Rynek energii: Słowacja - Rynek energii elektrycznej
Transkrypt
Rynek energii: Słowacja - Rynek energii elektrycznej
Rynek energii: Słowacja Autor: Wojciech Kwinta - publicysta „Businessman.pl” („Polska Energia” – nr 10/2010) Atutem Słowacji, naszego południowego sąsiada, są elektrownie atomowe wytwarzające ponad połowę energii elektrycznej. Jednak Słowacja od kilku lat musi elektryczność importować. Jest też silnie uzależniona od dostaw paliw z Rosji. Blisko pięć i pół miliona obywateli Słowacji mieszka na obszarze o powierzchni prawie 49 tys. km kw. Moc zainstalowana słowackich elektrowni przekracza 7 GW, a zapotrzebowanie na energię elektryczną wynosi 27-30 TWh rocznie. Słowacy zużywają rocznie o 25 proc. energii elektrycznej na osobę więcej w porównaniu z Polską, na jednego mieszkańca przypada też więcej mocy zainstalowanej (ok. 1,3 kW/osobę – nad Wisłą ok. 0,9 kW/osobę). Elektryczność produkują przede wszystkim elektrownie cieplne (na gaz ziemny, mazut, węgiel brunatny i kamienny), elektrownie jądrowe i wodne. Największy udział w mocy zainstalowanej ma hydroenergetyka, ale największy wkład w wytwarzanie należy do energetyki nuklearnej. Historia słowackiej energetyki Tradycje elektroenergetyki na terytorium dzisiejszej Słowacji sięgają XIX w. Pierwsza elektrownia powstała w Bratysławie w 1884 r., pierwsza siłownia wodna o mocy 22 kW – w 1889 r. w miejscowości Krompachy. Do 1918 r. z elektryczności korzystała część przemysłu i ok. 2 proc. gospodarstw i domów. Elektrownie stawiały głównie władze miejskie i przedsiębiorstwa przemysłowe. Podstawy elektryfikacji w pierwszej Republice Czechosłowacji nakreśliła ustawa uchwalona w 1919 r. Elektrownie wodne były budowane przez państwo lub w ramach współpracy firm państwowych z prywatnymi. Elektrownie cieplne i sieci dystrybucyjne stawiały przedsiębiorstwa zajmujące się wszystkim: budową, eksploatacją, dostawą i sprzedażą. Stały się spółkami użyteczności publicznej i doprowadziły do rozwoju systemu elektroenergetycznego. W 1939 r. powołano w Bratysławie do życia centralne biuro koordynujące pracę tych przedsiębiorstw, które w czerwcu 1942 r. zostały połączone w jeden organizm – spółkę Slovenské elektrárne. Po wojnie wszystkie firmy energetyczne w Czechosłowacji zostały znacjonalizowane. W latach 50. ubiegłego wieku rozbudowano system przesyłowy, w 1958 r. powstały pierwsze linie 400 kV, a w 1960 r. ukończono pełną elektryfikację Słowacji. W 1969 r. powołano do życia Slovenské energetické podniky (SEP) – organizację zajmującą się rozdziałem i wytwarzaniem energii elektrycznej w słowackiej części kraju. Nadzór nad jej działaniami prowadzono z Pragi. W 1977 r. SEP przekształcono w koncern obejmujący m.in. trzy spółki dystrybucyjne i cztery wytwórcze. Taki stan rzeczy dotrwał do 1988 r., kiedy SEP zaczął działać samodzielnie na terytorium Słowacji. Po roku 1990 wydzielono z koncernu spółki dystrybucyjne, odtąd działające niezależnie. W listopadzie 1994 r. następcą SEP stała się spółka, której przywrócono historyczną nazwę - Slovenské elektrárne. W 2000 r. zaczęto ją restrukturyzować, wydzielając jako osobne podmioty operatora sieci przesyłowej Slovenská elektrizačná prenosová sústava (SEPS) oraz ciepłownię Tepláreň Košice. W 2002 r. Slovenské elektrárne (SE) stały się właścicielem i operatorem elektrowni jądrowych, cieplnych i wodnych. Można ten okres uznać za początki liberalizacji rynku energii. Zmiany na rynku W 2000 r. opracowano politykę energetyczną zmierzającą do uwolnienia rynku. W roku 2001 rząd słowacki powołał do życia ÚRSO (Úrad pre reguláciu sieťových odvetví), odpowiednik polskiego Urzędu Regulacji Energetyki. W 2004 r. rozpoczęły się procesy deregulacyjne, a dwa lata później sprywatyzowano SE - 66 proc. akcji objął włoski koncern energetyczny Enel, pozostałe należą do Funduszu Majątku Narodowego, podlegającego Ministerstwu Gospodarki. W lipcu 2007 r. rynek w pełni uwolniono, dopuszczając możliwość wyboru sprzedawcy przez wszystkich odbiorców. Decyzją ministrów gospodarki oraz handlu i przemysłu SEPS, operator sieci przesyłowej został w listopadzie 2008 r. zobowiązany do stworzenia krótkoterminowego rynku energii elektrycznej. Rynek wystartował 1 lipca ubiegłego roku. SEPS jest też operatorem rynku bilansującego. Na początku września 2009 r. doszło do integracji krótkoterminowego rynku słowackiego z czeskim i porozumienia w sprawie rynku wymiany międzysystemowej. Dzięki temu połączeniu handel na rynku dnia następnego i oferty traderów z obu krajów nie wymagają rezerwacji zdolności przesyłowych. Kolejna zmiana nastąpi na początku roku 2011: rolę operatora rynku krótkoterminowego i bilansującego przejmie od SEPS nowa, działająca niezależnie spółka OKTE. W 2009 r. na słowackim rynku krótkoterminowym obrót wyniósł ok. 1,3 TWh. Współcześnie słowacki rynek elektroenergetyki tworzy, obok operatora sieci przesyłowej, trzech dystrybutorów regionalnych, a obok dominującego wytwórcy - mniejsi gracze. Na Słowacji działa ok. 170 lokalnych firm dystrybucyjnych, trzech dostawców elektryczności dla gospodarstw domowych i małych firm. Ok. 60 podmiotów ma licencje na wytwarzanie energii elektrycznej, a 330 na dostawy elektryczności (ok. 120 z nich działa wyłącznie na rynku hurtowym, bez dostaw dla odbiorców końcowych). Na rynku hurtowym ceny nie są regulowane, taryfy dla odbiorców domowych i małych firm ustala regulator. Wytwarzanie i dystrybucja Głównym producentem energii elektrycznej na Słowacji jest spółka Slovenské elektrárne. Wytwarza ok. 70 proc. elektryczności. Dysponuje 34 elektrowniami wodnymi położonymi w większości na rzece Wag i jej głównym dopływie - Orawie. Posiada też elektrownię Gabčíkovo-Nagymaros o mocy 720 MW umiejscowioną na kanale zbudowanym równolegle do Dunaju przy granicy w Węgrami. Pomysł na jej budowę powstał już w 1977 r. i miała to być wspólna inwestycja węgiersko-czechosłowacka, jednak rząd w Budapeszcie wycofał się z niej pod koniec lat 80. Elektrownia działa, choć całe przedsięwzięcie nie zostało dokończone ze względu na węgierskie decyzje. W sumie moc istniejących elektrowni wodnych to prawie 2,5 GW. W planach pozostaje budowa kolejnych jednostek o łącznej mocy 690 MW. SE wytwarza też energię w dwóch elektrowniach cieplnych. Pierwsza, Elektrárne Nováky, składa się z bloku 78 MW na węgiel brunatny (powstał w latach 50. i został poddany rewitalizacji w 1996 r.) oraz z czterech jednostek 110 MW zasilanych węglem brunatnym lub mazutem. Druga, Elektrárne Vojany, to EVO I złożona z sześciu jednostek 110 MW na węgiel kamienny oraz EVO II - sześć jednostek 110 MW na gaz ziemny lub mazut. Obecnie w EVO I i EVO II działają po cztery jednostki (w sumie 880 MW). Pozostałe zostały wyłączone w 2007 r., ponieważ nie spełniały norm emisji. Energię elektryczną produkują też elektrownie atomowe: Bohunice V2 oraz Mochovce. Obie składają się z dwóch bloków po 440 MW każdy. Pozostali wytwórcy to przede wszystkim przemysł dysponujący najczęściej elektrociepłowniami o mocy elektrycznej rzędu kilkudziesięciu MW. W tym roku zostanie uruchomiona elektrownia parowo-gazowa o mocy 430 MW, budowana przez E.ON w Malzenicach, 60 km od Bratysławy. Jej koszt to 500 mln euro. W planach jest też budowa pierwszej elektrowni geotermalnej, która może osiągnąć moc 8-9 MW. Projekt pochodzi z 1990 r. Elektrownia powinna zostać uruchomiona w 2012 r. i kosztować 30 mln euro, a koszty inwestycji powinny zwrócić się po 15 latach. Zielona energia na Słowacji to przede wszystkim biomasa stosowana do produkcji ciepła. Plany zakładają budowę ok. 150 MW w farmach wiatrowych (na razie zainstalowana moc to ok. 5 MW). Rządowe założenie przewiduje też, że do 2015 r. powstaną na Słowacji instalacje fotowoltaiczne produkujące 10 GWh elektryczności rocznie. Na system przesyłowy Słowacji składa się 1776 km linii 400 kV, 962 km linii 220 kV, 42 km linii 100 kV, 17 podstacji 400 kV, 8 podstacji 220 kV i jedna 110 kV. Całkowita moc transformatorów wynosi 10 010 MVA. Terytorium Słowacji pokrywają trzy regionalne firmy dystrybucyjne. Zapado-slovenská distribúcia operuje w regionie Trnawy, Nitry i Bratysławy. 51 proc. akcji ma rząd, 40 proc. E.ON Slovensko, a 9 proc. – EBOR. Stredoslovenská ener-getika w 49 proc. należy do EdF (resztę akcji ma państwo) i działa w okolicach Bańskiej Bystrzycy, Trenczyna i Żyliny. Východoslovenská distribucná (51 proc. akcji ma państwo, 49 proc. – RWE) obsługuje obszar Koszyc i Preszowa oraz części regionu Bańskiej Bystrzycy. Budowa nowych mocy na Słowacji staje się koniecznością, jeśli kraj chce się uniezależnić od eksportu. Sytuację poprawi oddanie w tym roku nowej elektrowni. Będzie ona zasilana gazem ziemnym, ale jego dostawy praktycznie w całości pochodzą z Rosji. Takie uzależnienie doprowadziło już do kryzysu energetycznego i poważnych strat (rzędu miliarda euro) w 2009 r. podczas sporu między Rosją a Ukrainą. Właściwie dopiero po tym wydarzeniu władze w Bratysławie podjęły działania na rzecz dywersyfikacji kierunków dostaw gazu ziemnego.