Majowe święta - Ciechocinek.pl
Transkrypt
Majowe święta - Ciechocinek.pl
Z ˚YCIA MIASTA MAJOWE ÂWI¢TA Dzieƒ Flagi Rzeczypospolitej Polskiej obchodzony jest w Polsce od 2004. Obchody tego Êwi´ta w Ciechocinku sà szczególnie uroczyste, dlatego z roku na rok 2 maja gromadzi w Dworku Prezydenckim wielu mieszkaƒców i goÊci uzdrowiska. Jak co roku w uroczystoÊci wzi´li te˝ udzia∏ przedstawiciele w∏adz miasta - mi´dzy innymi Burmistrz Miasta Leszek Dzier˝ewicz, Wiceburmistrz Marian Ogrodowski, Radna Teresa Mik∏aszewicz, Barbara Kawczyƒska Dyrektor MCK. UroczystoÊç rozpocz´∏a si´ pokazem musztry wojskowej, nast´pnie prowadzàcy przedstawi∏ histori´ barw narodowych oraz samego Âwi´ta Flagi, póêniej mo˝na by∏o wys∏uchaç koncertu pieÊni patriotycznych w wykonaniu Orkiestry Garnizonowej z Torunia. Po cz´Êci oficjalnej mo˝na by∏o zwiedzaç Dworek Prezydencki i spacerowaç po otaczajàcym go pi´knym ogrodzie. UroczystoÊci zwiàzane z rocznicà uchwalenia Konstytucji 3 Maja zgromadzi∏y jak zawsze wielu mieszkaƒców i goÊci Ciechocinka. Tegoroczna kapryÊna aura nie przestraszy∏a mieszkaƒców i goÊci uzdrowiska. Jak co roku licznie przybyli na obchody rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Rozpocz´∏y si´ ona mszà Êwi´tà w intencji ojczyzny odprawianà w koÊciele parafialnym pod wezwaniem Âwi´tych Aposto∏ów Piotra i Paw∏a. Nast´pnie zgromadzeni przemaszerowali pod pomnik Romualda Traugutta, gdzie zwyczajowo w ten dzieƒ odbywajà si´ g∏ówne uroczystoÊci. Tutaj g∏os zabra∏ Burmistrz Miasta Leszek Dzier˝ewicz. Nast´pnie przedstawiciele w∏adz samorzàdowych, instytucji i zak∏adów pracy z∏o˝yli wiàzanki pod pomnikiem wodza powstania styczniowego. Obchodom pod pomnikiem Romualda Traugutta towarzyszy∏a Orkiestra D´ta z Racià˝ka, która po oficjalnej cz´Êci da∏a koncert pieÊni patriotycznych. Poni˝ej zamieszczamy przemówienie Burmistrza Miasta Leszka Dzier˝ewicza. Szanowni Paƒstwo, 3 Maja 1791 roku to jeden z tych rzadkich momentów w naszej historii, gdy o losie i przysz∏oÊci paƒstwa decydowa∏a nie tyle walka i ofiara ludzi, ile paƒstwowa myÊl i wspólna wola budowania trwa∏ych instytucji i trwa∏ego porzàdku prawnego. By∏o czymÊ nadzwyczajnym, ˝e dokona∏ tego naród, który pod koniec XVIII w. wskazywany by∏ jako przyk∏ad chaosu, prywaty, niezdolnoÊci do reform. Ten naród wydoby∏ z siebie wszystko to, co najlepsze. W∏aÊnie wówczas 3 Maja 1791 roku Sejm Czteroletni uchwali∏ pierwszà w Europie konstytucj´, b´dàcà rezultatem kompromisu mi´dzy Stronnictwem Patriotycznym, a Stronnictwem Królewskim, kompromisu który dà˝y∏ do naprawy stosunków wewn´trznych w Rzeczpospolitej po I rozbiorze Polski. Jej twórcy pisali: „mimo przeszkód, które w nas nami´tnoÊci sprawowaç mogà, dla dobra powszechnego, dla ugruntowania wolnoÊci, dla ocalenia Ojczyzny naszej i jej granic, z najwi´kszà sta∏oÊcià ducha, niniejszà konstytucj´ uchwalamy”. Polacy uznali, ˝e drzemià w nich pok∏ady zrozumienia dla spraw publicznych, pok∏ady twórczej, nie destrukcyjnej wolnoÊci. Odczuli, ˝e sà narodem, ˝e stanowià wspólnot´. I ta ÊwiadomoÊç sta∏a si´ êród∏em ogromnej si∏y, która pomog∏a im przetrwaç d∏ugà noc zaborów. Nasi przodkowie potrafili patriotyczne uniesienie i ˝arliwy zapa∏ przemieniç w dokument, który przez lata zaborów przechowa∏ w sobie Polsk´. Konstytucja Majowa by∏a, jest i b´dzie punktem odniesienia dla polskiego patriotyzmu, dla poczucia narodowej to˝samoÊci. Âwi´to 3 Maja to upami´tnienie dojrza∏oÊci obywatelskiej najÊwiatlejszych Polaków. To upami´tnienie wspólnego dà˝enia do naprawy Rzeczpospolitej. To przes∏anie przez pokolenia niosàce Polakom nadziej´ na paƒstwo demokratyczne, wolne i sprawiedliwe. To wreszcie wezwanie przodków, by w naszym myÊleniu o Polsce zwyci´˝a∏o to, co twórcze. Nasz kraj ciàgle potrzebuje kontynuacji trudnej pracy, którà rozpocz´liÊmy przed 20 laty. PrzekonaliÊmy si´ wielokrotnie, ˝e potrafimy dzia∏aç wspólnie, umiemy wykrzesaç z siebie wiele zapa∏u, dobrych, pozytywnych uczuç i nowych idei. Nie trwoƒmy tej energii. Wykorzystujmy jà do budowania dobrego prawa i dobrego Paƒstwa. Wykorzystujmy dla edukacji i rozwoju. Pami´tajmy, ˝e nie rzucanymi przeciw sobie s∏owami, lecz solidarnym dzia∏aniem najlepiej s∏u˝ymy Rzeczpospolitej. Nie zapominajmy te˝, ˝e o przysz∏oÊci naszego paƒstwa w skali makro, a naszej ma∏ej Ojczyzny w poj´ciu lokalnym, zdecyduje przede wszystkim to, w jaki sposób postrzegaç b´dziemy poj´cie dobra wspólnego. W dobie szybkiego tempa ˝ycia nadzwyczaj ∏atwo zapomnieç o wartoÊciach nadrz´dnych dla narodu. ˚ycie zmusza nas do wybierania mi´dzy tym, co dobre dla jednostki, a tym co dobre dla ogó∏u. Szanowni Paƒstwo, sà takie chwile w dziejach spo∏eczeƒstw, które pozwalajà im odczuç, ˝e stanowià wspólnot´. Wspólnot´ wyrastajàcà ponad codzienne spory, ponad ró˝nice przekonaƒ, czy spo∏ecznego statusu. Prze˝yliÊmy je tak˝e wspó∏czeÊnie, ˝e wspomn´ Êmierç papie˝a Jana Paw∏a II przed pi´ciu laty, a kilkanaÊcie dni temu dramatyczna, przygn´biajàca wieÊç o tragicznej Êmierci naszych rodaków w katastrofie pod Smoleƒskiem. Polska pogrà˝y∏a si´ w ˝a∏obie. By∏a to, jak stwierdzi∏ Angelo Sodano „jedna z wielu tragicznych godzin w dziejach polskiego narodu”. Prymas Polski podkreÊla∏, ˝e Êmierç oficerów w Katyniu przyczyni∏a si´ do tego, ˝e mamy wolnà Ojczyzn´. Âmierç tych, którzy pojechali oddaç im czeÊç w miejscu kaêni mo˝e zjednoczyç serca Polaków. Obudzi∏o si´ wtedy dobro. W tych dniach Polska sta∏a si´ inna - jak gdyby na powierzchni´ dnia codziennego wyp∏yn´∏o znowu wszystko, co w nas najlepsze. W cierpieniu i smutku wspomagaliÊmy siebie nawzajem. ByliÊmy otwarci, ˝yczliwi. MówiliÊmy o wartoÊciach i chcieliÊmy je szanowaç. Wszyscy zapragn´liÊmy byç choç troch´ lepsi, godniejsi. Z irytacjà przyjmowaliÊmy informacje o postawach tych, dla których nawet tydzieƒ ˝a∏oby narodowej nie by∏ przeszkodà w organizowaniu imprez o charakterze rozrywkowym. Pogoƒ za pieniàdzem okaza∏a si´ wa˝niejsza ni˝ ho∏d i szacunek dla tych, którzy odeszli. Zabrak∏o najzwyklejszej przyzwoitoÊci. Lecz takie postawy wszyscy ocenili jednoznacznie. ZadawaliÊmy sobie pytanie - jak d∏ugo mogà trwaç te wyjàtkowe chwile, bo ˝ycie biegnie swoim rytmem. Rzecz jednak w tym, ile z nich potrafimy zachowaç. Czy zdo∏amy przekuç te nastroje, zachowania, te podnios∏e uczucia w coÊ sta∏ego. Przed nami wielkie nadzieje i wyzwania, a przy tym tak˝e ogromne mo˝liwoÊci rozwoju, spe∏niania oczekiwaƒ spo∏ecznych. Stoimy przed wyjàtkowà szansà i obowiàzkiem tworzenia Polski godnej swej historii. Polski dumnej ze swojej przesz∏oÊci i wartoÊci narodowych. Polski nowoczesnej swojà demokracjà, otwartoÊcià i tolerancjà. Niech taka wizja i takie szanse pomogà nam odrzuciç ma∏oÊç, swary i s∏aboÊci. Niech to przes∏anie stanie si´ ideà dla ka˝dego, nie tylko w Êwiàtecznym dniu 3 Maja lecz codziennie i w ka˝dej spo∏ecznej roli. Razem, razem piszemy nowy rozdzia∏ historii Polski. W tym dziele nie mo˝e zabraknàç wysi∏ku, rozwagi i mi∏oÊci do Ojczyzny nikogo z nas. 3 Gazeta Samorzàdu Lokalnego Wydawca: Urzàd Miejski Ciechocinka. Adres redakcji: ul. Zdrojowa 2b, 87-720 Ciechocinek, tel. (054) 416 18 00 Dy˝ury redakcji: piàtek 9.00 - 11.00 Redaguje kolegium w sk∏adzie: Aldona Nocna, Aleksandra Jarysz, Katarzyna Bilecka-Kaliszewska, Wanda Wasicka, Karolina Sienkiewicz, Agnieszka Racka, - redaktor naczelna. Ok∏adka Marek GrzeÊ Opracowanie graficzne sk∏ad i ∏amanie: tel. 0 600 919 975. Druk: Pracownia Poligraficzna, Toruƒ, ul. Astrowa 2, tel. 0 56 650 91 53 Tekstów niezamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzegamy sobie prawo do skracania tekstów i redagowania tytu∏ów. Redakcja nie ponosi odpowiedzialnoÊci za opinie przedstawiane w publikacjach zamieszczonych na ∏amach gazety. ZDRÓJ CIECHOCI¡SKI maj 2010