządziliśmy w domu studio nagraniowe – Ewa Karolczak-Wawrzała dobrze wspomina ten krótki czas. Syn wiele rzeczy zaczyna, ale nie kończy. W zasadzie tylko dopalaczy trzyma się konsekwentnie. Siedem prób wyleczenia i nic. A słyszała, że niektórzy mają takich podejść i po piętnaście. Sprany mózg Trzech moich kolegów powiesiło się na sznurówkach. Jeden na przewodzie od pralki. Dwóch skoczyło z okna, bo im się wydawało, że mają skrzydła. Po dopalaczach mam uszkodzony przedni płat czołowy mózgu. Ustawki naćpanych – Zamkną cię w ośrodku, ale ty myślisz tylko o tym, żeby wyjść i się naćpać. Wszyst- MAŁGORZATA ŚWIĘCHOWICZ, EWELINA LIS, ilustracja PIOTR SOCHA 36 37 Newsweek 20 -26.0 7.20 15 Newsweek 20-26.07.2015 SPOŁECZEŃSTWO ko ci się kojarzy z braniem – tłumaczy Marcin. Ma 17 lat, pierwszy raz wziął, gdy był w drugiej gimnazjalnej. Ostatnie dwa lata to pobyty w ośrodkach leczenia uzależnień i na oddziałach psychiatrycznych. Wie, jak jest w zamknięciu, z którego chce się uciec. – Ktoś powie „FIFA”, bo mowa o grze w piłkę, ale ty masz od razu skojarzenie z fifką. Najchętniej rozpierdoliłbyś wszystko dookoła, żeby tylko móc zapalić, wciągnąć, wziąć chociaż porcję – mówi. Mieszka pod Warszawą, mama prowadzi firmę, namawia go, żeby znów poszedł na leczenie, ale tylko go tym wkurza. Bo ile razy szedł, to i tak wracał do brania. Spotyka się przecież dawnych znajomych, mówią: „Chodź, coś ogarniemy”. No i się ogarnia. A później organizuje się ustawki. Bo im ktoś bardziej się ogarnął, czyli wziął więcej dopalacza, tym bardziej jest nabuzowany. – Masz w sobie tyle agresji, że musisz ją gdzieś wyładować. Ustawia się więc naprzeciw siebie dwie ekipy naćpane na maksa i jedni z drugimi zaczynają się tłuc – mówi Marcin. – Albo zaczyna się bójkę z przypadkowymi ludźmi. Albo idzie się kraść, na stację benzynową, do sklepu. Nieważne, co się ukradnie. Ważne, że coś się dzieje, jest zabawa – tłumaczy. Jak się wejdzie w ten zabawowy rytm, to się w kółko bierze, kradnie, leje. Czy słucha teraz tych wszystkich wiadomości o ofiarach Mocarza? Nie, w ogóle. Nie patrzy na migawki ze szpitali, w których ludzie po dopalaczu leżą przypięci pasami do łóżka. – Nie muszę na to patrzeć. Wielu moich znajomych bierze Mocarza. Mam na żywo to, co się później dzieje z takim człowiekiem – tłumaczy. Ostatnio jeden przez tydzień nie mógł zasnąć. Tak go nosiło. – I co zrobił? Wsiadł w samochód, jeździł. Wielu tak robi: nosi ich, to wsiadają, jadą. Na dyskotekę albo gdziekolwiek, w kółko, bez celu. Jest im wszystko jedno. Gdy biorą, to też nie zawsze patrzą co. – Kiedyś myślałem, że kupiłem mefedron, a to był środek do czyszczenia rur – mówi Marcin. – Tylko że na pewnym etapie już nie dociekasz. Bierzesz. Później nie pamiętasz, że w ogóle wziąłeś. Nie możesz sobie przypomnieć, co się stało. Albo kojarzysz, że coś się wydarzyło, tylko nie wiesz kiedy. Jeden znajomy, z którym byłem na leczeniu, to był już wrak kompletny. Brał dwa lata i zapomniał, jak się pisze. Patrzył ZABÓJCZE DOPALACZE Jesteśmy europejskim liderem, jeśli chodzi o eksperymentowanie z nowymi substancjami psychoaktywnymi. Rośnie liczba osób, które po wzięciu dopalacza trafiają do szpitali 36 POLITYKA I PERSONALIA TRIUMWIRAT PREZESA MICHAŁ KRZYMOWSKI R DECYDUJE PREZES Prezydent elekt uzgadnia z Jarosławem Kaczyńskim nawet skład swojej kancelarii FOT. MARCIN OBARA/PAP, BEATA ZAWRZEL/REPORTER, KRYSTIAN DOBUSZYŃSKI/REPORTER Kaczyński wywiera na Dudę emocjonalną presję. Powołuje się na pamięć o Lechu i oczekuje wdzięczności za szansę, jaką mu dała partia Drugi rozmówca dodaje: – Prędzej czy później Duda poczuje siłę swojego urzędu i przestanie się oglądać na Jarosława. Jak się czyta, że jest się najmłodszym prezydentem na świecie, to nie ma możliwości, żeby nie odbiła woda sodowa. Ale na razie Andrzej zachowuje się bardzo lojalnie i słucha prezesa. Inny: – Jarosław wywiera na Dudę emocjonalną presję. Powołuje się na pamięć o Lechu i oczekuje wdzięczności za szansę, jaką dała mu partia. Z naszych ustaleń wynika, że Kaczyński i Duda mieli po wyborach prezydenckich ograniczony kontakt. Osobiście spotkali się tylko trzy razy, za każdym razem na neutralnym gruncie, poza Nowogrodzką, gdzie mieści się biuro PiS, i kilkakrotnie rozmawiali przez telefon. Mimo to, dobierając sobie współpracowników, prezydent elekt ulegał sugestiom prezesa. 1 13 News Newsweek Newsw Ne Newswe e ewsweek w ws s e k 20-26.07. 20-26.07.20 20-26.07.2015 0-26.07.2015 0-26.07.2 2 6.07.2015 26.07.20 6.07 6.07.201 6 .07.20 .07.2015 07 0 7.2 2 201 2015 01 015 1 NAUKA NOWE GATUNKI ZWIERZĘCY EMIGRANCI NOWE GATUNKI NAUKA 68 WITAJ, SZAKALU! Do Polski dotarł szakal złocisty, nigdy wcześniej niespotykany w tej części Europy. Co to oznacza dla naszej przyrody? KATARZYNA BURDA P rzypadkowi przechodnie znaleźli to dziwne zwierzę w kwietniu, mniej więcej w pół drogi pomiędzy miejscowościami Ognica i Krajnik Dolny w Zachodniopomorskiem. Leżało martwe przy drodze. Trochę podobne do psa, trochę do lisa, niespecjalnie duże, o dziwnym, nieco złotawym umaszczeniu. Służby weterynaryjne stwierdziły, że zostało potrącone przez samochód. – Przeprowadziliśmy badania genetyczne zwierzęcia i ponad wszelką wątpliwość potwierdziliśmy, że jest to szakal złocisty – twierdzi prof. Rafał Kowalczyk, dyrektor Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży. To prawdopodobnie niejedyny szakal w Polsce; kilka dni po tym, jak w Zachodniopomorskiem znaleziono martwe zwierzę, żywego szakala sfotografowali przyrodnicy w dolinie Biebrzy. Przed paroma tygodniami widziano go też w okolicach miasteczka Piszczac na Podlasiu. Dwa szakale odstrzelono w Czechach, zaraz przy naszej południowej granicy. W ostatnich latach pojedyncze sztuki obserwowano nawet na Litwie i Łotwie. Skąd się wzięła nagła inwazja tych zwierząt? FOT. JOE MCDONALD/VISUALS UNLIMITED/GETTY IMAGES SZAKAL ZŁOCISTY Postanowił zamieszkać w Polsce. Co to oznacza dla naszej przyrody? 68 69 Newsweek 2 0 -2 6 .0 7.2 0 15 Newsweek 20-26.07.2015 Download Pobierz ze from Sklepu Windows Windows Store Okładka: Fot. William H. Edwards/Photographer’s Choice/Getty Images 4 Polska i świat POLSKA 12 Personalia w PiS – Kaczyński sprawuje pełną kontrolę zarówno nad prezydentem elektem, jak i nad kandydatką na premiera 16 Kościół – Biskupi idą po władzę wraz z PiS. W tym marszu nie chodzi jednak o obronę wartości chrześcijańskich 20 Jarosław Gowin – Po okresie medialnego wyciszenia znów wszędzie go pełno. Widać, że w PiS czuje się lepiej niż w PO SPOŁECZEŃSTWO 24 Sponsoring wakacyjny – Mamy nową zabawę: wakacje za seks, czyli rosyjską ruletkę. Raz dyrektor, raz emeryt, raz gwałciciel. Milioner też się może zdarzyć 28 Atak gryzoni – Z powodu ustawy śmieciowej i naszej beztroski szczur wędrowny podbił Polskę 32 Polak nie lubi Araba – Bo to terrorysta, fanatyczny wyznawca islamu, który więzi i bije żonę. Problem tylko w tym, że Polak Araba nie zna. W życiu nie spotkał ani jednego 36 Dopalacze – Kiedyś były problemem ludzi z dużych miast. Teraz to się rozlało na małe miasteczka, a nawet wsie ŚWIAT 42 Emmanuel Todd – Porozumienie z Grecją oznacza nadejście nowej, brutalnej Europy. W Unii mamy dziś wojnę ekonomiczną i kulturową – mówi znany francuski politolog 46 Grecja – Jeszcze długo z długami, bo mimo prywatyzacji trudno będzie zebrać 50 mld euro 49 Ucieczka El Chapo – Najpotężniejszy baron narkotykowy z majątkiem wartym miliard dolarów na wolności 54 Guy Verhofstadt – Niepoprawny federalista, wciąż wierzący w Stany Zjednoczone Europy BIZNES 12 Presja emocjonalna Politycy PiS, których pytam, kto będzie bardziej samodzielny, Duda czy Szydło, zgodnie wskazują na kandydatkę na premiera. – Z konstytucyjnego punktu widzenia prezydent ma znacznie silniejszą pozycję niż szef rządu. Prezes w gruncie rzeczy nie będzie mieć instrumentów, by wpływać na Dudę. Ale wszystko wskazuje na to, że Beata ma większy potencjał samodzielności od Andrzeja, który z natury jest uległy. Jest od niego starsza i ma zdecydowany charakter. Jej stosunki z prezesem są bardziej partnerskie – twierdzi poseł, który zna relacje obojga polityków z Kaczyńskim. W sumie to Beata Szydło może się okazać bardziej samodzielna niż Andrzej Duda. Prezydent elekt na razie uzgadnia z Jarosławem Kaczyńskim nawet skład swojej kancelarii. eduta Banku Polskiego, 24 maja, wieczór wyborczy Andrzeja Dudy. W VIP-roomie, przez który przewinie się tej nocy kilkadziesiąt osób, wszyscy dopytują, gdzie prezes. – W drodze, zaraz będzie – odpowiada jeden z kierowców. Mija pół godziny i padają kolejne pytania: Jeszcze go nie ma? – Spokojnie, już jedzie. Gdy sala fetuje zwycięskiego kandydata, Kaczyński modli się na Jasnej Górze i zawierza prezydenturę Dudy Matce Bożej. Do Warszawy dotrze po północy, na wieczorze wyborczym będzie już pusto. – Dziwne to było. Nie mogłem zrozumieć, dlaczego Jarosław nie świętował takiego sukcesu – mówi polityk PiS. – Dopiero potem, po kilku spotkaniach i rozmowach z nim dotarło do mnie, w czym rzecz. Wygląda, jakby walczyły w nim dwa uczucia. Z jednej strony to wielka i mimo wszystko nieoczekiwana radość. Pałac prezydencki został odbity, Komorowski – upokorzony, a brat – pomszczony. A z drugiej to przeświadczenie, że sukces był możliwy dzięki temu, że on sam się usunął w cień. To przeświadczenie zapewne jest bolesne, ale Kaczyński musi być z nim pogodzony. Dwa tygodnie po wygranej Dudy prezes wystąpi w warszawskim Klubie Ronina. Gdy padnie pytanie o to, czy zostanie kandydatem na premiera, szczerze wyzna: POLITYKA – Chciałaby dusza do raju, ale grzechy nie pozwalają. Jeśli PiS wygra jesienne wybory parlamentarne, to z tych grzechów zrodzi się nowy triumwirat: Jarosław Kaczyński – Andrzej Duda – Beata Szydło. Jakie będą panowały w nim relacje? PERYSKOP 1 Newsweek 20- 26 .07.2015 58 Chiny – Gospodarka Państwa Środka przypomina pole minowe, a ryzyko wybuchu o globalnej sile rażenia rośnie z każdą chwilą 62 Józef Wancer – Na udzielanie kredytów we frankach bardziej naciskali decydenci niż banki – mówi prezes BGŻ BNP Paribas NAUKA 68 Inwazja – Do Polski dotarł szakal złocisty, nigdy wcześniej niespotykany w naszej części Europy 72 Dojrzewanie mózgu – Dlaczego nastolatki są tak wkurzające? KULTURA 76 Piotr Siemion – Właśnie ukazuje się „Dziennik Roku Węża”, pierwsza od dekady książka jednego z najgłośniejszych debiutantów III RP 80 Land Art Festiwal – Czyli sztuka ziemi nad Bugiem 86 Reżyserzy outsiderzy – Co łączy Pedra Costę, Mariusza Grzegorzka i Abla Ferrarę? Upór, z jakim idą pod prąd w branży, która promuje konformizm, poprawność i celebryctwo 89 David Thomas – Lider Pere Ubu i legenda postpunka zagra 26 lipca na Nowych Horyzontach 92 Lisa Gardner – Smak jej powieści najbardziej można docenić dziś, gdy księgarnie są pełne przekombinowanych kryminałów FELIETONY 9 10 40 41 Grzegorz Markowski/ Krzysztof Materna – Niewysłane listy Jerzy Mazgaj – Bianco di Dievole IGT Toscana Zbigniew Hołdys – Potrójny agent Marcin Meller – Aman Aman