Maj 2014 - Strefa Zdrowia dla Każdego
Transkrypt
Maj 2014 - Strefa Zdrowia dla Każdego
maj 2014 05 125 Choroba i jej powikłania DZIECKO Z RÓŻYCZKĄ DŁUGIE ŻYCIE Z HIV fakty na temat wirusa KU PAMIĘCI! dieta dobra dla mózgu 6 Drodzy Czytelnicy! 18 KU PAMIĘCI DZIECKO Z RÓŻYCZKĄ STREFA WIEDZY 4 Apetyt na elektrolity • Dlaczego potrzebne jest słońce? Jej wysokość kiszona kapusta • Siłownia na kanapie Jak chronić dziąsła? • Krztusiec atakuje • Zdrzemnij się TEMAT NUMERU 6 Ku pamięci – dieta dobra dla mózgu STREFA ZDROWIA 30+ 10 Długie życie z wirusem HIV 12 Lepiej rozmawiaj 14 Dorosły trądzik STREFA ZDROWIA MAMY I DZIECKA 16 Jak skutecznie pozbyć się zaparć w ciąży? 18 Dziecko z różyczką STREFA ZDROWIA SENIORA 20 Nie tylko piękno – otyłość w starszym wieku 22 Serce pod ochroną – wszystko o chorobie wieńcowej STREFA ZDROWIA DLA KAŻDEGO 24 Niech cię o to głowa nie boli 26 Jak nie zjeść własnych zębów? 28 Gdy paznokieć zbacza z drogi STREFA RELAKSU 30 Krzyżówka Oddajemy w Wasze ręce kolejny numer „Strefy Zdrowia dla Każdego”. Wiosna to sezon tradycyjnie sprzyjający odchudzaniu – pierwsze promienie słońca zachęcające do spacerów, rozkwitające drzewa, nowalijki – dbamy o ciało, jak możemy. Nie zapomnijmy jednak też o głowie – w końcu dobre samopoczucie i sprawność umysłowa przekładają się na komfort naszego życia. Dlatego przedstawiamy dietę poprawiającą pracę mózgu. Dodaje energii, świetnie wpływa na pamięć i nastrój. O tym, co jeść i co robić, by usprawnić działanie mózgu, piszemy w rubryce „Temat numeru”. Przyda się szczególnie, że matury i sesje za pasem. W Strefie Zdrowia 30+ przeczytacie o trudnej sztuce rozmawiania. Co zrobić, by nawiązać udany dialog? Przede wszystkim warto zainteresować się rozmówcą i chcieć go wysłuchać. Zachęcamy do lektury tekstu „Lepiej rozmawiaj”. W tym numerze znajdziecie również artykuł pt.: „Długie życie z wirusem HIV”. Temat tabu, obfitujący w wiele mitów. „Odczarowujemy” HIV. Nie jest to – jak każe myśleć stereotyp – choroba głównie ludzi wykluczonych społecznie. Każdy jest w grupie ryzyka. Przyszłe mamy z pewnością zainteresuje temat zaparć w ciąży. Radzimy, co zrobić, by skutecznie pozbyć się tego uporczywego i częstego problemu. Podstawą jest dieta obfitująca w błonnik oraz codzienna porcja ruchu. Szczęśliwa mama to aktywna mama! W Strefie Zdrowia Mamy i Dziecka poruszamy także temat różyczki. O tej chorobie krąży wiele mitów. Dla kogo może być groźna, jakie powikłania mogą jej towarzyszyć i czy warto się szczepić – tego wszystkiego dowiecie się z artykułu pt. „Dziecko z różyczką”. W tym numerze piszemy także o… nocnym zgrzytaniu zębami. Wbrew pozorom nie jest to tylko akustyczny problem dla osoby śpiącej w tym samym łóżku, ale także schorzenie nazywane przez specjalistów bruksizmem. Lepiej tego nie bagatelizować! W Strefie Zdrowia Seniora przeczytacie artykuł na temat choroby wieńcowej. To najczęstsze schorzenie układu krążenia ludzi żyjących w krajach wysoko rozwiniętych. Jakie ma objawy i dlaczego nigdy nie należy ich lekceważyć, te informacje znajdziecie w artykule pt. „Serce pod ochroną”. Zapraszamy do lektury, Redakcja Strefy Zdrowia dla Każdego WYDAWCA: Centrala Farmaceutyczna CEFARM SA, ul. Jana Kazimierza 16, 01-248 Warszawa Redaktor naczelna: Joanna Januszewska Konsultacja programowa: Dział Marketingu CF CEFARM SA, tel. 22 634 01 61, [email protected] Biuro reklamy: [email protected], tel. +48 22 617 93 23 Druk: Business Point Sp. z o.o. REALIZACJA: Direct Publishing Group SA, ul. Genewska 37, 03-940 Warszawa, tel.: +48 22 617 93 23, www.dp-group.com.pl; Project manager: Katarzyna Łada Zdjęcia: www.shutterstock.com Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych reklam, ma prawo do odmowy przyjęcia materiałów reklamowych bez podania przyczyny. Przed użyciem każdego preparatu zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowania oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu. 3 ZNAJDŹ NAS NA FACEBOOKU www.facebook.com/ strefazdrowiadlakazdego ST R EFA W I EDZ Y DLACZEGO POTRZEBNE JEST SŁOŃCE? APETYT NA ELEKTROLITY Dzięki nim sprawnie działa układ nerwowy oraz mięśniowy, pomagają regulować równowagę płynów ustrojowych w różnych partiach ciała, sprawiają, że prawidłowo wykonujemy codzienne funkcje. Kiedy je tracimy, zaczynamy czuć się osłabieni, senni, możemy mdleć, mieć kłopoty z mówieniem, nadciśnieniem i arytmię serca. Elektrolitów pozbywamy się podczas ciężkiej pracy, intensywnych ćwiczeń, gorączki, biegunki albo wymiotów. Elektrolity to naładowane jony: dodatnie kationy (sód, potas, wapń i magnez) oraz ujemne aniony (wodorowęglany, jony chlorkowe, fosforowe, siarczany, kwasy organiczne i składniki białkowe). Jak je uzupełniać? Pić dużo wody zmineralizowanej, przeznaczać na sen ok. 8 godzin na dobę, jeść produkty bogate w sód i potas, podczas wysiłku pić napoje izotoniczne, podczas gorączki lub biegunki sięgać po płyny i środki zawierające elektrolity i glukozę dostępne w aptekach. Źródłem potasu są migdały, banany, pomidory, a także… ogórki kiszone. Upały również wpływają na obniżenie poziomu elektrolitów – robi się coraz cieplej, więc warto pamiętać o ich uzupełnianiu! Nadejście wiosny nieodłącznie kojarzy się z długimi spacerami na słońcu. Te są nie tylko przyjemne, ale również bardzo korzystnie wpływają na cały organizm! Dlaczego? Ponieważ energia słoneczna pobudza wytwarzanie krwinek, wspomaga przemianę materii, a także przekształca nieczynną w skórze witaminę D w postać aktywną. Żeby organizmowi dostarczyć ją w odpowiedniej ilości, wystarczy w słoneczne dni spacerować jedynie przez godzinę! Witaminę D można co prawda przyjmować w postaci tabletek, ale podawana w tej formie w nadmiarze może być szkodliwa. Dlatego zażywanie tej witaminy powinno być uzgodnione z lekarzem – codzienny spacer jest znacznie prostszym sposobem na jej dostarczenie! Słońce jest bezcenne także dlatego, że poprawia samopoczucie, budzi chęć do życia, a jego promienie to zastrzyk energii. Jest takie powiedzenie: tam, gdzie nie zagląda słońce, musi przychodzić lekarz. Po co wzywać lekarza, skoro wystarczy wyjść na spacer? JEJ WYSOKOŚĆ KISZONA KAPUSTA Oczyszcza organizm, wzmacnia odporność i wspomaga trawienie. W dodatku jest niskokaloryczna. Najlepsza prosto z beczki, bo zawiera najwięcej zdrowych składników, z których słynie. Kapusta to bogate źródło witaminy C, zawiera witaminy E i B, związki manganu, cynku, wapnia, potasu, żelaza. Sok z kapusty uznawany jest przez medycynę ludową za doskonały środek gojący owrzodzenia żołądka i dwunastnicy. Warto go pić także podczas zaparć, obrzęków i cukrzycy. Kapusta i sok z niej to przepis na młodość, odporność i szczupłą sylwetkę. SIŁOWNIA NA KANAPIE W Stanach Zjednoczonych mówi się o nich „coach potato”, czyli „kanapowy ziemniak”. Kanapa jest ich ulubionym przedmiotem, a siedzenie na niej ukochanym zajęciem. W trosce o kanapowców lekarze z Har vard Medical School w Bostonie przygotowali specjalny zestaw ćwiczeń: napinanie mięśni łydek, wstawanie i siadanie, wymachy rąk. Ich wykonywanie można połączyć z jednym z ulubionych zajęć wielbicieli życia na kanapie, 4 czyli oglądaniem telewizji. Niektórzy spędzają kilka godzin na dobę przed ekranem i z pewnością nie jest to zdrowe ani dla ich oczu, ani dla ciała. Może kanapowe ćwiczenia nie wymagają wielkiego wysiłku i trudno je nazwać ogólnorozwojowym treningiem, ale zawsze lepsze to niż nic. Poza tym zestaw ćwiczeń można rozwijać – robić nożyce, kręcić nogami kółka, wykonywać przysiady, opierając o kanapę ręce. Im więcej ćwiczeń, tym lepiej. JAK CHRONIĆ DZIĄSŁA? Lekkie opuchnięcie dziąseł, odsłonięcie szyjek zębowych i krwawienie podczas mycia zębów to objaw zapalenia dziąseł (paradontozy). Przyczyną jest obecność płytki nazębnej – miękkiej, lepkiej, bezbarwnej warstwy bakterii, która bezustannie tworzy się najobficiej na brzegach dziąseł i w przestrzeniach między zębami, czyli w miejscach, do których trudno dotrzeć szczoteczką. Zapalenia dziąseł można uniknąć dzięki odpowiedniemu szczotkowaniu i nitkowaniu zębów, płukaniu ust naparami z rumianku oraz diecie ze składnikami odżywczymi niezbędnymi dla kości i zębów. Kiedy zapalenie dziąseł się pojawi, należy zgłosić się do stomatologa – niezbędne może się okazać podanie antybiotyku. KRZTUSIEC ATAKUJE W ostatnich latach trzykrotnie wzrosła w Polsce liczba zachorowań na krztusiec. To ostra choroba zakaźna dróg oddechowych, dawniej nazywana kokluszem, powodowana przez bakterię Bordetella pertussis. W pierwszych tygodniach jej objawy nie różnią się od innych infekcji górnych dróg oddechowych. Z czasem przeradza się jednak w powtarzające się i przedłużające napady kaszlu, szczególnie w nocy, prowadzące do wyczerpania organizmu. Krztusiec jest o tyle niebezpieczny, że może doprowadzić do zapalenia płuc. Leczy się go za pomocą antybiotyków, a napady kaszlu łagodzi częste wietrze- nie pomieszczenia. Jedynym sposobem na ograniczenie zachorowań jest stosowanie szczepień nastolatków i dorosłych – w Polsce szczepionkami skojarzonymi Di-Per-Te, które służą także do uodparniania przeciw błonicy i tężcowi. ZDRZEMNIJ SIĘ Usprawnia dnia pracę mózgu, regeneruje, poprawia koncentrację – poobiednia drzemka ma wiele zalet. Andrzej Wajda słynie z tego, że w chwilach zmęczenia schodzi na moment z planu zdjęciowego, kładzie się na trawie lub ławce i zasypia na 15 minut. Budzi się w lepszym humorze i z nowym zastrzykiem sił. Naukowcy twierdzą, że drzemka pozwala nam oczyścić pamięć z natłoku nieistotnych w danym momencie informacji i zrobić miejsce na nowe wiadomości. Najlepszą porą na drzemkę jest pora między 13 a 15. Nie powinna ona trwać dłużej niż 30 minut, tak by nie poREKL A M A 5 zwolić organizmowi wejść w głębokie fazy snu. Z takiego snu obudzimy się rozkojarzeni, a nawet możemy czuć się senni i bardziej zmęczeni niż przed odpoczynkiem. Specjaliści z NASA dowiedli, że zaledwie 26-minutowa drzemka, którą ucięli sobie piloci w kabinie statku, zwiększyła ich czujność o 54 proc. W upewnieniu się, że warto przespać się przez chwilę w ciągu dnia, na pewno przekona nas dr Sara Mednick w swojej książce „Cudowna moc drzemki”. Wśród znanych osób, które ucinały sobie drzemki, byli m.in. Napoleon Bonaparte i Winston Churchill. T EM AT N U M ERU 6 KU PAMIĘCI WOODY ALLEN MAWIAŁ, że mózg to jego ulubiony organ. Nie tylko steruje pracą serca, kontroluje ciśnienie krwi i temperaturę ciała, ale przecież odpowiada też za myślenie, kojarzenie, pamięć i przyswajanie wiedzy. Można usprawnić jego działanie dzięki odpowiedniemu odżywianiu się. Pojęcie „dieta mózgu” oznacza: myślisz tym, co jesz. M Tekst: Katarzyna Szczerbowska Mimo że mózg zajmuje zaledwie 2% masy ciała dorosłego człowieka, każdego dnia w ykorzystuje 20% wdychanego tlenu i aż 20% składników odżywczych dostarczanych organizmowi. Jego głównym pokarmem są glukoza i tlen. Jeśli glukozy jest zbyt mało, mogą wystąpić problemy z koncentracją i pamięcią. Choć jej źródłem są węglowodany nie znaczy to wcale, że chcąc odżywić mózg, należy objadać się słodyczami. Węglowodany proste są zdradzieckie. Cukier nie wymaga trawienia, więc błyskawicznie przenika do krwi i jeśli organizm nie potrzebuje w danym momencie dużo energii, cukier zamieni się w tłuszcz zapasowy. Węglowodany proste 7 gwałtownie zwiększają poziom glukozy we krwi, co wywołuje napady łaknienia. Po jednym batoniku czy cukierku ma się ochotę na następny. Uleganie takim apetytom jest prostą drogą do otyłości. To dlatego jedzenie produktów z tymi węglowodanami należy ograniczać. Występują przede wszystkim w żywności przetworzonej, a więc w białej mące, białym: ryżu, pieczywie, makaronie, cukrze białym i brązowym, ciastach, batonikach i czekoladkach. Dla mózgu nie do przecenienia są za to węglowodany złożone znajdujące się w nasionach, ziarnach zbóż, mące z pełnego przemiału, owsiance, niełuskanym ryżu, musli, kaszach, ziemniakach, fasoli, soczewicy. Trawi się je przez taki czas, który pozwala cukrom uwalniać się stopniowo i organizm może go dobrze wykorzystać. Aby poziom glukozy był stały, produkty z nią trzeba jeść kilka razy dziennie w małych porcjach. Poza tym węglowodany złożone są cenne także dlatego, że zawierają dużo błonnika, który spowalnia proces wchłaniania glukozy do krwi, ale również TEM AT NUMERU >> T EM AT N U M ERU >> TEM AT NUMERU hamuje głód i dba o prawidłową pracę układu pokarmowego. Zgodnie z zasadami zdrowego odżywiania, węglowodany powinny zaspokajać 50–70% dobowego zapotrzebowania w energię. RYBY NA SPRAWNE MYŚLENIE Wiele potraw stymuluje produkcję enzymów, hormonów i chemicznych substancji zwanych neuroprzekaźnikami, a te odgrywają ogromną rolę w zapamiętywaniu. Są substancjami chemicznymi potrzebnymi do przesyłania sygnałów między komórkami nerwowymi – neuronami. Najlepszym źródłem choliny potrzebnej do powstania acetylocholiny – jednego z neuroprzekaźników – jest lecytyna, która w znacznym stopniu poprawia pamięć. Zalecana jest szczególnie osobom starszym. Dlaczego? Ponieważ naukowcy zajmujący się chorobą Alzheimera odkryli, że niedobór choliny prowadzi do ospałości, demencji starczej i spadku zdolności pamięciowych. Lecytyna wystę- DLA SWOJEGO MÓZGU staraj się jeść codziennie ciemne pieczywo razowe i produkty z pełnego ziarna (np. brązowy ryż); zaprzyjaźnij się z owocami i warzywami; ogranicz spożywanie słodyczy, ponieważ dostarczają one energię tylko na chwilę, a po krótkim czasie następuje gwałtowny spadek formy; włącz do swojej diety ryby; PRZED MATURĄ Przygotowując się do egzaminów, należy unikać przejadania się, bo wtedy człowiek staje się ospały. Najlepsza jest więc dieta lekkostrawna. Poza doborem składników potraw ważne jest ich łączenie. Warzywa można jeść z węglowodanami lub z białkami. Prawidłowe trawienie zapewnia łączenie w jednym posiłku: kaszy z warzywami, brązowego ryżu z warzywami, ryb z warzywami, drobiu z warzywami. Owoce zawsze warto jeść osobno. Taka taktyka zapewni sprawne wchłanianie składników jedzenia i pozwoli uniknąć niestrawności i wzdęć. Mając ochotę na coś słodkiego, najlepiej sięgać po owoce świeże lub suszone. Podczas przygotowywania się do egzaminów lepiej unikać kawy, herbaty i coli. Występują w nich substancje, kofeina, teina oraz teobromina, wywołują nerwowość, bóle głowy i kłopoty ze snem. A co ma działanie uspokajające? Lista jest długa: brokuły, rzodkiewka, ryż brązowy, rośliny strączkowe, warzywa, takie jak: seler naciowy, ogórki i zielone warzywa liściaste, a wśród owoców: truskawki, maliny, jeżyny i cytrusy. W stresującym okresie zalecane jest picie naparów z rumianku, melisy i mięty. puje w orzeszkach ziemnych, soi i kiełkach pszenicy. Można ją także kupić w aptece. Szczególnie ważne dla rozwoju umysłu są witaminy z grupy B (zwłaszcza cholina B8 i niacyna B3) występujące w soi i pieczywie z pełnego przemiału. Ich niedobór powoduje osłabienie pamięci, kłopoty ze skupieniem i kojarzeniem oraz kłopoty z zasypianiem. Do produkcji enzymów współpracujących z witaminami B1 i B6 niezbędny jest magnez. Razem w wapniem pomaga w przewodzeniu impulsów nerwowo-mięśniowych. Podobnie jak witaminy z grupy B, jest wypłukiwany przez kawę i alkohol oraz niszczony przez omega-3 Kwasy z tej grupy są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania mózgu. Wpływają pozytywnie na jego ukrwienie, dzięki czemu poprawia się sprawność myślenia i zapamiętywania. Kwasy omega-3 zawierają m.in. łososie, sardynki, śledzie i makrele. zadbaj, by jeść produkty wysokiej jakości, wyeliminuj fast foody, gotowe dania i cukier; pamiętaj o zjadaniu co najmniej trzech posiłków dziennie; dbaj o to, by jeść powoli i z przyjemnością; pij dużo wody mineralnej; ćwicz, a przynajmniej spaceruj, jak najczęściej się da, i oddychaj świeżym powietrzem; wysypiaj się, bo sen zapewnia odpowiednie dotlenienie; wietrz pomieszczenia, w których przebywasz. 8 nikotynę. Trudno go przyswajamy, warto więc wspomagać się tabletkami. Do prawidłowej pracy mózgu niezbędne są też kwasy omega-3, które usprawniają przepływ bodźców nerwowych między szarą i białą substancją, poprawiają ukrwienie mózgu i w efekcie poprawiają sprawność myślenia i zapamiętywanie. Najwięcej tych dobroczynnych kwasów zawiera siemię lniane i ryby, takie jak: łososie, sardynki, śledzie i makrele. Ryby włączyć do diety warto także dlatego, że podobnie jak w tłuszczach roślinnych, tak i w rybnych znajduje się kwas linolowy, który jest niezwykle ważny dla odpowiedniego funkcjonowania mózgu. Jego brak powoduje osłabienie koncentracji, utratę pamięci, a nawet halucynacje. Należy jednak pamiętać, że ryby wędzone, z potężną ilością sodu, nie są najlepszym wyborem, podobnie jak smażone, które podczas przygotowywania tracą swoje cenne właściwości. Lepiej jeść ryby pieczone lub gotowane na parze. Poza nieocenionymi kwasami w rybach jest też dużo fosforu niezbędne- go do uaktywnienia się niektórych witamin z grupy B. Ponadto poprawia on nie tylko pamięć, ale także nastrój i dodaje energii. Wybierając ryby, warto pamiętać, że panga i tilapia, odznaczające się łagodnym smakiem, co sprawia, że chętnie sięgają po nie ludzie, którzy nie lubią ryb, mają tę wadę, że zawierają niewiele białka i kwasów omega-3. Ponadto w Wietnamie i Chinach, skąd są sprowadzanie, do hodowli używa się często środków bakteriobójczych i hormonów. OWOCE NA KONCENTRACJĘ Warzywa i owoce należy jeść co najmniej kilka razy dziennie. Dostarczają witaminy i składniki mineralne, które wspomagają proces zapamiętywania oraz są źródłem ważnych antyoksydantów chroniących komórki mózgu. Bardzo cenne są owoce jagodowe: porzeczki, truskawki, żurawiny i maliny. Pomidory, grejpfruty, ziemniaki, awokado mają dużo potasu, który umożliwia przekazywanie impulsów nerwowych, poprawiając koncentrację i zwiększając zdolność myślenia. Owoce i warzywa to bogate źródło potasu, który także poprawia dotlenienie mózgu, a więc tym samym jego pracę, zwiększając jego chłonność. Dostarczają go banany, brzoskwinie, pomarańcze, morele i winogrona, które oprócz potasu zawierają żelazo i magnez oraz sporo witamin, m.in. niacynę. Wśród warzyw doskonałym źródłem potasu są pomidory i ziemniaki. Nośnikiem tlenu jest żelazo. Można je dostarczać organizmowi, jedząc orzechy, rośliny strączkowe, owoce CIEKAWOSTKI: Brytyjscy naukowcy z Uniwersytetu Northumbria w Newcastle odkryli, że sprawność pamięci krótkotrwałej i długotrwałej poprawia żucie gumy. Uczestnicy, którzy w czasie testu żuli gumę, osiągali o 37% lepsze wyniki niż ci, którzy zdawali bez niej. Ruchy szczęki podczas żucia zwiększają przepływ krwi do mózgu, co wpływa na jego dotlenienie. Jednocześnie żucie gumy zwiększa aktywność hipokampa, czyli struktury w mózgu odpowiadającej za pamięć ruchową i długotrwałą. Naukowcy z Uniwersytetu Zachodniej Wirginii w USA odkryli, że zjedzenie kostki ciemnej czekolady przed testem poprawia wyniki aż o 20%. W czekoladzie znajduje się dużo flawoanoli, które wspomagają pracę mózgu. Mechanizm ich działania polega na zwiększeniu dopływu krwi do mózgu. Kostka gorzkiej czekolady na pewno pomoże, bo znajduje się w niej dobroczynny magnez. Ważne jednak, by nie przesadzić z ilością. pestkowe, warzywa liściaste, rodzynki. Jego niedobór paraliżuje zdolność rozumowania i uczenia się. Warto też sięgnąć po preparaty z żeń-szeniem i miłorzębem. Korzeń żeń-szenia, ceniony ogromnie w medycynie chińskiej od 4000 lat, poprawia umiejętność koncentracji, wspomaga pamięć, a do tego jeszcze dodaje energii. Miłorząb używany jako środek opóźniający starzenie, szczególnie w układzie krwionośnym i nerwowym, wzmacnia naczynia krwionośne, więc często zalecany jest w profilaktyce choroby wieńcowej serca oraz starszym ludziom z objawami demencji, takimi jak obniżenie sprawności umysłowej, otępienie i utrata pamięci. MOC WODY Dla odpowiedniego funkcjonowania mózgu ważne jest też dostarczanie organizmowi wystarczającej ilości płynów. Ideałem jest wypijanie ośmiu szklanek dziennie – najlepiej wody, ponieważ odgrywa ona ogromną rolę w transporcie substancji odżywczych i tlenu do komórek. Jest też wspaniałym lekarstwem, usuwa uboczne produkty przemiany materii, amortyzuje stawy, chroni tkanki i narządy, zapobiega niedrożności tętnic w sercu i w mózgu. Ludzki mózg uwielbia wodę. Musi ją mieć, by działać. Najlepiej pić ciepłą wodę, jak robią to buddyjscy mnisi, i mieć zawsze wodę pod ręką. W tym celu można wypracować sobie kilka nawyków z nią związanych. Zaczynać dzień od wypicia szklanki wody, mieć zawsze przy sobie napełnioną nią butelkę, stawiać przy łóżku i na biurku w pracy dzbanek z wodą, żeby przypominał o jej piciu, w restauracji zamawiać wodę zamiast napojów gazowanych, herbaty lub napojów owocowych z kartonu. Dobre do picia są też świeże soki wieloowocowe z winogron, jabłek, jagód, truskawek i aronii. Najlepiej przygotowywać je samemu, bo soki w kartonach z długim okresem ważności są pasteryzowane, co niszczy większość witamin. Trzeba uważać na kawę, często używaną jako zastrzyk energii. Jest ona jednak podstępna. Błyskawicznie pobudza układ nerwowy, poprawia myślenie, pomaga przezwyciężyć zmęczenie i ułatwia koncentrację, ale – podobnie jak wszelkie produkty zawierające kofeinę, takie jak herbata, kakao, cola i napoje energetyzujące – szybko przestaje działać. Do tego wypłukuje z organizmu wapń i ma- 9 Każdego dnia powinniśmy wypijać około ośmiu szklanek wody, ponieważ odgrywa ona ogromną rolę w transporcie substancji odżywczych i tlenu do komórek. gnez – składniki niezbędne do prawidłowej pracy mózgu. Kawa, herbata i napoje energetyzujące pite w nadmiarze osłabiają koncentrację i zaburzają sen. A co poza jedzeniem i piciem? Warto pamiętać o częstym wietrzeniu pomieszczeń, w których się uczymy lub pracujemy. Doskonałym zastrzykiem tlenu jest ćwiczenie na świeżym powietrzu lub przynajmniej spacery. Nawet najbardziej zdrowe posiłki bez dostatecznej ilości tlenu nie wystarczają do sprawnego funkcjonowania mózgu. Brak tlenu niszczy szare komórki, które się nie odradzają. Warto o tym wszystkim pamiętać. ST R EFA Z DROW I A 30+ DŁUGIE ŻYCIE Z WIRUSEM HIV PRZEZ WIELE LAT ze słowem „HIV” kojarzono słowo „śmierć”. To na szczęście się zmienia, ale nadal to temat tabu, o którym krąży wiele mitów. Oto fakty na temat wirusa! W Tekst: dr n. med. Anita Wnuk, specjalista chorób zakaźnych, Poradnia Hepatologiczna Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie Wirus HIV. Świat żyje z nim ponad 30 lat. Prawdopodobnie pojawił się wśród ludzi na początku XX wieku, czyli przed pierwszą wojną światową, a może nawet wcześniej. Wtedy gdy nasza wiedza była bardzo mała lub żadna, otrzymał określenie „dżuma XX wieku”. Miał zdziesiątkować ludzką populację na ziemi. I co? Ten scenariusz się nie sprawdził. Wirus zabija, owszem, ale tylko słabe jednostki, np. ludność Afryki subsaharyjskiej, która dodatkowo choruje na malarię i gruźlicę, oraz wtedy, gdy zakażenie HIV jest za późno rozpoznane, czyli w fazie pełnoobjawowego AIDS. HIV to ludzki wirus niedoboru odporności (Human Immunodeficiency Virus), który wywołuje chorobę zwaną AIDS, czyli zespół nabytego niedoboru odporności (Aquired Immunodeficiency Syndrome). Nie jest prawdą, że pacjenci zakażeni HIV częściej chorują. Niektórzy doszukują się objawów zakażenia HIV, mówiąc: „Ja się ciągle przeziębiam, wiecznie na antybiotyku”, a nawracające infekcje, najczęściej wirusowe górnych dróg oddechowych, nie są objawem zakażenia HIV, ani nawet nie powinny stanowić takiego podejrzenia. Dlaczego? Ponieważ wirus HIV uszkadza inne mechanizmy obronne organizmu, bardziej wyszukane, nie te pospolite. DŁUGOŚĆ ŻYCIA ZAKAŻONYCH W drugiej połowie lat 80., gdy zaczęto wykonywać badania na obecność wirusa HIV, mówiło się, że pacjent z rozpoznanym AIDS nie przeżyje dwóch lat. I tak było w rzeczywistości. Na takie złe rokowanie miały wpływ brak skutecznych leków hamujących rozwój choroby oraz późne rozpoznania zakażenia, już w fazie pełnoobjawowego AIDS, czyli u pacjentów chorujących na gruźlicę, choroby nowotworowe czy inne poważne infekcje (np. grzybicę układową). Rokowania diametralnie poprawiły się w drugiej połowie lat 90. Odkryto nowe, bardzo skuteczne leki (tzw. inhibitory prote- 10 azy). Szacowano, że pacjent z AIDS, leczony i starannie kontrolowany, może przeżyć 10 lat. Pacjenci z AIDS przestali umierać, poprawił się komfort życia (rzadziej przebywali w szpitalu), wielu powróciło do pracy i założyło rodziny. W roku 1994 zastosowano leki antyretrowirusowe u kobiet ciężarnych zakażonych HIV. Medycyna odniosła ogromny sukces – zmniejszono ryzyko zakażenia dziecka w ciąży o 60%! Kobiety zakażone HIV zaczęły rodzić zdrowe, niezakażone dzieci (oczywiście te, które zbadały się w czasie ciąży i otrzymały leki). Obecnie standardem jest badanie ciężarnej w pierwszym trymetrze ciąży w kierunku zakażenia HIV. Po stwierdzeniu infekcji pacjentka przechodzi pod opiekę specjalistów. Następne lata przyniosły odkrycie nowych, jeszcze skuteczniejszych i lepiej tolerowanych przez pacjentów leków antyretrowirusowych. Badania choroby rozwijały się intensywnie, m.in. dzięki ogromnym nakładom finansowym. Jednocześnie trwały badania nad szczepionką, które niestety nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Nie udało się wyprodukować szczepionki profilaktycznej – takiej, która zapobiegnie zakażeniu. Niektórzy szeptali (czasami nawet dość głośno), że badania nad szczepionką blokują firmy farmaceutyczne produkujące leki. PO PIERWSZE SYSTEMATYCZNOŚĆ! Nowe leki spowodowały, że więcej chorych chce się leczyć. Przyjmuje je dokładnie według zaleceń lekarza i regularnie kontroluje stan zdowia. Istotą leczenia zakażenia HIV jest systematyczność i „dożywocie” przyjmowania leków. Nie wolno opuścić ani jednej dawki (!) i trzeba je brać do końca życia. Jeśli te warunki zostaną spełnione, to u większości pacjentów zakażonych HIV, nigdy w ciągu ich życia nie rozwinie się AIDS, a pacjent z rozpoznanym AIDS przeżyje co najmniej 20 lat. Obecnie długość życia pacjenta zakażonego HIV nie odbiega od średniej w danej populacji. Innymi słowy mówiąc: 20 lat temu nie radziłam pacjentowi zakażonemu HIV brać kredytu w banku na kupno mieszkania. Obecnie nie ma żadnych przeciwwskazań, pacjent dożyje spłaty kredytu i nie obciąży nim swojej rodziny. MITY NA TEMAT HIV Wiele mitów wynika z niewiedzy. Niewiedza rodzi lęk, bo boimy się tego, co nieznane. Jak wejście do ciemnego pokoju, którego nie widzieliśmy za dnia i nie wiemy, co nas spotka. Nigdy nie zapomnę swojego pierwszego pacjenta zakażonego HIV (miał AIDS pod postacią gruźlicy płuc). Uczymy się razem z pacjentami, gdyż każdy choruje trochę inaczej. Dlaczego? Zakażenie HIV dotyczy układu immunologicznego, a każdy z nas ma inny. Ogólnie wszystkie komórki mamy podobne, a jednak się różnimy. Na pytanie pacjenta 30-letniego, który dowia- duje się o swoim zakażeniu: „Pani doktor, a ile ja jeszcze pożyję?”, odpowiadam: „Nie wiem, odpowiedź jest w genach, ale na pewno dłużej ode mnie, ja mam już 51 lat”. DROGI ZAKAŻENIA Zakażenie HIV przenosi się głównie drogą kontaktów seksualnych. 90% pacjentów zakaziło się w ten sposób. Pozostałe 10% to osoby zakażone poprzez przyjmowanie dożylne narkotyków, dzieci zakażone od swoich matek oraz pacjenci zakażeni w czasie wykonywania procedur medycznych, głównie poprzez przetoczenie krwi (obecnie bardzo rzadkie przypadki). Chcę podkreślić, że zakażenie HIV jest bezobjawowe (!). Nie istnieją żadne symptomy specyficzne tylko i wyłącznie dla zakażenia HIV. Dlatego wiele osób nie wie o nim, nieświadomie zarażając swoich partnerów seksualnych. Każda osoba, która rozpoczęła życie seksualne, powinna wykonać badanie na obecność wirusa HIV. I nie wiek jest tutaj ograniczeniem. Ograniczenia są w nas, ponieważ większość ludzi myśli: „To mnie nie dotyczy”. A potem niespodziewanie młoda, do tej pory zdrowa, 31-letnia kobieta zapada na raka szyjki macicy i ginekolodzy po wykonaniu badania stwierdzają u niej zakażenie HIV w fazie AIDS. Ta kobieta 4 lata wcześniej była w ciąży. Wtedy nie zlecono jej badania w kierunku HIV. Po zbadaniu 4-letniej córeczki okazało się, że jest zakażona HIV. Matka zmar- każda osoba, która rozpoczęła życie seksualne, powinna wykonać badanie na obecność wirusa HIV.(...) Zakażenie jest bezobjawowe. Nie istnieją żadne symptomy specyficzne dla HIV. ALPENPHARMA_Cevitt_Reklama_205x73_2889L 01 press.pdf 1 2014-04-16 19:43:02 REKL A M A 11 ła kilka miesięcy po rozpoznaniu AIDS. Dramat co najmniej dwóch osób, którego można było uniknąć. Gdyby kobieta była zbadana w ciąży i wykryto zakażenie HIV, otrzymałaby leczenie. Dzięki temu nie doszłoby do rozwoju nowotworu. A dziecko urodziłoby się zdrowe. OTWARCIE O SEKSIE Zakażenie HIV budzi wiele emocji. Wynikają one z faktu, że wirus HIV zagląda do naszego łóżka, sumienia, duszy. Rozlicza nas z naszego życia intymnego, które jest najgłębiej skrywaną tajemnicą. Musimy nauczyć się mówić o seksie otwarcie, a jeśli mamy wątpliwości, zapytajmy lekarza. Musimy edukować nasze dzieci, uczyć je bezpiecznych zachowań seksualnych. Nikt tego za nas nie zrobi, bo to my jesteśmy autorytetami dla nich. Jeśli twoje niepełnoletnie dziecko rozpoczęło już życie seksualne i jesteś tym szczęśliwcem, który o tym wie, zaproponuj mu badanie na HIV i powiedz, że z nim pójdziesz. Jeśli jest pełnoletnie – zapytaj, czy wykonało badanie. I powiedz, że ty też zrobiłeś takie badanie. ST R EFA Z DROW I A 30+ LEPIEJ ROZMAWIAJ SŁOWA MOGĄ uwodzić, niszczyć, ranić, zaciekawiać. Jak nauczyć się rozmawiać? Przede wszystkim zacząć od poznania siebie. Z Tekst: Katarzyna Szczerbowska Znaczący jest dobór słów, treść, barwa głosu, jego „siła” – sposób, w jaki wyrażamy myśli i jak słuchamy innych, przekłada się na nasze relacje z partnerem, dziećmi, współpracownikami. To od rozmowy zależy, czy dostaniemy nową pracę i czy odniesiemy w niej sukces, czy jesteśmy lubiani, szanowani. Zanim zaczniemy mówić coś do innych, warto więc porozmawiać ze sobą. Zastanowić się, jacy jesteśmy i co chcemy przekazać. Musimy zrozumieć, że wszystko, co mówimy, może mieć swoje konsekwencje. Przez obgadywanie znajomych możemy ich stracić, obrażając ludzi, być może osiągniemy swój cel, wykonają coś, czego chcemy, ale nie liczmy na ich sympatię. Oparcie wychowania dziecka na wydawaniu poleceń przetykanych obraźliwymi uwagami, 12 może doprowadzić do tego, że w przyszłości będzie powielało negatywne wzorce zachowań, które przyswoiło w dzieciństwie w myśl zasady „czym skorupka za młodu nasiąknie”. Nie rób drugiemu, co tobie niemiłe – w świat i relacje z ludźmi warto wchodzić mając te słowa głęboko w pamięci. WARTO SŁUCHAĆ Co robić, kiedy do rozmowy dochodzi? Jak sprawić, żeby była ona wartościowa, ciekawa, żeby z niej coś wynieść? Przede wszystkim nauczyć się aktywnie słuchać. Co to znaczy? Po prostu zainteresuj się rozmówcą i tym, co ma do powiedzenia, podejdź do niego z ciekawością i szacunkiem. Nie przerywaj mu w pół zdania, bo w ten sposób komuni- kacja zostaje sparaliżowana. Współrozmówca „wydaje mi się, że...”. Możesz potępić czyjeś rezygnuje z rozwijania tematu rozmowy, tyl- zachowanie czy słowa, ale krytykując drugieko skupia się na obronie swojego stanowiska. go człowieka, po prostu go zrażasz do siebie, W ten sposób rozmowa szybko może zamie- a w takiej sytuacji nie dojdzie do komunikacji. nić się w konflikt. Gdy zależy nam na two- Na ważnych spotkaniach, takich jak rozmowa rzeniu dobrego związku z partnerem czy po- o pracę, notuj to, co słyszysz. Często padają prawnych stosunków ze współpracownikami, tam informacje dotyczące twoich obowiązwarto sobie zdawać sprawę, że to słuchanie, ków i zarobków. Przed zakończeniem spotkaa nie mówienie, jest podstawą rozmowy, któ- nia warto przeczytać przyszłemu pracodawcy rej celem jest wzajemne zrozumienie. tę listę, żeby mu uświadomić, że zapamiętujeW budowaniu dobrej relacji pomaga nawią- my i to, co mamy robić i jego obietnice. zanie kontaktu wzrokowego, ale też nie można z nim przesadzać. Nieodrywanie wzroku TERAZ JA od współrozmówcy może go wprowadzić A co zrobić, żeby być dobrze zrozumianym? w zakłopotanie. Dostosuj sposób formułowania myśli i dobór Dobremu zrozumieniu rozmówcy służy re- słów do człowieka, z którym rozmawiasz. Inaagowanie na jego słowa. Proś o wyjaśnienie, czej rozmawia się z profesorem, gdyż możesz zamiast domyślać się, o co chodziło. Nie oce- pozwolić sobie na popisywanie się erudycją, niaj i nie krytykuj rozmówcy. Jeśli się z nim a inaczej z człowiekiem, który być może nie nie zgadzasz, zasygnalizuj to, ale w kulturalny przeczytał tylu książek co Ty. Psycholodzy zajsposób zaczynając swoją wypowiedź od słów: mujący się komunikacją międzyludzką opracowali różne sztuczki, które mają ją ułatwiać. Po jakie ich podpowiedzi warto sięgać? Na SCHEMAT ROZMOWY pewno cenna jest strategia nazywana „komunikatem ja”, bardzo pomocna, gdy rozmowa NADAWCA wymyka się spod kontroli. „Komunikat ja” pozwala w sposób spokojny i jasny, niebudzący intencja agresji u odbiorcy, wyrazić, co czujemy lub (myśl lub odczucie, które nadawca chce myślimy. Schemat jest prosty: „Czuję się... (tu przekazać swojemu rozmówcy) opis emocji), gdy ty... (tu opis zachowania)”. Na przykład: „Czuję się ignorowana, kiedy kodowanie nie odbierasz telefonów ode mnie”. „Komu(wewnętrzny proces przekładu intencji na nikat ja” działa, bo nikogo się tu nie oskarża informację) ani nie obraża. Mówisz o swoich odczuciach, emocjach, a z nimi nie ma jak polemizować. wiadomość (informacja w postaci werbalnej i/lub Współrozmówca jest zmuszony do pochylenia niewerbalnej) się nad problemem, jeśli mu na nas zależy, nie może tego zlekceważyć ani nas zbyć. Kiedy przekaz mówisz: „Nigdy nie odbierasz telefonu ode (nadanie wiadomości za pośrednictwem mnie, lekceważysz mnie”, współrozmówca kanału komunikacyjnego takiego jak może odpowiedzieć na przykład: „To ty mnie mowa, gesty, zachowanie) ignorujesz”, i rozmowa przeradza w awanturę. Psycholodzy podpowiadają też, że pogłęodbiór bieniu komunikacji sprzyja parafrazowanie. (aktywne odbieranie nadanego przez rozmówcę przekazu) Powtarzanie komunikatu nadawcy własnymi słowami jest o tyle cenne, że po pierwsze odkodowywanie możemy upewnić się, że dobrze zrozumieli(przekładanie odebranego przekazu na śmy rozmówcę, a poza tym zachęcić go do treści i nadawanie mu znaczenia) rozwijania tematu. interpretacja (intencje, jakie odbiorca wiadomości przypisuje nadawcy na podstawie odkodowanego przekazu) ODBIORCA Naucz się aktywnie słuchać. Zainteresuj się rozmówcą i tym, co ma do powiedzenia, podejdź do niego z ciekawością i szacunkiem. Jeżeli np. mówimy, że ktoś jest dla nas ważny, a jednocześnie jesteśmy zajęci grzebaniem w torbie, nasze słowa zostaną inaczej odebrane, niż gdybyśmy wypowiedzieli je, patrząc rozmówcy w oczy. Gestami możemy wyrazić swoje lekceważenie, brak uwagi i to, co mamy do powiedzenia, może nabrać sensu, którego wcale nie zamierzaliśmy temu nadać. Trudno traktować poważnie kogoś, kto się rozgląda po pokoju, wierci i przewraca oczami. Obserwuj siebie, aby mieć pewność, że Twoje zachowanie współgra z treścią wypowiedzi. Ważna jest również sama melodyka języka. Inaczej zostaniemy odebrani, kiedy będziemy wystrzeliwać z siebie słowa jak karabin maszynowy, a zupełnie inaczej, kiedy będziemy je cedzić przez zęby w żółwim tempie. Inaczej zostaną zrozumiane nasze słowa, kiedy będziemy mówić podniesionym głosem, a inaczej, jeżeli je wyszepczemy pod nosem. Żaden z powyższych wariantów nie służy rozmowie, bo na dłuższą metę jest nie do zniesienia. Najlepiej wypracować złoty środek – mówić energicznie, zwalniając lub podnosząc lekko głos, gdy chcemy coś podkreślić. Dzięki rozmowom poznajemy świat, ludzi, uczymy się, rozwijamy, przeżywamy rozmaite emocje. Rozmowa to tak naprawdę fascynująca przygoda. Jeśli spojrzeć na rozmowę jak na rachunek matematyczny, więcej zyskujemy słuchając, niż mówiąc. BIBLIOGRAFIA Rebecca Corfiled, „Rozmowa kwalifikacyjna”, One Press, Helion MOWA CIAŁA Poza słowami są jeszcze gesty, mimika, czyli mowa ciała. Ona także jest ważna dla prawidłowego przebiegu rozmowy. Jeżeli to, jak się zachowujemy, przeczy naszym słowom, możemy być pewni, że rozmowa nie jest udana. 13 Von Schulz Thun Friedemann, „Sztuka rozmawiania”, WAM Wydawnictwo „Jak rozmawiać z innymi” artykuł ze strony Psychologiczno-życiowa strona domowa ST R EFA Z DROW I A 30+ DOROSŁY TRĄDZIK DIETA, SŁOŃCE, stres, zaburzenia hormonalne, leki, kosmetyki, substancje drażniące, higiena – to wszystko może być przyczyną występowania trądziku. Borykają się z nim nie tylko nastolatki. Zmiany o tym charakterze mogą pojawiać się nawet u 54% dorosłych kobiet. Można się ich pozbyć. Jak? C Tekst: Katarzyna Szczerbowska Część kobiet z trądzikiem męczy się od czasu dojrzewania (trądzik przetrwały), ale są i takie, które po raz pierwszy doświadczają zmian trądzikowych dopiero po 30. roku życia. Zwykle są to mieszkanki miast, kobiety aktywne, łączące pracę z prowadzeniem domu. Mężczyzn dolegliwość ta atakuje znacznie rzadziej. JAK POWSTAJE? Trądzik pospolity jest chorobą mieszków włosowych, zagłębień w skórze, z których wyrastają włosy. Za powstanie wykwitów trądzikowych czyli zaskórników, grudek, krost, zwykle odpowiada zwiększona produkcja łoju. Pojawienie się zaskórników sprzyja rozwojowi bakterii Propionibacterium acnes i w konsekwencji powstawaniu zmian zapalnych. W okresie dojrzewania za procesy te odpowiada wzrost aktywności hormonów. Kłopoty z trądzikiem to jeden z częstych elementów dojrzewania. Są akceptowane i zakłada się, że z czasem miną. W przypadku dorosłych wygląda to inaczej. Trądzik jest często odczytywany jako brak higieny i dbania o siebie. A tymczasem problem w tym, że bardzo trudno ustalić jego przyczynę. Może być związany ze zmianami hormonalnymi w cyklu miesięcznym, reakcją organizmu na dietę lub efektem stresu, a w przypadku tzw. trądzika zawodowego, nasilać się przy kontakcie ze smołą i chlorem. DLACZEGO JA? Choć nie jest znana dokładna przyczyna jego występowania, udało się ustalić czynniki przyśpieszające lub nasilające powstawanie trądziku. Mogą go wywoływać niektóre środki antykoncepcyjne, palenie papierosów, nieodpowiednie kosmetyki, stres, zaburze- 14 nia hormonalne, nadmiar nabiału w diecie (przy tworzeniu tych produktów często używa się mleka od krów karmionych paszą z preparatami hormonalnymi), niektóre leki, jak np. witamina B12 i barbiturany oraz pokarmy z wysokim indeksem glikemicznym (tzw. ulepszacze). Trądzik dorosłych różni się od tego w wieku dojrzewania przewagą zmian zapalnych i mniejszą ilością zaskórników. Zmiany najczęściej pojawiają się na brodzie, szyi i dekolcie, podczas gdy u młodzieży atakowane są nos i czoło. Trądziku nie można lekceważyć nie tylko dlatego, że bywa Trądziku nie można się pozbyć z dnia na dzień. W walce z nim trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo leczenie trwa wiele miesięcy. bolesny i źle wygląda – nieleczony może prowadzić do powstawania przebarwień i blizn. JAK SIĘ GO POZBYĆ? Podobnie jak inne choroby skóry, trądzik leczy się u dermatologa. Dawniej pomocy szukano też u kosmetyczki, korzystając z zabiegów czyszczenia skóry. Ale od tego powoli odchodzi się, bo mogą po nich pozostać blizny. W przypadku pojedynczych zmian grudkowo-krostkowych, lekarz prawdopodobnie zaleci leczenie miejscowe, a gdy są duże – może zaproponować antybiotyki. W niektórych przypadkach należy skonsultować się z ginekologiem lub endokrynologiem, bo zmiany na skóre mogą być efektem zaburzeń hormonalnych. Trądziku nie można się pozbyć z dnia na dzień. W walce z nim trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo leczenie trwa wiele miesięcy. ŚRODKI PRZECIWTRĄDZIKOWE Na brak leków na trądzik nie można narzekać. Do wyboru jest wiele antybiotyków będących pochodnymi tetracyklin i izotretinoiny, antybiotyki miejscowe, nadtlenek benzoilu i kwas azelainowy. Leki przyjmowane doustnie wspomaga się substancjami złuszczającymi, łagodnymi preparatami do mycia i kosmetykami w formie żelu. Pacjenci po wyleczeniu zmian trądzikowych jeszcze przez półtora roku do dwóch lat muszą się smarować preparatami antybakteryjnymi. Gdy bagatelizuje się ten wymóg, choroba wraca. TRĄDZIK U DOROSŁYCH ma uporczywy, przewlekły charakter; zmiany najczęściej zajmują dolną część twarzy oraz szyję, dekolt i plecy; zmiany są często większe, bardziej bolesne i dłużej utrzymują się na skórze niż w trądziku młodzieńczym; często pojawia się przed miesiączką. TRĄDZIK LUBI UPAŁ Częstą pułapką jest przekonanie, że zmiany zachodzące na skórze skutecznie hamują promienie słońca. Tymczasem ono sprawia, że skóra robi się sucha, ale zmiany zaskórnikowe narastają. Tyle, że nie jest to widoczne natychmiast. Największe nasilenia trądziku występuje tuż po letnich upałach. Przy tego typu problemach ze skórą, warto pamiętać o wietrzeniu domu, bo ciepło i duchota sprzyjają powstawaniu trądziku. Problem z trądzikiem u dorosłych jest dość nowy. Jego pierwsze opisy znalazły się REKL A M A w literaturze medycznej dopiero pod koniec lat 90-tych XX wieku. Jest jednym ze skutków ubocznych rozwoju cywilizacji: życia w stresie, zanieczyszczenia powietrza, menu wypełnionego przetworzonymi produktami, krótkiego snu, stałego zmęczenia. Bezrefleksyjne poddanie się trybowi życia, jaki zwykle proponuje duże miasto, może rodzić zaburzenia hormonalne dotyczące tarczycy, jajników i otyłości, a to przekłada się na czynność gruczołów łojowych i powstawanie zmian trądzikowych. ST R EFA Z DROW I A M A M Y I DZ I ECK A JAK SKUTECZNIE POZBYĆ SIĘ ZAPARĆ W CIĄŻY? DOLEGLIWOŚĆ, NA KTÓRĄ uskarżają się niemal wszystkie przyszłe mamy. Są jednak sposoby, by w czasie ciąży nie dokuczały Ci zaparcia. Oto sprawdzowne metody! Tekst: Agnieszka Senderska konsultacja merytoryczna: ginekolog-położnik, dr Lidia Sztand-Cieślikowska Z Zaparcia zazwyczaj zaczynają dokuczać w drugiej połowie ciąży, choć niektóre pacjentki uskarżają się na nie już od pierwszego trymestru – mówi ginekolog-położnik, dr Lidia Sztand-Cieślikowska. – Jeśli pacjentki miały tendencję do zaparć jeszcze przed zajściem w ciążę, to ciąża zwykle potęguje tę skłonność – dodaje specjalistka. PRZYCZYNY ZAPARĆ W CIĄŻY „Winowajcami“ są hormony ciążowe, które działają rozluźniająco na mięśniówkę macicy i mięśniówkę ścian jelit. Powiększająca się macica uciska na przewód pokarmowy. Efekt? Spowolniona perystaltyka jelit, a to prowadzi do zalegania mas pokarmowych i kałowych. O problemie zaparcia w ciąży mówimy wtedy, gdy do wypróżnienień dochodzi rzadko, czyli mniej niż trzy razy w tygodniu, i gdy są one bolesne. DIETA BOGATORESZTKOWA ZMUSI JELITA DO PRACY W czasie ciąży powinna obowiązywać dieta bogatoresztkowa, inaczej wysokobłonnikowa, pobudzająca jelita do pracy. Błonnik (włóknik) przez dietetyków nazywany jest szczoteczką wymiatającą z organizmu zalegające resztki pokarmowe. Co ciekawe, błonnik to nie jedna, ale „zespół substancji zawartych w ścianach komórkowych roślin“. I choć układ pokarmowy człowieka nie trawi go ani nie wchłania, to potrzebuje włóknika do prawidłowego funkcjonowania. Przechodząc przez jelita, wchłania on wodę, dzięki czemu rozluźnia stolec i ułatwia wypróżnianie. Kobieta ciężarna powinna przyjmować 30 gramów błonnika dziennie. Jego źródłem jest pełnoziarniste pieczywo, kasza gryczana, makaron razowy i brązowy ryż. POLUB SIEMIĘ LNIANE! Nasiona lnu stosowane są w ziołolecznictwie m.in. jako śluzowy środek osłaniający i przeciwzapalny w chorobach układu przewodu pokarmowego. A zawarty w nim olej to bogactwo niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT). Siemię lniane może być stosowane jako dodatek do zup, sałatek, a także jako „kisiel“– 2 łyżki nasion lnu zalewamy szklanką wrzątku. Odstawiamy do przestygnięcia, a następnie wypijamy. PIJ DUŻO PŁYNÓW! Aby uniknąć zaparć, musisz nauczyć się pić ciepłą wodę (ok. 7 szklanek dziennie), najlepiej między posiłkami. Nasza rada – zaraz po przebudzeniu zamiast herbaty lub kawy wypijaj ciepłą przegotowaną wodę z dodatkiem miodu i soku z cytryny. Delektuj się delikat- CENNE ŹRÓDŁA BŁONNIKA otręby zbożowe – w 100 g znajduje się aż 42 g błonnika suszone jabłka: 100 g – 10,3 g czarne porzeczki: 100 g – 7,9 g groszek zielony: 100 g – 6 g maliny – pół szklanki tych owoców zawiera 5,5 g błonnika suszone śliwki – jedna porcja 5-6 owoców zawiera 16 g błonnika KONIECZNIE ZREZYGNUJ! Lista produktów do wyeliminowania: napoje gazowane soki w kartonach kawa i herbata wszystkie potrawy ciężkostrawne orzechy – są alergizujące i ciężkostrawne cukier (zarówno biały, jak i brązowy) produkty z białej mąki kakao i czekolada gotowe dania typu fix, zupy w proszku, przyprawy typu Kucharek i Maggi (wbrew temu, co piszą producenci, zawierają dużo chemicznych składników) nym smakiem i aromatem herbat owocowych, kawą zbożową lub słabą kawą z mlekiem. KEFIR I SPÓŁKA W codziennym jadłospisie kobiety ciężarnej powinny znaleźć się też mleczne napoje fermentowane, takie jak kefir, mleko acidofilne, maślanka i jogurt naturalny. Zawarte w nich bakterie kwasu mlekowego usprawniają pracę jelit. ŚLIWKI NA ZDROWIE! Suszone śliwki zawierają dużo błonnika (najwięcej ze wszystkich suszonych owoców). Sprawdzonym remedium na zaparcia jest napar z suszonych śliwek: 4 śliwki zalewamy wrzątkiem i przykrywamy talerzykiem. Zostawiamy na noc. Rano odsączamy śliwki i wypijamy na czczo. Z APTECZNEJ PÓŁKI Bezpiecznie możesz stosować preparaty z laktulozą. To fizjologiczy regulator czynności jelit – wchłania się z przewodu pokarmowego i nie ulega trawieniu, a w jelicie grubym ulega rozkładowi na kwas octowy i mlekowy, które pobudzają perystaltykę jelita i powodują przenikanie wody do treści kałowej, rozrzedzając ją. Łagodnie i jednocześnie skutecznie działają też czopki. Osoby z tendencją do za- 17 parć mogą też rozważyć stosowanie gotowych probiotyków dojelitowych. ZIOŁA? TAK, ALE TYLKO NIEKTÓRE! Pamiętaj, że w czasie ciąży nie wolno stosować preparatów z rzewieniem i senesem, znane z właściwości przeczyszczających. Bezpieczny natomiast dla Ciebie i dziecka jest koper włoski i rumianek. OSTROŻNIE Z SUPLEMENTAMI! Panuje przekonanie, że z pierwszym dniem ciąży albo jeszcze przed zajściem w nią dobrze łykać preparaty witaminowe. Większość z suplementów przeznaczonych dla kobiet w ciąży zawiera żelazo. Nawet w małej dawce może powodować ono zaparcia. Najlepiej będzie, jeśli to twój lekarz doradzi Ci odpowiedni preparat. GRUNT TO DOBRE NAWYKI! Pośpiech, zwłaszcza w czasie jedzenia, nie jest wskazany. Naucz się jeść powoli, dokładnie przeżuwając każdy kęs i nie połykając przy tym powietrza. Ważne jest też, by przyzwyczaić organizm do wypróżniania codziennie o stałej porze – najlepiej rano. WIĘCEJ RUCHU! Aktywność fizyczna doskonale wpływa na samopoczucie ciężarnej. Poprawia funkcjonowanie układu oddechowego i przepływ krwi. Wspomaga też perystaltykę jelit. Jeśli ciąża przebiega prawidłowo, zamiast polegiwać na kanapie, codziennie powinnaś energicznie spacerować (około pół godziny). A jeśli twój lekarz nie widzi przeciwwskazań, optymalna byłaby codzienna gimnastyka. ST R EFA Z DROW I A M A M Y I DZ I ECK A DZIECKO Z RÓŻYCZKĄ CHOROBA CZĘSTO POJAWIA SIĘ wiosną albo zimą. Zwykle przebiega łagodnie, groźne mogą być jednak powikłania. Czy warto zaszczepić dziecko na różyczkę? Tekst: dr n. med. Krzysztof Wróblewski – specjalista chorób wewnętrznych, nefrolog Klinika Chorób Wewnętrznych i Nefrodiabetologii, Uniwersytet Medyczny w Łodzi D Do zakażenia różyczką dochodzi przez kontakt osoby zdrowej z zainfekowaną, a wirus może być rozprzestrzeniany drogą kropelkową, czyli podczas kichnięcia lub kaszlu. Różyczka jest podstępna. Nawet do 10 dni przed wystąpieniem objawów osoba zakażona może zarażać i przy tym być nieświadoma faktu, że jest aktualnie nosicielem wirusa. Może on być także drogą krwiopochodną przekazany poprzez łożysko od matki do płodu, stanowiąc zagrożenia dla jego rozwoju. Nosicielstwo przewlekłe nie występuje. Wirusem różyczki można zarazić się wyłącznie w okresie aktywnej choroby. W nazewnictwie angielskim różyczka określana jest również jako „odra niemiecka” lub „odra 3-dniowa”, bo po raz pierwszy została opisana w Niemczech, jednak z odrą, wywołaną przez zupełnie inny typ wirusa, nie ma nic wspólnego. Różyczkę wywołuje togawirus, który podobnie jak wirusy przeziębienia, ulega replikacji, czyli powieleniu, w komórkach śluzówek gardła i nosa oraz w komórkach węzłów chłonnych. W ciągu 5 do 7 dni od zakażenia wirus jest wykrywalny we krwi, z którą rozprzestrzenia się po całym organizmie. Z tego powodu objawy początkowo występujące w obrębie nosa i gardła w kolejnych dniach obejmują cały organizm, skutkując gorączką i wysypką. 18 JAKIE SĄ OBJAWY CHOROBY? Choroba może przebiegać bezobjawowo i trwać od 1 do 3 dni. W większości przypadków wirus od razu jest zwalczany przez organizm. Różyczka to choroba głównie wieku dziecięcego, ale chorują na nią również dorośli. Jej objawy są podobne do tych wywoływanych przez wirusa grypy lub wirusa przeziębienia. U dzieci najczęściej występuje drobna wysypka obejmująca twarz, która następnie rozprzestrzenia się na całe ciało. Wysypce towarzyszą zwykle stany podgorączkowe lub umiarkowana gorączka, nieco ponad 38 st. C oraz powiększenie węzłów chłonnych szyi. U starszych dzieci i dorosłych dodatkowo może wystąpić powiększenie migdałków podniebiennych, nieżyt nosa z wodnistym katarem, zaczerwienie spojówek i łzawienie oczu, a czasami również ból stawów. Rzadko powikłaniem jest neuroinfekcja lub zaburzenia krzepnięcia. Swędząca wysypka ustępuje po ok. 3 dniach, nie zostawiając blizn ani nie powodując łuszczenia się skóry. Przez pewien czas na skórze mogą pozostać drobne, czerwonawe przebarwienia, które potem samoistnie zanikają. Czasami na podniebieniu miękkim pojawiają się czerwone grudki świadczące o przebytym zakażeniu. Zwykle choroba przebiega łagodnie, ale wśród mogących wystąpić przy niej powikłań są tak groźne choroby jak zapalenie mózgu, mięśnia sercowego i zapalenie nerwu wzrokowego. JAK LECZYĆ? Podobnie jak w przypadku większości chorób wirusowych, również przy różyczce pozostaje wyłącznie łagodzące leczenie objawowe. Do leczenia tego zalicza się m.in. odpoczy- Różyczka jest podstępna. Nawet 10 dni przed wystąpieniem objawów osoba zakażona jej wirusem może zarażać i przy tym być nieświadoma, że jest nosicielem wirusa. nek, zwiększenie ilości przyjmowanych płynów, włączenie w razie potrzeby leczenia przeciwbólowego, przeciwgorączkowego lub przeciwświądowego. Różyczki nie leczy się antybiotykami, gdyż jest to choroba wirusowa, a nie bakteryjna. Ze względu na jej zakaźność, konieczna jest domowa izolacja osoby zarażonej do czasu ustąpienia objawów, w tym wysypki. CZY MOŻNA SIĘ CHRONIĆ? Przebycie zakażenia daje trwałą odporność na tę chorobę, jednak najlepszym sposobem ochrony przed różyczką jest szczepienie, które w Polsce wpisane jest w kalendarz szczepień obowiązkowych u dzieci. Szczepionka przeciwko różyczce jest szczepionką poliwalentną, tzn. wchodzi w skład szczepionki przeciwko odrze i śwince. W Polsce szczepi się dzieci w wieku 13–14 miesięcy oraz w 10. roku życia. Jeżeli dziewczynki nie były szczepione w wieku 10 lat, powinny być zaszczepione w wieku 11–12 lat. Kobiety planujące zajście w ciążę, a niebędące pewne, czy zostały zaszczepione, powinny mieć oznaczony we krwi poziom przeciwciał przeciwko różyczce. Brak obecności przeciwciał świadczy o braku przebytego szczepienia, jak i o tym, że nie chorowały na różyczkę. UWAGA NA DZIEWCZYNKI Ze względu na fakt, że wirus różyczki może być drogą krwiopochodną przekazany od matki przez łożysko płodowi, waż- 19 ne jest szczepienie dziewczynek, ponieważ daje ono ochronę przed zakażeniem. Pełną ochronę uzyskuje się również po przebyciu choroby, jednak zachorowanie na różyczkę przez kobietę w ciąży (szczególnie we wczesnym stadium) jest dla płodu niebezpieczne, bo wirus różyczki działa teratogennie, tzn. uszkadza płód. Szczepienie przeciwko różyczce we wczesnym wieku jest o tyle ważne, iż szczepionka zawiera aktywną formę wirusa, dlatego nie może być stosowana u kobiet w ciąży. Jeżeli do zakażenia różyczką dojdzie 2-4 tygodnie przed poczęciem, ryzyko zakażenia płodu wynosi ponad 40%, natomiast jeżeli do zakażenia dojdzie w okresie krótszym niż 2 tygodnie od poczęcia, ryzyko zakażenia płodu wynosi ponad 50%. Najgroźniejsze dla płodu jest zakażenie wirusem różyczki w pierwszym trymestrze ciąży, co może prowadzić do jego obumarcia i poronienia lub wystąpienia ciężkich wad wrodzonych. Przy zakażeniu w kolejnych trymestrach zmniejsza się częstość wystąpienia wad wrodzonych, ale utrzymuje się ryzyko m.in. wystąpienia wady słuchu. Szczepionki przeciwko różyczce, jak również przeciwko innych chorobom, są całkowicie bezpieczne. Przy prawidłowym podaniu szczepionki powikłania po ich zastosowaniu związane są głównie z reakcją uczuleniową na którykolwiek ze składników szczepionki. Obecnie w Polsce stosuje się dwie złożone szczepionki II generacji przeciwko śwince, odrze i różyczce. ST R EFA Z DROW I A SEN IOR A NIE TYLKO PIĘKNO OTYŁOŚĆ prowadzi do chorób krążenia i zwiększa ryzyko pogorszenia się sprawności umysłowej. Z wiekiem zmienia się przemiana materii i ze zbędnymi kilogramami muszą się zmagać ludzie, którzy zawsze byli szczupli. Jak sobie radzić z otyłością? N Tekst: Katarzyna Szczerbowska Nie każda starsza osoba jest szczupła. Podstawowym problemem starszych ludzi jest nadwaga i otyłość. O ile kilka zbędnych kilogramów można zlekceważyć, o tyle wysoka waga jest niebezpieczna. Ludzie otyli nie mają szans na długowieczność, bo gromadzenie niepotrzebnych kilogramów przyczynia się do powstawania takich problemów jak: nadciśnienie, zmiany zwyrodnieniowe w stawach, cukrzyca, choroba niedokrwienna serca, choroba układu oddechowego, nowotwory. Trzeba więc dbać o zachowanie odpowiedniej wagi wcale nie dla piękna, ale dla 20 zdrowia i po to, by żyć jak najdłużej. Jak odróżnić nadwagę od otyłości? Pomoże w tym indeks masy ciała (tzw. BMI). Aby go obliczyć, należy masę ciała podaną w kilogramach podzielić przez wzrost podany w metrach i podniesiony najpierw do kwadratu. Rozważmy na przykładzie pacjentki, która waży 70 kg i ma 165 cm wzrostu. Zapisując wzrost w metrach, to będzie 1,65. Teraz liczbę 1,65 musimy podnieść do kwadratu, czyli pomnożyć przez samą siebie: 1,65 x 1,65 = 2,7225. Teraz dzielimy wagę przez otrzymany wynik, czyli: 70 : 2,7225 = 25,71. O nadwadze mówi się, gdy BMI wynosi powyżej 25, więc nasza przykładowa pacjentka ma minimalną nadwagę. Prawidłowy wskaźnik BMI ma tylko 30% Polaków powyżej 65. roku życia. ĆWICZYĆ PO OSIEMDZIESIĄTCE Wraz z wiekiem zmienia się przemiana materii i ktoś, kto nigdy nie tył, może być zmuszony do kontrolowania wagi, stosowania diety i regularnego ćwiczenia. Aktywność fizyczna zalecana jest osobom w każdym wieku, na- REGULARNY TRENING zwiększa zdolności pochłaniania tlenu przez organizm; poprawia wentylację płuc; zwiększa objętość krwi; zmniejsza częstotliwość skurczów serca; hamuje rozwój wielu niebezpiecznych chorób, jak otyłość, cukrzyca, osteoporoza, choroba niedokrwienna serca, nadciśnienie itd.; przeciwdziała zaburzeniom depresyjnym i lękowym. wet powyżej 80. roku życia. Program treningowy osób starszych powinien oddziaływać na poprawę wytrzymałości, zwiększenie siły i masy mięśniowej oraz poprawę koordynacji. Wytrzymałość poprawią marsze, biegi, jazda na rowerze i pływanie (20-40 minut codziennie); siłę – ćwiczenia z ciężarkami (2 razy w tygodniu po 30 minut), a koordynację – ćwiczenia rozciągające i gimnastyczne (5-10 minut codziennie, najlepiej rano). Trening powinien być zawsze poprzedzony kilkuminutową rozgrzewką. Komponując dietę, należy zachować rozsądek. Najlepiej jeść 5 razy dziennie niewielkie posiłki i wykluczyć przekąski między nimi. Doskonale, jeśli 2 posiłki są wegetariańskie (najlepiej poranny i przedpołudniowy), bo owoce i warzywa najszybciej się trawi. W menu powinno się znaleźć ciemne pieczywo pełnoziarniste bogate w witaminy z grupy B i witaminę E. Dwa razy w tygodniu warto sięgnąć po rybę gotowaną na parze i codziennie jeść jogurt naturalny. Głodówki i restrykcyjne diety obiecujące zrzucenie 10 kilogramów w miesiąc są dla starszych ludzi jeszcze bardziej niebezpieczne niż dla młodych i zdrowych osób. Często mówimy, że starość się Panu Bogu nie udała – zmienia 21 nie tylko wygląd człowieka, ale funkcjonowanie organizmu, w tym psychiki. Starsi ludzie mają większą skłonność do depresji, w związku z tym, chcąc sięgnąć po środki wspomagające odchudzanie, należy skonsultować się z lekarzem. Wiele z nich ma w składzie elementy mogące wpływać na samopoczucie. W dodatku nie wszystkie nadają się dla każdego. Ludzie różnią się przecież rodzajem otyłości, a takie środki to nie substancje cudotwórcze. Na ulotkach do nich dołączanych jest informacja o tym, że zażywając preparat, trzeba równocześnie przestrzegać diety niskokalorycznej i zwiększyć wysiłek fizyczny. Odchudzanie to nie jest proces, w którym można iść na skróty, zwłaszcza w starszym wieku taka strategia może być naprawdę groźna. BIBLIOGRAFIA Mirosław Jarosz, Longina Kłosiewicz-Latoszek, Otyłość. Zapobieganie i leczenie, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, 2009 rok „Otyłość”, www.StarsiRodzice.pl, dr Dariusz Szukała „Trening w starszym wieku” www.fitdietetyk.pl ST R EFA Z DROW I A SEN IOR A SERCE POD OCHRONĄ BÓL W KLATCE PIERSIOWEJ zazwyczaj pojawia się nagle. Bywa ostry, przeszywający, tępy lub kujący. Nie powinien być lekceważony, gdyż może być objawem choroby wieńcowej. P Tekst: dr n. med. Krzysztof Wróblewski, specjalista chorób wewnętrznych, nefrolog Klinika Chorób Wewnętrznych i Nefrodiabetologii, Uniwersytet Medyczny w Łodzi Pierwszy opisał ją Hipokrates. Choroba wieńcowa jest niedokrwieniem mięśnia sercowego wynikającym z częściowej lub całkowitej niedrożności tętnicy wieńcowej, umożliwiającej właściwe ukrwienie mięśnia sercowego. W jej efekcie powstaje stała lub okresowa nierównowaga między jego zapotrzebowaniem na tlen i energię a możliwościami ich dostawy. Zablokowanie swobodnego przepływu krwi może doprowadzić do zawału serca. Częściej chorują mężczyźni, zwłaszcza w wieku 40-55 lat. W grupie osób starszych choroba już nie jest tak łaskawa dla kobiet, zapada na nią ich mniej więcej tyle samo co mężczyzn. Częstość jej występowania wyraźnie rośnie z wiekiem. Choroba wieńcowa jest najczęstszym schorzeniem układu krążenia ludzi żyjących w krajach wysoko rozwiniętych, a zawał serca – najczęstszą przyczyną zgonów. JAK DBAĆ O SERCE? Ból towarzyszący chorobie niedokrwiennej serca może być zlokalizowany tylko w jednym miejscu klatki piersiowej lub promieniować m.in. do lewego barku, żuchwy lub okolicy międzyłopatkowej. Zwykle występuje niezależnie od ruchów klatki piersiowej i oddechów. Jeżeli związany jest z zawałem mięśnia sercowego, trwa długo i samoistnie nie ustępuje oraz towarzyszy mu często uczucie lęku. 22 Ból w klatce piersiowej oznacza, że zmiany w sercu i jego tętnicach dokonały się w sposób nieodwracalny. Lepiej zapobiegać chorobie wieńcowej, niż ją leczyć. O serce należy dbać przez całe życie, ponieważ choroba wieńcowa rozwija się przez wiele lat, nie dając o sobie znać. Ból w klatce piersiowej oznacza, że zmiany w sercu i jego tętnicach już się dokonały w sposób nieodwracalny. Dlatego lepiej zapobiegać chorobie wieńcowej, niż ją leczyć. Dbając o serce, należy prowadzić właściwy tryb życia. Ruch jest w stanie zastąpić prawie każde lekarstwo, ale wszystkie leki razem wzięte nie zastąpią ruchu – te słowa XVI-wiecznego doktora medycyny i filozofii Wojciecha Oczko, nadwornego lekarza królów polskich, powinien wziąć sobie do serca każdy, kto chce być zdrowy. Regularne ćwiczenia poprawiają elastyczność naczyń krwionośnych, elastyczność mięśnia sercowego oraz mięśni szkieletowych. Dzięki ćwiczeniom usprawnia się kurczliwość serca, a tym samym ukrwienie i odżywienie organizmu. Lekarze zalecają, aby wysiłek fizyczny trwał minimum 30-40 minut i żeby znaleźć na niego czas przynajmniej 3-4 razy w tygodniu. Dbanie o serce to też odpowiednia dieta oraz kontrola wagi ciała. Przyrost masy ciała wynikający z rozwijających się mięśni nie jest tym samym co przyrost masy ciała wynikający ze zwiększenia się tkanki tłuszczowej. Osoby z nadwagą często przejmują się powiększonym obwodem talii i bioder, ale tak naprawdę nie wygląd jest problemem. Otyłość jest bardzo niekorzystna dla zdrowia. Zmiana nawyków powinna być procesem stałym, na całe życie, a nie jedynie krótkotrwałą dietą, po której często dochodzi do tzw. efektu jo-jo, czyli ponownego wzrostu masy ciała wynikającego z powrotu do starych, niewłaściwych nawyków żywieniowych. W posiłkach należy ograniczyć sól kuchenną oraz produkty wysokoprzetworzone z dużą zawartością tłuszczów zwierzęcych. Należy oprzeć swoje menu na produktach zawierających tłuszcze roślinne i rybie, dużą ilość błonnika naturalnie zawartego w świeżych warzywach i owocach i unikać produktów wysokoprzetworzonych, które zawierają duże ilości soli, cukru i tłuszczów pochodzenia zwierzęcego. Trzeba też pamiętać o regularnym kontrolowaniu ciśnienia tętniczego. W przypadku nadciśnienia tętniczego (gdy ciśnienie tętnicze skurczowe jest powyżej wartości 140 mm Hg i/lub ciśnienie rozkurczowe powyżej wartości 90 mm Hg) konieczne jest właściwe i skuteczne leczenie serca. Rozwojowi nadciśnienia tętniczego sprzyja sól, która w 80% znajduje się w formie ukrytej w niemal wszystkich produktach przetworzonych, począwszy od nabiału i wędlin, a na przekąskach i słodyczach skończywszy. Dlatego sól powinna być jako pierwsza wyeliminowana z jadłospisu. Do rozwoju choroby wieńcowej przyczynia się palenie tytoniu, ponieważ dym tytoniowy zawiera tysiące substancji chemicznych, które nasilają procesy miażdżycowe, powodując zwężenie naczyń krwionośnych. Dym tytoniowy zawiera ponadto nikotynę, która ŻEBY SERCE BYŁO ZDROWE jedz zdrowo; pamiętaj o aktywności fizycznej; zrzuć zbędne kilogramy; rzuć palenie; badaj się regularnie; unikaj alkoholu; zapanuj nad stresem. przyspiesza czynność serca oraz wpływa na zwężenie naczyń krwionośnych, wywołując niepotrzebne przeciążenia w obrębie układu krwionośnego. Zaprzestanie palenia tytoniu jest jednym z głównych czynników chroniących serce i układ krwionośny. JAK LECZYĆ CHOROBY SERCA? Leczeniem chorób serca zajmuje się wyłącznie lekarz. W chorobie wieńcowej stosuje się leki, które rozszerzają tętnice wieńcowe lub chronią przed ich skurczem. Do leków tych należą tzw. beta-blokery oraz nitraty (m.in. nitrogliceryna). Nitrogliceryna rozszerza tętnice, dzięki czemu likwiduje ból wieńcowy. Dlatego często uważana jest za lek przeciwbólowy, którym w rzeczywistości nie jest. Nitrogliceryna rozszerza wszystkie tętnice, prowadząc również do obniżenia ciśnienia tętniczego, dlatego nie wolno podawać jej osobie, która omdlała, gdyż może to jeszcze bardziej pogorszyć jej stan zdrowia. W chorobie wieńcowej ponadto stosuje się leki hamujące agregację, czyli zlepianie się płytek. Najpopularniejszym z nich jest kwas acetylosalicylowy. Trzecią grupą leków są tzw. statyny, czyli leki stabilizujące blaszki miażdżycowe oraz obniżające poziom cholesterolu. W przypadku wystąpienia zawału serca pacjent jest poddawany tzw. koronaroplastyce, czyli udrożnieniu zablokowanej tętnicy wieńcowej z założeniem (jest to konieczne) stentu (sprężynki, która chroni naczynie przez ponownym zamknięciem). Zawałowi mięśnia sercowego towarzy- 23 Dbanie o serce to ruch, odpowiednia dieta i kontrola wagi ciała. Trzeba też pamiętać o kontrolowaniu ciśnienia tętniczego. szy ból, który może ustąpić po podaniu jedynie bardzo silnego środka przeciwbólowego, jakim jest preparat morfiny. W profilaktyce choroby wieńcowej stosowanie suplementów diety w zastępstwie zmiany stylu życia i nawyków żywieniowych jest nieskuteczne. Spożywanie produktów nieprzetworzonych, różnorodnych i świeżych w zupełności zapewnia dobowe zapotrzebowanie na witaminy, mikro- i makroelementy i z powodzeniem zastępuje wszystkie suplementy w postaci tabletek lub płynów. Wybrane suplementy diety zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe, które znajdują się w tłuszczach roślinnych i rybich, jednak ich skuteczność nie została w pełni udowodniona. Mając to wszystko na uwadze, warto wyciągnąć wniosek, że należy dbać o serce nie dopiero wtedy, kiedy zaczyna szwankować. Podchodźmy zatem z sercem do serca. ST R EFA Z DROW I A DL A K A Ż DEG O NIECH CIĘ O TO GŁOWA NIE BOLI MOGĄ BYĆ PULSUJĄCE, uporczywe, rwące, może je potęgować słabe światło lub ciche dźwięki. Ból głowy to dolegliwość, którą zna każdy. Są ludzie zmagający się z bólem głowy niemal przez cały czas. Tekst: Katarzyna Szczerbowska J Jak znaleźć przyczynę bólu głowy? U jakich specjalistów szukać pomocy? Jakie leki przeciwbólowe stosować i czy są one zawsze potrzebne? Tabletki to rozwiązanie dobre raz na jakiś czas. Nie można z nimi przesadzać, bo mogą uzależniać, a poza tym zwalczają jedynie objawy. Aby skutecznie poradzić sobie z bólem, trzeba zacząć przede wszystkim od poznania jego przyczyn. A może być ich naprawdę dużo: stres, odwodnienie, niedotlenienie, kłopoty ze wzrokiem, napięcie w karku, nieodpowiednia dieta, problemy z zębami lub stawem skroniowo-zębowym, reakcja na wahania ciśnienia, brak snu, krzywa przegroda nosowa, przepracowanie, zmęczenie, niektóre leki, jak podawana podczas choroby wieńcowej nitrogliceryna. Migreny to oddzielna, trudna kwestia, a jej przyczyny nie są znane. Dominuje teza, że odpowiadają za nią toksyny zebrane w organizmie. Z niektórymi bólami można poradzić sobie bez leków. Wystarczy pójść na długi spacer, zacząć pić dużo wody, porządnie się wyspać. CO MÓWI BÓL? Wiele może powiedzieć rodzaj bólu. Migrenę określa się często jako pulsujący, zwykle jednostronny ból, a zdarza się, że towarzyszą jej nudności, nadwrażliwość na światło, zapachy, dźwięki, ale nawet kołatanie serca. Charakterystycznym objawem migreny jest tzw. aura – przed atakiem bólu pojawiają się zaburzenia pracy zmysłów, węchu, słuchu i wzroku. Przed oczami pojawiają się „mroczki”, obraz bywa rozmazany. Miażdżą- 24 cy ból opasujący głowę niczym obręcz to zwykle efekt borykania się z problemami i stresem. Pulsujący ból obejmujący głównie okolice nosa to znak, że trzeba się zainteresować zatokami. Przy wielu bólach głowy skuteczną pomoc można znaleźć tylko u lekarza. Ponieważ przyczyn bólu jest sporo, także i liczba specjalistów, do których można się zgłosić, jest ogromna. Z powtarzającymi, silnymi lub przewlekłymi bólami głowy najlepiej zgłosić się do lekarza rodzinnego lub internisty. Powiedz, gdzie, kiedy i jak cię boli, a on na pewno zawęzi potencjalny wachlarz przyczyn dolegliwości. Internista może skierować do neurologa, stomatologa, okulisty, psychiatry, laryngologa. Migrenowe bóle pomoże zwalczyć neurolog. Możliwe, że przepisze leki zapobiegające atakom. Walkę z atakującymi nad ranem bólami w potylicy często oznaczającymi problemy z ciśnieniem, zaczyna się od zmiany diety. Gdy zrzucenie nadwagi nie pomoże, lekarz pierwszego kontaktu przepisze stosowne leki. Z problemem można się zgłosić także do hipertensjologa, CO LUBI GŁOWA? odpoczynek i spacery; dużą ilość płynów, zwłaszcza wody; spokój; masaż. lekarza specjalizującego się w walce z nadciśnieniem i związanymi z nim dolegliwościami. ODPOCZYNEK, SPACERY CZY LEKI? Jeśli bólowi towarzyszy łzawienie, katar i pobudzenie, dolegliwości często powracają, mogą to być objawy klasterowego bólu głowy, z którym najlepiej udać się do neurologa. Problem głównie dotyczy mężczyzn i podejrzewa się, że jego przyczyną jest nagłe uwolnienie hormonu histaminy z komórek objętych dolegliwościami. W leczeniu wykorzystuje się m.in. leki REKL A M A 25 przeciwmigrenowe. Przemęczenie, stres, niedobór magnezu i stałe przyjmowanie pozycji wymuszającej, napięcie mięśni szyi i karku – np. przy pracy przy komputerze – to przyczyny napięciowego bólu głowy. Jest uporczywy i od czoła poprzez skronie przechodzi w tył głowy. Neurolog zapisze środek, który spowoduje rozluźnienie napięcia w karku, ale najskuteczniejszą metodą jest tu zmiana trybu życia. Niektóre bóle głowy są do siebie podobne i łatwo pomylić ból zatok z bólem klasterowym, a migrenę z pęknięciem tętniaka. Dlatego jeśli dolegliwość powtarza się lub, co gorsza, głowa pobolewa dosłownie bez przerwy, należy udać się do lekarza. Gorączka, zaburzenia widzenia, wymioty, uczucie osłabienia, drgawki, bezwład rąk i nóg towarzyszące silnemu bólowi głowy to objawy sytuacji groźnej dla życia, bo mogą oznaczać pęknięcie tętniaka. Gdy występią, trzeba natychmiast wezwać karetkę pogotowia. Ból to sposób, w jaki organizm informuje nas o tym, co się z nim dzieje. I należy go słuchać. ST R EFA Z DROW I A DL A K A Ż DEG O JAK NIE ZJEŚĆ WŁASNYCH ZĘBÓW? NOCNE ZGRZYTANIE ZĘBAMI to nie tylko „akustyczny” problem dla osoby śpiącej w tym samym łóżku. Bruksizm, bo tak fachowo nazywa się to schorzenie, może mieć poważne konsekwencje dla naszego zdrowia! B Tekst: Agnieszka Senderska konsultacja: lek. stom. Beata Fudalej BRUKSIZM, CO TO TAKIEGO? Bruksizm (z angielskiego bruxism, z greckiego βρυγμός – zgrzytać zębami) to termin medyczny określający patologiczne tarcie zębami żuchwy o zęby szczęki. Występuje najczęściej w nocy. Dziś wiadomo, że zgrzytanie zębami ma podłoże psychologiczne. Specjaliści są zgodni co do tego, że winny jest stres i szybkie tempo życia. Nie dziwi więc fakt, że problem zjadania własnych zębów (i nie ma w tym przesady!) dotyczy coraz większej grupy ludzi. Według statystyk aż 60% dorosłych pacjentów stomatologicznych można zaliczyć CZY WIESZ, ŻE Zgrzytanie zębami zostało uznane jako problem społeczny, ponieważ może wywoływać zaburzenia snu u śpiącego obok partnera. do grona bruksistów. Co ciekawe, jeszcze kilkanaście lat temu większości osób schorzenie to mogło się kojarzyć z wadami w zgryzie. NOCNY PROBLEM Gdy zgrzytamy zębami, dochodzi do tzw. zwarcia, często trzy razy większego niż podczas jedzenia. Na skutek silnego kontaktu zębów szczęki z zębami żuchwy następuje ich ścieranie. To patologiczne starcie, które obserwuje się w bruksizmie świadczy o tym, że pacjent wykonuje ruchy, które nie powinny występować. CZY JESTEŚ BRUKSISTĄ? Skutkiem nocnego zgrzytania są nie tylko starte aż do dziąsła zęby, ale także niewytłumaczalne bóle zębów, twarzy i głowy. Bruksizm może doprowadzić do rozchwiania zębów w szczęce i żuchwie, nadwrażliwości na zimno, pękania szkliwa, odpryskiwania porcelany i wypełnień kompozytowych, a także zmian – początkowo zapalnych, a następnie zwyrodnieniowych w stawach skroniowo-żuchwowych. Do dentystów trafiają pacjenci z obnażonymi szyjkami zębowymi, często ze zjedzonym szkliwem. Źle się czują, są obolali i narzekają na uczucie rozbicia oraz rozdrażnienia. Sto- 26 matolodzy przyznają, że jest to specyficzna grupa pacjentów, bardzo nerwowych, wręcz „wszystko przeżywających w swoich żwaczach”. PO PIERWSZE, NIE BAGATELIZUJ! Bruksizm może zdiagnozować stomatolog na podstawie badania, w którym oceni stopień starcia zębów. Najpierw trzeba wyeliminować ewentualną przeszkodę w zgryzie. Zdarza się, że „winna” jest zbyt duża plomba, którą pacjent w czasie snu próbuje zetrzeć. Jeśli specjalista nie stwierdzi jednak żadnych przeszkód ortodontyczno-stomatologicznych, to kwestia „leżąca w naszej głowie, związana ze stresem”. Uwaga! Inaczej jest u dzieci. Bruksizm w ich przypadku może być związany z obecnością pasożytów, najczęściej – owsików. Dlatego jeśli zaobserwujesz, że twoje dziecko ma nocny nawyk zgrzytania zębami, wykonaj odpowiednie badanie. Choć specjaliści przyznają też, że niektóre maluchy mogą w ten sposób odreagowywać stres spowodowany oglądaniem kreskówek z superbohaterami albo programów przeznaczonych dla dorosłych. Zgrzytanie zębami da się zlikwidować. Może pomóc zmiana trybu życia i nauka odpowiednich technik relaksacji. TO SIĘ LECZY! Szybkie tempo życia sprawia, że ludzie nastawiają się zazwyczaj jedynie na działania leczące objawy, a nie przyczyny. Oprócz opisanych poniżej metod, warto rozważyć także wizytę u psychologa. SZYNY RELAKSACYJNE – TWARDE LUB MIĘKKIE Są to przezroczyste nakładki na zęby, które uniemożliwiają ich zaciskanie. Najlepsze są te opracowywane w laboratorium, nie tylko na podstawie wycisku (w miękkiej masie pla- pantomogram to zdjęcie, na którym widać wszystkie zęby szczęki i żuchwy. Pozwala ocenić stopień zaawansowania bruksizmu. Choć nie zawsze zdjęcie to jest konieczne do wykonania szyny relaksacyjnej. stycznej odbija się kształ wszystkich zębów), lecz na podstawie pantomogramu (zdjęcia, na którym widać wszystkie zęby) oraz zdjęcia stawu skroniowo-żuchwowego. Są też szyny dopasowywane ad hoc na miejscu w trakcie jednej wizyty. Różnią się cenami. Cena: standardowa szyna: ok. 400 zł W przypadku szyny opracowywanej na podstawie zdjęć trzeba doliczyć dodatkowe koszty: 80 zł (za pantomogram), ok. 100 zł (za zdjęcie stawu skroniowo-żuchwowego). Gdzie: w większości gabinetów czas. Można gryźć i śmiać się bez problemu. Efekt jest natychmiastowy, ale niestety krótkotrwały – utrzymuje się maksymalnie do około 5 miesięcy. Cena: 1000 zł Gdzie: tylko w wybranych gabinetach JAK SOBIE POMÓC? nie żuj gumy! Nie dość, że w nocy mocno zaciskasz zęby, to podczas żucia dodatkowo naciągasz mięśnie; Wielu pacjentów chwali sobie to rozwiązanie. Choć jest też grupa, która nie chce spać w nakładkach, twierdząc, że są niewygodne. nie irytuj się! Naucz się technik relaksacyjnych; ZASTRZYKI Z BOTOKSU zgłoś się po poradę do fizjoterapeuty. Zapytaj go o zestaw rozciągających ćwiczeń pozwalających zachować równowagę mięśniową mięśni szczęki i szyi; Od kilku lat bruksizm można też leczyć zastrzykami z botoksu, które czasowo porażają mięśnie. Wiedząc, że toksyna botulinowa przynosi natychmiastową ulgę w napadach migreny, lekarze poszli o krok dalej. Okazało się, że jego niewielka dawka wstrzyknięta od wewnątrz jamy ustnej w mięśnie żwaczy likwiduje problem. Przynajmniej na jakiś 27 unikaj żucia twardych pokarmów; w ciągu dnia staraj się utrzymywać rozluźnione mięśnie. Wypracuj w sobie ten nawyk; masuj mięśnie szyi, karku i głowy. ST R EFA Z DROW I A DL A K A Ż DEG O GDY PAZNOKIEĆ ZBACZA Z DROGI ZDROWE, ZADBANE STOPY wpływają na dobre samopoczucie. Jednak gdy dotyka nas problem wrastającego paznokcia, trudno mówić o komforcie. Co zrobić, by dolegliwość nie wracała jak bumerang? Tekst: Agnieszka Senderska Konsultacja podologiczna: Anna Wileńska D Dolegliwość dotyczy najczęściej zawijania się paznokcia palca u stopy z jednego lub obu boków (pod spód) i wrastanie w wał otaczający płytkę paznokciową. Wówczas rozwija się bolesny stan zapalny. Pierwszą przyczyną wrastania może być stały ucisk na wał paznokcia i uraz. Do czynników sprzyjających należy także noszenie źle dobranego obuwia. Nie powinno być ani zbyt ciasne, ani zbyt szerokie. Problem może być też spowodowany nieodpowiednim obcinaniem paznokci. Są osoby, które zbyt głęboko wycinają ich boczne krawędzie. Dlatego zawsze zwracaj uwagę na prawidłową technikę przycinania. Skłonność dotyczy osób w wieku 15-40 lat, częściej mężczyzn, a czasem także dzieci. Specjaliści wyróżniają dwa typy wrastającego paznokcia: młodzieńczy – płaska płytka ILE TO KOSZTUJE? Klamra korygująca metalowa: 150 zł Kontrola klamry korygującej: 40 zł Oczyszczenie paznokcia i usuwanie mas rogowych: od 40 zł Wrastający paznokieć – podcięcie: od 50 zł Tamponada: 50 zł paznokciowa z „mięsistym” wałem paznokciowym, oraz dorosły – płytka paznokciowa wysklepiona, z tendencją do zawijania. GDZIE SZUKAĆ POMOCY? Profilaktyką i wsparciem w zakresie leczenia stóp zajmuje się podolog. Pomocy można też szukać u pedikiurzystki. W przypadku wrastających paznokci systematycznie wykonywany pedikiur leczniczy to podstawa. W leczeniu dolegliwości stosuje się klamry korygujące. Dzięki połączeniu z paznokciem, działają elastycznie odginając brzegi paznokcia ku górze, zapobiegają jego wrastaniu w tkankę miękką. Mogą być plastikowe, drutowe lub plastikowo-drutowe. Czasem jest to tylko drut, który trzeba przymocować kropelką akrylu. Niekiedy stosuje się cieniutki drucik, a dodatkowo pośrodku przykleja się miniklamerkę z przezroczystego plastiku. Chodzi o to, aby wyciągnąć paznokieć do góry i powiększyć dla niego miejsce. W trakcie leczenia musisz zachować szczególną ostrożność: unikać urazów, a nawet ograniczyć uprawianie sportów (piłka nożna!). LEPIEJ ZAPOBIEGAĆ, NIŻ LECZYĆ Osobom ze skłonnością do wrastania paznokcia, jak i tym, które lubią manipulować podczas obcinania, czyli wycinać za mocno skórki, a nawet je wyrywać, warto polecić stosowanie tamponady nasączonej płynem zmiękczającym. Dwa małe paseczki watki wkładamy w wał paznokciowy. To spowoduje, że odsunie się on od paznokcia, a ten będzie miał więcej miejsca, by rosnąć. Jeśli stosowalibyśmy taki zabieg systematycznie, moglibyśmy uniknąć problemu. Niestety – wielu osobom nie chce się tego robić. Reagują dopiero wtedy, gdy pojawia się stan zapalny. 28 DOCEŃ PREPARATY ZMIĘKCZAJĄCE! Do codziennej pielęgnacji warto stosować płyny zmiękczające. Są niezastąpione w pedikiurze leczniczym. Można ich też używać profilaktycznie w warunkach domowych. Ich działanie polega na likwidacji ucisku paznokcia na wał paznokciowy i uelastycznieniu oraz zmiękczeniu skórki wokół niego. Jeszcze kilka lat temu jedynym rozwiązaniem przy wrastających paznokciach była wizyta u chirurga. Teraz interweniuje on tylko w ekstremalnych przypadkach. Jego rola bardziej polega na wspomaganiu podologa. W TROSCE O ZDROWIE STÓP: bcinaj paznokcie w linii prostej, nie zao okrąglając ich brzegów; s tosuj się do rad podologa. Współpraca między wami jest bardzo ważna; ie wycinaj „przeszkadzających” fragmenn tów płytki paznokciowej. Jeśli czujesz ból i dyskomfort, zgłoś się do specjalisty; s kórki odsuwaj delikatnie, w taki sposób, by nie skaleczyć wału paznokciowego. pyszne kapsułki do żucia bez cukru 29 tylko 1x dobę ST R EFA R EL A K S U Litery z pól ponumerowanych od 1 do 21 utworzą rozwiązanie. Hasło kwietniowej krzyżówki to: Rozwiązanie krzyżówki należy przesłać pocztą do 16 maja 2014 r. Pierwsze 10 osób, które we wskazanym terminie nadeślą prawidłowe rozwiązanie, otrzyma nagrodę. NA MIŁOŚĆ NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO Dziękujemy wszystkim Czytelnikom za udział w konkursie! Nagrody otrzymują: Anna z Rzeszowa, Teresa z Warszawy, Maria z Nowej Soli, Barbara z Warszawy, Tomasz z Czerwieńska, Emilia z Pułtuska, Zofia z Warszawy, Julia z Podkowy Leśniej, Maria z Warszawy oraz Halina z Korzennej. Nagrodą w konkursie jest 10 zestawów Seboradin z naftą kosmetyczną. WSKAZANIA: Włosy matowe, pozbawione witalności, bez połysku, osłabione szkodliwym działaniem zanieczyszczeń środowiska i promieniami UV. Dla kobiet i mężczyzn. Pojemność: szampon – 200 ml, balsam – 200 ml, lotion – 200 ml, maska – 150 ml. Korespondencję należy kierować na adres: Centrala Farmaceutyczna CEFARM SA, ul. Jana Kazimierza 16, 01-248 Warszawa z dopiskiem: KRZYŻÓWKA – DZIAŁ MARKETINGU Hasło krzyżówki: . ..................................................................................................................... Imię i nazwisko: . ..................................................................................................................... Dokładny adres: . ..................................................................................................................... Wyrażam zgodę na jednorazowe przetworzenie moich danych osobowych przez CF CEFARM SA, ul. Jana Kazimierza 16, 01-248 Warszawa, dla celów przesłania nagrody za rozwiązanie krzyżówki w magazynie „Strefa Zdrowia dla Każdego”. Jednocześnie CF CEFARM SA informuje, iż zgodnie z art. 24 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz.U. z 2002 r. nr 101, poz. 926) podanie danych jest dobrowolne, a osoba, której dane dotyczą, ma prawo dostępu do ich treści oraz ich poprawiania. Zbiór danych osobowych zebranych dla celów organizacji konkursu zostanie zniszczony niezwłocznie po jego rozstrzygnięciu. Regulamin konkursu jest dostępny w siedzibie CF CEFARM SA. 30 nowy magazyn już od 1 czerwca 31