Anna Zbytniewska „Czas pożegnania”

Czas pożegnania
Nic nie jest dane w życiu raz na zawsze. Mija blisko 20 lat mojej pracy
na stanowisku dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej w Kraśniku
i prawie 38 lat pracy bibliotekarskiej. Bycie szefem kraśnickiej Biblioteki było
dla mnie zaszczytem, a praca zawodowa pasją. W tym czasie spotkałam na swej
drodze wielu mądrych, godnych, honorowych i pełnych empatii ludzi.
Z wieloma osobami wspólnie tworzyliśmy obraz nowej jakości w kulturze.
To były i są bardzo trudne lata – intensywne, często „pod górkę”, pełne
przykrych i miłych niespodzianek, ale bardzo kreatywne. Realizując misję
Biblioteki zawsze kierowała się dobrem czytelników, tych obecnych i tych
przyszłych.
31 stycznia żegnam moich pracowników, bibliotekarzy powiatu
kraśnickiego, Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Lublinie, bibliotek wielu
miast w Polsce – członków Polskiego Związku Bibliotek, kadrę
zaprzyjaźnionych instytucji, firm i organizacji. A nade wszystko czytelników
Biblioteki i mieszkańców Kraśnika.
Tych, których kiedykolwiek w życiu uraziłam serdecznie przepraszam
i proszę o wybaczenie! Wszystkim życzę zawsze lepszego jutra!
Tym, którzy mają przed sobą jeszcze lata pracy, życzę by wypełnili je
jak najlepiej, ale nigdy nie zapominali, że praca nie jest sensem życia.
Bibliotekarzom życzę, aby zawsze cenili swój zawód i pamiętali o tym, że
to oni są dla czytelników, a nie czytelnicy dla nich.
Mieszkańcom Kraśnika życzę, aby wreszcie mieli piękną, nowoczesną
Bibliotekę, gdzie każdy znajdzie dla siebie coś miłego. Wejdzie.... popatrzy...
posłucha... odpocznie... i pokocha ją na zawsze.
Złym ludziom (bo takich też niestety spotkałam) pełnym pogardy,
zawiści, nienawiści i obłudy życzę, żeby zrozumieli, że dobro czyni dobro, a zło
zawsze zamienia się w piekło.
Wszystkim tym, z którymi było mi po drodze dziękuję za współpracę,
szczerość i wzajemne zaufanie.
Trudno jest się rozstać!
Może jednak jesień życia też będzie ciekawa i przyniesie zamiast mroku
kolory słońca?
Anna Zbytniewska