Publikacja darmowa

Transkrypt

Publikacja darmowa
mgr Jerzy Pisuliński
Katedra Prawa Cywilnego UJ
Niektóre problemy związane z terminem do złożenia
oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku.
Ze złożeniem oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku
prawo wiąże szereg doniosłych - i to nie tylko dla spadkobierców skutków prawnych. 1 Ostatnie zmiany w Kodeksie cywilnym, 2
Kodeksie postępowania cywilnego, 3 przepisach o funkcjonowaniu
notariatu 4 nie wprowadziły do obowiązującego stanu prawnego
istotnych korekt. 5 Zachowały zatem w zasadzie aktualność dotychczasowe orzecznictwo i nieliczne, głównie podręcznikowe opracowania dotyczącego tego zagadnienia. 6 Pomimo tego praktyka
spotyka się wciąż z nowymi, wymagającymi wyjaśnienia problemami, szczególnie przy obliczaniu terminu, o którym mowa w
art. 1015 § 1 Kc. Ilustracją tego jest chociażby opublikowana
niedawno uchwała SN z 15.01.1991 r. 7 Orzeczenie to może zatem
stanowić dobry punkt wyjścia dla dalszych rozważań, celowym
więc będzie przypomnienie kilku stwierdzeń zawartych w uzasadnieniu wspomnianej uchwały. Zostały one sformułowane w
związku z pytaniem prawnym skierowanym do SN przez SW w
Krakowie: od jakiej daty należy liczyć bieg terminu do złożenia
oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku w stosunku do
spadkobiercy ustawowego powołanego w testamencie, jak również pozostałych spadkobierców ustawowych w przypadku, gdy
testament ten jest nieważny ze względu na brak przewidzianej
prawem formy? 8
W odpowiedzi na powyższe pytanie SN podkreślił, że początek
terminu, o którym mowa w art. 1015 § 1 Kc. może być różny dla
poszczególnych spadkobierców. Dla spadkobiercy ustawowego
jest to zwykle dzień, w którym dowiedział się on o śmierci spadkodawcy, jeżeli znany mu był stosunek rodzinny stanowiący pod-
54
Niektóre problemy...
stawę powołania 9 (art. 931 i nast. Kc.). Dla spadkobiercy ustawowego powołanego do dziedziczenia w dalszej kolejności, bieg terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu
spadku rozpocznie się jednak dopiero w dniu, w którym dowiedział się bądź o uznaniu spadkobiercy powołanego w pierwszej
kolejności za niegodnego (art. 928 Kc.)10 bądź o odrzuceniu przez
takiego spadkobiercę spadku (art. 1020 Kc.).
W razie powołania do całego spadku spadkobierców testamentowych, dla spadkobierców ustawowych sześciomiesięczny termin rozpocznie się od dnia, w którym dowiedzieli się oni o
bezskuteczności powołani do spadku spadkobierców w testamencie (np. ze względu na nieważność spowodowaną brakami formalnymi) albo o odrzuceniu przez nich spadku lub uznaniu ich
za niegodnych (o ile nie wchodzi w grę podstawienie lub przyrost). Od tego momentu zaczyna biec termin również dla spadkobierców testamentowych, którzy należą jednocześnie do kręgu
spadkobierców ustawowych danego spadkodawcy. W konkluzji,
SN wyraził pogląd, który znalazł się w tezie uchwały, iż termin z
art. 1015 § 1 Kc. rozpoczyna się - zarówno dla spadkobierców
ustawowych powołanych do spadku w testamencie, j a k i dla pozostałych spadkobierców ustawowych - z dniem, w którym dowiedzieli się oni z właściwego źródła o tym, że testament z uwagi na
niezachowanie przepisanej prawem formy jest nieważny.
Powyższe trafne stwierdzenia SN wymagają jednak uzupełnienia.
Termin do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu
spadku jest - jak wiadomo - terminem zawitym prawa materialnego, tzn. że oświadczenie spadkobiercy złożone po jego upływie
będzie bezskuteczne. Stąd ustalenie zarówno początku i końca
tego terminu, jak i momentu, w którym oświadczenie zostało
złożone (dotyczy to zwłaszcza oświadczeń składanych w formie
pisemnej) jest niezwykle istotne.
Początkiem terminu z art. 1015 § 1 Kc. jest dzień, w którym
spadkobierca dowiedział się o tytule swojego powołania do spadku. W literaturze podkreśla się, 11 iż przez to sformułowanie należy rozumieć pozytywną wiadomość o faktach, z których wynika
powołanie do spadku danego spadkobiercy. Przede wszystkim
chodzi o informację o śmierci spadkodawcy, którą spadkobierca
może nieraz uzyskać dopiero ze znacznym opóźnieniem. Ponadto
55
REJENT Nr 6/14 - czerwiec 1992 r.
- j a k to zaznaczył SN w powołanej uchwale - przy dziedziczeniu
testamentowym spadkobierca musi znać treść testamentu, w
którym został ustanowiony spadkobiercą (powołany do spadku),
przy dziedziczeniu ustawowym zaś - wiedzieć o łączącym go ze
spadkodawcą stosunku rodzinnym, uzasadniającym powołanie
do dziedziczenia (co może także nastąpić z opóźnieniem np. w
sytuacji, gdy do ustalenia ojcostwa dziecka spadkodawcy doszło
po śmierci ojca). Dodatkowo wymaga się, żeby spadkobierca nie
wiedział o istnieniu osób silniej od niego powołanych lub też
wiedząc o nich, wiedział równocześnie, że spadkobiercy ci nie
chcą lub nie mogą dziedziczyć. 12
W związku z tym powstaje jednak pytanie, czy błąd dotyczący
znajomości którejś z wyżej wymienionych okoliczności wpływa na
początek biegu terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub
odrzuceniu spadku lub na skuteczność (ważność) złożonego w
takim stanie oświadczenia. Należy zatem rozważyć, czy brak
wiadomości o faktach, będących podstawą powołania albo błąd co
do ich istnienia stanowić może wyłącznie podstawę do uchylenia
się od skutków prawnych swojego oświadczenia lub jego braku
(art. 1019 Kc.), czy też powoduje, że w niektórych przypadkach
termin do złożenia tego oświadczenia w stosunku do danego
spadkobiercy nie zaczyna w ogóle biec.
I. Jeżeli chodzi o brak wiadomości o śmierci spadkodawcy, a
także treści testamentu lub stosunku rodzinnoprawnego, uzasadniającego powołanie (czy bardziej ogólnie - zaliczenie do kręgu spadkobierców ustawowych), to nieświadomość tych faktów
sprawia - co niewątpliwie wynika z art. 1015 § 1 Kc. - iż termin
przewidziany w tym przepisie nie rozpoczyna się.
Inaczej nieco przedstawia się sytuacja w wypadku, gdy spadkobierca wie o powyższych okolicznościach, ale nie odpowiada to
rzeczywistemu stanowi rzeczy. Tak więc, jeśli spadkobierca błędnie sądzi, że spadkodawca zmarł w innym momencie niż stało się
to faktycznie, należy rozważyć dwie możliwości:
1) spadkobierca błędnie sądzi, że spadkodawca zmarł wcześniej niż w rzeczywistości,
2) spadkobierca nie wie, że spadkodawca zmarł wcześniej.
56
Niektóre problemy...
Ad. 1. Sytuację tę ilustruje następujący przykład: spadkodawca został ciężko ranny w wypadku, jednak spadkobierca (testamentowy lub ustawowy) otrzymał informację, że spadkodawca
zmarł na miejscu wypadku, chodź nastąpiło to dopiero po kilku
dniach.
W związku z tym wymagają rozpatrzenia trzy przypadki:
a) spadkobierca złożył oświadczenie zanim jeszcze spadkodawca zmarł,
b) spadkobierca złożył oświadczenie po upływie 6 miesięcy,
licząc od dnia wypadku, ale jeszcze przed upływem 6
miesięcy od dnia rzeczywistej śmierci spadkodawcy,
c) spadkobierca złożył oświadczenie po upływie 6 miesięcy
od dnia śmierci spadkodawcy albo nie złożył w ogóle
żadnego oświadczenia.
W pierwszym przypadku wydaje się, że oświadczenie złożone
przez spadkobiercę będzie bezwzględnie nieważne. Jego skuteczność byłaby bowiem uzależniona od warunku - śmierci spadkodawcy, zaś w świetle art. 1018 § 1 Kc. złożenie takiego
oświadczenia jest niedopuszczalne. Nie wydaje się również możliwa konwalidacja złożonego oświadczenia wskutek milczenia
spadkobiercy. Jeśliby nawet milczenie spadkobiercy traktować
jako (dorozumiane) oświadczenie woli, to musiałoby ono odpowiadać wymogowi formy dla oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. W tej sytuacji spadkobierca chcąc uniknąć
skutków związanych z brakiem oświadczenia (art. 1015 § 2 i
1016 Kc.), powinien więc złożyć kolejne oświadczenie, czy przyjmuje, czy też odrzuca spadek, w przewidzianej w art. 1018 § 3
Kc. formie. Nie zachodziłaby w każdym razie potrzeba przeprowadzania postępowania o uchylenie się od skutków prawnych
wcześniejszego oświadczenia, gdyż omawiany wypadek nie jest
°bjęty hipotezą art. 1019 Kc. (uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli możliwe jest tylko wówczas, gdy jest
ono ważne).
Jeżeli chodzi o termin do złożenia ponownego oświadczenia, to
jego początek mógłby stanowić albo dzień rzeczywistej śmierci
spadkodawcy, albo dzień otrzymania wiadomości o prawdziwej
dacie zgonu. Gdyby termin ten liczyć od dnia rzeczywistej śmierci, wtedy dochodziłoby często do jego uchybienia przez spadko-
57
REJENT Nr 6/14 - czerwiec 1992 r.
biercę, nieświadomego, że jego wcześniejsze oświadczenie było
nieważne.
Należałoby zatem rozważyć możliwość uchylenia się od skutków prawnych niezachowania terminu z powodu błędu (art. 1019
§ 2 Kc.). Ponieważ art. 1019 § 2 Kc. ustawodawca traktuje biernie zachowanie się spadkobiercy j a k jego oświadczenie woli (jest
to fikcja prawna), 13 błąd musiałby dotyczyć treści tej fingowanej
czynności prawnej (art. 84 § 1 Kc.). Wydaje się jednak, że w
przedstawionej sytuacji błąd spadkobiercy nie mógłby uzasadniać uchylenia się przez niego od skutków prawnych niezachowania terminu. Spadkobierca nie pozostawał bowiem w błędzie co
do owego fikcyjnego oświadczenia lecz co do skuteczności swojego
poprzedniego oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku.
Przy przyjęciu drugiego rozwiązania, a mianowicie, iż termin
dla złożenia ponownego oświadczenia przez takiego spadkobiercę
rozpoczynałby się dopiero z momentem dowiedzenia się o dacie
rzeczywistej śmierci spadkodawcy, spadkobierca znajdowałby się
w sytuacji podobnej do sytuacji tych spadkobierców, którzy dowiedzieli się o śmierci spadkodawcy z opóźnieniem. Także jednak
i w tym przypadku nie można by wykluczyć, iż spadkobierca - nie
wiedzący o nieważności swojego wcześniejszego oświadczenia mógłby uchybić terminowi do jego ponownego złożenia. Pomimo
tego to rozwiązanie wydaje się bardziej odpowiadać potrzebom
ochrony interesów spadkobiercy pozostającego w błędzie.
W drugim z rozpatrywanych wypadków (b), złożone oświadczenie powinno być uznane za skuteczne. W literaturze zgodnie
bowiem podkreśla się, że termin z art. 1015 § 1 Kc. nie może się
rozpocząć wcześniej niż z chwilą otwarcia spadku, chociażby
spadkobierca wiedział o innych okolicznościach uzasadniających
jego powołanie do spadku.
Trzeci wypadek (c) jest zbliżony do sytuacji opisanej pod lit.
a). Tak j a k to zaznaczono wyżej, termin do złożenia oświadczenia
o przyjęciu lub odrzuceniu spadku nie może się rozpocząć zanim
nie dojdzie do otwarcia spadku. Konsekwentnie należałoby zatem przyjąć, że - o ile spadkobierca nie miał wiadomości o dacie
rzeczywistej śmierci spadkodawcy - termin zacznie biec dopiero
od dnia dowiedzenia się o prawdziwej chwili zgonu spadkodawcy.
58
Wówczas oświadczenie złożone nawet po upływie 6 miesięcy od
otwarcia spadku byłoby skuteczne, zaś skutki związane z milczeniem spadkobiercy nie powstałyby (art. 1015 § 2 i art. 1016 Kc.).
Temu rozwiązaniu można jednak zarzucić, iż stwarza s t a n niepewności, gdyż byłoby utrudnione ustalenie (np. w postępowaniu
o stwierdzenie nabycia spadku), czy doszło już do przyjęcia spadku (na co wskazywałoby bierne zachowanie się spadkobiercy, nie
znającego faktycznej daty śmierci spadkodawcy), czy też termin
ten w ogóle nie rozpoczął biec. Poza tym można mieć wątpliwości,
czy należałoby chronić takiego spadkobiercę, chociażby pozostającego w błędzie co do chwili otwarcia spadku, w razie jego milczenia. Nie można bowiem pomijać interesów innych osób, które
mogłyby być zagrożone w razie przedłużania się takiego stanu
niepewności.
Ad. 2) Sytuację tę ilustruje następujący przykład: spadkodawca zmarł na miejscu wypadku, jednakże spadkobierca uzyskał
nieprawdziwą informację o śmierci spadkodawcy i sądził, że
zmarł on później niż w rzeczywistości. Wydaje się, że w tym
wypadku sześciomiesięczny termin do złożenia oświadczenia o
przyjęciu lub odrzuceniu spadku zaczyna biec od tej późniejszej
daty. Rozwiązanie to chroni w zupełności interesy takiego spadkobiercy, gdyż zapewnia mu taki sam okres czasu na złożenie
oświadczenia j a k spadkobiercom, którzy nie pozostawali w błędzie co do rzeczywistej daty śmierci spadkodawcy. Brak jest podstaw do przyjęcia, że termin z art. 1015 § 1 Kc. rozpoczyna się
dopiero od dnia dowiedzenia się o prawdziwej dacie zgonu spadkodawcy. Prowadziłoby to do wydłużenia terminu dla spadkobiercy znajdującego się w błędzie w porównaniu do pozostałych
spadkobierców.
II. Kolejną okolicznością, o której - j a k to podkreśla się w
literaturze - powinien wiedzieć spadkobierca, aby mógł się rozpocząć bieg terminu, o którym mowa w art. 1015 Kc., jest znajomość treści testamentu, w którym spadkobierca ten został
powołany do spadku, lub stosunku rodzinnego, z którego wynika
jego powołanie. Również o tych faktach - co trafnie zauważył SN
w uzasadnieniu swej uchwały - spadkobierca może dowiedzieć się
59
REJENT Nr 6/14 - czerwiec 1992 r.
ze znacznym nawet opóźnieniem. Dopóki zatem spadkobierca nie
wie o istnieniu testamentu albo że należy do grona spadkobierców ustawowych, dopóty nie można mówić, iż wie o tytule swojego powołania. Uniemożliwia to rozpoczęcie się biegu terminu do
złożenia przez niego oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu
spadku. Jednakże, podobnie jak to miało miejsce w przypadku
daty śmierci spadkodawcy, spadkobierca może dysponować mylnymi informacjami o tych faktach. Powstaje w związku z tym
pytanie, czy początkiem terminu do złożenia oświadczenia powinien być dzień, w którym spadkobierca dowiedział się o wspomnianych okolicznościach, chociażby uzyskane informacje nie
odpowiadały prawdzie, czy dopiero dzień, w którym dowiedział
się, że pozostaje w błędzie (a więc dzień, w którym poznał prawdziwe fakty). Ponadto wymaga rozważenia kwestia, czy spadkobierca powinien wiedzieć także, że nie istnieją (nie żyją lub za
takie należy je traktować) osoby silniej od niego powołane. 14
Obydwa zagadnienia wiążą się zresztą ze sobą, ponieważ błędna
informacja na temat testamentu spadkodawcy lub istnienia stosunku rodzinnego, uzasadniającego powołanie, może powodować,
że spadkobierca będzie w błędzie również co do tego, czy nie ma
osób silniej od niego powołanych. Mogą tu wystąpić różne sytuacje. Przykładowo można wskazać na kilka stanów faktycznych,
ilustrujących ten problem: a) spadkobierca ustawowy błędnie sądzi, że istnieje testament, w którym powołane do spadku zostały
inne osoby; podobnie, jeżeli spadkobierca nie wie, że testament
taki jest nieważny lub bezskuteczny (np. ze względu na upływ
terminu z art. 955 Kc.), b) spadkobierca testamentowy nie składa
oświadczenia błędnie sądząc, że sporządzony testament jest nieważny, chociaż doszło np. do jego konwersji na inny, ważny testament, 1 5 c) spadkobierca ustawowy błędnie mniema, że nie należy
już do kręgu spadkobierców ustawowych zmarłego (np. doszło do
orzeczenia rozwodu lub rozwiązania stosunku przysposobienia,
lecz orzeczenie sądu zagranicznego nie zostało i nie może zostać
uznane w Polsce z uwagi na niespełnienie któregoś z warunków
określonych w art. 1146 § 1 Kpc.) albo nie może dziedziczyć z
powodu zrzeczenia się dziedziczenia przez jego wstępnego (co
wyłącza również od dziedziczenia zstępnych zrzekającego się,
art. 1049 § 1 Kc.), chociaż doszło do uchylenia zrzeczenia się w
60
Niektóre problemy...
drodze późniejszej umowy, o której spadkobierca (zstępny zrzekającego się) nie wiedział (por. art. 1050 Kc.).
Od tych sytuacji należy odróżnić przypadki, w których doszło
do złożenia oświadczenia przez spadkobiercę ustawowego lub testamentowego, nie powołanego do spadku w chwili, gdy składał
on swoje oświadczenie. Przykładem może być sytuacja, gdy brat
spadkodawcy złożył swoje oświadczenie nie wiedząc, że żyje syn
spadkodawcy. Jeżeli brat spadkodawcy zostałby następnie powiadomiony, że syn spadkodawcy np. odrzucił spadek (zakładając, że nie było innych zstępnych spadkodawcy), wówczas
powstaje pytanie, czy złożone oświadczenie jest skuteczne (ważne), czy też chcąc zmienić obecnie jego treść, mógłby to uczynić
jedynie w trybie art. 1019 Kc. Wydaje się, że w opisywanej sytuacji oświadczenie spadkobiercy (brata spadkodawcy) byłoby bezwzględnie nieważne. 1 0
Składając swoje oświadczenie spadkobierca nie był bowiem,
oceniając rzecz obiektywnie, powołany do dziedziczenia (art. 931
§ 1 Kc.). Dopiero na skutek odrzucenia spadku przez syna spadkodawcy, brat spadkodawcy stał się spadkobiercą. A zatem skuteczność jego wcześniejszego oświadczenia byłaby uzależniona od
warunku - odrzucenia spadku przez syna spadkodawcy (osobę
powołaną do spadku w pierwszej kolejności). To zaś jest niedopuszczalne ze względu na zakaz zawarty w art. 1018 § 2 Kc. W
konsekwencji, nie zachodziłaby potrzeba uchylania się od skutków prawnych takiego oświadczenia woli. Natomiast termin do
złożenia ponownego oświadczenia należałoby liczyć od dnia dowiedzenia się przez spadkobiercę powołanego do spadku w dalszej kolejności, że spadkobierca powołany w pierwszej kolejności
nie chce lub nie może dziedziczyć. Można zatem spróbować sformułować tezę, iż termin z art. 1015 § 1 Kc. nie może się rozpocząć
wcześniej niż w dniu, w którym nie spełnią się warunki powołania do spadku danego spadkobiercy. Jego wcześniejsze przekonanie, że jest spadkobiercą powołanym do spadku po danym
spadkodawcy, byłoby więc bez znaczenia dla określenia początku
biegu terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Jednocześnie należy podkreślić, że dla rozpoczęcia
biegu terminu z art. 1015 § 1 Kc. nie jest istotna świadomość
tego, że termin ten zaczął biec, ale świadomość okoliczności uzasadniających powołanie do spadku spadkobiercy. 17
61
REJENT Nr 6/14 - czerwiec 1992 r.
Podane poprzednio przykłady, w których spadkobierca błędnie sądził, iż nie jest powołany do spadku, stanowią odwrotność
sytuacji opisanej przed chwilą. We wszystkich tych przypadkach
(a-c) w rzeczywistości spadkobierca jest powołany do spadku,
chociaż o tym nie wie. Należy zatem rozważyć, czy w świetle art.
1015 § 1 Kc. o rozpoczęciu biegu przewidzianego w tym przepisie
terminu powinny decydować okoliczności obiektywne, czy też subiektywne przekonanie spadkobiercy, iż został powołany do
spadku.
Dotychczas w literaturze problem ten nie był zauważony. Jego rozstrzygnięcie ma znaczenie nie tylko dla oceny, czy rozpoczął biec sześciomiesięczny termin do złożenia oświadczenia o
przyjęciu lub odrzuceniu spadku ale również dla ustalenia zakresu zastosowania art. 1019 § 2 Kc., dopuszczającego możliwość
uchylenia się od skutków prawnych niezachowania z powodu
błędu terminu do złożenia wspomnianego oświadczenia. Jako
przykład braku oświadczenia spowodowanego błędem podaje się
w literaturze sytuację, w której spadkobierca został powołany do
spadku w sposób określony w art. 961 Kc. i z tego powodu błędnie
sądził, że jest zapisobiorcą a nie spadkobiercą. Natomiast w innym wypadku, w którym spadkobierca ustawowy wie o istnieniu
testamentu powołującego do spadku inną osobę, lecz nie wie o
jego nieważności (np. z powodu wady oświadczenia woli spadkodawcy) lub odwołaniu i dlatego nie składa oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, uznaje się, 1 8 że termin z art. 1015 § 1
Kc. nie zaczyna w ogóle biec. Chociaż zatem obie przedstawione
sytuacje są podobne (w obu bowiem spadkobierca - nie wiedząc o
tym - został powołany do spadku), ich ocena - dokonywana w
nauce - jest odmienna. Wydaje się jednak, że zarówno w pierwszym j a k i w drugim przykładzie trudno jest mówić o dowiedzeniu się przez spadkobiercę o tytule swojego powołania. Jeżeli
więc spadkobierca z uzasadnionych przyczyn nie wiedział, iż jest
spadkobiercą a nie zapisobiorcą - co gdy chodzi o sytuację z art.
961 Kc. wymagałoby przecież znajomości dokładnego stanu majątkowego spadkodawcy 1 9 - bieg terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku nie mógłby się rozpocząć.
Podobnie byłoby także w przypadku, gdyby spadkobierca ustawowy pozostawał np. w błędnym przekonaniu, iż spadkodawca
sporządził testament, w którym powołał do spadku inną osobę, a
62
Niektóre problemy
który w rzeczywistości nie istniał 20 albo który okazał się nieważny lub bezskuteczny. Wydaje się zatem, że można by sformułować ogólną tezę, iż bieg terminu z art. 1015 § 1 Kc. nie
rozpoczyna się, jeżeli spadkobierca z uzasadnionych przyczyn nie
wie o okolicznościach stanowiących o jego powołaniu do spadku
albo błędnie sądzi, iż istnieją podstawy wyłączające jego powołanie (np. istnieje testament, w którym spadkodawca powołał inną
osobę). Jeżeli natomiast spadkobierca zna okoliczności uzasadniające jego powołanie do spadku, ale dokonuje ich nieprawidłowej oceny, wówczas należałoby mówić co najwyżej o niezłożeniu
oświadczenia z powodu błędu. Termin do złożenia oświadczenia o
przyjęciu lub odrzuceniu spadku upływałby więc w sytuacji, w
której spadkobierca testamentowy - znający treść testamentu nie złożyłby oświadczenia błędnie sądząc, iż testament jest nieważny, nie rozpocząłby się zaś w sytuacji, w której spadkobierca
ustawowy nie złożył oświadczenia, ponieważ wiedział o istnieniu
testamentu, w którym inna osoba została powołana do spadku,
lecz który - o czym nie wiedział - został np. odwołany. Odnosząc
to do przykładów podanych wyżej (a, b, c), w przypadku opisanym pod literami a) i c) termin do złożenia oświadcznie nie
zacząłby biec, w przypadku opisanym pod literą b) - niezłożenie
oświadczenia w terminie uzasadniałoby uchylenie się od skutków związanych z milczeniem spadkobiercy (art. 1015 § 2 i art.
1016 Kc.).
Gdy chodzi o składanie oświadczenia o przyjęciu spadku lub
jego odrzuceniu po osobie uznanej za zmarłą (której zgon stwierdzono sądownie), to termin do złożenia tego oświadczenia nie
może zacząć się wcześniej, niż z dniem uprawomocnienia się
orzeczenia sądowego, chociażby wcześniej znane były spadkobiercy inne okoliczności uzasadniające jego powołanie do spadku.
W przypadku dziedziczenia testamentowego wydaje się, że
początkiem terminu do złożenia wspomnianego oświadczenia
byłby dzień dowiedzenia się przez spadkobiercę o teści testamentu, w którym został on powołany do spadku, także wówczas, gdy
nie doszło jeszcze do ogłoszenia testamentu przez sąd. Dla pozostałych spadkobierców, którzy nie wiedzieli wcześniej o istnieniu
testamentu lub nie znali jego treści, za początek terminu z art.
1015 § 1 Kc. należy uznać dzień otrzymania z sądu zawiadomienia, o którym mowa w art. 652 Kpc.21
63
REJENT Nr 6/14 - czerwiec 1992 r.
III. Następnym zagadnieniem wymagającym rozważenia, jest
problem biegu terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub
odrzuceniu spadku w stosunku do spadkobiercy nie mającego
pełnej zdolności do czynności prawnych. Panuje dość powszechne
przekonanie, że bieg terminu rozpoczyna się w tym wypadku od
dnia, w którym przedstawiciel ustawowy dowiedział się o tytule
powołania reprezentowanego do spadku. 2 2 Stwierdzenie takie
może jednak budzić pewne wątpliwości w zestawieniu z treścią
art. 1015 2 zd. 2 Kc. Przepis ten należałoby zatem rozumieć w
ten sposób, iż brak oświadczenia osoby nie mającej pełnej zdolności do czynności prawnych jest jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza o ile przedstawiciel ustawowy
tej osoby nie złożył oświadczenia w terminie 6 miesięcy od dnia
dowiedzenia się o tytule powołania do spadku podopiecznego.
Jeżeli przedstawiciel ustawowy zmarł przed upływem tego terminu, to wydaje się, że termin ten w stosunku do nowego przedstawiciela biegnie od nowa (inaczej niż w przypadku transmisji,
gdyż nie zachodzi tu wypadek następstwa prawnego). Podobne
rozwiązanie powinno być przyjęte - j a k się wydaje - również w
przypadku, gdy przed upływem terminu z art. 1015 § 1 Kc.
spadkobierca uzyskał pełną zdolność do czynności prawnych (np.
stał się pełnoletni). 23
Pewna rozbieżność poglądów istnieje przy rozstrzyganiu kwestii, czy przedstawiciel ustawowy składa oświadczenie w imieniu
osoby mającej ograniczoną zdolność do czynności prawnych, 2 4
czy też oświadczenie to może (lub powinna) złożyć również ta
osoba za zgodą swojego przedstawiciela ustawowego (i po uzyskaniu zezwolenia sądu opiekuńczego). 25 Zdaniem J. Pietrzykowskiego,
przedstawiciel
ustawowy
składa
wyłącznie
oświadczenie w imieniu osoby mającej ograniczoną zdolność do
czynności prawnych, bowiem złożenie oświadczenia jest czynnością nie tylko materialnoprawną lecz także procesową, zaś zdolność procesową mają w zasadzie jedynie osoby posiadające pełną
zdolność do czynności prawnych (art. 65 § 1 Kpc.). Wydaje się
jednak, że złożenie oświadczenia należy uznać za czynność materialnoprawną i to niezależnie od tego przed jakim organem i w
jaki sposób (ustnie lub pisemnie) zostało dokonane. Za takim
jednorodnym charakterem tej czynności przemawia fakt, iż złożenie oświadczenia przed notariuszem (art. 640 § 1 zd. 1 Kpc. w
64
Niektóre p r o b l e m y . . .
brzmieniu nadanym ustawą z 14.02.1991 r. przepisy wprowadzające ustawę prawo o notariacie...) 26 bez wątpienia nie jest obecnie czynnością procesową, chociaż jego treść określają przepisy
Kpc. (art. 641).
W związku z koniecznością uzyskania zgody sądu opiekuńczego powstaje zagadnienie, czy niemożność przedstawienia sądowi
(notariuszowi) takiego zezwolenia uniemożliwia złożenie oświadczenia przez przedstawiciela ustawowego. W nauce przyjmuje
się, 27 powołując się na argumentację zawartą w uzasadnieniu
uchwały Całej Izby Cywilnej SN z 24.06.1961 r. 2 8 , że oświadczenie złożone bez takiej zgody jest nieważne. W niektórych jednak
wypadkach uzyskanie w terminie zgody sądu może okazać się
utrudnione. Aby uniknąć skutków związanych z niedochowaniem terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, należałoby uznać, że termin ten z tego powodu ulega
swoistemu przedłużeniu. Rozważając ten problem nasuwa się
pewne podobieństwo do sytuacji uregulowanej w uchylonym
przepisie art. 1013 Kc., który wymagał zgody na przyjęcie spadku przez niepaństwową jednostkę organizacyjną. Na gruncie tego przepisu w literaturze wyrażony został pogląd, w myśl którego
dopuszczalne byłoby w omawianym przypadku złożenie oświadczenia mimo braku stosownego zezwolenia. 29 Uzasadniano to
bądź analogią do art. 63 Kc. 30 (przeciwko której wypowiedział się
stanowczo SN w powołanej uchwale z 24.06.1961 r.), bądź też
podkreślono, iż uzyskanie zezwolenia organu administracji stanowi condictio iuris tej czynności, zaś sąd (lub notariusz) powinien powstrzymać się z dokonaniem czynności przewidzianych w
art. 643 i 644 Kpc. do czasu przedłożenia decyzji właściwego
organu. 3 1 Potwierdzeniem drugiego z zaprezentowanych stanowisk jest postanowienie § 183 ust. 2 regulaminu wewnętrznego
urzędowania sądów powszechnych, 32 zgodnie z którym sąd powinien zakreślić spadkobiercy termin do przedłożenia stosownego
zezwolenia (orzeczenia sądu). Do podobnego rezultatu prowadziłoby przyjęcie pierwszego z przedstawionych rozwiązań, gdyż
także wtedy skuteczność złożonego oświadczenia zależałoby od
potwierdzenia przez sąd opiekuńczy. W istocie więc, oba rozwiązania są zbieżne, różniąc się jedynie uzasadnieniem. Z tego
względu pogląd wyrażony przez SN w uchwale z 24.06.1961 r.
należy uznać za nieaktualny i dopuścić możliwość złożenia
65
REJENT Nr 6/14 - czerwiec 1992 r.
oświadczenia zanim jeszcze zapadnie orzeczenie sądu opiekuńczego.
IV. Kilka słów wyjaśnienia wymaga także kwestia uprawnienia sądu (notariusza) do badania, czy został zachowany sześciomiesięczny termin do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub
odrzuceniu spadku. W tej mierze stanowiska nauki i judykatury
są zgodne, że żaden przepis nie upoważnia sądu (również notariusza) do odmowy odebrania oświadczenia od spadkobiercy, chociażby z okoliczności wynikało w sposób niewątpliwy, że termin
ten już upłynął. 3 3 W tej sytuacji należałoby pouczyć spadkobiercę, iż oświadczenie złożone po terminie jest bezskuteczne (art. 5
Kpc. i art. 80 § 3 pr. o not.). 34 Nie uzasadnia odmowy przyjęcia
takiego oświadczenia przez notariusza art. 81 pr. o not., gdyż
ważność i skuteczność złożonego oświadczenia podlega badaniu
jedynie w postępowaniu, w którym stanowi ono przesłankę rozstrzygnięcia (a zatem nie tylko w postępowaniu o stwierdzenie
nabycia spadku, ale również np. w procesie o wykonanie długów
spadkowych, jeżeli spadkobierca powołuje się na swoją ograniczoną odpowiedzialność, por. art. 319 Kpc.). 35
Od odmowy odebrania oświadczenia trzeba odróżnić sytuację,
w której nie doszło do sporządzenia protokołu z tej czynności (art.
641 § 4 Kpc.). J a k trafnie zostało rozstrzygnięte przed laty w
postanowieniu SN z 20.02.1963 r. 3 6 , skuteczność oświadczenia
nie jest uzależniona od sporządzenia protokołu, co może nastąpić
także po upływie sześciomiesięcznego terminu z art. 1015 § 1 Kc.
W sprawie, w której została podjęta przez SN wspomniana
uchwała z 15.01.1991 r., sąd rejonowy odmówił odebrania od
zainteresowanych oświadczeń powołując się na to, że termin z
art. 1015 § 1 Kc. już upłynął. SN ustosunkowując się do tej
kwestii podkreślił, że negatywne stanowisko sądu nie może szkodzić prawom spadkobierców. Dlatego też termin ten należy uznać za zachowany, jeżeli przed jego upływem spadkobierca
zwrócił się do sądu wyrażając zamiar złożenia takiego oświadczenia. Odmowa zaś jego przyjęcia podlega kontroli instancyjnej
przy okazji rozpoznania rewizji od postanowienia o stwierdzeniu
nabycia spadku (art. 383 Kpc.). Pogląd ten zasługuje na aprobatę, gdyż tylko w ten sposób spadkobiercy byliby chronieni przed
ewentualnymi niekorzystnymi skutkami niezłożenia w ustawo-
66
Niektóre p r o b l e m y . . .
wym terminie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku.
Trudno bowiem byłoby mówić w tej sytuacji o niezłożeniu
oświadczenia z powodu błędu, gdyż to nie błąd spadkobierców
lecz sądu stanowił przyczynę nieodebrania oświadczeń, a w konsekwencji - bezskuteczny upływ terminu z art. 1015 § 1 Kc. Tym
samym wydaje się, że art. 1019 § 2 Kc. nie pozwalałby na uchylenie się od skutków prawnych braku oświadczenia o przyjęciu lub
odrzuceniu spadku. Nie powinno stanowić również podstawy do
odmowy przyjęcia oświadczenia nieprzedłożenia dokumentów, o
których mowa w art. 641 § 3 Kpc. Gdy chodzi o oświadczenia
składane przed sądem, to wyraźnie wynika to z § 183 ust. 1
regulaminu wewnętrznego urzędowania sądów powszechnych,
który nakazuje zakreślić spadkobiercy stosowny termin pod rygorem niedokonania zawiadomień określonych w art. 643 Kpc.
Tą samą zasadę należałoby stosować także do oświadczeń składanych przed notariuszem. 3 7
W związku z możliwością składania oświadczeń o przyjęciu
lub odrzuceniu spadku na piśmie (art. 1018 § 3 zd. 2 Kc.), rozważenia wymagają dwie kwestie. Po pierwsze, z jaką chwilą oświadczenie zostaje złożone, po drugie, czy jest ono skuteczne, chociaż
nie zawiera wszystkich danych, o których mowa w art. 641 § 1 i 2
Kpc. Pierwszym z tych zagadnień zajmował się SN, który w
cytowanym postanowieniu z 20.02.1963 r. wyraził pogląd, że
oświadczenie jest złożone z chwilą, z którą pismo zawierające
nieżbędne dane wpłynęło do sądu, nawet niewłaściwego miejscowo. 38 Wydaje się, że stanowisko takie należy uznać za trafne
także na gruncie obecnie obowiązujących przepisów.
Przesłane pisemne oświadczenie może nie obejmować wszystkich danych wymaganych przez przepisy art. 641 § 1 i 2 Kpc. (o
braku dokumnetów była już mowa wcześniej). Nie wszystkie jednak z wymienionych w tych przepisach dane stanowiące istotne z punktu widzenia ważności składanego oświadczenia - elementy
treści. Oświadczenie powinno zawierać co najmniej dane dotyczące osoby spadkodawcy i spadkobiercy, tytuł powołania spadkobiercy do spadku (testament lub ustawa) i treść składanego
oświadczenia (tzn. czy i w jaki sposób spadkobierca spadek przyjmuje, czy też go odrzuca). Trzeba zaznaczyć, że znajomość lub
brak niektórych danych o osobie spadkodawcy, j a k np. miejsca
jego śmierci lub zamieszkania albo danych o innych spadkobier-
67
REJENT Nr 6/14 - czerwiec 1992 r.
cach, aczkolwiek nie wpływa na skuteczność (ważność) złożonego
oświadczenia, tym niemniej może utrudniać dokonanie przez sąd
dalszych czynności (przesłanie oświadczenia do sądu spadku, zawiadomienie innych spadkobierców, sporządzenie spisu inwentarza itd.). Jeżeli oświadczenie nie zawiera nawet minimalnej
treści, wówczas nie wywołuje ono skutków prawnych, chyba że
dojdzie do uzupełnienia braków. 3 9
W związku z terminem określonym w art. 1015 § 1 Kc. nasuwa się jeszcze jedna uwaga. Art. 1026 Kc. stanowi, że stwierdzenie nabycia spadku nie może nastąpić przed upływem 6 miesięcy
od otwarcia spadku, chyba że wszyscy znani spadkobiercy złożyli
już oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Przepisu
tego nie należy jednak rozumieć dosłownie. Sześciomiesięczny
termin jest bowiem jedynie terminem minimalnym. Termin ten
może, a niekiedy nawet musi, ulec przedłużeniu, jeżeli niektórzy
ze spadkobierców dowiedzieli się o tytule swojego powołania
później niż w dniu otwarcia spadku. Dotyczy to szczególnie spadkobierców ustawowych powołanych w dalszej kolejności i spadkobierców podstawionych lub dziedziczących z tytułu przyrostu.
Prawidłowo zatem przepis ten powinien być sformułowany następująco: stwierdzenie nabycia spadku nie może nastąpić zanim
wszyscy znani sądowi spadkobiercy nie złożą oświadczenia o
przyjęciu lub odrzuceniu spadku albo nie upłynie dla nich termin
do jego złożenia. 40
V. Ostatnim zagadnieniem, które chciałbym omówić, jest wypadek tzw. transmisji. Reguluje ją art. 1017 Kc., w myśl którego
termin do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku w razie śmierci spadkobiercy przed jego upływem nie może się
skończyć wcześniej aniżeli termin do złożenia przez spadkobierców transmitenta (transmisariuszy) oświadczenia co do spadku
po zmarłym spadkobiercy. W zasadzie można obecnie uznać za
panujący pogląd, iż w sytuacji, gdy transmitent dowiedział się o
tytule swojego powołania do spadku, termin do złożenia oświadczenia o jego przyjęciu lub odrzuceniu nie ulega przerwaniu na
skutek śmierci transmitenta i biegnie dalej w stosunku do jego
spadkobierców (transmisariuszy), z tym że nie może się skończyć
wcześniej niż z upływem terminu do złożenia oświadczenia co do
spadku po transmitencie. 4 1 Natomiast jeżeli spadkobierca
68
Niektóre problemy...
(transmitent) nie wiedział o tytule swojego powołania do spadku,
wtedy termin z art. 1015 § 1 Kc. zaczyna biec według ogólnych
zasad od momentu dowiedzenia się przez transmisariuszy o tytule powołania do spadku transmitenta. 4 2
Ze sformułowania art. 1017 Kc. wynika, że oświadczenie, o
którym mowa w tym przepisie, składają wszyscy spadkobiercy
transmitenta. Powoduje to, że termin do złożenia przez każdego z
nich oświadczenia może rozpocząć się i skończyć w innym momencie. Również treść składanych oświadczeń może być różna,
np. jeden z transmisariuszy może spadek po pierwszym spadkodawcy przyjąć, inny - może go odrzucić. Pojawia się jednak pytanie, co dzieje się z tą częścią spadku, którą odrzuci jeden z
transmisariuszy. Problem ten ilustruje następujący przykład:
spadkodawca A miał dwoje dzieci B i C, z tym że C spadek
przyjęło, B zaś zmarło przed złożeniem oświadczenia (ale i przed
upływem terminu z art. 1015 § 1 Kc.). Po B dziedziczyło z kolei
dwoje jego dzieci D i E (a wnuków spadkodawcy A). Jeżeli teraz
D odrzuciłoby spadek po spadkodawcy A, natomiast E go przyjęło, to powstanie kwestia, komu powinna przypaść część udziału
transmitenta w spadku po spadkodawcy A, czy należy się ona
spadkobiercy C, czy też do tej części dochodzą ewentualnie dalsi
krewni spadkodawcy A, w naszym przypadku D i E (zgodnie z
art. 931 § 2 Kc., zakładając że dziedziczenie po spadkodawcy A
następuje według porządku ustawowego). W drugim wypadku
części udziału w spadku po A przypadająca D i E nie weszłaby do
spadku po transmitencie, co mogłoby mieć znaczenie ze względu
na zakres odpowiedzialności transmisariuszy za długi ciążące na
spadku po transmitencie. 43 Jeżeli zaś dziedziczenie po spadkodawcy A odbywałoby się na postawie testamentu, wówczas część
udziału w spadku po A - odrzucona przez jednego z transmisariuszy - powinna przyrosnąć spadkobiercy C (art. 965 Kc.). Takie
rozwiązanie wydaje się prawidłowe, gdyż skutki oświadczeń
składanych przez transmisariuszy „cofają się" do dnia otwarcia
spadku po pierwszym spadkodawcy (A). W zależności więc od
tego, na jakiej podstawie dochodzi do dziedziczenia po pierwszym
spadkodawcy, część udziału transmitenta w spadku, którą odrzuciłby jeden z transmisariuszy, przypadłaby bądź innym spadkobiercom pierwszego spadkodawcy, bądź spadkobiercom
powołanym do dziedziczenia w dalszej kolejności (art. 965 Kc. i
69
REJENT Nr 6/14 - czerwiec 1992 r.
art. 931 § 2 Kc.). Od momentu zatem dowiedzenia się przez wyżej
wymienione osoby o odrzuceniu spadku po pierwszym spadkodawcy przez jednego z transmisariuszy rozpoczynałby się dla
nich termin do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu
spadku.
Trzeba w tym miejscu podkreślić, że warunkiem złożenia skutecznego oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku przez
transmisariusza po pierwszym spadkodawcy jest przyjęcie spadku po transmitencie. Nie można zgodzić się z poglądem wyrażonym w literaturze, 4 4 że transmisariusz może odrzucić obydwa
spadki, tj. spadek po pierwszym spadkodawcy i po transmitencie.
W ten bowiem sposób nie będąc spadkobiercą transmitenta (ponieważ zgodnie z art. 1020 Kc. przyjmuje się fikcję, że spadkobierca odrzucający spadek nie żył w chwili jego otwarcia), osoba
taka wpływałaby na skład spadku po transmitencie, który przypadałby innemu jego spadkobiercy (gdyż spadek byłby mniejszy o
udział przypadły transmitentowi w spadku po pierwszym spadkodawcy).45 Należy więc stwierdzić, że transmisariusz ma tylko
dwie możliwości - albo odrzucić spadek po pierwszym spadkodawcy i przyjąć spadek po transmitencie, albo przyjąć spadki po
obu spadkodawcach. Jeżeli natomiast transmisariusz odrzuciłby
spadek po transmitencie, to ewentualne jego (wcześniejsze)
oświadczenie co do spadku po pierwszym spadkodawcy trzeba by
uznać za bezskuteczne. Jest to zgodne z art. 1020 Kc., skoro
transmisariusza odrzucającego spadek po transmitencie musimy
traktować tak, jakby nie żył w chwili śmierci transmitenta. Ponieważ od chwili otwarcia spadku po transmitencie tylko jego
spadkobiercy mogą złożyć oświadczenie o przyjęciu spadku lub
jego odrzuceniu po pierwszym spadkodawcy, muszą oni żyć w
chwili śmierci transmitenta (art. 927 § 1 Kc.).
Podsumowując powyższe rozważania chciałbym podkreślić, iż
ich celem było przedstawienie niektórych przynajmniej problemów, jakie mogą się pojawiać w związku ze składaniem oświadczeń o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, w tym szczególnie
dotyczących terminu z art. 1015 § 1 Kc. Zaprezentowane rozwiązania mogą zapewne wzbudzić wątpliwości, być może staną się
podstawą do dalszej ewentualnej dyskusji. Potrzeba takiej dyskusji wydaje się tym bardziej uzasadniona, że problematyka prawa spadkowego nie została jak dotąd dostatecznie opracowana,
70
Niektóre p r o b l e m y . . .
zaś o społecznym znaczeniu przyjętych w tym zakresie rozwiązań prawnych nie trzeba chyba nikogo przekonywać.
71
REJENT Nr 6/14 - czerwiec 1992 r.
Przypisy
1) Zob. na ten temat J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe w zarysie, Warszawa
1985 r., str. 138-139.
2) Zwłaszcza ustawa z dnia 28.07.1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny, Dz.
U. Nr 55, poz. 321.
3. Ustawa z dnia 13.07.1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego,
Dz. U. Nr 55, poz. 318.
4. Ustawa z dnia 14.02.1991 r. - Prawo o notariacie (dalej w skrócie pr. o not.), Dz.
U. Nr 22, poz. 91 i ustawa z dnia 14.02.1991 r. Przepisy wprowadzające ustawę Prawo o notariacie oraz o zmianie Kodeksu postępowania cywilnego i ustawy o
księgach wieczystych, Dz. U. Nr 22, poz. 92.
5. Istotna zmiana dokonana przez ustawę z 14.02.1991 r. - Przepisy wprowadzające
(...) polega na tym, że ogół czynności w zakresie postępowania spadkowego należy
w zasadzie do właściwego sądu spadku, chyba że przepisy szczególne stanowią
inaczej. Jednym z takich wyjątków jest art. 640 § 1 Kpc., który dopuszcza złożenie
oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku przed notariuszem.
6. Poza podręcznikiem J. Gwiazdomorskiego powołanym w przepisie 1) zob. zwłaszcza podręcznik J. St. Piątowskiego, Prawo spadkowe. Zarys wykładu. Warszawa
1987 r., str. 182-195 oraz System prawa cywilnego, t. IV Prawo spadkowe, pod red.
J. St. Piątowskiego, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź 1986 r., zwłaszcza
str. 271-291 (w opracowaniu J. Kosika).
7-OSN 1991 r. z 5-6 poz. 68.
8. Stan faktyczny sprawy przedstawiał się następująco: 15.08.1989 r. zmarł Kazimierz P., który pozostawił jako spadkobierców ustawowych małoletniego syna z
drugiego małżeństwa, drugą żonę i 4 dzieci z pierwszego małżeństwa. Małoletni
syn i żona wnieśli o stwierdzenie nabycia spadku na podstawie dziedziczenia
ustawowego. Pod koniec stycznia 1990 r. spadkobiercy ustawowi dowiedzieli się,
że spadkodawca pozostawił testament, w którym powołał do całego spadku małoletniego syna z drugiego małżeństwa. W dniu 15.02.1990 r. dzieci z pierwszego
małżeństwa złożyły w S R oświadczenie na piśmie (bez urzędowego poświadczenia
podpisów) o odmowie przyjęcia spadku. Sąd po otwarciu i ogłoszeniu testamentu
w dniu 6.04.1990 r. poinformował spadkobierców, że testament jest nieważny. Nie
uwzględnił jednak wniosku wnioskodawców o odebranie oświadczeń o przyjęciu
spadku od wszystkich spadkobierców, powołując się na to, że termin z art. 1015 §
1 Kc. upłynął 15.02.1990 r.
9. Tak samo J. Gwiazdomorski, op. cit. str. 135.
10. Zob. też art. 940 Kc.
11. Por. J. Gwiazdomorski, op. cit. str. 135, J. St. Piątowski, op. cit. str. 187, J.
Kosik, op. cit. str. 274.
12. Tak J. Gwiazdomorski, op. cit. str. 136.
72
Niektóre problemy...
13. Por. A. Szpunar, Wady oświadczenia woli o przyjęciu lub odrzuceniu s p a d k u ,
NP 1986 r. nr 7-8 str. 23.
14. Chodzi tu o spadkobierców testamentowych j a k i ustawowych powołanych do
dziedziczenia w pierwszej kolejności, którzy nie chcą lub nie mogą dziedziczyć, zob.
przypis 12.
15. Na t e m a t konwersji t e s t a m e n t ó w zob. M. Niedośpiał, T e s t a m e n t w polskim
prawie cywilnym, Kraków 1991 r., str. 127 i n.
16. Podobnie A. Szpunar, op. cit. str. 26, który stwierdza, że w opisanej sytuacji
oświadczenie spadkobiercyjest bezprzedmiotowe i wobec tego przepis art. 1019 Kc.
nie ma tu zastosowania.
17. Według A. S z p u n a r a , op. cit. s t r . 23, okoliczność, czy spadkobierca wiedział o
skutkach prawnych swego biernego zachowania się, może mieć znaczenie przy
rozstrzyganiu problemu wad oświadczenia woli.
18. Zob. J. Pietrzykowski, glosa do orz. SW w Poznaniu z 27.06.1967 r., OSPiKA
1969 r. z. 4 poz. 96, str. 192.
19. Nawet bowiem znajomość normy art. 961 Kc. nie zawsze będzie stwarzać
podstawy do przypuszczenia, że doszło do powołania do s p a d k u a nie ustanowienia
zapisu, o ile spadkobiercy nie był znany s t a n m a j ą t k o w y spadkodawcy.
20. Np. spadkodawca powiedział spadkobiercy, że sporządził t e s t a m e n t na korzyść
innej osoby, chociaż w rzeczywistości tego nie uczynił.
21. Powstaje j e d n a k problem, czy s ą d powinien dokonywać zawiadomienia także
wówczas, gdy t e s t a m e n t według jego oceny jest nieważny np. z powodu niezachowania wymogów formalnych. Zdaniem B. Dobrzańskiego, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Warszawa 1975 r. t. I, str. 958, otwarcia i ogłoszenia
t e s t a m e n t u nie można uzależniać od ważności t e s t a m e n t u . Nie dotyczy to jedynie
wypadków, gdy dokument prima facie nie może być u z n a n y za t e s t a m e n t , bo nie
zawiera rozporządzeń na wypadek śmierci lub w sposób oczywisty nie odpowiada
przepisom o formie t e s t a m e n t u .
22. T a k J. St. Piątowski, op. cit. str. 188, J. Kosik op. cit. str. 275, J. Pietrzykowski,
[w:] Kodeks cywilny. Komentarz, Warszawa 1972 r., t. III s t r . 1930.
23. Stanowisko to można j e d n a k uznać za kontrowersyjne.
24. T a k J. Pietrzykowski, [w:] Kodeks cywilny (...), str. 1925, tenże [w:] Kodeks
postępowania cywilnego z komentarzem. Warszawa 1989 r., t. III str. 1006.
25. T a k J. St. Piątowski, op. cit. str. 192, J. Kosik, op. cit. str. 280, J. Gwiazdomorski, op. cit. str. 133.
26. P a t r z przypis 4.
27. Przykładowo J. Pietrzykowski, [w:] Kodeks cywilny (...), str. 1926, J. Kosik, op.
cit. str. 281.
28. OSN 1963 poz. 187.
73
REJENT Nr 6/14 - czerwiec 1992 r.
29. Tak np. J. Pietrzykowski, [w:] Kodeks cywilny (...) str. 1928, L. Stecki, Przyjęcie
spadku przez niepaństwowe jednostki organizacyjne, NP 1977 r. z. 5, str. 645 i n.
(zwłaszcza str. 649-653).
30. Tak L. Stecki, j.w.
31. Tak jak się wydaje J. Pietrzykowski, j.w.
32. Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 19.11.1987 r., Dz. U. Nr 38 poz.
218 ze zm.
33. Tak przykładowo J. Pietrzykowski, [w:] Kodeks cywilny (...) str. 1930, J. Kosik,
op. cit. str. 274, K. Korzan, Postępowanie nieprocesowe, Warszawa 1987 r. str. 237.
Zob. też § 182 regulaminu wewnętrznego urzędowania sądów powszechnych oraz
uzasadnienie powołanej uchwały SN z 15.01.1991 r.
34. Niezłożenie oświadczenia spowodowane takim w istocie błędnym pouczeniem
stanowiłoby podstawę do uchylenia się od skutków prawnych niezachowania
terminu z art. 1015 § 1 Kc. w trybie art. 1019 § 2 Kc.
35. Tak J. Pietrzykowski [w:] Kodeks postępowania cywilnego, str. 1006.
36. OSN 1964 r. z. 3, poz. 51.
37. Zgodnie z nowym brzmieniem art. 643 Kpc. o złożeniu oświadczenia zawiadamia się wszystkie osoby zainteresowane, które mogłyby dziedziczyć po danym
spadkodawcy. Obecna treść przepisu nie przesądza, kto powinien dokonać takiego
zawiadomienia (sąd czy notariusz).
38. Z art. 1018 § 3 Kc. nie wynika jasno, czy oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu
spadku w formie pisemnej może być złożone również przed notariuszem. Ponieważ
ustawa wymaga urzędowego poświadczenia podpisu, notariusz zamiast spisania
protokołu (art. 641 § 4 Kpc. i art. 104 § 3 pr. o not.) dokonywałby poświadczenia
podpisu (art. 96 pkt 1 pr. o not.). Do notariusza nie odnosi się - jak się wydaje ograniczenie co do właściwości miejscowej, które dotyczy jedynie sądu.
39. Wydaje się, że wezwanie o uzupełnienie braków nie powinno następować pod
rygorem zwrotu pisma (analogia z art. 130 Kpc.) lecz z pouczeniem o jego bezskuteczności. Może budzić wątpliwości, czy oświadczenie spadkobiercy wy wczuje skutki dopiero od momentu uzupełnienia braku (z tym momentem należy je uważać za
złożone), czy też już od chwili jego wniesienia (analogia z art. 130 § 3 Kpc.).
40. Jeżeli zatem spadkobiercy, którzy byliby powołani do spadku po danym
spadkodawcy, nie chcieliby złożyć takiego oświadczenia sąd powinien odroczyć
rozprawę do chwili, gdy termin do złożenia wspomnianego oświadczenia nie
upłynie dla wszystkich spadkobierców.
41. Tak zwłaszcza J. Kosik, op. cit. str. 277-280 oraz w artykule „Złożenie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku według art. 1017 Kc., [w:] Księga
pamiątkowa dla uczczenia 50 lecia pracy prof. A. Szpunara, Warszawa-Łódź 1983
r., str. 279-286 i t a m powoływana literatura.
42. Tamże
74
Niektóre problemy...
43. Jeżeli bowiem spadek po spadkodawcy A byłby duży, zaś spadek po transmitencie niewielki i przeciążony długami, wtedy odrzucając spadek „w imieniu"
t r a n s m i t e n t a transmisariusze, będący jednocześnie spadkobiercami spadkodawcy
-powołanymi w dalszej kolejności, ograniczyliby znacznie swoją odpowiedzialność
za długi spadkowe po transmitencie w wypadku przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Taką jednak czynność wierzyciele mogliby zaskarżyć jako
zdziałaną na ich niekorzyść na podstawie art. 1024 Kc.
44. Przykładowo J. Kosik, System... str. 278 i „Złożenie oświadczenia...", str. 281.
45. Ilustruje to następujący przykład: po spadkodawcy A dziedziczyło dwoje jego
dzieci B i C na podstawie ustawy, z tym że B zmarł przed złożeniem oświadczenia
o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. B pozostawił testament, w którym powołał do
spadku osobę E i jako spadkobiercę podstawionego - osobę D. Odrzucając spadek
po spadkodawcach A i B osoba E pozbawiłaby możliwości złożenia takiego oświadczenia osobę D, która doszłaby jako spadkobierca podstawiony do spadku po B.
75