List otwarty do Premiera RP

Transkrypt

List otwarty do Premiera RP
FEDERACJA ZWI ZKÓW ZAWODOWYCH
GÓRNICTWA NAFTOWEGO I GAZOWNICTWA
58 – 300 Wałbrzych
ul. Ko ciuszki 5 skr. poczt. 125
tel. 74 / 84 39 551
fax 74 / 84 25 334
www.fzzgnig.org [email protected]
_______________________________________________________
_________________________________
Wałbrzych, 18 lipca 2005r.
PAN MAREK BELKA
PREMIER RP
LIST OTWARTY
SZANOWNY PANIE PREMIERZE,
ZWRACAMY SI
O ROZPATRZENIE NASZYCH WNIOSKÓW DOTYCZ CYCH
PRYWATYZACJI SPÓŁKI PGNiG S.A.
ZWRACAMY SI
DO PREMIERA LECZ RÓWNIE
PROFESORA
PONIEWA
PREMIEREM SI BYWA A PROFESOREM SI JEST!!!
W sprawie przyszło ci Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, o której chcemy z
Panem korespondowa , a w miar mo liwo ci i osobi cie rozmawia – na kierowane pisma
Zwi zkowej Komisji Koordynacyjnej PGNiG S.A. w sprawie spotkania nie otrzymali my
odpowiedzi. W naszym wyst pieniu mo na wyró ni aspekty:
1. formalne, 2. merytoryczne i 3. polityczno – publicystyczne.
1. Formalne:
- Czy Rada Ministrów, a nawet poszczególni Ministrowie, mog swobodnie, dowolnie i
nieformalnie interpretowa
i zmienia
przyj ty przez Rad
Ministrów Program
rz dowy, który zostały uprzednio przedyskutowany z posłami (Komisje i obrady
plenarne Sejmu), przeszedł pełny cykl uzgodnie mi dzyresortowych oraz co by mo e
najistotniejsze dla sprawy społecznego odbioru działa
rz du, został publicznie
ogłoszony i z pełnymi konsekwencjami finansowymi i społecznymi wdra any przez
PGNiG. – do momentu jego wstrzymania ?
Przyj ty przez Rad
Ministrów 05 pa dziernika 2004 r. Program stwierdza,
e
„w terminie do ko ca I półrocza 2005 roku Minister Skarbu Pa stwa oraz zarz d PGNiG S.A.
przygotuj emisj akcji poprzez podwy szenie kapitału zakładowego Spółki PGNiG S.A., w
ramach
przeprowadzenia
publicznej
oferty.
Podj cie
decyzji
o wprowadzeniu akcji PGNiG S.A. do obrotu giełdowego b dzie mo liwe po zawarciu
wieloletniej umowy leasingu pomi dzy PGNiG S.A. a Spółk
Przesyłow
(– uwaga:
warunek ten został spełniony, jak i inne zadania które umo liwiły Spółce Przesyłowej
obecnie - GAZ SYSTEM podj cie pełnej, samodzielnej działalno ci gospodarczej)”
St d pytanie formalne nas jako Obywateli, którzy przy okazji s te zwi zkowcami: Czy jest
dopuszczalne pod wzgl dem formalno - prawnym, aby Rada Ministrów przyjmowała
Program i informowała o tym społecze stwo, a
nast pnie nieformalnie poszczególni
członkowie Rz du wstrzymywali jego realizacj „poniewa b d wybory”. Przy okazji Panie
Premierze dlaczego w swoim czasie nie poinformował Pan Pana doktora Jacka Soch , kiedy
„konstytucyjnie” ko czy si kadencja Sejmu i trzeba b dzie podda si wyborom. Czy by
Minister Skarbu Pa stwa pozostawał w błogiej nie wiadomo ci i przedło ył w pa dzierniku
2004 r. Radzie Ministrów Program restrukturyzacji i prywatyzacji PGNiG, w którym ustalono
termin „debiutu giełdowego”, ogólnie pokrywaj cy si
z „konstytucyjnym”
okresem
wyborów parlamentarnych i prezydenckich nie licz c si z tymi faktami. S dz c po licznych
wypowiedziach, gdyby Pan Minister to wiedział, to mo e by si nie podj ł bycia ministrem w
Pa skim Rz dzie, a co najmniej nie zaproponowałby do uchwalenia Panu i kolegom
Ministrom, Programu z takim terminem prywatyzacji PGNiG.
Generalnie
jako
obywatele
i
zwi zkowcy
i Premiera: Czy Rz d RP czuje si
PGNiG
pytamy
Pana
Profesora
zwi zany zadaniami i terminami, które sam
uchwala?
2. Merytoryczne
Od pocz tku tzw. transformacji cieraj si pogl dy na temat zakresu prywatyzacji, zalet i
wad programów skrajnie liberalnych ( im mniej pa stwa w gospodarce tym lepiej), czy
pogl dów, e w pewnych dziedzinach, czy sektorach gospodarki powinny by utrzymane
„firmy narodowe”. PGNiG było tu przez kilkana cie lat przykładem utrzymania pozycji
„narodowej firmy gazowniczej” – Dzi ki działaniom kolejnych Zarz dów (równie
wywodz cym si z kr gu dawnej Solidarno ci) i wobec niejednoznaczno ci opinii w polskich
o rodkach społeczno – politycznych, do 2004 r. zdołano utrzyma przy wielkiej determinacji
2
zwi zkowców tej bran y wzgl dn integralno
Grupy Kapitałowej PGNiG, jako koncernu
narodowego. Dla wielu rodowisk polityczno – ideowych (liberalizm to te ideologia), lecz
te dla kr gów biznesowych (nie tylko polskich), było to przysłowiow „sol w oku”.
Po wej ciu w ycie Dyrektywy UE , zwolennicy likwidacji Spółki PGNiG w kształcie jaki
został
jej nadany w procesie komercjalizacji uzyskali mo liwo
u ycia swobodnie
interpretowanej Dyrektywy jako „brzytwy do ostatecznego poder ni cia narodowego
koncernu gazowniczego”. Sposób w jaki została przeniesiona do Programu rz dowego i jak
była „odczytywana” w procesie dotychczasowej realizacji tego Programu, nie znajduje
odpowiednika na gruncie europejskim. Nikt w UE nie poszedł tak daleko i takim kosztem.
Mo na dyskutowa , czy b dzie to efektywne rozwi zanie dla polskiej gospodarki i mo na w
to w tpi . Czas poka e.
Realizuj c jednak kolejne szczegółowe dyspozycje , dotycz ce kwestii ukształtowania
operatora systemu przesyłowego poczyniono kosztem PGNiG S.A. szereg nowatorskich
kroków,
jak
np.
darowizna
(
prawie
50
mln
zł.)
,
dywidenda
rzeczowa
(550 mln zł.) i sposób wyceny zwi zanych z tym składników maj tkowych - „niesamowita”
umowa
leasingu-
w ustalaniu jaka jest warto
przy
czym
szef
URE
aktywnie
uczestniczy
maj tku i ile mo e maksymalnie wynosi roczna rata leasingowa
(i jeszcze szczyci si tym publicznie) itp. Wszystko to było czystym prekursorstwem, które –
s dzimy, e Pan Premier ma tego wiadomo
– gdyby dotyczyło nie przesuni
maj tku Skarbu Pa stwa, lecz styku publiczno – prywatnego czy działa
w ramach
na maj tku
prywatnym, byłoby naturaln płaszczyzn dla działa ABW z urz du. Niestety na nasze
w tpliwo ci otrzymywali my ci gle t sam odpowied „ przyczyny polityczne – naciski
opozycji „
W rezultacie jednak mamy to co mamy oraz pytanie: Co dalej z PGNiG?
Je eli nie dotrzymamy ustalonego przez Pa ski Rz d w przyj tym w ubiegłym roku
Programie terminu realizacji oferty publicznej, to nadal b d
stosunkowo łatwe do
prowadzenia
procesie
działania,
typu:
co
jeszcze
wyprowadzi
w
prywatyzacji
z PGNiG S.A., mo e teraz górnictwo naftowe, a mo e odr bnie zby dystrybucj gazu, a
mo e co jeszcze?
Oferta publiczna to jedyny obecnie sposób, aby ukształtowa
to co zostało po
wydzieleniu operatora, w postaci firmy narodowej o wzajemnie powi zanych
poszczególnych cz ciach, kontrolowan
(i po rednio zarz dzan ) w istocie w pełni
przez Skarb Pa stwa. Kontrolowan i zarz dzan , ale w sposób jawny, w ramach reguł,
3
które obowi zuj na publicznym rynku. Bez widzimisi tzw. wła ciciela, który co kilka
godzin ma inne zdanie w sprawie. Stosownie do medialnych wyst pie cz ci posłów PiS.
I gdyby trzymano si
pierwotnie uchwalonego planu dopuszczenia na Giełd
w dniu
4 lipca br., to okazałoby si , e jest to wielki sukces nie tylko finansowy (jak Gaz de France),
ale i polityczny Pa skiego Rz du. Teraz ju nie istotny jest termin – lipiec czy wrzesie .
Panie Premierze!! Decyduj c o skierowaniu, b d nie PGNiG do natychmiastowego debiutu
giełdowego ma Pan zdecydowa
jaki kształt na najbli sz dekad b dzie miał polski rynek
gazu ziemnego.
Uchylenie si od tej decyzji TE JEST DECYZJ . Wybór nale y do Pana.
3. Polityczno – publicystyczne
To wspaniałe i szlachetne, gdy rz dz cy licz si ze zdaniem opozycji a Rz d pami ta, e
jego misja dobiega ko ca, cho
jak wskazuje przykład prywatyzacji PZU, rz dz cy
podchodz do tego w sposób zró nicowany, np. gdzie był wówczas i jakie stanowisko w
sprawie PZU zajmował obecny Przewodnicz cy Sejmowej Komisji Skarbu Pa stwa,
protestował, e ówczesny rz d nie powinien ju takich decyzji podejmowa ?
Zreszt ustalaj c w 2004 r. decyzje i terminy dot. prywatyzacji PGNiG, Pa scy Ministrowie, a
tak e konsultowani posłowie, znali ramy „kadencyjno ci” Parlamentu. Zabrakło im wówczas
wyobra ni?
Wstrzyma działania poniewa „przyszli rz dz cy” chc inaczej. Co to znaczy? Czy Pan
Premier jest w stanie ustali ostateczny, nawet ramowy kształt przyszłego „obozu władzy” w
relacji prezydent, sejm, senat. „Liderzy” sonda y w sprawach gospodarczych i konkretnie w
kwestii PGNiG maj konsekwentnie rozbie ne pogl dy. Jedyne co ich ł czy to, aby proces ten
nie był realizowany „przez obecny Rz d i Zarz d” – nie ci ludzie, wy ju nie macie prawa.
NIEPRAWDA to ten Rz d ma
wr cz obowi zek zawarty wprost w publicznie
upowszechnionym Programie z 2004 r. do jego realizacji. PAKTY ZOBOWI ZUJ
A TEN PROGRAM JEST TAKIM PAKTEM DLA PGNiG I JEGO ZAŁOGI.
Załoga
dotrzymała
zobowi za
wynikaj cych
z
programu
restrukturyzacji
zatrudnienia. Koszty społeczne zostały poniesione , ponad 13 tysi cy pracowników
zostało zredukowanych w ramach programu a osłony socjalne i ich koszt ponie li ci
którzy pozostali. Tysi ce ludzi pracowało nad prospektem emisyjnym , poniesiono
milionowe koszty przygotowawcze.
Jak w tej sytuacji mamy próbowa zrozumie ministra Jacka Soch , który kreuje si na
„bezpartyjnego fachowca” i patrz c w przyszło
4
liczy si bardziej ze zdaniem przyszłej,
hipotetycznej
„władzy”,
ni
z
Programem,
który
sam
wniósł
pod
obrady
i uzyskał zgod Rady Ministrów. Czy ta zgoda nie jest dla Ministra równie zobowi zaniem?
S dzimy przy tym, e je eli Pan Minister uzyskał nawet jakie obietnice ze strony obecnej
opozycji, to w przyszło ci mo e by srodze zawiedziony.
Przy okazji: Jak to jest mo liwe, e w okresie dwóch dni Pan Premier mówi jedno, Minister
SP co wyra nie innego, a Sekretarz SP jeszcze co innego?
Jak na realnie „rz dz cy rz d” chyba zbyt wiele demokracji (wolno ci słowa), któr mniej
yczliwi zw bałaganem. Z tego powodu status spółki giełdowej te jest korzystny, poniewa
wła ciciel musi wypowiada si w sposób zdyscyplinowany i skoordynowany, albowiem w
przeciwnym razie kurs b dzie „latał od ciany do ciany”.
Panie Premierze, ustalony i realizowany przez Pa ski Rz d „Program dla PGNiG” zakładał
znaczny (ogromny) drena
maj tku PGNiG w procesie tworzenia Operatora Systemu
Przesyłowego i znaczne wydatki w procesie prywatyzacji. W zamian PGNiG miało uzyska
rekompensat w formie nie tylko „wpływu” z podwy szenia kapitału, lecz równie po rednio
„uzysk” nie tylko presti owy, jaki jest udziałem firmy publicznej (giełdowej).
Koszty (i straty dla PGNiG) nast piły, o wpływach proponuje si
w przyszło ci. To nie mo e nie obchodzi
nam porozmawia
pracowników Grupy Kapitałowej PGNiG,
poniewa w sposób rzeczywisty przekłada si na ich warunki pracy i płacy.
Powinno to równie zainteresowa Rad Ministrów, która w ko cu firmowała „Program dla
PGNiG” i odpowiada za jego realizacj
dzi , a obserwuj c nasze
ycie społeczno –
polityczne, mo e z tych „zysków i strat”, by w innym trybie rozliczana jutro.
Panie Premierze, podkre lamy raz jeszcze: TA DECYZJA, któr
chce Pan odło y
wył cznie z powodów „klimatycznych” (klimatu przedwyborczego), nie jest wyborem
terminu, lecz wyborem dalszego kierunku przekształce
polskiego rynku gazu
ziemnego.
Oczekujemy, e Pan j podejmie , a je eli b dzie niekorzystna tj. nie dla debiutu giełdowego
we wrze niu, oczekujemy, e to Pan Premier poda nam inne ni „klimatyczne”, rzeczywiste
argumenty, takie , które potrafi zrozumie wielotysi czna załoga yj ca w nieustannej obawie
o miejsce pracy i przyszło
tej firmy , kilka tysi cy emerytów i rencistów yj cych w
przekonaniu , e prawo jest równe wobec wszystkich i do yj realizacji zapisów ustawy o
komercjalizacji przedsi biorstw pa stwowych.
Ko cz c pozytywnie uprzejmie przypominamy, e zwi zki zawodowe górnictwa naftowego i
gazownictwa, nigdy dot d nie wyprowadziły naszych załóg na drogi elazne, czy asfaltowe.
5
Nigdy te nie „odcinano” nikomu dostaw gazu, nawet w przypadku firm zalegaj cych z
płatno ciami, jak np. zakłady tzw. WSCH, na które jak słycha jest tylu ch tnych inwestorów.
Nie mniej jednak, wobec braku rzeczywistych tj. ekonomicznych czy prawnych przeszkód w
dopuszczeniu PGNiG S.A. na GIEŁD , w przypadku dalszego wstrzymywania tego procesu,
b dziemy realizowa swoje zwi zkowe obowi zki, do strajku generalnego wł cznie.
Z powa aniem,
___________________________________________________________________________
__
Konto: PKO BP S.A. I/O Wałbrzych 17 1020 5095 0000 5202 0071 9393
KRS 0000201971 NIP 676-111-37-32
6