Gazetka wydanie specjalne 2008.
Transkrypt
Gazetka wydanie specjalne 2008.
w y da n i e s p e c j a l n e Wydawca: Krajowe Zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe. Sfinansowano ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. 2 0 0 8 Strategia rozwoju sportu do 2015 roku Każda gmina ma mieć salę gimnastyczną, a każdy powiat – pływalnię Powyższe hasło przyświeca Strategii roz woju sportu w Polsce do 2015 roku, która realizowana jest od 2007 roku. Przypomina my jej główne założenia, bo warto trzymać rękę na pulsie i co jakiś czas sprawdzać jak wykonywane są jej założenia. To dokument przyjęty przez rząd i możemy władzę każde go szczebla z jej realizacji rozliczać. Głównym zamierzeniem strategii rozwoju sportu jest zwiększenie aktywności i spraw ności społeczeństwa polskiego. Mają temu służyć trzy podstawowe zadania: - popularyzacja sportu dla wszystkich, - rozwój infrastruktury sportowo-rekrea cyjnej, - wzrost poziomu wyników sportowych. Popularyzacji sportu służyć będzie m. in. rozwój programów wychowania fizyczne go w szkołach, wypracowanie i wybór naj lepszych metod nauczania na lekcjach wf oraz rozpowszechnianie wśród dzieci i mło dzieży zajęć sportowych w czasie wolnym. Jest to konieczne, ponieważ obecnie sport uprawia 4 proc. młodych, a dominującą for mą spędzania wolnego czasu staje się oglą danie telewizji i korzystanie z komputera. Czas przeznaczony przez dzieci i młodzież na ćwiczenia fizyczne wynosi mniej, niż zakłada tzw. norma higieniczna. Dla prawi dłowego rozwoju niezbędne jest od 2 do 3 godzin dziennego ruchu. Podobny problem dotyczy aktywności sportowej dorosłych, w tym osób starszych, oraz niepełnospraw nych. Będą podejmowane również skutecz niejsze działania zmierzające do aktywizacji ruchowej osób niepełnosprawnych. Chodzi o stworzenie takich warunków, które zapew nią im nie tylko możliwość aktywniejszego uczestnictwa w sporcie rekreacyjnym i rywa lizacji sportowej, ale pozwolą zintegrować tę grupę z osobami pełnosprawnymi. Rozwój infrastruktury sportowo-rekreacy jnej ma polegać na zwiększeniu liczby sal gimnastycznych w systemie: jedna gmina – jedna sala oraz pływalni: jeden powiat – jedna pływalnia. Strategia przewiduje tak że budowę wielofunkcyjnych boisk dla dzie ci. Na terenie kraju ma również powstać sieć specjalistycznych obiektów sportowych klasy międzynarodowej. W Warszawie zosta nie wybudowane Narodowe Centrum Spor tu, spełniające wymogi międzynarodowych federacji sportowych, w tym parametry olimpijskie. Aby zwiększyć poziom wyników sporto wych zaplanowano m. in. działania ukie runkowane na poszukiwanie i kształcenie uzdolnionej młodzieży. Sportowcy zosta ną objęci specjalnym wszechstronnym systemem szkoleń. Zmiany mają wyelimi nować zjawisko zbyt wczesnej i nadmier nej eksploatacji talentów sportowych. W ramach strategii został także opracowany program kształcenia trenerów. W tym celu, na bazie jednej z akademii wychowania fizycznego, zostanie utworzona Akademia Trenerska. Nadal będzie kontynuowany pro gramu kształcenia dwuzawodowego. Absol went uczelni sportowej będzie mógł się zatrudnić jako nauczyciel lub jako trener. Podniesione zostaną standardy opieki me dycznej w zakresie medycyny sportowej. Prowadzone będą też działania zmierzające do opracowania specjalnego programu naukowo-metodycznego. Pozwoli to opty malnie wykorzystać najnowsze technologie i metodyki treningu sportowego. Strategia rozwoju sportu przewiduje także opracowa nie programów służących lepszemu przygo towaniu do igrzysk olimpijskich. Realizacja strategii pozwoli m. in. ogra niczyć zagrożenia związane z tzw. choroba mi cywilizacyjnymi, zmniejszyć liczbę osób z nadwagą lub otyłością, a także zmniej szyć liczbę zjawisk patologicznych, w tym agresji, szczególnie wśród młodzieży. Strategia będzie finansowana m. in. z bud żetu państwa, z budżetów samorządów lokal nych oraz z funduszy unijnych. Drodzy Czytelnicy, LZS-owcy, Przyjaciele i Sympatycy Ludowych Zespołów Sportowych, Korespondenci „Wiadomości Sportowych” Zgodnie z zapowiedzią przekazaną przez Przewodniczącego Rady Głównej KZ LZS Romana Jagielińskiego w wydaniu specjalnym „Wiadomości Sportowych” oddajemy do Waszych rąk kolejny numer naszego czasopisma. W jego zawartości merytorycznej powracamy do wieloletniej tradycji ze szczególnym eksponowaniem problematyki doradztwa szkoleniowo-metodycznego dla kadr pracujących z dziećmi i młodzieżą. Znaczącą rolę w kształtowaniu oblicza „Wiadomości Sportowych” odgrywali zawsze społeczni korespondenci. Zwracam się z serdeczna prośbą i apelem aby zarówno Ci korespondenci, którzy w przeszłości swoimi materiałami wzbogacali zawartość merytoryczną „Wiadomości Sportowych”, ale i inni którzy uczestniczą w życiu sportowo-rekre acyjnym i turystycznym organizowanym przez LZS-y o kierowanie na nasz adres korespondencji zawierającej infor macje oraz artykuły problemowe. Ze szczególną życzliwością otwieramy łamy dla działaczy samorządowych, przyjaciół LZS, przedstawicieli innych organizacji i instytucji oraz ludzi biznesu, którzy zechcieliby przedstawić opinie i życie społeczne na wsi, w tym dotyczące sportu oraz działalności Ludowych Zespołów Sportowych. 2 W ydanie specjalnE 2008 Redakcja Konferencja szkoleniowa Krajowego Zrzeszenia LZS W dniach 12-13 grudnia 2008 r. odbyła się w Warszawie konferencja szkoleniowa Zrzeszenia LZS, w której uczestniczyło ponad 200 osób z całego kraju. Dyskutowano także o kalendarzu imprez na rok 2009, formule najważniejszych imprez Zrzeszenia, takich jak: ogólno polskie igrzyska, turnieje Złotej Wieży, Piłkarskiej Kadry oraz Ogólnopolskiego Turnieju Piłkarskiego. Uczestnikom szkolenia przekazano szereg dokumentów, w tym m. in.: informację z realizacji zadań Krajowego Zrzeszenia LZS w 2008 r., materiał informacyjny KZ LZS o stanie sportu w środowisku wiejskim w kontekście kadr trenerskich i instruktorskich, który następnie przedstawiono 17 grudnia 2008 r. na posiedzeniu Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu, podsumowanie współzawodnictwa w sporcie dzieci i młodzieży za 2008 r., referaty z ogólnopolskiej konferencji zorganizowanej przez AWF w dniach 27-28 października 2008 r. dotyczące problematyki bliskiej środowisku LZS oraz fragmenty strategii rozwoju sportu w Polsce do roku 2015. Jak przypomniał wiceprzewodniczący KZ LZS Wacław Hurko Zrzeszenie, przesłało do Ministerstwa Sportu i Turystyki swoje opinie na temat strategii rozwoju sportu w Polsce do 2015 roku, jak i uwagi do projektu ustawy Prawo Sportowe już w 2007 roku. Szkoleniu przyglądał się i w dyskusji uczestniczył Tadeusz Rożej, przed stawiciel Ministerstwa Sportu i Turystyki. Poniżej przedstawiamy dwa wykłady ze szkolenia. Planowanie i struktura treningu Z pozoru kwestie planowania są kwestiami i prostymi, i skomplikowanymi zarazem Jest wiele osób, które proces planowania rozpoczynają od spojrzenia w sufit, poszukania w pamięci pewnych faktów, długopisu czy komputera, i rozpoczynają planowanie. Jednak na jakiej podstawie te swoje działania realizują, skąd czerpią wiedzę? Celem jest plan Musimy stworzyć plan, w ramach które go mamy włączyć się do współzawodnictwa z najlepszymi. Oczywiście należy to różnie rozumieć, bo dla jednych to współzawod nictwo z najlepszymi to będzie poziom światowy, a dla innych krajowy czy też woje wódzki. Celowość, wykonalność, wew nętrzna zgodność, przejrzystość struk turalna, elastyczność, ekonomiczność. To cechy dobrego planu, nie tylko w spo rcie. Co zrobić żeby je spełnić? Wypraco wano pewne zasady, którymi się warto kierować, bo wynikają one z doświadczenia praktycznego, z doświadczeń naukowych i wskazują optymalną drogę postępowania. Korzystając z zasobów informacji, z okre ślonych zasad, mogę podejmować decyzje w odniesieniu do mojego zawodnika. A więc proces planowania powinien być poprzedzony najpierw zastanowieniem się nad tym, jakie elementy należy uznać za właściwe dla mojej działalności i które należy uwzględnić. Czy mówimy o planowaniu długotermi nowym czy krótkoterminowym, to należy mieć przed oczyma zawsze efekt finalny, to do czego zmierzamy. Można by rzec, że planowanie powinniśmy rozpocząć od koń ca. Od efektu finalnego. Do czego zmierza my, na jakim poziomie będzie walka, jakie cechy powinien reprezentować zawodnik, który będzie walczył? Jeżeli tak pomyślimy to możemy zastanowić się, mając określoną perspektywę, w jaki sposób przejść tę dro gę. A więc czy potrzebny jest krótki, czy długi proces adaptacji, czyli przystosowa nia zawodnika, jego wiedzy, jego emocjonal ności do walce sportowej. Zanim dalej będę kontynuował ten temat chciałbym kilka słów poświęcić strukturze treningu. Struktura treningu Struktura treningu, to konstrukcja, która składa się z elementów, które muszą być powiązane w odpowiedni sposób. Trener pra cuje przecież jak inżynier czy architekt budu jący i planujący obiekty sportowe. Współcze sny trening nie polega na wykorzystywaniu jak największej ilości elementów, o których wiemy że mają znaczenie. Tylko jest to proces polegający na uporządkowaniu tych elementów, przypisaniu im określonej roli. Odpowiedzmy sobie na pytanie, na jakim etapie szkolenia prowadzimy grupę trenin gową. W zależności od tego już mamy pierw szy zestaw elementów, które powodują że nasze decyzje będą uwarunkowane nie tylko naszą wiedzą, nie tylko naszymi zasobami finansowymi, ale przede wszystkim warun kują je czynniki rozwoju biologicznego. W sporcie, w szkoleniu dzieci i młodzie ży, najistotniejszą sprawą jest powiązanie obciążeń treningowych z aktualnymi moż liwościami trenowanych. Możliwości czło wieka młodego zaczynającego uprawianie sportu są zdecydowanie inne, niż tego który reprezentuje najwyższy poziom sportowy. Wtedy wyznacznikiem naszego działania nie jest już rozwój biologiczny, nie to co jest pomiędzy zabawą a wyczynem, ale przede wszystkim specjalizacja. Nasze myślenie powinno być wszechstron ne, szerokie, uwzględniać to wszystko co jest istotne dla naszego planowania. Musi też mieć swoją kolejność. W sporcie muszą współgrać trzy elementy: wychowanie, trenowanie, współzawodniczenie. Jak te elementy w miarę przechodzenia W ydanie specjalnE 2008 na wyższy stopień zaawansowania sportowca zmieniają swoje znaczenie i swój charakter? O ile decydujące w szkoleniu dzieci i młodzie ży, na pewno jest wychowanie i nie chodzi tu o to, żeby ktoś był grzeczny i się kłaniał. Oczywiście, ciężko jest wychowywać człowie ka, który ma dwadzieścia kilka lat, wyrobio ny pogląd na życie, łatwiej początkującego zawodnika. Sport się nieustannie zmienia, nie możemy ograniczać się tylko do procesu treningowego, do rozmów na temat obcią żeń. My chcemy szkolić. Szkolenie jest szer szym pojęciem, ma uwzględniać to wszystko, co przygotuje młodego człowieka, na prze strzeni wielu lat, do pełnienia roli zawodnika, mistrza w sporcie dorosłych, wtedy kiedy ma on wszystkie możliwości i wszystkie funkcje organizmu na najwyższym poziomie. Kolejny element, który trener w procesie planistycznym powinien uwzględnić, szcze gólnie do wieku 17-18 lat, wtedy kiedy osobowość i biologia organizmu przyjmują ostateczną postać, to wymogi rozwijającego się organizmu, których nie możemy przekro czyć żadnymi działaniami zewnętrznymi. Dlatego też trener, który prowadzi szkolenie sportowe wśród dzieci i młodzieży powinien być doskonałym znawcą problematyki zwią zanej z rozwojem osobniczym. To wszyst ko świetnie opisane jest w każdej książce o teorii treningu czy sportu. Natomiast tre ner ma konkretnego zawodnika, który wcale nie musi ,,być książkowym wzorem". I stąd właśnie wynika trudność, ale i piękno spor tu, które nakładają na trenera bezwzględ ny obowiązek nieustannego obserwowania zawodnika. Dobry obserwator bez żadnego wysiłku, szczególnie na poziomie szkolenia dziecięcego i w dużej części i młodzieżowe go, ułoży szybko plan, jak realizować założe nia treningowe. 3 Konferencja szkoleniowa Krajowego Zrzeszenia LZS Planowanie i struktura treningu Pierwszym obowiązkiem trenera jest pilnowanie przemienności pracy i wypo czynku. Sami wiemy, że kilkudniowe szaleń stwa – mówię o życiu prywatnym – odbijają się poważnie na sposobie funkcjonowania w kolejnych dniach. W sporcie nie możemy sobie na to pozwolić, bo sport wymaga okre ślonej dyscypliny, bo wszelkie zaniedbania będą wpływały hamująco na rozwój formy sportowej. A więc, nie im więcej treningu tym lepsze rezultaty, nie im więcej udziału w zawodach tym więcej możemy osiągnąć, ale właśnie określone proporcje. Trzeci element to falowość obciążeń. Jak rozłożyć obciążenia w ciągu roku, tygo dnia, miesiąca. Falowość obciążeń będzie nam mówiła o tym, że czasem mniej znaczy więcej. Wyobraźmy sobie, że realizujemy tre ning w mikrocyklu. Pierwszy, drugi dzień tego cyklu zakłada zwiększenie obciążeń. Czwartego, piątego dnia też moglibyśmy eskalować te obciążenia, ale powstaje pyta nie, czy jest to zasadne. Przecież kończąc pierwszy, drugi trening w organizmie zosta ją ślady. I mówiąc nieładnie, ta produkcja treningowa trwa także po treningu. A więc duża część przemian w organizmie zacho dzi wtedy gdy trener nie widzi zawodnika. Trener powinien wiedzieć, co zawodnik robi po treningu. Pewna doza prywatno ści musi być uszczknięta. Dlatego czasem lepiej czwartego, piątego dnia treningu zmniejszyć obciążenia licząc na to że pro ces wypoczynkowy wpłynie odtwarzająco. W treningu nie można przekroczyć pew nych granic. Oczywiście nikt na początku nie wie, gdzie te granice dla danego zawodni ka przebiegają. Dlatego też, jak rodzic uczy się swojego dziecka tak trener powinien się nauczyć swojego zawodnika. Bez tego nie ma szans na wyniki. Przygotowanie fizyczne, taktyczne, teo retyczne. Są to elementy składowe mistrzo stwa sportowego, które też mają swoje gra nice, też mają swoje proporcje. W każdej dyscyplinie jest inaczej. Często te poszu kiwania proporcji u niektórych trenerów trwają długo. Ale też w pewnym momencie te elementy wyczerpują się jako główna siła napędowa postępu zawodnika. Bo jak długo można rozwijać różne warianty taktyczne licząc na znaczące postępy? Obecnie świato we tendencje idą w kierunku bardzo silnych związków z zawodnikiem, ale także wyko rzystywania wiedzy i teorii, które wyniesio no z innych dziedzin życia czy pracy osób, które się doskonalą. Celem treningu jest budowanie formy sportowej. Jeżeli mówiliśmy o strukturze treningu to te wszystkie powiązania, zależ ności między poszczególnymi elementami służą wzrostowi efektywności pracy. Z kolei 4 ta coraz wyższa efektywność pracy szkole niowej, ma wpływać na formę sportową. A forma daje wynik sportowy. Można iść na skróty. Tak organizować poszczególne elementy składowe treningu, żeby już w wie ku 15 czy 17 lat, dzięki eskalacji obciążeń, osiągać znakomite wyniki. Tylko co dalej? Dalszy postęp może odbyć się tylko na bazie coraz większych obciążeń. Ile zawodnik wytrzyma? Fizycznie pewnie dużo. A psy chicznie? To mogą wystąpić problemy. Forma sportowa Jeżeli mówimy o planowaniu, to należa łoby się zastanowić, w jakim tempie należy zbliżać się do celu, jakim jest właśnie forma sportowa. Ta forma sportowa ma przypaść w okresie najważniejszych zawodów. Istnie je określona kolejność zbliżania się do tej najwyższej gotowości zawodnika, która ma trzy fazy: budowanie, utrzymywanie i okre sowa utrata formy sportowej. Odpowiada to tym procesom cykliczności, o których mówi łem – przemienności pracy i wypoczynku. W skali makro, jeżeli popatrzymy na cało roczny trening, jest to krzywa wznosząca się, jest to podwyższanie funkcjonalności organizmu, rozszerzanie umiejętności tech niczno-taktycznych. Jest start i przychodzi czas na wypoczynek. W następnym roku te fazy się powtarzają, ale 100 proc. w roku 2009 będzie już inne niż w roku 2008. Bo jednak jakieś efekty w wyniku całorocz nego treningu osiągnęliśmy i przestroiliśmy na wyższy poziom umiejętności i sprawność naszego zawodnika. Przyjrzyjmy się bliżej poszczególnym okresom. Skoro budowanie formy, to trzeba sięgnąć po elementy, które będą wpływa ły stymulująco na zawodnika. W okresie przygotowawczym odbywa się to poprzez trzy główne zadania, które są realizowane w ramach przygotowania wszechstronnego, ukierunkowanego i specjalnego. Okres przygotowawczy związany jest z takim postępowaniem, które można okre ślić trzema słowami: budowanie, rozszerza nie i doskonalenie. Im dalej do startu głów nego tym mam większe szanse i większą podstawę do tego, żeby budować, przestra jać, wprowadzać coś nowego. Z poprzed nich lat szkoleniowych wchodzę w nowy rok z pewnymi umiejętnościami, ale jeszcze nie udoskonalonymi, jeszcze nie perfekcyjnymi. A więc jest czas na to żebyśmy powracali do tych elementów, które już cechują zawod nika, ale jeszcze nie są doskonałe. Czyli im dalej od zawodów tym większa ranga budowania, im bliżej zawodów tym więk sza ranga doskonalenia. W okresie startowym nie ma sensu wpro wadzać nowych elementów, bo będą wpły wały destrukcyjnie, ale w następnym roku szkoleniowym czemu nie. Więc jak widać jest to proces ciągłych zmian, ciągłego prze twarzania elementów, łączenia ze sobą, rezygnowania z niektórych, wprowadzania nowych. Przy szkoleniu dzieci i młodzieży nie ma sensu wydzielania faz, mikrocykli, mezocykli, bo celem nie jest forma sporto wa. Celem jest rozszerzanie umiejętności, a wynik sportowy jest następstwem narasta jących umiejętności. Te wszystkie działania można w różny sposób ustawić, w zależności od tego jaki poziom reprezentuje zawodnik, jaką dyscy plinę, kiedy są zawody główne i jaką rangę im przypisujemy. O ile dawniej mieliśmy do czynienia ze strukturą jednocyklową w większości dyscyplin, gdzie był długi okres przygotowawczy, długi okres startowy i siłą rzeczy również długi okres przejściowy, to obecnie współzawodnictwo sportowe jest realizowane w każdym tygodniu, w każdym miesiącu. Zawodnik jest ,,pod parą" cały rok. Konstrukcja treningu Dzielenie roku szkoleniowego na mezo cykle, mikrocykle czy jednostki treningowe ma sens taki, że oto mamy do wykonania określone operacje. Np. jadę na zgrupo wanie w góry, jestem 10 dni. Jest to jeden W ydanie specjalnE 2008 mikrocykl. Natomiast w dłuższym okresie czasu mamy mezocykle, które obejmują od dwóch do sześciu tygodni – minimum to dwa tygodnie. Mamy różne mezocykle, bo mamy różne zadania w cyklu rocznym. Pewne mezocykle są charakterystyczne dla momentu rozpoczynania cyklu rocznego i to jest mezocykl wprowadzający, inne w okresie przygotowawczym. Oczywiście mają one swoje nazwy: rozwijające, stabilizu jące. Chodzi o to żeby była zmienność. A teraz o mezocyklu bezpośredniego przy gotowania startowego. Narosło wokół niego wiele mitów. Spotkałem się z trenerem, który na poziomie młodzika zastanawiał się jak stworzyć bps dla swojego zawodnika. Z punktu widzenia teorii, wprowadzanie bps-u ma sens wtedy, kiedy istnieją specjal ne warunki czy wymagania, np. geoklima tyczne, czy z czymś co nie jest normalne dla zawodnika, co występuje wyjątkowo. Oczywiście możemy się umówić, że w każ dym roku występują te najważniejsze zawo dy i chcemy się specjalnie przygotować. Ale czy od razu musimy nazywać to bpsem? Bps – i to znowu teoria – jest jakby miniaturką całego cyklu przygotowawczego. Bo oto przepracowaliśmy ileś miesięcy i zależy nam, żeby przygotować się do spe cyficznych warunków startu, uzyskać więk szą pewność efektywności naszego startu. W związku z tym będziemy tworzyli warun ki jakby w miniskali, tego co zawodnik robi w cyklu rocznym. Wyróżniamy trzy fazy bps-u. Pierwsza faza odbudowująca – aktywny wypoczynek. Trwa dosłownie kil ka dni, żeby dać zawodnikowi trochę relaksu. Druga to faza intensyfikująca, która składa się z dwóch części. Pierwsza ma charakter przygotowania wszechstronnego, druga ma charakter ukierunkowany i specjalistyczny. Czyli z ilości przechodzimy do jakości. Ostat ni element bps-u, to przetworzenie – ma stworzyć gotowość do specyficznych warun ków startowych. Trzeba oczywiście pamiętać, że bps w każdej dyscyplinie jest odmienny. Teraz kilka uwag o mikrocyklu, czyli o zadaniach które są wykonywane na pozio mie kilku, kilkunastu jednostek treningo wych. I tak jak w mezocyklu mamy tu do czynienia z dwoma fazami. Faza stymu lująca i przygotowująca, czyli czas na pracę i wypoczynek. Ale oczywiście nudno by było gdyby codziennie była praca, wypoczy Dokumentacja startowa. Mamy w niej np. statystykę związaną z ilością podań, ilością przebiegniętych kilometrów na zawodach itp. Wypełniajmy arkusze obserwacji zawodów. Na poziomie mistrzowskim, by stworzyć dobry plan potrzebna jest współpraca trene ra i zawodnika. Zawodnik także powinien prowadzić obserwacje swojego organizmu, czyli dokumentację. Dokumentacja wtedy ma swoją wagę, kiedy potrafimy ją wykorzy stać, przetworzyć. Wracamy do naszego punktu wyjścia – pla nowania. Mamy wiedzę na temat pewnych związków elementów, które należy wykorzy stać w trakcie planowanego cyklu szkolenio wego. Mamy zebrane informacje na temat różnych czynników, które wpływały na zacho wanie zawodnika, rywali. Ale to nie wszystko – na efekty pracy szkoleniowej będzie wpły wało także środowisko: rodzice zawodnika, sponsorzy itp. I to też musimy uwzględnić. Kolejna sprawa to prognozy. Spójrzmy na naszych pływaków. Można zaryzykować twierdzenie, że sukcesy naszych pływaków, nek, praca, wypoczynek. Więc w zależności od tego jak szybko zawodnik się męczy, jak wypoczywa, jak się uczy, zapomina, może my ustawić fazę pracy i odpoczynku w róż nych kombinacjach. Często ten wypoczynek rozumiemy jako pracę o niższej intensywno ści, o innym charakterze a nie takim przysło wiowym ,,leżeniem brzuchem do góry”. Inne elementy potrzebne do planu Wracamy do punktu wyjścia, czyli stworze nia optymalnego planu dla naszego zawodni ka. Wiemy że jest to proces długotrwały, że mamy złożyć różne elementy, które budują formą sportową. Ale jeszcze potrzeba nam do tego określonych informacji. Sięgamy po zobiektywizowane dane, które charaktery zują pracę zawodnika, rytm rywali i innych osób, które mogą wpłynąć pozytywnie bądź negatywnie na jego efekty sportowe. Możemy wyróżnić tu trzy dokumenty: szkoleniowe, treningowe i dokumentację startową. Są one źródłem wiedzy i tak je należy traktować. Punktem wyjścia jest wieloletni plan organizacyjno-szkoleniowy. Polacy uznawani są za mistrzów świata w planowaniu, ale jesteśmy też mistrzami w nie realizowaniu planów. A przecież, jeśli za każdym razem wszystko przewracamy do góry nogami, to nie ma możliwości sprawdzenia, która wersja działania dała pozytywne rezultaty. Dokumentacja treningowa to przede wszystkim to, co jest zawarte w naszych dziennikach z lat ubiegłych. Wyniki kontro li trenerskiej i wyniki badań diagnostycz nych. Jaką przygotujemy sobie dokumen tację z takiej później będziemy korzystać. Nie ma prawidłowego planowania bez prawidłowo prowadzonej dokumentacji szkoleniowej. W ydanie specjalnE 2008 to niewątpliwie osiągnięcia rekordowe, ale na poziomie krajowym. Zabrakło rozezna nia na jakim poziomie będzie odbywać się walka na świecie, czyli prognozy. Np. nie przewidziano, że konkurenci będą używać nowych kostiumów. Proces planistyczny jest obecnie działal nością zorganizowaną i wykonywaną przez zespoły. I w tym zespole powinien być okre ślony podział obowiązków. Podsumowanie Najważniejsze jest wytyczenie celu. Kolej ną fazą jest programowanie. Do danego celu może wieść parę dróg. Wybieram jedną z nich. Jestem przygotowany do tworzenia planu, bo zebrałem, uporządkowałem i prze myślałem w odpowiedniej kolejności całą sferę spraw, które mogą wpłynąć na mojego zawodnika. Ale plan musi być elastyczny, bo w trakcie jego realizacji może pojawić się wie le czynników zakłócających. We współcze snym planowaniu trener porusza się jak osoba niewidoma, która realizuje kolejne kroki w momencie kiedy upewni się przy pomocy białej laski czy innych urządzeń, że może postawić bezpieczny krok. Dr Krzysztof Perkowski, Zakład Teorii Sportu AWF Warszawa 5 Konferencja szkoleniowa Krajowego Zrzeszenia LZS Kontrola treningu Kontroli w treningu podlegają dwie rzeczy – kontrola wykonania i kontrola efektów. Oczywiście wszystkich nas najbardziej intere suje kontrola efektów, czyli wynik sportowy, bo jest to końcowy wynik naszej pracy. Tym niemniej nie jest to jedyny moment kiedy kontrolujemy, sprawdzamy, monitorujemy naszego zawodnika, grupę zawodników. Kontrola musi się odbywać ciągle. I tutaj mamy do czynienia z tzw. kontrolą wyko nania, z którą spotykamy się przy każdym pojedynczym ćwiczeniu, treningu. Jeśli każę zawodnikowi zrobić dziesięć przysiadów, to kontroluję wykonanie tego ćwiczenia. Czy tych przysiadów rzeczywiście było dziesięć, czy one były wykonane w takim tempie w jakim założyłem, czy w takiej technice jak założyłem, czy stopy miały całkowity kon takt z podłożem czy też może odrywała się pięta? Czy wykonanie tego ćwiczenia przy niosło efekt w postaci zmęczenia zawodnika, wzrosła częstotliwość skurczów serca itp. Kontroli może podlegać tak naprawdę wszystko. Ale bez względu na to, co zba damy musimy mieć świadomość, że jest to kontrola stanu bieżącego. Organizm ludzki nie jest czymś stałym, zmienia się pod wpły wem każdego naszego działania. Zresztą nie każdy element jesteśmy w stanie uchwycić, bo to nie tylko trening, nie tylko dieta. To także sprawy osobiste, warunki w któ rych zawodnik trenuje. To ustalenie stanu wyjściowego służy nam tak naprawdę do wyznaczenia celu szkolenia. Ten cel przede wszystkim musi być realny, musi wynikać z dogłębnej analizy możliwości zawodnika, z możliwości prowadzenia procesu treningo wego czyli posiadanego sprzętu, bazy sporto wej, także finansów, wiedzy trenera. Kolejny cel, to porównanie stanu wyjścio wego ze stanem zamierzonym i tym, co się udało osiągnąć. Może się zdarzyć sytu acja, że są niezgodności i takie niezgodno ści występują bardzo często. Toteż jednym z celów kontroli jest m. in. poszukiwanie przyczyn niezgodności. Natomiast żeby porównać muszę też mieć jakiś punkt odnie sienia, więc musi być ten moment kontrolny na samym początku i musi być sprawdzian, test, sparing później. Przekładając to już na rzeczywiste działanie sportowca, musi być moment sprawdzenia jego możliwości. Ostatni, jeden z wartościowszych celów kontroli, to poszukiwanie rozwiązań naj skuteczniejszych, które doprowadzają do wyników sportowych. Bo są też sytuacje kiedy zawodnik osiąga wyniki, które prze rosły nasze oczekiwania. Poprzez kontrolę możemy poszukiwać tych rozwiązań, które doprowadziły go do takich wyników. Kompleksowa ocena efektów potrenin gowych ma wiele podsystemów, bo spraw ność zawodnika jest tylko jednym z elemen tów, które składają się na wynik sportowy. 6 Ale są też inne parametry – fizjologiczne, biochemiczne, medyczne – które składają się na dobry wynik zawodnika. Poniżej krót ko je omówimy. Pierwszym podsystemem jest system kontroli medycznej i antropometrycznej. Każdy kto chce podjąć szkolenie sportowe musi posiadać aktualne badania i orzecze nie lekarskie wyrażające zgodę na podję cie treningu. Musimy także wiedzieć jakie odżywki czy też witaminy używa. Im wyż szy poziom zawodnika, tym więcej odżywek zawodnik bierze. Czy powinien je brać żeby wspomagać proces treningu? Jeśli tak, to pod kontrolą lekarza. Do czego jeszcze mógł by nam się przydać lekarz? Niestety bardzo często pochodną uprawiania sportu są kon tuzje. Tu też potrzebna jest pomoc lekarza. Co jeszcze znajduje się w tym podsystemie kontroli medycznej? Współpraca ze spe cjalistami od odnowy i fizjoterapeutami. Za mało korzystamy z wiedzy medycznej. Tu leżą olbrzymie rezerwy. Wiem, że moż liwości wprowadzenia zabiegów odnowy są bardzo ograniczone, ale takim elementem odnowy jest zwykły prysznic, który powo duje przyspieszenie regeneracji zmęczonych mięśni, przyspiesza usuwania szkodliwych metabolików. Takim prostym elementem są bardzo zimne kąpiele w specjalnych wan nach lub beczkach. Wszystko to powinno się odbywać pod opieką specjalisty. Możemy także badać wskaźniki antro pometrycznych. I nie chodzi tu tylko o wzrost i wagę. Przykładowo długa szyja u zawodnika dodaje kilku centymetrów wzro stu, ale nie przekłada się na sprawność spor tową w siatkówce czy koszykówce. Możemy więc wykorzystywać pewne wskaźniki pod kątem poszukiwania ludzi do określonych dyscyplin sportu. Szukając dyskobola wie my, że powinien on być nie tylko wysoki, ale mieć duży zasięg ramion. Szukając judoki, szukamy człowieka raczej o nisko położo nym środku ciężkości, o dłuższym tułowiu i krótszych nogach itd. Takie pomiary, pro ste i nie wymagające dużych nakładów tak naprawdę są elementami kontroli. Również poziom tkanki tłuszczowej jest takim para metrem, który może nas informować o tym, co się dzieje z zawodnikiem. Bo masa może być ta sama, ale proporcje budowy zawodni ka mogą ulec zmianie. Podsystem kontroli trenerskiej. Trener poprzez swoje działania kontrolne, czyli testy, sprawdziany, sparingi itd. uzyskuje informacje o zawodniku. Podsystem kontroli biochemicznej. Choć wymaga to zaangażowania laborato rium czy dodatkowych środków finanso wych, monitorowanie biochemicznych para metrów krwi, szczególnie w dyscyplinach wytrzymałościowych jest jednym z elemen tów, które mogą prowadzić do sukcesu. To nie tylko analiza morfologii krwi, ile jest hemoglobiny, ile jest erytrocytów itd. itd. Ale to jest także informacja o poziomie prze mian beztlenowych, czyli z jaką intensyw nością ten zawodnik powinien wykonywać wysiłek żeby kształtować chociażby wytrzy małość ogólną. Podsystem kontroli biomechanicznej. Do oceny zawodnika często wykorzystu jemy wzrok. Ale on nam wszystkiego nie pokaże. Może więc trzeba nagrać nasze go zawodnika i odtworzyć jego ruchy w zwolnionym tempie. Przecież Adam Małysz najeżdża na próg z prędkością ok. 90 km na godzinę, trener znajduje się dobrych kilkanaście metrów od niego, nie jest w stanie uchwycić wszystkich parametrów technicznych. Dopiero odtworzenie tego z kamery wideo daje nam możliwość zanali zowania techniki ruchu. Podsystem kontroli fizjologicznej. Często nie zdajemy sobie sprawy ile informa cji drzemie w najprostszym parametrze fizjo logicznym. Częstotliwość skurczów serca, wykonana metodą palpacyjną daje bardzo dobre możliwości analizowania intensyw ności treningu, tego jak wpłynęło dane ćwiczenie na zawodnika. Możemy badać np. pojemność płuc. Podsystem kontroli psychologicznej. Dzisiaj o wygranej czy przegranej, przy jednakowym fizycznym przygotowaniu zawodników, decydują szczegóły, a jednym W ydanie specjalnE 2008 z nich jest przygotowanie psychiczne zawod nika. Podsystem kontroli psychologicznej to nie tylko analiza tego jak zawodnik sobie radzi ze stresem, nie tylko nauczanie go czy przekazywanie mu wiedzy na temat tego, jak sobie z tym stresem radzić, jak się relaksować, mobilizować, motywować, ale to także podsystem, który pozwala nam wyszukiwać optymalne cechy charakteru, osobowości potrzebne w niektórych dyscy plinach. Np. poszukując kapitana zespołu będę szukał kogoś kto jest ekstrawertykiem, potrafi wyjść do ludzi, potrafi poderwać do walki itd. W systemie szkolenia trener jest najważ niejszym ogniwem, bo do niego spływają informacje od poszczególnych specjalistów, ale to on podejmuje ostateczne decyzje o procesie treningowym. Testy i sprawdziany Wydaje się, że sprawa jest prosta, robimy test, mamy wyniki, analizujemy je i wszyst ko wiemy. Niestety nie wszystko tak prosto wygląda. Oto przykłady. Pierwsza sprawa, to meteorologiczne warunki badań. Powin niśmy zadbać, jeżeli jest to możliwe, żeby te warunki były za każdym razem takie same czy możliwie zbliżone. Dlaczego? Weźmy sobie przykład piłkarza, który ma przebiec 30 metrów. Przecież ma znaczenie czy on pobiegnie po trawie, żużlu, betonie, piasku, z górki, pod górkę, po równej. Ma znaczenie czy pobiegnie pod wiatr, o której porze dnia, w korkach, kolcach czy w zwykłych butach. Niby drobiazgi. Okazuje się, że nie do koń ca, bo wynik uzyskany na trawie w ogóle będzie nieporównywalny z wynikiem na tartanie. Wynik uzyskany z wiatrem będzie nieporównywalny z wynikiem pod wiatr. Czyli te warunki naprawdę mają duże zna czenie z punktu widzenia tego, jakie wyni ki uzyskamy. Bo to co my określimy jako poprawę albo pogorszenie się w stosunku do poprzedniego pomiaru, może się okazać jedynie zmianą warunków przeprowadza nia danego zadania. Druga sprawa, to opracowywanie danych. I tutaj w połączeniu z poprzednim parame trem ma znaczenie kto to robi. Jeżeli w tym teście będzie czas mierzył trener – ma swój specyficzny sposób dokonywania pomia rów. Czy jest to bieg ze startu niskiego czy wysokiego, czy włącza się na postawienie pierwszej stopy, czy na oderwanie tylnej sto py? Pomiar ręczny będzie różny od pomiaru elektronicznego od jakieś 2/10. Przy biegu na 30 metrów ma to olbrzymie znaczenie. Ma znaczenie kto liczy, czy analizuje dane. Weźmy walkę judo, sędziuje trzech sędziów i każdy inaczej. Dlaczego? Bo każdy z nich ma inny punkt widzenia i taką samą akcję jest w stanie spostrzec inaczej, zakwalifiko wać inaczej, przyznać inne punkty. Podob nie będzie z testem. Każdy może zobaczyć coś innego. Dlatego testy powinna oceniać czy przeprowadzać ta sama osoba. Jeszcze jeden przykład. Jedną z takich bardziej rzetelnych metod jest pomiar fałdów tłusz czowych kaliperem. Ale ma znaczenie, czy to będzie pomiar trzech fałdów na brzuchu, pod łopatką, na ramieniu, czy jeszcze dorzu cimy sobie przedramię, podudzie. Trzy, pięć – zapewniam, że będzie inny wynik. Sam pomiar fałdu nie mówi nam ile tej tkanki tłuszczowej jest. Dopiero po podstawieniu tych wartości do wzorów i wyliczeniu otrzy mujemy wynik. Ale tych wzorów jest bodaj że sześć. Jeżeli za każdym razem policzymy to innym wzorem, za każdym razem uzyska my, być może niewiele się różniący, ale inny wynik. Czyli ma znaczenie to jak opracowu jemy nasze dane. Czy robi to komputer, czy robimy to sami ręcznie, itd? Kolejna sprawa to same testy. Musimy sobie zadać pytanie, co chcemy zbadać, skon trolować i czy ten test rzeczywiście bada to o co nam chodzi. Bo np. jaki mogę zrobić test na skoczność. Ktoś powie, że skok w dal z miejsca, ktoś inny powie że wyskok dosięż ny. Zgodzę się z obydwoma odpowiedzia mi. Tylko teraz pytanie, o jaką skoczność mi chodzi. Czy o skoczność horyzontalną Marcin Nowak, wzrost 2,15, po wspięciu na palce ma 19 cm wyskoku zaliczone. Niektórzy w ogóle tyle nie skoczą. Teraz czy to rzeczywiście była skoczność? Można się zastanowić jak taki test zrobić poprawnie. Jeżeli będę miał platformę tensymetryczną, która mierzy od momentu utraty kontaktu z podłożem do chwili ponownego kontaktu, to pomiar będzie rzetelniejszy. Mamy trzy poziomy kontroli – bieżąca, operacyjna i okresowa. Kontrola bieżąca to kontrola wykonania, która odbywa się podczas treningu. Pomiary wykonywane w trakcie ćwiczenia bądź natychmiast po nim mówią nam o reakcji zawodnika na wykona ne ćwiczenie. Przykładowo, mamy zawodni ka który płynie dystans 200 metrów, kończy ten dystans. Dokonujemy pomiaru częstotli wości skurczów serca, mamy odpowiedź jak go to zmęczyło. Jeżeli mam sport tester, nie muszę czekać do końca. Co mogę zmienić? Mogę zmienić następne ćwiczenie. Mamy kontrolę operacyjną, która mówi przede wszystkim o szybkości regeneracji zawodnika. Pomiary dokonujemy przed i po treningu. I to jest informacja jak szyb ko zawodnik wraca do stanu mniej więcej jak najdalej, czy wertykalną jak najwyżej? Bez odpowiedzi na to pytanie nie jestem w stanie dobrać odpowiedniego testu. Czę sto uznany test czy coś co się powszechnie stosuje, może dawać trochę błędny obraz. Np. wyskok dosiężny, który jest uważany za próbę skoczności, tak naprawdę jest próbą mocy nóg. Myślę, że każdy z Państwa wie, jak to wygląda. Zawodnik staje, zaznacza wyciągniętą ręką wysokość, później odbi ja się, zaznacza drugą wartość. I różnica pomiędzy tymi wartościami jest wartością wyskoku. Tylko że taki test nie uwzględnia jednej rzeczy, że zawodnik który zaznacza pierwszy ślad po wspięciu na palce ma zawy żonych kilka centymetrów skoku mimo, że nawet nie odbił się od ziemi. U wielu z nas ta różnica będzie minimalna. Ale siatkarz przedwysiłkowego. Powiedziałem mniej wię cej, bo nigdy nie wraca do takiego samego stanu. Gdyby tak było, to nie byłoby postę pu, bo ten zawodnik byłby zawsze taki sam po odpoczynku. Wiem kiedy jest w stanie podjąć kolejny wysiłek, kolejne ćwiczenia. Wreszcie kontrola okresowa. Badamy zawodnika na początku, badamy po miesią cu, dwóch czy trzech i sprawdzamy co się zmieniło. Czy zawodnik jest sprawniejszy, czy zmieniła się sprawność jego krążenia, układu oddechowego, układu mięśniowego, czy opanował technikę, czy zmieniło się coś w jego sprawności fizycznej? Dr Jakub Adamczyk, Zakład Teorii Sportu AWF Warszawa W ydanie specjalnE 2008 (W następnym numerze WS wydrukujemy skrót wykładu o monitorowaniu treningu.) 7 Znane są już wyniki współzawodnictwa młodzieżowego w sporcie wyczynowym za rok 2008. W dwudziestce najlepszych klubów w kraju znalazły się cztery reprezentujące barwy Zrzeszenia LZS. Najwyżej sklasyfikowany został WLKS Siedlce-Iganie Nowe - 12. miejsce, na 14. miejscu znalazła się ALKS Stal Grudziądz, na 16. - Podlasie Białystok, a na 18 - Agros Zamość. Poniżej prezentujemy historię i dorobek sportowy trzech klubów z tej czwórki. Życzymy im dalszych sukcesów. Klub Sportowy ,,Podlasie” Białystok Klub Sportowy ,,Podlasie” Białystok powstał w maju 1971 roku na bazie sekcji lekkoatletycznej LZS ,,Podlasie”, działającej przy Radzie Wojewódzkiej LZS w Białymsto ku, założonej przez Janusza Kuczyńskiego w roku 1959 oraz sekcji zapasów klasycz nych założonej przez Jerzego Dąbrowskie go w roku 1963. Do klubu oprócz sekcji lek koatletycznej i zapasów klasycznych weszły sekcje narciarstwa biegowego i łucznictwa. Pierwszym prezesem klubu został Zbigniew Dancewicz, sekretarzem Janusz Kuczyń ski, a członkiem Komisji Rewizyjnej obecny prezes klubu, wówczas początkujący trener sekcji LA Jan Zalewski. Z różnych przyczyn (głównie finanso wych), sekcja narciarstwa i łucznicza ode szły z klubu i w niedługim czasie uległy rozwiązaniu. Sekcje LA i zapasów mimo wielu trudności przetrwały i należą do czo łowych sekcji w kraju, szczególnie w katego riach młodzieżowych. Zapasy Największy wkład w rozwój sekcji zapa sów wnieśli oprócz wspomnianego wcze śniej Jerzego Dąbrowskiego, Leszek Rekuć, Ryszard Grzegorzewski, Piotr Fidziukie wicz, Janusz Cukierman oraz Władysław Kierdelewicz. Najlepsi zawodnicy w historii klubu to: Ryszard Grzegorzewski, Wie sław Joszczyk, Jerzy Choromański, Robert Kwasiborski, Darek Konarzewski. Lata 2005–2008 przyniosły zawodnikom sekcji wiele sukcesów m. in.: Robert Wajszczuk pierwsze miejsce w MM Polski zarówno w stylu klasycznym jak i wolnym. W 2008 roku w MMP Karol Borkowski był dru gi w stylu klasyczny i wolnym, a Łukasz Piwowarczyk i Dariusz Ryżykow uplaso wali się na 3. miejscu w stylu wolnym. W latach 2004-2008 medale mistrzostw Polski juniorów zdobywali Maciej Hasiec – złoty, Adam Kosmaczew ski, Damian Zorczykowski – srebrne, Łukasz Piwowarczyk, Karol Borkowski, Adam Kosmaczewski i Łukasz Jasio nek – brązowe. Członkiem kadry olim pijskiej Pekin 2008 był Maciej Hasiec. Do kadry narodowej seniorów na 2009 powołani zostali: Maciej Hasiec, Adam Kosmaczewski, Damian Zorczykowski, Łukasz Piwowarczyk. Do kadry narodowej juniorów powołano: Paulę Kozłow, Macieja Michalczuka i Łukasza Opryszczko. Grupę naborową i młodzików, która liczy 70 osób prowadzi Dariusz Ryżykow. Gru pę kadetów i zaawansowanych młodzików (30 osób) trenują Marek Filipowicz i Andrzej Kozłow. Grupę seniorów i mło dzieżowców, gdzie trenerami są Robert Wajszczuk i Maciej Hasiec, nadzoruje Wła dysław Kierdelewicz. Największym problemem sekcji jest brak stałego obiektu do treningów oraz niedo statek środków finansowych na szkolenie seniorów i młodzieżowców. Sekcja zapasów od 16 lat corocznie orga nizuje Memoriał Antoniego Dąbrowskiego i posiada stałe kontakty z klubami z Litwy i Białorusi. Organizowane są wspólne zawo dy i obozy szkoleniowe. Lekkoatletyka na mistrzostwach Polski seniorów w 2006 roku zajął trzecie miejsce w stylu klasycz nym, w 2008 roku był także trzeci w stylu wolnym, Maciej Hasiec w 2007 roku w stylu wolnym zajął trzecie miejsce. Ten zawodnik, największe sukcesy odniósł jako młodzieżowiec – w 2006 i 2007 zajmował 8 Sekcja lekkiej atletyki w latach 196080 swoją działalność opierała głównie na bazie szkół rolniczych województwa biało stockiego. Na początku lat 60-tych XX w. Wojewódzkie Zrzeszenie LZS w Białym stoku zaczęło organizować Mistrzostwa Szkół Rolniczych i z tych zawodów najlepsi trafiali do ,,Podlasia”. To między innymi województwo białostockie było inicjatorem Ogólnopolskich Igrzysk Młodzieży Szkół Rolniczych. Pierwsze Igrzyska odbyły się w Słupsku w 1965 roku i od tego czasu syste matycznie odbywają się co dwa lata. Na tych Igrzyskach wielu zawodników, przyszłych reprezentantów kraju i olimpijczyków, roz poczynało swoje kariery sportowe. W połowie lat osiemdziesiątych rozpo częto organizację obozów sportowo-szko leniowych dla młodzieży z wiejskich szkół podstawowych – uczestników wyławiano podczas masowych zawodów organizo wanych przez Ludowe Zespoły Sportowe. W ten sposób utworzono tzw. grupy naboro we, a młodzież z nich kierowano do wybra nych szkół średnich. Najwięcej uzdolnio nej sportowo młodzieży trafiło do Zespołu Szkół Rolniczych w Białymstoku. Praco wali tam do niedawna jeszcze zawodnicy Piotr Orłowski i Kazimierz Kirejczyk, a niezwyklą przychylność dla sportu oka zywali dyrektor szkoły Wiesław Joszczyk i Rada Pedagogiczna. Sportowe wyniki i doskonała atmosfera spowodowały, że powstała tu Szkoła Mistrzostwa Sportowe go o profilu lekkiej atletyki. Utworzenie grup naborowych, dobra współpraca z UKS-ami, coraz większe zaangażowanie nauczycieli i trenerów oraz wypracowany system działania przynosi coraz lepsze efekty. Od 1997 roku sześcio krotnie drużynowo ,,Podlasie” zwyciężało w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzie ży, pięciokrotnie na Mistrzostwach Polski Juniorów, siedmiokrotnie w I lidze juniorów i reprezentowało nasz kraj na Pucharze Europy w roku 2008 w Brukseli odnosząc szesnaście zwycięstw. Najlepsze wyniki w 2008 roku uzyskali: na Pucharze Europy 5. miejsce Krystyna Zabawska w kuli, 8. miejsce Kamila Ste paniuk – skok wzwyż, 9. miejsce zajął w rzucie dyskiem na MŚ juniorów Mateusz W ydanie specjalnE 2008 Suchocki. W kadrze na Pekin znajdowali się: Krystyna Zabawska (nie przeszła eliminacji), Kamila Stepaniuk (wzwyż), Paulina Siemie niako (4x400m), Jacek Roszko (4x400m). W 2008 roku podczas Mistrzostw Polski wszystkich kategorii zawodnicy wywalczy li 26 medali w tym: złotych – 8, srebrnych – 6, brązowych – 12. W klasyfikacji Klubowego Mistrza Pol ski po podsumowaniu wszystkich kategorii wiekowych i reprezentacji kraju, ,,Podla sie” po raz pierwszy znalazło się na podium – zajęło 3. miejsce, wyprzedziły je tylko akademickie potęgi: AZS AWF Warszawa i AZS AWF Kraków. Do sukcesów w 2008 roku i latach poprzednich, przyczyniło się wiele osób, w tym mi. in.: Janusz Kuczyński, Romu ald Chyliński, Piotr Orłowski, Wojciech Niedźwiedzki, Robert Nazarkiewicz, Prze mysław Zabawski, Mariusz Roszkowski, Cezary Wojna, Robert Dzwigaj, Roman Ostapczuk, Tomasz Dąbrowski, Ewa Raci borska, Stanisław Gano, Kazimierz Kirej czyk, Jan Zalewski, Jerzy Leszkiewicz, Bogdan Chlebiński, a także trenerzy pra cujący z grupami szkoleniowymi w terenie oraz naborowymi. Nad całością jako koor dynator szkolenia czuwa Romuald Chy liński, który jednocześnie szkoli biegaczy. Szkoleniowcami w sekcji LA ,,Podlasie” w przeważającej mierze są byli zawodnicy klu bu. Niejednokrotnie jest tak, że trenerami są wychowankowie byłych trenerów. Godny podkreślenia jest fakt, że przy Zespole Szkól Rolniczych dzięki staraniom dyrektora Wiesława Joszczyka zbudowa na została wielofunkcyjna hala sportowa z 4-torową bieżnią 60 m, skocznią w dal, skocznią do skoku wzwyż, rzutnią do pchnięcia kulą oraz pełnym zapleczem. Poprawiło to w dużym stopniu bazę szko leniową i dało możliwość organizowania zawodów dla młodzieży z terenu. Największym mankamentem klubu jest szczupłość środków finansowych. Dotacje na działalność pochodzą z Ministerstwa Sportu i Turystyki, z Rady Głównej Krajo wego Zrzeszenia LZS, z miasta Białystok oraz z Urzędu Marszałkowskiego poprzez Podlaskie Zrzeszenie LZS. Klubowi braku je sponsora strategicznego, co hamuje nie co rozwój sekcji. Życzymy więc klubowi, by w nowym roku taki sponsor się znalazł. Autonomiczna Ludowa Kolarska Sekcja ,,STAL” Grudziądz We współzawodnictwie młodzieżowym za rok 2008 klub uplasował się na 14. miej scu w Polsce. Na ten dorobek zapracowało 66 zawodniczek i zawodników, którzy zdo byli 44 medale (14 złotych, 14 srebrnych i 16 brązowych) oraz punkty na mistrzo stwach Polski, Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży i Międzywojewódzkich Mistrzo stwach Młodzików. Najwięcej punktów zdo byli: Dawid Głowacki – 50, Magdalena Sara – 49, Paweł Kościecha – 47, Adrian Kurek – 46, Paulina Cywińska – 40, Paweł Brylowski – 38, Krzysztof Szymanek – 34 i Adrian Tekliński – 33. Po raz szósty z rzędu klub zdobył w 2008 roku Klubowe Mistrzostwo Polski w kolar stwie, a po raz 7 – Klubowe Mistrzostwo Polski w kolarstwie torowym. W kategori kobiet klub w łącznej klasyfikacji zajął II miejsce. Adrian Tekliński zwyciężył w klasyfikacji indywidualnej PZKol na torze w kategorii Orlik zaś Rafał Sarnecki zajął 2. miejsce w klasyfikacji indywidualnej PZKol na torze w kategorii Junior. W 2009 roku klub będzie obchodził 35 lat swojego istnienia. Sekcja kolarska powstała w październiku 1974 przy Mię dzyzakładowym Klubie Sportowym ,,STAL” Grudziądz. Początki działalności były skromne, zatrudniano bowiem tylko jed nego instruktora i szkolono kilkunastooso bową grupę młodych, początkujących kola rzy. Pod koniec lat siedemdziesiątych sekcja zatrudniła drugiego instruktora oraz zwięk szyła liczbę trenujących zawodników. Efek tem były pierwsze medale na mistrzostwach Polski. Największym osiągnięciem tego okre su było zdobycie przez Marka Skórskiego tytułu wicemistrza świata juniorów na torze w wyścigu na 1 km w Casablance w 1986 roku. W tym samym roku zawodnik ten na Mistrzostwach Świata w kategorii elita w Colorado zajął 10. miejsce. Koniec lat osiemdziesiątych obfitował w sukcesy juniorów i juniorów młodszych, którzy zdobywali medale na mistrzostwach Polski na szosie oraz torze. W 1989 roku działacze klubu zorganizowali pierwszy duży wyścig juniorów o Puchar Prezydenta Grudziądza z udziałem ekip zagranicznych. Wyścig ten rozgrywany jest do dnia dzisiej szego i osiągnął najwyższą kategorię Między narodowej Federacji UCI. Startują w nim najlepsi juniorzy z całej Europy. W 1991 roku w celu usamodzielnienia się sekcja podpisała umowę z Zarządem MZKS ,,STAL” o samofinansowaniu i od tego czasu uzyskała autonomię – posiada własny zarząd. Na początku lat 90-tych XX w. z ini cjatywy zarządu sekcji zaczęły powstawać w ościennych gminach powiatu grudziądz kiego Uczniowskie Kluby Sportowe. Ich powstanie i dobra praca szkoleniowa zaowocowały pojawieniem się sporej ilości kolarskich talentów. Z tego okresu wywo dzą się Waldemar Chyliński (uczestnik Mistrzostw Świata juniorów w San Marino), Paweł Czaczkowski (uczestnik Mistrzostw Świata juniorów na torze na Kubie), Łukasz Kwiatkowski (aktualny reprezentant Pol ski, uczestnik Mistrzostw Świata i Europy od 1999 roku, dwukrotny olimpijczyk – Ate ny i Pekin). Rok 2000 to pojawienie się kolej nych talentów, głównie na torze. Należą do W ydanie specjalnE 2008 nich Katarzyna Jagusiak, Magdalena Sara, Michał Tokarz, Paweł Kościecha, Jakub Wycisk, Dawid Głowacki i Przemysław Klonowski. Od 1997 roku sekcja współ pracuje ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego w Żyrardowie. Największym osiągnięciem w dotychcza sowej działalności klubu jest start zawodni ków na Olimpiadzie w Atenach i Pekinie. W 2004 roku Łukasz Kwiatkowski zajął 7. miejsce w keirinie, a wraz z kolegą klubo wym Rafałem Furmanem oraz Damianem Zielińskim z Gryfa Szczecin uplasowali się na 9. miejscu w sprincie drużynowym. W Pekinie Łukasz zajął 17. miejsce w sprincie. Prezesem klubu jest Eugeniusz Grynda. Zawodników szkoli 10 trenerów: Adam Sieczkowski, Andrzej Tołomanow, Irene usz Sieczkowski, Aleksander Zadykowicz, Edward Gospodarewicz, Roman Jagielski, Grzegorz Cywiński, Karol Olszewski, Wal demar Chyliński, Szymon Czarnas. Opie kują się oni także dwunastoma UKS-ami. Życzymy, by rok 2009, rok jubileuszu klubu, był nie mniej udany od mijającego. 9 Kalendarz imprez i szkoleń sportowych i turystycznych na 2009 rok MISTRZOSTWA KRAJOWEGO ZRZESZENIA LZS termin organizator Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w kolarstwie przełajowym 17.01 Słubice Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w kolarstwie szosowym kobiet V/VI Darłowo 29-31.05 Dobczyce do ustalenia Kobyla Góra 53 Międzynarodowy Wyścig Kolarski Przyjaźni Polsko-Ukraińskiej 6-14.06 Zamość/Ukraina Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w kolarstwie - MTB 10-11.07 17-18.07 Toporzysko/Rabka Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w podnoszeniu ciężarów K i M 18 lat 4-5.04 Dobryszyce Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w podnoszeniu ciężarów K i M 20 lat i II Memoriał Ireneusza Palińskiego 9-10.05 Siedlce Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w biegach przełajowych 6-7.03 Zamość Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w lekkiej atletyce 13-14.06 Słubice Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w zapasach st. wolny kobiet kadetek i juniorek 17-18.04 Siedlce 3-5.04. Krotoszyn Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w zapasach st. klasyczny kadetów i juniorów 12-14.03 Piotrków Tryb III Ogólnopolski Turniej Młodzików Zrzeszenia LZS w zapasach - Finał VII/VIII KZ LZS Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w kajakarstwie do ustalenia Biały Bór Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w tenisie stołowym do ustalenia Czarnków Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w łucznictwie 8-9.08 1-2.08. Kielce Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w jeździectwie - skoki 4-6.09 Kraków ilość osób termin organizator Zgrupowanie szkoleniowe w kolarstwie kobiet 15 II KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w kolarstwie kobiet 15 III KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w kolarstwie mężczyzn 35 27.02-8.03 KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w kolarstwie mężczyzn 35 27.03-5.04 KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w kolarstwie mężczyzn 35 4-12.12. KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w lekkiej atletyce 60 II KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w lekkiej atletyce 60 III KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w lekkiej atletyce 60 VI lub XII KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w zapasach styl wolny kobiet 35 VII/VIII KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w zapasach styl wolny kobiet 35 XII TKZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w zapasach styl wolny mężczyzn 35 VII/VIII KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w zapasach styl wolny mężczyzn 35 XII KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w zapasach styl klasyczny 35 VII/VIII KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w zapasach styl klasyczny 35 XII KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w zapasach młodzików 75 VIII KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w podnoszeniu ciężarów mężczyzn 35 VII KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w podnoszeniu ciężarów mężczyzn 35 XI KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w podnoszeniu ciężarów kobiet 35 VII KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w podnoszeniu ciężarów kobiet 35 XI KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w narciarstwo klasyczne 35 VI/VII KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w tenisie stołowym 35 VII KZ LZS Zgrupowanie szkoleniowe w łucznictwie 35 VII/VIII KZ LZS Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w kolarstwie szosowym mężczyzn juniorów "Złote Koło" Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w kolarstwie szosowym juniorów młodszych Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w zapasach st. wolny kadetów i juniorów CENTRALNE ZGRUPOWANIA SZKOLENIOWE 10 W ydanie specjalnE 2008 MASOWE IMPREZY SPORTOWE ilość osób termin organizator Ogólnopolski Turniej Szachowy o ,,Złotą Wieżę" 250 26-28.06 Ostróda Eliminacje Międzywojewódzkie Chłopców i Dziewcząt w ramach Ogólnopolskiego Turnieju Piłkarska Kadra Czeka - realizują WZ LZS 500 V-VI WZ LZS 160/80 VII Słubice Ogólnopolski Turniej Piłkarska Kadra Czeka - IX Finał Dziewcząt XXV Ogólnopolski Turniej Piłkarska Kadra Czeka - Finał Chłopców 2000 VII Słubice XII Ogólnopolskie Igrzyska LZS 2000 26-29.08 Opole Ogólnopolskie Masowe Biegi Przełajowe Zrzeszenia LZS - w kilku regionach 1400 IX/X KZ LZSWZ LZS Eliminacje w Grach Zespołowych do Ogólnopolskich Igrzysk LZS - realizują WZ LZS 320 IV-V WZ LZS Ogólnopolski Turniej LZS w Piłce Nożnej 160 X WZ LZS 200 000 I-XII Zamość Imprezy rekreacyjno-sportowe dla osób niepełnosprawnych 4000 I-XII KZLZS WZ LZS Inne programy z zakresu upowszechniania kultury fizycznej i sportu w środowisku wiejskim 100 000 I-XII KZLZS WZ LZS termin ilość osób I - XII 230 Organizacja masowych imprez sportowo-rekreacyjnych dla dzieci i młodzieży III - XII 20 000 Szkolenia dla kadr pracujących z dziećmi i młodzieżą IV-XII 600 VI - VIII 1000 termin miejsce I-IX cały kraj termin organizator Ogólnopolski Podhalański Rajd Narciarski 12-15.03 Biały Dunajec Ogólnopolski Rajd Pieszy ,,Szlakami kultury, szlakami cystersów” 8-10. 05 Pińczów Ogólnopolski Rajd Turystyczny ,,Szlakiem Nadpilicznym” 22-24.05 Sulejów Ogólnopolski Zlot Turystów Wiejskich na Lubelszczyźnie 28-31.05 do ustalenia 200 imprez organizowanych przez WZ LZS w ramach zadania SPORT DLA WSZYSTKICH SPORT DZIECI I MŁODZIEŻY Program ,,Organizator sportu dzieci i młodzieży oraz sportu osób niepełnosprawnych w środowisku wiejskim” Organizacja obozów sportowo-rekreacyjnych dla dzieci i młodzieży w ramach akcji "Sportowe wakacje" PROMOWANIE SPORTU DZIECI I MŁODZIEŻY Konkurs w ramach projektu KAROL Najlepsza inicjatywa z zakresu upowszechniania kultury fizycznej i sportu wśród dzieci i młodzieży ze środowisk wiejskich IMPREZY TURYSTYCZNE 4-7.06 do ustalenia 13-18.07 rz. Krutynia Ogólnopolski Spływ Kajakowy ,,Czarna Hańcza - 2009” 25.07.-2.08 rz. Czarna Hańcza Ogólnopolski Rajd Rowerowy po Ziemi Dobrzyńskiej 31.07.- 2.08 Ziemia Dobrzyńska 4-6.09 Gdańsk Ogólnopolski Zlot Organizatorów Turystyki i Młodzieży LZS Ogólnopolski Spływ Kajakowy ,,Krutynia - 2009” Ogólnopolski Wielodyscyplinowy Zlot Turystyczny na Westerplatte Ogólnopolski Pieszy Zlot Ekologiczny ,,Bory Tucholskie - 2009” 18 -20.09 Tleń Ogólnopolski Wielodyscyplinowy Rajd po Ziemi Oświęcimskiej 2-4.10 Oświęcim - Zaborze Finał Centralny Ogólnopolskiej Olimpiady Wiedzy Turystyczno-Krajoznawczej Mieszkańców Wsi 6-8.11 Zakopane CENTRALNE ZGRUPOWANIA SZKOLENIOWE profil miejsce termin Kurs organizatorów turystyki wiejskiej pieszy Mielno 19-25.06 Kurs organizatorów turystyki wiejskiej pieszy Świeradów Zdrój 21-26.07 Kurs organizatorów turystyki wiejskiej pieszy, górski Kudowa Zdrój 4-9.08 Kurs organizatorów turystyki wiejskiej pieszy Mielno 8-13.09 Kurs organizatorów turystyki wiejskiej pieszy, górski Zakopane 13-18.10 Kurs organizatorów turystyki wiejskiej pieszy, górski Zakopane 7-12.11 W ydanie specjalnE 2008 11 WLKS Siedlce - Iganie Nowe 1 luty 1976 to niezwykle ważna data w historii siedleckiego sportu. Tego dnia odbyło się w Siedlcach zebranie założyciel skie nowego klubu sportowego. Do spotka nia doszło z inicjatywy dwóch osób – wiel kich miłośników podnoszenia ciężarów – Marka Kompolta, byłego sztangisty, pra cownika Rady Powiatowej Zrzeszenia LZS i Zygmunta Wielogórskiego, sekretarza w Radzie Wojewódzkiej Zrzeszenia. Obaj pra cowali w strukturach LZS więc klub z sekcją podnoszenia ciężarów przyjął nazwę Ludowy Klub Sportowy Siedlce, która trzy lata póź niej zmieniona została na Wojewódzki Ludo wy Klub Sportowy, a w 2005 roku dołożono człon Iganie Nowe. Nikt wtedy w Siedlcach nie przpuszczał, że zostały właśnie położone podwaliny pod budowę jednego z największych i najsilniej szych w przyszłości klubów sportowych w Polsce. Po 30 latach od założenia WLKS w klasyfikacji Polskiej Federacji Sportu Mło dzieżowego w 2005 roku zajął 18. miejsce, a w 2008 uplasował się na 12. miejscu, prze wodzi w zapasach kobiet i w podnoszeniu ciężarów. Wśród wychowanków klubu jest licząca kilkadziesiąt nazwisk plejada rekordzistów oraz medalistów krajowych i zagranicznych zawodów najwyższej rangi. Startującymi w barwach WLKS Siedlce olimpijkami były Aleksandra Klejnowska (dwukrotnie), Dominika Misterska, Lidia Chojecka Rena ta Katewicz, a po odejściu do innego klubu także Robert Dołęga. Inni znani medaliści mistrzostw świata i Europy czy reperezntanci Polski to: Marzena Wysocka, Dorota Wojt czak, Aleksandra Dereń, Grzegorz Bałko wiec, Ryszard Ciupa, Dominika Misterska, Marcin Dołęga, Agata Mika, Tomasz Wci słak, Magdalena Jaciuk, Sebastian Waga, Malwina Rowińska, Katarzyna Zalewska. W klubie pracują wybitni trenerzy szkolą cy sportowców na najwyższym światowym poziomie. Niektórzy z nich – jak Ryszard Soćko, Janusz Maciejewski, Danuta Soć ko – byli lub są trenerami reprezentacji Polski, a inni, jak Kazimierz Olszewski i Władysław Świętochowski doprowadzili do kadry narodowej zawodników, którzy zdo bywali medale. Początki wcale nie były łatwe. Pierwszy zarząd klubu, na czele którego stał Euge niusz Trybuch startował bez żadnego zaple cza materialnego i lokalowego, a pierwsze 100 złotych na konto bankowe klubu z wła snej kieszeni wpłacił Marek Kompolt. Jesienią 1976 roku, po ukończeniu filii warszawskiej AWF w Białej Podlaskiej pra cę w klubie rozpoczął trener Ryszard Soć ko. Pierwszy medal w historii klubu, złoty, na mistrzostwach Polski juniorów młodszych 12 w 1978 roku zdobył w dwuboju wagi lekkiej (67,5 kg) Mirosław Komar. Oto inne ważne fakty z historii WLKS Siedlce. Jesienią 1979 roku powstaje w klubie sek cja lekkoatletyczna, a kierownikiem klubu (potem dyrektorem) zostaje Stefan Długosz. W 1980 roku przy WLKS powstaje Ośrodek Szkolenia Olimpijskiego w podnoszeniu ciężarów mężczyzn, a Adam Śledź (junior młodszy) zdobywa pierwszy medal w lekkiej atletyce. W 1983 roku Danuta Soćko tworzy grupę lekkoatletek i lekkoatletów specjalizują cych się w konkurencjach rzutowych. W tym samym roku zespół sztangistów awansuje po raz pierwszy do I ligi. Jesienią 1985 roku w klubie powstaje sekcja zapaśnicza, utworzona przez trenera Andrzeja Sitnika. W 1988 roku w sekcji lekkoatletycznej pracę rozpoczyna trener Janusz Maciejewski, odkrywca talentu Lidii Chojeckiej. W 1993 roku pierwszy medal i to od razu złoty, na ME do lat 16 zdo był Tomasz Wcisłak. W 1994 roku Lidia Chojecka podczas halowych MP juniorek młodszych zdobywa pierwszy w karierze złoty medal (na 1000 m) – ta wybitna lek koatletka, startująca w barwach WLKS do 2000 roku, zdobyła dla klubu 36 medali. 1994 roku prezesem klubu zostaje dr Jan Borkowski. W 1996 roku Renata Katewicz zostaje pierwszą w historii klubu olimpij ką. W 1997 roku Lidia Chojecka zdobywa brązowy medal na HMŚ seniorek w biegu na 1500 m., a PZPC powołuje przy WLKS Siedlce Ośrodek Szkolenia Olimpijskiego w podnoszeniu ciężarów kobiet, który skupia najlepsze polskie zawodniczki przy gotowujące się do Olimpiady w Sydney. W 1998 roku klub przenosi się do nowo zbudowanej hali sportowej z siłownią przy ul. Kazimierzowskiej. W 1999 roku pracę w sekcji zapaśniczej rozpoczyna trener Wła dysław Świętochowski, który oprócz szko lenia mężczyzn, tworzy także grupę zapa śniczek. W 2000 roku trenująca w siedleckim ośrodku Agata Wróbel zdobywa srebrny medal olimpijski i ustanawia trzy rekordy świata. W październiku 2001 Aleksandra Klejnowska zdobywa dla Polski pierwszy złoty medal na MŚ seniorek. W 2004 roku zawodniczką WLKS zostaje Dominika Misterska, jedna z trzech najlepszych sztan gistek, obok Agaty Wróbel i Aleksandry Klej nowskiej, w historii podnoszenia ciężarów w Polsce i w tym samym roku na pomo ście w Kijowie zostaje mistrzynią Europy, a Dominika Misterska wicemistrzynią. Prezesem klubu zostaje Szczepan Wasz czuk. Klubowa sekcja zapasów kobiet po raz pierwszy w historii WLKS okazu je się najlepszą sekcją kobiecych zapasów w kraju. A jaki był rok 2008? Na olimpiadzie w Pekinie Klejnowska zajęła 6. miejsce. Misterska była 11. Przed olimpiadą, we Wło szech, odbywały się Mistrzostwa Europy. Tutaj Klejnowska spisała się znakomicie, zdobywając tytuł mistrzowski. Misterska była 6. Obydwie zawodniczki startowały też w Mistrzostwach Polski, gdzie również zdo były złoto. Natomiast ich klubowe koleżanki: Nadia Szamańska i Martyna Mędza, do Sie dlec przywiozły srebro. Obecnie w trzech sekcjach – lekkoatle tyka, zapasy, podnoszenie ciężarów – we wszystkich grupach wiekowych trenuje ponad 220 osób. Życzymy klubowi dalszych sukcesów i worów medali. W ydanie specjalnE 2008 II Mazurski Mikołajkowy Halowy Turniej Piłki Nożnej dla Wiejskich Szkół Podstawowych Po raz drugi w dniach 6-7 grudnia 2008 na terenie Powiatu Ełckiego odbył się II Mazurski Mikołajkowy Halowy Turniej Piłki Nożnej dla Wiejskich Szkół Podstawowych pod patronatem Prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, Starosty Ełckiego i Wójta Gmi ny Ełk. Celem turnieju było upowszechnianie kultury fizycznej wśród dzieci w środowisku wiejskim, doskonalenie posiadanych i zdoby wanie nowych umiejętności w tej najpopular niejszej w Polsce grze zespołowej, wpajanie zasad fair play w rywalizacji sportowej oraz uczenie kulturalnego dopingowania i zacho wania się podczas imprez sportowych. Uroczystego otwarcia zawodów doko nał Wójt Gminy Ełk – Antoni Polkowski w obecności zaproszonych gości: Mieczysła wa Borowego – Prezesa Krajowej Federacji Sportu dla Wszystkich, Krzysztofa Piłata – Starosty Powiatu Ełckiego, Wacława Wa sieli – z-cy przewodniczącego WarmińskoMazurskiego Zrzeszenia LZS. W zawodach uczestniczyły następujące drużyny szkół podstawowych: w Filipowie, Rękusach, Białej Piskiej, Kotle Dużym, Chechłach, Wiśniowie Ełckim, Nowej Wsi Ełckiej, Dywitach, Stradunach, Kowalach Oleckich, Woszczelach, Prostkach, Rudzie, Wydminach oraz LUKS Biała Piska. W fina le Filipów pokonał LUKS Biała Piska 3:0, a w meczu o 3. miejsce Wiśniowo Ełckie pokonało Dywity 1:0. Puchar Fair Play otrzymała drużyna z Rękus. Najwszechstron niejszym zawodnikiem turnieju uznano Andrzeja Zalewskiego z Rudy. Najlepszym bramkarzem turnieju wybrano Adama Radzikowskiego z Białej Piskiej, a najlep szym zawodnikiem turnieju okazał się Piotr Zegaczewski z Filipowa. Organizatorem turnieju było Gminne Zrzeszenie LZS w Ełku przy współudziale Urzędu Gminy w Ełku, Starostwa Powiato wego w Ełku oraz Centrum Kultury i Sportu Gminy Ełk z/s w Stradunach. Powstają Orliki na Podlasiu W 2008 roku wybudowano i oddano do użytku w woj. podlaskim 20 Orlików. Przypomnijmy, że program Moje Boisko Orlik 2012 zakłada budowę ogólnodostęp nych, bezpłatnych kompleksów boisk spor towych wraz z szatniami i zapleczem socjal nym, w każdej gminie na terenie całego kra ju. Koszt ok. 1 mln. złotych. Program Moje Boisko – Orlik 2012 realizowany jest przede wszystkim z myślą o dzieciach i młodzieży, aby mogły cieszyć się z uprawiania sportu w bezpiecznych warunkach, na nowocze snych obiektach. Program adresowany jest do wszystkich gmin, bez względu na położe nie geograficzne, zamożność gminy. Gminy mają do dyspozycji typowy projekt archi tektoniczno-budowlany, jednakże uwzględ niając specyfikę poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego będą mogły ada ptować projekt stosownie do swoich potrzeb. Każdy partner Programu: rząd, samorząd wojewódzki oraz gmina partycypują finan sowo przy budowie poszczególnych obiek tów sportowych. Każdy wybudowany obiekt będzie własnością gminy. Tylko w październiku, w ciągu trzech dni 24-26 otwarto boiska w Grajewie, Augusto wie, Jabłoni Kościelnej gm. Nowe Piekuty, Cie chanowcu i Wasilkowie (ul. Wojtachowska). Przy otwarciu tego ostatniego boiska czyn nie uczestniczyła młodzież i działacze Ludo wych Zespołów Sportowych. Warto zazna czyć, że boisko w Jabłoni Kościelnej wybu dowano za kwotę nie przekraczającą 1 mln, zaś gmina Ciechanowiec, która ucierpiała podczas sierpniowej nawałnicy, otrzymała od Mirosława Drzewieckiego, Ministra Spor tu i Turystyki dodatkowe środki na budowę Orlika, w związku z czym rządowy wkład w budowę boiska wyniósł nie 333 tys., lecz 666 tys. zł. Kolejne 333 tys. zł – zgodnie z zasada mi programu – przekazał gminie Samorząd Województwa Podlaskiego. Tak więc udział własny gminy w budowie ,,Orlika” wyniósł ok. 100 tys. zł. W ydanie specjalnE 2008 W programie ,,Orlik” w woj. podlaskim chce uczestniczyć 90 ze 118 gmin. W 2009 roku powstanie 26 nowych kompleksów sportowych w ramach rządowo – samorzą dowego programu Orlik 2012. 13 świętokrzyskie zrzeszenie lzs Bilans sportowy za 2008 rok Tradycyjnie, ostatnie pod koniec roku plenarne posiedzenie Rady Wojewódz kiej Świętokrzyskiego Zrzeszenia Ludowe Zespoły Sportowe, poświęcone było podsu mowaniu sportowych osiągnięć. Na obiek cie kieleckiej ,,Stelli” spotkali się działacze, szkoleniowcy, sportowcy oraz zaproszeni goście – przyjaciele Zrzeszenia LZS. W środku Rafał Dobrowolski, zawodnik Stelli Kielce, olimpijczyk z Pekinu. Spotkaniu przewodniczył i bilans sporto wych dokonań przedstawił Jerzy Kula – ster nik świętokrzyskich LZS-ów. Omówił zada nia, jakie realizowało Zrzeszenie LZS, wyko rzystując środki, które przekazywał Urząd Marszałkowski Woj. Świętokrzyskiego i Kra jowe Zrzeszenie LZS. Środki te służyły między innymi organiza cji zimowych i letnich igrzysk, biegów przeła jowych, lig tenisa stołowego i piłki siatkowej, turniejów piłki nożnej ,,Piłkarska Kadra Cze ka”, szachowych o ,,Złotą Wieżę”, mistrzostw województwa LZS. Z tych środków finanso wano też udział reprezentacji wojewódzkiej na imprezach ogólnopolskich. Pomoc finansowa Rady Głównej Krajowe go Zrzeszenia LZS pozwoliła na funkcjono wanie między innymi: Ośrodków Szkolenia Sportowego w ,,Stelli” Kielce i ,,WiR” Łopusz no, Wiodących Ludowych Klubów Sporto wych: ,,Juventy-Kobex” Starachowice, STS Skarżysko Kam., ,,Olimpii” Suchedniów, ,,Sta li” Kunów, ,,Znicza” Podzamcze, ,,Rafaello” Kazimierza Wielka, Programu Organizator Sportu Dzieci i Młodzieży oraz Sportu Osób Niepełnosprawnych w Środowisku Wiejskim. Jerzy Kula podziękował samorządowi woje wódzkiemu, samorządom lokalnym oraz RG KZ LZS za wsparcie tych działań. Plenum stanowiło okazję do uhonorowa nia licznego grona działaczy, szkoleniowców i sportowców LZS. Odznakę ,,Zasłużony Dzia łacz LZS” otrzymali: Anna Grudzień – tre nerka koszykarek LZS Chmielnik, Andrzej Iskra – burmistrz Staszowa, Dariusz Kołbuc – trener szkółki piłkarskiej LZS Lechów. Dekoracji dokonała Helena Koziej – dyrek tor biura Krajowego Zrzeszenia LZS. 14 Za osiągnięcia sporto we w 2008 roku wyróż niono kluby, trenerów, zawodników. A jakie były efekty ich pracy? W 2008 roku 37 spor towców Świętokrzyskie go Zrzeszenia LZS zdo było 39 medali, w tym 10 złotych, 15 srebrnych i 14 brązowych (dru żynowo i indywidual nie) w mistrzostwach świata, Europy, Polski, a także KrajowegoZrze szenia LZS. Najwięcej Helena Koziej, dyrektor biura KZ LZS odznacza Andrzeja Iskrę, medali zgromadziło burmistrza Staszowa i Annę Grudzień, trenerkę LZS Chmielnik. łucznictwo – 15, lekko atletyka – 10, zapasy – 8, tenis stołowy W tenisie stołowym zdobyły 2 medale, i podnoszenie ciężarów po 2, siatkówka z drużyną – Paulina Narkiewicz i Antonina Szymańska z ,,Rafaello” Kazimierza Wielka, i jeździectwo po jednym. W łucznictwie w gronie 15 medalistów oraz Monika Majcher z ,,Top-Spin” Kielce przodowała ,,Stella” Kielce – 10 i ,,Olim – indywidualnie. W podnoszeniu ciężarów medale zdobyły pia” Suchedniów 5 krążków. Niewątpliwą gwiazdą tej dyscypliny sportu woj. święto zawodniczki ,,Stali” Kunów – Ewa Kwapisz krzyskiego był olimpijczyk z Pekinu – Rafał i Alina Pożoga. W jeździectwie medal zdobyła – Marta Dobrowolski. Dla ,,Stelli" indywidualnie i drużynowo Okólska z KKJ Kielce. W siatkówce, Marek Leźnicki z STS Skarży medale zdobywali: Rafał Dobrowolski, Maciej Fałdziński, Sebastian Pędzik, Karo sko z reprezentacją Polski wywalczył medal lina Felicka, Arkadiusz Ponikowski, Sebastian Bątor, Tomasz Przepióra, Paweł Stęplewski, Mate usz Toborowicz, a tak że Jędrzej Karoń i Piotr Nowak z ,,Karimy”. Z ,,Olimpii” medale zdo bywały: Izabela i Urszula Niemiec, Karolina Fąfara, Magdalena Karoń w kate gorii zespołowej oraz indy widualnie Karolina Fonfa ra i Bartosz Zbroja. W zapasach na 8 medali aż 5 przypadło Od lewej stoją: Zdzisław Wojciechowski – społeczny sekretarz Świetokrzyskiego ZLZS, ,,Zniczowi” Podzam a jednocześnie skarbnik woj. świętokrzyskiego, Wiktor Pyk, prezes Stelli Kielce cze, które wywalczyli: i Tadeusz Bartos, honorowy przewodniczący Świetokrzyskiego Zrzeszenia. Krzysztof Łazarski, Ilo na Sobczyńska, Ewa Stelmaszczyk, Justy brązowy na Mistrzostwach Świata Kadetów. Specjalny medal od marszałka woj. świę na Stasiak. Po jednym medalu zdobyły: Katarzyna Woźniak z ,,Madeja” Ociesęki, tokrzyskiego Adama Jarubasa otrzymał Izabela Górska z ,,Czarnych” Połaniec Tadeusz Bartos – honorowy przewodni i Karolina Brandys z ,,Guliwera” Kielce. czący Świętokrzyskiego Zrzeszenia LZS, W lekkiej atletyce na 10 medali – 5 zdo z podziękowaniem ,,za społeczną działalność były biegaczki ,,WiR” Łopuszno: Liliana na rzecz kultury fizycznej i sportu”. Okolicznościowy grawerton Świętokrzy Wódkowska, Mariola Ślusarczyk i Anna Waligórski. Biegacz ,,Juventy-Kobex” Sta skiego Zrzeszenia LZS otrzymał też red. rachowice – Wojciech Jarosz wywalczył 3 Leszek Burek za współpracę w dokumen medale, zaś po jednym: Dawid Borkowski z towaniu wiedzy o działalności sportowej LKB ,,Rudnik” i Kamila Sodel z STS Skarży i turystycznej, ludzi i ogniw LZS oraz reda gowanie ,,Sportowych Wieści”. (LB) sko Kamienna. W ydanie specjalnE 2008 Nasza tradycja 60-lecie ,,Czarnych” Połaniec Jubileusze skłaniają do refleksji. I tak też jest z obchodami 60–lecia ,,Czarnych” Poła niec, klubu z tradycjami międzywojennymi. Wówczas amatorskie drużyny piłki nożnej i siatkówki rozgrywały mecze z okoliczny mi rywalami. Po wojnie miejscem sporto wych zmagań był rynek w Połańcu. W 1945 roku grano tu w siatkówkę, rok później przeniesiono się pod kasztany przy kościele św. Marcina. Piłkarze kopali piłkę na Fiołko wym Błoniu, gdzie pasano też bydło i drób. W lipcu 1948 roku zarejestrowano klub LZS. I to był początek działalności dzisiejszego MKS ,,Czarni” Połaniec. Prezesem był Józef Pław ski, Ludwik Warchołowski – sekretarzem, Henryk Pasek – skarbnikiem i Marcin Kor czak – członkiem Zarządu. Pierwszą czyn nością były starania o boisko dla piłkarzy. Z finansami było krucho. Najczęściej pozy skiwano je z organizacji przez klub zabaw tanecznych, pobierania opłat od miejscowych gospodarzy za wypas krów na piłkarskim boisku, dobrowolnych danin właścicieli skle pów. Część sprzętu sportowego przywozili żacy z Połańca, studiujący na uczelniach w kraju. Od 1951 roku prezesem LZS Połaniec był Władysław Kosowicz, a zarząd klubu współ tworzyli m. in. Ludwik Warchołowski, Mate usz Łowicki, Stanisław Grelewski, Marcin Łańka. Trzech ostatnich stanowiło trzon dru żyny siatkarzy a także Kazimierz Wojtowicz z Borowej – ojciec Tomasza Wojtowicza ze ,,złotej” drużyny Huberta Wagnera. Najwięk szym sukcesem siatkarzy było w 1952 roku zdobycie mistrzostwa woj. kieleckiego LZS. Ta dyscyplina sportu ma w Połańcu najciekaw szą historię, była i jest chlubą "Czarnych". Równie długą tradycję ma piłka nożna. Zmieniały się składy drużyn piłkarzy w kolejnych dziesięcioleciach. Wielu zawod ników uczyło się kunsztu piłkarskiego w Mielcu, grając w drużynach juniorów ,,Stali”. Przykładem są bracia Mieczysław i Andrzej Matusiewiczowie. Bogatą historię połanieckich ,,Czarnych” stanowiły także sekcje; podnoszenia ciężarów, lekkiej atletyki, zapasów, tenisa stołowego, szachów oraz brydża sportowego. Każda prze chodziła różne koleje losu. W Połańcu zawsze wokół klubu gromadziło się grono oddanych działaczy. Dużego wsparcia klubowi udzielała i udziela Elektrownia ,,Połaniec”. Poprawiła Wieści Wieści Wieści Wieści Biegi Sylwestrowe w Szydłowie W Szydłowie – 30 grudnia 2008 roku, rozegrano tradycyjne, mające już 29. edycję – Międzynarodowe Uliczne Biegi Sylwestro we. W zawodach startowało 215 uczestników, a najliczniej były obsadzone biegi dzieci (szko ły podstawowe) i bieg główny na dystansie 8 km. w kat. kobiet i mężczyzn. Głównym organizatorem imprezy był Jan Klamczyń ski – wójt gminy Szydłów. Wśród seniorów wygrał olimpijczyk z Pekinu Arkadiusz Sowa z Grunwaldu Poznań, a wśród kobiet najlep sza była Dorota Ustianowska z Energy Kato wice. Zrzeszenie LZS było jednym ze współor ganizatorów i sponsorów biegów. Festyn działaczy na ,,Stelli” I Regionalny Festyn Sportowo – Rekreacyj no – Turystyczny działaczy Zrzeszenia LZS, rozegrano na obiektach kieleckiej ,,Stelli” na Słowiku. W imprezie (24-26 października 2008 roku) wzięło udział 108 uczestników, któ rzy rywalizowali w bloku sportowo-rekr eacyjnym oraz wycieczce turystycznokrajoznawczej po Górach Świętokrzyskich. Gośćmi festynu byli m. in.: Zdzisław Wojcie chowski – skarbnik woj. świętokrzyskiego, Wieści Wieści się baza sportowa "Czarnych", z której korzy sta także miejscowa młodzież. Od 2005 roku połanieckim klubem kieruje 5-osobowy zarząd w składzie: Jerzy Macias – prezes, Janusz Bugaj – wiceprezes, Krzysz tof Piechniak – sekretarz, Grzegorz Tomecki i Krzysztof Woźniak – członkowie zarządu. Najprężniejsza sekcja piłki nożnej posiada drużynę w trzeciej lidze oraz dwie grupy juniorskie w klasie okręgowej. Łącznie sekcja ta grupuje ponad 200 zawodników. O sile siatkówki w Połańcu stanowią grupy młodzie żowe rywalizujące w rozgrywkach halowych jak i na plaży. Opiekują się nimi trenerzy – Krzysztof Kazberuk i Piotr Cieśla. Zapasy dziewcząt i chłopców w stylu wolnym upra wiane są pod okiem szkoleniowców – Tade usza Szkwarka i Henryka Skotnickiego. Tenisiści stołowi z opiekunem Andrzejem Skowronem uczestniczą w turniejach mło dzieżowych. W trakcie jubileuszowego spotkania w Połańcu uhonorowano liczne grono działa czy, szkoleniowców i zawodników. Krajowe Zrzeszenie LZS klubowi ,,Czarni” przyznało – Złotą Honorową Odznaką LZS. (Opr. L.B.) Wieści Wieści Wieści Jacek Kowalczyk – dyrektor Departamentu promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Tury styki Urzędu Marszałkowskiego, Jan Mazur – doradca Wojewody Świętokrzyskiego, Stanisław Matejkiewicz – dyrektor Banku Spółdzielczego w Kielcach. Przewodniczący RW Świętokrzyskiego Zrzeszenia LZS – Jerzy Kula oraz wiceprezes KS ,,Stella” – Wiktor Pyk, pełnili rolę gospo darzy imprezy. Startowano m. in. w takich konkurencjach jak: strzał piłką do bramki, rzut lotką do tarczy, sprawnościowy tor prze szkód, podrzucanie piłeczką do tenisa, strze lanie z łuku. żowych (m. in.: Zbigniew Grudzień, Mario la Dobrowolska, Ewa Iwańska, Małgorzata Buras, Kinga Kubicka, Dorota Koźbiał, Anna Wawrzycka). Jego wychowanki K. Kubicka (jedyna medalistka ME seniorek – brąz) i A. Wawrzycka były członkiniami kadry olim pijskiej przed igrzyskami w Atenach. Wawrzyc ka uczestniczyła także w przygotowaniach na IO w Pekinie. Czesław Zaborski jest również trenerem koordynatorem kadry wojewódzkiej w zapa sach i kieruje Wiodącym LKS. Najlepiej czuje się w pracy szkoleniowej z młodymi zapaśni kami (L.B.) Wierny zapasom i ,,Zniczowi” Podzamcze Ogólnopolskie zawody łuczniczej młodzieży Czesław Zaborski całe życie poświęcił spor towi i ulubionej dyscyplinie – zapasom w stylu wolnym i klasycznym. Wcześniej był lekkoatle tą, piłkarzem ręcznym a nawet żeglarzem. Jest trenerem i nauczycielem wychowania fizycz nego. Założycielem sekcji zapaśniczej w Ludo wym Klubie Sportowy ,,Znicz” w Podzamczu Chęcińskim. Działa tam 32 lata. Wychował liczne grono zawodniczek i zawodników, któ rzy odnosili i nadal odnoszą duże sukcesy na zapaśniczych matach w Polsce, Europie i na świecie, zwłaszcza w kategoriach młodzie W pierwszej dekadzie października 2008 roku, ponad 180 młodych łuczników rywalizowało na torach kieleckiej ,,Stelli” w dwóch ogólnopolskich zawodach. Walczono w trzech kategoriach wiekowych: juniorów młodszych, młodzików i dzieci. Najstarsi ze startujących walczyli o nagrodę Totalizato ra Sportowego. W kategorii juniorek wygrała Paulina Tyszko z ROKiS Radzymin. Wśród juniorów najlepszy był Robert Soboń/Stella/. Drużynowo najlepsze były juniorki ze Stelli, a juniorzy zajęli 3. miejsce. W ydanie specjalnE 2008 15 W Sejmie o sporcie w środowisku wiejskim 17 grudnia 2008 roku odbyło się posiedzenie Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu. Poświęcono go dwóm tematom – Ocena stanu sportu w środowisku wiejskim (stan przygotowania kadry trenerskiej i instruktorskiej) – Sport poza metropoliami. Sport szansą rozwoju wsi i małych miast. W posiedzeniu udział wzięli poza członkami komisji: Adam Giersz, sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki wraz ze współpracownikami, Wacław Hurko, zastępca przewodniczącego Rady Głównej Krajo wego Zrzeszenia Ludowe Zespoły Sportowe, Jan Błoński, członek Zarządu Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Posłowie otrzymali obszerny materiał przygotowany przez Zrzeszenie LZS. Poniżej skrócona relacja z tego spotkania. Jako pierwszy głos zabrał Adam Giersz. – Program rozwoju kultury fizycznej i sportu w środowisku wiejskim przebiega w dwóch podstawowych obszarach: sportu powszech nego i sportu wyczynowego. W zakresie sportu powszechnego w roku 2008 realizowane były w zasadzie trzy głów ne programy upowszechniania. Są to: pro gram upowszechniania kultury fizycznej i sportu realizowany ze środków z budżetu państwa, program upowszechniania kultury fizycznej wśród dzieci i młodzieży ze środ ków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej oraz program zajęć sportowo-rekreacyjnych dla uczniów z Funduszu Zajęć SportowoRekreacyjnych dla Uczniów. Ponadto, w roku 2008 utworzono ,,Projekt Karol”. W zakresie sportu wyczynowego program jest realizowany głównie poprzez ośrodki szkolenia sportowego młodzieży Ludowych Zespołów Sportowych oraz wiodące kluby sportowe LZS. W 2008 roku realizowaliśmy ten program w 70 ośrodkach szkolenia spor towego młodzieży. Głównym naszym partne rem w realizacji programów rozwoju sportu w środowisku wiejskim są Ludowe Zespoły Sportowe. One realizują ten program w naj większym stopniu. Z realizacją programu związana jest kwe stia kształcenia kadry szkoleniowej. Mini sterstwo Sportu i Turystyki nie prowadzi sta tystki kadr szkoleniowych zaangażowanych w środowisku wiejskim. Opieramy się na danych LZS. Z tych danych, przytoczonych w materiale, wynika, że w 2007 roku łącz nie zaangażowanych było 6533 instruktorów, w tym 2594 etatowych, pozostali to wolonta riusze i 906 trenerów, z czego 596 trenerów etatowych. Dodatkowo Ludowe Zespoły Spor towe realizowały program doskonalenia kadr. Na ten cel Ministerstwo Sportu i Turystyki przeznaczyło około 100 tys. zł w ubiegłym 16 roku. Poza tymi środkami LZS korzystał z Europejskiego Funduszu Społecznego, z któ rego uzyskał środki na przeszkolenie około 130 instruktorów sportu w czterech dyscypli nach takich jak: lekkoatletyka, piłka nożna, piłka siatkowa i koszykówka. Wiem, że czy nione są starania o uzyskanie dalszych środ ków na te szkolenia z programów unijnych. Wacław Hurko – W tej chwili do nasze go Zrzeszenia należy ponad 4200 klubów ludowych zespołów z osobowością prawną, a mamy ponad 8 tys. wszystkich jednostek organizacyjnych. W materiale, który Pań stwo otrzymali jest dużo szczegółów. Chcę zwrócić uwagę na najważniejsze problemy. Pan minister wspomniał szkoleniu "Euro kadra". Przeszkoliliśmy 130 osób, a chętnych w jednym tylko województwie było ponad 1000 osób. W większości byli to nauczycie le szkół wiejskich. To świadczy o tym, jak wielkie jest zapotrzebowanie na podwyższa nie kwalifikacji. Co roku obejmujemy pro gramem doszkalania, prowadzonym przez wybitnych specjalistów, około 100 trenerów i instruktorów prowadzących zajęcia w ośrod kach szkolenia i wiodących wojewódzkich klu bach sportowych. Ale to ciągle mało. Myślimy o współpracy przygranicznej w tej dziedzinie. O wspólnych stażach, treningach i obozach, co poszerzyło by naszą ofertę programową. Poseł Tadeusz Tomaszewski (Lewica) – Uważam, że wspieranie przez państwo sportu w środowisku wiejskim nie może być traktowa ne tylko i wyłącznie jako kilka mniejszych lub większych programików realizowanych przez jeden resort. Niestety, dzisiaj dzieci i młodzież mieszkający na obszarach wiejskich mają utrudniony dostęp do tego, co najważniejsze, czyli do placówek edukacyjnych oraz placó wek związanych z wypoczynkiem i kulturą. Przy pomocy Biura Analiz Sejmowych przygotowałem analizę dotyczącą wydat ków gmin na kulturę fizyczną w latach 1999-2007. Wynika z niej, że najmniejszą ilość środków finansowych proporcjonalnie do ogółu wydatków na sport przeznaczają gminy wiejskie, choć istnieje niewielki postęp. To środowisko potrzebuje wsparcia nie tyl ko od samorządów lokalnych, ale również z budżetu centralnego i takie działania nale ży podjąć. Jeżeli chodzi o budżet państwa, to sytuacja nie wygląda najlepiej. Środki z budżetu państwa na upowszechnianie spor tu w stosunku do ogółu wydatków, do PKB, od 1994 roku stale maleją. Spójrzmy na kwoty – na starcie przeznaczano na ten cel 8 mld złotych, a po 14 latach jest ich mniej. Na wsi i w małych miastach brakuje orga nizatorów sportu dzieci i młodzieży, kadry instruktorsko-trenerskiej. Trzeba sobie zało żyć jakieś cele, np. że w ciągu dwóch lat w każdym powiecie będzie animator sport. Szkolenie takich osób to wyzwanie nie tylko dla LZS, ale także dla związków sportowych, jeśli chcą rozwijać i poszerzać pole swoje go działania. W środowisku wiejskim naj popularniejszym sportem jest piłka nożna, a tymczasem wiele osób trenujących dzieci i młodzież nie ma żadnych uprawnień. W niektórych województwach LZS otrzy mały z budżetu samorządu od 20 do 60 tys. zł. Za taką sumę nie można prowadzić żadnej skoordynowanej, całorocznej pracy. Może warto zastanowić się jak ustawowo zmusić samorządy do większej hojności. Władza publiczna i samorządowa nie powin na pogarszać warunków funkcjonowania podmiotów pozarządowych, które realizują po części zadania władzy publicznej, a wręcz przeciwnie, powinna je wspierać. Poseł Ireneusz Raś (PO) – Zgodzę się z tym, że województwa powinny być w wię kszym stopniu motywowane przez mini sterstwo. Należy je bardziej przekonywać, W ydanie specjalnE 2008 że warto inwestować w sport wiejski. W dużych miastach nie ma z tym problemu. Jestem posłem krakowskim. Tam wydatki na sport, na inwestycje, na wspieranie organiza cji pozarządowych zajmujących się sportem, cały czas rosną. W gminach wiejskich odkła da się to ,,na potem” ze względu na szereg innych potrzeb i inwestycji komunalnych. I to jest problem. Panie ministrze, czy nie można by zorganizować dla takich gmin szkoleń? Jacek Falfus (PiS) – Igrzyska LZS odby wają się w klasycznych dyscyplinach sporto wych. Głównie są to dyscypliny indywidu alne. Czy ministerstwo i LZS zastanawiają się nad poszerzeniem działalności także na sporty zespołowe? Można by było to ure gulować stosowną umową. Wiem, że istnie je taki turniej jak ,,Piłkarska Kadra Czeka”. Zrzeszenie LSZ posiada swoją bazę. Warto zastanowić się nad rozszerzeniem działalno ści na takie dyscypliny, jak np. piłka ręczna czy siatkówka. Poseł Tadeusz Tomaszewski (Lewica) – W materiale przygotowanym przez resort jest mowa o tym, aby szukać wsparcia tak że z innych źródeł. Takie źródła istniały. W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi funkcjonował program adresowany głównie do młodzieży wiejskiej ze szkół rolniczych. Przeznaczano na niego 3-5 mln zł. Obecnie nadal funkcjonuje, ale w znacznie mniej szym zakresie, na poziomie ok. 550 tys. zł. Dlaczego tak się dzieje? Jan Błoński, PKOl – Przez 20 lat praco wałem w LZS, a przez 6 kierowałem Radą Główną. Niewątpliwie LZS jest najbardziej masową organizacją kultury fizycznej w śro dowisku wiejskim. Mamy obecnie w Polsce około 73 tys. miejscowości, a w 60 tys. z nich nie ma żadnej struktury stwarzającej szanse na aktywne życie i realizację jakichkolwiek programów kulturowych czy sportowych. To jest problem, który trzeba rozwiązać. I jeszcze jedno zjawisko szalenie niepokojące – coraz mniej osób w wieku tuż przed ,,dwu dziestką” lub zaraz po niej, nie ma kontaktu ze sportem. Często wyjście ze szkoły średniej równa się rezygnacji z uprawiania sportu. Z punktu widzenia interesu polskiego spor tu jest to gigantyczna strata. Kolejny problem – gospodarka nie ma dziś żadnego interesu ani asumptu do tego, aby dokładać chociażby złotówkę do kultu ry masowej, do sportu wyczynowego. Niko mu się to dziś nie opłaca. Jeżeli nie zrobimy interesu przez mistrza olimpijskiego w popu larnej dyscyplinie sportu, który nas zarekla muje, to niestety, ale pies z kulawą nogą nie zaangażuje się w to, aby LZS, Szkolne mu Związkowi Sportowemu, czy jakiemuś klubowi pomóc. Jest to problem modelu kultury fizycznej, który powinien być roz strzygnięty w tym budynku. W tym gronie i w tym miejscu chciałbym w imieniu Polskiego Komitetu Olimpijskie go podziękować i złożyć wyrazy absolut nego uznania tym wszystkim z Ludowych Zespołów Sportowych, którzy budowali i budują w tej organizacji sport kwalifikowa ny. Praktycznie na każdej olimpiadzie poja wiali się zawodnicy z tego środowiska. Adam Giersz - Wspieranie sportu wiej skiego to problem wyrównywania szans. Zwiększamy środki na ten cel. Mogą one służyć stymulowaniu i aktywizowaniu wydatków samorządowych na sport. Chcemy wspólnie z samorządami wprowadzać pro gramy pilotażowe, takie jak np. program ,,Umiem pływać”. Sport w środowisku wiej skim korzysta z ogólnych programów nie tylko adresowanych do środowiska wiej skiego. Takim programem jest np. ,,Orlik”. Według najnowszych danych, w roku 2008 otwarto łącznie 79 ,,Orlików” w gminach wiejskich. Z tym skojarzony jest program ,,Animator”. Dodam, że w 2008 roku otwar to 86 sal i hal sportowych w gminach wiejskich. W tym roku także 2200 osób ze środowiska samorządowego i sportowego zostało przeszkolonych w zakresie aplikowa nia o środki unijne. Tyle mieli do powiedzenia ,,w temacie" sportu wiejskiego członkowie komisji i zapro szeni goście. Cieszy nas oczywiście to, że Zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe wystą piło na tym posiedzeniu jako ekspert, że w dyskusji opierano się na materiałach przez nas opracowanych. Ale martwi to, że ciągle jeszcze na sport w środowisku wiejskim przeznacza się zbyt mało pieniędzy zarów no z budżetu państwa, jak i budżetów samo rządowych. A polska wieś tych sportowych inwestycji potrzebuje. Jak ,,kania dżdżu" potrzebuje także animatorów i organizato rów sportu i turystyki. A jak sami dobrze wiemy, nasi dzielni działacze się starzeją, a młodzi nie garną się do działalności. Dlaczego? Może znacie na to pytanie odpo wiedź? Jak jest w waszej gminie, powiecie? Napiszcie. Czekamy na listy. Zapraszamy do dyskusji. Pół miliarda na związki sportowe Państwo najwięcej łoży na lekkoatletów i kajakarzy. Najbardziej jednak opłaca się publiczne pieniądze wydawać na Polski Związek Sportu Psich Zaprzęgów oraz Polski Związek Radioorientacji Sportowej – wyliczył Money. pl. Na te dyscypliny idzie mało pieniędzy a reprezentanci zdobywają bardzo dużo medali. W latach 2006-2008 związki sportowe otrzymały z budżetu państwa dotacje w wysokości prawie 470 milionów złotych. Kwota ta uwzględnia jedynie środki przezna czone na finansowanie przygotowań zawod ników kadry narodowej seniorów, młodzie żowców oraz juniorów do udziału w impre zach rangi mistrzostw Europy i świata oraz igrzysk olimpijskich. Ponadto w ramach tej puli zostały ujęte także wypłaty stypendiów dla członków kadr narodowych. W 2008 roku 65 związków sportowych otrzymało na realizację tych zadań łącznie ponad 174 miliony złotych. Najszerszym strumieniem budżetowe pie niądze płyną do Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. W latach 2006-2008 związek otrzy mał z budżetu państwa ponad 40 milionów złotych. Przełożyło się to na 43 medale, z cze go tylko 11 zostało zdobyte przez seniorów (w tym żadnego złotego). Znacznie więcej, bo aż 27 medali na senior skich imprezach rangi ME i MŚ wywalczyli kajakarze i kajakarki. Polski Związek Kaja kowy w latach 2006-2008 otrzymał jednak o ponad 10 milionów złotych mniejsze wspar cie z publicznych pieniędzy niż lekkoatleci. Natomiast o niecałe 3‑miliony mniej – odpowiednio: 27,3 i 27,26 mln zł – wyniosły dotacje dla Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich oraz Polskiego Związku Pływac kiego. Pływacy jednak w ciągu 2006, 2007 i do kwietnia 2008 roku zdobyli 59 medali, z czego aż 32 w kategorii seniorów (13 zło tych, 11 srebrnych i 8 brązowych). W tym okresie wioślarze mogli się pochwalić zdo byczą 14 medali, ale tylko połowa została wywalczona przez seniorów. W tym gronie bardzo ciekawie przedstawia się sytuacja Polskiego Związku Żeglarskiego, któremu Ministerstwo Sportu przekazało na przygotowania 18,4 mln złotych, które prze łożyło się na zdobycie 63 medali (w tym 29 przez seniorów ‑ 9 złotych). W ydanie specjalnE 2008 Jeszcze bardziej okazale wygląda relacja zdobyczy medalowych do kwot, jakie budżet państwa przeznacza na przygotowania do imprez mistrzowskich w przypadku Pol skiego Związku Sportu Psich Zaprzęgów oraz Polskiego Związku Radioorientacji Sporto wej. Tylko w 2006, 2007 i do kwietnia 2008 roku przedstawiciele tych dyscyplin zdobyli odpowiednio 68 i 66 medali przy nakładach z budżetu państwa na poziomie 568 tys. i 1,24 mln złotych. 17 Powiat piotrkowski podsumował swoje osiągnięcia Powiatowa Rada Zrzeszenia Ludo we Zespoły Sportowe w Piotrkowie Trybunalskim podsumowała miniony rok sportowo-turystyczny. Uroczyste spotka nie zorganizowano w Ośrodku Sportowo – Szkoleniowym LZS w Ręcznie. Wśród najlepszych sportowców LZS z powiatu piotrkowskiego znaleźli się m. in. Michał Jaworski AKS Piotrków – zapasy – 1 miejsce w Mistrzostwach Polski senio rów, Radosław Grzybicki AKS Piotrków – zapasy – uczestnik Mistrzostw Świata Juniorów, 1 miejsce w Mistrzostwach Pol ski Juniorów w kat. 96 kg, Piotr Ratajczyk AKS Piotrków – zapasy – 5 m. w Mistrzo stwach Europy Kadetów w kat. 100 kg, 1 m. w Mistrzostwach Polski Kadetów, Krzysz tof Jończyk AKS Piotrków – zapasy – 8 m. w Mistrzostwach Europy Juniorów w kat. 55 kg, Michał Król AKS Piotrków – zapasy – 2 m. w Mistrzostwach Polski Seniorów, Grzegorz Furmaniuk LUKS ,,Gryf ” Bujny – podnoszenie ciężarów – 5 m. w Mistrzo stwach Polski do lat 20 w kat. 85 kg. Wyróżniono także najlepszych trenerówwychowawców, a okazali się nimi: w zapa sach styl klasyczny Piotr Stępień AKS Piotr ków, w podnoszeniu ciężarów – Henryk Furmaniuk ULKS ,,Gryf ” Bujny, w tenisie stołowym – Jadwiga Orlik GUKS Gorzko wice oraz Marcin Kaczmarek ULKS Mosz czenica, lekka atletyka, gry zespołowe, sport masowy – Mariusz Próba Gimnazjum w Rozprzy, Jolanta Kordowiak ZSR CKP w Bujnach, Anna Bogusławska ZS RCKU Wolbórz, Michał Lacheta ZSR Czarnocin, Agata Pawlak LZS Woźniki. Najlepszymi klubami Ziemi Piotrkow skiej okazały się: AKS Piotrków – zapasy styl klasyczny – najlepszy klub w kraju, 2 m. w punktacji w sporcie młodzieżowym, ULKS Moszczenica – tenis stołowy, lider II ligi kobiet, III liga mężczyzn, GUKS STS Gorzkowice – tenis stołowy, piłka nożna, II liga kobiet w tenisie stołowym, III liga mężczyzn, LUMKS ,,Kasztelan” w Rozprzy – III liga w piłce siatkowej mężczyzn. W kategorii najlepsze rady gminne pierw sze trzy miejsca zajęły: Rozprza, Wola Krzysztoporska i Sulejów. Nie zapomniano o klasyfikacji szkół, wśród szkół ponadgimna zjalnych najlepsze były: ZSR CKP Bujny, ZSR Czarnocin, ZSP Szydłów a wśród gimnazjów te z Rozprzy, Ręczna i Moszczenicy. Za osiągnięcia sportowe wyróżniono także następujących zawodników: młodzi ka Mateusza Bernatka AKS Piotrów (zapa sy), członka kadry narodowej do lat 17 w podnoszeniu ciężarów Damiana Szczepa nika i jego brata Kamila LUKS ,,Gryf ” Bujny, piłkarza (rocznik 1995-96) Dawida Flaszka GUKS Gorzkowice, młodzika Dawida Urba 18 Na zdjęciu: Tomasz Odrzywół, przewodniczący Rady Gminy w Rozprzy, Ryszard Olejnik przewodniczący Rady Gminy wWoli Krzysztoporskiej, Stanisław Baryła burmistrz Sulejowa, Ryszard Król przewodniczący Rady Gminy w Grabicy, Marceli Piekarek przewodniczący Rady Gminy w Moszczenicy. Marek Mazur, przewodniczący Wojewódzkiej Rady LZS w Łodzi i Stanisław Cubała starosta piotrkowski wręczają nagrodę Piotrowi Stępniowi, trenerowi zapaśników AKS Piotrków niaka GUKS Gorzkowice – tenis stołowy. W turystycznym pod sumowaniu najlepsze okazały się sekcje tury styczne Gminnego Zrze szenie LZS w Woli Krzysz toporskiej – 1. miejsce i kolejno Gminne Zrzesze nie LZS w Moszczenicy i Gminne Zrzeszenie LZS w Ręcznie. Indywidual nie nagrodzono laureatki Krzysztof Sztark, członek Zarządu Powiatu Piotrkowskiego XXV finału Ogólnopol wręcza nagrodę Dariuszowi Gawronowi - Zespół Szkół skiej Olimpiady Wiedzy Ponadgimnazjalnych w Szydłowie Turystyczno-Krajozna wczej Mieszkańców Wsi pn. ,,Polska-Rum Odznaki LZS Katarzynie Kowalskiej unia-Unia Europejska” Emilię Łaszek z SP i Katarzynie Leśniewskiej z Woli Krzyszto w Woźnikach, która zajęła w tym finale 1. porskiej. Natomiast Stanisław Sipa, prezes miejsce i Natalię Rębelińską z Gimnazjum OZPN w Piotrkowie otrzymał odznakę ,,Za w Rozprzy, która była trzecia. zasługi dla Wojewódzkiego Zrzeszenia LZS Ponadto Rada Wojewódzka Z LZS w Łodzi”. Wszystkim nagrodzonym i wyróż w Łodzi przyznała Srebrne Honorowe nionym serdecznie gratulujemy. W ydanie specjalnE 2008 Staropolski gościec Chroń serce zimą Ryzyko wystąpienia zawału serca jest większe zimą niż latem. Na niesprzyjające warunki atmosferyczne powinny szczegól nie uważać osoby starsze i z chorobami układu krążenia. Zimą, kiedy panują niskie temperatury powietrza, występują częste i duże wahania ciśnienia atmosferycznego, jesteśmy naraże ni na zaburzenia pracy serca i układu krą żenia. Optymalna temperatura dla organi zmu wynosi ok. 23° C, przy niższych jak również i wyższych zwiększa się ryzyko zawału. Na każde zmniejszenie temperatury o 10° C częstość incydentów sercowo-nacz yniowych zwiększa się o 13 procent. Zimne powietrze powoduje kurczenie się tętnic, przyspieszenie rytmu serca i wzrost ciśnienia tętniczego. Zwiększa się krzepliwość i lep kość krwi utrudniając transport tlenu. Duże wahania temperatur mogą powodo wać bóle zamostkowe, bóle w klatce piersio wej nasilające się przy wysiłku fizycznym, duszności, uczucie kołatania serca oraz skoki ciśnienia tętniczego. Wskazówki, które pomogą przystosować twój organizm do niskich temperatur panu jących zimą: Spacer na świeżym powietrzu dotle nia organizm. Należy jednak unikać niskich temperatur. Odpowiednio przygotuj się do wyjścia. Ubieraj się ciepło, np. na "cebulkę". Czapkę i szalik załóż tuż przed wyjściem na zewnątrz, żeby zbytnio nie przegrzewać się w domu. Otwórz okno, kiedy ubierasz się żeby wyjść na zewnątrz. Korzyści będą podwójne. Powietrze w mieszkaniu będzie bogatsze w tlen, a ty unikniesz szoku termicznego. Zmniejszy się ryzyko powikłań sercowo-na czyniowych spowodowane różnicą tempera tur w domu i na zewnątrz. Brak dostępu do światła słonecznego i niskie temperatury na zewnątrz zniechęcają do aktywności fizycznej. Tymczasem już 30 minut wysiłku fizycznego dziennie popra wia ogólną kondycję twojego organizmu i zmniejsza ryzyko chorób układu krążenia. KALENDARZ ZDROWIA Początek roku to doskonały czas, by zapla nować, na jakie badania wybrać się w ciągu najbliższych miesięcy. Szczególnie teraz, gdy na wizytę u specjalisty czeka się nawet kilka miesięcy. O własne zdrowie trzeba zadbać samodzielnie, w Polsce nie ma obowiąz kowych badań. Co więcej, wiele osób nie lubi, bądź boi się chodzić z własnej woli do lekarza. A profilaktyka, to czasami wygra na wojna z niejedną chorobą. Jak często powinniśmy robić badania, Te podstawowe - moczu i krwi - raz w roku. A inne ? REUMATYZM, zwany też ze staropolska gośćcem nie jest chorobą rzadką. Praktyka lekarska dowodzi, że choroby reumatyczne plasują się w niektórych środowiskach np. wiejskim, na drugim miejscu, tuż za choro bami serca i krwiobiegu. Tylko ci, który nie cierpią na tę chorobę nie wiedzą, że najwięk szym marzeniem chorego na gościec jest możliwość poruszania się bez bólu. Przyjmu je się, że istnieje około 200 form chorób gość cowych związanych z bólami w kościach, stawach, mięśniach i więzadłach nie jest trudne. Dla pewności przeprowadza się jednak liczne badania, należą do nich: bada nie rentgenowskie, tomografia komputerowa, USG. Pomoce jest też wykonanie badania krwi, gdyż zmianom reumatycznym często towarzyszy podwyższone OB., niedokrwistość i obniżony poziom białych krwinek. Czynniki ryzyka Ponieważ pod potoczną nazwą reumaty zmu kryje się wiele dolegliwości trudno jed noznacznie określić czynniki sprzyjające ich powstaniu. Z pewnością zdrowiu nie służy: zbyt duże obciążanie stawów, częste marznię cie, przebywanie w wilgotnym środowisku, bagatelizowanie innych chorób, np. anginy. W przypadku chorób wywołanych niewłaści wie skomponowaną dietą, alergenami mogę być te same składniki pokarmowe, które wywołują katar sienny czy astmę. Dieta Ważnym elementem łagodzenia dolegli wości reumatyczny jest odpowiednia dieta. Do codziennego jadłospisu warto włączyć ryby morskie takie jak: tuńczyk, makrela, łosoś, które są cennym źródłem wielonasyco nych kwasów tłuszczowych omega-3 korzyst nie wpływających na funkcjonowanie mózgu i kondycję stawów. Działające przeciwzapal nie kwasy omega-3 występują też w oleju lnia nym, orzechach włoskich i oliwie z oliwek. Dietę warto wzbogacić również o produkty zawierające kolagen, który regeneruje uszko dzone kości i stawy. Objawy Symptomy chorób reumatycznych można podzielić na ogólne - dotyczące całego organi zmu oraz dolegliwość w obrębie poszczegól nych narządów. Do pierwszej grupy zliczyć można: utratę masy ciała, gorączkę, ogólne osłabienie. W obrębie narządów zaobserwo wać można: ból i zniekształcenie stawów, trudności w poruszaniu kończynami. Dolegliwości zwiastujące chorobę mogą być bardzo różne, np. bóle w okolicy kręgosłupa i kości biodrowej mogą być objawami zapale nia kręgosłupa. Reumatoidalne zapalenie sta wów poprzedzają przykurcze palców dłoni spowodowane zmianami w obrębie stawów. Leczenie Jako, że nadal nie znamy bezpośredniej przyczyny chorób reumatycznych leczenie polega na łagodzeniu objawów. Farmakologia Do najczęściej podawanych leków należą niesteroidowe środki przeciwzapalne, stosuje się też leki przeciwbólowe oraz spowalniające rozwój choroby. W leczeniu reumatoidalne go zapalenia stawów popularne są też pre paraty zwierające sole złota, penicylaminę i chlorchinę. W przywracaniu sprawności pomocna bywa też rehabilitacja. Diagnoza Ponieważ choroby reumatyczne należą do najczęstszych dolegliwości bywa, że pacjenci zgłaszają się z bardzo typowymi objawami, wówczas postawienie diagnozy Profilaktyka W celu uniknięcia chorób reumatycz nych należy prowadzić aktywny tryb życia, nie obciążać stawów. W okresie jesieni i zim ny warto pamiętać o ubraniu adekwatnym do pogody. Jako, że zmiany reumatyczne mogą być powikłaniami po innych niedole czonych chorobach np. anginie. Stomatologiczne – co 6 miesięcy. Badanie prostaty Rentgen klatki piersiowej w przypadku osób palących po 40. roku życia – po 50. roku życia – co roku. – raz w roku. Badanie ginekologicze ogólne Badanie okulistyczne – co 3-5 lat, po 40. roku życia raz w roku (lub gdy wystąpi ból, zaczerwienienie oczu). – co najmniej raz w roku. Badanie ciśnienia – co rok. Cytologia – co rok. Badanie krwi w kale Badanie mammograficzne – raz w roku u osób po 40. roku życia. – co kilka lat po 40. roku życia, po 50. – co roku. Morfologia krwi z rozmazem, badanie OB Samobadanie piersi – co rok. – co miesiąc, najlepiej zaraz po miesiączce. USG piersi – co roku u kobiet w wieku rozrodczym, Badanie poziomu glukozy w surowicy krwi – raz na trzy lata. po 50. roku życia – co 2-3 lata. W ydanie specjalnE 2008 19 Centralny Ośrodek Szkolenia LZS w Mielnie Relaks i rozrywka Dla aktywnych turystów mamy mini salkę treningową oraz stół bilardowy. Komfort i wygoda Dysponujemy dwu i trzyosobowymi pokojami, a także dwupokojowymi zestawami z łazienką dla całych rodzin. Konferencje i szkolenia Dwie sale wykładowe z wyposażeniem audiowizualnym. Dobra kuchnia Nowoczesna, dobrze wyposażona stołówka może pomieścić jednocześnie kilkadziesiąt osób. Gwarantujemy smaczne posiłki. 60 metrów od morza Zacienioną leśną alejką, wśród dzikich wydm wiedzie ścieżka na słoneczną, bałtycką plażę. SZA MY! kolonie obozy sportowe zimowiska zielone szkoły szkolenia wczasy www.lzs.ta.pl e-mail: [email protected] 4 RY U O P 76-032 Mielno, ul. Mickiewicza 3 tel. (094) 318 95 39; 318 92 22, tel./fax (094) 318 92 21 su i ro zr y i Ludowe Zespoły Sportowe ak wk Centralny Ośrodek Szkolnia l PRA Re ZA K RO