Artykuł - Przekazywanie etosu BCh
Transkrypt
Artykuł - Przekazywanie etosu BCh
Przekazywanie etosu BCh Zielony Sztandar [9 grudnia 2007 r. Nr 49] Pod koniec września zorganizowano wycieczkę szlakiem życia i działalności gen. Franciszek Kamińskiego, komendanta głównego BCh. Inicjatorem i organizatorem wycieczki był Eugeniusz Mikulski – wiceprezes Zarządu Głównego OZŻBCh, jednocześnie prezes Zarządu Dzielnicowego PSL W–wa Praga-Południe. pobierz Współorganizatorem zaś był Waldemar Przeździęk – członek Prezydium ZW Mazowieckiej Organizacji PSL. W organizacji tej wycieczki współdziałał również Lech Gartych – wiceprezes Zarządu Dzielnicowego PSL W-wa Praga-Południe, dyr. Ośrodka Szkoleniowego CRS Samopomoc Chłopska. W wycieczce uczestniczyło 31 osób, w tym młodzież – dzieci działaczy PSL. Eugeniusz Mikulski przywitał w autokarze uczestników wycieczki dodając iż będzie przekazywał informacje o życiu i działalności generała. Autokar ruszył ze śpiewem hymnu ludowego na ustach wycieczkowiczów z W–wy do szkoły im. gen. F. Kamińskiego w Ciechlinie k. Grójca. Po drodze wiceprezes zapoznał obecnych z życiorysem gen. F. Kamińskiego. W Ciechlinie dyr. szkoły Wojciech Ziółko zapoznał nas z dokumentami, podjęcia przez Radę Gminy aktu nadania szkole patrona gen. Fr. Kamińskiego wraz z treścią tablicy umieszczonej w holu szkoły. Poinformował, że w 2003 r. odbyła się uroczystość gdzie przy licznym udziale mieszkańców i uczniów odczytano akt nadania patrona tej szkole i wręczono sztandar. Zapoznał uczestników z bieżącą działalnością szkoły i kultywowaniem tradycji patriotycznych wśród młodzieży. Obok ogrodzenia szkoły zatrzymaliśmy się na chwilę przed głazem z wyrytym napisem, że w tym miejscu nastąpił zrzut broni przejęty dla Powstania Warszawskiego. Po drodze z Ciechlina zatrzymaliśmy się na krótko w Grójcu przed pomnikiem Piotra Skargi, kaznodziei króla Zygmunta III Wazy, aby złożyć hołd wielkiemu patriocie, który obserwując rozwój ówczesnej sytuacji politycznej ostrzegał i przepowiadał upadek państwa polskiego, przyszłe rozbiory Polski. Prezes E. Mikulski przypomniał kilka fragmentów z kazań P. Skargi o nadużywaniu swoich przywilejów, o niewykazywaniu troski o dobro ojczyzny, o ucisku ludu poddanego przez możnowładców. W drodze do Zwolenia prezes E. Mikulski zapoznał uczestników z planem przeciwstawienia się akcji wysiedleńczej opracowanym w grudniu 1942 r. przez komendanta głównego BCh F. Kamińskiego z udziałem komendantów obwodów: Biłgoraja, Tomaszowa i Zamościa i podjęciem decyzji zbrojnej walki w obronie Zamojszczyzny. Wykorzystano fragmenty z przemówienia prezesa Ozonka wygłoszone na Wszechnicy Świętokrzyskiej w 2006 r. oraz fragmenty z książki J. Gmitruka pt. Powstanie Zamojskie. W Zwoleniu kol. Waldemar Urbański członek Zarządu Rady Powiatowej zorganizował spotkanie na dziedzińcu przed kościołem z dowódcami tego obwodu BCh na czele z płk. Władysławem Owczarkiem ps. „Bula” który wyraził radość z tego spotkania, stwierdził, że mimo sędziwego wieku (90 lat) przybył, aby się spotkać z nami. Wiele nam powiedział o działalności BCh tego rejonu, o odbiciu 50 więźniów. Zaprezentował swoją książkę „Ludzka droga”. Większość osób nabyła tę książkę. Mgr Elżbieta Nowakowska, dyrektor Muzeum w Zwoleniu, w ciekawy sposób opowiedziała nam historię budowy i rozbudowy kościoła,gdzie mieści się krypta z prochami Jana Kochanowskiego, poety z Czarnolasu. Na krypcie znany napis: „A komu droga otwarta do nieba – to tym co służą ojczyźnie”. Na terenie miasta przed pomnikiem złożyliśmy hołd ponad 60 osobom rozstrzelanym w 1944 r. mieszkańcom Zwolenia, w tym żołnierzom Ak i BCh. O tragedii mieszkańców Zwolenia, o budowie pomnika Jana Kochanowskiego szczegółowe informacje przekazała nam p. Elżbieta Nowakowska, która towarzyszyła wycieczce podczas zwiedzania miasta. W drodze do Kazanowa w dalszym ciągu słuchaliśmy informacji płk. Buli o działalności BCh tego regionu. O naszym przyjeździe był uprzedzony. ks. proboszcz Czesław Błaszczykiewicz w Kazanowie. Przed kościołem spotkaliśmy się z księdzem oraz z bratem gen. Wł. Gołąbka, majorem JózefemGołąbkiem. Z zaciekawieniem wysłuchaliśmy informacji księdza proboszcza o historii budowy i rozbudowy kościoła, o trudnościach, ale i radzeniu sobie przy jego renowacji i wystroju, o biednej parafii, której ludność od wojny zmniejszyła się o połowę, licząc zmarłych i tych, którzy wyjechali za granicę za pracą. Na zakończenie przed tablicą Władysława Gołąbka Boryny złożyliśmy hołd i kwiaty. Krótką informację o jego działalności z okupantem i młodzieńczym, przedstawił zaangażowaniu płk w walkę „Bula”. Kolejne spotkanie odbyło się na cmentarzu parafialnym w Ciepielowie, gdzie przed pomnikiem rozstrzelanych i zmarłych żołnierzy BCh złożyliśmy hołd i kwiaty. Informacje o spoczywających tu żołnierzach i dowódcach BCh przekazał płk „Bula”. Opowiadano o działalności BCh w drodze do następnego spotkania pod pomnikiem w Dąbrowie, gdzie na skraju lasu rozstrzelano we wrześniu 1939 r. 300 polskich żołnierzy wziętych do niewoli przez Wermacht. Po złożeniu kwiatów i honorów, na temat tej zbrodni mówił płk „Bula”. Podziękowaniom dla płk. „Buli” i dla kol. Urbańskiego nie było końca. Trudno było się rozstać. Przy rozstaniu płk „Bula” podpisywał jeszcze swoją książkę. Po przeprowadzeniu telefonicznej rozmowy z p. dyr. szkoły p. Marzeną Stańczyk w Wojciechowicach, gdzie chodził do szkoły generał F. Kamiński dowiedzieliśmy się, że w starej szkole wszystko jest spakowane i przygotowane do przeniesienia do nowej szkoły i trwają przygotowania do uroczystości nadania tej szkole 14.10.2007 r. patrona – gen. F. Kamińskiego, komendanta głównego BCh. Złożyliśmy p. dyrektor gratulacje i życzenia udanej uroczystości, postanowiliśmy jechać do Sanktuarium w Kałkowie. W drodze prezes E. Mikulski poinformował uczestników wycieczki o treści tablicy pamiątkowej poświęconej generałowi w kościele parafialnym w Wojciechowicach, jak również tablicy w katedrze św. Jana na Starym Mieście w Warszawie. Nie udało się dotrzeć do miejsca urodzenia generała w Mikołowicach. W Kałkowie od kilku lat naczelne władze PSL organizują uroczystości czynu chłopskiego z okazji rocznicy zwycięstwa nad bolszewikami w 1920 r. Co roku odsłania się kolejne tablice wybitnych działaczy RL i BCh i wielce zasłużonych Polaków dla narodu i państwa. E. Mikulski omówił pokrótce większość tych tablic. Wspomniał, że w tym roku odsłonięto 3 tablice – Michała Drzymały, Adama Bienia i Jana Rumla, komendanta VIII Okręgu BCh Wołyń, zamordowanego przez UPA. Zatrzymano się przy tablicy gen. F. Kamińskiego (ufundowana w 2000 r.), gdzie złożono kwiaty, oddano honory i odśpiewano hymn BCh. Wiceprezes E. Mikulski zapoznał wycieczkowiczów z informacją o BCh, którą na Kongresie PSL w 1946 r. przedłożył sam komendant główny BCh, wówczas pułkownik. Przytoczył fragmenty z uroczystego pogrzebu Generała, który odbył się w Katedrze Polowej WP oraz w Alei Zasłużonych na cmentarzu Powązkowskim Wojskowym 03.03.2000 r., jak również fragmenty przemówień pożegnalnych m.in. arcybiskupa polowego Leszka Sławoja Głódzia, Jarosława Kalinowskiego i paulina Eustachego Rakoczego z Częstochowy. Część koleżanek i kolegów zwiedziła wyższe kondygnacje sanktuarium. W otoczeniu sanktuarium wycieczkowicze zobaczyli piękno krajobrazu, zieleni, rozmieszczone stacje Męki Pańskiej, bujne świerki różnych odmian i rzadko spotykane okazy drzew liściastych. Dowiedzieli się o charytatywnej działalności Sanktuarium w prowadzeniu ośrodków opiekuńczych dla ludzi chorych, kalek i o specjalnej opiece nad zwierzętami. W drodze do Iłży wiceprezes E. Mikulski odczytał fragmenty przemówienia prymasa kardynała Stefana Wyszyńskiego wygłoszonego w obecności kardynała Karola Wojtyły oraz przemówienia płk. F. Kamińskiego podczas uroczystości odsłonięcia tablicy pamiątkowej W. Witosa 28.12.1975 r. w katedrze św. Jana. Do Iłży na kiełbaski przy ognisku zaprosił nas z–ca wójta gminy i miasta Iłży kol. Marek Łuszczek, który z trójką młodzieży od Radomia towarzyszył nam w wycieczce. Na wzgórzu przed ruiną starego zamczyska w Iłży, gościnnie przyjmował nas z-ca burmistrza. Opowiedział on o akcjach BCh, o historii i aktualnych osiągnięciach Iłży. Gdy zapadł zmrok, przy ognisku z apetytem zjadano pieczoną kiełbasę, rozpoczęły się też śpiewy piosenek harcerskich, ludowych i partyzanckich. Inicjatorem była Anna Panas, przy współudziale kol. W. Przeździęka i innych osób. Wygłaszano wiersze, skecze i dowcipy. Było b. wesoło. Zaimponował nam kol. Kazimierz Laskowski, „wiciarz”, sędziwy działacz RL, który pięknie deklamował z pamięci m.in. fragmenty niektórych ksiąg z „Pana Tadeusza”. Były wzruszenia, huczne oklaski i 100 lat. Około godz. 22.30 wróciliśmy do Warszawy. Wycieczka pokazała, że wspólne aktywne działania przynoszą dużą satysfakcję i przeżycia patriotyczno-wychowawcze. kpt. Lew