D - Sąd Okręgowy w Radomiu

Transkrypt

D - Sąd Okręgowy w Radomiu
Sygn. akt IV Ca 466/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 listopada 2013 roku
Sąd Okręgowy w Radomiu IV Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący: SSO Irena Koś
Sędziowie: SO Alicja Dąbrowska
SO Joanna Kaczmarek-Kęsik (spr.)
Protokolant: st. sekr. sąd. Magdalena Żuchowska
po rozpoznaniu w dniu 21 listopada 2013 roku w Radomiu
na rozprawie
sprawy z powództwa M. K. , J. K.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w R. (poprzednio (...) S. Biuro (...) spółce jawnej z siedzibą w R.)
o zapłatę
na skutek apelacji powodów i pozwanej
od wyroku Sądu Rejonowego w Radomiu
z dnia 12 marca 2013 roku
sygn. akt I C 384/11
1. zmienia zaskarżony wyrok w punktach: I (pierwszym) i II (drugim) w ten sposób, że zasądza na rzecz M. K. i J. K.
kwoty po 5 121 (pięć tysięcy sto dwadzieścia jeden) złotych 50 (pięćdziesiąt) groszy zamiast po 2 219,32 złotych oraz
w punkcie IV (czwartym) w ten sposób, że zasądza kwotę 2 930 (dwa tysiące dziewięćset trzydzieści) złotych zamiast
930,91 złotych i uchyla punkt III (trzeci) zaskarżonego wyroku,
2. oddala apelację pozwanej;
3. zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w R. na rzecz M. K., J. K. kwotę 891 (osiemset dziewięćdziesiąt jeden)
złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania za instancję odwoławczą.
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 12 marca 2013 roku Sąd Rejonowy w Radomiu zasądził od (...) Biura (...), (...) Spółki
Jawnej z siedzibą w R. na rzecz M. K. oraz J. K. kwoty po 2.219,32 złote wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 14
marca 2011 roku do dnia zapłaty, oddalając dalej idące powództwo M. K. i J. K. oraz zasądził od (...) Biura (...), (...)
Spółki Jawnej z siedzibą w R. na rzecz M. i J. małżonków K. kwotę 930,91 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.
Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia:
W październiku 2010 roku A. K. zawarł za pośrednictwem biura (...) z (...) S. Biurem (...), (...) Spółką Jawną z
siedzibą w R. umowę nr (...) o imprezę turystyczną w D. w Egipcie (zgłoszenie grupowe) dla grupy siedemnastu osób
w okresie od dnia 10 listopada 2010 roku do dnia 17 listopada 2010 roku. Cena imprezy od całej grupy wyniosła
30.563 złote. Umowa przewidywała zakwaterowanie w hotelu (...) z wyżywieniem HB, przelot, ubezpieczenie oraz
transport z lotniska i na lotnisko. W grupie siedemnastu osób znajdowali się M. K. oraz J. K.. Na poczet zapłaty za
imprezę dokonali przelewu kwoty 3.980 złotych na konto klubu nurków, w ramach którego A. K. zawierał umowę.
Wykupili również polisę ubezpieczeniową na sporty wysokiego ryzyka za 263 złote. Głównym celem wyjazdu grupy
było nurkowanie. Zgodnie z umową M. i J. małżonkowie K., jak również pozostali uczestnicy imprezy, mieli być
zakwaterowani w hotelu (...). Po dotarciu na miejsce okazało się, że z uwagi na brak miejsc zachodzi konieczność
zmiany miejsca zakwaterowania. Uczestnicy imprezy zostali przewiezieni do hotelu (...) o niższym standardzie.
W hotelu tym był brud, kurz i nieład, nie tylko w pokojach, ale także na stołówce, panował fetor, w pokojach
znajdowały się stare, brudne meble. Uczestnicy wyjazdu zażądali powrotu do kraju, gdyż nie zgadzali się na pobyt
we wskazanym hotelu. Rezydent stwierdził, że jest to niemożliwe, ponieważ miejsca w samolotach są wykupione
na konkretne dni. Na skutek żądań uczestników imprezy, w tym małżonków K., zostali oni przewiezieni do hotelu
(...), gdzie zostały im zaproponowane małe pokoje kategorii C w bungalowach, gdzie był tylko stolik i łóżko we
wnęce, na co część uczestników, w tym M. i J. K. nie wyrazili zgody. W rezultacie oczekiwali na inny pokój od
godziny 11.00 do godziny 24.00, przy czym zmuszeni byli podpisać oświadczenie, iż przyznany pokój opuszczą do
godziny 12.00 dnia następnego, w przeciwnym wypadku ich bagaże zostaną usunięte. Takie samo oświadczenie
zmuszeni byli napisać inni uczestnicy imprezy B. K. i W. K.. W hotelu tym małżonkowie K. przebywali do 13 listopada.
Każdego dnia musieli pakować swój bagaż i opuszczać pokój, oczekując na innym pokój, który był akurat wolny.
Chodzili po terenie hotelu, oczekując na informację od rezydenta, który obiecywał, że załatwi tę sprawę. Wraz z
kilkoma uczestnikami imprezy postanowili udać się do hotelu (...), w którym grupa miała być zgodnie z umową
zakwaterowana, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację. Menadżer hotelu poinformował ich, że pozwane biuro podróży
nie dokonało rezerwacji miejsc w tym obiekcie. W dniu 13 listopada 2010 roku rezydent pozwanego zaproponował
powodom zakwaterowanie w hotelu (...) w S. E. S. odległym o 100 km pod warunkiem złożenia przez nich oświadczenia
o zrzeczeniu się roszczeń związanych z zaistniałą sytuacją wobec biura podróży. Małżonkowie K. nie wyrazili zgody
na takie zrzeczenie się roszczeń. Następnie w dniu 14 listopada 2010 roku M. i J. K. oraz dwa inne małżeństwa
z grupy zostali przewiezieni do hotelu (...) w D.. Rezydent poinformował małżonków K., że mogą w tym hotelu
pozostać do końca pobytu, czyli do 17 listopada 2010 roku. Na miejscu okazało się jednak, że mogą w tym hotelu
pozostać tylko jedną noc. Małżonkowie K. spędzili noc w pomieszczeniu przygotowanym do remontu. Nie mogli się
umyć w tym pokoju, ponieważ nie było wody, a ubikacja była zapchana. Korzystali z łazienki innych uczestników
imprezy – B. K. i W. K.. Dopiero ostatni nocleg, tj. z 16 na 17 listopada 2010 roku, na skutek osobistych starań
powoda i uprzejmości menagera hotelu powodowie spędzili w godziwych warunkach. Z uwagi na konieczność zmiany
pokoi, hoteli, małżonkowie K. nie mieli możliwości skorzystania w pełni z zakupionych w ramach wycieczki posiłków.
Warunki, w których powodowie nocowali, spowodowały u nich wystąpienie wysypki i problemów żołądkowych.
Ani razu nie mieli możliwości nurkowania. Tylko raz byli nad morzem i pływali w maskach, nie byli na żadnej
wycieczce. W dniu 29 listopada 2010 roku M. i J. K. złożyli pozwanemu reklamację domagając się całkowitego zwrotu
poniesionych kosztów związanych z wyjazdem oraz zadośćuczynienia za straty niematerialne w kwocie 5.000 złotych
wobec niewywiązania się przez biuro podróży z warunków zawartej umowy. W odpowiedzi na reklamację, pismem
z dnia 7 grudnia 2010 roku pozwana wskazała, że istotnie miały miejsce niedogodności w czasie pobytu powodów w
Egipcie, bowiem z powodu święta muzułmańskiego oraz świąt w Rosji, hotele dokonały nadsprzedaży swoich miejsc i
wywołało to olbrzymie zamieszanie. W związku z tym za opisane niedogodności Biuro (...) zaproponowało obniżenie
ceny imprezy turystycznej o kwotę 790 złotych względem każdego uczestnika imprezy, łącznie 1.580 złotych. W dniu
10 stycznia 2011 roku M. i J. K. wezwali pozwaną do zapłaty na ich rzecz kwoty: 3.908 złotych tytułem odszkodowania
za nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych, 263 złote tytułem zwrotu kwoty za wykupioną
polisę ubezpieczeniową na sporty wysokiego ryzyka, 5.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę
wynikającą z nienależytego wykonania umowy o świadczenie usług turystycznych - łącznie kwoty 9.243 złote do
dnia 24 stycznia 2011 roku. W ocenie Sądu Rejonowego, nie budzi wątpliwości fakt, że pozwana nie wykonała
usługi turystycznej zgodnie z umową, gdyż powodowie zostali zakwaterowani w innym hotelu niż zamówiony.
Hotel (...) dokonał nadsprzedaży miejsc ze względu na święta. Biuro podróży nie może zasłaniać się faktem, że
powierzyło wykonanie umowy osobom trzecim, zajmującym się tego rodzaju czynnościami i tylko dlatego starać się
uwolnić od odpowiedzialności. Za działanie tych osób biuro podróży odpowiada jak za swoje własne, niezależnie,
czy ponosi winę, czy też nie. Zakwaterowanie było istotną częścią programu imprezy turystycznej i stanowiło jeden z
głównych elementów tej imprezy. W związku z brakiem wolnych miejsc w zamówionym hotelu, powodowie otrzymali
zakwaterowanie w innym hotelu. Jednak powodowie nie przyjęli świadczenia zastępczego w hotelu (...), podobnie
jak cała grupa, z powodu bardzo złych warunków sanitarnych i odstąpili od umowy o usługi turystyczne żądając
powrotu do Polski, co potwierdzają również pozostali uczestnicy tej samej imprezy. W takim wypadku pozwana
jako organizator imprezy turystycznej była zobowiązana, bez obciążania klienta dodatkowymi kosztami, zapewnić
mu powrót do miejsca rozpoczęcia imprezy turystycznej lub do innego uzgodnionego miejsca. Jednak rezydent
poinformował powodów, że powrót do Polski jest niemożliwy, ponieważ bilety na samolot są wykupione na konkretne
dni. W hotelu (...) powodom nie proponowano normalnych pokoi, w których mogliby się rozpakować i odpocząć,
lecz pokoje, które musieli opuścić rano wraz z bagażami. W hotelu (...) spędzili noc w pomieszczeniu przygotowanym
do remontu. Zdaniem Sądu I instancji, brak jest podstaw, aby w okolicznościach niniejszej sprawy uznać hotele,
w których przebywali powodowie w związku z niedokonaniem rezerwacji w hotelu (...), za świadczenie zastępcze,
tym bardziej, że z zeznań powodów i świadków – uczestników imprezy turystycznej, jak również z załączonych zdjęć
wynika, że zaproponowane im pokoje w kolejnych hotelach znacznie odbiegały od standardów ogólnie przyjętych i
zaoferowanych przez pozwaną w ramach wskazanego w umowie hotelu (...). Pozwana sama przyznała, że umowa
nie została należycie wykonana, proponując obniżenie ceny imprezy turystycznej, na skutek reklamacji złożonej przez
powodów o kwotę 790 złotych względem każdego uczestnika imprezy, łącznie 1.580 złotych. Według pkt 3.2 ogólnych
warunków uczestnictwa obowiązujących u pozwanej cena imprezy obejmuje: przelot, zakwaterowanie, ubezpieczenie,
opiekę pilota/rezydenta, opłaty lotniskowe według cennika lotniska, transfery, wyżywienie zgodnie z ofertą. Zdaniem
Sądu Rejonowego, w okolicznościach niniejszej sprawy nie można traktować tych składników imprezy turystycznej
oddzielnie, lecz jako całość. Powodowie, wyjeżdżając do Egiptu, zamierzali skorzystać z nurkowania i wycieczek
fakultatywnych. Zamiast tego przez cały okres pobytu przenosili się z winy pozwanej do różnych hoteli, na każdą noc, a
w ciągu dnia pilnowali swoich bagaży. Nie skorzystali w pełni z posiłków, za które zapłacili w ramach zawartej umowy.
Nienależyte wykonanie umowy przez pozwaną spowodowało szkodę majątkową po ich stronie odpowiadającą wartości
zapłaconej ceny za imprezę turystyczną. Szkodę tę Sąd Rejonowy obliczył dzieląc kwotę 30.563 złote zapłaconą przez
całą grupę przez liczbę 17 osób co dało 1.797,82 złote od osoby (30.563 zł : 17= 1.797,82 zł). Zdaniem Sądu Rejonowego,
z uwagi na fakt, iż z powodu zaniedbań biura turystycznego powodowie nie mieli możliwości uprawiania sportów
wysokiego ryzyka, zasadnym jest zwrócenie kosztów ubezpieczenia na sporty wysokiego ryzyka w kwotach po 131,50
złotych od osoby. Powodowie wykazali także, że w czasie realizowania umowy o świadczenie usług turystycznych,
na skutek nienależytego wykonania zobowiązania przez organizatora turystyki doszło do sytuacji powodującej
„zmarnowanie urlopu" klienta wyrażające się w utracie przez niego możliwości właściwego odpoczynku. Powodowie
zostali narażeni na niedogodności związane z zakwaterowaniem, nie spełniającym standardów sanitarnych. Każdy z
sześciu noclegów spędzili w innym pokoju, codziennie wyprowadzając się i wprowadzając, odczuwali lęk i obawę przed
przeniesieniem do innego ośrodka, dyskomfort z tym związany. Jak wynika z ich zeznań oraz zeznań B. K. byli nawet
nakłaniani do zakwaterowania w pokoju, w którym mieszkali inni turyści. Na skutek zaistniałej sytuacji nie mogli
zrealizować zaplanowanej formy wypoczynku, a przez panujący chaos zmarnowali czas przeznaczony na wypoczynek.
Niewątpliwe powodowie ponieśli krzywdę niemajątkową. Korzystając z usług świadczonych przez podmiot zajmujący
się profesjonalnie danym rodzajem działalności, oczekiwali świadczenia w pełni adekwatnego do zapłaconej ceny. W
ocenie Sądu Rejonowego, kwota po 3.000 złotych żądana przez każdego z powodów tytułem zadośćuczynienia była
kwotą wygórowaną. Biorąc pod uwagę długość trwania imprezy turystycznej (7 dni), zakres poniesionej krzywdy, jej
nasilenie i charakter, Sąd uznał za zasadne roszczenie o zadośćuczynienie w kwotach po 300 zł na każdego z powodów.
Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy wskazał przepis art. 11a ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997
roku o usługach turystycznych (Dz. U. nr 133, poz. 884 ze zm.). Sąd I instancji uznał za zasadne żądanie powodów
zasądzenia odsetek ustawowych od dnia 14 marca 2011 roku, czyli od dnia wniesienia pozwu, o czym orzekł na
podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c.
Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniosły obie strony procesu.
Pozwana zaskarżyła wyrok w części zasądzającej od niej na rzecz powodów kwoty po 2.219,32 złote zarzucając:
- rażące naruszenie art. 11a ustawy o usługach turystycznych w związku z jej art. 16a poprzez dokonanie nieprawidłowej
rozszerzającej wykładni, co skutkowało zasądzeniem na rzecz powodów kwot za wykorzystane świadczenie, mimo
ustalenia, iż zamówiony pierwotnie hotel był hotelem trzygwiazdkowym, a zapewnione dwa jako świadczenie
zastępcze były hotelami czterogwiazdkowymi wg kategorii miejscowej, a więc zapewniono świadczenie zastępcze
zgodnie z art. 16a ustawy o usługach turystycznych;
- naruszenie art. 445 k.c. w związku z art. 11 ustawy o usługach turystycznych poprzez przyznanie zadośćuczynienia,
mimo niezaktualizowania się przesłanek ustawowych do jego zasądzenia, bowiem art. 11a nie może być podstawą do
odpowiedzialności pozwanej za zadośćuczynienie z tytułu tzw. zmarnowanego urlopu, którą to odpowiedzialność bez
żadnej podstawy prawnej nałożył na pozwaną Sąd Rejonowy zaskarżonego wyroku, precyzując i nazywając zasądzoną
kwotę zadośćuczynieniem, co wyraźnie wykluczył Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały w sprawie III CZP 79/10;
- naruszenie art. 5 Dyrektywy Rady 90/314 poprzez jej antywspólnotową wykładnię dokonaną contra lege i niezgodną
z tezami orzeczenia w sprawie S. L. versus TUI C 168/00 jak i uchwały SN III CZP 79/10 poprzez wydanie wyroku
wbrew żądaniu pozwu;
- naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego zebrania oraz wszechstronnego rozważenia zebranego w
sprawie materiału dowodowego w ten sposób, że miało to wpływ na wynik sprawy, w tym szczególności poprzez
sprzeczność dokonanych ustaleń z treścią umowy, treścią opinii biegłego wreszcie z treścią maila – informacji
w tłumaczeniu przysięgłym otrzymanej przez pozwaną od kontrahenta zagranicznego, a niekwestionowanej przez
pełnomocnika powodów, z której wynika iż powodowie otrzymali hotel wyższej kategorii niż zamówiona;
- rażące naruszenie art. 471 k.c. poprzez zasądzenie odszkodowania w kwocie równej cenie imprezy, mimo nie
wykazania przez powodów ani zaistnienia samej szkody ani jej wysokości ani tym bardziej związku przyczynowo –
skutkowego pomiędzy szkodą a działaniem lub zaniechaniem pozwanej w ten sposób, że miało to wpływ na wynik
sprawy;
- naruszenie art. 322 k.p.c. poprzez zasądzenie kwot wg uznania Sądu mimo wyraźnego wyłączenia takiej możliwości
w tego rodzaju sprawach uchwałą SN w sprawie III CZP 79/10;
- naruszenie art. 321 k.p.c. poprzez łączne zasądzenie kwoty odszkodowania równego cenie imprezy i kwoty po
300 tytułem zadośćuczynienia, mimo iż powodowie żądali zadośćuczynienia oraz odszkodowania oddzielnie, w toku
postępowania nie wykazując ani jednego ani drugiego;
- naruszenie art. 328 k.p.c. poprzez wydanie wyroku bez jego rzeczywistego uzasadnienia i doręczenie odpisu wyroku
z uzasadnieniem nie zdającym testu wskazania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów,
które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił
wiarygodności i mocy dowodowej oraz niewyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.
Samo bowiem uznanie, iż opinia biegłego jest niewygodna, bo Sąd nie podziela metodyki jego pracy, jest nielogiczne i
narusza zasadę swobodnej oceny materiału dowodowego, czyniąc ją dowolną. Ustalenia biegłego są bowiem zbieżne z
treścią pozostałego w sprawie materiału dowodowego, a pominiętego przy dokonywaniu oceny przez Sąd I instancji,
w tym zeznaniami A. K. jak i informacją od kontrahenta zagranicznego dołączoną do pisma pozwanego z 22 listopada
2012 roku. Oznacza to, iż Sąd I instancji uchybił zasadom swobodnej oceny dowodów. Dokonana w tej sprawie ocena
nie jest bowiem oceną wszechstronną a jednostronną – skoro Sąd I instancji wyciąga wnioski z jednych dowodów, a
pomija inne to zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. jest uzasadniony.
Wskazując na powyższe wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonym zakresie i oddalenie żądania pozwu o zapłatę
w całości oraz o rozstrzygnięcie o kosztach sądowych za obie instancje według norm przepisanych ewentualnie
o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozstrzygnięcia Sądowi I instancji z
pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania za pierwszą i drugą instancję.
Powodowie zaskarżyli powyższy wyrok w części oddalającej powództwo dalej idące i zarzucając naruszenie:
• art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie niewszechstronnej oceny materiału dowodowego, sprzecznej z zasadami
logiki i doświadczenia życiowego, prowadzącej do:
- ustalenia, iż wartość imprezy turystycznej, w której wzięli udział powodowie wyraża się kwotą 1.797,82 złote
przypadającą na każdego z powodów oraz ustalenia, iż w skutek niewykonania umowy przez pozwaną każdy
z powodów poniósł szkodę w tej właśnie wysokości, podczas gdy prawidłowa i wszechstronna ocena materiału
dowodowego, tj. zeznań świadka A. K., powodów oraz dokumentu w postaci potwierdzenia przelewu kwoty 3.980
złotych załączonego do pozwu prowadzi do wniosku, iż każdy z powodów zapłacił za imprezę turystyczną po 1.990
złotych i taka właśnie kwota odpowiada szkodzie każdego z powodów powstałej wskutek niewykonania umowy przez
pozwaną;
- ustalenia wysokości zadośćuczynienia zasądzonego na rzecz każdego z powodów z pominięciem okoliczności
faktycznych ustalonych przez Sąd I instancji, a zwłaszcza stopnia dyskomfortu powodów oraz niebezpieczeństwa
dla ich życia i zdrowia, które miały miejsce w czasie urlopu powodów i w konsekwencji przyjęcie, iż kwota 300
złotych na rzecz każdego z nich jest odpowiednia, podczas gdy okoliczności sprawy, a przede wszystkim rozmiar
dyskomfortu powodów w czasie trwania całej imprezy turystycznej oraz stopień zawinienia pozwanej uzasadniał
przyznanie każdemu z powodów kwoty po 3.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za zmarnowany urlop;
• art. 328 § 2 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie wyrażające się w wadliwym sporządzeniu uzasadnieniu
zaskarżonego orzeczenia poprzez wskazanie jako ustalonych wewnętrznie sprzecznych faktów, tj. ustaleniu z
jednej strony, iż powodowie za imprezę turystyczną organizowaną przez pozwaną spółkę zapłacili łącznie kwotę
3.980 złotych (tj. po 1.990 złotych) i jednoczesne ustalenie, że wartość imprezy przypadająca na każdego z
powodów wyrażała się kwotą 1.797,82 złote;
• naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. lla ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o
usługach turystycznych poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, iż kwota po 300 złotych na rzecz
każdego z powodów stanowi wystarczające zadośćuczynienie dla powodów za szkodę niemajątkową w postaci
zmarnowanego urlop i w całości pokrywa tak rozumiany uszczerbek powodów, podczas gdy uwzględniając
stopień zawinienia pozwanej, a przede wszystkim rozmiar dyskomfortu powodów, uzasadnione było przyjęcie,
iż niemajątkowa szkoda powodów może zostać naprawiona poprzez zapłatę kwoty po 3.000 złotych na rzecz
każdego z powodów.
Wskazując na powyższe wnieśli o zmianę wyroku w zaskarżonym zakresie poprzez zasądzenie od pozwanej (...) S.
Biura (...), S. S. (2)" Spółki jawnej na rzecz M. K. dalszej kwoty, tj. 2.902,18 złotych oraz na rzecz J. K. dalszej kwoty
tj. 2.902,18 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 14 marca 2011 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenie od
pozwanej na rzecz powodów zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm
przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanej jest niezasadna zaś apelacja powodów zasługuje na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności omówienia wymagają zarzuty naruszenia prawa procesowego, bowiem dopiero po dokonaniu
prawidłowych ustaleń faktycznych może nastąpić ich prawna ocena.
Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 328 k.p.c. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wszystkie elementy
określone w treści art. 328 § 2 k.p.c. Sąd pierwszej instancji wskazał w nim podstawę faktyczną rozstrzygnięcia,
przedstawił ocenę dowodów ze szczegółowym omówieniem dowodów, wskazaniem przyczyn dla których niektórym
dowodom nie dał wiary oraz wyjaśnił podstawę prawną orzeczenia z przytoczeniem przepisów prawa. Uzasadnienie
zarzutu naruszenia art. 328 k.p.c. podniesionego przez stronę pozwaną wskazuje w istocie na to, iż pozwany nie
zgadza się z oceną dowodów przedstawioną przez Sąd w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia w szczególności z
oceną opinii biegłego. Ocena ta zostanie omówiona w części dotyczącej zarzuty naruszenia art. 233 k.p.c. Z kolei
zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. podniesiony przez powodów sprowadza się do podważenia ustalenia dotyczącego
wysokości uiszczonej przez powodów kwoty na poczet ceny za imprezę turystyczną. W tym zakresie Sąd pierwszej
instancji ustalił, iż powodowie dokonali przelewu na poczet zapłaty za imprezę w kwocie 3980 zł na konto klubu
nurków a jednocześnie uznał, iż powodowie w związku z zawarciem umowy ponieśli szkodę majątkową w kwocie
stanowiącej wartość 30567 zł podzieloną przez liczbę uczestników imprezy, tj. 17. Kwestia prawidłowości powyższego
ustalenia nie stanowi naruszenia art. 328 k.p.c. lecz w istocie dotyczy oceny dowodów zgromadzonych w sprawie, na
podstawie których Sąd pierwszej instancji dokonał powyższego ustalenia.
Sąd Rejonowy zasadniczo dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o materiał dowodowy zgromadzony
w sprawie i oceniony zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w treści art. 233 k.p.c. Sąd Okręgowy
podziela te ustalenia za wyjątkiem ustalenia dotyczącego kosztów jakie zostały poniesione przez powodów w związku
z zawarciem umowy o usługi turystyczne. W tym zakresie zasadny okazał się zarzut apelacji powodów. Z dokumentu w
postaci dowodu dokonania przelewu dnia 5 października 2010 roku (dokument przelewu, k.10) wynika, iż powodowie
na poczet imprezy turystycznej uiścili łącznie kwotę 3980 zł, co daje 1990 zł na osobę. Brak jest podstaw do ustalania
kosztów poniesionych w związku z imprezą turystyczną przez powodów na podstawie łącznej ceny tej imprezy dla
17 osób następnie podzielonej przez liczbę jej uczestników. Z treści umowy o świadczenie usług turystycznych nie
wynika bowiem, aby każdy z uczestników ponosił jednakowe koszty udziału w tej imprezie. Powodowie przedstawiając
dokument w postaci przelewu wykazali koszty jakie ponieśli z związku z imprezą turystyczną i koszty te powinny być
przez Sąd uwzględnione. Pozwany nie zakwestionował skutecznie tej wartości. Dodatkowo podzielić należy ustalenie
Sądu pierwszej instancji, że powodowie ponieśli koszty ubezpieczenia, z którego wskutek nienależytego wykonania
umowy przez pozwanego, nie skorzystali w kwotach po 131,50 zł.
Zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. przedstawiony przez stronę pozwaną Sąd Okręgowy uznał za bezzasadny.
Dokonana przez Sąd Rejonowy ocena dowodów z zeznań świadków, zeznań stron oraz opinii biegłego odpowiada
regułom logiki i regułom doświadczenia życiowego. Opinia biegłego z zakresu turystyki okazała się nieprzydatna
do rozstrzygnięcia sprawy niniejszej. W świetle art. 278§ 1 k.p.c. w wypadkach wymagających wiadomości
specjalnych sąd po wysłuchaniu stron co do liczby biegłych i ich wyboru może wezwać jednego lub kilku biegłych
w celu zasięgnięcia ich opinii. Dopuszczenie dowodu z opinii biegłego winno być poprzedzone stwierdzeniem,
że wedle obiektywnych kryteriów uwarunkowanych przeciętnym poziomem wiedzy w społeczeństwie Sąd ma
ocenić okoliczności, których poznanie wymaga wiedzy specjalnej. Sąd pierwszej instancji dopuścił dowód z opinii
biegłego na okoliczność „należytego wykonania umowy przez pozwaną, braku szkody po stronie powodów, braku
obowiązku opłat i spłat między stronami wskutek zakwaterowania w hotelu tej samej jakości, spełnienia świadczenia
zastępczego” (postanowienie Sądu, k. 240). Ustalenie wszystkich wymienionych w postanowieniu dowodowym
okoliczności nie wymagało wiedzy specjalnej. Sąd był władny dokonać powyższych ustaleń samodzielnie na
podstawie zgromadzonych w aktach dowodów osobowych i dowodów z dokumentów oraz materiału zdjęciowego.
Treść umowy o świadczenie usług turystycznych wskazywała miejsce pobytu, położenie, rodzaj i kategorię obiektu
zakwaterowania, ilość i rodzaj posiłków. Zeznania powodów i świadków precyzowały w jakich warunkach i na jakich
zasadach powodowie zostali zakwaterowani w innych obiektach niż wskazany w umowie oraz czy zapewniono im
wyżywienie zgodne z treścią umowy. Ocena dotycząca tego czy powodowie ponieśli szkodę niemajątkową w związku z
niewykonaniem umowy przez pozwanego w żadnym razie nie może należeć do biegłego z zakresu turystyki, podobnie
jak ocena obowiązku świadczeń między stronami wskutek niewykonania umowy. Do biegłego nie należy rozstrzyganie
zagadnień prawnych. Sporządzona w sprawnie niniejszej opinia biegłego z zakresu turystyki ograniczyła się do
uzyskania ze stron internetowych informacji o kategorii obiektów, w których powodowie zostali zakwaterowani
oraz obiektu wskazanego w umowie oraz przytoczenia opinii internautów na temat tych obiektów i ustalenia na
tej podstawie standardu hoteli. Tymczasem ogólny standard tych obiektów nie był sporny. Sporne były natomiast
konkretne warunki pobytu powodów na imprezie turystycznej zaoferowane przez pozwanego a ustalenie tych
warunków nie wymagało opinii biegłego. Ocena prawna okoliczności faktycznych należała do Sądu orzekającego. W
świetle zeznań świadków: A. K., B. K., W. K., J. M. oraz zeznań powodów nie ulega wątpliwości, iż zaproponowany
powodom po przylocie do Egiptu hotel (...) nie stanowił odpowiednika hotelu (...). W hotelu (...) było brudno, w
pokojach i na stołówce czuć było fetor. Uczestnicy imprezy w trosce o swoje zdrowie odstąpili więc od umowy żądając
powrotu do Polski. Uprawnienie takie przysługiwało im na podstawie art. 16 a ust. 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997
roku o usługach turystycznych (Dz.U. z 2004r., nr 223, poz. 2268 ze zm.). Organizator turystyki wbrew treści tego
przepisu nie zapewnił uczestnikom powrotu do kraju przed końcem imprezy turystycznej. Przez dalszy pobyt w Egipcie
powodowie byli zakwaterowani w różnych hotelach i w różnych pokojach, zmuszeni do codziennej zmiany miejsca
pobytu i niepewni gdzie zostaną zakwaterowani kolejnego dnia. Takie postępowania pozwanego w żadnym razie nie
może być uznane za zapewnie nie świadczenia zastępczego w rozumieniu ustawy co Sąd mógł ustalić bez potrzeby
powoływania biegłego. Z kolei propozycja zakwaterowania w hotelu znajdującym się w Skarm E. S. pod warunkiem
zrzeczenia się przez powodów wszelkich roszczeń wobec organizatora imprezy nie odpowiada wykonaniu obowiązku
organizatora imprezy turystycznej nałożonemu mocą art. 16 a ust. 1 cytowanej ustawy.
Niezasadny jest zarzut pozwanego naruszenia art. 321 i 322 k.p.c. Sąd pierwszej instancji nie orzekł ponad żądanie
bowiem powodowie żądali zapłaty kwot po 5121,50 zł dla każdego z nich. Na kwoty te składała się po 2121,50
zł odszkodowania (w tym po 1990 zł tytułem zwrotu ceny imprezy oraz po 131,50 zł tytułem zwrotu kosztów
ubezpieczenia) oraz po 3000 zł zadośćuczynienia. Sąd pierwszej instancji uwzględnił powództwo o odszkodowanie
do kwot po 1919,32 zł i powództwo o zadośćuczynienie do kwoty po 300 zł. Natomiast przepisu art. 322 k.p.c. Sąd
pierwszej instancji nie zastosował uznając szkodę majątkową za udowodnioną w sposób ścisły.
Zasadny jest zarzut podniesiony w apelacji powodów naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 11 a ust. 1 ustawy
o usługach turystycznych poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i zasądzenie na rzecz każdego z powodów kwoty po
300 zł za szkodę niemajątkową wyrażającą się z zmarnowaniu urlopu. Niezasadny jest natomiast zarzut naruszenia
tego przepisu podniesiony w apelacji pozwanego.
Odpowiedzialność kontraktowa organizatora imprezy turystycznej wynika z faktu zawarcia umowy o świadczenie
usług turystycznych a jej podstawą jest art. 11 a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o usługach turystycznych.
Zgodnie z tym przepisem organizator turystyki odpowiada za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy o
świadczenie usług turystycznych, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest spowodowane wyłącznie
działaniem lub zaniechaniem klienta, działaniem lub zaniechaniem osób trzecich, nieuczestniczących w wykonaniu
usług przewidzianych w umowie jeżeli tych działań lub zaniechań nie można było przewidzieć ani uniknąć, albo siłą
wyższą. Sąd Okręgowy w całości podziela pogląd wyrażony w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2010
roku sygn. III CZP 79/10 (OSNC 2011/4/41), zgodnie z którym art. 11 a ust. 1 ustawy o usługach turystycznych
jest podstawą odpowiedzialności zarówno za szkodę majątkową jak i za szkodę niemajątkową w postaci utraty
przyjemności z wypoczynku, „zmarnowanego urlopu”. Pogląd o szerokim ujmowaniu pojęcia szkody wynikającego z
art. 5 ust. 1 i 2 implementowanej przepisem art. 11 a cytowanej ustawy przez prawo krajowe dyrektywy nr 90/314/
EWG z dnia 13 czerwca 1990 roku w sprawie zorganizowanych podróży, wakacji i wycieczek znajduje odzwierciedlenie
w orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 12 marca 2002 roku S. L. v.TUI Deutschland
GmbH, nr C-168/00. Skoro Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że art. 5 dyrektywy 90/314 powinien być wykładany
w sposób obejmujący pojęciem szkody także uszczerbek niemajątkowy w postaci zmarnowanego urlopu, to art. 11 a
ustawy o usługach turystycznych przenoszący art. 5 dyrektywy do polskiego porządku prawnego musi być wykładany
w ten sam sposób. Dlatego też przyznanie zadośćuczynienia za szkodę wyrządzoną niewykonaniem lub nienależytym
wykonaniem umowy o świadczenie usług turystycznych znajduje umocowanie prawne w art. 11 a ust. 1 ustawy o
usługach turystycznych.
W sprawie niniejszej w czasie realizowania umowy o świadczenie usług turystycznych na skutek nienależytego
wykonania zobowiązania przez pozwane biuro podróży doszło do sytuacji powodującej „zmarnowanie urlopu”
klientów wyrażającej się w utracie przez nich przyjemności z wycieczki, utracie urlopu. Zakres dyskomfortu doznanego
przez pozwanych był znaczny. Już pierwszego dnia po przybyciu na miejsce imprezy turystycznej, tj. do Egiptu, kraju
islamskiego, obcego turystom kulturowo, okazało się, że organizator nie zapewnił turystom zakwaterowania w hotelu
przewidzianym umową. Turyści oczekiwali na zakwaterowanie w innym hotelu lecz jak się okazało zaproponowany im
obiekt nie spełniał podstawowych warunków higienicznych. Turyści w obawie o swoje zdrowie odstąpili od umowy.
Mimo, iż w razie odstąpienia od umowy organizator turystyki ma obowiązek zapewnić klientowi powrót do kraju biuro
podróży nie tylko nie zapewniło turystom powrotu ale zmusiło do przebywania przez tydzień czasu w warunkach,
które naraziły turystów na ciągły stres, niewygodę, brak możliwości korzystania nie tylko z zaplanowanych wycieczek,
nurkowani, kąpieli wodnych ale z toalety w pokoju hotelowym, czy wykupionego wyżywienia. Turyści byli całkowicie
uzależnieniu od rezydenta biura podróży. Korzystali z pokoi hotelowych, które akurat były wolne w danym hotelu
z obowiązkiem opuszczenia ich do godziny 12 następnego dnia. Niemal każdego dnia martwili się, gdzie spędzą
kolejną noc, bagaże przechowywali w pokoju innych turystów lub w przechowalni. Proponowane im pokoje miały
bardzo niski standard. Turyści nie mieli możliwości skorzystać nie tylko z zaplanowanych wycieczek, nurkowania,
kąpieli wodnych i słonecznych ale również z wykupionych przez siebie posiłków. Dodatkowo z uwagi na złe warunki
higieniczne uczestnicy dotknięci zostali dolegliwościami dermatologicznymi i żołądkowymi. Zamiast korzystać z
wypoczynku turyści przez tydzień przeznaczony na urlop tracili czas na uzgodnienia kwestii zakwaterowania z
personelem hotelowym i rezydentem, byli zdenerwowani i bezradni wobec nierzetelności biura podróży, zmuszeni
do zamieszkiwania w nieodpowiednich warunkach i ciągłego zmiany miejsca pobytu na inny pokój. Biorąc pod
uwagę czasokres trwania niedogodności, ich nasilenie i charakter Sąd Okręgowy uznał, iż kwoty po 3000 złotych
są adekwatne do doznanej przez każdego z powodów szkody niemajątkowej. Wobec faktu, iż szkoda poniesiona
przez powodów ma charakter szkody na osobie w sprawie niniejszej nie znajduje zastosowania ograniczenie
odpowiedzialności organizatora turystyki przewidziane w pkt 10 ust 1 warunków uczestnictwa w imprezie turystycznej
(k. 236).
Z tych względów Sąd Okręgowy, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zmienił zaskarżony wyrok i zasądził na rzecz każdego z
powodów kwoty po 5121,50 zł, na które składają się: odszkodowanie za szkodę majątkową w wysokości 2.121,50 zł oraz
zadośćuczynienie w wysokości 3.000 zł. Apelacja pozwanego podlegała oddaleniu jako pozbawiona uzasadnionych
podstaw faktycznych oraz prawnych, na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania za pierwszą i drugą instancję orzeczono na podstawie art. 108 § 1 w zw. z art. 98 § 1, 2 i
3 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty procesu poniesione przez powodów przed
Sądem pierwszej instancji składa się opłata od pozwu w kwocie 513 zł oraz koszty zastępstwa prawnego w kwocie 2417
zł w tym wynagrodzenie pełnomocnika reprezentującego powodów ustalone na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia
Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia
przez Skarb państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. nr 163, poz. 1348 ze m.). Na
koszty postępowania odwoławczego poniesione przez powodów składa się opłata od apelacji w kwocie 291 zł oraz
koszty wynagrodzenia pełnomocnika reprezentującego powodów ustalone na podstawie § 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6
pkt 4 cytowanego rozporządzenia.