Spotkanie IX - Wspólnota świętego Jana

Transkrypt

Spotkanie IX - Wspólnota świętego Jana
DĄB, Wspólnota św. Jana – 31 stycznia 2012 r.
Przed rozpoczęciem medytacji odpocznij trochę w duchu. Zamknij oczy. Usiądź wygodnie, rozluźniając po kolei
wszystkie części ciała. Na koniec skup się na oddechu. Możesz wyobrazić sobie, że powietrze, które wdychasz
ma jakiś kolor. Zobacz jak rozchodzi się po Twoim ciele.
Spotkanie Jezusa we Wspólnocie Jana.
Część wstępna medytacji /ok. 3 – 5 min./
Stanąć w obecności Boga:
Uświadom sobie, że najbliższe chwile spędzisz z Kimś, kto bardzo na Ciebie
czeka.
Modlitwa przygotowawcza:
Poproś, abyś na tej modlitwie był w stanie odwrócić wzrok od swojej wizji
swego życia i przyjąć to, na co Bóg chce Ci wskazać.
Tekst do medytacji:
Zaraz potem polecił swoim uczniom, aby wsiedli do łodzi i przeprawili się przed
Nim na drugi brzeg. On tymczasem miał odprawić tłum. Kiedy ludzie się rozeszli,
wyszedł na górę, aby się modlić w samotności. Zapadł wieczór, a On sam tam
przebywał. Tymczasem łódź oddaliła się już kilkaset metrów od brzegu. Fale nią
miotały, gdyż wiatr wiał z przeciwnej strony. O czwartej straży nocnej przyszedł
więc do nich po jeziorze, a gdy uczniowie zobaczyli Go idącego po jeziorze
przestraszyli się i mówili: „To jakaś zjawa!”. I ze strachu zaczęli krzyczeć. Wtedy
Jezus natychmiast przemówił: „Uspokójcie się! Ja jestem. Nie bójcie się”!
Obraz:
Zobacz w oddali drugi brzeg, spróbuj coś na tym brzegu rozpoznać: domy, ludzi,
zwierzęta, rośliny.
Prośba o owoc medytacji:
Proś w tej medytacji, abyś dobrze widział.
Część właściwa medytacji /ok. 25 min./
1) ...
(1) Zobaczyć
„Tymczasem łódź oddaliła się już kilkaset metrów od brzegu. Fale nią miotały, gdyż wiatr wiał
z przeciwnej strony.”
(2) Rozważyć
Nadal jesteś w łodzi i znowu płyniesz w nocy kolejny już raz. Jest ciemno.
Nie ma burzy ale i w łodzi nie ma Jezusa. Jest pusto.
W głowie masz tylko myśl, że Jezus polecił Ci wsiąść do tej łodzi i przeprawić się na drugi brzeg.
Jest zaufanie.
Wiatr wiał z przeciwnej strony, a fale nią miotały. Jest ciężko.
Łódź oddaliła się już kilkaset metrów od brzegu. Jest marny efekt.
Jesteś uczniem Jezusa.
2) ...
(1) Zobaczyć
„...przyszedł więc do nich po jeziorze, a gdy uczniowie zobaczyli Go idącego po jeziorze
przestraszyli się i mówili: „To jakaś zjawa!”
(2) Rozważyć
Dziwne spotkanie, przecież nie umawiali się na spotkanie na środku jeziorze. Miało być na
drugim brzegu. Myślisz że zobaczysz Jezusa dopiero gdy umrzesz? Taki w głowie mamy
schemacik??
Więc On do nich przyszedł po jeziorze, po prostu przyszedł, między godziną trzecią a szóstą
nad ranem, a zaraz wzejdzie słońce. Wszystko stanie się jasne, nastanie dzień, będziemy
wiedzieli, gdzie jesteśmy. Będzie ciepło. Tyle że to za chwilę, niedługo, ale jeszcze nie teraz.
Żyjesz? Płyniesz? On przychodzi do Ciebie, troszkę wcześniej. Konfesjonał i Confessio, czyli
wyznanie. I pewnie znowu schemacik? Myślisz, że wyznanie grzechów? CONFESSIO to
„wyznanie” miłości! Znowu schemacik? Myślisz, że Twojej miłości do Jezusa?
CONFESSIO w konfesjonale to wyznanie miłości Jezusa do Ciebie. Miejsce spotkania
i wyznania Jego miłości do Ciebie! Spotkanie, a pewnie się przestraszyłeś.
Msza, ołtarz, i pewnie zobaczyłeś Go przychodzącego do Ciebie, gdy kapłan podnosi Jezusa
do góry w białym chlebku. Kolejne spotkanie, którego można się przestraszyć. Bóg, którego
można dotknąć. Bóg, który przychodzi zanim wzejdzie słońce. Zmartwychwstał o czwartej
straży nocnej.
Drugi człowiek. Wyobraź sobie duży plakat, na którym umieścisz Twoje zdjęcia ze wszystkimi
ludźmi, których do tej pory spotkałeś. Przypomnij sobie pierwsze spotkanie z tymi ludźmi. Gdy
poznałeś ich, twarze te były niewyraźne i zamazane, bliższe zjawie. Nie znałeś ich ale
z czasem, gdy widywaliście się coraz częściej, stawały się wyraźniejsze i tak około czwartej
straży nocnej okazało się, że to Jezus. W Twoich rodzicach, rodzeństwie, znajomych oraz
ludziach na ulicy za każdym razem to był On. Spotkanie.
3) ...
(1) Usłyszeć
„Uspokójcie się! Ja jestem. Nie bójcie się”!
(2) Rozważyć
Teraz Uspokójcie się, bo dziś na spotkaniu grupy Jana będzie obecny Jezus w czasie
wystawienia, a następnie po medytacji w każdej obecnej osobie. Będziesz z nim rozmawiać
i żartować. Śmiać się i pić herbatę. Może być troszkę niewyraźny w drugiej osobie i troszkę jak
zjawa ale powiedział Ja jestem, więc na pewno będzie i Nie bójcie się, bo na pewno przyjdzie
na spotkanie grupy Jana.
ROZMOWA KOŃCOWA
Porozmawiaj z Jezusem o tym, co w czasie tej medytacji (1) zobaczyłeś i (2) rozważyłeś.
Poproś, aby On przemieniał Twoje spojrzenie na świat i pozwalał Ci widzieć więcej.