Operacja „Nijat”

Transkrypt

Operacja „Nijat”
Operacja „Nijat”
2013-07-09
„Nijat” to kolejna samodzielna operacja Afgańskich Sił Bezpieczeństwa (ANSF) na terenie
prowincji Ghazni, która prowadzona była w dystryktach Deh Yak i Zana Khan.
Operacja została przeprowadzona w dwóch etapach – od 26 czerwca do 1 lipca w operacji brał
udział 3 kandak (batalion) z 3 Brygady Armii Afgańskiej w dystrykcie Deh Yak, natomiast w drugim
etapie operacji, od 2 do 7 lipca, w dystrykcie Zana Khan do działań włączył się 1 kandak.
Dla żołnierzy Polskich Sił Zadaniowych najważniejszym był drugi etap, w którym brał udział 1
„polski” kandak, który od momentu jego sformowania był szkolony przez polskich specjalistów
wojskowych. Do działań w dystrykcie Zana Khan z 1 kandaku wydzielono dwie kompanie piechoty
wzmocnione moździerzami z kompanii wsparcia i działami z 4 kandaku, czyli ponad 200 żołnierzy
i około 40 pojazdów. Wraz z ANSF w operacji brało udział 70 funkcjonariuszy afgańskiej policji
(ANP) i Narodowego Dyrektoriatu Bezpieczeństwa (NDS).
Zana Khan to bardzo trudny teren do prowadzenia operacji wojskowych, zamieszkiwany przez
nieprzychylną prawowitym władzom społeczność, bardzo podatną na współpracę z przeciwnikami
Afganistanu (PA). Rządowe siły afgańskie narażone były na zasadzki kompleksowe, czyli
działanie min pułapek (Improvised Explosive Device – IED) z jednoczesnym prowadzeniem
ostrzału pośredniego, zwłaszcza z rejonów zabudowanych, gdzie znajdowała się ludność cywilna.
Wczesnym rankiem 2 lipca działania rozpoczęła kompania rozpoznania dróg i 1 kompania
piechoty. Szyk taki podyktowany był bardzo dużym zagrożeniem atakami z wykorzystaniem IED.
Przemieszczeniem sił i środków dowodził szef sekcji operacyjnej batalionu, natomiast
dowódca kandaku koordynował tę część operacji z pokładu śmigłowca, biorąc udział w locie
rozpoznawczym nad rejonem operacji. Przemieszczenie do rejonu operacji zakończyło się
późnym popołudniem.
W ciągu czterech dni operacji przeszukano kilkanaście wiosek i osiedli. Pododdziały ANSF
podczas marszu często musiały rozbrajać liczne IED oraz reagować na ostrzały przeciwników.
Pomimo tak trudnych warunków dowódca 1 kandaku osiągnął zakładane cele operacji.
Przeszukano wszystkie zaplanowane wioski i rejony, zlikwidowano dwa duże i kilkanaście
mniejszych nielegalnych składów broni, zlikwidowano około 20 min pułapek, oczyszczając tym
samym główną drogę w rejonie operacji. Podczas działań zostało rannych czterech żołnierzy
afgańskich, którym pomocy udzielił polski szpital wojskowy w bazie Ghazni.
Autor: PZ
Strona: 1
W czasie trwania operacji polskie zespoły doradców wojskowych Military Advisor Team (MAT)
współdziałały z dowództwem brygady. Prowadzenie operacji poza strefą odpowiedzialności
Polskich Sił Zadaniowych „White Eagle” wymusiło działanie za pośrednictwem afgańskich
oficerów łącznikowych, którzy pełnili służby w Centrum Operacyjnym zespołów MAT w bazie
Ghazni. Wykorzystując środki łączności radiowej i satelitarnej, monitorowano działania wojsk.
Ponadto przekazywano im położenie PA i koordynowano przyjęcia rannych Afgańczyków do
szpitala polowego w bazie Ghazni.
Podczas zbiórki brygady w bazie Vulcan jej dowódca płk Haider podsumował operację oraz
wyróżnił żołnierzy, którzy wykazali się odwagą w walce. Dowódca polskiego MAT-u ppłk Krzysztof
Stańczyk w imieniu gen. bryg. Marka Sokołowskiego podziękował afgańskim żołnierzom
za ofiarność i poświęcenie, dzięki czemu w prowincji Ghazni jest coraz bezpieczniej.
Operacja zakończyła się 8 lipca. Pododdziały 3 Brygady sprawnie przemieściły się do miejsc
stacjonowania. Operacja „Nijat” to kolejny ważny krok w zakresie utrzymywania bezpieczeństwa
na obszarze prowincji Ghazni przez Afgańskie Siły Bezpieczeństwa.
Źródło: ppłk Dariusz Rewak, mjr Dariusz Osowski/ PKW Afganistan
Autor: PZ
Strona: 2