PIUS XI.
Transkrypt
PIUS XI.
• c20v5. icia do miasta bój z nadcia· ko:w została! ouglasa :i,.-o~ol~kiej» na· której pzrygata Wł. Osa 3 eh punk·eści~ i po· cjt obrończo· jskowym. W. p. Koneuą wych, którzy: rato:wnic1a lUBDZIELA· 28 lutego 1932 r. kościołacbPrz;r.stąni i - - - - - - - !ted1tk.tor i w.r•awca I:1. Wł. 01trow1ki. Charbiu, Chiny. 27, Grand Pro1peet. - - - - - - - .Do gmachów r. u, znajduią ' kościelnej burs: męskiej d liceum pól (, jak również 8t. Charbin. f sformowane od Jat 16-j;uiWypadek zo· rowiant. Pla- PIUS XI. tZ OKAZJI DZIESIĘCIOLECIA JEGO RZĄDÓW). o..t,3·ch "!lfY- ·, ~~, L' • • ln8a.H\J l Za· 'jaka japoń ała przez p. zwi11zant 6-go do trybu norJ. B. na rynku y zbiór chmie· iejszych 5 kra · rs. ctn, zmniej· fi porri wna niu z 9 i o 38 p roc· . V.,T nielu Polsce w o r. 1929, a w z m a lał zechostowacji im okresie cza. w stosunku do o opano wania u ub. zredukochmielników o ównaniu z ro· ólne pai1sl wa: y 75 proc., a 11ielników, Cze· plantacyi imo, ie w 19i 9 wiecie kraje m, ie o 4.500 ha g o. a rea ł it ubogich-BEZzlot. miesi ~cz. w listach pie· ych po Isk. I OO; zlot. pols k. 50; zlot. polsk. 10; umowy. Je<łen ć 68. Dnia 29-go czerwca 1918 roku eta- we diecezje poh~kic w Mi1~ 3 ku, Ka- dynała Ratti przez 14 stacyj m~ki Pius XI na ziemi pol„kiej. już mieńcu Podolskim, Janowie Podia- Krzyżowej, a teraz zostawiamy go od Berlina uroczyście p1 zeprowa skim i Łodzi. samego na Kalwarji». Nowy Papiefs dzany przez delegację polekf, naNadchodził tera.z najazd bolsze· obrał sobie imię Piusa na pami,tko zajutrz zaś celebrował procesję ka- wicki. W pamiętnika<'h niepodejrza- słodkich owych dwucla papieiy, za tedralnlł Bożego Cisła na ulicach nego o zbytnią sympatję świadka, pontylikatu pierJJszego z których Warszawy. FranciRzka Tommasini'E>go, mamy był się urodził, drugiemu zaś zaSto lat przeszło nie ogltdała by- dość trafnie naszkicowaną rolę, ja- wdzięczał wyniesienie s~ojt>. ła stolica polska wysłańca papieskiego. Obchodziliśmy dziesięciolecie tego ponA z żadnymi ~ pewnością cudzoziemcatyfikatu. Nie pora na szczeg6łowe zemi nie czuło się tak zwiłjzane królewskie stawienie bilansu epoki tak dla Kościoła miasto, jak 11 przedstawicielami dyploobfitująćej w rezultaty~ wystarczy za· matycznymi Stolicy św. I żaden z nun znaczyć wytyczne jej i idee przewodnie. cjuszów dotychczasowych (z pośród któCelem jej było i jest, jak ~iadomo, urych dwuch: Grimaldi i Santini zakoństanowienie „pacia Christi in regno VhriC!zyli naw.at pielgrzymkę doc•zesn4 w W arsti", środkami: rozszerżenie-z taki em ssaw.ie i pochowani zostali u Teatynów, już przez Benedykta XV zainicjowane nie zrósł 1ię tak z pamiątkami odrodzo· powodzeniem-sieci organizacyjnej Konej stolicy, jak Mgr Ratti. 8tary pałac ścioła na cały glob ziemski, «Akcja KaRiaucourt'6w i Borchów na Miodowej, tolicka», szereg korzystnych dla Kodziś arcybiskupi, plebanja prałata Brześciob. konkordatów, nConciUazione" wre· ziewicza na Książęcej, cela rekolekcyjszcie, a i·ównolegle-szereg encyklilr, pona wreszcie ówczes11ego wizytatora i ruszających najżywotniejsze zagadnjenia nuncjucza apostohkiego na Bielanach, doktrynalne, jak „Ubi arcaneDei" 1 „Ditak pełna skupienia i w tak artystyczne \·ini Magisterii", „Oasti Conubii", oraz przemieniona dziś muzeum, dzięki inicjaPIUS XI. ,,Quadragesimo AnDo",-szereg podobny tywie O. Jariębowskie~o -będą w późne do zespo łu w spaniałych monolitó•, podw.ieki przypominać naszym wnukom kt odegrał nuncjusz jako dziekan pierających imponujący gmach „Fii prawnukom fast i ks. Achillesa ćiała dyplomatycznego w .walće z dei intrepidae". Pod znakiem takiej Ratti'ego za Jego pobytu w War· małoduaznością czy dą wiarą. pew- to wiary i takiego męstwa wkroczył 1zawie. nyćh członków tego samego ciała, wyważony ze swej formy w czasie 15-go lipća 1918 r., w sam dzień siejfcych tylko wok ół 6iebie scepty- wielkiej wojny świat w drugj6 dziedrugiej wielkiej b:twy nad Marnt, cyzm i panikę . Istnieją też inne o· sięciolecie pontyfikatu Piusa XI-go. kiedy rozstrzygały się losy wielkiej pisy ówczesnej działaluości i uspo· ** * wo iny, jawił się wizytator apostoł- sobienia Mgr Ratti 'ego w obliczu ski na Jasnej Górze. odwiedzał: niebezpieczeństwa, wszystkie zgod· Indywidualność Piusa. XI. Kielce, Sandomierz, Kraków, Lublin, ne w odmalowywaniu stoickiej duW uśpionem w ciszy nocnej WieczChełm, Włocławek, Płock i Janów- cha jego równowagi. nem Mieście kto ś długo jeszc1e ponajważniejsze niemal z wyją.tkiem .Ąle już inne zbliżały się dla nie· i zapółnoc czuwa. sercom i myśłą. oGniezna, Pozaania, Wilna i Lwowa go próby. a w ślad za ni emi nowe \ bejmując dale.Kię kręgi Rzymu i etapy pracy misyjnej Polskj. świtały saszćzyiy. Rok 1921 powo- świata. 'l'o Papie ż. l9·go lipca 1919 roku przedsta- łał ks. Achillesa na katedrę św. AmOsmy krzyżyk nie wyrył na Jego wiał nuacjusz Naczelnikowi Państwa brożego, rok zaś 1922-na stolicę obliczu znamion głębokiej st&l'ośei. Poiskiego listy uwierzytclniajtcc w ś w. Piotra. «Wybór Piusa XI- pi- Z Jego postaci masywnej. gdy wstanowym swoim ~harakterze, ~8 · go sze kardynał Mercier-dokonał sie nie, bije siła i krzepko ść, zachowa· zaś października namaszczał go ar. we wtorek 6·go lutego około godzi- 1 nie dzięki naturze napół wiejskiej, cybiskup warsu vski, k1. Aleksan· ny 1l·ej w: czternastem głoso:waniu, I owianej ożywczem tcbnienjem wi1· der Kaknwski na biskupa. W sierp- co dało sposobność kardynałowi i trów lombardzkich. i długoletnim niu tegoż roku odwiedzał nuncjusz c ~ernocbowi, prymasowi Węgier; i sport.om wysoko1órakim. Bladość grób św. Wojciecha w Gnieźnie, a wypowiedzenia do kilku kolegów ! oblicza w tym wieku i przy takim W! styczniu 1921 r.-Ostrt Bramę . skupionych koło niego nast ę pują- nawale pracy codziennej jest zro~ tY,mże także czasie .tiero1'ał no· cych słów : ~rzeprowadzili,my kar- zumiała; Ojciec sw. liezy 11.t 7~ . W z i · ną.ł wrganizo]lfała giwaną przez &zjum. Sp.rawna]l'.et moż ia szkolne z gimnazjum. Cb,rbiua zo- WYDAWNICTWA ROK JUBILEUSZOWY X. Nr. SIO. l I I • .Nr. 510. Str. 2. ~etaje już TYOODNµc świtem: przejażdżki mie przed por go;zina j przechadzki ms.zy ś"., modlit,.-ach i śniadaniu po ogrodach watykańt'>kich poprzeo S·ej zabiera się rlo pracy która dz nową po przerwie długą pracę, tr~a z posłuchaniami do 'obiadu; j któ1·a przecitga się do północy. W I !8 lut~10 1•2 r. POLSKL l jego ocza~h Sz~rycb S~upiouycb ~DIĆ ły, zboże, bydło, tłuszcze roślinne, bogactwa morskie etc. skupi myśl i energję mieszkańców na rozwoju ~szecbstronuym niezależnego kraju. Uporzlłd. k?wanie ży_ci . J!ewnętrz~e~ gQ na JJ,zor europeJsk1, J&k l'Ó1fn1ez Iuqtach zacismętych tkwi niezłoJillle poatanowienie dokoLać obtJr'ąrku. atosunków z innemi p u- I Uzyskanie na dogodnych warunstwami na zasadat!h równości i spra- kach tranzytu przez Rosję, cbociaż w:iedliwości, uniemożliwi niektórym by dla pewnego kontyngentu tos;p~adom rozszerzenia tu swych warów .posta~iłoby Pol~kę w l~psu wpływów handlowych dzięki sztucz- warunki od mnycb panstw. nemu poniżaniu taryf kolejowych W tym roku J apońja ma 1amiar dla swoich towarów i wielkiemu przesiedlić do tego kraju 100,000 1'8· podwyższaniu dla innych pa11stw. zerwistów, którzy mają założ7ć tu .Nierząd celny i podatkowy, dzięki I kolońje. kt.óremu. tol!ary _pew_n~ch państw . D~je to szanae ~osta~etyć ol~rzy 1 , miały wielkie ulgi zas mnych były I m1~ ilość narzędz1 rolmczych 1 sEe· l oclane i opodatkowane prawie do regu tych wyrobów, któDych Japońja niemożliwości) przestanie być tamą nie wytwarza; klimat i gleba eko1 dla naszego przemysłu. louizowanego krą.ju bardzo się róż· 'j Zadeklarowane przez nowe pań- nią od tako:wych w Japońji i Bł stwo «równości szans» i zasada «ot- prawie takie jak w Polsce. w.zrtych drzwi» rzeczywiście postaGruntowne badanie każdej gałę wią Polskę w te warunki, jakich zi handlu, planowość i ostrożnolć nie mi ła ona tu dotąd, nie korzy~ bezwarunkowo Sf tu bardziej wystając arni z praw; eksterytorjalności, magane niż gdzieindziej przy roble1 1ani ~ wpływów _politycznych, eko- niu każdego kroku. L XULIBli. 1 nom1cznych lub innych. 1 Iu~talenie I I ZE ŚWIATA. Nr. 6 długoletm ~y~1łt:k myslo~y ,_a w Jego Nowe horyzonty dla naszego handlu i przemysłu. Zmiany geograficzne, polityczne, celne 1 handlowe. które już zaszły i te które zajść mogą w najbliższej przyszłości na rozległych terenach dziewiczego, budzicego się do życia. do czynu, do wysiłków twórczych państwa mandżuro-mongol· skiagQ mog• być dla handlu i przemysłu polskjego tem, czem pod J{zględelf:l politycznym b~ł pokój J[ersalsk1 dla nasżego kr&JU. OderJ{anie się od kilkusetmiljonow.ego państwa ty eh czterdziestu mil· jonów, słabo a miejscami wcale nie zaludniających wielkich i żyznych pJ.'1estrzeni, obfitujących yv minera· Nr. 5 !!!E!2S Xatolickie uniwersytety świata. !icki w Lublinie, Austrja-J9ydział dług raportu kierownika wypraJry, Brukeelska „Cite Ohrćtienne" za- tet>logiczny w Salzburgu, Francja-' udało si~ odnaleźć biblijne mia1ta mies1cza ostątnio bardzo treściwy od roku !875 znJnY Institut Catho· I Sodc mę i Gomorę. położone na pół artykuł o '7yższem 1zkolnict~ie ka- lique w Paryżu i wyższe uczelnie I -?o.c ~od morza Martwego, w odległo tolickiem n• całym świecie. w Jiyonie, Angers i Tuluzio, Belgjn- j sć1 <> kim. od o?ecnego koryta ~orWśród wyższych uczelni katoJic. słynuy uniwersytet w Lowanjum, i danu. Sod~ma i . ~~mora nale~ałY, kich na pierwszem miejsću stoi Pa- wydziały teologiczne w St. Lemie i do typu ml 8t b1tzn1ac~ych. ~aJmO· pies~i Uniw~rsytet Oregorj»ński, I N mur, Holandja-uniwersytet ,W wały obszar ~o uektaro". Se1słe ba~ałozony w 1<>53 r. Jest to t:rz~du-. Nijmwogen we Włoszech-- itilki dania murów prowadzłdOJrnioeku, ncy z•kład naukowy azczegolme w •. 'k . · u . . że szczegóły, podane prz.ez bibljt ·d . d . . t 1 „ f'l f .. i uk • uniwersytet ato11ck1 w m.edJolame, d d D h d zie z~me eo ogJl, i ozo Jl ?a I Szwajcarja-uniwersytet we Fry- są zgo ne z praw ą. ac y om6:w: prawmczych. ~r.owad~ą te~ umwer- 1 burg~ . Jnne wyższe uczelnie kato- i jezdnie Sodomy i Gomory pokrysytet ,oo. Jezu1~1, ! hczba Jego słu. lickie istniefo poza Europą, w tem wa grub warstwa popiołu, pozatem chaczow. wyno~1 ~!OO. . . 15 w samych Stanach Zj. i :J w K _ wszędzie widnieją. ślady pożar6:w. DaleJ wym1eJ1c nalt3zy przem1a· 1 a..l 1• a Nie ulega W1ttpliwości, że mia1ta nowane na kolegjum papieskie w n "z e. -były zniszczone przez ogień. Jak rl)ku 1909 Co:w-iadomo, bi· legium Angeli z KRYTYCZ:\YCI I CI J\VJL „ - ~ blja w.zmian. cum, powstałe . . kuje o deez. również w w. czu ognjet7bl! XYI i prowaE k spedycja dz one przez przywiozła do oo. Dominik&· Kairu waEę nów, nast~pglin i a n ą, w nie Inst.ytut której znale· Bibl 1.J oy, J nziono doskostyt. Sturl,iów nalezachowa\V schodu i ć b, 1 ny szkielet u. lo~tytut muleta. dziecka. zyki kościelKierownik nej i Instytut wyprawy wyA r c be o l 0!!Ji snuwa s tego chr1.eścijali · wniosek, że i;kicj. mieszkańcy W Iliszpanj i 1-szy pluton I f'lsk' j s:rn1oohrony 0!1ywatdskicj na punkcie koncentrncyjnym przv gim· Sodomy i Go· nnzjum im. I I. Sicnkiewicz•t i ko:>ciclc Sw. Stnnisln wa:· ~ istnieje kHka mory składali wyżsiych ucielni katolick. z wydziaOdkopanie Sodomy i Gomory.- dzieci w ofierze jakiemuś bóstwu. h.mi tMlogji, filozof.ii i praw ka- \Vielka ekspedycj1. naukowa, kt6r :Męczeńska śmierć misjona.r1y w nonieinego. \V N~~D:lczech, Austrji, 8 miesięcy pn.cow ła nad odkopa- Chinach - Telegramy z Szanghaju Polsce ; J ugosł&WJl J n \Vęgrzech niem mi st. położonych w dolinie doniosły 0 śmierci biskupa, misjo· :w:ielkie uniwersytety posiadają wła-1 Morza M rtwego, z koliccyła już nana franciszkańskiego, M!gr. Rić sne wydziały teologiczne. Ponadto swoje prace. Wyniki robót wyko· oi'ogo, z powodu znęcania si~ nad Ęolska pos!ad& 1J.nh1crsytet kato- palisk.owych są. nacłz!fyczajne. We(Ookończenic na str. ·1-tcj) A. W. P0 o dziła bog dziełem j dania oft rolnictw chleba•). kłopotu rr zabij korzenia postrach OAer.to p deptał p pQla prz namówił zbożem kol. Raz 1i~, że 1io doo ro czyste rem na udział), Ś1J,ięto tego, zr rem zna je Amat po1abija ny, maj etościac A met eaow&ai ułlr1łała której 1 1niknien Euro ce Zach (}zenie, I nia eztu Nie iq mistrs61 ci;r.k-Ow.. na sztu ka jest kładem Jeauitó riy był Ciań·L' 1&8ZCZ~ peJ1kt tów świ mn63h~ upiękn Pt>c~ą.t z za pajskie · uznał, i się teł oraz ohińł!ki Z&itOSD i lf.dł~ '*) Ż r tion to t Art."· „ :\ gescbich skai:a iy 1M2 r. Mr. 510. St_ r .__ 3.~l!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ll!!""''!!'!!!!!!!"!""'!'!'!!!'!"!'~~"""!"!"~T~T~G~O~D~•-I:___ ._ot~•~K~ł~.!!!!!!!!ll!!!!!!!"'!!!!!lml--!!!!!!!!!!"'!!!!!!~•""'!!'!~!!!!!!~2~1~1u9~~g~o~1e98a ;;l5~·11!!!!!11 ionych znać y , awjego .niezłoDllle 1 bc.:tr · ą1lu . Nr. 6. AKADEMIK POLSKI W CHINACH. A. W. OK:RJ:S MITOLOGICZNY DZIEJÓW JAPOŃJI. - eh warun- ję, cho4}iaż· geDtu tokę w l~psze tw. ma1amiar 100,000 re- założ7ć tu olbrzyczych i s1e· 'ćt:yć ! ychJapońja gleba eko- dzo się r6ż· pońji i 114 łsce. ażdej gałę ostrożność ardziej wy. przy roble- XULIBli. a wyprawy, ijne miasta żone na pół· o, w odległo koryta Jorra należały: ych. Zajmo". Seisłe bado "niosku, rr.ez bibljt chy dom6Jf. ory pokry. ołu, pozatem y pożarów. , że mi&1ta ogień. Jak .iad9mo, bi· lja 't{Zmianuje o deezzu ognjst1111„ "' ks pedycja rzyw iozła do airu wazę g linianą," której znalei ono dosko&le zachowA· y szkielet u. eta. dziecka. \.i e ro w n i k yprawy wynuwa t tego . n i o sek, że ie szkańcr. odomy i Goory składali bóstwu. isjonarsy w uś z Szanghaju kupa, misjoo, Megr. Rić nia się nad a str. ·1-lej) Po odejściu J zanagi ziemił rz,. dziła bogini słońca Ameterasu. Jej dziełem jest nauczanje ludzi skła dania ofiar bogom, jedwabnictwa i rolnictwa (sianie «pięciu rodzaj6JV chleba>). Amaterasu wiele miała kłopotu z bogiem mórz Suzano, który zabijał ludzi, wyrywał dnewa z korzeniami) niszczył zasiewy i był postrachem waayetkiego co żyje. Cłę11to przez nienawiść do siostry deptał pod postaci4 dzikiego kouia p~la przez nią 11mi zasia.ae, oraz namówił boga wiatrólf. żeby między zbożem roz:new.ał chwasty np. k4kol. Razu pewoego dowiedziawszy 1ię, że Amaterasu, przygotowuje 1io doobohodu «nowego chleba> (urocmyste święto japońskie, ~. któ· rem nawet i obecnie cesarz bierze udział), zabłocił dom w którym to święto miało się odbyć, a oprócz tego, zruJnował mieszkanie w którem znajdowały się świ4teczne stroje .A:materasu. Przy tej sposobności po1•bijał Jr.Szystkie niebieskie panny, majtćt brać udział Jr. uroczystościach. Ameterasu sniecierplilriona za- ełaowaniem 1ię 1w110 brata Su1ano. ullr1łała 1ię w; ja1kini wejście do kt6rej 1aałoniła skałt. 1nikoienia Amaterasu, Od chwili zapanowała na ziemi ciemność, a na niebie zabrakło z,gierzćhnika. Podczas trwa•) Patrz „Tyg. Pol." Nr 509. H.J. A. (Daluy cią1*) nia tej ciemności powstało dużo 1łych duchów, i nasttpił wielki nieład. Dziesiątki tysię~y ziemskich duchól" starało się 1aprowad1ić poH4dek, a 'ł:idzą.c, ie 11ie dadzą. sobie rady, zwrociły się do Ameterasu 1 prośbą, by wyszła z jaskmi. Ale prośby ich nie pomogły i Ameterasu nie zgodziła się na uie. Wtenczas duch me· talów. rozporzjdził się, by przygotow.ano Z9'ierciadło metaloJre, majfc ua myśli dwie rzeczy, albo bogini zainteresuje się niem gdy ujrzy swą piękność ~ lustrze i ~yjdzie z jaskini, albo też pomyśli, że to jest jakaś inna osoba i prze~ zazdrość opuści jaskinię. 0Dok JJyjścia miał czekać jeden z potężnych duchów i poćhwycić boginię. Inne zaś duchy zbudowały JrBpaniały dom i przyszykowały „;ele podarkó]f, które składały się z kosztownych kamieni, różnych łnstrumentó!f muzycznych i białych chąrtgwi papierowych. Gdy już J{szystk9 było prs;ygoiowane i role wszystkim rozdane, ro~poczłfł się koncert obok jaskini Ameterasu. Duch1 starały się odegrać pięknie swe role i jeden z nich tak r&rfcznie tańcz1ł na bobnie, ie wywołał ogólny śmieeb, od którego zatrzęsły się niebiosa. KoBcert wzbu· dził cieka~ość bogini słońca zainteresowała się nim ;wyjrzała ~ poza skały i ujrzała 1ię w lustrze, k~6re było poatawjoue obok jaskini. :Wi- 1=•••• . dzlłc &fVł podobi1nę lekkim ruchem ręki odsunęła skałę i ~yszła 1 jaskini. Natychmiabt złapały ją duchy i odpr()wadziły do .\!Spaniałego do · mu, okrąż ·mego słomianym sznurem, by złe duchy nie mogły się JVkraść do niego. Zrobiło eię jasno i porifd ekzostał przY.:wrócony. Bogini '!fYchodztc nieostroż11ie ii jaskini po- o skałę lustro, ~ięc kazała noJJe, tp zaś, które był9 uszkodzone zostało przechoJrane do dzieiejszego dnia ~ jednej 11 liri1tyń pogańskich YI okręgu Kij! O ;wypadku tym Japończycy no:wet i ~ obecnych czasach "spominaJt yv, swych modlitJracb po.d.cias ~it~ lkfo10 1hrięta „Ocharaj~(. (w~elki~ 9~zy · szczenie 30 gcudllia). Za 1'.Hystkie prz7krośći, jakie Suzano ~frzą.dził Ame~erasu, i.ostał skazany przez 14d bogó:n: na ;wi~l ką. karę pienięinJ, następ.nie w1 r:wano mu 3'fosy, paznogcie i zesła no do krainy śpiiCJCh. YV ~rpdie Suzano spotkał ~ęza, zabił go i z wnętrzności jego :wydobył miecz Kusanagi. Z tym mieczem pOJlł'ócił do Ameterasa i ofiaro:wał go jej . prezencie. Bo1ini , otrzyma)fszy t k W8paniałf prezent. pr&•baczyła Dl)l wHystko, i pozwoliła by pozoetał puy niej. Po nj.eja•im czasie Su~ano osiedlił sie ';ff k1·ainie !cumo i tam się ożenił. Wkrótce potem na- 1ięła zrobić pisał piel.'JVSZł japońskt pleśń . (D. n.). Ą! W.AtilLE:WSKI! MALARBTWQ OHIŃSXJE,*) Europejczyk, wychowany na sztu- 1 <:.łdy lord Makartne koło roku 1790 .~inien odrzucić uprze- przyjecL a ł 'jako poseł na dwór te(lzenie, puystępujtc do stu<Jjowa- goż cesarza i przywiózł mu .,, pre · nia sztuki chińskiej. ! zencie od króla Jerzego III kilka Nie można też porówny~ać dzieł portretów; mandaryni byli przykro mistriów Zachodu s dziełami Chiń- zdziw.ieni rozmieszczeniem cieni i CZY.kóW.. Między: punktem widzenia pytali poważnie! czy rzeczywiści~ na eztukt EuNpejczyka i Ohińczy- osoby przedstawione na portretach ka jest niezmierzona różnica. Przy- mają jedną ~t.~Qnę t~arzy. ciel!lniejkładom tego może posłużyć h istorja BZfł od drug1eJ. Szczególnie nie po~ Je1uitów Attire i Ceietiglione, któ- dobały im się ocienione nosy i nierzy byli malarzami na dworze ces. którzy przypuszczali, iż zaszło to Ciań·L,ma (1736-96): starali się oni prtypadkow?·, . . 11aszczepić w: Chinach sztukę euro· Sztukę chmski cechuJą graficzne peJekt (znajomość anatomji, efek- pr~y~ioty malarstwa. ~alarz chiń· tów 8wiatła cienia i t. d.). Zrobili ski 3eat przedewszystk1em kaligramn6stł{o p~rtretów, peji:aży, które fem. U cz_e ni .chińscy tw~erd.zą; i.ż upiększały ścian} pałacu syna nieba. s~tuka p1sam~ (ma~owama hierogh· Pt>czątkowo Chińczyćy przyglądali ~ow. pe1!-dzelk1em) i ~alarstwo masię z za1iekawieniem sztuce e.uro- Jlł wspo1ne poc~od~eni~. W P?~~,,,ł ~ pejskiej, wkońcu jednak .cały. dw:6r kach swego i~tn~enia pismo chms~1e uznał, iż rozmieszczanie cieni i świa- było. wyłQC2llll~ ~deografłczn~~: ~i~· teł oraz projekcja są. rażą.ee dla oka roghf był moieJ lub ~ardz1eJ ~Cl· ohiń •kiego. Os san r02lłllazał Jezuitom 1łym obraiem przedm.iotu , ele~ent zagtoso~ać się do ćhińtJlliej rutyny: zaś fonety.czny 1nacznie póznieJ zo· i 1!Zlił~ pomocnik~ir, Qhińezy;k6w:! stał do nie~o d?dany. Obrazow.y ch•rakter hieroglifu wym&ga od p1") ż r ód la: n. A. Gils „An introdUC· s~tcego niemniejszej wprawy oka i tion to the bistory of Cinese pictoval ręki, niż ed malarza. Art.".„Muensterb erg'. Chincsische Kunst· Z:liwyezaj linje hieroglifu są la~ geschichte. Bani 1" i E. Fie·lornw „Kitaj· gQiQe, P.~lo~ dę}ik;atnY,ch i lekl[ich skaia tywopi ś". ce Zachodu, Dodatek do «I.• .» szt y ć h ó w, nagłych zatrzymań i pełnJ.ch gracji zagięć, energicznie rozpoczętych i 1topni0Jro osłabio nych linij, ~r.konanie któryck n:io • że być 01i1gnięte tylyo po ~ielolet niej praktyl!e 11 pracy pendzlem. Uczeni chińscy są przekonani, i ż w. hieroglifach doskonałego kaligr a fa, część ich piękności graficznej przelewa się na idee, które yryraża ją. te hieroglify. . Rysunków. uczę. się w Ohinach w: takiż spozób, jak szt uki pisania. Kaidy motyw kompozycji dzieli na pewną łiczbę elementó:w, k tóre J'Y• suj,ey winien trakto;wa ć jak osobną całość. zupełnie tak flamo j k k ligraf uczy się pisania każdej z ośmiu elementa rny~h linij, i których się składają h ieroglify. Weźmy dla przy. kładu twarz ludzką : ucznio:wi pokazują najpierJV osiem sposobó:w ry· sowania nosa, następnie przechodzt do eposob9w, rysowania ust, oczu, brwi i t. p., następnie uczeń do~ie się, iż broda składa się z pię ciu cz ęści i wkońeu dojdzie do teorji pięciu punktów. kulminacyjnych twarzy ludzkiej, które muszą 1{yetępować zaleznie <Hl J!ieku 2soby:. ,eodobn~ DlEltQdę Nr. $10 5tr. TYGODNIK POLSKI ł. sto1ujt przy malowania innych pr1ediniot6w, jak: figur, pejzażów, 1wierztt i kwiatów. Chińczycy siczególnt wagę przykładają do linji, które winny wyraźnie odgraniczać dany przedmiot od otaczajfcego go powietrsa, Brak też malarsom chińskim 1upełnego poczucia perspektywy, Gdy m.alars pragnie oddać wrażenie odległośoi, umieszcza on prt:edatawiane przez siebie przedmioty i figury grupami jednt nad drug4, wymiary 28 lutego 1032 r. Ifigurw lub prze~miot6]ł'1iozmniejezają. Iwe wszystkich dziedzi~ach ~~lar~ ku gór- stwa. Traktowi li oni przedmioty i Się · miarę zbliżania nemu brzegowi obrazu. Artyści chińscy odznaczali aię a1czególnie wysubtelnionem poc2ućiem barw. Drogt nakładania farb j~dnej na drugą doszli do ślicznych . efektów. 1 Zasady światłocieni nie były znane Chińczykom ale w malarstwie pP,lzaży niekiedy d'lchodzili oni do delikatn1ch efektów lwiatło-ćiEni. Chińczycy próbowali swych sił mitologiczne, religijne, historyczne, sceny z życia codziennego, sceny z pouY.ji i powieśei, land~zafty, ptaki, zwierzęta, naturę martwą i t. d. Ni~kt6~zy artyści c~łc swe życie pośw1ęcah doskonaleniu się w ma. lowanin jakiegoś jednego pnedmjotu, np. bambusu. (C. d. n.) H. J. ADAMOWSKI. Pod redakcją Koła akademlków polskich w Chinach. przy linji tramwajowej nr. 4. Z Mjej~ęczeńska smie1:ć mi- p t. na str. 4. Z POLBlll. skiego Domu Wycieczkowego, wySJonarzy w Chmach. oczą nim bandytów chińskich, przez któWażne dla "1\7Ciec1ek Polaków 1 Ludowanego w zasad2ie dla "ycieryca więziony był jako zakładnik. 1agranicy do kraju.- Gmina miuta czek szkol~ych~ korzy~tać równie_ż Msgr. Ricci :wraz z czterema inne- Krakowa, przy pomocy finanf:'!(,Jrej mogą wycieczki Pol~~o~ z zagrammi &akładnikami pozostawał ~nie· Minieterstwa Wyznań Religijnych c~, przyczem młodziez szkolna pła ]foli .w. ci~gu dwóch miesięcy. Wa· i Oświecdnia Publicznego, wzniosła ci 1. zł. od osoby za nocleg, człon runki tego pob1tu, aby w ten epo- Miejski Dom Wyciec11kowy (Krakó~ kowie towarzystw tu~ye~ycznyrh 16b wymóc znaćzniejszy okup, były Aleja 3-go Maja). Dom ten zbudo- · 1 zł. 50 gr., '!'szyscw mn1 3 d . IJom tak okropne, że po odzyskaniu wol· wa~o w najpiękniejszej dzielnicy zaop.atrz?n! Jest. w ce~tr~lne ogrzeności zarówno Msgr Ricci, jak i Krakowa, sąsiedztwie parku d -rn wanie, ~i~zącą. ciep.łt. l ~1mną wodę, d11taj inni jego towarzysze; mfajo· Jordana. ze wspaniałym widokiem n.atryski 1 t. p. Mie3sk1 D~~ Wr,narze, wkrótce zmarli. Smierć bi- na kopiec Kościuszki, w odległości Cieczkowy dostareza ia m1~1malną skupa oraz jego .towarzyszy okryła 10 minut piach. od Rynku C:Hówn., opłatt fachowych przewodmkó:w. iałobą. wiernych w tym dalekim przez ty~ n~szczę~ naw~dzonym ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ kraju. Na miejsce zmarłych misjoDZIAŁ EKONOMICZNY. narzy franciszkańskich wyznaczeni Chińska prasa donosi, iż ministerstwo budowy Dzilin·Chojren i Czańcun-Dalaj zostali nowi misjonarze - domini- komunikacji rzadu nankińskiego przystą· skiej kolei; kanie. pito do dokończania budowy Guan'lun2) zmienić kierunek t. zw. Wschodniej Chańkouskiej kolei żelaznej. Kolei tej, I magistrali (i\Iukden·Chajłun-Dzilin-Uczan N owa placówka pol§k& w Csecho- która połączy Chiny Południowe ;z Pół- -Fandżen.Lachasusu·Iłań. Fujuań) .Przez słowacji . - Ostatnio odbyło aję w nocnemi, przypisują pienvszorzędnc zna· skierowanie jęj od Haniu wzdłuż rzeki w rozwoju ekonomicznym Chin. Mudańdzian do Jańdzy; 0iesk1m Ci6'szynie uroczyc,te otw&r· czenie Rząd cen\ralny oddal rozporządzeni~ o 3) tymczasowo zaniechać budowy pro. cie "ybudowanego przez tamtejsze ukończeniu budowy w oznaczonym ter· jektowanej linji Chajłun.Ciniuaó.-grani· Towarzystwo Osz czędności i Zali· minie. Na budo\V~ asygn.owanod wie-trze- ca Korei Cicikar·Sachalan; 4) przejrzeć projekt hudowy Datuń· ezek Polskiego Domu Reprezcnta- cie sum kontrybucji bokserskiej nal eżą · skiej kol!li; oyjnego. Jest to wspaniały, z kom- cej do Anglji. 5) spiesznie rozpocząć budowę pro· fortem wykończony 3-pi~trowy bu· Nowy minister przemysłu rządu nan· jektowanej linji Charbin·Keszań-Tunchua dynek . .N& parterze mieszczą się biu· kińskicgo przedlotył rz'\(l:>wi projekt -Chajlun. ra Towat'zystwa Oszczędnot5ci i Za- stworzenia w dolinie ~andzy centrum liczek, najgtarszej i dobrze prospe- przemysłowe(O. ~fokdeńska ,azeta japońska „Szendzin Projekt przewiduje budowę silnei sta· szibao" donosiła, iz ministerjum kolonii rującej polskiej instytucji finansoelektrycznej w górnym biegu Jandzy; zaminza wcielić w życie następujący wej w. Czeskim Cieszynie, oraz wiel- cji prócz tego cały okręg ma być pokryty projekt: kie sale kawiarni i restauracji. Na siecią nowych linij lcolejowycb, polączo. „ Popieranie przesiedlenia do ~Iandturji: pierw.szam piętrze znajduje się sze- Bycb z glównemi arter3ami kolei chińsk. uregulowanie kwestji finansowej w l'eg sal i lokalów biurowych dla polMandżuro-Mongolji, popieranie roswoju „Dajren Sinbum" donosi, iż zarząd ko· przemystu; popierame i zachęcenie do skich organizacyj epołecznyćh, oś Połudn.·Yandżurśkiej w związku z lokowania kapitałów japońskich w Mandw.iatowo-kulturaloych i polityczlłych. lei z rozszerzeniem swej działalności w Pół turo-Mongolji". B.ozoatałe dwa piętra zajmują. mie- nocnej Mandżurji zamierza zalotyć swe Gazeta zaznacza, ii rząd japoński po· szkania i pokoje hotelowe. Tak po- agencie w Sacbalanie i Trzechr.teczu. stanowił w razie potrzeby założyć w Agencja w Trzechrzeczu ma ułatwiać Mukdenie filj~ ministerstwa kolonji. myślany dom stał się centralną. siewywóz futer w kierunku południowym. Obecnie do Muk<lenu wysłano sekre. dzibt polskiego życia społecznego i Agencja w Sachalanie ma nawiązać kon· tarza ministerstwa kolonji dla detalicztowarzyskiego, której potrzebę od- takt między koleją a brzegami Amuru negio zbadania Mandturji i Mongolji. czuwały silnie liczne związki i to- i Sungari. Widzimy obecnie, te rząd japoński po· warzystwa polskie w Czeskim Ciestanowił przesiedlać do Mandturji w ce. całkowity roczny szynie. Budynek ten mieści się • Północno-wschodni komitet komunika· lu kolonizacyjnym najruchliwszym punkcie miasta. cji przyjał opracowany na nowo projekt przyrost ludności. Przy takim sposobie Główna zaeługa wybudowania Pol- rozbudowy kolei ielatnych w Mandturji kolonizacji l\fand:turja w przeciągu naj· bliższego dziesiątka lat zostanie zja poongolji. skiego Domu Reprezentacyjnego i ;\f Główae punkty projektu, jak donosi nizowana. Schińs1czeni obecnie mandiu· przypada p. L. Tokarzowi, dyr. T-~a prasa mukdeńska, s- następu1ące: rowie znikną wkrr)tce zupełnie z oblic1:a 017.czędnośei i Zaliczek. l) \V najkrótszym terminie dokończyć ziemi. -•ki. I w I PRENUMERATA. W Chinach-rocz;;-g' <lol. m., miesięcznie-80 cent., dla miejscowych, rzeczywiście ubogich-BEZ. PŁATNIE. W Japonji: 6 jen rocznie, 50 sen. miesięcznie. W I olsce: 24 złot. rocznie, 2 zlot. miesi~cz ni~. W innych krajach 4 dolary amerykańskie rocznie, kwartalnie-1 dolar am. Prenumerat~ motna przysyłać w listach pic· niętnych lub rekomendowanych pod adresem: Harbin. China. Grand OGŁOSZENIA. Cala strona 25 jen, złotych polak. 100; Prospect 27. R. P. W. OSTROWSKI R. Catholic Church. · połowa strony 13 jen, ztot. polsk. 50; twierć strony-7 jen, złot. polsk. 30; ósma cz1~ść strony: 4 jen, zlot. polsk. 20; szesnasta cz~śt strony: 2jen, złot. polsk. 10; ótlma część szpalty: 1 jen, złot. polsk. 5. Przy 4-krotncm ogłoszeniu 10 prct. rabatu; ogłosze•ia· roczne-od umowy. Jeqen wiersz s~paltowy 20 sen., zt. polsk 0.70. Poszuk.iwaa.ie pracy: 5 wierszy bezpłatnie. W Polsce naleiność za prenumerat~ i ogłoszenia motna wnosić do i'. K. O. Kon\o Nr. 190-MI. Znajd odp ro w.a aywania jekto-wi pod pozo nowią. r Jr.et prze ęobi po l Jfyjaśnić chać nie Można co d jektem, czasem Di& ~spraw Jr.ie dział, c1ył cieli, prz że Jriedział komisja rztd nie swój) pół jektowi i ciw rzlid poznanie społec;c.eń tylko ce gdy sam 1prawie. ciw proj ciwrz,do· rządu, o~ nością z na siebi Tem projekto państwo inny: rzą szłcści z nie wyn (Życie .Mówit brało się strów, ró ferencji ją Hend graniczn daaiem 1i 1mniejsz