7 strona - Głos znad Pregoły
Transkrypt
7 strona - Głos znad Pregoły
GŁOS ZNAD PREGOŁY Nr 6 (95) czerwiec 2004 Str. 7 DZIEŃ NIEPODLEGŁOŚCI W KALININGRADZIE Co roku w Kaliningradzie, jak we wszystkich miastach Rosji, świętowany jest DzieńNiepodległości. W tym roku zorganizowane przez władze Obwodu Kaliningradzkiego święto odbywałosięwCentralnymParkuKultury,gdzie nasza Wspólnota otrzymała namiot do prezentowaniapolskiejkulturyitradycji. Na obchody Dnia Niepodległości administracja Obwodu przedzieliła nam 3000 rubli,zaktórepostanowiliśmykupićprodukty potrzebne do przygotowania bigosu i innych poczęstunków,napojeibaloniki. Długo myśleliśmy, jak najlepiej i najoryginalniejzademonstrowaćpięknepolskie obyczajeitradycje.Zdecydowaliśmyzamienić nasz zwykły namiot w prawdziwą polską gospodę.PanAnatolijBondarik zrobił malowniczyopłotekzwikliny,któryozdobiliśmyżytem i palmami wielkanocnymi. Do dekoracji wewnętrznejpaniwicekonsulKatarzyna Grzechnik przywiozła z Bartoszyc robótki ręczne. Niezwyklepiękne bieżnikinalawę,haftowane serwetki i obrazki czyniły naszą gospodę oryginalnąiniepowtarzalną.Wzrokprzyciągały wykonane przez polskich mistrzów motyle, wazony,koszeiwspanialebukietykwiatów. Pani Helena Rogaczykowa przedstawiładodekoracjiswójpuchar,medali firmowączapeczkężeglarską,któreprzywiozła zeswojegowyjazdunapiątypolonijnytydzień żeglarski w Giżycku. Razem z panią Aldoną Wilejtoprzygotowałambigos,anasiprzyjaciele z kawiarni „Słowianka” (centrum handlowe „Wiktoria”)napieklipysznepasztecikizjabłkami. OtóżnastąpiłDzieńNiepodległości. Od 8 rano w parku na całego rozpoczęto prace dekoracyjnew naszej gospodzie.Jako pierwsi przyszli Iwani Nina Sieniawscy, ja zmężem i prezesHelena.Pracybyłobardzodużo,jednak świetnynastrójipoczucieświętadodawałynam sil. Z wdzięcznością przyjęliśmy pomoc pana Antoniego Filipiuka,pani HelenySimonienko, pani Jadwigi Balocun i innych w tworzeniu girlandyz baloników otradycyjnychpolskich barwach – białej i czerwonej. Od Konsulatu GeneralnegodostaliśmyflagiPolskiiUniiEuropejskiej,którerównieżpowiesiliśmywnaszej gospodzie. Szłykiem i naszą prezes Heleną Rogaczykową. Trudnookreślić,ilegościodwiedziło nastegodnia.Zpoczęstunkiempodchodzilido nasTatarzy,Ukraińcy,Białorusini,Ormianie, Tadżycy, Azerbejdżanie, Litwini, Niemcy i Rosjanie! Miłym zakończeniem imprezy stała Kiedypojawilisiępierwsiwidzowie– mieszkańcy i goście Kaliningradu – wszystko było już gotowe. Każdy chętny mógł otrzymać polski prospekt reklamowy, poczęstować się prawdziwym polskim bigosem, pysznymi polskimi cukierkami i wypiekami. Każde dziecko mogło spróbować sok firmy „WiktoriaCymes”zm.Wałcz.Nakoncercie od naszej Wspólnoty wystąpiły chór „Stokrotki”imłodzieżowykatolickichór polonijny„Adalbertinum”,którewykonały słynne piosenki „Czerwony pas” (a’capella),„Hejzgóry,zgóry”,„Zachodzi Słoneczko” oraz „Obozowe tango”. Z pozdrowieniami do naszej Wspólnoty przychodzili wicegubernator Obwodu KaliningradzkiegoOleg Szłyk, przedstawicielewładz,m.in.JewgienijGan,Oleg Romanowski,AnatolijKuksieiwieluinnych. Wszyscy członkowie naszej WKP byli mile zaskoczeni spontanicznym dialogiem w języku polskim pomiędzy Olegiem sięwizytawnaszejgospodzieprzedstawicieli prezesów wszystkich wspólnot narodowościowych z Olegiem Romanowskim na czele. Nigdyjeszczeniebyłoczegośtakiego;dlatego toprzywitaniebyłodlanaswielkimprezentemi uznaniempolskiejkultury namiędzynarodowym poziomie. Jeszczedługonadparkiemrozlegały siędźwiękipiosenki„Hej,sokoły!”wwykonaniu zgranego międzynarodowościowego chóru, w którymśpiewalinasigościezinnychwspólnot, administracji Obwodu, chórów „Stokrotki”, „Adalbertinum” iczłonków naszej WKP. Szkoda, że święto tak szybko się kończy! Obchodziliśmy je znakomicie, a na pamiątkę zostały nam zdjęcia zrobione przez panią Świetlanę Sarapułcewą. Chcielibyśmy jeszcze raz wyrazic swoje uznanie Konsulatowi Generalnemu RP w Kaliningradzie za nieocenioną pomoc w organizowaniuimprezy. Janina Bondarik Tłumaczenie M. Ławrynowicz